Pages:
1,
2,
3,
4,
5,
6,
7,
8,
9,
10,
11,
12,
13,
14,
15,
16,
17,
18,
19,
20,
21,
22
oglądałam wczoraj "W paszczy
szaleństewa" Johna Carpentera. i.. hm dziwny film. baaardzo pokręcony.
z początku wszystko wydaje się jasne, z biegiem akcji można się jednak
pogubić. głównego bohatera - Johna - poznajemy w mało przyjemnych dla niego
okolicznościach - zostaje przymusowo zamknięty w zakładzie dla obłąkanych.
John postanawia opowiedzieć swoja historię, krok po kroku, jak to się stało,
że trafił do zakładu dla obłąkanych.
film jest po prostu dziwny, nie
wiem jakim innym mianem można go określić. prawdę mówiąc nie za bardzo
zrozumiałam o co chodziło jego twórcom, nie wiem w zasadzie co chceli
osiągnąć, przekazać, jaki był zamył. może chodziło o to, aby zasugerować, że
nic nie jest takim jakie się wydaje? wywołuje dośc mieszane uczucia, ale
można obejrzeć.
Ja przedwczoraj ogladałam film
"Poczta serc". O chłopcu chorym na raka mózgu, którego udało się
wyleczyć. Film jest podobno opart na faktach autentycznych, ale jeśli tak,
to na pewno nie w 100%. Chłopiec dostawał kartki z życzeniami powrotu do
zdrowia od ludzi z całego świata. Jego marzeniem było pobić rekord w ilosci
otrzymanych kartek. W ogóle w całym filmie chodzi o to, że przez cały czas
pomagał im Bóg. Na końcu guz w mózgu chłopca zamienia się w perłę =/ w to to
juz na pewno nie uwierzę. Przyjemnie się oglądało, ale rzeczywistość wcale
nie jest taka cukierkowa. Film mało wiarygodny.
Neonai -> też oglądałam i nie podobał mi
się. ale ogólnie, nie ze względu na zbyt dużą dawkę optymizmu. bo ja lubię
chyba jak filmy kończą się naiwnie szczęśliwie, kiedy płakać można najwyżej
z radości. jeśli są wyjątkowo dobre zostawiają jakieś takie złudne wrażenie,
że 'chcieć to móc'. podoba mi się to. może dziwna jestem.
...
we wtorek, znów dzięki zwykłej telewizji, obejrzałam kolejny film
z Johnnym Deppem. Don Juan de Marco;) i znów mi się podobał. nie miał żadnej
głębi, ot taki do obejrzenia i zapomnienia. ale szczerze fajna była historia
obłąkanego 'największego kochanka świata'. w końcu to co opowiadał
wciągnęło nawet najlepszego psychiatrę. i ślicznie wyglądał w tym swoim
stroju...
... i nie tylko. bo najbardziej podobał mi się w
pomarańczowo-szarej bluzce, w której wystąpił na koniec. naprawdę dziwnie mi
się myślało, że zamkną go za chwilę w pokoju bez klamek. ale jak zaczęli go
przesłuchiwać, odrazu wiedziałam co odpowie. nie pomyliłam się tym
razem.
dzięki temu chyba zakończenie mi się podobało. 'dlatego nikogo
nie powinno dziwić, że Don Juan de Marco pojechał z nami na jakieś-tam
wyspy. czy spotkał tam swoją ukochaną? czemu nie.'
dzisiaj o 20.15 na TVP 1 będzie 'Szósty
Zmysł' z Brucem Willisem i młodym Joelem Osmentem. polecam wszystkim, bo
film jest tego wart. piękna [a zarazem budząca grozę] opowieść o walce, jaką
czasami musi podjąć człowiek.
( choć swoją drogą to wątpię, aby znalazł
sie jeszcze ktoś, kto tego filmu nie oglądał ^^ to prawie klasyka gatunku
)
Syriusz_Black
20.03.2004 20:54
Oj widziałem film i zaskoczony byłem
zakończeniem...
Ja również polecam... kolejna dobra rola Willisa
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
Wczoraj był Tomb Rider - jak dla mnie bida z nędzą...
nie szedłem nawet na to do kina, a akurat wczoraj obejrzałem...i się
zdołowałem... nie wiem jak wy... ale dla mnie gry są dużo lepsze ;D
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Kira @ 20-03-2004
19:45) |
( choć swoją drogą
to wątpię, aby znalazł sie jeszcze ktoś, kto tego filmu nie oglądał ^^ to
prawie klasyka gatunku ) |
class='postcolor'>
No proszę, a jednak się znalazła
osoba, która nie miała do tej pory obejrzeć "Szóstego zmysłu".
