Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Who Will Fall In Love With Whom V.3
Magiczne Forum > Harry Potter > Harry Potter
Pages: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14
Pszczola
Snape wtedy wcale nie musiał wiedzieć, że Lily jest w ciąży. Nawet jeśli wiedział, nie mógł przewidzieć kiedy się dziecko urodzi. Kiedy Harry przyszedł na świat i Voldemort zdecydował czyjego syna najpierw wykończy, było za późno. Snape dopiero wtedy mógł zdać sobie sprawę, że właśnie skazał ukochaną i jej dziecko na śmierć. W międzyczasie (rok kiedy Potterowie się ukrywali) Serverus miał dużo czasu na przemyślenia i refleksję nad swoim parszywym życiem. Ostatnią deska ratunku mogło byc wymuszenie na szefie obietnicy, że Lily nic się nie stanie. A gdy zginęła, Snape dostał ostateczny dowód, że Voldemort to ostatni... you-know-who.
Ronald
Okej, udało Ci sie. Przekonałaś mnie smile.gif Ale jestem pewnei na 10000%, że to nie jest jedyny powód dlaczego smark przeszedł na stronę Dumbla.
Pszczola
Ja uważam, że to nie byłby jedyny powód, dla którego Dumbledore zaufałby Serverusowi.

Przecież w głębi Snape nie jest taki zły. W końcu Książe Półkrwi znalazł nić porozumienia z Harrym.
Ronald
Jaką nić??? Chodzi Ci o ksiazkę do eliksirów?
Pszczola
Acha, Harry czuł wyraźną więź z Księciem. Zresztą Rowling mówiła, że Książę nie jest postacią negatywną.
Kara
Ale to Harry poczuł tę więź a nie Severus...
Hermiona1900
Tak, ale wtedy Sape nie zabrał Harry'emu książki od eliksirów z jakiegoś powodu, o nie???? Albo się czegoś aćpał i nie wiedział co robi, lub co trzyma w ręku laugh.gif laugh.gif
Pszczola
Kara, napisałam, że Harry poczuł ową więź, nie Snape. Zresztą podczas lekcji Oklumencji Snape musiał widzieć jak paskudne dzieciństwo Potter miał. Może się do tego nie przyznawać, ale wie przez co Potter przechodził, bo sam najszczęśliwszy za młodu nie był. Nie do końca taki James. Co oczywiście nie zmienia faktu, że Snape z Harrym się nie trawią. W tym przypadku zrozumienie czy choćby cień współczucia/solidarności, tylko podsyca wzajemną niechęć.

Hermiona, ano nie zabrał tegoż podręcznika. A raczej nie podkablował Harry'ego McGonagall czy Dumbledore'owi.

Tak, podobała mi się ta VI część Pottera ;)
Hermiona1900
I tak podkablowaie przez Snape'a na Harry'ego dużo by nie zrobiło, ale Dumbeldore pewnie miałby jakiś żal do Harry'ego, że nie pokazał mu owego podręcznika, który by mu możliwie znacznie pomógł...
A tak wogóle, to Snape nie trawi Harry'ego za to, że jego ojciec ie był jego przyjacielem i za ten "żart" z Bijącą Wierzbą. Czy to nie głupota???? blink.gif No ale Snape jest jak ijest ichyba nic tego nie zmieni... biggrin.gif
Ronald
Hermiono, czyżbys nieuważnie czytałą wszystkei książki? Snape nie cierpi Pottera, nie z powodu żartu z Wierzbą Bijącą. To byl tylko pretekst. Tak naprawdę chodzi raczej o całokształt osoby Jamesa. Severus zazdrościł Jamesowi popularności, wyglądu, umięjętnosci pewnie też. Zazdrosci, ze James ma przyajciół. Poza tym James lubił poniżać Severusa z byle powodu i przy dużej grupie osób. I nie ważne jak bardzo mogą do siebie byc podobni Harry i Snape, to i tak będą sie zawsze nienawidzieć.
Kara
Pszczółko napisałas:

QUOTE
Przecież w głębi Snape nie jest taki zły. W końcu Książe Półkrwi znalazł nić porozumienia z Harrym.


A potem mi napisałas:

QUOTE
Kara, napisałam, że Harry poczuł ową więź, nie Snape.


więc o co chodzi?? Nic porozumienia czyli tworzy sie więź...
Pszczola
Ech, słówek się czepiasz. Harry poczuł więź, a nić powstała między nim a Księciem.

Snape już dawno przestał być Księciem. Ale gdzieś głęboko wciąż jest taki sam.

Hermiono, czy Snape przepuściłby znakomitą okazję dopieczenia Potterowi? Pokazania Dumbledore'owi i innym, że taki święty Potter nie jest? Czarna Magia, przemoc, nieautoryzowane zaklęcia, nie mówiąc już o fałszywym talencie do eliksirów?

BTW, ciekawe jakiego zaklęcia Snape użył przeciw Jamesowi tamtego dnia nad jeziorem? To, które zrobiło ranę na twarzy Pottera seniora. Może była to łagodniejsza wersja Sectusempry (czy jakoś tak)? E, nie ma co się nad tym zastanawiać.

Zgadzam się z Ronaldem. A jak do tego dodać zazdrość i gorycz, że największy wróg zabrał mu miłość, a jego syn nieznośnie go przypomina, ale oczy mam Jej? Nic dziwnego, że Potter u niego ... kłopoty.

I naprawdę zaczynam sądzić, że Snape jednak nie jest po stronie Voldemorta. Czy inaczej pokazałby swoje znamię Śmierciożercy Knotowi w dniu powtrotu Voldemorta do sił? Nie musiał tego robić, a przecież nie mógł prosić o lepszy prezent dla swego pana niż ignorancja ze strony Ministerstwa.
Katon
Co do Luny - proponuje zakład. Jeśli do końca sago będzie z nią chociaż przez chwilę - odmawiam rytualne uznanie Twojej wyższości w dziedzinie psychologicznej analizy literatury, całuję Cię w pierścień (masz pierścień? bo gdzie indziej Cię nie pocałuję) i wogóle moge jeszcze do hołdów dorzucić z pięć dych. Jeśli będzie z Luną tak na amen, to padnę na kolana, odśpiewam samokrytykę i się ubiczuję dodając do tego w.w. hołdy i 100zł. Jeśli nie będzie z Luną wogóle(to co ona czuje zakładu nie obejmuje jeśli Potter się nie zaktywizuje) no to bańka dla mnie plus jakieś tam inne niematerialne wyrazy uznania i pokory dla własnej straszliwej pomyłki

hmmmmmmmmmmmmmmmmmm wiesz
co? Mam zdanie, ze albo z nia nie będzie wogóle albo będzie póki smierc ich
nie rozłączy. Ale zgadzam się, jezeli będą w sobie chocby zauroczeni to ja wygram.
okey wrzuce do podpisa czcionka 25 stylem pogrubionym: "Myliłem się Katon wygrał. Jednak Luna nie zeszła się [bo sie udusze jak to pisze XPP] z Harrym. Wyznaję, ze się pomyliłem i w ramach zakładu wpłacam 100 zł na konto Katona."
A do kiedy czekamy z rozwiązaniem zakładu?


Z forsą mówię serio. A czekamy do końca sagi. Do angielskiego wydania siódmego tomu. No chyba że sprawa rozstrzygnie się na Twoją (bo na moją w szóstym napewno ostatecznie się nie rozstrzygnie)
korzyść. Wtedy zakład będzie zakończony wraz z przeczytaniem przez nas
angielskiej wersji szóstego tomu (co w moim przypadku nastąpi w dzień, góra
dwa po pojawieniu się go w Polsc. No to zakład!


zakład kto przetnie?

teraz przecinam wasze rece, i juz, jest zaklad :] chyba (Voldzia)

Z mojej strony uznaję przecięcie Voldzi za ważne, co Kubik? No to zakład!




Ja jestem pogrubiony, Kubik podkreślony. Forma taka, bo się z cytatami posrało. Czas akcji: listopad 2004.
Miejsce akcji: ten temat, strona trzecia i czwarta.

Archeologiczne badania przedsięwziąłem, aby odnaleźć dokumentację mojego słynnego zakładu z Kubikiem, o którym mi sam Kubik ostatnio przypomniał. 21go lipca go wygrywam, buahahahahahahaha!
owczarnia
No Katon, obstawiam Ciebie. Który mnie będzie całował i w co, jak wygram cheess.gif?
Katon
Po szóstym tomie szanse Kubika spadły właściwie do zera, chociaż jednak nie całkiem. No ale trudno sobie wyobrazić przy takim natłoku wątków do rozwiązania i wydarzeń do wydarzenia, żeby Rowling fundowała Potterowi absurdalną woltę emocjonalną. No więc uważam, że w tej sytuacji za popieranie mojej tezy nie należy się już nic poza tytułem Człowieka Rozumnego =D
owczarnia
Phi.
Pszczola
Zawsze Ginny może wyzionąć ducha, a na pocieszenie w epilogu Rowling postanowi Pottera obdarzyć Luną. Na pierwszą część nawet się zgadzam. Ale jakby para Luna-Harry jakimś cudem doszła do skutku, wjadę na XXX piętro PKiN i na cztery strony świata wywrzeszczę, że świat jest okrutny, a ja się nie znam i gdyby nie te kraty, rzuciłabym się na Plac Defilad.

100 złotych z 2004 100 złotym z 2007 nierówne. Cieszcie się, że inflancja niska.
Kylie
Yyyy?
Ron będzie z Hermioną.
Harry będzie z Ginny.
Voldemort odejdzie w mroki przeszłości (czytaj: zostanie pokonany).
Marzenia ściętej głowy?
Aylet
przypuszczam że wątpię.
Katon
No przyznaje się, że Ginny nie przewidziałem. A powinienem, to było oczywiste poniekąd.

Mea culpa, ale całe szczęście zakłady nie działają wstecz i z mojego błędu żadne konsekwencje finansowe nie wynikną, hyhy.
owczarnia
Luna będzie z Neville'em. Zobaczycie.
Katon
Też tak myślę, ale pod warunkiem, że Neville przeżyje. A jego śmierć rozważam dość poważnie.
Fanka HP z Elbląga
Ja jestem zdania że utworzą się takie pary :
Hary---Giny nie mam nic przeciwko
Ron---Hermiona
Luna---Neville
Takie jest moje danie
PrZeMeK Z.
Ale na ciepło czy na zimno?

Ale teoria o Lunie i Neville' u została zdementowana w dziale Rumours na jkrowling.com... Chociaż, czy na pewno? W sumie zdementowana teoria brzmi: Luna and Neville will hook up in Book 6"... cheess.gif
em
właśnie chciałam to napisać: że Rowling już zdementowała te przypuiszczenia. a w sumie szkoda by było, bo to była moja druga (po the GOOD ship) para typowana po ZF.
kObra.
Szkoda że nie będzie jakiś wątków homoseksualnych tongue.gif
LilienSnape
kto wie.
w końcu goryle Malfoya nie mają panienekxD
kObra.
Od zawsze wiedziałam że oni coś ku sobie mają xP
Zeti
QUOTE(LilienSnape @ 27.02.2007 20:21)
kto wie.
w końcu goryle Malfoya nie mają panienekxD
*



Ale panienki udają he he biggrin.gif
Aylet
nawet jak tak, to nie będzie opisanych iich zbliżeń xD xD xD
owczarnia
QUOTE(emoticonka @ 27.02.2007 19:11)
właśnie chciałam to napisać: że Rowling już zdementowała te przypuiszczenia. a w sumie szkoda by było, bo to była moja druga (po the GOOD ship) para typowana po ZF.
*


Jak już słusznie zauważył Przemek, zdementowała jeśli chodzi o tom szósty wink2.gif. O siódmym nie było mowy cheess.gif...
ewamarchewa
Zawsze trzeba mieć nadzieję. cheess.gif (też się zaraziłam blush.gif ) Od początku mi jakoś tak pasowali do siebie (Luna i Neville, rzecz jasna)
Zeti
Ciekaw para by była, ale co powiecie na Lunę i Rona???
Kylie
Powiem tyle- Ron będzie z Hermioną. Nie z Luną. tongue.gif
em
igzakli. no ech, ron i luna to jakiś totalny abstrakt, przecież oni są z zupełnie różnych bajek i nic ich nie łączy. prędzej już byłabym w stanie pogodzić się z luna/harry.
Zeti
No zeczywiście totalmą abstrakcje wymyśliłem.
Ron/Hermiona OK
ale Luma/Harry błee
Aylet
Harry będzie z Ginny. No i dupa.
Zeti
No właśnie najprostsze rozwiązania bywają najlepsze biggrin.gif
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.