Moje pozytywy:
1. Syriusz- za charakter, nonszalancję, odwagę i tą mroczną przeszłość. No i przystojniak z niego...
2. Harry, Ron i Hermiona- trio rządzi! Odwaga, przyjaźń i intelekt są ich siłą.
3. Fred i George- sceny z ich udziałem są najzabawniejsze, a odejście bliźniaków z Hogwartu to mój ulubiony moment w całej serii.
4. Dumbledore- najpotężniejszy czarodziej wszechczasów, który nie boi się wypowiedzieć słowa Voldemort. A jednak popełnia zwykłe, ludzkie błędy.

5. Remus Lupin i Tonks- ich uczucie chwyta za serce.
6. Bill i Charlie Weasley- fajni faceci, ucieleśnienie marzeń każdej młodej czarownicy.
+Mc Gonagall, Artur i Molly Weasley, Hagrid, Moody, Lockhart, Flitwick, Neville, Luna, Lee Jordan
Moje negatywy:
1. Lordzio Voldzio, Snape, Lucjusz i Draco Malfoy- czarne charaktery są sexy, ale oni są źli do szpiku kości (choć Draco w HPiKP pokazuje ludzką twarz).
2. Bellatrix Lestrange- złe kobiety coś w sobie mają, ale ona zabiła Syriusza!
3. Cedrik Diggory- ulizany palant zadzierający nosa.
4. Cho Chang- po stokroć blee... przesłodzona, płaczliwa lalka.
5. Ginny- zbyt słodka, zbyt cudowna, zero negatywnych cech... takie dziewczyna nie istnieją!
6. Peter Pettigrew- okropny szczur, przez niego Syriusz trafił do Azkabanu.
-Dursleyowie, Percy, Barty Crouch senior, Karkarov, Krum, całe Ministerstwo Magii na czele z ta ropuchą Umbridge
I to by było na tyle.