Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Who Will Fall In Love With Whom V.3
Magiczne Forum > Harry Potter > Harry Potter
Pages: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14
KaMari
Ja osobiście tylko czekałam na połączenie Harry&Ginny biggrin.gif Więc naprawdę sie cieszę...i mam nadzieję ze to sie mimo wszystko dobrze skończy. biggrin.gif No ja naprawdę nie pojmuje, dlaczego tyle osób ma co do tego zastrzeżenia huh.gif

Ja lubie Ginny odkąd zaczęła sie odzywać i ogólnie być soba. Jest naprawdę błyskotliwa i pełna chumoru. Ma jakąś wewnętrzną siłę i mądrość... przynajmniej ja tak to odczuwam. Właściwie jak teraz tak o tym myśle to jest jedna z moich ulubionych postaci. tongue.gif No i ma na imię Ginevra...a ja jako zagorzała zwolenniczka legend o królu Arturze itp. nie mogę przejść koło tego obojętnie biggrin.gif
W sumie to tylko sie dziwie dlaczego Harry tak długo nie zwracał na nią wiekszej uwagi. huh.gif No ale teraz to jest naprawde dojrzała miłość co wnioskuję z zakończenia biggrin.gif

Co do Rona...hmm... mysle ze będzie naprawdę niezłym gościem kiedy trochę dojrzeje bo narazie to potrafi zachować się jak kompletny idiota. smile.gif Hermiona musi naprawdę go lubić skoro znosi takie zagrania. Więc co z tego wyniknie rozumie sie chyba samo przez sie biggrin.gif
Gem
QUOTE(KaMari @ 29.07.2005 14:15)
Ja osobiście tylko czekałam na połączenie Harry&Ginny  :

Ja lubie Ginny odkąd zaczęła sie odzywać i ogólnie być soba.

*



Ok, może jet fajną potacią, ale nie pauje mi do Pottera. To jakby chodził ze **aoją kuzynką...oni po protu znają *ię za dobrze od *trony kolerzeńkiej, dlatego też, łączenie Hermiony typuję Draco&Hermi. A Harry??? Nie *iem, najlepiej żeby to była no*a potać, ale z Katie Bell bym *ie pogodziła smile.gif


...hahhaha McGongall z Dumbem smile.gif...albo Flit*ik z Tra*enly biggrin.gif:D:D

...piezę * bo nie działają mi literki niektóre sad.gif
Lupek
QUOTE(Gem @ 29.07.2005 14:39)

...hahhaha McGongall z Dumbem smile.gif...albo Flit*ik z Tra*enly biggrin.gif:D:D


tongue.gif to jeszcze lepsze od mojej propozycji Dumbla z MC..
Pszczola
Hmmm...Jak dla mnie to do Harry'ego pasuja tylko Ginny I Hermiona. Oczywiscie wiadomo bylo od poczatku,ze bada razem G&H. Jest to piekna, utalentowana, troche bezczelna, pewna siebie, pelna seksapilu czarownica,a i jej rodzina bez problemow Harry'ego zaakeptuje. Nic wiec na to nie poradza,ze aktorka z filmow przebija mi sie na jej obraz (nie zeby byla jakas zla, tylko ZUPELNIE nie pasuje do moich wyobrazen (przynajmniej tego co staram sobie wyobrazic, czyli postawic ja w pozytywnym swietle). Niestety, nie mogesie wciaz do niej przekonac ;/ No i za szybko sa razem, za szybko. Nie mogliby sie na dobre zejsc w VII czesci? Harry za szybko zdal sobie sprawe z uczuc.; ;/
Natomiast ze wszystkiech watkow rrromansowych najlepiej rozwija sie ten Ron-Hermiona. Wyszlo to tak naturalnie, wyewulowalo. I jeszzce nie ma tej kropki nad "i", co rowniez mi sie podoba.
Ale i tak czuje,ze najlepszymi watkami milosnymi beda te z Lily Evans ^___^

A tutak sie okaze zonk i Dumbledore okaze sie ojcem McGonagall i kochankiem Lily ;PPPPPPPP I bedzie siurpryza ;P Albo McGonagall to jego zona ;PPP
Lupek
QUOTE(Pszczola @ 29.07.2005 14:58)
A tutak sie okaze zonk i  Dumbledore okaze sie ojcem McGonagall i kochankiem Lily ;PPPPPPPP I bedzie siurpryza ;P Albo McGonagall to jego zona ;PPP
*



Hehe coraz śmielsze hipotezy wychodzą na forum tongue.gif Dumbledore to ojciec Snape'a ,McGonagall to żona DUmbla, a Harry to syn Voldemorta bo Czarny Pan i Lily dażyli się uczuciem(przecież Voldzio chciał darować życie Lily a chyba nigdy więcej mu się to nie zdażyło) biggrin.gif
Gem
oooo!!!! słuchajcie tego!!! Ostatnio wpadłam na taki fic w którym okazało się, że jaka klijętka jest córka Voldemorta, a Voldemort to syn Dumbledore'a, który go adoptował tak na prawdę...biggrin.gif:D:D:D:D:D:D:D ryczałam ze śmiechu!!! takie ff mnie dobijają. A do tego, autor fica w co zdaniu wstawiał słowo "czół się" biggrin.gif biggrin.gif laugh.gif laugh.gif

literki skopiowałam...ale to za dużo wysiłq tongue.gif


nie mam : "s" i "w" cry.gif cry.gif
KaMari
QUOTE
To jakby chodził ze **aoją kuzynką...oni po protu znają *ię za dobrze od *trony kolerzeńkiej,


Dla mnie to właśnie najbardziej przemawia za tym ze są najlepiej do siebie dopasowana parą biggrin.gif . Najpierw trzeba się poznać i zaprzyjaźnić. To gwarancja udanego zwiazku... Miłość od pierwszego wejrzenia piekna rzecz i ogólnie każdy by tak chciał..idzesz sobie ulicą jesz loda i nagle wpadasz na super przystojnego faceta. Który okazuje się ponadto niesamowicie inteligentny i ma ogromne poczucie humoru. Tak więc konwersuje z tobą wesoło kiedy siedzicie sobie w twoim mieszkaniu ponieważ zaprosiłas go tam żeby uprać mu koszulę upapraną twoimi lodami... I tak wybucha pomiedzy wami namiętna miłość i nastaje czas niezapomnianego romansu, który trwa przez całe życie.The End. No ale...czy tak właśnie miałoby stać sie z Harrym... huh.gif Jakoś mi to nie leży blink.gif

QUOTE
Nic wiec na to nie poradza,ze aktorka z filmow przebija mi sie na jej obraz (nie zeby byla jakas zla, tylko ZUPELNIE nie pasuje do moich wyobrazen (przynajmniej tego co staram sobie wyobrazic, czyli postawic ja w pozytywnym swietle). Niestety, nie mogesie wciaz do niej przekonac ;/


Z tym się zgadzam...Po pierwszym filmie byłam naprawdę zawiedziona tą postacią. Bo kompletnie nie pasowała do moich o niej wyobrażeń. Zdaję sie że przekonałam sie trochę bardziej co do niej dopiero w trzecim filmie. Jakoś pewniej siebie wyglądała i nie zaciskała całyczas ust. wink.gif . Wiec mam nadzieje, ze taka jak ksiązkowa Ginny pokaże nam sie jeszcze ze swojej najlepszej strony biggrin.gif . Bo nawet jezeli wygladem nie pasuje naszym wyobrazeniom to przeciez sporo może nadrobić grą biggrin.gif

QUOTE
No i za szybko sa razem, za szybko. Nie mogliby sie na dobre zejsc w VII czesci? Harry za szybko zdal sobie sprawe z uczuc.; ;/


laugh.gif no taaa.... zajeło mu to jeeeedyne 6 lat, powinien to jeszcze przemysleć laugh.gif Tak przynjmniej z mojego pktu widzenia to wyglada biggrin.gif straszny ciaptak z tego Pottera. To całe cykanie sie "ale co powie Ron"... jakies to było naciągane.
Natomiast zakończenie daje pole do popisu, normalnie dramatycznie się porobiło...niespełniona miłość, rozstanie kochanków...jeeeju...to przeciez mozna rozwiązać i rozwinąc na tysiace sposobów biggrin.gif Mam nadzieje ze Jo dobrze przemysli co ma zamiar z nimi zrobić...

No i co do McGonagall...właśnie zdałam sobie sprawę ze praktycznie nic o niej nie wiemy huh.gif Tu też jest pole do popisu...cały życiorys do stworzenia...Ale Jo nie wykazuje entuzjazmu w tym kierunku.
w każdym razie Dumbledor i McGonagall nie zachowywali sie nigdy jak rodzina huh.gif chyba ze czoś przeoczyłam biggrin.gif . No ale może tu w grę wchodzi na przykład jakaś tajemna miłość McGonagall do Dumbledora albo do jego brata...a moze McGonagall jest wdową...łoł...stop...za dużo tu możliwości co do takich gdybań biggrin.gif

