QUOTE(owczarnia @ 04.08.2008 12:11)
No tak, niby tak, tak wszyscy mówią. Aczkolwiek nie bardzo wierzę w te "poinformowane źródła", bo Russell ostatnio w wywiadzie powiedział wyraźnie, że David podjął już decyzję i jest ona BBC znana, ale pozostała w bardzo ściśle zamkniętym gronie osób. Spodziewam się, że Russell wie (chociaż nie pamiętam co tam mówił i czy się wypierał czy przyznawał), ale wątpię, by tego rodzaju info łatwo wyciekło... Oni dobrze wiedzą co robią i podają nam dokładnie to, co chcą żebyśmy wiedzieli. Przykładem może być pojawienie się Rose już w 'Partners in Crime', co zaskoczyło absolutnie WSZYSTKICH.
W sumie przyznam Ci rację co do kwestii Davida, chociaż osoby, które przekazały tę informację w ciągu ostatniego roku dostarczyły faktów, które sprawdziły się w 100% (a niektóre w ogóle, żeby powiedzieć całą prawdę). No nic, trzeba będzie poczekać do czerwca/lipca przyszłego roku, kiedy będą ogłaszać casting do 5 sezonu. Do tego czasu musimy żyć w niepewności. Ale przeczucie mówi mi, że David zostanie z nami jeszcze jeden sezon, a przeczucie rzadko mnie myli

(Co nie znaczy, że w ogóle mnie nie myli, nie wypominać mi tej wypowiedzi, jeśli okaże się, że David jednak nie robi 5 sezonu

).
QUOTE(owczarnia @ 04.08.2008 12:11)
A tak nawiasem mówiąc to i ja mam uczucia co najmniej mieszane odnośnie jej powrotu... Czekałam na to strasznie, ale teraz widzę że może niekoniecznie dobrze się stało... Rozumiem, że Russell chciał się "pożegnać" ze wszystkimi swoimi postaciami nim odejdzie, ale zakończenie, jakie przygotował dla Rose... było no, delikatnie mówiąc mało satysfakcjonujące. Chociaż znowu z drugiej strony mnie by usatysfakcjonował chyba tylko jej powrót na stałe, więc może lepiej już nic nie powiem

.
SPOILERY - jeśli ktoś nie oglądał finału 4 sezonuW ogóle myślę, że Russelowi po prostu zabrakło czasu w tym finale. Gdyby miał 3 odcinki na zakończenie sezonu, wszystko by wg mnie lepiej wypadło. W dwóch nie zdołał wszystkiego zmieścić, musiał 'chodzić' na skróty, i tak uważam, że zrobił kawał dobrej roboty, bo mimo wszystko da się to oglądać. Ale nie mogę przestać sobie zadawać pytań, co każdy z companions Doctora w ogóle miał tam do roboty? Jaki był sens zebrania ich razem? Dobra, rozumiem, że dzięki nim Doctor został naprowadzony na zaginione planety, ale potem ich rola sprowadziła się do grożenia wysadzeniem Ziemi za pomocą Osterhagen Key/do grożenia wysadzeniem The Crucible za pomocą warp star, zapełnienia TARDISA i pożegnania. Szczególnie Rose, Mickey i Jackie nie mieli wg mnie racji bytu w tych odcinkach, bo bez nich cała fabuła rozegrałaby się tak samo (może z niewielkimi zmianami). Russel po prostu nabrał sobie za dużo na talerz i niezbyt dobrze to ułożył.
Tak nawiasem mówiąc, uważam, że w 'Turn Left' Rose była rewelacyjna - tajemnicza, zachowująca się jak Doctor w pewnych momentach, pełna wiedzy i świadomości o przyszłych wydarzeniach. Strasznie się cieszyłam oglądając ten odcinek. Wg mnie po 'Turn Left' Russel powinien był przywrócić Rose dopiero w którymś ze specials, które przecież on także pisze, tym samym finał byłby bardziej tragiczny: Doctor zastanawiałby się gdzie jest Rose, co się stało, może Donna spotkała kogoś innego w tym parallel universe, jej brak byłby bardziej widoczny i bolesny dla Doctora. Ale to moja opinia i raczej już fan dream niż possible reality.
Oj, rozpisałam się. Lubię wdawać się w rozważania o tym serialu

Edit:
QUOTE
Edit: dopiero teraz doczytałam... Co, wszystkie (prawie) specjale na Gwiazdkę?! Eee, niemożliwe. Mam koleżankę w UK, blisko BBC. Aż się muszę jej zapytać, aczkolwiek ostatnio pisała o Christmas Special zdecydowanie w liczbie pojedynczej.
Właśnie to samo źródło od Davida podało w temacie o Spoilerach na DWF (jestem regularną czytelniczką tego tematu, wiem, straszne) przybliżony harmonogram specials, a informacje tej osoby wiele razy już się sprawdzały. Cytuję (spoiler!):
Following the recent bouts of information, misinformation and disinformation, this is where I think we are.
1. April 11th 2009 circa 60 minutes.
2. December 25th 2009 circa 50 minutes.
3. December 26th or 31st 2009 circa 50 minutes.
4. January 1st 2010 circa 50 minutes.
Unless of course one of the specials is for Children In Need, in which case drop number 3.
Osoba ta jeszcze użyła określenia 'tablets of stone' na określenie tego harmonogramu w odpowiedzi na wątpliwości wyrażone przez kilkoro użytkowników i dodała jeszcze to: I have heard the planned gap between Easter and Christmas from at least 3 different, independant sources. Unless plans change, it's going to be very close to that.Może użyłam określenia Christmas 2009 zbyt ogólnie. Miałam na myśli okres czasu od 25 grudnia 2009 do 1 stycznia 2010.