W szkole standardowo - angielski i niemiecki. W przeszłym roku szkolnym zakończyłam czteroletnią szkolną naukę języka rosyjskiego. I tak wiem niezbyt wiele - nauczyciel był niezbyt dobry. Chciałabym w przyszłości kontynuować naukę tego języka, którym w końcu posługują się mieszkańcy mojego ulubionego kraju. Alfabet na szczęście znam, ale czasami z trudem czytam wyrazy rosyjskie ;]
Niemiecki - od kiedy jestem w gimnazjum i pozbyłam się nauczycielki z podstawówki dwa lata temu, która nic nie nauczyła nas przez trzy lata nauki, coraz lepiej mi idzie. Nauczyciel jest świetny. Znam już dużo słówek, orientuję się w tym języku, jednak nie za bardzo go czuję. Gdybym miała kontakt z Niemcem, to zapewne straciłabym głowę i nie wiedziałabym co powiedzieć.
Angielski - od dzieciństwa byłam skazana na niego - mój ojciec jest nauczycielem tego języka i równocześnie wielkim jego miłośnikiem. Wydaje mi się, że umiem dużo. Jednak kiedy czytam jakiś artykuł po angielsku lub tekst piosenki anglojęzycznej, to to przekonanie maleje. Ale na pewno ten język będzie moją przyszłością. A, i uwielbiam akcent brytyjski i szkocki, pięknie brzmią =) Amerykański też mi się podoba, ale znacznie mniej.
Od czasu, gdy w maju byłam na szkolnej wycieczce na Wegrzech zainteresowały mnie języki z rodziny ugrofińskiej. Czyli m. in. węgierski i fiński. Poczytałam początek podręcznika do nauki węgierskiego i lekko się zraziłam. Mają trudną wymowę.
Kiedyś poduczałam się włoskiego. Znam podstawowe zwroty. Tak samo hiszpański. Mam nadzieję, że kiedyś zechce mi się kontynuować naukę tych języków.
A tak poza tym to bardzo chciałabym nauczyć się francuskiego. Mam nadzieję, że w liceum to marzenie się spełni. Podoba mi się wymowa =)
QUOTE (Yavanna @ 12.07.2004 22:06) |
A tak poza tym to bardzo chciałabym nauczyć się francuskiego. Mam nadzieję, że w liceum to marzenie się spełni. Podoba mi się wymowa =) |
a mnie wymowa odrzuca , zwłaszcza gdy próbuję przeczytać tabelę Ligi Francuskiej.. XP
QUOTE (Hefaj of Gryffindor @ 12.07.2004 22:15) |
QUOTE (Yavanna @ 12.07.2004 22:06) | A tak poza tym to bardzo chciałabym nauczyć się francuskiego. Mam nadzieję, że w liceum to marzenie się spełni. Podoba mi się wymowa =) |
a mnie wymowa odrzuca , zwłaszcza gdy próbuję przeczytać tabelę Ligi Francuskiej.. XP
|
moj drogi ,przeczytaj sobie kawalek "hamleta" po francusku (mialem w szkole fragment) jesli myslisz, ze na tabeli jest ciezko ;D (ble sam nie moge dobrze wypowiedziac niektorych zespolow:)
QUOTE |
QUOTE | Miaka,11.07.2004 23:17] Ja się uczyć angielskiego i niemieckiego oraz łaciny, bo w końcu: "Non tam preclarum est scire latine, quam turpa nescire" :D |
Quidquid latine dictum sit, altum videtur no offence;)
|
Nie mam o co się obrażać. Napisałeś mądrze i jeszcze po łacinie:]
Cum debita revere
Miaka:)
BUNTOWINIK
13.07.2004 11:01
ja się uczę Polskiego(szkoła), Morsa(na własną rękę), Anigelskiego, i Niemieckiego
Zusia =)
13.07.2004 12:41
QUOTE (XynaaX @ 12.07.2004 15:19) |
HyH...To po co się uczycie języka,którego nie lubicie i nic o nim nie pamiętacie ?? =.= Zdziebko to dla mnie dziwne... |
Jak to powiedziała Dred, jak się trafi do klasy z profilem w gimnazjum, to się tam zostaje... ja np. jestem w niemieckiej, a niemieckiego jak nie cierpię... no w każdym razie nikt się mnie nie pytał czy ja tam chcę chodzić. I proszę, już 3. rok.
