Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Wyszukane W Sieci
Magiczne Forum > Talk Show > Talk Show > Bzziuuummm!!!
Pages: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88
owczarnia
O, matko cheess.gif cheess.gif cheess.gif...
GrimmY
bajka dla dzieci?
ciekawostki dotyczące pieniążków - np. ile (objętościowo) to jest 10 mln pensów.
odgłosy nie wiem co napisać, ale zdecydowanie jest to jedena z najdziwniejszych stron jakie miałem okazje odwiedzić ostatnio. WTF?!
MisieK
http://portalwiedzy.onet.pl/,18585,1355245,czasopisma.html

a jednak marzenia mogą się spełnić
Child
lepsze niż google!
BlackOmen
Chyba juz Elv wrzucala:]
Child
nawet jezeli, to warto przypomnieć ;)
GrimmY
QUOTE(BlackOmen @ 30.08.2006 19:42)
Chyba juz Elv wrzucala:]
*


i ja wcześniej!!!11jeden1

click coś dla posiadaczy psx, tudzież fanów emulacji.
MisieK
nie ma mojego ulubionego monopola w wyszukiwarce. zaraz to zmienie;]
Aylet
No nie.. XD
(największej głupawki dostałam przy "fuck you" dumbledore'a)

QUOTE(Flamme @ 31.08.2006 15:08)

Boskie jest to poprostu cheess.gif

QUOTE(Flamme @ 01.09.2006 17:46)
nawet ładnie tańczył  biggrin.gif
*


Eliza, przyłazicie do mnie jutro? cheess.gif

Klap Klap

zapewne przez avatara?

O matko

Hit roku

http://www.smog.pl/wideo/2388/kobiecy_wdziek/

http://wydarzenia.wp.pl/kat,33314,wid,8491...ml?ticaid=124b2

...

A tak nie lepiej?
GrimmY
QUOTE(Aylet @ 30.08.2006 23:08)

pyszne!

own goals. niektóre takie piękne, że trudno uwierzyć, że to samobój. fajna muzyczka poza tym.
Child
'pientka' golem dziesięciolecia ;d

Baśka miała fajny biust... :C
Flamme
Nikt nie widzi? biggrin.gif

Co na to jury? huh.gif
Child
Hello Cthulhu
i jeszcze jeden
Flamme
nawet ładnie tańczył biggrin.gif
Flamme
QUOTE(Aylet @ 01.09.2006 18:50)
QUOTE(Flamme @ 01.09.2006 17:46)
nawet ładnie tańczył  biggrin.gif
*


Eliza, przyłazicie do mnie jutro? cheess.gif
*



oczywiscie ze tak biggrin.gif dementi.gif
Child
na gg!

http://img148.imageshack.us/img148/6223/1sa3.jpg
Avadakedaver
jak sie 'rozciaga oczy' to obraz staje sie mniej wyrazny i traci na ostrosci. dlatego mozna cos ujrzec. mozna jeszcze sprobowac stanac dalej od monitora.

tak sobie gadam.
Ahmed
ale to starocie! starsze od DOS-a. Niezły chłyt małketinkowy. Motywujący przynajmniej.

z dedykacją dla tych co się poczuwają. + adekwatna dedykacja muzyczna w postaci Alabama Song zespołu The Doors.
Child
Miśkowi podedykujemy ;}

ajnc
cfaj
draj
MisieK
urocze xd
Avadakedaver
kolejny dowód ze harry potter to ksiazka od satana \m/ \m/
budzi przemoc i patologie w rodzinie
Mrs. Nachos
Gdzies to już słyszałam.
MisieK
no co ty. niemoszlife.
MisieK
Niniejszy list był zaadresowany do operatora "xxx":
"Od roku jestem użytkownikiem Waszej "wspaniałej" usługi blue connect. Szybkość dostępu do zasobów internetu jaką oferujecie spowodowała, że stałem się zupełnie innym człowiekiem. Zauważyłem, że wiele spraw można odłożyć na później, nawet wiele później, że jutro też jest dzień. Zacząłem dostrzegać wokół mnie świat, o którym w codziennej harówce na cudze marzenia już dawno zapomniałem.
Przestałem warczeć na ludzi i zauważać ich problemy. W trakcie otwierania się stron, które często z powodu wolnego transferu wygasają, mam czas na rozmowę z dziećmi, zauważam piękno przyrody przechadzając się po balkonie, nocą podziwiam konstelacje, obserwuję śpiącą żonę wspominając studenckie czasy (Ona ma szybki internet). Początki tej "terapii" były bardzo trudne.
Byłem bliski rezygnacji, ale Wasza wiara w pacjenta, przepraszam klienta, że da sobie radę umocnia zapisem w dobrowolnej umowie o możliwości utraty 1200,00 zł za dezercję dodała mi otuchy. Tak, przyznaję byłem uzależniony od 512 kb/s. Wolniejszy transfer powodował, że zachowywałem się jak w ataku białej gorączki. Padały słowa goryczy pod adresem operatora i supportu. Groził mi nawet rozpad domowego ogniska. Ale po roku zmagań, konsekwentnej pracy nad zrozumieniem istoty usługi tylko za ok 100,00 z miesięcznie mogę powiedzieć jak na terapii grupowej: jestem użytkownikiem blue connect, zmieniłem się, dziękuję, kocham Was.
P.S. zastanawiam się czy jak net przyspieszy dotrzymam mu tempa?"

XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Child
dżo monster [;
MisieK
no. ale musiałem XD
hazel
QUOTE(MisieK @ 04.09.2006 09:30)
Niniejszy list był zaadresowany do operatora "xxx":
"Od roku jestem użytkownikiem Waszej "wspaniałej" usługi blue connect. Szybkość dostępu do zasobów internetu jaką oferujecie spowodowała, że stałem się zupełnie innym człowiekiem. Zauważyłem, że wiele spraw można odłożyć na później, nawet wiele później, że jutro też jest dzień. Zacząłem dostrzegać wokół mnie świat, o którym w codziennej harówce na cudze marzenia już dawno zapomniałem.
Przestałem warczeć na ludzi i zauważać ich problemy. W trakcie otwierania się stron, które często z powodu wolnego transferu wygasają, mam czas na rozmowę z dziećmi, zauważam piękno przyrody przechadzając się po balkonie, nocą podziwiam konstelacje, obserwuję śpiącą żonę wspominając studenckie czasy (Ona ma szybki internet). Początki tej "terapii" były bardzo trudne.
Byłem bliski rezygnacji, ale Wasza wiara w pacjenta, przepraszam klienta, że da sobie radę umocnia zapisem w dobrowolnej umowie o możliwości utraty 1200,00 zł za dezercję dodała mi otuchy. Tak, przyznaję byłem uzależniony od 512 kb/s. Wolniejszy transfer powodował, że zachowywałem się jak w ataku białej gorączki. Padały słowa goryczy pod adresem operatora i supportu. Groził mi nawet rozpad domowego ogniska. Ale po roku zmagań, konsekwentnej pracy nad zrozumieniem istoty usługi tylko za ok 100,00 z miesięcznie mogę powiedzieć jak na terapii grupowej: jestem użytkownikiem blue connect, zmieniłem się, dziękuję, kocham Was.
P.S. zastanawiam się czy jak net przyspieszy dotrzymam mu tempa?"

XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
*


JA nie wytrzymałam roku. Ale podpisuję się rękami i nogami biggrin.gif
em
OT - Aylet, nie wiedzieć czemu cały czas mylę cię z estiejem.
Flamme
nie jestem pewna czy któregos tych linków nie było...
Parodia HP-GOF biggrin.gif
Niepełnosprytny batman
Child
jakby to juz bylo ;p
Child
Argh! Moje uszy!

stairway to heaven
Avadakedaver
stairway to heaven? popieram XD
MisieK
pf. amatorzy xd
Ludwisarz
H
O
Ł
L
I

SHIT!!!

http://youtube.com/watch?v=6B26asyGKDo
GrimmY
QUOTE(Child @ 06.09.2006 15:23)

toć to żadna nowość. jeśli ktoś myśli, że jego smsy/rozmowy telefoniczne są 'ściśle prywatne' to polecam wyrzucić za okno i zacząć pisać listy. tylko te zwykłe oczywiście, email'e nie mają duszy. snail powah!
MisieK
http://nowa.reprezentacja.glt.pl/
owczarnia
Nie wiem kto to napisał, nie wiem czy już było, ale się posikałam przy tym, więc daję cheess.gif. jak już było, nie bić proszę tylko grzecznie powiedzieć.

Słowo "anatomia" powstało, gdy ojciec wchodząc do pokoju, w którym jego
dwunastoletni syn badał
swoją młodszą kuzynkę, powiedział: "A na tom ja przyszedł".

Anatomia jest nauką o człowieku. Człowiek składa się z kościotrupka,
kadłubka, głowy i kończyn.

O kościotrupku lepiej nie mówić, bo jedna pani tak się przestraszyła, że nie
mogła wrócić do siebie
i... poszła do jednego pana. Zacznijmy od głowy, od której zaczyna się
człowiek. O niektórych
ludziach, u których widać, że mają głowę, mówi się, że mają głowę i to jest
zrozumiałe. U innych
ludzi, pomimo, że widać, że mają głowę, mówi się, że nie mają głowy - i to
jest niezrozumiałe. Głowa
może być pusta, ale też może zastępować stodołę, gdy jest w niej siano i
sieczka, czasami groch z
kapustą. U głupich do głowy uderza woda sodowa. W czasie wojny ludzie dzielą
się na takich, którzy
tracą głowę, i na takich, którzy nie wiedzą, gdzie ją położą. Używa głowy
wyłącznie do noszenia
kapelusza 99 procent ludzi, a 1 procent do myślenia i wówczas, jeżeli ktoś
zrobi coś niewłaściwego,
to mówi: "Ja myślałem".

Na szczycie głowy rosną włosy. Włosy bywają blond, czarne, ryże, siwe i łyse.
Jeden włos siwy jest
więcej wart niż dwa łyse. Włosy służą do strzyżenia, wyrywania z rozpaczy i
do znajdowania w zupie.

