Bawiłem się dzisiaj w Świętego Mikołaju - zakupy przedświąteczne. Zawsze uważałem to za świetną rozrywkę i przyjemność. W tym roku, bez śniegu w ogóle nie czuję atmosfery świąt. Już za 10 dni siądziemy przy wigilijnym stole, a ja ciągle myślami jestem gdzieś daleko. Wystawy sklepowe ładnie udekorowane, w radiu trąbią o Świętach, na portalach internetowych "świąteczny" nastrój. Co z tego? Śniegu nie ma (i nie będzie).Dupa. Ciepło, pada deszcz. Nawet mrozik nie ścisnął, ciągle monotonna jesień, która przeciągnie się nam do stycznia. I co to za święta bez śniegu? Niby głupota, bo w Święta najważniejszy jest "nastrój" i "ciepło rodzinne". Mówcie, co chcecie, ale bez śniegu nie potrafię się wczuć w ten klimat.
no, mnie ta pogoda tak rozstraja że mam ochotę wrzeszczeć na wszystkich i wszystko dookoła. I spać jakoś tak 20 godzin na dobę. wrrr.
poszłam wczoraj do kosciola i pewien chlopak podszedł do mikrofonu i poprosił o śnieg.
poczulam do niego braterską więź.
jak ja kupowałam prezenty, w sobotę, razem z koleżanką, szłyśmy przez naszą piękną stolicę i nagle ona rozejrzała się i zapytała: "znów choinka, to święta, czy co?"
dokładnie tak się czuję, już nawet zatęskniłam za tym beznadziejnym śniegiem.
ja nie tesknie za sniegiem, wrecz przeciwnie. ciesze sie ze suchą nogą moge przejść z domu do szkoly i odwrotnie. czekam na cieple wiosenne powietrze i lato.
święta miną jak każde inne. kupowanie prezentów na ostatnią chwilę, napięcie, zdenerwowanie, potem punkt kulminacyjny i opad napięcia. ulga, że już po tych idiotycznych świętach.
jedyny plus to dobre jedzenie.
PrZeMeK Z.
18.12.2006 19:08
A ja sobie komputer zrobiłem świąteczny. Świeczuszki z choinką w tle na tapecie, świąteczny blues w Pandorze (świetna muzyka, swoją drogą... właśnie ją odkryłem)... Przynajmniej tak mogę sobie zrekompensować absolutny brak świątecznego nastroju wokoło. Niestety. Nawet jak pozawieszam łańcuchy, bombki i inne cholerstwa, i tak mój pokój wygląda zwyczajnie. I do tego okno śniegiem nie oblepione. Ble.
Może jak świeczki zapalę, będzie bardziej świątecznie.
Taka zima to nie zima. O.
gdzie mój śnieżek.....?
osobiście brakowało mi go jedynie na sylwka ;)
by sie fajniej upadalo o_O
pad pyskiem w zaspę bardzo dobrze o[t]rzeźwia XD
Taaa, w zeszłym roku dwójka moich znajomych wylądowała na ostrym dyżurze z objawami hipotermii, po tym jak po północy poszli podziwiać zimowe niebo.
LilienSnape
03.01.2007 16:26
zima zima .. co to za zima bez śniegu ? Ostatnio mialam nadzieję, że wyjde polepić sobie bałwana,a tu duupa ! Bo oczywiście w nocy zaczął deszcz padać ; / A tak to chyba lubie zimę ; ) ale tylko ja jest śnieg bo inaczej to mi na jesień wyglada ; / Czasami fajnie jest pochodzić w grubych szalikach, czzapkach i rękawiczkach . No i oczywiście oporzucać się śnieżkami ; D ahh... kocham to ; D
boże, jaki cyrk.
otworzyli u mnie w dziurze sztuczne lodowisko, była wielka podnieta, że wreszcie będzie co robić... tylko co kilka dni zamykają, bo jest do +10, a wiosna już nas chyba powoli wita najwyraźniej