Sędzia Dred
13.07.2004 15:52
QUOTE (BUNTOWINIK @ 13.07.2004 11:01) |
Morsa(na własną rękę), |
//._ _ . / ._ . / _ _ .. / . / _._. / .. / . / _ _.. // _ / _ _ _ // ._ _ _ / . / ... / _ // _... / ._ / _. / ._ / ._.. / _. / . //
=D
na sposoby są sposoby. Moers'a nauczyłam się w piętnaści minut. Serio. =D
To teraz sprytna bestyjo wytłumacz co tam pisze =P
QUOTE (Child of Bodom @ 13.07.2004 16:37) |
To teraz sprytna bestyjo wytłumacz co tam pisze =P |
Przeciez to jest banalne...prawda Sedzio? ;D
moze i banalne ale ja tego nie rozumiem
QUOTE (Child of Bodom @ 13.07.2004 17:42) |
moze i banalne ale ja tego nie rozumiem |
Child - tam bylo napisane wlasnie "przeciez to jest banalne" :E
a sam sposob komunikacji podupcony, jakies krotkie sygnaly,jakies dlugie, polapac sie nie idze "o so chodzi" , wole juz francuski
Sędzia Dred
13.07.2004 18:21
QUOTE (GrimmY @ 13.07.2004 17:35) |
Przeciez to jest banalne...prawda Sedzio? ;D |
oszszszywiście.
znajomość alfabetu Morse'a = efekt uboczny wyjazdów na obozy harcerskie. samo wchodzi po pewnym czasie.
tym bardziej, że oni mają fajny sestem nauki powyższego =)
hia hia hia - wyrwał jej się niepohamowany chichot.
ale pamiętajmy, że teraz trendi są sygnały dymne wysyłane sesemesem.
GrimmY --> skąd znasz Morse'a?
a ja znam jeszcze śląski!!!
Śląski ?
Przy Kaszebskim wysiada ;-p
no nie wiem
przeciętny polak za chiny nie zrozumie śląskiego, bo to taka piekna gwara
niektórzy chcą się naczyć a niestety nie umieją np. moja stara pani od polaka

buhaha ześmy się ulali przy jej akceńcie
Zusia =)
13.07.2004 19:39
ho! a ja umiem po góralsku!
(a to jest efekt uboczny spędzania połowy życia w Zawoi itakdalej)
Hefaj ma poniekąd rację, że kaszubski wymiata! ja to ani w ząb XD
QUOTE (Mira @ 13.07.2004 19:34) |
przeciętny polak za chiny nie zrozumie śląskiego, bo to taka piekna gwara |
jaaaaasne. Śląska i Góralska gwaara to najpopularniejsze 'języki kulturowe' w Polsce , więc..
Śląski to ja nawet trochę umiem , bo to jest taki półniemiecki z tymi , jak jest char.'francuskie r' to tu jest char. 'śląskie u oraz o' , bynajmniej głównie o to chodzi , ale są też inne 'punty charakterystyczne' ;-p
A Kaszebszczi Gwara to jest pikny język , no bo jak po waszemu jest '( do ) Koryntian' ( Od Koryntu - państwo , Koryntianie -naród ) ;-p ?
QUOTE (Sędzia Dred @ 13.07.2004 18:21) |
QUOTE (GrimmY @ 13.07.2004 17:35) | Przeciez to jest banalne...prawda Sedzio? ;D |
oszszszywiście.
znajomość alfabetu Morse'a = efekt uboczny wyjazdów na obozy harcerskie. samo wchodzi po pewnym czasie. tym bardziej, że oni mają fajny sestem nauki powyższego =) hia hia hia - wyrwał jej się niepohamowany chichot.
ale pamiętajmy, że teraz trendi są sygnały dymne wysyłane sesemesem.
GrimmY --> skąd znasz Morse'a?
|
moja znajomosc morse'a = po trochu efekt nudzenia sie, po trochu ciekawosc, po trochu pare innych powodow , a bynajmniej z zadnego obozu harcerskiego (jakos mnie to nie pociagalo nigdy;)
− • • | • − • • | • − || − • − • | • • • • | − • − • | • − | − • − • | • | − − • | − − − || − • | • • | − • − • || − | • − • | • • − | − • • | − • | • | − − • | − − − || (mam nadzieje, ze mi sie nic nie pokickalo ;D)
Angielskiego sie ucze i latwo mi wchodzi. Niemieckiego sie uczylem i bylo kiepsko... bo nie lubie, i nie moglem zapamietac. A poza tym na wlasna reke elficki, krsnoludzki. Nie zapomniijmy o polskim ogolnie:D a Morsa juz nie pamietam, ostatni raz uzywalem ze 5 lat temu.
No a co z międzynarodowym językiem?
A mianowicie "językiem miłości" : )
Syriusz_Black
13.07.2004 21:56
Miał ktoś kontakt z esperanto??
A ja jeszcze umiem po migowemu "spierdalaj" "która grupa" "daj odpowiedz na pytanie ...(i tu numer)" "dzieki" ... to wszystko:D
Esperanto... to chyba hiszpanski... ariva riva...
Syriusz_Black
13.07.2004 22:01
Nie espańol...
Esparanto to zlepek kilku języków... miał być językiem uniwersalnym....
QUOTE (Nemo @ 13.07.2004 21:55) |
No a co z międzynarodowym językiem? A mianowicie "językiem miłości" : ) |
miedzynarodowym jezykiem jest butelka wodki (ewentualnie czegos rownie mocnego), jak sie po tym z kims nie dogadasz, to nie rokuje duzych szans w jakichkolwiek jezykach
a "jezyk milosci"...i tak wszyscy myslimy tylko o sexie ;D
QUOTE |
Nie espańol... Esparanto to zlepek kilku języków... miał być językiem uniwersalnym.... |
...ale to tego pewnie nigdy nie dojdzie
Syriusz_Black
13.07.2004 22:07
Niektórzy go używają.... sa nawet zjazdy... specjalne...
i Wymyślił go Żyd polskiego pochodzenia jeśli dobrze pamiętam...
I to juz dawno temu....
a Syriusz nie wiem. nie znam sie.
QUOTE |
miedzynarodowym jezykiem jest butelka wodki (ewentualnie czegos rownie mocnego), jak sie po tym z kims nie dogadasz, to nie rokuje duzych szans w jakichkolwiek jezykach |
Popieram, znam z autosji, nawet nie wiecie jakie wlosi maja slabe glowy.
esperantonauka esperanto > esperanto dla wszystkich > lekcja 1, 2 itd =) ciekawe
QUOTE (Syriusz_Black @ 13.07.2004 22:07) |
Niektórzy go używają.... sa nawet zjazdy... specjalne... i Wymyślił go Żyd polskiego pochodzenia jeśli dobrze pamiętam... I to juz dawno temu.... |
oj nie przecze, sam sie zaintersowalem swego czasu tym jezykiem (tak, jego tworca jest Polak....polskiego pochodzenia, dla mnie to samo:)
szkoda tylko , ze prawdopodobnie nigdy nie bedzie on na tyle rozpowszechniony na swiecie, zaby porozumiewac sie nim w kazdym zakatku swiata, zawsze znajda sie khem obroncy dobr narodowych i jezyka oraz podobnych tego typu pierdol
QUOTE |
Popieram, znam z autosji, nawet nie wiecie jakie wlosi maja slabe glowy |
pilem kiedys z wlochem, pewnie przez to ze same wina chleja madafaki pipszone :D
Sędzia Dred
13.07.2004 22:15
QUOTE (GrimmY @ 13.07.2004 20:50) |
− • • | • − • • | • − || − • − • | • • • • | − • − • | • − | − • − • | • | − − • | − − − || − • | • • | − • − • || − | • − • | • • − | − • • | − • | • | − − • | − − − || (mam nadzieje, ze mi sie nic nie pokickalo ;D) |
/ - • / • • / - • - • // - • - • / • • // • • • / • • / • // - • / • • / • // • - - • / - - - / - • - / • • / - • - • / - • - / • - / • - • • / - - - //
ale przestańmy mrygać bo nas z forum wyrzucą... ;]
esperanto... znam pojedyńcze słowa. z jakiejś książki gatunku fantastyki. nic poza tym.
Syriusz_Black
13.07.2004 22:15
No.. właśnie ... mówiłem...
ja miałem nauczyciela od angielskiego, który znał walijski...
Zawalisty język... zero połączenia fonetyki z pisownia...
Przez tego wlocha musielismy z kumplem sami prawie cale pol litra wypic, bo ten dwa kieliszki i lezy:P A i jeszcze potrafie po wegiersku tekst jednej piosenki
QUOTE (Sędzia Dred @ 13.07.2004 22:15) |
QUOTE (GrimmY @ 13.07.2004 20:50) | − • • | • − • • | • − || − • − • | • • • • | − • − • | • − | − • − • | • | − − • | − − − || − • | • • | − • − • || − | • − • | • • − | − • • | − • | • | − − • | − − − || (mam nadzieje, ze mi sie nic nie pokickalo ;D) |
/ - • / • • / - • - • // - • - • / • • // • • • / • • / • // - • / • • / • // • - - • / - - - / - • - / • • / - • - • / - • - / • - / • - • • / - - - //
ale przestańmy mrygać bo nas z forum wyrzucą... ;]
esperanto... znam pojedyńcze słowa. z jakiejś książki gatunku fantastyki. nic poza tym.
|
te, a pomysl zeby forum tylko w alfabecie morse'a bylo...ech :D ok, juz przestajemy, ewentualnie kiedys okazyjnie specjalnie do ciebie morsikiem napisze (hihi)
QUOTE |
Przez tego wlocha musielismy z kumplem sami prawie cale pol litra wypic, bo ten dwa kieliszki i lezy:P A i jeszcze potrafie po wegiersku tekst jednej piosenk |
no mialem podobny przypadek, tyle tylko ,ze nasz klient zaczal cos spiewac po wlosku, a zaprawde powiadam ci nie wiem jak mozna sie nachalc 2-3 kieliszkami :/ (tylko slowianskie kraje poziom trzymaja ooole!:D)
Sędzia Dred
13.07.2004 22:25
QUOTE (MisieK @ 13.07.2004 22:18) |
A i jeszcze potrafie po wegiersku tekst jednej piosenki |
ja po węgiersku to tylko "kesenem" i "szoba kaido" czy jakoś tak...
a norweski słyszeliście? rany boskie... oni tam mają słowa, które trzeba na wdechu mówić...
zapowietrzyć się idzie...
Ekhm... No więc tak: angielski (7 lat), niemiecki (4 lata), migowy (2 i pół roku XD) i trochę czeski, rosyjski, łacina =P Łaaa, nienawidze niemieckiego XP To jest najgorszy język, jaki mi się przytrafił do tej pory =P Ano, od września będe się uczyła Fhrancuskiego, który z reszta juz trochę znam (kochane książki XD). A co do tych 'gwar' - śląskiego się trochę uczyłam, a góralski - znam dobrze, efekt uboczny dość dużej ilości spędzonego czasu w górach u rodziny XD
A konkretniej cala dziwczyne o perlowych wlosach umiem:D
GrimmY -> zaprawde powiadam ci, wydaje mi sie iz tylko Polacy, Rosjanie, Bialorusini i Ukraincy nie wiedza. Przecie picie vody to nasz sport narodowy:D
QUOTE (Sędzia Dred @ 13.07.2004 22:25) |
a norweski słyszeliście? rany boskie... oni tam mają słowa, które trzeba na wdechu mówić... zapowietrzyć się idzie... |
Mnie znajomy Niemiec przekonywał, że prościzna ;]
QUOTE (MisieK @ 13.07.2004 22:28) |
A konkretniej cala dziwczyne o perlowych wlosach umiem:D
GrimmY -> zaprawde powiadam ci, wydaje mi sie iz tylko Polacy, Rosjanie, Bialorusini i Ukraincy nie wiedza. Przecie picie vody to nasz sport narodowy:D |
przynajmniej to nam wychodzi :P
sory , ze tak nie do tematu, ale wie ktos skad moge sciagnac skorki do mozilli? (nie podawajcie mi linka do gl. strony mozilli bo tam juz bylem:)
Wiesz. Wedlug ankiety przeprowadzonej w europie "co ci sie kojazy z Polska/Polakiami?" wyniki sa takie:
1. Papiez
2. Solidarnosc/Walesa
3. Vodka
4. Ziemniaki
Co do skurek... nie mam pojecia:>
Sędzia Dred
13.07.2004 22:43
QUOTE (Myśka @ 13.07.2004 22:29) |
Mnie znajomy Niemiec przekonywał, że prościzna ;] |
gramatyka to podobno banał. Kumpel mojej siostry uczył się osiem miesięcy, zdał egzamin i pojechał tam do pracy (jego żona uczyła się języka na miejscu. To, że pracowała w Norwegii jako logopeda, to się wytnie ;D ).
Więc opanowanie języka to chyba pikuś.
Mnie przeraża mówienie pt. "Przedszkolaki w szansie na sukces". Czyli wydawanie dźwięku i jednoczesne wciąganie powietrza.
Czy, śtery, szyscy forumowicze próbują.
...
...
...
Fajnie, nie? ;D
chyba zacznę się uczyć norweskiego =D
Tydzień temu wróciłam z Włoch i z koleżankami uświadamiałyśmy ich, że mają okropne piwo i czemu wódki nie piją?
Wypadliśmy świetnie, bo od razu wodke z Polska skojarzyli i stwierdzili, że jest dla nich za mocna.
Ja tam za wódką nie za bardzo, ale muszę się zgodzić, że po alkoholu gadam jak rodowita brytyjka... Tylko później zastanawiam się, o czym gadałam.
I tak uważam, że język miłości wymiata. Peace.
_Tara-Madrid_
13.07.2004 23:01
j.angielski - ucze się go najdłużej, od podstawówki
sporą jego wadą jest to według mnie, że ma bardzo dużą ilość czasów ktorych się trzeba nauczyć
j.niemiecki - w podstawówce miałam, ale w gimnazjum nie, więc sie nie wypowiem. Za to powróci w liceum. No i dobrze, chociaż to oznacza większą ilośc słówek i regułek do wykucia
Dojdzie mi też przedmiot łaciną zwany, łatwy to on raczej na pewno nie będzie..
A inne języki? Na razie nie planuje nauki innych, może kiedyś.
QUOTE (MisieK @ 13.07.2004 22:35) |
Wiesz. Wedlug ankiety przeprowadzonej w europie "co ci sie kojazy z Polska/Polakiami?" wyniki sa takie: 1. Papiez 2. Solidarnosc/Walesa 3. Vodka 4. Ziemniaki
Co do skurek... nie mam pojecia:> |
pierwsze trzy to spoko, ale pardon nr 4...ziemniaki ?! WTF?
Polska zaopatruje w ziemniaki pol europy zachodniej. Za granica istnije zwrot "Polskie Zieminiaki". A co?:>
QUOTE (MisieK @ 14.07.2004 00:21) |
Polska zaopatruje w ziemniaki pol europy zachodniej. Za granica istnije zwrot "Polskie Zieminiaki". A co?:> |
bo jakby rzeczywiscie pol europy zaopatrywali to polskie rolnictwo nie bylo w tak tragicznym stanie (swoja droga, czy jest cos czego w tym kraju nie udalo sie spier*olic?) (:
Na ziemniakach duzo nie zarabiamy, ale i tak jestesmy 4(a moze drugim, nie pamietam) krajem na swiecie pod wzgledem produkcji ziemniakow.
A jest cos, vodke zawsze mielismy dobra.
QUOTE (MisieK @ 14.07.2004 00:32) |
Na ziemniakach duzo nie zarabiamy, ale i tak jestesmy 4(a moze drugim, nie pamietam) krajem na swiecie pod wzgledem produkcji ziemniakow.
A jest cos, vodke zawsze mielismy dobra. |
slusznie prawisz dobordzieju, niczym prawdziwy potomek slowianski;D
ok ide spac, jutro do roboty -_- dobranoc , do pracy!
dabidabida.
A ja wybralam takie fajne liceum, klase his-wos, dzieki czemu z jezykami bede od wrzesnia stac nastepujaco:
~wiadomo, jezyk ojczysty w normalnym wymiarze godzin.
~angielski
~jako iz to klasa prawnicza, rowniez nauka laciny. Ale nie taka nauka, tylko porzadna, pewnie ze trzy razy w tygodniu.
~i tutaj mialam do wyboru jeden z tych jezykowi: francuski, niemiecki albo rosyjski, z oczywistych przyczyn zakreslilam ten pierwszy.
Fajnie, nie? [;
Łacina... mniam... ja tez tak chce... a tak tylko to co na polskim. "Vanitas, vanitatum et omnia vanitas".... nie zabij mnie jak siem gdzies pomylilem:>
taaa też bym se łaciny pouczyła
jedynie na polaku coś tam lizniemy, ale to prawie co nim
'carpe diem'
z językami stoję podobnie jak Yav. ale na niemieckim lubie jeszcze się z nią bic w ostatniej ławce.