Pod czołem umieszczone są oczy, ażeby można było odróżnić, gdzie głowa ma
przód. Oczy bywają piwne,
szare, niebieskie, zielone i kaprawe. Czasami oczami się mierzy, strzela, a
nawet rzuca. U kobiet
oczy nazywają się gwiazdami, ale tylko u niektórych. Często się mówi, że oczy
są zwierciadłem duszy.
Jeżeli jest ciemno, to wtedy się mówi: "Choć oko wykol" i wtedy wszystko w
oczy kole.

Pod oczami umieszczony jest nos, za który człowiek daje się wodzić. Jeżeli
ktoś ma czerwony nos, to
wtedy lubi wypić i jest alkoholikiem. Naukowo biorąc, jest to wpływ własności
fizycznych na
skłonności i upodobania.

U ludzi wielkich nos śłuży za schronienie dla much. Niekiedy nos zastępuje
inną cześć ciała. Mówi
się wtedy: "Mam cię w nosie" lub: "Pocałuj mnie w nos".

Może być dobry - ktoś ma dobrego nosa albo wcale go nie ma i mówi się: "Nie
ma nosa".

Pod nosem rozlega się gęba czy inaczej mówiąc, buzia, która rozdziera się od
ucha do ucha.

W buzi są zęby. Zęby bywają przednie, tylne, mleczne, słoniowe, czyli kły, i
sztuczne. Sztucznych
zębów nie należy nosić w tylnej kieszeni, by siadając nie ugryźć samego
siebie. Zęby służą do
zgrzytania lub do szczerzenia. A jeżeli kto oddaje ząb za ząb, to znaczy ze
zgubił ząb mądrości.

W gębie obraca się język, który służy do pokazywania doktorom i wrogom.
Językiem człowiek się
podlizuje. Jeżeli ktoś ma piękny język, to pisze wiersze. W okolicach, gdzie
nie ma młynów, mielą
językami. Język trzeba trzymać za zębami nawet wtedy, jeżeli się zębów nie ma.

Uszy są przytwierdzone na stale po obu stronach głowy. Są organem pomocniczym
wzroku, gdy kupi się
za duży kapelusz i nic nie widać. Uszy służą do ciągania w młodszych klasach.
Do ucha mówi się
rzeczy, których mówić do czego innego jest nieprzyzwoicie.

Przechodząc do kadłubka, pomijamy szyję, jak zwykle przy myciu. Służy ona
głównie do wieszania.

Kadłubek od frontu stanowi klatkę, zwaną piersiową, a od tylu plecy. Wygodnie
jest mieć plecy
szerokie. W klatce bije serce, a żeby było weselej - kiszki grają marsza i
wtedy serce bije w takt.

W kadłubku istnieje cały zakład gastronomiczny. Są tam płucka, śledziowa
(żona śledzia), cymes nad
cymesy - wątróbka z cebulką, a także kiszka chodowa i dochodowa, jest też
zrobaczywiala kiszka z
niewidomym robaczkiem.

Po bokach kadłubka wyrastają ręce. Czasami są to brudne łapy, które biorą
łapówki lub łapią. Chociaż
człowiek ma dwie dłonie, prosi o rękę. Przyjaciele mówią wtedy, że dotknęła
go ręka losu. Toteż
biorąc kobietę w ramiona, należy uważać, by nie wpaść jej w ręce.

Odnóża służą do kopania. Zaczynają się w miejscu, gdzie plecy tracą swą
szlachetną nazwę. Kończą się
stopami. Przeważnie człowiek ma dwie stopy. Niektórzy mają szeroką stopę i
inaczej nie umieją żyć.
Nogi łatwo odróżnić. Jeżeli jest prawe kolano, to jest prawa noga, jeżeli
lewe kolano, to jest lewa
noga. Jeżeli nie ma kolana, to nie jest noga.

Człowiek używa wszystkich części swego człowieczeństwa, by związać koniec z
końcem. Gdy z tego nic
nie wychodzi, wówczas człowiek wychodzi z siebie i już nie wraca. Jest wtedy
trup i jest skostniały.
Takiego trzeba czym prędzej zakopać i wysłać na wieczny spoczynek. Raz na rok
trzeba zakopanego
odwiedzić i wtedy mówi się: "Jedziemy do Zakopanego".
Child
zastanawialem sie czy nie dac tego w gópich

http://polonica.net/forumPolonica/viewtopic.php?t=58

po zastanowieniu - denial of service im w serwer
GrimmY
QUOTE(TimmY @ 05.09.2006 22:29)

kiedyś było coś podobnego, z tą różnicą, że robiła to jakaś azjatka.

Owca - żenial:)!

pjur faking ołnejdż /o\!
vold
QUOTE(Child @ 07.09.2006 16:49)
zastanawialem sie czy nie dac tego w gópich

http://polonica.net/forumPolonica/viewtopic.php?t=58

po zastanowieniu - denial of service im w serwer
*




Ale fajne to dosyc, serio mowie.
Child
skrajnosci i konserwatyzm godny konserwy turystycznej. niefajne
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.