No to ja wyższy od niego jestem. 167 i mam 15 lat, więc przez 6 lat jeszcze rooosnę w górę.
No, troszkę niski jest, fakt. Na filmach tego aż tak nie widać, ale jak mu to przeszkadza, no to niech rośnie.
dla mnie taki jest w sam raz. przystojny ^^
Hermiona1900
17.09.2007 19:11
Heh...ja tam uważam, że ma odpowiedni wzrost - nie powinien miec żadnych kompleksów. Po drugie - jeszcze ma czas, żeby piąc się w górę

Po trzecie - ma tyle kasy, że ja na jego miejscu takimi drobnostaki bym się nie przejmowała
harolcia
17.09.2007 21:45
Kurcze, jestem tylko o 2 cm niższa od Dana, nie jest tak źle. Jakoś mnie to podniosło na duchu, bo zawsze uważałam się za niską
Ginnusia
17.09.2007 23:07
Jestem od Dana niższa centymetrów 10, kompleksów nie mam.
Swoją drogą - a gdzież on do hobbita podobny?
BTW - my tu tylko o tych młodych aktorach, a ja wczoraj byłam w kinie na "Zakochanej Jane", gdzie grały Julie Walters i Maggie Smith (przez chwilę chciałam napisać Maggie McGonagall

). Julie Walters zaangażowano chyba dlatego, by mówiła nazwisko
Łizli (Wisley, nazwisko jednego z bohaterów) jakieś piętnaście razy, co każdorazowo bardzo śmieszyło widownię. Zresztą ów pan Wisley na Weasleya też się całkiem nadawał - widziałabym go jako Percy'ego:

(na zdjęciu z Anne Hathaway).
Sporo jest filmów z udziałem potterowskich

aktorów. W niedzielę oglądałam w TV „Rozważną i romantyczną”, gdzie grali: Alan Rickman, Emma Thompson oraz Imelda Staunton.
owczarnia
18.09.2007 06:28
QUOTE(Zeti @ 17.09.2007 18:11)
No to ja wyższy od niego jestem. 167 i mam 15 lat, więc przez 6 lat jeszcze rooosnę w górę.
Z tego wynika, że urodziłam olbrzyma. Mój syn ma 14 lat i... 175 cm wzrostu O_O.
A wracając do tematu, to
wybrali Slughorna 
.
QUOTE(Zeti @ 17.09.2007 17:25)
Daniel.
Pszczola
18.09.2007 14:20
QUOTE(Kit_fan @ 18.09.2007 01:38)
Sporo jest filmów z udziałem potterowskich ;) aktorów. W niedzielę oglądałam w TV „Rozważną i romantyczną”, gdzie grali: Alan Rickman, Emma Thompson oraz Imelda Staunton.
Ano, chciałam o tym napisać. Oglądałam "Rozważną i Romantyczną" trzy razy i w końcu olśniło mnie, że twarz Umbridge kojarzę właśnie z tego filmu.
W Wielkiej Brytanii mają chyba podobny problem do nas. W każdym filmie ci sami aktorzy! Tylko, że u nich poziom jest ździebeńko wyższy. U nas dobry aktor wycofuje się z kariery, albo występuje w reklamach. Na topie są beztalencia serialowe.
I znowu obejrzałam IV Pottera. Matko, ten film jest tragiczny. Tym razem przy połowie scen śmiałam się do rozpuku.*
*edit: Przemku, masz rację, pomyliłam "rozpuchu" z "śmiać się do rozpuku", ale byłoby miło, gdybyś o tym informował na PM, albo robił to dyskretniej. ;)Wybacz, będę odtąd dyskretniejszy.
Przemek
Ginnusia
18.09.2007 15:06
Raczej podejrzewam, że do szerokiej dystrybucji trafiają tylko te dobre filmy - a więc z dobrymi, uznanymi aktorami.
Przy czym się tak śmiałaś?
Pszczola
18.09.2007 16:07
Niestety niekoniecznie w miejscach do śmiechu przeznaczonych. Szczególnie ucieczka przed smokiem mnie rozbawiła. Widok różowej Hermiony zawsze mnie śmieszy. Scena na cmentarzu - zero napięcia. Scena w Myśloodsiewni, a potem z Veritaserum i fałszywym Mad Eye - boki zrywać! A propos Veritaserum. Snape, który mówi o "You-Know-Who" i jego podatności na ten eliksir. Irytujący szczegół, ale nie mogę ignorancji przebaczyć. No i śmierć Cedrika. Tu akurat śmiałam się przez głupie fanvideo, w którym wykorzystano tę scenę, więc nie jest tak źle.
Jestem podła, wiem.
Golden Phoenix
18.09.2007 22:46
A wiesz Pszczoło, że ja dosłownie parę dni temu też obejrzałam IV film i mam odczucia takie jak Ty. Film jest trochę chaotyczny, taki jakby pocięty, brakuje mi napięcia (scena na cmentarzu!!!) i "tego czegoś", co sprawia, że film jest dobry. I też śmiać mi się chciało przy scenie ze smokiem.
Czyżbym też była podła ?
Ginnusia
18.09.2007 23:25
Heh, a ja się mogę zgodzić tylko co do kwestii smoka. Głupie to było. A cała reszta...