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/> Mam jednak zamiar dzisiaj nadrobić zaległości.
i po szostym zmysle, koniec mnie rozwalil
chociaz w sumie mozna go bylo przewidziec XP
Psychopatka
20.03.2004 22:58
Wlasnie obejrzałam Szosty zmysł i
faktycznie... koniec był najlepszy... za cholere bym go nie przewidziała.
jeśli mówimy o zaskakujących końcach, to
nie wypada nie wspomnieć o "Tożsamości"... ;]
dark Angel
20.03.2004 23:13
"Rezydent Evil"- bardzo dobry
film - horror- nakręcony na podstawie gry. Końcówka filmu wprawiła mnie w
stan ogólnego pomioeszania gdyż pogubiłam się totalnie. W filmie głównie
chodzi o to aby grupa głównych bohaterów odłaczyła jednostke centralna domu,
tak zwana ' czerwona królowa' aby zapobiec rozprzestrzenieniu się
pewnego wirusa. Po drodze napotykaja mnustwo naukowców przemienionych w zobi
(pod wpływem działania wirusa), krwiożercze psy i straszliwego potfora.
Także 'czerwona królowe' niechce tak dobrowolnie dopuscić do jej
odłaczenia. Po drodze ginie mnustwo bohaterów a nakońcu zostaje tylko jedna
główna bohaterka....Z 10 punktów przyznje temu filmowi 8.
"Smakosz"- uprzednio już opisany. Pierwszej częsci również
na 10 punktów daje mu 9. Gdyż mi ten fim wyjatkowo przypadł do gustu choć
przyznaje że najlepszy był poczatek. Co do drugiej częsci 'Smakosza'
to punkatcja jest bez zmian jednak tu watek strachu jest utrzymywany troche
dłużej niż w pierwszej czesci. Ogólnie polecam film.
"Zły
Skręt"- Film dostaje ode mnie 10 punktów. Wszystko rozgrywa się w lesie
gdzie mieszkaja zmutowani ludzie uwielbaijacy ludzkie organy i częsci ciała
ogólnie ludzi. Zapolowali na naszych głównych bohaterów którym niejest tak
łatwo uciec z lasu w szegulnosci gdy sami trafiaja do miejsca zamieszkania
potworów. Bardzo polecam film naprawde dobrej jakosci.
Teraz ide spać
więcej opisze jak będe miała troche czasu papatki
A mnie zmyliła ta scena z żoną w
restauracji... W sumie nawet myślałem sobie "Ale debile, przecież mogli
by nma końcu powiedzieć, że (tu spoiler
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>) i film byłby zarombisty, a tak to wszystko się skończy miło
i cukierkowo i całkiem dobry film będzie miał cienkie zakończenie". A
tu oglądam i rzeczywiście zrobili to tak jak trzeba - a nawet lepiej, bo
przecież "widzą tylko to co chcą widzieć"
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/> Swietny film.
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (dark Angel @
21-03-2004 00:13) |
"Rezydent Evil"- bardzo dobry film - horror- nakręcony na
podstawie gry. |
ja słyszałam, że ten film ma zupełnie inną fabułę niż
gra, podobno z grą nie ma nic wspólnego.
* o. dzisiaj o 23.00 w
'jedynce' jest jakiś horror.. 'Armia Boga - Proroctwo'. o, 3
gwiazdki nawet dostał... moze warto obejrzec, czytałam kiedys kilka całkiem
dobrych recenzji *
Zaległości nadrobiłam i przy okazji moja
lista ulubionych filmów zwiększyła się o jeszcze jedną pozycję -
"Szósty zmysł". W tym filmie podobało mi się umiejętne
stopniowanie napięcia. Nawet kiedy mogłoby się wydawać, że już będzie happy
end, cały czas, miałam uczucie, że to tak nie może się skończyć. Nie
pomyliłam się a koniec bardzo mnie zaskoczył.
Teraz usiłuję sobie
przypomnieć w jakim filmie już widziałam podobne zakończenie.
Ooo...Szósty Zmysł oglądałam kilka razy,
tak mi się podobał. I jak oglądałam go po raz pierwszy, jakieś dwa lata
temu, podobnie jak wy zareagowalam na zakonczenie. Film przez cały czas
trzyma w napięciu, a gra Osmenta jest po prostu mistrzowska. Po prostu
świetny film.