za to dziś tylko +3, więc mogłam wreszcie pojeździć. chciałam napisać, że kocham w zimie łyżwy, ale kurczę, jak mi się w lato chce to jadę na Torwar i już. generalnie to... w ogóle mi w sumie tej zimy nie brakuje. Święta przeleciały, Sylwester był, miałam jechać do Austrii ale i tak w razie czego będzie za późno by załatwić [a nie pojechałam, bo podobno nawet tam zbyt mało biało jest], więc teraz śnieg mi niepotrzebny już.
kobieto, nie bluźnij
ciekawe, czy u nas lodowisko działa... must check!
a nad Polską orkan fruwa
zapruszyłby śniegiem
Qbek_Wredniak
13.01.2007 12:37
Mam nadzieje, ze jeszcze troszku bedzie cieplo bo dopiero w przyszlym tygodniu przyjda mi martensy. Potem moze padac ile wlezie
w przyszłym tygodniu ma przyjśc Zima!!!!!
szlalalalaalaaaaa:)
same nieszczescia. sesja i zima.
QUOTE(Lilith @ 16.01.2007 02:58)
w przyszłym tygodniu ma przyjśc Zima!!!!!
szlalalalaalaaaaa:)
Jak tylko przyjdzie, to ja jej powiem, że może się #&@%!$*. Co to za spóźnienie dwumiesięczne? Listopad nam się przeciągnął do 3 miesięcy. Pogoda fatalna, żyć się nie chce (o nauce nie wspominając).
Ja chcę śniegu, by narciczkować w ferie. Jak wszystko pójdzie w I terminie, to będę miał 18 dni wolnego ;p
Ahmed, nie nerwuj mnie. Jak dobrze pójdzie to będę miała cztery dni wolnego. Narty mogę sobie wsadzić.... No. Do stojaka.
cztery? XD dużo. ja kolo trzech. piątek(może) sobota i niedzila
Nu, jak źle pójdzie to będę miała jedną niedzielę. Jedną. Wszystko zależy od Pana i Miszcza od prób. A mi się tak marzy choć krótki wyjazd.
I po cichu liczę na 4 dni... piątek, sobota, niedziela, poniedziałek <westchnienie> Jejku, jakie to byłoby piękne.
QUOTE
Ahmed, nie nerwuj mnie.
Nerwuję sam siebie. Osiem egzaminów w sesji to nie przelewki. Co do prawdy zostało mi jeszcze 4,5 , ale zaliczenie tego i tak graniczy z cudem. Leń mnie okrutny dopadł i nie mogę go przezwyciężyć. Regularna nauka jest dla mnie abstrakcją. Większość egzaminów to czyste pamięciówki, których szczerze nienawidzę. Jedna jedyna matematyka będzie pokazem umiejętności, a nie efektywnego wkuwania na pamięć kosmicznych bzdur.
A moja siostra ma ferie teraz. To niesprawiedliwe. No.
jak cholera. dziś spotkanie z ekonomią. kieszenie pełne ściąg. może się uda. nie nawidze tego cholernego wkuwania. a to co najlepsze, czyli matme zostawili na koniec oczywiscie.
Z tego co pamiętam ekonomia u nas była w miarę tolerowalna. Majca już mniej, ale dało się zdać. Największy kocioł jest zawsze z przedmiotami zawodowymi.
ja też mam ferie. ale co mi z ferii wiosennych? :/
na szczęście był test wyboru =D
ja największy kociol bede mial z krechą

Goebbels nie odpuści
Mi został jeszcze tylko jeden egzamin. A potem w kierat i praca, praca, praca. :/
Ja chcę ferie! Ja chcę wolne!
Żeby było weselej, na 90% też nie będę miała wakacji. A. Noi grudniowej przerwy być może też nie. To najbliższy free time... za rok?
Chyba, że się uda... chyba że się uda.... ptosiem...
Qbek_Wredniak
17.01.2007 18:35
Mi zostaly dwa, jutro i poniedzialek. Po czym chwila oddechu i tez praca, praca, praca.
poszli z tą szkołą
a kysz!
Qbek_Wredniak
17.01.2007 21:17
Jeszcze za nia zatesknisz
poszedł poszedł!
ale juz!
zima idzie
radujmy sie
lame-question. mógłby mi ktoś to wytłumaczyć? :P
Syriiuszka
18.01.2007 20:33
ferie feriami - ja nie chcę ferii, ja chcę mieć WOLNE XDDDD
Ja1 22:09:25
serio pada??
Kuba 3e 22:09:31
pada pada
Kuba 3e 22:09:36
snieg snieg
Ja1 22:09:53
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!
=)))
przy tej ogólnej radości aż i mnie się udzieliło
LilienSnape
20.01.2007 00:32
taa... szkoda ze zamiast sniegu sa ulewy jakies cholernie mocne wiatry i co chwile wylaczaja prad xP x Dferie bez sniegu to nie dla mnie ; /
śNIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEG
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
dziś mi się juz wszystko uda

kocham was!!!!!!
Zastanawiałem się czy się będę cieszył jak spadnie. Jednak się cieszę. Nawet bardzo. U mnie jest przepięknie kiedy spadnie śnieg. Ma to wszystko tylko jedną wadę. Zakopianka jest moją codziennością. I trochę się boję, że jutro do dupy pojadę a nie do Krakowa.
Ja się cieeeeeszę! Miałam już dość listopada. I tak trwał o dwa miesiące za dużo. Zi-ma, zi-ma, zi-ma, Śnieg! Juhuuuu!
wszystko fajnie, tylko u mnie w tą sobotę to popadało 10 min, a teraz coprawda jest zimno i lodowisko dobrze zamarzło, ale śniegu coś nie ma. nie żebym jakoś specjalnie tęskniła, ale jak już mam marznąć...
Zima, piękna, zima przyszła.
A odszedł dziś Ryszard Kapuścińki. Kurcze, aż nie mogę, no.
och och och
cały czas pada

i błyszczy

i jest biało

a moja siostra jedzie w piatek na narty
a ja nie

kto wymyślił sesje w czasie śniegu?
U mnie jeszcze nie pada, ale spoko, na tefauenie mowili ze za jakas godzinke powinien byc :D jejujeju dlaczego mi sie ferie koncza? <szussss szussss>
LilienSnape
24.01.2007 13:15
jeza . jeza . snieg snieg ^^ chyba zemdleje ^^
20 centymetrów na parapecie, oł je.
Sihaja-> właśnie.
ale co do śniegu to i u mnie spadł =)
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę