Nie odrzucić. Nic takiego nie mówię. Po prostu chciałem skrócić swoją wypowiedź - żeby nie była aż tak strasznie długa

i jednocześnie zachować sens

Sprawa 1)
My nie jesteśmy pod Przymierzem Zakonu - więc nie dotyczą nas jego kary, ani nagrody, ani święta - bo między innymi gdyby nas dotyczyły, to do dziś musielibyśmy ofiarowywać barany, kozły itd, musielibyśmy przestrzegać wszystkich świąt żydowskich, itp

. A my jesteśmy od tego wszystkiego wolni

.
Sprawa 2)
Wymagania Zakonu - to w streszczeniu - wymagania sprawiedliwości. A od chrześcijan wymaga się więcej niż sprawiedliwości

. Tłumacząc: W zakonie było przykazanie: Nie zabijaj. Dla chrześcijanina to jest rzecz absolutnie oczywista i w ogóle żaden prawdziwy chrześcijanin nawet nie myśli o zabijaniu - norma. Ale Jezus mówi, że już nienawiść jest morderstwem - jeszcze nie wykonanym, ale już dojrzewającym w sercu...
Zresztą - słowa apostoła:
1 Jana 3:(15) Każdy, kto nienawidzi swego brata, jest zabójcą, a wiecie, że żaden zabójca nie nosi w sobie życia wiecznego
No i słowa Jezusa - Mat 5:
(17) Nie mniemajcie, abym przyszedł rozwiązywać zakon albo proroki; nie przyszedłem rozwiązywać, ale wypełnić.(18) Zaprawdę bowiem powiadam wam: Aż przeminie niebo i ziemia, jedna jota albo jedna kreska nie przeminie z zakonu, ażby się wszystko stało.(19) Kto by tedy rozwiązał jedno z tych przykazań najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, najmniejszym będzie nazwany w królestwie niebieskiem; a ktokolwiek by czynił i uczył, ten będzie wielkim nazwany w królestwie niebieskiem.(20) Albowiem powiadam wam: Jeźli nie będzie obfitsza sprawiedliwość wasza, niż nauczonych w Piśmie i Faryzeuszów, żadnym sposobem nie wnijdziecie do królestwa niebieskiego.(21) Słyszeliście, iż rzeczono starym: Nie będziesz zabijał; a ktobykolwiek zabił, będzie winien sądu; (22) Ale ja wam powiadam: Iż każdy, kto się gniewa na brata swego bez przyczyny, będzie winien sądu [<- tzn - daje wyższe wymagania niż były w Zakonie - nie obowiązuje nas LITERA Zakonu, ale jego DUCH - i to powiększony także o miłość, a nie tylko - jak do tej pory - samą sprawiedliwość]
przeskakując kilka wersetów potwierdzenie: (43) Słyszeliście, iż rzeczono: Będziesz miłował bliźniego twego, a będziesz miał w nienawiści nieprzyjaciela twego; [<- to było w zakonie: oko za oko, itd] (44) Aleć Ja wam powiadam: Miłujcie nieprzyjacioły wasze; błogosławcie tym, którzy was przeklinają; dobrze czyńcie tym, którzy was mają w nienawiści, i módlcie się za tymi, którzy wam złość wyrządzają i prześladują was;
i podobnie w reszcie rozdziału

i odnośnie i innych wymagań zakonu

Sprawa 3)
Zakon jest dla nas także zbiorem typów (inaczej cieni, figur, obrazów, symboli, itd) -
Hbr 10:1 Albowiem zakon mając
cień przyszłych dóbr, a nie sam obraz rzeczy, jednakiemiż ofiarami, które na każdy rok ustawicznie ofiarują, nigdy nie może tych, którzy do nich przystępują, doskonałymi uczynić.
Warto zauważyć: nie pisze w tym wersecie: Zakon jest tylko obrazem/symbolem i niczym więcej. Nie - tu pisze: jest cieniem/typem przyszłych rzeczy, a nie samym zapisem historii. Czyli - to co się tam zdarzyło, to owszem, miało miejsce - ale ma też większe znaczenie - i to znaczenie ważniejsze

.
Hbr 8:(5) Którzy służą kształtowi i cieniowi rzeczy niebieskich, jako Mojżeszowi od Boga powiedziane było, gdy miał dokończyć przybytku: Patrzajże, ( mówi), abyś uczynił wszystko według kształtu, który ci jest okazany na tej górze.(6) Ale teraz nasz kapłan tem zacniejszego urzędu dostąpił, im jest pośrednikiem lepszego przymierza, które lepszemi obietnicami jest utwierdzone.
Tu też potwierdzenie - że te rzeczy były kształtami i cieniami rzeczy niebieskich, służą do zobrazowania przyszłych lepszych rzeczy. Tak jak cień jest tylko marnym odbiciem rzeczywistości - ale da się na jego przykładzie dowiedzieć pewnych rzeczy o tym, co rzuca ten cień - tak dokładnie jest w tym przypadku

. Choć oni o tym nie wiedzieli w momencie, gdy to wszystko się działo

.
Przykład - bardzo znany wszystkim: Baranek wielkanocny przedstawia Jezusa. Jest jego typem/cieniem

. Gdy się bada co się działo z Jezusem i z barankiem - to bardzo wyraźnie widać równoległości - no i to, że baranek był właśnie na niego typem. A skoro on był typem - to i rzeczy z nim związane były typami. Cały przybytek - itd - tak rozszerzając dalej ten tok myślenia, to się dojdzie do tego, że cały stary testament ma przynajmniej dwie warstwy: literalną - w sensie zapisanej historii itd, i symboliczną - polegającą na tym, że rzeczy w nim zawarte są typami na przyszłość

. I właśnie to też jest dla nas ważne

I, co ważniejsze - Biblia bardzo często sama siebie wyjaśnia - jak choćby w powyższym przykładzie - 1Kor 5:7 Bg "Wyczyścież tedy stary kwas, abyście byli nowem zaczynieniem, jako przaśnymi jesteście; albowiem
Baranek nasz wielkanocny za nas ofiarowany jest, Chrystus.", choć bardzo często jest to na zasadzie Iz 28:10 Bg "Ponieważ podawał im przykazanie za przykazaniem, przykazanie za przykazaniem, przepis za przepisem, przepis za przepisem,
trochę tu, trochę owdzie:" - a gdzie - to już... trzeba ją badać i szukać

Ale tu już chyba odbiegłem dość znacznie od tematu

. I chyba starczy