Syriusz_Black
21.03.2004 10:28
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Kira @ 20-03-2004
23:26) |
width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'> |
QUOTE (dark
Angel @ 21-03-2004 00:13) |
|
id='QUOTE'> "Rezydent Evil"- bardzo dobry film
- horror- nakręcony na podstawie gry.
class='postcolor'>
ja słyszałam, że ten film ma
zupełnie inną fabułę niż gra, podobno z grą nie ma nic wspólnego.
*
o. dzisiaj o 23.00 w 'jedynce' jest jakiś horror.. 'Armia Boga -
Proroctwo'. o, 3 gwiazdki nawet dostał... moze warto obejrzec, czytałam
kiedys kilka całkiem dobrych recenzji *
A i owszem,
tz grą ma tylko wspólną nazwę i bohaterkę ;D
Jak dla mnie film był
gorzej niż średni na 10 dałbym 2, może 3... tylko efekty specjalne wnoszą
coś do tego filmu, bo fabuła niezbyt jest interesująca...
Film dla
takich, których łatwo zadowolić rozwalaniem zombiaków i potworów... no i
miłośników Mili Jovovich
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
No i... właśnie - jak zwykle bohaterce udaje się wszytsko
i ona jedyna przeżywa... na końcu ogólna masakra - z miasta zostają
zgliszcza... a ona z shotgunem na jego tle... i marsz undeadów...
hurray!!!!!!
_Tara-Madrid_
21.03.2004 12:28
Obejrzałam wczoraj Straszny Film 3
nie ma jakiejs strasznie ambitnej fabuły ale jako parodia swoje zadanie
spełnia
niektore sceny jakos nie wywoały we mnie wybuchu smiechu moze
dlatego ze zbytniego poczuciu humoru nie ma. film dla lubiących sie dobrze
posmiac bez jakichs ambitniejszych celow i w tym dobrze spełnił swoje
zadanie.
Szósty Zmysł oglądałam już dawnoo... I
koniec mnie zaskoczył...
Hmm wczoraj oglądałam Władce Pierścieni III
, długo zwlekałam i miałam racje.... Trójka według mnie jest najgorsza...
Może i bitwy były jakieś ciekawsze ale takto to wiało nudą.... Ehhh tak
zepsuć Tolkiena . Dwójka wydaje mi się najlepsza z tych wszystkich
części.... Dobrze że nie ma więcej części bo by była pewnie jeszcze
gorsza...:/ Chociaż chodza słucy , że mają zrobić "Tam i z
powrotem"
Rapsodia
21.03.2004 18:03
"Szóstego zmysłu" wczoraj nie
oglądałam, bo widziałam go już wcześniej. Końcówka jest powalająca
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/happy.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='happy.gif'
/>
Wczoraj odlądałam u koleżanki dwa filmy z Johnnym Deppem
na Canale+ : "Edwarda Nożycorękiego" (bardzo mi się podobał) i
"Z piekła rodem" (też fajny, aczkolwiek kilka scen mi umknęło, bo
SMSowałam sobie z przyjaciółmi
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/> ). Zaczęłyśmy też oglądać "Armie Boga 3:
Proroctwo". Taki jakiś horror. Nawet nieźle się zaczął :] Ale
musieliśmy już jechać do domu :/ Może ktoś oglądał ten film?
Byłam na Pasji w czwartek. Powiem szczerze,
że szłam na ten film sceptycznie nastawiona, myślałam: "Twarda jestem,
nie ruszy mnie". A było zupełnie na odwrót. Trzy sceny tak mnie
wzruszyły, że płakałam. Łzy ciekły mi po twarzy, bo zdałam sobie sprawę, jak
Jezus cierpiał, żeby odkupić nas z grzechów. A kiedy przybijano gwoździe do
dłoni Jezusa, to czułam się tak jakbym to ja te gwoździe wbijała.
Niesamowity film. A trzy sceny, które mnie wzruszyły: biczowanie,
ukrzyżowanie, upadek Jezusa gdy Matka Boska podbiega do niego. Ta ostatnia
wzruszyła mnie najbardziej. Podobało mi się to porównanie- kiedy mały Jezus
potknął się i upadł i kiedy upadł pod ciężarem krzyża. I te słowa Chrystusa:
"Widzisz Matko, ja wszystko czynię nowym", czy coś w tym stylu.
Przepiękna scena.
moje dwie koleżanki baaardzo chcą iść na
Pasję, ale im rodzice nie pozwalają. no nie wiem, w sumie się nie dziwię. ja
nie chcę iść na ten film, bo chyba za wrażliwa jestem :\ a i bez niego
wiem ile musiał przeżyć, jak musiał cierpieć Jezus. może kiedyś przekonam
się i pójdę.
teraz wybieram się na Nigdy w życiu/tak, wiem, że
szybka jestem
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>/, ale nie wiem czy mnie wpuszczą
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/> czy ten film jakieś ograniczenia wiekowe? jeśli 13 lat to
ok, ale może wyżej?
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Paris @ 21-03-2004
17:14) |
moje dwie koleżanki
baaardzo chcą iść na Pasję, ale im rodzice nie pozwalają. no nie wiem, w
sumie się nie dziwię. ja nie chcę iść na ten film, bo chyba za wrażliwa
jestem :\ a i bez niego wiem ile musiał przeżyć, jak musiał cierpieć
Jezus. może kiedyś przekonam się i pójdę.
teraz wybieram się na
Nigdy w życiu/tak, wiem, że szybka jestem
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>/, ale nie wiem czy mnie wpuszczą
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/> czy ten film jakieś ograniczenia wiekowe? jeśli 13 lat to
ok, ale może wyżej? |
class='postcolor'>
w wiekszosci kin i tak nie
zwracaja na to uwagi, kasa, kasa, kasa... =/
Noo dokładnie... w naszych kinach
(tarnowskich) nikt sie nie patrzy ile masz latek tylko czy masz kasee .. Im
to zwisa.... No ja byłam na PAsji... Film mną wstrząsnął. W niektórych
momentach to zamykałam oczy bo nie mogłam wytrzymać ... Naprawde...
a ja znów swoje, kolejny film z Johnnym ;]
tym razem stwierdziłam, że na zły humor, który zakłócił wiosenne
'uniesienie', nie ma to jak popatrzeć na jego buźkę i udałam się do
wypożyczalni. wybrałam 'Blow'. wiedziałam, że nie będzie szczególnie
optymistyczny, ale mimo wszystko. i na początku udało mi się odstresować.
wciągnęłam się w fabułę, zastanawiając nad fenomenem bad boya (Cat :*).
byłam już maxymalnie wpatrzona w ekran, kiedy nagle... obraz stanął i za nic
nie chciał ruszyć. za drugim podejściem znów stanęło w tym samym momencie. w
rezultacie umieram z niedosytu do dzisiaj i przeklinam wypożyczalnię, która
ma uszkodzone płyty dvd.
ale mimo wszystko nie żałuję. najbardziej
obejrzanego fragmentu, kiedy George próbował odzyskać swoją córkę. jak
odprowadzał ją codziennie do i ze szkoły, jak porozmawiał z nią pierwszy raz
po wyjściu z więzienia. śliczne. niestety nie wiem jak się ułoży ich wyjazd
do Kalifornii (tzn. jak się ułoży to, że raczej napewno nie wyjdzie), bo nie
zobaczyłam nawet jak wychodzi z kibla.
Alexa666
24.03.2004 11:35
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Margot @
21-03-2004 18:53) |
Noo
dokładnie... w naszych kinach (tarnowskich) nikt sie nie patrzy ile masz
latek tylko czy masz kasee .. Im to zwisa...
|
U nas tez
maja w dupie, ile masz lat =P No bo w koncu chodzi o kase, no nie?
XD
Byl ktos na 'Scary Movie 3'? Zastanawiam sie czy pojsc
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/turned.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='turned.gif'
/> W trailerze rozwalil mnie moment z M. Jacksonem XD
Symetria- warto pójść. niedociągnięcia w
scenariuszu i kilka denerwujących dialogów. poza tym ok. 6/10
Szkoła
uczuć- no cóż dla mnie dość szmirowate... no ale dla mnie ;P 4/10
SWAT-
całkiem przyjemny filmik akcji. można się wyluzować 5/10
Pawelord2
24.03.2004 12:03
Straszny film 3 -> czuć brak tamtych
rezyserów...