No tak...ale mnie sie jeszcze ciekawy wydał wątek Madam Pince i Filcha biggrin.gif . To dopiero para dementi.gif
Lupek
QUOTE(KaMari @ 29.07.2005 15:57)
No tak...ale mnie sie jeszcze ciekawy wydał wątek Madam Pince i Filcha biggrin.gif . To dopiero para dementi.gif
*



na samą myśl chce mi się wymiotować blush.gif
Gem
Jednak Ginny i Harry, dalej mi nie pa*ują. A dzievczynka, grająca Ginny vcale nie odpoviada moim vyobrażeniom...:/
Lupek
QUOTE(Gem @ 29.07.2005 23:47)
Jednak Ginny i Harry, dalej mi nie pa*ują. A dzievczynka, grająca Ginny vcale nie odpoviada moim vyobrażeniom...:/
*



Nawet pasują tak samo jak dziewczyna grająca Ginny w filmie. Ruda,nie za ładna tak jak w książce wink.gif
BeBe
QUOTE(Pszczola @ 29.07.2005 13:45)
BeBe, a czytalas w iinych tematach o argumentach przemawiajacych za mozliwoscia Snape-Lily? Tak jak po V czesci mialam przeczucie tak jak w przypadku Tonks-Lupin, teraz coraz bardziej upewniam sie w przekonaniu,ze Snape naprawde mogl sie zakochac w Lily.
*


Pewnie, że czytałam . Mało tego popieram tą coupe. Snape’a ostatnio bardzo zyskał w moich oczach. Fajnie jest nic o nim nie wiedzieć Byłabym mile zaskoczona tez gdyby stać go na jakieś pozytywne uczycie(czyt. miłość do Lily) Nie to żebym wierzyła w jego zdradę…

QUOTE(Gem @ 29.07.2005 23:47)
Jednak Ginny i Harry, dalej mi nie pa*ują. A dzievczynka, grająca Ginny vcale nie odpoviada moim vyobrażeniom...:/
*


Przy całej dla niej życzliwości, filmowcy będą musieli bardzo się postarać, żeby zrobić z niej superlaskę. W końcu w VI tomie nawet Pensy(?) powiedziała, że uważa się ją za ładna.
Pszczola
No coz, W III filmie Ginny pojawila sie ze dwa razy na ekranie i odkrylam,ze nie zmienila sie tak jak 3 glownych bohaterow...do tego wyglada jak moja kolezanka, za ktora srednio przepadam, wiec obrazek gotowy.

Heh, BeBe, pozyjemy, zobaczymy ;) Ale jak teraz koncze czytac 2 raz VI czesc..no jejku, ja po prostu jestem prawie pewna tego Snape-Lily ;P Mam nadzieje,ze sie gorzko nie rozczaruje w VII czesci ^^"
BeBe
QUOTE(Pszczola @ 30.07.2005 14:51)
Heh, BeBe, pozyjemy, zobaczymy wink.gif Ale jak teraz koncze czytac 2 raz VI czesc..no jejku, ja po prostu jestem prawie pewna tego Snape-Lily ;P Mam nadzieje,ze sie gorzko nie rozczaruje w VII czesci ^^"
*


co prawda ja czytałam VI tom tylko raz, ale nie zauważyłam niczego smile.gif Nie wiem po czym to poznałaś tongue.gif ale mi ogólnie mówią, że jestem wybitnie nieromanytczna..
kkate
Muszę na to zwrócić uwagę, bo jakoś tego wcale pewna nie jestem tongue.gif W ogóle my nic o Lily się nie dowiedzieliśmy ciekawego. Oprócz tego, że była niezła w eliksirach. Eee...
Pszczola
Byla ponoc genialna, a Serverus z nia na roku...
Ale to tylko jedna z poszlak ^_-
Szachrajka
QUOTE
Byla ponoc genialna, a Serverus z nia na roku...
Ale to tylko jedna z poszlak ^_-

Też mam przeczucie,że Snape miał się ku Lily. Ona była ponoć b.dobra z eliksirów, ale czy na prawdę? dry.gif (ówczesny nauczyciel eliksirów mógł się w stosunku do niej pomylić, że ma jakieś nadzwyczajne zdolności w tej dziedzinie, bo przecież Harry ich nie odziedziczył). Zastanawiam się więc czy Sev jej przypatkiem nie pomagał (chcąc się odpłacić za ratowane go przed Huncwotami) i w końcu się w niej zakochał. blush.gif
kkate
No tak. W końcu Lily była świetna w tym, w czym świetny był i Severus... nie wiadomo jednak, czy Lily po prostu miała TALENT, czy doszła do tego np. obserwując Snape'a... ja mimo wszystko średnio w to wierzę. Chyba że to było ukrywane uczucie. Bo warto zauważyć, że Snape zawsze przeklinał Jamesa i Syriusza, przejawiał otwartą niechęć wobec Remusa i pogardę wobec Petera, a na Lily jak dotąd złego słowa nie powiedział. No, jedynie w 5 tomie nazwał ją szlamą. Nie wiem, dalej przekonana nie jestem... blink.gif
Gem
No właśnie tego nie wiemy jaki Snape miał stosunek do Lily. Poza tym wspomnieniem z myśloodsiewni, to nic nam o tym nie wiadomo. Czyli wyjścia są tylko dwa:

- Albo J.K. chciała żebyśmy oceniali go po tym, co zobaczyliśmy w wspomnieniu Snape'a i wprowadzić nas w błąd. Być może nie bez powodu Snape właśnie chciał ukryć tą myśl przed Harrym. My point is that, nie koniecznie chodziło o zatajenie nieprzyjemnego (?) :| zdarzenie, ale potem mogło się dziać coś, co pozwoliłoby Harry'emu domyślić się, że Snape kochał się w jego matce. W rezultacie, to mogłoby wyjaśnić sprawę zwrócenia się Snape'a w ostateczności ku dobrej stronie i rozwiązać wątpliwości co do jego zdrady...

-Lub też Snape nienawidził Jamesa Pottera i wszystkich jego przyjaciół włącznie z Lily Evans smile.gif.
hiob27
A ja bym się skierował w kierunku takim:
- Snape nie nawidził James'a Pottera
- Snape jako śmierciożerca kochał Lily Evans
- Snape wszedł w układ z Czarnym Lordem:
+ Za to że podsłuchał przepowiednie Czarny Pan zabije tylko J. Pottera i Harry'ego, a Lily zostawi w spokoju.
- Czarny Pan jak wiadomo nie chciał zabijać Lily, ale nie miał też cierpliwości, złamał umowę daną Snape'owi i zabił Lily.
P.S. -może się okazać że Snape jeszcze nie zapomniał o Lily, a małego harry'ego nie nawidzi bo patrząc na niego ciagle widzi Lily (oczy pottera)
P.S. 2 - być może Snape nie wybaczył Czarnemu Panu tego że zabił jego ukochaną, i tylko w głębi serca chowa urazę któa kiedyś da o sobie znać. Zabicie Dumbledore'a było tylko czymś co ostatecznie zbliżyło i dało gwarancje Severusowi że Czarny Pan mu ufa. Dalej w to brnąc nie wykluczone że gdy potterowi uda się zniszczyć 6 Horcruxes i będzię ostatecznie walczyć z Czarnym Lordem to w ich obecności będzie Snape, który tak naprawdę dokończy w ostatniej chwili dzieła zamiast pottera i w taki sposób Czarny Pan zginie z ręki "najwierniejszego sługi"... (czysta spekulacja) biggrin.gif
Lincia Vampircia
Czy nikt nie zauważył parki SnapeXNarcyza? O_o
Szachrajka
QUOTE
Czy nikt nie zauważył parki SnapeXNarcyza? O_o

Nie wydaje mi się aby takowa istniała, a to z kilku powodów:
-nie ma nawet najmniejszej wzmainki o którą można by oprzeć ewentualne podejrzenia
-Lucjusz jest przyjacielem Snape
-Nie wiem kiedy miałby ją poderwać: w szkole niepopularny, potem śmierciożerca, następnie nauczyciel (poza wakacjami brak czasu)
-Romans między nauczycielem syna a żoną przyjaciela jest zbyt ...hm...nieodpowiedni jak na książkę, która czytają także dzieci. blush.gif
Za dużo fan ficków, albo żartowałaś smile.gif
angela^^
QUOTE
Ja osobiście tylko czekałam na połączenie Harry&Ginny  Więc naprawdę sie cieszę...i mam nadzieję ze to sie mimo wszystko dobrze skończy.


ja tak samo ^^ normalnie aż ze szczęścia na krzesle podskoczyłam jak on ją wreszcie wycałowal po wygranym meczy Gryffindoru ^^ i tez mam wrażenie, że Harry teraz z tego związku rezygnuje, bo chce bronić Ginny, ale tak naprawdę jest zakochany na zabój i jeszcze sie z nią zejdzie..
Lupek
QUOTE(Lincia Vampircia @ 02.08.2005 21:23)
Czy nikt nie zauważył parki SnapeXNarcyza? O_o
*



No w IV tomie pisało że Narcyza to super laska więc nie zdziwiłbym się gdyby toczyły się o nią walki tongue.gif hehe xD a tak w ogóle to zauważyliscie że wszyscy w jakiś sposób związni z Blackami są uznawani za przystojnych(Syriusz) lub pięknych (Narcyza,Bellatriks) tongue.gif podejrzane!
Szachrajka
QUOTE
No w IV tomie pisało że Narcyza to super laska

Tak, tylko minę miała taką jakby jej ktoś podstawił smocze łajno pod nos smile.gif
QUOTE
nie zdziwiłbym się gdyby toczyły się o nią walki 

Walkę tę w każdym razie wygrał Lucjusz, a Severus był właściwie bez szans, więc nie ma co spekulować. dementi.gif
QUOTE
Ja osobiście tylko czekałam na połączenie Harry&Ginny  Więc naprawdę sie cieszę...i mam nadzieję ze to sie mimo wszystko dobrze skończy.

Mam nadzieję, ze Potter zginie (to dobre zakończenie)
angela^^
QUOTE
Mam nadzieję, ze Potter zginie (to dobre zakończenie)


juz neiraz spotkalam się tu z ta opinią, ale wciąż nie rozumiem - dlaczego tak własciwie to ma być to DOBRE zakończenie?
Lupek
QUOTE
Tak, tylko minę miała taką jakby jej ktoś podstawił smocze łajno pod nos  smile.gif


zgadza się!

QUOTE
Walkę tę w każdym razie wygrał Lucjusz, a Severus był właściwie bez szans, więc nie ma co spekulować. dementi.gif


wygrał bo ma kase tongue.gif

QUOTE
Mam nadzieję, ze Potter zginie (to dobre zakończenie)


powtórze pytanie Angeli dlaczego to ma być dobre zakończenie huh.gif
Szachrajka
QUOTE
juz neiraz spotkalam się tu z ta opinią, ale wciąż nie rozumiem - dlaczego tak własciwie to ma być to DOBRE zakończenie?

Mnie pasuje, bo:
-nie jest naciągnięte ( zbyt wiele razy udało mu się ujść z życiem, więc bez przesady blink.gif )
-jeśli Jo go nie zabije to pewnie dopisze jeszcze ze dwa tomy (ta presja ze strony fanów wink.gif )
-nie jest prezsłodzone (Voldemort- największ czarnoksięznik w historii-umiera, Harry-chłopiec bez szczególnych mocy-żyje dry.gif )
Lupek
Rzeczywiście ale nie mozna nazwać tego dobrym zakończeniem tylko realistycznym tongue.gif Najbardziej prawdopodobny wynik tej walki-śmierć obydwu sad.gif . A wracając do tematu nie pomyśleliście że Bellatriks może być kochanką Czarnego Pana tongue.gif Narcyza też pewnie nie jest wierna mężowi tongue.gif Same teorie zdrad na tym naszym forum wink.gif (Lily-Snape),(Bellatriks-Czarny Pan laugh.gif ),(Narcyza-Snape?) ta wiliczanka pokazuje że według naszych teori ze Snape'a jest niezły ogier xD
Szachrajka

Taki dopisek był pod tematem:"tylko przemyślane posty", czy coś w tym stylu. W każdym razie dobrze by było aby niektórzy nie starali się na siłę wymyślać paringów, które nie istnieją i za pewne istnieć nie będą dementi.gif . Ech, bo za niedługo jakieś trójkąciki, czwrokąciki i inne takie propozycje powstaną....
Pszczola
Jezeli chodzi o Lily-Snape, to to chyba by bylo jednostronne uczucie ;P. At least I hope so O_o.

Gdyby Narcyze cos laczylo z Snapem nie zachowywalaby sie tak...sztywno(?) w jego towarzystwie. Oczywiscie, dlugo sie znaja, ale mialam wrazenie jakby miala pozycje zony przyjaciela, a nie przyjaciolki i ewentualnie kochanki. Zreszta, z tego co do tej pory wiemy, Narcyza nie nalezy do grona Smierciozercow, wiec nawet kontaktu z nim nie miala. Juz bardziej prawdopodobny wydawalby mi sie zwiazek Bella-Snape (;PPPP), ktory jest rownie nieprawdopodobny jak ten Snape-Narcyza ^^""". Zreszta, Snape ma tluste wlosy ;P Racja, piekne siostrzyczki raczej zwracalyby uwage na kase, wyglad, pochodzenie (pol-krwi Snivellus), itd. A nie na wrazliwosc, itd.

Nie chce zeby Harry ginal, ale to bardziej niz prawdopodobne ;(. Niech Rowling nas zaskoczy i go nie usmierca ;(((( Chociaz takie zakonczenie byloby realistyczne i zostawilo wiekszy efekt. I zamkneloby pokuse napisania VIII tomu.
Czy ja sie nie powtarzam? ^^"
Lupek
QUOTE(Szachrajka @ 03.08.2005 01:56)
Taki dopisek był pod tematem:"tylko przemyślane posty", czy coś w tym stylu. W każdym razie dobrze by było aby niektórzy nie starali się na siłę wymyślać paringów, które nie istnieją i za pewne istnieć nie będą dementi.gif . Ech, bo za niedługo jakieś trójkąciki, czwrokąciki i inne takie propozycje powstaną....
*



To były posty z gatunku Zwariowane romansidło tongue.gif

QUOTE
Zreszta, Snape ma tluste wlosy ;P Racja, piekne siostrzyczki raczej zwracalyby uwage na kase, wyglad, pochodzenie (pol-krwi Snivellus), itd. A nie na wrazliwosc, itd.


Popieram siostrzyczki patrzą na pochodzenie,wygląd i kase oraz co za tym idzie władze wink.gif
Szachrajka
Może nie one sobie wybierały małżonków, tylko rodzina? huh.gif A matka Nimfadory uciekła ze swoim przyszłym mężem, bo rodzice się nie zgadzali na ślub? dementi.gif
QUOTE
Zreszta, Snape ma tluste wlosy

Włosy można umyć blush.gif (aczkolwiek zastanawiano się gdzieś czy przypadkiem nie rzucono na niego klątwy powodującej nagminnie tłuste włosy)

A propo ślubów, małżeństw, itede: co się stało z mężem Belli?
Lupek
QUOTE(Szachrajka @ 03.08.2005 13:32)
A propo ślubów, małżeństw, itede: co się stało z mężem Belli?
*



nic pewnie dalej działa dla śmierciożerców !

QUOTE(Szachrajka @ 03.08.2005 13:32)
Włosy można umyć  blush.gif  (aczkolwiek zastanawiano się gdzieś czy przypadkiem nie rzucono na niego klątwy powodującej nagminnie tłuste włosy)


Ciekawa teoria tongue.gif ale myśle że nie umie używać szamponu i tyle!

QUOTE(Szachrajka @ 03.08.2005 13:32)
Może nie one sobie wybierały małżonków, tylko rodzina?  huh.gif  A matka Nimfadory uciekła ze swoim przyszłym mężem, bo rodzice się nie zgadzali na ślub?  dementi.gif


tak w rodzinie Blacków wybierano im mężów ale myśle że same też były to tego skłonne bo przecież mogły jakby chciały uciec tak jak Andromeda.
Szachrajka
QUOTE
nic pewnie dalej działa dla śmierciożerców !

Mnie się wydaje, ze umarł jeszcze w Azkabanie. Nie wymieniono go na liście śmierciożerców, którzy uciekli z więzienia (V tom). Nie został ani razu wspomniany po pojawieniu się Belli u boku Voldemorta.

QUOTE
tak w rodzinie Blacków wybierano im mężów ale myśle że same też były to tego skłonne bo przecież mogły jakby chciały uciec tak jak Andromeda.

Syriusz i Andromeda byli wyjątkami, reszta czystokrwistych obu płci, nie spojrzałaby na szlamę/mieszańca, a już na pewno nie wzięliby z nimi ślubu.
hiob27
QUOTE(Szachrajka @ 03.08.2005 13:47)
Syriusz i Andromeda byli wyjątkami, reszta czystokrwistych obu płci, nie spojrzałaby na szlamę/mieszańca, a już na pewno nie wzięliby z nimi ślubu.
*


W mojej szkole nauczyciele mieli zwyczaj mawiać: "wyjątek potwierdza regułę" biggrin.gif
angela^^
QUOTE
Nie chce zeby Harry ginal, ale to bardziej niz prawdopodobne ;(.


co chwila ktoś to mówi, ale ja sie aktegorycznie nei zgadzam. bo:
a/ czytają to dzieci - i harry ma umrzeć?
b/ to ma być książka z przesłaniem, więc dobro musi zwycięzyć. dobro=harry.
c/ za dużo osób oddało życie za pottera. i teraz to pójdzie na marne?
moim zdaniem przezyje. to bedzie słodkie zakońzenie. zwycieztwo dobra nad zlem i tak dalej... dry.gif

mój ulubiony paring to Percy&Knot xD no co, przynajmniej jest oryginalnie - pierwsi homoseksualiści w tej sadze ^^
Szachrajka
dry.gif
QUOTE
a/ czytają to dzieci - i harry ma umrzeć?

Czytają także dorośli i młodzież i wcale bym się nie zdziwiła gdyby się okazało, że są w większości.
QUOTE
b/ to ma być książka z przesłaniem, więc dobro musi zwycięzyć. dobro=harry.

Mnie bardziej odpowiada przesłanie pod tytułem: "nwet jeśli dobro zwycięży to odbywa się to jakimś kosztem" i nie należy łudzić dzieci, że wystarczy być dobrym, a wszystko się uda.
QUOTE
dobro=harry

A Dumbledor? Zakon Feniksa? Przyjaciele Pottera?
QUOTE
c/ za dużo osób oddało życie za pottera. i teraz to pójdzie na marne?

Dlaczego na marne? Bardzo możliwe, ze dzięki temu poświęceniu umożliwią Potterowi pokonanie Voldemorta.
QUOTE
moim zdaniem przezyje. to bedzie słodkie zakońzenie. zwycieztwo dobra nad zlem i tak dalej... 

I wszyscy żyli długo i szczęśliwie dry.gif
angela^^
QUOTE
Czytają także dorośli i młodzież i wcale bym się nie zdziwiła gdyby się okazało, że są w większości


ale ja nie zaprzeczam. chodzi o to tylko, ze dzieci RÓWNIEŻ. (swoja drogą dałabym sobie ociąć glowę za to że młodziez i dorośli stanowią tą większość ^^)

QUOTE
Mnie bardziej odpowiada przesłanie pod tytułem: "nwet jeśli dobro zwycięży to odbywa się to jakimś kosztem" i nie należy łudzić dzieci, że wystarczy być dobrym, a wszystko się uda.


pewnie, ze się odbywa jakimś kosztem. ale, na boga, naprawdę mamy wpajać powiedzmy 8-latkom przeslanie głoszące: 'bądź dobry to najpierw ci zabiją rodziców, a potem dopiero zwyciężysz' czy może 'bądź dobrym, bo dobro jest lepsze od zła i zawsze wygrywa'? wydaje mi sie że to drugie.. blush.gif

QUOTE
A Dumbledor? Zakon Feniksa? Przyjaciele Pottera?


słuszny argument. ale biorąc pod uwagę twoją opinię o przesłaniu, może oni są tym 'kosztem' ^^ poza tym chodzi mi o dwie osoby teraz: voldemort i harry. i z nich dwóch harry jest dobrem.

QUOTE
Dlaczego na marne? Bardzo możliwe, ze dzięki temu poświęceniu umożliwią Potterowi pokonanie Voldemorta.


czyli co? harry zabije voldemorta a potem sam umrze? gubię się ^^ tongue.gif

QUOTE
I wszyscy żyli długo i szczęśliwie dry.gif


specjalnie na końcu mojej wypowiedzi umieściłam buźkę --> dry.gif żeby pokazać, ze też tak uważam ^^
Szachrajka
Może przeżyje, a może nie. Mniejsza o to( bo nam się offtopik zrobił tongue.gif )
QUOTE
mój ulubiony paring to Percy&Knot xD no co, przynajmniej jest oryginalnie - pierwsi homoseksualiści w tej sadze

Już prędzej Percy&Crouch tongue.gif A tak na serio to ciekawe co się stało z jego dziewczyną-Penelopą. Podejrzewam, że z nim nie wytrzymała (ech, kto by wytrzymał... dry.gif )

angela^^
QUOTE
ech, kto by wytrzymał...


słuszna uwaga wink.gif

QUOTE
Już prędzej Percy&Crouch


a tak w ogóle teraz to już scrimgeour ^^ hehe ach ten nasz percy - zmienia partnerów jak rękawiczki tongue.gif
Lupek
QUOTE(Szachrajka @ 03.08.2005 13:47)
QUOTE
nic pewnie dalej działa dla śmierciożerców !

Mnie się wydaje, ze umarł jeszcze w Azkabanie. Nie wymieniono go na liście śmierciożerców, którzy uciekli z więzienia (V tom). Nie został ani razu wspomniany po pojawieniu się Belli u boku Voldemorta.

QUOTE
tak w rodzinie Blacków wybierano im mężów ale myśle że same też były to tego skłonne bo przecież mogły jakby chciały uciec tak jak Andromeda.

Syriusz i Andromeda byli wyjątkami, reszta czystokrwistych obu płci, nie spojrzałaby na szlamę/mieszańca, a już na pewno nie wzięliby z nimi ślubu.
*



Co do męża Belli to nad tym się za bardzo nie zastanawiam a jeśli chodzi o rodzine Blacków to gdyby chciały siostrzyczki to by uciekły tak jak Andromeda ale one po prostu tego chciały tongue.gif i tyle!
Altruist
jedno jest dla mnie oczywiste Harry nigdy nie będzie z Cho i chyba bym nawet nie chciała, mieli za duzo nieporozumień...Poza tym on jest jeszcze taki niedorosły w tych sprawach...pozdrowienia dla wszystkich forumowiczów
angela^^
moim zdniem nie można powiedzieć, że jest 'niedorosły' - a potwiedzenie mojej tezy objawia się np. w zachowaniu w stosunku do Ginny pod koniec 6 tomu. mozna raczej powiedzieć, ze jest w tych sprawach 'niedoświadczony'. ale tacy są moim zdaniem fajniejsi xD a Cho głupia była...
Lupek
QUOTE(angela^^ @ 04.08.2005 19:28)
moim zdniem nie można powiedzieć, że jest 'niedorosły' - a potwiedzenie mojej tezy objawia się np. w zachowaniu w stosunku do Ginny pod koniec 6 tomu. mozna raczej powiedzieć, ze jest w tych sprawach 'niedoświadczony'. ale tacy są moim zdaniem fajniejsi xD a Cho głupia była...
*



CHO! (już mi się chce wymiotować)- i niech to będzie komentarz. A jeśli chodzi o to czy niedoświadczeni są fajniejsi to się niewypowiem (niech sie wypowiada na ten temat płeć piękna) tongue.gif ,ale właśnie taki był Harry i rzeczywiście zachował się dorosło w sprawie z Ginny i tyle (ale myśle że jeśli wygra walkę z Voldziem i Ron i Hermiona przeżyją to on wróci do Ginny)
angela^^
QUOTE
ale myśle że jeśli wygra walkę z Voldziem i Ron i Hermiona przeżyją to on wróci do Ginny


no ja wręcz jestem co do tego pewna. przecież ten akt pod koniec 6 tomu to nie było coś w stylu 'już cie nie kocham wiec mam dobrą wymówkę żeby teraz się rozjść' tylko coś w stylu 'kocham cię nad życie (no dobra, przesadzam ^^ - dop. redaktorki xD) i dlatego musze cię bronić'. Harry się napewno z Ginny zejdzie. i dobrze *_*
Lupek
QUOTE(angela^^ @ 04.08.2005 19:53)
QUOTE
ale myśle że jeśli wygra walkę z Voldziem i Ron i Hermiona przeżyją to on wróci do Ginny


no ja wręcz jestem co do tego pewna. przecież ten akt pod koniec 6 tomu to nie było coś w stylu 'już cie nie kocham wiec mam dobrą wymówkę żeby teraz się rozjść' tylko coś w stylu 'kocham cię nad życie (no dobra, przesadzam ^^ - dop. redaktorki xD) i dlatego musze cię bronić'. Harry się napewno z Ginny zejdzie. i dobrze *_*
*



Jeśli przeżyje on i Ginny ( no może że zginie Ron to wtedy jest duże prawdopodobieństwo że Harry będzie z Hermioną) więc jeszcze dużo przeszkód przed nimi!
angela^^
QUOTE
to wtedy jest duże prawdopodobieństwo że Harry będzie z Hermioną


ke? nieeeeeeeeee.
elza
Harry postapił jak typowy bohater, aby chronić swoją ukochaną. Jasne, że się zejdzie z Ginny jesli przeżyją oboje. Bo to tak jak ze Spidermanem. Najpierw nie miał śmiałości no i nie chciał, aby wróg użył jego ukochanej jako jego słabego punktu. No i oczywiście dzięki temu Ginny ma być bezpieczniejsza. Ale i tak fajnie, że trochę już byli ze sobą. smile.gif)
Anulcia
Ja jestem baaaaardzo zadowolona z zaistniałej sytuacji biggrin.gif
Mój ulubiony paring R/Hr stał się rzeczywistością. Po prostu nic dodać, nic ująć blush.gif
Lekko zaszokowało mnie tylko zachowanie Rona, który aby wywołać zazdrość panny Granger, obściskiwał się (i nie tylko) publicznie z Lav-Lav. No ale... typical boy tongue.gif

Harry\Ginny było w sumie do przewidzenia, jedyne co mam do zarzucenia, to że stało się to tak szybko, po prostu z dnia nadzień. Przez 6 lat cisza, a potem nagle Harry zapałał do Ginny gorącym uczuciem. Jo mogła sygnalizować rozwijającą się 'akcję' powoli, jedynie dawać czytelnikowi do zrozumienia, że 'somthing going on', a rozwinąć wątek w ostatniej części. Wyglądałoby to naturalniej i napewno trzymałoby w tym swoistym napięciu.

Ale połączenie Lupin/Tonks zaskoczyło mnie zupełnie. Co prawda była ona jedyną wolną 'kandydatką' dla Lupina, jaką dotychczas poznaliśmy, ale zawsze mogła to być jeszcze jakaś nowa postać. Ale cieszę się smile.gif
elza
Lupin i Tonks? No tak , mnie też zaskoczyli smile.gif
Ale Akcja Ron/Hermiona to już się bardzo dawno szykowała. I tu pani R na pewno nie dała plamy! Bo jesli się zejdą to dopiero w VII cz a napięcie to jest. Rozwój wąrku do księgi Guinnessa za długość.
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.