ba ba rzadko zagladam tu ostatnio i tak zostanie na jakis czas, ale tym razem mam dla was misiaczki cos nieprzecietnego ;] (szczerze polceam wszystkim mowiacym o nabijaniu/nabijaczach i do mlodych matek w ciazy [a to nei wiem dlaczego]). nie przedluzajac, - zapraszam tutaj:
pewne forum w internecie - pierwsze wrazenie - omfg! podam kilka statystyk na dziendobry (dane z dzisiejszej nocy, do rana pewnie sie mocno zmienia:)
"Who is Online - In total there are 5193 users online :: 3810 Registered, 217 Hidden and 1166 Guests.
nieźle nieprawdaż? ale trzymajcie sie teraz (podane liczby to nie pomylka):
Gaia has 190595085 articles posted, with 128606420 (sic!) in storage
We have 991069 registered users
Most users ever online was 14856 on Mon Sep 27, 2004 7:44 pm"
Najwiekszy nabijacz? -
click . Zapewniam ,ze reszta nie jest gorsza ;DD Tematy , gdzie jest 6k (slowem: szesc tysiecy ) podstron...no po prostu lol kurfa !:>>>
pozdrawiam ;*
poranny EDIT:
zwykle nie zamieszczam tekstow przeslanych przez gadu, ale ten mi sie spodobal - "Szklanka wódki (250 g) zabija około 1000-2000 komórek nerwowych w naszym mózgu. Komórki nerwowe się nie regenerują. Ludzki mózg składa się z około 3 miliardów komórek nerwowych, z czego używamy na co dzień około 10% z nich. Zatem około 2,7 miliarda komórek są nie potrzebne. Szklanka wódki zabija 1000 komórek nerwowych. Człowiek może bez obawy o swoje zdrowie wypić 2 700000 szklanek wódki. Przeliczamy 1 butelka (750 g) = 3 szklanki, zatem 2 700 000/3 = 900 000 butelek. Zakładając że maksymalny wiek przeciętnego alkoholika wynosi 55 lat, a zaczyna on pić, powiedzmy mając 15 lat, to mamy 40 lat stażu. Przeliczamy lata na dni 40 * 365 = 14600 dni picia. Jeżeli możemy wypić 1 080 000 butelek bez obawy o nasze komórki nerwowe to 900000/14600 = 62 butelki wódki dziennie. Wniosek Aby umrzeć z braku komórek nerwowych musielibyśmy pić po 20 butelek wódki na śniadanie, 20 na obiad i 30 na kolację...."
haiduk!