mi pasuje do mojej wizji Rose w finale, więc się cieszę... myślę, że to będzie COŚ, ten finał w tym roku. coś, czego się nikt z nas nie spodziewa :>
PrZeMeK Z.
26.05.2008 08:49
Owco, do obejrzenia tego zwiastuna to ja się sam zmusiłem, bo chciałem sobie udowodnić, że wcale mi to nie przeszkadza. Nie wyszło

Rose... Nie jestem pewien, czy odpowiada mi wizja Rose z wielkim karabinem w ręku, otoczonej wybuchami. Mieliśmy już niezbyt udany powrót Marty jako żołnierza (szczerze mówiąc była troszkę bezużyteczna) i obawiam się, że z Rose może wyjść podobnie. Ale bądźmy dobrej myśli.
Jestem ciekaw, czy Dalekowie ze zwiastuna - tak jak Cybermeni w drugim sezonie - pochodzą z równoległego wszechświata. To by co nieco wyjaśniało.
to trochę tak, jakby twórcy próbowali nam pokazać, co się dzieje z ludźmi, których Doktor zostawia za sobą. chyba dlatego najbardziej lubię Donnę, to nie jest materiał na żołnierza

jak w temacie Losta: nie lubię się za dużo zastanawiać, bo nie ma nic gorszego, jak trafić
PrZeMeK Z.
26.05.2008 10:03
Tym bardziej, że w Doktorze trafić jest sto razy łatwiej
odcinek z dedykacją dla Przemka

poza tym moim zdaniem writing was just brilliant, zresztą, przecież to odcinek Moffata
PrZeMeK Z.
02.06.2008 14:31
Dokładnie to samo pomyślałem - odcinek dedykowany mnie

A widzicie? Doktor też nie lubi spojlerów!
Naprawdę wspaniały odcinek. Czyżbyśmy właśnie poznali towarzyszkę Doktora na któryś kolejny sezon? Na swój sposób genialny zwrot akcji.
owczarnia
04.06.2008 17:40
No skąd, gdzie, jaką towarzyszkę. To znaczy, ja tak myślę. Wyraźnie w końcu była mowa o tym, że ona znała Doktora znacznie starszego. W
tym wcieleniu.
Odcinek kunia... No po prostu... Wyrąbisty. Genialny. Szkoda, że Moffat mieszka tak daleko. Pojechałabym całować go po stopach

.
PrZeMeK Z.
04.06.2008 17:44
Hm. Przeciwko teorii, że będzie towarzyszką, przemawia raczej to, że musi go wzywać tą wizytówką i do tego jeszcze szukać w dzienniku, jaki to moment życia Doktora.
W ogóle to jakaś bardzo tajemnicza sprawa. A więc jej wezwania na wizytówce docierają do Doktora w różnych, dość przypadkowych punktach jego życia? No bo skoro ona musi ustalać, czy spotkała właśnie Doktora, który już widział upadek Bizancjum, czy jeszcze nie... Trochę dziwnie. Zwłaszcza dla niego - przecież dla niego czas biegnie prosto, więc przy spotkaniach z River Song musi uważać, żeby nie zdradzić jej jakichś "spojlerów"...
owczarnia
04.06.2008 18:19
I vice versa, jak widać. Uwielbiam takie kombinacje

.
PrZeMeK Z.
04.06.2008 18:23
Ja też. Jeśli chodzi o podróże w czasie, można je zrealizować miernie albo genialnie. W Doktorze na szczęście robią to w ten drugi sposób

Wymyśliłem ostatnio najbardziej genialny zwrot akcji, jaki mogą zrobić w kolejnym odcinku: River Song ginie. Wyobrażacie to sobie? "Knowing she was dead before I met her", że zacytuję naszą rozmowę z Em :]
ech tylko, ze jak ona zginie, to bede na ciebie zla :P.
PrZeMeK Z.
04.06.2008 20:47
Twoja stara to Dalek.
Edit: dręczą mnie dwie sprawy.
Pierwsza: prawdziwe imię Doktora. Już kilkakrotnie nawiązywano do tego, że takowe istnieje i że Doktor je ukrywa. Ciekaw jestem, czy zamierzają kontynuować ten wątek.
Druga: coś w ciemnościach. I w "Doctor Who", i w "Torchwood" zaskakująco często pojawiają się wzmianki o tym, że nadciąga ciemność albo że coś się czai w ciemności. Choćby ten zwiastun reszty sezonu. Nie wydaje mi się, żeby te Vashta Nerada miały się okazać jedyną rzeczą w ciemnościach.
PrZeMeK Z.
08.06.2008 10:13
Oh my God. I was so right and yet so wrong.
Miałem łzy w oczach, gdy Doktor domyślił się, dlaczego dał River Song swój śrubokręt. Piękne.
Sezon z udziałem naszej pani archeolog będzie genialny.Zaraz! "Your song must end soon"... Your Song?
moffat ftw
mua jest pod dużym wrażeniem i very satisfied
ale ja się przywiązałam do donny no

a jeszcze tylko trzy odcinki i to ten najbliższy wcale nie wygląda na jakiś spory jej udział.
PrZeMeK Z.
08.06.2008 12:12
Z Donną jest tak, że ona dla mnie wciąż sprawia wrażenie kogoś, kto dopiero zaczyna swoją podróż z Doktorem. Rose była przez dwa sezony, więc zdążyła się zadomowić w Tardisie. Martha jakoś szybko się zaaklimatyzowała. A Donna ciągle wydaje się troszkę zagubiona. Szkoda, że już odchodzi.
I obawiam się, że w finale też jej jakoś szokująco dużo nie będzie.
chciałam dodać jeszcze do moich impressions... motyw pstrykania palcami - brilliant
no i imię! imię doktora noo.
PrZeMeK Z.
08.06.2008 13:36
Wzruszam się za każdym razem, gdy padają słowa: "Everybody knows that everybody dies. But not every day. Not today".
owczarnia
11.06.2008 21:41
owczarnia
12.06.2008 21:50
SPOILER 2 (tytuł dwunastego odcinka plus jego krótkie streszczenie): The Stolen Earth
Earth's greatest heroes assemble in a time of dire need. Can the Doctor's secret army defeat the might of a new Dalek empire? With battles on the street and in the skies. The Doctor and Donna must brave the Shadow Proclaimation to find out the truth, however a fearsome old enemy awaits in the shadows.
PrZeMeK Z.
15.06.2008 10:36
A po co nam spojlery?
"Midnight" bardzo mi się podobał. Wspaniale przedstawieni ludzie w sytuacji ekstremalnej. Przerażające i niepokojące zarazem. Bardzo dobry odcinek.
A kolejny wygląda na jeszcze lepszy.
owczarnia
15.06.2008 15:44
Phi. Mogę więcej nie dawać. Mam koleżankę co ma wujka w BBC, więc czasem mi coś podrzuci, myślałam że może kogoś zaciekawi. Ale jak nie to nie.
Chyba jasne, że prawdziwego spojlera w rodzaju "a Donna umiera na końcu!" ani ona mnie, ani ja Wam bym nie zapodawała? Oznaczam jako spojler, bo wiem, że świra macie, więc każde info oznaczam. Myślałam, że to oczywiste...
PrZeMeK Z.
15.06.2008 16:06
Owczarnio, spokojnie

Nie chciałem Cię urazić. Po prostu... W tym temacie wypowiadają się trzy osoby: Ty, ja i Em. Jakoś tak mi przyszło do głowy, że raczej żadne z nas spojlerów nie czyta.
I nie przesadzaj, że "mamy świra".
Swoją drogą... Teraz jest już właściwie oczywiste (kiedy się obejrzało ten zwiastun na resztę sezonu), że finał znów należy do
Daleków. Naprawdę wolałbym tego nie wiedzieć. Czy ludzie oglądający Doktora są naprawdę tak kapryśni, że jeśli im się nie powie w zwiastunie: "Patrzcie, Rose wraca i Dalekowie też!", to nie obejrzą finału? Co najmniej dziwne dla mnie.
ej wiecie co? jak tak dalej pójdzie to finał doktora obejrzę jak pan Bóg przykazał w kupie, trzy odcinki z rzędu.
owczarnia
15.06.2008 17:05
Ja się nie obrażam, tylko się dziwię. I macie świra, nie ma o czym gadać, spójrz na to trochę z boku to zrozumiesz.
A BBC robi co może, żeby zachęcić - i nie dziwota. Patrz, jak Doktor skończył w Polsce... Niestety, dzisiaj samo z siebie nic się nie zadzieje.
aha, ja czytam spoilery Przemku, nawet sama nimi rzucam ;)
nie czuję się jak człowiek, który ma świra. tak mi się z LOSTa udzielił ten biały, ale mogę pisać bez, nie ma problema :)
PrZeMeK Z.
15.06.2008 17:12
Ech.
Naprawdę strasznie mi przykro, że nie lubię wiedzieć, o czym jest odcinek, który mam zamiar obejrzeć. Jeśli aż tak bardzo Wam to przeszkadza, to proszę bardzo, ustąpię. Nie chcę Wam psuć zabawy moim "świrem".
Nadal uważam, że BBC przesadziło w tym zwiastunie. Reklama reklamą, ale czasem niedopowiedzenia są lepsze.
oj Przem, nie strzelaj focha. taka twoja uroda i już

przecież jak owca wrzuci na biało, to nie musisz czytać, nie? więc po co ta dyskusja?
PrZeMeK Z.
15.06.2008 17:36
Dobra, wybaczcie. Kiepski dzień mam.
owczarnia
20.06.2008 04:57
Teraz Przemek zamyka oczy, bo są nowe zdjęcia promujące finał czwartej serii, oficjalne jak najbardziej, ale jak znam życie to oczywiście spojler

. A więc Przemuś, Ty sobie idź teraz herbatkę zrób

:
123.
Obśliniłam ekran

.
o jaa, Sarah Jane?! Mickey! Jackie! tęskniłam za nimi 
dobrze, że ostatni odcinek będzie już po sesji, to go MOŻE normalnie obejrzę wreszcie.
PrZeMeK Z.
22.06.2008 11:17
AAA!
Brak mi słów. Po prostu brak mi słów. Jak zobaczyłem to "Bad Wolf"...
Wizja świata bez Doktora jest przerażająca.
A za tydzień Torchwood w akcji!
widziałam Midnight
majstersztyk. geniusz. acting pobiło WSZYSTKO, co do tej pory było w tym serialu. przez cały czas miałam wrażenie, jedną myśl w głowie - Boże, jaki to byłby świetny spektakl. kompozycja akcji, budowa dialogu, wszystko zgodnie ze wszystkimi poetykami

jedność czasu, miejsca, akcji. brilliant. just brilliant.
PrZeMeK Z.
22.06.2008 11:24
Zgadzam się w zupełności. "Midnight" był wspaniały.
A jak pomyślę, że niektórzy narzekają, że to był nudny odcinek...
i fucking love this series
i fucking love it
oczywiscie nie dotrzymalam, zeby nie obejrzec pierwszej czesci finalu
i fucking love it.
owczarnia
22.06.2008 15:06
BAD. FUCKING. WOLF.
PrZeMeK Z.
22.06.2008 16:49
Ladies, why all those nasty words?
Ciężko się zastanawiam, jak zamierzają w kolejnym odcinku zmieścić w napisach początkowych "David Tennant, Catherine Tate, Freema Agyeman, Billie Piper and John Barrowman"

Że już o pozostałej Torchwoodowej dwójce nie wspomnę.
owczarnia
22.06.2008 16:52
Przysięgam, jak zobaczyłam w tym odcinku na początku "and Billie Piper"... Niby wiedziałam, że będzie, ale jednak... kurde

.
taak! ja też

ale Gwen i Ianto to jednak lol imho. a jak ktoś nie oglądał torchwood, a ma zamiar, to będzie zaspoilerowany, ojej c(:
powiem wam, że od rana, jak to obejrzałam, mam takiego banana na twarzy, że nic, normalnie NIC nie jest w stanie mi tego nastroju odebrać
PrZeMeK Z.
22.06.2008 19:04
Mnie tam aż tak powrót Rose nie ruszył. Może dlatego, że w sumie to nie była niespodzianka i że nie spotkała się z Doktorem

Ale oczywiście miło było ją zobaczyć.
W sumie się teraz cieszę, że obejrzałem pierwszy sezon Torchwood (choć średnio mi się podobał). Znam już trochę postacie i będzie mnie obchodził ich los. Szkoda tylko, że skoro już kogoś w Torchwoodzie musieli zabić, to że nie wybrali Ianto. Nudny trochę jest.
Owca, czy ty oglądałaś Torchwood?
I w ogólę to Sarah Jane Smith ktoś ogląda?
no niee, wątek ianto/jack jest nie do wycięcia przecież ;) ianto/jack/gwen to szalona fantazja daviesa, nierozerwalna, hihi.
PrZeMeK Z.
22.06.2008 19:13
Nooo, z tym trudno się nie zgodzić

Właściwie to nabrałem chęci na obejrzenie drugiego sezonu (i ewentualnych kolejnych) Torchwood, ale chyba oglądanie drugiego sezonu nie ma sensu po tym, jak sobie poczytałem streszczenia odcinków na Wikipedii :]
no wiesz? warto dla niektórych tekstów ianto o ile dobrze pamiętam, jak cierpisz na nadmiar czasu i miejsca na dysku :P i z ogólnego pędu do wiedzy, oczywiście.
Wasza wina, wasza wina...
Wciągnęłam się, no. Chwilowo jestem pod koniec pierwszego sezonu dopiero, ale już widzę, że im dalej tym lepiej.
*pjona*
oł je, coś się ruszy w temacie, nie tylko nasza trójka w kółko

matoos zaraz skończy oglądać, teraz jeszcze hazel - spread the Doctor love działa
owczarnia
23.06.2008 02:04
Doktor jest jak narkotyk, co nie

?
Dobra, nie musicie mi dziękować

.
W związku z ciężkim atakiem grypy żołądkowej i zwolnieniem lekarskim, jestem już na 2x10.
Chyba się zakochałam
PrZeMeK Z.
23.06.2008 21:11
To zupełnie naturalna reakcja.
Swoją drogą masz zabójcze tempo

Pamiętaj tylko, że pomiędzy sezonami są zawsze odcinki świąteczne ("Christmas Invasion" w przypadku przerwy między sezonami pierwszym i drugim) oraz zwykle specjalne miniodcinki "Children In Need" (tutaj odpowiednio "2005 Children In Need Special").
Strasznie się cieszę, że się wciągnęłaś, Hazel
lol, jeszcze bedzie z nami final 4 przezywac za dwa tygodnie
Specjalne odcinki oglądam oczywiście, tak btw, to "Christmas Invasion" jest jak na razie moim ulubionym odcinkiem

Chwilowo mam 3 sezony na dysku, ale mam w planach zacząć ściągać 4ty też, więc nie wykluczone, ze w 2 tygodnie skończę oglądać. Macie może jakiegoś sprawdzonego torrenta do 4go sezonu, znaczy do tej części, która już jest? Czy raczej mam ściągać po odcinku?
jeszcze do calosci nie ma, osobiscie polecam release MM (mad marthy). link do calosci pojawi sie razem z upem ostatniego odcinka finalu, jak zwykle :)
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę