Pages:
1,
2,
3,
4,
5,
6,
7,
8,
9,
10,
11,
12,
13,
14,
15,
16,
17,
18,
19,
20,
21,
22
Na "Rrrr" strasznie się
uśmiałam, choć po zajawkach myślałam, że będzie lepszy. No ale kasy wydanej
na bilet.
Właśnie skończyłam "Requiem dla snu". Nie wiem
czy ten film trzeba komentować. Wiem, że trzeba obejrzec. Idę się uspokoić.
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (TimmY @ 10.08.2004
12:19) |
Krąg - widziany
przezemnie po raz 3 juz i po raz 3 juz wywarl na mnie wielkie wrazenie, ale
ego filmu chyba opisywac nie trzeba ;]
|
mówisz o
ameryckiej czy japonskiej czesci? ja ogladalam japonska i zbytnio nie
przypadła mi do gustu. Najbardziej zapadło mi w pamięć wołanie: Yoichi!
Yoichi! i okropna postać w studni. chociaż może to był dobry horror..a
może ja po prostu nie lubię się bać. wrażenie wywarł spore, ale z odległości
czasu stwierdzam, że jednak film średni.
ostatnio obejrzałam
'shreka 2' i 'starsza pani musi zniknąć'
(or.'Duplex'). obie komedie. oglądając pierwszą nie mogłam
powstrzymac się od ciągłego porównywania z pierwsza, a wiadomo, ze co
pierwsze, to najlepsze. Po raz pierwszy z napisami, teksty mnie nie
powaliły, ale polski dubbing zrobił swoje. Jednak brakowało mi tekstów typou
'Zainwestuj w tiktaki bo ci jedzie'.
'duplex' czy
tez 'starsza pani musi zniknac' to komedia o wcale niegłupim
humorze. niegłupim, czyli o niebo lepszym niż ze 'strasznego filmu'.
można było się posmiać, ale film, jak to komedia, wysokich lotów nie był.
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE (Neonai @ 10.08.2004
15:05) |
Jednak brakowało mi
tekstów typou 'Zainwestuj w tiktaki bo ci jedzie'.
|
class='postcolor'>
oj tik taki były =P
ale i tak
tłumaczenie przedniej jakości - "ten typ tak ma" "jest suchy
chleb dla konia?" "pij mleko..." etc. co prawda mocno
odtwórcze, ale sala się po nich niemal turlała w ostrych spazmach śmiechu. i
nie sposób nie wspomnieć o księciuniu z bajki - taki słodziutki,
wypieszczony przez mamusię, aż szkliwo na zębach pęka a cukier rośnie we
krwi
Hm..ok, przeoczyłam tik taki, ale moim
zdaniem jedynka była lepsza, miała jakiś taki czar. Mam nadzieje ze nie
wezmą sie za 'Shreka 3' bo to już zupelnie nie bedzie to samo. Ale i
tak musze przyznac racje, ze tlumaczenie boskie. gosc musi miec przy tym
sporo smiechu..
Hm... sa juz podpisane umowy na Shreka 3 i
Shreka 4, a mysla nad oddzielnymi przygodami Kota w Butach:)
A Matka
CHrzesta ala Al Capone? gadka Stuhra na widok zasiedmiogórogordu ...
"Kraków?", Pinokio ze swoimi stringami... to jest cos mi sie 2
podobala rownie jak jedynka... nie trwali caly czas w wymyslaniu co nowych
to grypsow, ale zmienili troche koncepcje, odwolali sie do filmow.
Syriiuszka
10.08.2004 17:38
a z jakiego filmu był ten motyw z
sakiewką rzucaną na stół? Nie potrafię sobie przypomnieć, a po głowie mi się
to kolebie...
A wiesz ze nie wiem, nie zwrocilem na to
uwagi;)
"Kopciuszek, Spiaca krolewna, calineczka... niech mnie,
same gwiazdy!"
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
Wczoraj w nocy ogladalem 2 filmy - Vanilla
Sky i Helikopter w ogniu
TimmY pisal juz o Vanilce, ale ja nieco inne
wrazenia po filmie mam -stwierdzam, ze film byl do...nie, do dupy to nie nie
byl, to przesada, ale byl to zlepek oklepanych motywow dobrze juz znanych z
filmow wczesniejszych (od Matrixa po Lost Highway), moze dlatego mi sie nie
zabardzo podobal, ze juz w polowie filmu wiadomo bylo jak sie skonczy (?)
panom zabraklo pomyslow i posklejali troche innych filmow w jeden,
aczkolwiek nie mozna zaprzeczyc, ze zrobili to bardzo sprawnie, ale to juz
wszystko gdzies juz bylo. wszystkiego mozna bylo sie sukcesywnie domyslac
kozystajac z wiedzy z tych wczesniejszych filmow. bleh, moze tez zle
podejscie mialem do filmu, ostatnio od wszystkich filmow oczekuje
prawdziwych rewolucji, poza tym, cos mnie woczraj caly dzien glowa bolala:P
tyle mam do powiedzenia w kwestii "vanilla
sky".
Helikopterek w ogniu - hm zrobiony taki
"dokument" z prawdziwego wydarzenia w somalii, film ani mnie
specjalnie nie zakoczyl, ani irytowal, dobrze zrobiony pod względem
wizualnym. raczej lepiej obejrzec w porzadnym kinie z dts'em. aa i
bylbym zapomnial - Zimmer znow zrobil zajebista muzyke !!
Black Howk Down, to jeden z najepszych
filmow wojennych, a napewno najlepszy wspolczesny(bo przecie Kompania Braci
to serial), bardzo deobrze zrobiony wizulanie, oparty na fakrach, prawdziwy.
Zakonczenie bylo dobre precierz.
Ludwisarz
10.08.2004 20:14
GrimmY: Dla mnie film kozak. I nie wiem co
rozumiesz przez
width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE
|
ze juz w polowie filmu
wiadomo bylo jak sie skonczy |
class='postcolor'> , bo byly przeciez zwroty akcji a i po
filmie trudno powiedziec co bylo prawda a co nie.
Pozatym nie dopatrzylem
sie podobienstw do Matrixa.
loonatyk
10.08.2004 20:24
Film "Vanilla Sky" jest
remakeiem hiszpańskiego "Abre Los Ojos", którego premiera miała
miejsce w 1997 roku. Premiera pierwszej częsci Matrixa odbyła się w
1999! O jakim zlepianiu motywów tu wyjeżdżasz. Nie rozumiem jak można
wypowiadać się o jakimś filmie nie mając elementarnej, czy chociażby
podstawowej wiedzy na jego temat
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/dementi.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='dementi.gif'
/>
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/dementi.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='dementi.gif'
/>
Psychopatka
11.08.2004 10:21
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Syriiuszka @
10.08.2004 17:38) |
a z
jakiego filmu był ten motyw z sakiewką rzucaną na stół? Nie potrafię sobie
przypomnieć, a po głowie mi się to kolebie...
|
ha ha ja
nie wiem z jakiego to bylo filmu, ale wiem czemy Ci sie to po glowie
kolebie
W Vampire Hunterze byla taka scena =D =D =D
widac ogladalas
zapasjonowana.
A ja byłam 2 dni temu na
"Garfieldzie" i szczerze powiem-nie polecam.Są śmieszne
momenty,ale w wersji polskiej to ejst kompletna klapa.Uważam,że można było
dodać do niego więcej humoru.Strasznie szybko przeleciał i nic mi po nim w
głowie nie zostało.
CO do dobrych horrorów,to znaki
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/> Może to sam w sobie dobry horror nie jest,ale oglądałam go w
wielkiej i ciemnej sali kinowej,która była zupełnie pusta,a ze mna była
tylko moja przyjaciółka i mój przyjaciel,dzień to był chyba 22 grudnia
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/> Naprawdę wtedy ten film robi wrażenie,ufole i stukanie w
drzwi są straszne,że nie wspomnę o ogłosach z krutkofalówki.Niezłyc schizoli
się można nabawić.
A drugie to "Ostatni zakręt",czy coś
takiego.O trzech mutantach,którzy mordują ludzi.Mieszkają w lesie,rozkladają
na drodze różne ostrza,żeby rozwalać ludziom auta,a później ich mordują.TO
było na jakiejś imprezie,na kompie,troche alkoholu,ciemność i straszący
kumple,spotęgowały strach.Polecam
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/>
A najgorszym filmem,znaczy się najnudniejszym jaki
widziałam,nie był wbrew pozorm Pan tadzio,ale inna polsku "super
produkcja",czyli....Stara Baśń...To ejst poprostu masakra.Byłam na tym
z klasą,co by nie było,że idziemy na głupoty poszliśmy na to.Dawno w kinie
nie robiłam takich głupot jak tam.Po 20 minutch fil stał się nie do
zniesienia,ciekawszy był popcorn,telefon,czolganie sie pod fotelami i inne
takie.Polecam to na spanko
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/>
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (MeGi_16 @
11.08.2004 16:59) |
"Ostatni zakręt",czy coś takiego.O trzech mutantach,którzy mordują
ludzi.Mieszkają w lesie,rozkladają na drodze różne ostrza,żeby rozwalać
ludziom auta,a później ich mordują.TO było na jakiejś imprezie,na
kompie,troche alkoholu,ciemność i straszący kumple,spotęgowały
strach.Polecam
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/>
|
class='postcolor'>
chodzi o film "Wrong
Turn". w Polsce istnieje pod tytułami "Droga bez powrotu"
albo "Zły Skręt".
ooo dzięki
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/> wiedziałam,że coś z zakrętem.to trochę dawno było,koło
kwietnia chyba,a wiecie skleroza booooli
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/>
a przyznam,że Shreka2 jeszcze nie widziałam....
Zly skret, co za bluzniercza nazwa!
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
Ludzie, nie ogladajcie czegos co sie nazywa
"Agent Cody Banks" ogladalem bo pilnowalem dzieciakow... boze moj,
taki film miedzy nowymi bondami a malymi agentami... wymiocic sie chce...
Syriiuszka
11.08.2004 19:20
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Psychopatka @
11.08.2004 10:21) |
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'> |
QUOTE (Syriiuszka @ 10.08.2004
17:38) |
a z jakiego filmu
był ten motyw z sakiewką rzucaną na stół? Nie potrafię sobie przypomnieć, a
po głowie mi się to kolebie... |
class='postcolor'>
ha ha ja nie wiem z jakiego to bylo
filmu, ale wiem czemy Ci sie to po glowie kolebie
W Vampire Hunterze byla
taka scena =D =D =D
widac ogladalas zapasjonowana.
ACH! NO
tak, rzeczywiście, wiedziałam, że ten motyw jest mi znany, haha!
^^
width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE
|
CO do dobrych horrorów,to
znaki
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/> Może to sam w sobie dobry horror nie jest,ale oglądałam go w
wielkiej i ciemnej sali kinowej,która była zupełnie pusta,a ze mna była
tylko moja przyjaciółka i mój przyjaciel,dzień to był chyba 22 grudnia
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/> Naprawdę wtedy ten film robi wrażenie,ufole i stukanie w
drzwi są straszne,że nie wspomnę o ogłosach z krutkofalówki.Niezłyc schizoli
się można nabawić.
|
class='postcolor'>
E... czy my myślimy o tym samym
filmie? W tym w którym chłopczyk miał astmę i umierał w ciemnej piwnicy i
chodzili w czapeczkach z folii alumioniowej na głowie? W sumie jestem mocno
podatna na horrory i szybko się wkręcam i shizuję, ale na tym czymś głównie
to płakałam ze śmiechu ^^
o tym samym.z tym,że kiedy oglądałam go
po raz pierwszy,siedziałam w ciemnej sali kinowej w 3 osoby.wszędzie było
ciemno,a na dodatek kumpela wyszła do łązienki i drzwi się zatzasnęły i nie
mogła wrócić i w pewnym momencie z tyłu było słychać podobne odgłosy jak z
filmowej krutkofalówki!!okazało się,że to obsługa kina się
porozumiewa w sprawie tych głupich drzwi,ale bałam się tego strasznie.jak
oglądałam to w domu,to już takie straszne nie było,ale naprawdę tego
"pierwszego razu"nie zapomnę
a najgłupsze filmy jakie
widziałam,to wszystkie 3 części Amercan Pie
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/>
Syriiuszka
11.08.2004 19:48
ja też oglądałam w kinie i z kumpelą
wyłyśmy ze śmiechu, chociaż atmosfera z pewnością swoje robi.
A ja
widziałam 'RRRrrrr' dzisiaj, buchacha XD
Psychopatka
11.08.2004 21:10
No Siri RRRrrrr!!! hehe nie ma to jek pelne kino.
i ambitne produkcje
dla mnie "American Pie" to takie
kino 'o idiotach, dla idiotów' :>
też mówię,że to były najgłupsze filmy jakie
w życiu widziałam
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/> ale idiotką nie jestem,bo w kinie bynajmniej nie byłam,po
prostu w autobusiach widziałam,bo troszkę jeżdżę po świecie,a przy filmie
przynajmniej można zapomnieć,jak abrdzo boli upa od siedzenia
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/>
Syriiuszka
11.08.2004 21:51
hehe, no właśnie psycho.
Byłyśmy
na tym 'RRRrrrr' i jakimś dziwnym trafem oprócz nas nikogo innego na
sali nie było. (uciekli? ==")
wlasnie sie zastanawialam nad tym
"RRRrrr' (czy jak to sie pisze XD)
warty
obejrzenia?
bylam wczoraj na 'wredne dziewczyny'
prosta i
przyjemna komedia, ktora nie wywiera ogromnego wrazenia, ale na pewno
bawi...
nauczyciel od wychowania seksualnego:
'nie uprawiajcie
seksu, bo zajdziecie w ciąże i umrzecie' XD
film mi sie podobal
=)
mam jeszcze pytanie:
ogladal ktos 'dziewczyna z
perłą(?)'
Syriiuszka
12.08.2004 13:04
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Mellisa @
12.08.2004 09:47) |
wlasnie
sie zastanawialam nad tym "RRRrrr' (czy jak to sie pisze
XD) warty obejrzenia?
bylam wczoraj na 'wredne
dziewczyny' prosta i przyjemna komedia, ktora nie wywiera ogromnego
wrazenia, ale na pewno bawi...
nauczyciel od wychowania
seksualnego: 'nie uprawiajcie seksu, bo zajdziecie w ciąże i
umrzecie' XD
film mi sie podobal =)
mam jeszcze
pytanie: ogladal ktos 'dziewczyna z perłą(?)'
|
Mellisa,
rzecz gustu.
Ja mam naprawdę duże poczucie humoru. I naprawdę kretynizm
mnie śmieszy.
Ale podczas tego filmu głównie zastanawiałam się ile oni
zapłacili aktorom.
Czasami można się było pośmiać, ale czy warte to ejst
twoich pieniędzy, to nie wiem... =/
A Wredne dziewczyny mowisz, że
śmieszne? No cóż, się zobaczy...
Super_Kasia
12.08.2004 20:11
Ulubiony film: Stygmaty i Młodzi
Gniewni!!! RuLeZZzZ
Zachgecam do ogladania horroróf!!
One sa najlepsze!! Oczywiscie wedlug mnie jak ktos sadzi inaczej to
jush trudno sprzeczac sie nie bede....
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
a ja dzisiaj widziałam House on Haunted Hill czyli Dom na nawiedzonym wzgórzu
mówie wam po obejrzeniu tego filmu zaczełam się grubo zastanawiać czy jeszcze kiedykliwek lukne jakiewgoś horrora... a bardzo lubie(lubiłam) ten gatunek
moja psycha jest strasznie zszargana... jedno szczescie ze nie widziałam wszystkich scen
inne horrory lkryją sie fo tego...
chyba sie na komedie przezuce
no moze jeszcze se Osade lukne
Ludwisarz
13.08.2004 00:38
House on the Haunted
Hill..
Pierwszy raz ten film jakies dwa lata temu obejrzalem po
wlosku.
Ale wywarl niesamowite wrazenie.
Chcoiaz momentami
kiczowate - te duchy jako zjawy takie ;/
Ale za to szpital - mua!
ale o który film chodzi? bo były chyba ze
dwa. czy chodzi o ten co był motyw z kościami w kominku?
a ja dziś
dwa filmy:
50 first dates- hmm, bardzo lubię andlera, lubię komedie z
nim. ta wydaje mi się wyjątkowo udana. zagrał tam z Drew berrymore. ją też
bardzo lubię ;P film przedstawia miłośc dwójki ludzi. jednak dziewczyna ma
'lekkie' problemy z pamięcią. trochę śmiesznych sytuacji, można
obejrzeć dla odprężenia
teksańska masakra piłą mechaniczną 2 z 86
roku. szczerze wcześniej jej nie widziłem. jatka jak cholera, fabuła głupia.
hyh, dla koneserów rozwalania glowy młotkiem i walki pił mechanicznych, czy
cięcią się brzytwą ;>
plus wcześniejsze:
eurotrip-
obejrzana wcześniej głupia amerykańska komedia. na siłę momentami. można
obejrzeć, w ostateczności.
szkoła rocka- jack black uczy dzieciaki z
najlepszej szkoły podstawowej w mieści 'rocka'. piękna komedia,
można nieźle pobrechtać, szczególnie dla ludzi lubiących
blacka.
i po edicie dziś:
świt żywych trupów z 78 roku.
muaa, dla fana gratka. fabuła jest świetne, o wiele lepsza od tej nowe,
tylko zombi nie są przekonywujące ;P jakby zrobili chociaż takie jak z 28
dni później. film ogółem bardzo 'śmieszny', lepszy od teksańskiej
masakry piła mechaniczną 2 ;>
BUNTOWINIK
13.08.2004 10:58
QUOTE (Psychopatka @ 12.08.2004 19:01) |
w sumie Buntownik to zerkenłam na twoj wiek i cos wczesnie na te pornole, psychike sobie wypaczysz. potem bedziesz chodzil po ulicach i gwalcil kobiety. i to na forum pottera taki niecny procedeer |
Boisz sie biednego i slabego buntownika ?
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (voldius @
13.08.2004 01:49) |
świt
żywych trupów z 78 roku. (...) tylko zombi nie są przekonywujące ;P
|
class='postcolor'>
nie oglądałam starego "Świtu
żywych trupów", widziałam jedynie pierwszą częsc tej 'sagi' ;]
ale domyślam sie, ze zombie niewiele różnią sie od siebie. moim zdaniem
'nocne' trupy Romera były genialne. wspaniała i niepowtarzalna
charakteryzacja, sposób poruszania sie dosłownie ścina krew w żyłach. a
podobno w "Dniu..." zombiaki sa jeszcze lepsze! właśnie, a
propos poruszania się... w wielu współczesnych filmach o zombie truposzczaki
biegają i ganiają bohaterów z zawrotną szybkością, a przeciez zombi sa
martwi! ich mięśnie, które sa bezwładne wprawia jedynie w ruch po częsci
ożywiony mózg.
kilka dni temu oglądałam remake legendarnego
"Świtu" i cholernie sie zawiodłam. mysle, ze na odbiór filmu tez
miała wpływ słaba jakosc obrazu i koszmarny lektor
="""""" jessu, skąd oni wytrzasnęli tego
faceta?! miałam niekontrolowane odruchy, jak go słyszałam
><"
sam film jest według mnie słaby. nie mam pojęcia dlaczego
został okrzyknięty jednym z najlepszych horrorów ostatnich lat O_o"
za mało zombie, słabe sceny gore, brak jakiegokolwiek klimatu,
'czarny' humor na żałosnym poziomie... wierzyc mi sie nie chce, ze
az tyle wwalili w ten film [75 mln zielonych]... wydawało mi sie, ze to
zapewni stworzenie solidnej produkcji... nie bede ukrywac, ze ten remake był
chyba najbardziej oczekiwanym przeze mnie horrorem 2004 r. tyle nadzei...
eh. nie polecam zadnym horroromaniakom.
tak BTW to tak samo jak
generalnie nie znosze wszelkiej masci wampirów, to zombie po prostu
uwielbiam ^^
a teraz pozwólcie...
src='http://horror.superhost.pl/forum/files/Woodoo-09.jpg' border='0'
alt='user posted image' />
zombie Fulciego z Zombie Flesh Eaters
(Zombie - Pożeracze mięsa). tytułowe zombi jako ociekające zgniłym mięsem,
powstałe z grobów, monstra, które w bestialski sposób niszczą świat żywych
^^
edit: ehhhh... wracając jeszcze do tego nieszczęsnego
"Świtu".. w sumie to na plus dac moge końcówkę... całkiem niezłe
zdjęcia i całkiem fajna chaotyczna praca kamere... reszta mnie nie
przekonuje.
voldius, w "28 dni później" nie było zombie...
to byli ludzie zarażeni wirusem.. oni byli żywi.. zombie to umarlaki. ku
ścisłości - zywe umarlaki. ale umarlaki ;]
ostatnio obajrzalam film "Jak stracic
chloapaka w 10 dni". bardzo fajny, polecam. dobra komedia przy ktorej
mozna sie przynajmniej posmiac. opowiada o kobiecie, ktora pracuje w gazecie
i musi napisac artukul... i o mezczyznie, ktory musi wygrac pewnien
zaklad...
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Kira @ 13.08.2004
17:57) |
kilka dni temu
oglądałam remake legendarnego "Świtu" i cholernie sie zawiodłam.
mysle, ze na odbiór filmu tez miała wpływ słaba jakosc obrazu i koszmarny
lektor ="""""" jessu, skąd oni wytrzasnęli
tego faceta?! miałam niekontrolowane odruchy, jak go słyszałam
><" sam film jest według mnie słaby. nie mam pojęcia dlaczego
został okrzyknięty jednym z najlepszych horrorów ostatnich lat O_o"
za mało zombie, słabe sceny gore, brak jakiegokolwiek klimatu,
'czarny' humor na żałosnym poziomie... wierzyc mi sie nie chce, ze
az tyle wwalili w ten film [75 mln zielonych]... wydawało mi sie, ze to
zapewni stworzenie solidnej produkcji... nie bede ukrywac, ze ten remake był
chyba najbardziej oczekiwanym przeze mnie horrorem 2004 r. tyle nadzei...
eh. nie polecam zadnym horroromaniakom.
tak BTW to tak samo jak
generalnie nie znosze wszelkiej masci wampirów, to zombie po prostu
uwielbiam ^^
voldius, w "28 dni później" nie było
zombie... to byli ludzie zarażeni wirusem.. oni byli żywi.. zombie to
umarlaki. ku ścisłości - zywe umarlaki. ale umarlaki ;]
|
hyh wiesz,
mi się świt nowy bardzo podobał. humor właśnie wg mnie, nie był całkiem
żałosny, akcja z burtem reynoldsem była świetna. ale i tak odstępywał
scenariuszowo od klasyka. ale klasykowe zombi w samian, były tragiczne.
charatkteryzacja była tragiczna ;P właśnie jako, że to za dnia, za dobrze
ich było widać. ludzie pomalowani w większości na niebiesko/szaro. no ale
bywa. mogli ten remake zrobić z scenariuszem tamtego filmu. świetny by był.
a mi się i tak bardzo podobał i na przykład scena z porodem czy z piłą,
zrobiły pewne wrażenie. ogółem, jak ciężarówka zbierała głowy zmobich na
swoim tyle, śmiałem się w niebogłosy ;D dla mnie było warto, jednak
ustępowały, wybitnym 28 dniom ;>
a'propo nich. no racja,
że tam nie było zombich, jednak ja jakoś tak zawsze ich określam i wydaje mi
się, że to określenie nie jest bardzo błędne. bo jedne z nich były bardzo
powolne i gnijące, a drugie szybki i ruchliwe. bardzo mi się to podobało.
ale wogóle fabuła tego filmu i pieniądze, jakie z niego włożyli są
niesamowite. w film nie włożono wcale kupe kasy i to jest świetne.
Widział już ktoś z Was "Osadę"?
Moim zdaniem "Szósty zmysł" (tego samego reżysera) był lepszy
(szczególnie pod względem fabuły), ale podoba mi się ciekawe, zaskakujące
zakończenie "Osady". Ogólnie film mnie nie zachwycił ani nie
powalił na kolana, ale muszę przyznać, że reżyserowi udało się utrzymać
niezwykły klimat (np. dzięki ciekawym ujęciom lasu, otoczenia).
Syriiuszka
14.08.2004 17:47
Ej, napisz mi właśnie jakie jest to zaskakujące zakończenie (tylko na PW) bo c=idę w poniedziałek, a nie chcę się stresować XD
Nie napiszę Ci, bo po powrocie z kina
będziesz chciała mnie udusić, a wolę się nie narażać. ;) Zakończenie jest
świetne i zepsuję Ci całą przyjemność oglądania filmu zdradzeniem go...
Naprawdę, po obejrzeniu przyznasz mi rację. :)
Syriiuszka
14.08.2004 20:23
nie, bo zapewne go nie zajarzę XD
SPOILERUJĘ [czyt. nie czytaj, jeśli
''Osady'' nie widziałeś i zamierzasz]
Evana ->
może sam pomysł nie był najgorszy, ale wg. mnie klimat nie był wcale fajny.
istoty kiczowate do granic nawet jak na przebrania. fakt, że ta dziewczyna
przeszła niewidoma przez las i słowa, że ''prowadzi ją
miłość'' nieco banalne. tak samo jak cały romans. ogólnie... kiepsko
rozplanowane to wszystko.
na plus dałabym moment kiedy cała rada
naradzała się czy puścić niewidomą po leki. podobało mi się jego
przesłanie.
ale podsumowując: przez większość filmu łapałam aktorów
za słówka i gesty, zaśmiewając się z Vero ;D
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>mi się świt nowy bardzo podobał. humor
właśnie wg mnie, nie był całkiem żałosny, akcja z burtem reynoldsem była
świetna.
class='postcolor'>
nooo... w zasadzie to na mały
plusik mogłabym zaliczyć [oprócz końcówki] jeszcze kilka całkiem dobrych i
efektownych scen podchodzących pod gore. czyli np. cięcie piłą mechaniczną
albo odlatujące mózgi. poza tym jest jeszcze cos o czym zapomniałam
wspomniec wcześniej. chyba największym plusem tego filmu jest epizodyczna
rola [no, nazwijmy to tak - rola ;] Toma Savini [!]. jak to ktos
powiedział - gosc ze starej ekipy : )
border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>QUOTE |
|
id='QUOTE'>klasykowe zombi były tragiczne.
charatkteryzacja była tragiczna ;P właśnie jako, że to za dnia, za dobrze
ich było widać. ludzie pomalowani w większości na niebiesko/szaro. no ale
bywa.
class='postcolor'>
widzisz, i tu sie różnimy
diametralnie. dla mnie klasyk to jednak klasyk. i choc te filmy nie strasza
juz tak jak te 20-30-40 lat temu, wydają sie byc moze troche tandetne i
ocierające sie o kicz, a nawet o śmieszność w niektrórych momentach, to dla
mnie wciąż sa wzorcowe i nietykalne. po prostu świętość. sacrum. złego słowa
nie powiem. Hitchcock, Romero, wszystkie "Piątki 13" i
"Halloween" oraz wiele innych, obecnie bardzo niedocenianych -
szacunek nalezy im sie chociazby ze względu na to, ze byli jednymi z
pierwszych [o czym wielu miłośników horroru nie ma
style='color:green'>zielonego pojęcia, zarzucając im tandete i
kicz]. zapoczątkowali jakis nowy rozdział. nikt juz nie powtórzy tego, co
udało im sie stworzyc.
ale wracając jeszcze do naszych nieszczęsnych
'rimejkowych' zombiaków. dla mnie to nie były prawdziwe zombiaki..
bardziej przypominały te pseudo-zambiaki zarazone jakims wirusem w "28
dniach" :]
a tę całą 'Osadę' jakos mam ochote
obejrzeć... sama nawet nie wiem czemu... i pchana tym niewytłumaczalnym,
spontanicznym 'chceniem', chyba sie wybiora do kina.
QUOTE (Kira @ 15.08.2004 21:17) |
QUOTE | klasykowe zombi były tragiczne. charatkteryzacja była tragiczna ;P właśnie jako, że to za dnia, za dobrze ich było widać. ludzie pomalowani w większości na niebiesko/szaro. no ale bywa. |
widzisz, i tu sie różnimy diametralnie. dla mnie klasyk to jednak klasyk. i choc te filmy nie strasza juz tak jak te 20-30-40 lat temu, wydają sie byc moze troche tandetne i ocierające sie o kicz, a nawet o śmieszność w niektrórych momentach, to dla mnie wciąż sa wzorcowe i nietykalne. po prostu świętość. sacrum. złego słowa nie powiem. Hitchcock, Romero, wszystkie "Piątki 13" i "Halloween" oraz wiele innych, obecnie bardzo niedocenianych - szacunek nalezy im sie chociazby ze względu na to, ze byli jednymi z pierwszych [o czym wielu miłośników horroru nie ma zielonego pojęcia, zarzucając im tandete i kicz]. zapoczątkowali jakis nowy rozdział. nikt juz nie powtórzy tego, co udało im sie stworzyc.
...
a tę całą 'Osadę' jakos mam ochote obejrzeć... sama nawet nie wiem czemu... i pchana tym niewytłumaczalnym, spontanicznym 'chceniem', chyba sie wybiora do kina.
|
też uwielbiam klasyki i uważam, ze powinno się je szanowac. jednak, wiesz czasem mam ochote poaptrzeć na coś, co jest dobrego wizualnie. i do tego mi są te nowsze filmy potrzebne. chociaż obrzydzanie mnie nie kręci. jesteśmy za klasykami ! haa XD
Ludwisarz
15.08.2004 23:48
jest taka wlasciwie kategoria horrorow
wieloczesciowych.
najczesciej to gatunek gore, badz
ktos-zabija-i-zostaje-jedna-osoba-i-ona-tylko-przezyje.
Piatki
trzynastego.
Dzieci z pola kukurydzy.
Hellraiser.
Freddy
Krueger.
Sciaga sie, sciaga wszystko.
Ah ten Internet ;]
Z
kolei ja szukam horrorow stworznych na podstawie tworczosci genialnego
Lovecrafta. Znalazlem 5 takich filmow na eMULE, od tygodnia zaciagnalo mi
sie az 32 kB.
mam caly spis tych filmow ale nigdzie w internecie ich
znalezc nie moge.
no i są tak zwane massacre. czyli totalna
masakra obrzydzenie. tylko dla niektórych. hcociaż w sumie one sa gore, a te
piątki 13. i te inne to horrory.
a mi chodzi o:
Last House at
Left
Beyond the Darkness
Cannibal Holocaust
Cannibal
[Ph/F]erox
I split on your grave
no i takie tam. niezbyt
polecam. wszystko inne przy tym wymięka.
piątki, teksańskie, hellraisery
itp. ;>
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Syriiuszka @
11.08.2004 21:51) |
Byłyśmy
na tym 'RRRrrrr' i jakimś dziwnym trafem oprócz nas nikogo innego na
sali nie było. (uciekli? ==") |
class='postcolor'>
Ja siedzialam sama na
'Przekrecie doskonalym' i 'Sekretnym Oknie'
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/> A tak dla odmniany to na HP3 siedzialam na schodach, bo mi
miejsce zajeli, a nie umialam innego znalezc :>
Syriiuszka
16.08.2004 11:59
Trzeba się było bić!
Szczerze to nie w moim stylu
<zdziwienie??>
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/> Zreszta jakbym zaczela to by mnie wywalili z sali i nici z
filmu :>
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (voldius @
16.08.2004 00:01) |
no i są
tak zwane massacre. czyli totalna masakra obrzydzenie. tylko dla niektórych.
hcociaż w sumie one sa gore, a te piątki 13. i te inne to horrory.
a
mi chodzi o:
Last House at Left Beyond the Darkness Cannibal
Holocaust Cannibal [Ph/F]erox I split on your grave
no i
takie tam. niezbyt polecam. wszystko inne przy tym wymięka. piątki,
teksańskie, hellraisery itp. ;> |
class='postcolor'>
necrophagia robi
"teledyski", w ktorych racza nas urywkami z takich filmow (tytul
"black blood vomitorium" mowi sam za siebie), zawzdy srogie to (i
glupie na potege...no moze nie glupie, ale zabawnie to wyglada :F)
Syriiuszka
16.08.2004 12:07
A poprosiłaś kulturalnie o zwolnienie
miejsca?
Taa i gosc mi powiedzial, ze na bilecie
mial te miejsca.. Juz nie mialam sily sie klocic, zreszta film juz sie
zaczal
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/> Ale na schodach tez bylo wygodnie
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/>
Syriiuszka
16.08.2004 12:17
i takie podświetlenie od dołu... =P
trzeba bylo walczyc o swoje!
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę