Ja bym miala fonetyke, gramatyke, 3 walijskie, grame porownawcza walijskiego i angielskiego i teorie literatury. Sabine chora wiec ide tylko na 2 pierwsze i odpuszczam TEOLIT :p

co tu tak pusto?

wszyscy graja w wo... gry sieciowe :p

Nie. Ja kuzwa pisze iscie gimnazjalna prace 'idealne wakacje'. Tyle ze powalijsku. I mam juz cale 62 slowa!! :P

ostatnio mialam takie pytanie na kolokwium z poligrafii. znaczy, po polsku.

formatuje prace roczna, chociaz juz na oczy nie widze ale jeszcze chwila i bede WOLNA!

Bues i ‘da fy nghariad ar wyliau llynedd. Buodd hi’n hyfryd a ches i hwyl fawr. Cymeron ni’r lluest, y sach gysgu a’r car ac aethon ni’n Ewrop. Aethon ni’n Yr Almaen ac ymwelon ni’n llan bach ar bwys Mannheim. Cysgon ni’n y gwesty, buodd hi’n mwrw glaw ac diflas felly trawsyrion ni’n Ffrainc yn y bore. Na aethon ni’n Paris ond cysgon ni’n y gwersyll yn agos i Baris. Gwelon ni y Louvre, yr Eiffel tŵr a cerddon ni’n parciau lotiau. Wedi tri dwthwn twarsurion ni’n ne a gwaelod ni’n Mharseille. Buon ni’n yna dros y penwythnos. Mae Marseille yn arddunol a buon ni’n hapus iawn. Siarades i gyda fy nghariad ac yforon ni gwin yn ystod y nosweithiau, a lled-orweddon ni’n y traeth yn ystod y dwthwn. Bwyton ni bwyd iawn – weithiaw arlwys i ginio a weithiaw aethon ni’n y tŷ bwyta. Nofies i’n aml o achos buodd dwfr yn cynnes a glan. Buodd Sbaen yn nesaf tud. Aethon ni’n Barcelona, ymwelon ni’n y harbwr, y Santa Maria del Mar eglwys, yr eglwys gadeiriol a Champ Nou. Buodd tywydd yn hyfryd, buodd hi’n hewlog, braf a neis. Buon pobol yn chweg a hoffon ni y caer iawn. Buodd gwersyll...

inni znowuż wódkę piją

czesto lacze obie te czynnosci. wtedy swiat - jeden i drugi - wydaje sie weselszy ;)

O, już tak późno?
Dobranoc.

Dobranoc Przemku.

a ja moge tu cos napisać? w sensie skoro ze nie jest jeszcze noc?

Właśnie piszę opis postaci na angielski. A przede mną jeszcze biologia i geografia ><'
Trudno powrócić do szkolnych obowiązków po prawie tygodniowej przerwie
Posiedzę sobie dzisiaj
Ps. Aż dziwnie jak na forum tak pusto

jak ja chcialbym chodzic do liceum

noo. ja też.

ej, wróciłam do domu o 18, wykąpałam się, zjadłam kolację i położyłam na "krótką" drzemkę. no i wlasnie sie obudzilam;p

a ja się nudzę i z tych nudów chyba nawet spać pójdę

pupa z groszkiem, widze ze tylko ja ostatnio nie sypiam.

I ja.

A ja jak zwykle, tylko ja to lubie ;>

Ja w sumie też.

A na pewno się już przyzwyczaiłam.

Zmusilam sie dzis zeby pouczyc sie irlandzkiego, zrobilam niecale 15 stron notatek z gramatyki, czyli przebrnelam przez polowe materialu zrobionego przez 2 semestry. Nie tak zle, choc wydaje sie malo ;> Ale teraz nie moge sie zmusic do tego zeby przestac ogladac New Amsterdam i ciezko widze jutrzejsza fonetyke od rana :p

Odrobienie moich zadan domowych i nauka na jutrzejsze sprawdzianiki z jezykow to okolo 1h15 min.

Od pieprzonej 23 nie moge sie zabrac

jak to jest ze czlowiek zasypia a potem ni stad ni zowad sie budzi.

szczury w murach.

a najlepsze jest ze jak sie budzi to pierwsze co robi to szoruje na magiczne

dobranoc czy dzień dobry? oto jest pytanie ;0

na magicznym nie ma nawet googli
hula, hula zimny wiatr

zrobiłam sobie koktail truskawkowy na osłodzenie nocy.
mniam!

widze sporo najtłokersów dzisiaj

właśnie też zauważyłam ruch jak nigdy :>

bo w wakacje się nie śpiiii szkoda czasu

noo wchodzi się jako gość na forum o harrym potterze i czyta fanfiki
(rzuciłam sobie okiem na użytkowników online)

Albo się projekty robi na przykład, a niech by to szlag trafił. Wypiję jeszcze jedną kawę i się porzygam po prostu.

Dobranoc .

Błogosławieni bezrobotni, albowiem oni mogą nie spać nocami.

A w zęby chcesz?

Ja jestem jak najbardziej robotna. I właśnie stąd nocami nie sypiam, albowiem często nad robotą w nocy siedzę. Później zaś mam już tak poprzestawiane, że zasnąć nie mogę normalnie, ot co.

pff właśnie
tak jakby niespanie do 4 i gapienie się w html to była moja ukochana rozrywka

Dobra, zwracam honor. Ale tak czy owak wszyscy zapracowani siedzieli na forum

po powrocie z pracy (ok 1:30) nie miałam sił żeby tu wleźć ale taki miałam plan początkowo. zrobiłam wczoraj 18h.... od 7:00 rano do 1:00 w nocy....

tirlu tirlu
nie chce mi się spać, o nie

hejho

wrocilam z podboju florencji noca xD koszluka 'who the fuck is kae moss' robi swoej ;]
super jest slucham sobie obecnie radiohead i chrapania Luny, na kanapie obok. w ogole leza wokol mnie 3 dziewczyny i chrapia xD wloszki tak maja czy co?
na pewno wiem ze maja szerokie biodra. juz to zauwazylam. dobrze to skrywaja ale maja. i ladne to wielce. jutro ,a raczej dzis bede im robic jajecznice na cebuli...wiec chyba czas spac,zebym ich nie potrula.

caluski toskanskie!!!

czy przespanie z wczoraj na dzis 14-tu godzin moze miec wplyw na to, ze od pierwszej staram sie zasnac, a tu nichuchu?

ja tam tez nic nie spalem dzisiaj. leżałem i medytowałem cą noc.

A ja pisałem od północy do pierwszej czterdzieści, bo nie miałem internetu

lalala czuję oddech ujotu na karku, robi się coraz zimniejszy
kończę rozdział o petrarce (hihi), zaraz zabieram się za zygmunta augusta, jak nie skończę do 9 rano to jestem w czarnej, za przeproszeniem, dupie

nie ma to jak adrenalinka

a myslałem, ze to ja potrafie wszystko odlozyc na pozniej.

a ja się nad dziekanką zastanawiam

prawie druga. witaj, uczelnio. witaj, nocny trybie życia.

Ja mam wstac na pociag o 6. A przegladam biblionetke i oceniam ksiazki. Yay!

ja musze zwiedzic bank, biblioteke, fryzjera, spakowac sie i ugotowac obiad, a to wszystko przed 14