Film owszem, posiada trochę śmiesznych momentów, jednak od
części pierwszej dzieli go niesamowita wręcz przepaść. Coś jak I a III
Matrix ;]
Aktorzy niby grają tak samo, jednak nie potrafili mnie
rozśmieszyć tak sktecznie jak dawniej. Dlaczego? nie wiem.. może za dużo już
było tutaj dziwnych wypadków wyjętych niewiadomo skąd - to sprawiało że
obraz robi sie miejscami shitny. Co więcej - niesamowita fabuła w złym tego
słowa znaczeniu - tak dziwnie poplątana i złożona że aż się niedobrze robi
:] Przenosi nas od jednej postaci do drugiej, jakoś się łączy w po prostu
mało przekonujący sposób - mnie to zniechęcało podczas oglądania...
No
ale cóż - Scary Movie IV nadciąga ;p może będzie lepiej... jednak ja nie
czekam :] przerzucam sie na ambitniejsze komednie niż amerykańskie
:]
"...P..."
P, jednak to dalej jest toaletowy humor ;P
dobra była scena z kulkami ;P bardziej zadowalająca była 1ka.
"Blow"- bardzo mi się podobał.
Mam w domu dvd i włączylam go, bo to film z Johny'm. Historia jest
ciekawa, na końcu wręcz smutna. Nie będę zdradzała końca, bo może ktoś nie
chce go znać, ale jak chcesz Potti, to ci w PW napiszę, jak się skończył.
Nie podobała mi się rola Penelope Cruz, zresztą nie przepadam za nią, jako
aktorką.
Naciągacze- świetny film Ridleya Scotta z
Nicholasem Cagem w roli głóznej. fabuła dobra, ciekawy film, tylko pierwsze
20 minut dosyć denerwuje. jak się skołować part 1 ;] 8/10
Bumfights-
napiszę nie radzę, dla ludzi o słabych nerwach. chore. nie da się
sklasyfikować.
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Ellie @ 25-03-2004
13:25) |
"Blow"-
bardzo mi się podobał. Mam w domu dvd i włączylam go, bo to film z
Johny'm. Historia jest ciekawa, na końcu wręcz smutna. Nie będę
zdradzała końca, bo może ktoś nie chce go znać, ale jak chcesz Potti, to ci
w PW napiszę, jak się skończył. Nie podobała mi się rola Penelope Cruz,
zresztą nie przepadam za nią, jako aktorką.
|
nie mów,
muszę koniecznie obejrzeć ten film do końca =)
a rola Penelope Cruz była
okropna, od początku wiedziałam, że to małżeństwo będzie nieudane. byłam
pewna, że leci tylko na kasę. utwierdziło mnie w tym najbardziej jej
spojrzenie, kiedy rzucił swoje bardzo dochodowe zajęcie. ale mimo wszystko
jakieś tam ludzkie uczucia w niej były, miała czasami przebłyski. cóż
'oko za oko, ząb za ząb, ale dlaczego dupa za pieniądze'.
za to
podobała mi się ta pierwsza, która umarła na raka.
No to ci nie powiem =)
Ja też wolałam tą
pierwszą. Ta od Penelope- od razu było widać, że leci na kasę. A co do
końca- powiem, że uroniłam łezkę, szkoda że tak to się musiało skończyć.
Chyba wiesz, że film jest na faktach autentycznych?
W niedzieę
oglądałam- "The Hot Chick". Komedia o głupiutkich
blondyneczkach-cheerleaderkach, jedna z nich za pomoca starożytnej magii
zamienia się ciałem z mężczyzną- złodziejem. Jak na komedie tego rodzaju, to
film mi się nawet podobał.
Pasja..
Nie wiem zupełnie co o tym
filmem myśleć.
Z jednej strony aż do przesady od tegoż filmu zionie
zamiarem zwrócenia na niego uwagi, wstrząsniecia ludzmi, a co się z tego
wiążę, zamieszaniem, aferą, i de facto pieniędzmi,
Ale staram się
odrzucić od siebie takie zdanie o filmie.
Był niesamowity.
To trzeba
przyznać.
Nie był fajny, nie był OK, nie był swietny, bo to są słowa za
banalne i głupie, żeby nimi okreslac to dzieło.
Był dla mnie
wstrząsający, okrutny, przerazająco okrutny.
I nawet nie przeraziły mnie
najbardziej sceny obdzierania skóry, tortur.
Bo gdzież wokół nas nie ma
przemocy?
Przeraziło mnie zachowanie ludzi, smiejących się podczas
"zdejmowania" skóry z jezusa, obrzydził mnie ich smiech ,
obrzydzilo mnie ich obrzydzenie do człowieka , którego meczyli z zimną
krwią, a który przecież nic złego im nie zrobił.
Bo to trzeba przyznac,
nie było w jego czynach szeroko pojętego grzechu.
" Ukrzyzować,
zabić, umęczyc"
Krzyczeli zbulwersowani, ze taki wyrok nie jest
jasny.
Nie pozostawili na Jezusie ani skrawka zdrowego miejsca, ciągnąc
go w takim stanie po brudnej ziemi, okladając patykami, kijami ,
nogami.
Ze smiechem.
I po co jeszcze krzyzowac?
Przeciez umarł by z
zakazenia.
Ale nie.
Niech cierpi, niech cierpiąc zginie.
Ludzie są
najgorszymi potworami jakie istnieją na tym świecie, to trzeba im
przyznac.
Boimy się potworów, ciemnosci i pająków, a powinnismy bac się
tylko siebie nawzajem.
Pasja to tez najcichszy film jaki
istnieje.
Nikt sie nie odezwał, nawet szeptem, przez cały film.
A ja
często nie moglam patrzec.
I przez conajmniej 5 minut po filmie zaden z
moich znajomych nie potrafil wydusic slowa.
Jestesmy niektorzy wierzacy,
niektórzy mniej, ale cośTkiego po prostu musi wywrzec okropne wrazenie,
nawet jesli pomyslec, ze to nie działo się Jezusowi, ale jakiemukolwiek
człowiekowi.
Film okropny i piękny w swojej wiarygodnosci
Żadko chodze do kina bo na tym zadziurzu
niedość że drogo to jeszcze ni wygodnie...
Pasja - film dobry, a ża
krwawy to jeśli to sie w ogóle zdarzyło to pewnie tak było.
Gdzie Jest
Nemo? - żłów był genialny, i ogranizacja rekinów ale ogólnie wole Epoke i
Shreka...
oglądałam niedawno "Szkołę
uczuć". w zasadzie to sięgnęłam po ten film tylko dlatego, bo chciałam
się przekonać czy rzeczywiście jest taki świetny, jak twierdzi większość. no
i zawiodłam się. jakos w ogóle mnie nie poruszył. zabrakło mi klimatu,
jakiejś takiej specyficznej, chwytającej za serce atmosfery.
natomiast co do "Pasji"... sama nie wiem, czy chcę isc na
ten film. bardzo mi na tym zależało zanim zaczął się ten cały rozgłos, kiedy
film nie był jeszcze tak znany, jednak teraz mam co do tego pewne
wątpliwości... poza tym ponoć ta prawda, która miała byc rzekomo główną ideą
filmu nie jest tak do konca hisotryczna.. ten film ma podobno wiele
niedociągnięc, niezgodności.. czytałam niedawno wywiad z jakimś historykiem
czy kimś od studiowania Biblii.
a teraz idę oglądac "28 dni
później" ;)
Bloodlust
31.03.2004 13:24
"Pasja"- film tak przerażający w
swej wymowie...To obraz przede wszystkim o okrucieństwie. Mentalnym. Nie
odebrałam go jako "chrześcijańskiej masakry piła mechaniczną", jak
wyczytała w którymś z "Wprost". Przeraziła mnie nienawiść, którą
zionęli wrogowie Jezusa. Film poruszył mnie do głębi. Nie będę tu pisać o
swoich przeżyciach wewnętrznych, ponieważ to zbyt osobiste.
Warto
wiedzieć, że Gibson oprócz relacji biblijnej, opierał sie także na
wyznaniach św.Katarzyny Emmerich, która była stygmatyczką i doznawała
objawienień, w których Jezus ukazał jej całą swą Mękę.
Film niesie za
sobą przesłanie. Osoby niewierzące będą wymawiać się niezgodnościa
historyczną, hektolitrami krwi, katowaniem "zwykłego" człowieka,
tylko w tym filmie nie o to chodzi. Trzeba
uwierzyć.
Obejrzałam dziś "Księgę Diny". Wspaniały.
Opowiada historię kobiety, która targana namiętnościami nie potrafi sobie
poradzic z upiorami przeszłości.
Cudowne zdjęcia- przepiękne norweskie
krajobrazy. Cudowna muzyka. Cudowna ekspresja aktorów. Wart polecenia.
Mordoklejka
31.03.2004 15:47
Pasji, Nemo, Szkoły Uczuć nie
oglądałam (ale Szkołę Uczuć miałam kiedyś pozyczoną książki tylko nie
przeczytałam [NIE BIĆ!!!] ).
Ja lubię komedie i sensacje
(Ostatnio wiecej tych pierwszych).
Ostatnio ogladałam :
EPOKA
LODOWCOWA (to tez film, tylko, że animowany) po raz enty!!! Po
prostu uwielbiam Mańka, Sida i Diego, uwielbiam ich odzywki i kocham
Scrata!!! TO WSZYSTKO PRZEZ RUDE
WIEWIÓRKI!!!!
SHREK po raz dziesiąty - no comments.
SUPER!
SEKSMISJA - Albercik wychodzimy!!! Świetna
polska komedia!!!!
SZYBCY I WŚCIEKLI i ZA SZYBCY ZA
WŚCIEKLI - nie lubię jak pod moim oknem słychac w nocy pisk opon, ale ten
film mi się podobał!!! Tylko, że w przeciwieństwie do Briana mam
puste kieszenie bo mi portwel wczoraj ukradli (MOJE 70
ZYLI!!!!)...
Oglądałam tez MATRIXA (obie części),
Oszukać przeznaczenie (ale nie od początku), jakiś taki film o żołnierzach w
obozie niemieckim, Katedrę (super po prostu), Miedzy Piekłem a Niebiem (albo
Między Niebem a Piekłem, nie wiem), Asterix i Obelix - Misja Kleopatra,
Agencie Podaj Łapę i jeszcze troche innych, nie chce mi się
wymieniać!
SYSUNIE ŁĄCZMY SIĘ!!!!
..::Black
Beauty::..
31.03.2004 16:55
Hehe Epoka Lodowcowa
jest super
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/> Dla mnie dużo lepsza i smieszniejsza od Shreka (chociaż
motyw z Matrixa w Shreku wymiata!
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/cool.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='cool.gif'
/> )
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>motyw z Matrixa w Shreku
wymiata!
class='postcolor'>
Co fakt to fakt, i jeszcze te
poprawienie włosów...
Syriiuszka
31.03.2004 18:31
o, miedzy Niebem a Piekłem było
fajne
I tak najlepsza jest Droga do El Dorado =DDDD
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>I tak najlepsza jest Droga do El Dorado
class='postcolor'>
Okropna bajka, nawet nie
śmieszna, już lepszy jest krecik:)
Wlasnie obejrzalam filmik 'Piraci z
Karaibow. Klatwa Czarnej Perly'. Filmik lekki, przygodowy, niewymagający
myślenia (; Jako dziecko lubiłam czytać książki przygodowe i chyba coś z
tego mi zostało, bo filmik obejrzałam z przyjemnością (: Nie grzeszy
oryginalnością fabuły, oczywiście nie mogło zabraknąć watku miłosnego. Z
bohaterów najbardziej spodobał mi się kapitan Jack Sparrow, za swoją
nietuzinkowosc, nieuczciwosc, wyrachowanie, poczucie humoru i gestykulację
(; Dobrze, że nie było dużo scen miłosnych, bo film zamieniłby się w
cukierek. Oceniam na 5- (:
P.S jutro jadę do kina na Pasję, zobaczymy
co z tego wyniknie.
Psychopatka
31.03.2004 20:21
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (MisieK @
31-03-2004 18:34) |
cellpadding='3' cellspacing='1'> |
QUOTE |
|
id='QUOTE'>I tak najlepsza jest Droga do El Dorado
class='postcolor'>
Okropna bajka, nawet nie
śmieszna, już lepszy jest krecik:)
class='postcolor'>
Te! od krecika to sie
odwaL! Krecik jest swietny! Kiedys go zawsze ogladałam.
Syriiuszka
31.03.2004 20:26
Właśnie, krecik to typowo pacyfistyczna
bajka. Ja tam się zawsze wczuwałam i fascynowałam i nie mogłam się doczekać
kolejnego odcinka. Podobnie jak z Bolkiem i Lolkiem... I zaczarowanym
ołówkiem. Reksia nie lubiłam.
a Sex is Zero ktos tu moze ogladal ?
Bylam wczoraj w kinie na Pasji. Heh..tak
naprawdę trudno mi cokolwiek powiedzieć. Film bardzo mnie poruszył..do tego
stopnia że myślałam o nim całą drogę powrotną z wycieczki, wysnuwając
kolejne wnioski. Fakt, byl realistyczny i drastyczny, ale nie aż tak
bardzo. W każdym razie ja nie jestem wrażliwa na widok krwi. Najbardziej
przeraziły mnie sceny z udziałem szatana. To bylo okropne...Zresztą, co ja
będę opowiadać. Teraz zrozumiałam, że po prostu musiałam to zobaczyć.
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (voldius @
24-03-2004 11:56) |
Szkoła uczuć- no cóż dla mnie dość szmirowate... no ale dla mnie ;P
4/10 |
class='postcolor'>
Hehe, zgadzam się. Właśnie jestem w
trakcie oglądania "Szkoły uczuć", film niedługo się skończy, a nie
wstrząsnął mną prawie wogóle. Jest przewidywalny (nio, chyba, że mi tu za
chwilkę wypalą z jakimś haczykiem) i taki... zwykły. Po prostu amerykanckie
nastolatki.
Z filmów opowiadających o miłości (w sumie nie tylko o
niej - świetnie pokazana jest tam również zazdrość, zepsucie, nienawiść i
pasja manipulacji ludźmi) uwielbiam, kocham, ubóstwiam "Niebezpieczne
związki". Obsada - Glen Close, John Malkovich, Michelle Pfeiffer, Uma
Thurman, Keanu Reeves (który wygląda jak chłopczyk). Aktorzy grają
koncertowo, a sama historia - no, pełna napięcia. Polecam gorąco.
=)
A na "Pasji" byłam, pisałam o niej kilka stron
wcześniej. Cóż mogę dodać? Wstrząsająca. Poruszająca do tego stopnia, że
każdy nerw we mnie drgał. Niesamowita. Płakałam albo zakrywałam oczy
rękoma....
obejrzałam niedawno Requiem dla snu. wiem,
że film nie jest żadną nowością i pewnie kto miał go widzieć, to już
zobaczył. ale nie mogę się powstrzymać od napisania.
bo był niesamowity.
nie sądziłam, że film o narkomanach może być tak pomysłowo zrobiony i, że
ogólnie ktoś kiedykolwiek tak ciekawie pokaże problematykę uzależnienia.
reżyser mówi, że to ono było głównym bohaterem. ale mnie wcale nie zajęło
tak bardzo... jak postacie z krwi i kości. ujęli mnie wrażliwością,
marzeniami, płaczem w taksówce. nawet nie wiem czemu czułam do nich sympatię
nawet kiedy robili wszystko jedynie dla 'odlotu' i nic pozatym się
dla nich nie liczyło. strasznie przykro mi się zrobiło jak wszystko się
spieprzyło. ostatnie dwadzieścia minut mną wstrząsnęło. chciałam żeby jak
najszybciej się to skończyło.
ogólne wrażenie dopełniały efekty typu
cięcia czy przyśpieszenia. czasem jakaś perełka pozwala uwierzyć, że film to
też sztuka. i chyba nie tylko według mnie RFAD do nich należy, bo w jednym z
artykułów Aranofsky został nazwany 'artystą'. rzadko zdarza mi się
przeczytać takie określenie reżysera.
10/10 (nawiasem mówiąc, nie
spotkałam się na innych forach i stronach z oceną poniżej 9).
A ja ostatnio - Hidalgo (fajne -
szczególnie same koniki ^^ i krajobrazy, mmm
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/> ), Ich własną ligę (fajne - w sam raz na relaks
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/> - baseballowe problemy pierwszej żeńskiej drużyny
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/> ) i Starsza pani musi zniknąć (świetne, acz... czarny humor
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>)
[EDIT]No tak... oczywiście zapomniałem o Lilo i
Stich
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/> - wiecie, dopiero niedawno toten filmik obejrzałem po raz
pierwszy ^^ - i wiecie... on ujmuje za serce... przy okazji powodując u nas
niekontrolowany śmiech i skurcze ust, zwane popularnie "uśmiechem"
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/> [/EDIT by Ikar]
ostatnio 'ostatni samuraj', nie
wiem czy zgodny z tradycjami samurajow itd. bo sie tym nie interesuje,
mniejsza o to, film sam w sobie mi sie nie podobal, zakonczenie najbardziej,
jak dla mnie typowo 'holiludzki' film, ktory ma byc o czyms a jest o
niczym. 3/10 za widoki =)
Syriusz_Black
02.05.2004 19:06
i -10/10 za historyczne prawdopodobieństwo
... 0 realiów...
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę