owczarnia
15.10.2007 08:42
QUOTE(hazel @ 15.10.2007 08:33)
Nie wierzę w grupy reprezentatywne. Nie ma czegoś takiego. Zwłaszcza po ostatnich wyborach.
Oj, strasznie dużo by pisać. I w dodatku już było, wywałkowane na wszystkie strony... W skrócie: to nie wina grup reprezentatywnych, wynik ostatnich wyborów. Ale zapraszam
tutaj, z mądrzejszymi ode mnie można porozmawiać, zwłaszcza jeśli o politykę chodzi

.
Ja na PiS nie glosuje jednak. Miedzy innymi dlatego, ze ta liste znam i mnie mierzi. Ale nie uznaje LiDu za normalny wybor. Za normalnego gracza politycznego. Tak jak nie uwazalbym partii wywodzacej sie z NSDAP, nawet gdyby niemal nie bylo starych dzialaczy. To sprawa moralnosci i TAK, uwazam, ze jesli ktos sie z tym nie zgadza to sie myli. Na tym polega kazde konstruktywne uwazanie czegokolwiek, a udawanie, ze jest inaczej to jest dopiero erystyka i manipulacja.
Czy Jacek Kurski regularnie gwwalci wasze zwierzeta domowe? Czy nie stac was na tyle obiektywizmu, zeby przynajmniej skrytykowac tez retoryke Niesiolowskiego? Bo ja tylko sie dowiedzialem aksjomatu, ze kazdy wie, ze Kurski jest gorszy.
Skrytykowalem Childa, bo jest bardzo krytyczny w stosunku do PiS i ok, ale zupelnie nie przejawia krytycyzmu ogolnego. To cechy wojenne, ktore wtykacie mi.
I prosze o jedno. Przestaancie mowic o jakiejs IV RP. Nie ma czegos takiego. PiS bredzi ze jest, zeby budowac w okol hasla poparcie, wy i opozycj bredzicie, ze jest zeby sobie szydzic, ale to kompletnie falszuje rzeczywistosc. Jesli mamy dyskutowac to nie o fantazmatach jakichs.
owczarnia
15.10.2007 13:07
QUOTE(Katon @ 15.10.2007 12:25)
Ja na PiS nie glosuje jednak.
Dziękujemy w imieniu Platformy Obywatelskiej

.
o co w ogole chodzi z ta IV RP?
zawsze mi się wydawało, że te cyferki się zmieniały kiedy odzyskiwalismy niepodległość, nawet po przewrocie majowym nadal była II, a tu przychodzi PIS i mamy IV
don't get it.
QUOTE
Z akcji o kryptonimie Mengele wyciągnąłeś nazwę i oto refleksja. A może jednak warto przypomnieć co to była za akcja i kogo dotyczyła.
Kardiochirurga, który "morderstwa" popełniał tylko i wyłącznie w głowie Ziobry.
Bo za łapówki [też mocno wątpliwe] nikomu nie daje sie kryptonimu będącego nazwiskiem zbrodniarza wojennego.
A to taki tekst, ze nikt się po meczach nie bije, że nikt nie pisze o tym, i że fajnie jest -
http://www.gazetawyborcza.pl/1,82709,4564427.html
owczarnia
15.10.2007 19:26
Zastanawiające...
Idą wybory. Nie da się tego ukryć. Trzeba uratować nasz Kraj.
Dlatego powstała akcja "Schowaj Babci dowód".
Zapoczątkowana dziś przenosi się do świata "bardziej przyjaznego".
Czyli na strony Internetowe i fora.
1) Pierwszy cudowny przypadek w życiu Jarosława to zawrotna kariera
jego ojca Rajmunda. Tuż po wojnie żołnierzy AK rozstrzeliwano,
osadzano w więzieniach, sadzano na nogach od stołka, torturowano,
w najlepszym razie wykluczano z życia społecznego.
Tymczasem Rajmund Kaczyński, żołnierz AK, tuż po wojnie,
dostaje od stalinowskiej władzy wypasiony apartament na Żoliborzu,
jak na tamte czasy rzecz poza zasięgiem zwykłego obywatela,
nawet szarego członka PZPR.
2) Cud drugi, żołnierz AK, mąż sanitariuszki AK, dostaje posadę wykładowcy
na Politechnice Warszawskiej i oboje żyją sobie z jednej pensji jak pączki w maśle.
W tym czasie gdy w Polsce rządzi Bierut, a właściwie Stalin rządzi Bierutem,
posada dla Akowca na uczelni brzmi jak ponury żart, jednak rzecz miała miejsce.
3) Cud trzeci, rodzą się bliźniaki i jako dzieci akowskiego małżeństwa,
na początku lat 60, kiedy większość dzieci akowców opłakuje swoich rodziców,
albo czeka na ich powrót z więzienia, nasze orły zabawiają się w reżimowej TV.
4) Cud czwarty. Jarosław Kaczyński jako jedyny działacz opozycji,
z kręgu doradców Lecha Wałęsy nie zostaje internowany.
5) Cud piąty, Jarosław Kaczyński odmawia (tak twierdzi) podpisania
lojalki, jako jedyny opozycjonista odmawiający władzy PRL zostaje
zwolniony do domu, co więcej nikt go nie nęka, w okresie 1982-1989.
6) Cud szósty, Jarosław Kaczyński jako jedyny opozycjonista
ma sfałszowaną teczkę i jako jedyny opozycjonista domagający się
powszechnej lustracji, ujawnia swoja teczkę dopiero po naciskach prasy.
7) Cud siódmy to cud zagadka. Jaki jest związek między ofiarowanym
Rajmundowi Kaczyńskiemu przez PRL apartamentem na Żoliborzu,
pracą w czasach stalinowskich na Politechnice Warszawskiej, karierą filmową bliźniaków
i brakiem internowania Jarosława Kaczyńskiego w stanie wojennym?
Kto wie? Czym aż tak bardzo mógł zaimponować władzy ludowej żołnierz AK Rajmund Kaczyński,
że władza otoczyła jego samego, jego żonę z AK i dzieci szczególna troską.
Opowieściami o wykańczaniu bolszewików?
Kto wie, czym mógł zaimponować oficerowi SB Jarosław Kaczyński,
że ten po odmowie podpisania lojalki wypuścił go wolno i nigdy już nie nękał?
Być może postraszył esbeka lustracją, układem, oligarchią? A może po prostu
oficer zadzwonił do ojca, kazał odebrać syna, wyłoić w tyłek i obiecać, że się więcej nie będzie wygłupiał.
Wiecie, rozumiecie towarzysze z PiS tak po starej partyjnej znajomości.
Pomożecie rozwiązać zagadki cudownego życia wodza?
Podaj dalej, to nie jest łańcuszek, tylko ratowanie tego Państwa!
Choćby i te "zagadeczki" były prawdą (nie zakładam, nie mam jak zweryfikować) to jest chwyt na poziomie dziadka w wermachcie. Ale cóż, skoro przeciwnik takich skrupułów nie miał...a na niektórych takie błocko jednak działa.
owczarnia
15.10.2007 19:59
Prawda

? Dostałam takie cuś mailem, i wkleiłam, specjalnie nie komentując. Ciekawa jestem co Wy na to.
Ludwisarz
15.10.2007 21:24
Debata Kwachu vs. (Pół)Tusk zakończona.
Jakie wrazenia?
Przy całym moim poparciu dla Tuska to jednak Kwasniewski wypadl lepiej w moich oczach.
PrZeMeK Z.
15.10.2007 21:29
Nosz k...., znów debatę przegapiłem.
owczarnia
15.10.2007 21:38
Zdecydowanie wygrał Tusk. Znowu

.
Oglądam TVN24, i zarówno politolodzy, jak i fachowcy od wizerunku rozpływają się w ekstazie nad Donaldem. Cytat: "prowadzący obejmując na koniec obu uczestników debaty zapomniał tylko o jednym geście - podniesieniu ręki zwycięskiego Tuska do góry", "powrócił Donald waleczny".
Edit: sonda na Onecie - 50% dla Tuska, 42% dla Kwaśniewskiego.
Edit2: kolejna sonda, z portalu TVN24: 58% dla Tuska, 34% dla Kwaśniewskiego.
Akurat w tych sondach podejrzewam, że ludzie bardziej niż w poprzednich wypadkach kierowali się uprzedzeniami, niestety.
Pomijając całkowicie kwestie sympatii czy antypatii, zgodzimy się chyba, że ta debata stała o klasę wyżej niż poprzednia - więcej rzeczowości, więcej dyskusji, mniej błocka.
Teraz dla porównania z prawdziwym obrzydzeniem oglądam Kaczucha na TVN i powiem wam jedno - jak byłem umiarkowanym zwolennikiem POPiSu, tak teraz zdecydowanie sądzę, że lepszy będzie PO-LiD. Przy całej mojej niechęci do czerwonych - Z ?Kaczorami na przegranej pozycji koalicja popis będzie równie trwała co układ stabilizacyjny.
Pojawiły się ciosy ( z obu stron i z obu stron celne)
Kwaśniewski zapunktował tekstem "ja mogę panu powiedzieć, jak się wybory prezydenckie wyrywa (cięte ale sympatyczne) i podatkami w Irlandii (wyjątkowo celne). Ale nawet przy tym wszystkim czuć chyba wyraźnie, że atmosfera była zupełnie inna - a drobne złośliwości znacznie mniejszego kalibru niż g***o które latało przy Kaczyńskim.
Jak dla mnie remis ze wskazaniem/lekkie zwycięstwo Donalda - i ciut nie podobała mi się końcówka - ten apel konkretnie - to było bardzo trafne i bardzo szczere, ale... socjologiem ani psychologiem nie jestem, ale wydaje mi się, że niektórzy odbiorą to jako "proszenie się" czy też okazanie bezradności, słabości (a przecież wcale tak nie było). no nic, zobaczymy...
Aha - z paska TVN24 wyczytałem, że sąd odrzucił skargę PO na spot PiS gdyż...PO nie udowodniło, że został on wyemitowany - żarty ?
A czy nie widzicie, że powoli zaczyna się klarować coś innego niż potworna POLewka? Choćby rządy z tym bezideowym PSLem. Lepsze już to.
Zwodniku - potwierdzasz argument Kaczyńskiego, że dzisiaj to był spór w rodzinie. Argument jednak nie trafny. Chciałbym wierzyć, że nietrafny.
Jestie - oczywiście, że LiD ma nazwiska. Ale w tej partii rozdaje karty SLD. Tylko. Ono ma pieniądze, teren i działaczy. Reszta to ornamenty.
Child - apropos aferalnej ekipy. Posłużmy się analogią. Rok 2009. Po dwóch latach rządów PO do parlamentu startuje partia PiWO (Porządek i Wielkie Odrodzenie). Prym wiedzie Polaczek, Kuchciński, Kluzik - Roztkowska i Bielan z Kamińskim, a na dokładkę jeszcze Nelly Rokita i Wojciech Kilar. W tle Gosiewski i Kurski. Jak byś potraktował mojego posta o tym, że to 'inna ekipa niż ta odsunięta od władzy w 2007'? Bądźmy poważni.
Owczarnio - po co to kolportujesz. Ohydne insynuacje. To, że PiS dziadkował to jeszcze nie znaczy, że warto i jemu przyjebać, a jak tak, to na co całe gadanie o zasadach.
Ryśku - proponuję chociaż RAZ właczyć się głębiej do JAKIEJKOLWIEK dyskusji. Ja wiem, że wygodnie być recenzentem, a jednak Twoje jakże oszczędne i pojawiające się z nienacka tropienie moich kureskich (od Kurskiego) manipulacji zyskałoby na głębi, gdybyś wyraził jakąś opinię na jakiś temat inną niż pogardliwe prychnięcie z wyżyn Twoich wewnętrznych przemyśleń. Dość łatwo sobie punktować nie wyhylając się nawet na centymetr.
Ludwisarz
16.10.2007 00:11
Uwazam, ze kazdy ma ogromne prawo do owego prychniecia z wyzyn nie wychylajac sie ani na chwile.
Poglady polityczne to jedno. Sposob prowadzenia dyskusji i przedstawiania swoich racji to drugie.
Widzisz, Katon, wolę właśnie to bezideowe PSL niż idee głoszone przez PiS. Bo im dłużej siedzą na stołkach, tym bardziej mi z ich ideami nie po drodze i coraz bardziej się ich obawiam (idei, nie PiSu)
Nie chciałem się powtarzać, że Twoja patologiczna wręcz niechęć do wszystkiego co choćby przez szmatkę dotykało SLD jest IMHO Twoim największym problemem - bo uniemożliwia Ci szersze spojrzenie na pewne sprawy. Więc ograniczę się tylko do skomentowania...
QUOTE
Zwodniku - potwierdzasz argument Kaczyńskiego, że dzisiaj to był spór w rodzinie. Argument jednak nie trafny. Chciałbym wierzyć, że nietrafny.
Hrympf....że tak nieartykułowanie zacznę. Widziałeś dzisiejszą debatę ? Jeśli tak, co zobaczyłeś ? Bo ja zobaczyłem dwóch ludzi, których poglądy polityczne dzieli morze, jeśli nie ocean. I tylko ktoś tak oderwany w swej retoryce od rzeczywistości jak Kaczyński może mówić o nich "rodzina". Ale oni, uwaga, potrafią o tym normalnie rozmawiać ! Ja nie wiem, jakby się sprawdziła koalicja, o której pisałem. Zapewne byłaby bardzo trudna z przyczyn programowych ( bo nie ukrywajmy - dzisiaj wszyscy są skupieni na celu nr1 czyli odsunięciu od władzy Kaczyńskich - przyszłość jest siłą rzeczy na dalszym planie). Ale w swoim rozdartym umyśle jestem ją sobie w stanie wyobrazić. Natomiast współpraca z PiS...nie lubię się powtarzać - ale spodziewam się tylko kłótni o stołki i ciągłych gróźb zerwania koalicji. To już było ! Nie, nie i nie dla takiego rozwiązania. Jesli PSL ma być tylko mięsem armatnim, które doda te kilka % potrzebne do rządzenia, to dobrze ! Jeśli nawet będzie ich trzeba kupić jakimiś specjalnymi względami dla rolnictwa - ujdzie, taką mamy d**okrację w Polsce i tak to wszystko działa. Ale 100x lepsze to niż koalicja z ideowcami, którzy w imię swojej idei (chorej nie tylko moim zdaniem) są gotowi położyć się okoniem.
Rysiek_Kowal
16.10.2007 00:34
QUOTE(Katon @ 15.10.2007 23:57)
Ryśku - proponuję chociaż RAZ właczyć się głębiej do JAKIEJKOLWIEK dyskusji.
Uważam moje poglądy polityczne za moją prywatną sprawę i nie mam ochoty na ich wygłaszanie i nie czuję potrzeby uczestniczenia w tej dyskusji. Wole czytać to co macie do powiedzenia i dawać się przekonywać.
QUOTE(TimmY @ 16.10.2007 00:11)
Poglady polityczne to jedno. Sposob prowadzenia dyskusji i przedstawiania swoich racji to drugie.
Dokładnie. Poza tym wychylam się tylko wtedy, gdy ktoś na prawdę przesadza i nadużywa socjotechniki zapominając o argumentach.
owczarnia
16.10.2007 10:05
QUOTE(Katon @ 15.10.2007 23:57)
Owczarnio - po co to kolportujesz. Ohydne insynuacje. To, że PiS dziadkował to jeszcze nie znaczy, że warto i jemu przyjebać, a jak tak, to na co całe gadanie o zasadach.
Matko kochana, Katon, nie nadymaj się tak! Jako eksperyment, ciekawostkę, napisałam przecież. Mam usunąć czy jak?
No to CBA znowu zadzialalo
a-logi[k]a.
QUOTE(nutrias @ 16.10.2007 20:23)
No to CBA znowu zadzialalo

lol, wiedziałem o tej sprawie 3-4 tygodnie temu :F
QUOTE(Zwodnik @ 16.10.2007 00:26)
1. Nie chciałem się powtarzać, że Twoja patologiczna wręcz niechęć do wszystkiego co choćby przez szmatkę dotykało SLD jest IMHO Twoim największym problemem - bo uniemożliwia Ci szersze spojrzenie na pewne sprawy. Więc ograniczę się tylko do skomentowania...
2. Hrympf....że tak nieartykułowanie zacznę. Widziałeś dzisiejszą debatę ? Jeśli tak, co zobaczyłeś ? Bo ja zobaczyłem dwóch ludzi, których poglądy polityczne dzieli morze, jeśli nie ocean. I tylko ktoś tak oderwany w swej retoryce od rzeczywistości jak Kaczyński może mówić o nich "rodzina". Ale oni, uwaga, potrafią o tym normalnie rozmawiać ! Ja nie wiem, jakby się sprawdziła koalicja, o której pisałem. Zapewne byłaby bardzo trudna z przyczyn programowych ( bo nie ukrywajmy - dzisiaj wszyscy są skupieni na celu nr1 czyli odsunięciu od władzy Kaczyńskich - przyszłość jest siłą rzeczy na dalszym planie). Ale w swoim rozdartym umyśle jestem ją sobie w stanie wyobrazić. Natomiast współpraca z PiS...nie lubię się powtarzać - ale spodziewam się tylko kłótni o stołki i ciągłych gróźb zerwania koalicji. To już było ! Nie, nie i nie dla takiego rozwiązania. Jesli PSL ma być tylko mięsem armatnim, które doda te kilka % potrzebne do rządzenia, to dobrze ! Jeśli nawet będzie ich trzeba kupić jakimiś specjalnymi względami dla rolnictwa - ujdzie, taką mamy d**okrację w Polsce i tak to wszystko działa. Ale 100x lepsze to niż koalicja z ideowcami, którzy w imię swojej idei (chorej nie tylko moim zdaniem) są gotowi położyć się okoniem.

Ad 1) Nigdy nie piszesz o PiS inaczej niż w sposób agresywny bądź pogardliwy, Kaczyńskiego oglądasz zawsze ze zgrozą albo z obrzydzeniem, przypisujesz wprost i z urzędu najgorsze instynkty i intencje, vide, chyba mamy tą samą chorobę tylko obiekt patologicznej niechęci inny. No chyba, że 'każdy wie i widzi' różnicę.
Ad 2) Całkiem słusznie prawisz. Tyle, że nie wyobrażam sobie Ciebie mówiącego tak chłodno i rzeczowo o taśmach Beger. Tu mnie właśnie wkurza cały anty-PiS. "Przyszłość jest siłą rzeczy na dalszym planie" - przeczytaj się. To doprowadza mnie do istnego szału. Sztucznie wytworzony lęk, który usprawiedliwia brak jakiegokolwiek programu - odsunąć PiS od władzy. Zaiste, kapitalny.
A sprawa Sawickiej jest jak 2 razy 2. Zastanawiałem się czy będą rytualne jęki zgrozy nad zbrodniczym CBA. Nie wiem czy tak mam traktować post Nutriasa. Tak czy inaczej brzydka sprawa. I smutna. Odsunie prywatyzacje szpitali na lata, co mnie przyprawia o białą gorączkę nieomal.
Wiecie czemu Tusk wygrał z Kaczyńskim? Skończył z retoryką suflowaną przez GW/Politykę/Salon. Przestał bredzić o końcu demokracji i sprawiać wrażenie zakochanego w patologiach III RP. Wypisał się z klubu przerażonych histeryków i był konkretny, rzeczowy i umiał wreszcie zaoferować coś ludziom, którzy chcieli IV RP i dalej jej chcą tak naprawdę. A przynajmniej nie tęsknią za Polską Prezia. W Polsce proklamowano już faszyzm, wyjście z Unii, nowy Iran, państwo wyznaniowe, STASI i Securitate, metody Putina, metody Gomułki, metody Stalina... wystrzelono ze wszystkich armat. A PiSowi rosło. Nie ma już ostrzejszych epitetów jakimi możnaby wyzwać Kaczyńskiego. PO grała w tą grę idiotów i szło jej słabo. Ktoś tam wreszcie zrozumiał, że nie tędy droga. Moje gratulacje.
1) Sporo w tym racji, chociaż "nigdy" to chyba za mocne słowo, biorac pod uwagę fakt, że są pojedyncze sprawy, w których jak najbardziej się z nimi zgadzam (i wydaje mi się, że już kilkakrotnie to wyraziłem, well, whatever). Ja sobie z tego w pełni zdaję sprawę. Po prostu na moją pogardę zasłużyli. Zapewne nazwiesz to uprzedzeniami, ale 90% wystąpień publicznych takich ludzi jak Gosiewski, Kurski, i jeszcze paru, tylko mnie w tej pogardzie utwierdza. Podobnie jak hipokryzja w wieeeelu sprawach. Nie sądzę, żeby to był odpowiedni czas i miejsce na wyliczanie, dlaczego, ale po raz kolejny zapewniam Cię, że nie dlatego,ze "wszyscy tak mówią" i nie dlatego, że Gosiewski ma dużą głowę a krótkie łapki.
2) Cały anty-PiS...znów wpadasz w tę generalizację, znów wydaje Ci się, że WSZYSCY (zarówno politycy jak i wyborcy) nienawidzą PiS "bo nie" i chcą tylko odsunąć Kaczyńskiego od władzy, jakby na tym miała skończyć się Historia. To nie tak. Nie popadajmy nad tym w paranoję.
Zresztą...zwróciłem na to uwagę, co bynajmniej nie oznacza, że mi się to podoba. Wręcz przeciwnie. Ale Katon, czy to pierwszy raz ? Czy tylko ten rząd opozycja chce "po trupach" odsunąć od władzy ? Tylko u nas tak się dzieje ? Ot, kolejny mechanizm europejskich demokracji, równie śmierdzący i równie oklepany jak kupowanie poparcia i obiecywanie gruszek na wierzbie. Dlatego wybitnie dziwi mnie Twój, jak to określasz, "szał" z tego powodu.
3) Sawicka - No i ok, punkt dla PiS. Faktycznie brzydka sprawa i faktycznie smutna - ale co jeszcze może zrobić PO ? Zachowali się tak jak powinni, i sprawa powinna się zakończyć. Nie kończy się - zresztą zgodnie z moimi oczekiwaniami. Skończył się czas debat a zostało jeszcze parę dni kampanii. Kaczyński przekonał się, że na argumenty nie wygra, więc wrócił do starej metody. Bo nie wmówisz mi, że to przypadek, że ujawniono sprawę akurat teraz - Ba ! przecież to znów jest pożar wywołany przez strażaka ! CBA nadal zwalcza przede wszystkim korupcję wyprodukowaną przez siebie - naprawdę sądzisz, że dobór celów jest przypadkowy ? I że ta sprawa została potraktowana dokładnie tak samo jak wszystkie inne sprawy korupcyjne ? Bullshit. dlatego są i będą jęki nad CBA. Nie rytualne a uzasadnione. I nie nad zbrodniczym, a na upolitycznionym do granic możliwości. Zresztą w takim układzie nie można mieć pretensji do samego CBA - to tylko pachołki, robią co im się każe. Za sznurki pociąga kto inny, i to całkiem jawnie. A to jest kolejny, osobny, i bardzo duży powód, dla którego głęboko gardzę PiSem.
owczarnia
17.10.2007 15:04
Umówmy się, Sawicka to dobrze zaplanowana akcja dokopania PO akurat na wybory. Osobiście nie słyszałam jeszcze o tym, żeby łapać łapówkarzy w ten sposób, że najpierw się ich tymi łapówkarzami robi po to, żeby ich później złapać. Podstawili babce faceta już rok temu, wielką miłość udawał i wodę jej z mózgu robił, to jak myślicie, po co? Sześć miesięcy mu zajęło kombinowanie jak ją na ten przekręt namówić, zanim się dała, to chyba jednak świadczy jakoś tam na jej korzyść? No i sama metoda budzi mój najgłębszy sprzeciw, wypisz wymaluj UB powraca. I nie czarujmy się, już oni dobrze sobie tę Sawicką wytypowali żeby mieć pewność, że sobie da w głowie zawrócić, jak się pcha kasę w taką operację rok czasu, to się chce mieć pewność, że zadziała, i to w odpowiednim momencie. Więc nie ma się teraz co dziwić, że histeryczka, opanowana by się nie dała tak w konia zrobić. Z Lepperem się im nie udało, to poszukali sobie posłanki PO z Pipek Dolnych, bez żadnego doświadczenia (pierwsza kadencja) ani wyrobienia, i tym razem był to jak widać strzał w dziesiątkę.
Ja nie mówię, że ona jest kryształ. Ale ja się nie zgadzam na tego typu sposoby.
owczarnia
17.10.2007 16:47
Rzepliński: zbadać, dlaczego CBA prowokuje przestępstwa
Powinno być wszczęte prokuratorskie śledztwo wobec prowokowania przestępstw korupcyjnych przez CBA - uważa prof. Andrzej Rzepliński z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Jego zdaniem, gdyby nie działania "uroczego dżentelmena" z CBA, nie byłoby przestępstwa korupcyjnego posłanki Beata Sawickiej.
Powinno być wszczęte śledztwo w sprawie sposobu uwikłania pani Sawickiej w proces doprowadzenia jej do przyjęcia łapówki - powiedział Rzepliński. Według niego, Sawicka została wcześniej wytypowana przez "specjalistów od prowokacji policyjnej" jako osoba np. "miękka" lub mająca problemy finansowe, które same w sobie nie muszą oznaczać chęci popełnienia przestępstw dla zdobycia pieniędzy.
Są osoby, które odpowiednio poprowadzone przyjmą łapówkę, i to wręczoną przez podstawionego policjanta, a nie kogoś, kto rzeczywiście chce dać prawdziwą łapówkę - ocenił prawnik. Zdaje się, że pani Sawicka była przez rok szpiegowana, by uczynić z niej przestępcę - dodał obrońca praw człowieka.
Nie wiemy, czy ten uroczy dżentelmen z CBA zaprzeczy, czy uzależnił ją od siebie, także w sensie erotycznym i kierował nią jak manekinem - powiedział Rzepliński. Podkreślił, że tak mogą działać agenci wywiadu za granicą, ale nie policjanci wewnątrz kraju, bo jest to przestępstwo.
Rzepliński podkreślił, że należy odróżnić "prowokację policyjną" - którą uważa on za skuteczny sposób walki z najgroźniejszymi przestępstwami jak np. handel narkotykami czy terroryzm - od "prowokowania przestępstw przez policję". Mam podejrzenie, że w tym przypadku mieliśmy do czynienia z tym drugim - oświadczył. (aka)
Nic dodać, nic ująć. CBA.
Cóż, kobita jest winna jak amen w pacierzu. Nie zmienia to jednak faktu, że cąły kontekst niepokojący. Pozostaje mi zgodzić się z Jestiem (jak to się do ch. wacława odmienia?),
PrZeMeK Z.
18.10.2007 15:33
Proponuję odmieniać jako J. Without A Scar On His Forehead.
Na PO zagłosuję. Jakby co, zrzucę winę na Was
cisza. ciszaaaaaaaaaaaaaaa przedwyborczaaaaaaaaaa. aaaa!!!111jeden
właśnie wróciłem z głosowania, ludzi od groma, to znaczy nie zdążyłem się znudzić i zacząć narzekać, ale w porównaniu z ostatnimi wyborami - a pory głosowania miałem niemalże identyczne - czułem się jak w innym kraju. zobaczymy jak będzie, tak na dobrą sprawę to wieczorem bardziej będzie mnie interesować frekwencja właśnie, a nie wyniki konkretnej partii.
PrZeMeK Z.
21.10.2007 14:59
Też właśnie wróciłem z mojego pierwszego w życiu głosowania. Dziiiiwnie

Frekwencja 20%. Niedobrze.
Golden Phoenix
21.10.2007 15:45
Ja właśnie też wróciłam i cóż - ciężko mi porównywać poprzednie wybory z tymi, gdyż na poprzednich nie mogłam jeszcze głosować, ale jeśli w punkcie wyborczym w miejscowości ustawia się kolejka, to chyba dobrze

Podpisów trochę tez było, więc może rzeczywiście nastawienie Polaków sie zmienia ?
Uwaga, patos: Liczę, że jutrzejszy dzień będzie początkiem nowej, lepszej rzeczywistości
Mam nadzieję, że to Twoja ostatnia patetyczna wypowiedź, bo zachciało mi się rzygać.
mógłbyś przynajmniej nie być chamem.
Kiedy nastanie nowa, lepsza rzeczywistość samo mi minie.
Avadakedaver
21.10.2007 17:26
taaaa, i unia też jest zajebista.
wystarczyłoby żeby nie było tego całego przyspieszonego głosowania.
wtedy by sie rzeczywistość sama zmieniła.
Tu znowu Ty lekko przybredzasz, Avado. Ale jest cisza i wyborcza i wyjaśnię Ci to wieczorem.
PrZeMeK Z.
21.10.2007 17:55
Chciałem przeprosić za jedną z wcześniejszych wypowiedzi - tę o treści mniej więcej "PRL nic nie zrobił mnie ani mojej rodzinie i nie obchodzą mnie jego zbrodnie". Wstyd mi teraz za to.
Avadakedaver
21.10.2007 19:03
QUOTE(Katon @ 21.10.2007 17:35)
Tu znowu Ty lekko przybredzasz, Avado. Ale jest cisza i wyborcza i wyjaśnię Ci to wieczorem.
nie jestem dobrym mówcą, ale za to umiem fajnie rymować ^^
określ się politycznie [nie padnie ani jedna nazwa partii. no dobra - pada, ale nie w stylu 'glosuj na XYZ']:
http://mojapolityka.pl/testpolityczny.phpJestem demoliberałem -
http://mojapolityka.pl/doktryny_polityczne...liberalizm.html
A ja konserwatywnym liberałem. Żadne zaskoczenie.
' Doktryna najlepiej opisująca Twoje poglądy to: Neokonserwatyzm'
ciekawe.
"Doktryna najlepiej opisująca Twoje poglądy to: Neokonserwatyzm"
Nie ma zaskoczenia.
avalanche
21.10.2007 20:51
ordoliberalizm - no tu zaskoczenie. musiałam przeczytać o co w tym w ogóle chodzi ;ddd
Gdybym wierzył w teorie spiskowe - pomyślałbym, że komuś cholernie zależy na unieważnieniu tych wyborów...
Edit:
LOL
Jak przez całe życie powtarzam, że nienawidzę szufladkowania, to tak jest naprawdę. A oto dowód
Przykro nam, ale Twoje poglądy nie odpowiadają żadnej istniejącej doktrynie politycznej. Sprawdź czy Twoje odpowiedzi byly spójne i nie podważaly się nawzajem.
z kolei w słupkach wyszło mi: Tradycjonaizm 22%, Wolność Gospodarcza 60%, Wolności obywatelskie -44%. Ciekawe. Ale chyba jednak na swój sposób tendencyjne.
Rysiek_Kowal
21.10.2007 21:36
ciekawe czy wyniki zgodza sie z przeciekami z porcysa z 17:30..
Ktoś usilnie chce przedłużyć wybory. Tylko jaki ma w tym cel? Wygranie? Sfałszowanie?
Już się nie mogę doczekać wyników.
Ludwisarz
21.10.2007 21:52
Chrześcijańska demokracja.
Wow.
Niektorych pytan nie zrozumialem do konca, ale mimo to jestem nieco zdziwiony.
edit: Nikt nie chce falszowac wyborow, zabraklo kart. Po prostu. Np. przez propagowanie glosowania bez meldunku, z ktorego skorzystalem.
Frekwencja ponad 54%. To duży plus dla tych wyborów.
Tylko strasznie się spóźniają z tymi wynikami. I w TVP straszą trzema tygodniami tak jak na Florydzie siedem lat temu. Ale za godzinę juz musimy wiedzieć coś konkretnego.
Ludwisarz
21.10.2007 22:00
No ja wiem cos konkretnego.
Bo jest informacja, ze tvn24 sie pospieszylo i wrzucilo na chwile wyniki wyborow. Nie wiem na ile to prawdziwe co dostalem, ale od kolegi ktory utrzymuje ze to widzial.
Publicznie nie podam, bo 1 000 000 piechota nie chodzi

PW