Najczęściej oglądany przeze mnie film potterowski, ot i co.
Avadakedaver
19.09.2007 06:38
no i Rickman grał w najlepsiejszym filmie na świecie Robin Hood Książę Złodzieji w 1991 roku.
Pszczola
20.09.2007 00:25
Tak, byłam w szoku, kiedy skojarzyłam te role. Do tej pory nie udało mi się jeszcze raz "Robina Hooda" ani "Szklanej Pułapki" obejrzeć. Wyprodukowano przed erą DVD....
Ginnusia
20.09.2007 00:31
No nie żartuj, "Szklaną pułapkę" powtarzają w każde święto narodowe i kościelne (razem z "Samymi swoimi" i "Masz wiadomość").
Pszczola
20.09.2007 00:47
I co mi z tego? Tylko raz to widziałam. Chyba na Gwiazdkę z 10 lat temu XP.
Zapomniałaś dodać "Dwa miliony dolarów napiwku", "Uwierz w ducha" i 'Bezsenność w Seattle".
Wiecie, zawsze się zastanawiałam co ma szkło do lotniska, ulic wielkiego miasta, tudzież maniaka komputerowego. Dopiero w kinie na czwórce pierwszy raz przeczytałam oryginalny tytuł. Porażka.
Ginnusia
20.09.2007 00:59
No wiesz, jak ktoś tłumaczył "Die hard" na "Szklaną pułapkę", nie przewidział, że będą dalsze części, a w nich - zero szklanych pułapek.
I tak to lepsze od "Wirującego seksu".
A żeby nie być tak całkiem OT, dodam, że do rangi filmu "świątecznego" powoli startują Pottery - puszczane na TVNie dość często. A z klasyki bożonarodzeniowej to jeszcze "Kevin sam... wszędzie" jest.
"Szklaną Pułapkę" widziałam może ze trzy razy i nie pamiętam dokładnie wszystkiego, jednak najbardziej wrył mi się w pamięć moment, kiedy szanowny Rickman/Gruber efektownie wypada przez okno. Brzęk tłuczonej szyby, nagłe spowolnienie akcji, bezradność i oczywiście ta twarz... Wciąż mam w głowie wyraz jego oczu. Totalne zaskoczenie, przeradzające się w przerażenie. Naprawdę fantastyczna scena!
Pszczola
20.09.2007 01:46
Kurcze, czuję się, jakbym czytała spoiler. Z jedynki pamiętam tylko wybuchający wieżowiec. Cóż, Gwiazdka już niedługo.
Ktoś się postarał:
Ginny/HarryWygląda tu jak kelnerka. Ale kto wie? Może zrobią z niej vampa w VI filmie?
I uwaga!
Było?
QUOTE(Pszczola @ 20.09.2007 03:46)
Nie wiem, czy było akurat tutaj, ale gdzieś, kiedyś już to widziałam.
Po prosztu boszkiee

, bidna Emma. Z nadmiaru emocji mogła zejść w trybie natychmiastowym i kto by wtedy grał Hermionę?!

Niedobry Dan

A Ginny w szóstym filmie jestem nieziemsko ciekawa

, bo jakoś nie potrafię sobie wyobrazić tej Bonnie w roli uwodzicielskiej lolity, za którą ugania się pół męskiej części Hogwartu! Ech, się zobaczy...
I ciekawe kto zostanie namiętną Lavender, osaczającą Mon-Rona

. Będzie pokazany romans rudzielca, czy też wytną jak quidditcha w piątce? Co sądzisz Pszczoła?
Pszczola
20.09.2007 02:31
Ginnusia
20.09.2007 09:59
No więc, jak wiadomo, romans Rona będzie. A z Ginny wampa nie będą musieli robić, zawsze jest opcja, że Harry zakocha się w niej tak po prostu - będzie coś w rodzaju:
Ginny, przecież ty jesteś dziewczyną!
Emma na rozdaniu nagród National Movie Awards



i jeszcze z kaprysów o Danie:
QUOTE
Daniel Radcliffe, odtwórca roli Harry'ego Pottera, jest gotowy, aby zagrać... geja-szpiega. 18-letni aktor zamierza wziąć udział w castingu do roli chłopca, który zakochuje sie w swoim przyjacielu, a póżniej zostaje tajnym agentem. Jest to remake filmu z 1984 roku pod tytułem "Another Country".

Daniel ujawnił, że jest zainteresowany, by zagrać postać, która odkrywa swoją seksualność. Nigdy bym nie odmówił zagrania geja tylko dlatego, że to gej. Jeśli scenariusz jest dobry to oznacza tyle, że i rola geja jest warta zagrania. Mam 18 lat i jestem gotowy na nowe doświadczenia. W moim wieku ludzie poszukują swojej seksualności i myślę, że będę w tę rolę zaangażowany - mówi Radcliffe. I tym samym daje nam do myślenia.
Zdjątka Emmy fajne, ale o Danie jakieś dziwy piszą. I dajz rzeczywiście do myślenia. Najpierw Equus, teraz to, hm, Danielowi chyba czegoś w życiu brakuje.
Golden Phoenix
30.09.2007 15:33
Eeee, nie podoba mi się ta sukienka Emmy. Wygląda jakby wyjęta z szafy mojej babci
A Dan, hhmmmm, ostatnio szaleje, najpierw Equus, teraz chce geja grać. W sumie jestem nawet w stanie go zrozumieć. Chłopak nie chce, aby kojarzono go tylko i wyłącznie jako Harrego. Ale myślę, że tak naprawdę nie jest w stanie tego uniknąć.
I tak już nikt nie zapomni, że grał Harrego. Ludzie będą o tym długo jeszcze pamiętać. Już widzę jak sobie brukowce na nim poużywają, jak tego geja zagra.
owczarnia
30.09.2007 15:38
QUOTE(Zeti @ 30.09.2007 15:32)
o Danie jakieś dziwy piszą. I dajz rzeczywiście do myślenia. Najpierw Equus, teraz to, hm, Danielowi chyba czegoś w życiu brakuje.
Oj, Zeti. Brakuje mu czegoś innego niż Harry Potter. Czy to takie złe? Że chce się wykazać aktorsko, pokazać że nie kieruje się uprzedzeniami? Daj spokój.
QUOTE(Golden Phoenix @ 30.09.2007 15:33)
Eeee, nie podoba mi się ta sukienka Emmy. Wygląda jakby wyjęta z szafy mojej babci
O, no patrz, a ja właśnie miałam napisać "rany, to chyba pierwsza sukienka Emmy o której mogę z czystym sumieniem powiedzieć że jest naprawdę do rzeczy"

. Nie, poważnie. Autentycznie mi się podoba, do tego stopnia, że sama chętnie bym taką założyła

.
QUOTE(Golden Phoenix @ 30.09.2007 15:33)
A Dan, hhmmmm, ostatnio szaleje, najpierw Equus, teraz chce geja grać. W sumie jestem nawet w stanie go zrozumieć. Chłopak nie chce, aby kojarzono go tylko i wyłącznie jako Harrego. Ale myślę, że tak naprawdę nie jest w stanie tego uniknąć.
O. I bardzo dobrze powiedziane. Mądrego to i poczytać przyjemnie

.
Golden Phoenix
30.09.2007 15:40
QUOTE
Już widzę jak sobie brukowce na nim poużywają, jak tego geja zagra.
Brukowce używają sobie na każdym, obojętnie kto co zrobi, a czego nie. Nigdy nie zapomnę artukułu w Fakcie z wielkim krzyczącym tytułem "Michał Żebrowski się spocił! Co na to jego fanki?". Myślałam, że umrę ze śmiechu

Owczarnio, zawstydzasz mnie
A no niech wam będzie. Ale czy na przykład nie mógłby się zgłosić w castingu do LOSTów? Fajnie by to wyglądało. Dan w roli nowego rozbitka
harolcia
30.09.2007 18:56
QUOTE
spójrzcie na fryzurę Dana, jest lekko poczochrany
Ja tam tego poczochrania nie widzę. Za to jego ułożenie grzywki, i właściwie jego cała fryzura, przypomina mi mojego nauczyciela od fizyki... brr...
Jak on jest poczochrany, to ja mam chyba jakiś kołtun na głowie. Zawsze pop umyciu włosów sterczą mi na wszystkie strony, i nawet następnego dnia nie są zdatne do przylizania.
harolcia
30.09.2007 21:04
to ja mam tak samo, jak włosów suszarką nie wysuszę, tylko się z mokrymi położę spać. A zwłaszcza teraz, gdy ścięłam sobie na dość krótko włosy

Ja bym raczej powiedziała, że on jest ulizany XD
Ginnusia
01.10.2007 01:40
Niemniej jednak, Daniel jest tu bardziej rozczochrany niż bywa zwykle.
A tu zdjęcie z tej samej imprezy (którą HPiZF zdominowało): cała główna szóstka:
Golden Phoenix
01.10.2007 14:08
Łoł, muszę przyznać, że Bonnie wygląda tu całkiem nieźle. Tylko pewnie na potrzeby filmu zrobią jej coś z grzywką i znów będzie wyglądać nijak...
harolcia
01.10.2007 22:10
Bonnie mi się tutaj zupełnie nie podoba. Wygląda na jakieś 25 a może i więcej. Jak dla mnie zbyt dużo makijażu. A co innego Evanna Lynch. Taka delikatne, wdzięczna, dziewczęca. Wygląda niezwykle ładnie.
Nawet Emma jakoś mi się tutaj nie podoba... :/
Hermiona1900
01.10.2007 22:35
Bardzo mi sie nie podoba, jak uczesali i umalowali Bonnie. Za dużo tego wszystkiego. I rzeczywiscie strasznie ją to postarza. Jak dla mnie bez grzywki wyglądała o niebo lepiej

A Evanna i Emma wyglądają ślicznie. Hmmm...do fryzury Daniela nic nie mam

Ogólnie bardzo ładne zdjęcie.
Chłopaki super wyszli, normalnie wszyscy gentelmeni na 102

! Nawet Rupert wdział garniak na grzbiet, choć zwykle nie przejmuje się takimi uprzejmościami. Evanna wygląda prześlicznie, a Bonnie to naprawdę ładna dziewczyna, tylko zawsze stara się zrobić wszystko aby się oszpecić. A to przesadzi z makijażem, a to kieckę wytrzaśnie, że normalnie ręce opadają! Na tej gali także prezentowała się nienajlepiej. Emma nawet całkiem, całkiem, choć niezbyt podoba mi się jej sukienka. Przypomina trochę, eee… szlafrok

?!
Ale ogólnie super, wszyscy uśmiechnięci, dobrze się bawili, zgarnęli trochę nagród i gratulejszyn

!!
Macie tu "szlafrokową" Watsonkę

:

Fotkę strzelił jej tatko

!
Hermiona1900
03.10.2007 22:48
Sukienka bardzo mi sie podoba

Są gusty i guściki... i makijaż też ma śliczny - widoczny, ale taki delikatny i naturalny. W sam raz. A Bonnie tym razem na serio przesadziła :/
Dan w LOST? To by było bardzo interesujące. Ale jakby mu się udało wystąpic w tym filmie, zawsze kojarzyłby mi sie w TV jako HP. A HP i LOST jakoś nie bardzo ze sobą współgrają...
Ginnusia
06.10.2007 10:26
Motyw podobieństwa Dana do Elijaha Wooda przewijał się tu kilka razy - coś jest na rzeczy.
Daniel jest często mylony z innym aktorem, Elijahem Woodem. Jednak nie złości się z tego powodu - cieszy się, że ludzie rozpoznają go jako gwiazdę. Mniejsza z tym, czy prawidłowo. Daniel opowiadał o swoich przygodach:
Byłem w Japonii i ktoś podał mi zdjęcie Elijaha do podpisania. Nie potrafiłem powiedzieć tego po japońsku, więc napisałem: "Nie nazywam się Elijah Wood, ale w każdym razie dziękuję, Daniel Radcliffe".
Dodał także:
Gdybym był bardziej dziecinny, napisałbym: "Władca Pierścieni to szmira".
Patrząc na to z innej strony: jeśli Daniel będzie zbyt dorosły, by grać Pottera, zawsze może postarać się o rolę w ekranizacji "Hobbita".
Całość
tu (wiem, ambitne źródło, ale coś trzeba czytać do porannej kawy).
QUOTE
Gdybym był bardziej dziecinny, napisałbym: "Władca Pierścieni to szmira".
QUOTE
Daniel jest często mylony z innym aktorem, Elijahem Woodem. Jednak nie złości się z tego powodu - cieszy się, że ludzie rozpoznają go jako gwiazdę. Mniejsza z tym, czy prawidłowo. Daniel opowiadał o swoich przygodach:
Byłem w Japonii i ktoś podał mi zdjęcie Elijaha do podpisania. Nie potrafiłem powiedzieć tego po japońsku, więc napisałem: "Nie nazywam się Elijah Wood, ale w każdym razie dziękuję, Daniel Radcliffe".

No nawet podobni.
Hermiona1900
06.10.2007 21:23
Nie zrozumiałam tego.:
QUOTE
Gdybym był bardziej dziecinny, napisałbym: "Władca Pierścieni to szmira".
Chyba okazał się dziecinny, wogóle to mówiąc - niekoniecznie pisząc na jakimś zdjęciu.
Ja właściwie to nie mogę uwierzyć, że Dan coś takiego powiedział. Chyba nie czytal WP (chyba, ze mu się film nie podobał)
QUOTE
Kolejna gwiazda "Harry'ego Pottera" na West Endzie?
(Wenn, Daga/16 października 2007 06:42)
Emma Watson zamierza pójść w ślady swojego kolegi Daniela Radcliffe'a występując w jednym z londyńskich teatrów.

Emma Watson/ fot. AP
17-letnia gwiazda filmów o Harrym Potterze marzy o roli na londyńskim West Endzie, ale obawia się, że jej marzenie nie spełni się zbyt szybko.
- Na pewnym etapie mojej kariery chciałabym zagrać na West Endzie, jak Daniel. Na razie nie jestem jeszcze na to gotowa, ale w przyszłości chętnie spróbuję sił w teatrze - mówi młoda aktorka.
Wczoraj urodziny mial Michael Gambon

A ja wlasnie ogladam na TVNTurbo 'TopGear' z jego udzialem

niezly jajus z niego
QUOTE
Emma Watson Is Named Nickelodeon's Best Actress
SATURDAY OCTOBER 20, 2007 05:50 PM EDT
By Shelley Akers
Emma Watson

Photo by: PA Photos / Landov
Nickelodeon made a splash on the other side of the Atlantic on Saturday, debuting the U.K. edition of its Kids' Choice Awards in London.
Notably absent were any big-name celebrities being doused in Nick's traditional green slime. That, of course, was good news for Emma Watson, who also was named Nickelodeon's Best Movie Actress.
"This is so cool. I'm so thrilled," the 17-year-old Harry Potter star said.
Watson – who was wearing a gold-sequined top and Diesel jeans – beat out Cameron Diaz, Dakota Fanning and Keira Knightley for the award.



nie pisze się posta pod postem.
Jednego po drugim się nie pisze. Ale ona miała odstęp doby, trudno żeby się po dobie doedytowywała.
QUOTE
Emma Watson do wzięcia
niedziela 28-10-07
Rozstała się z chłopakiem.

Dziennik The Sun podaje, że 17-letnia Emma Watson rozstała się z graczem rugby, Tomem Duckerem.
Młoda aktorka jest ponoć załamana - twierdzi, że wciąż jest zakochana.
Chociaż oficjalnie Waston i Ducker rozstali się w przyjaźni wiadomo, że powodem były zdjęcia sportowca w towarzystwie innych dziewczyn, które krążyły po internecie.
- To nastoletnia miłość, a taka nie trwa wiecznie - powiedział rzecznik aktorki. - Emma chce się teraz skoncentrować na karierze filmowej oraz studiach.
źródło: kozaczek.pl
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę