Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Stupid And Ugly
Magiczne Forum > Talk Show > Talk Show > Bzziuuummm!!!
Pages: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18
Pszczola
To też jest prawdziwe:

Facet jest jak kibel.
Albo zajęty, albo zasrany.
Child
nie pasuje do definicji [;

- Prosze w kilku słowach streścić "Wesele" Wyspiańskiego.
- Chamy Bronowice vs. Inteligencja Kraków.
GrimmY
QUOTE(Pszczola @ 18.07.2006 12:39)
To też jest prawdziwe:

Facet jest jak kibel.
Albo zajęty, albo zasrany.
*


mi się przypomina ten o tym, że dziewczęta są jak drzwi od kibla.
Avadakedaver
a mi, że blondynka na środku oceanu czeka na walenie.
mida
Start samolotu. Jeden facet wymiotuje namiętnie do papierowej torebki. Reszta pasażerów kibicuje
-Dawaj, dawaj!!! jeszcze!!!
Facet rzyga i rzyga aż w końcu zaczyna brakować miejsca w torebce.
Stewardesa rzuca się wiec na zaplcze p[o następną torebkę. Wraca patrzy a tu cały samolot zarzygany. Wszyscy jeden po drugim puścili pawia.
-Co się sało?- pyta zaskoczona. Na to facet który wymiotował pierwszy:
- No skończyła się torebka, zaczęło się ulewać to upiłem! -
hazel
Kolejny, nie ugly, może jedynie trochę stupid.

Jedzie sobie gościu burakowozem (regionalne określenie BMW), sto dwadzieścia na liczniku, okno otwarte, muzyka napierdziela, zimny łokieć kalifornia i te sprawy.
W pewnym momencie patrzy, a tu zlewej strony wyprzedza go Syrenka, zrównuje się z nim, kierowca odkręca okno i krzyczy:
- Panie! Znasz się pan na Syrence 105?
Gościu z Beemki się wkurwił, docisnął gaz, jedzie 140
Dogania go syrenka i znowu:
- Panie, znasz się pan na Syrence 105?
Gość znów docisnął, 180 jedzie, już myślał, że ma spokój, ale po paru minutach znów widzi syrenkę w lusterku.
- Panie, znasz się pan na Syrence 105? - krzyczy zdesperowany kierowca.
Gościu nie zdzierżył. Docisnął pedał do podłogi. Jedzie 220.
Ale za chwilę znow go syrenka dogania. Pęd powietrza nieomal zdziera z niej lakier, ale jedzie. Kierowca krzyczy:
- Panie, znaz siępan na Syrence 105?
Gościu z Beemki nie mial wyjśćia, wię odkrzykuje:
- A co?
- A bo ja nie wiem jak się tu czwórke wrzuca...
Child
wersja z dwojka robi wieksze wrazenie ;P

i nie kazde bmw to burakowoz - takiego m3 wzialbym z pocalowaniem reki ;)
hazel
Ale dwójkę to chyba każdy pacan wrzucić umie.
Chociaż ja znam taki przypadek, opsany zresztą szeroko, jak jakaś baba z USA przyjechala do Europy, pożyczyła samochod, przejechala z Berlina do Paryża i odstawiła samochód do warsztatu. Silnik był zajechany na amen, bo sie okazało, że baba nie zorientowała się, że w samochodzie nie ma automatycznej skrzyni biegów...
hazel
No, ja czytalam taką wersję z Berlinem i Paryżem, ale zwal jak zwał.
Child
Nazywam się Ania! Trzydzieści lat robiłam mężczyznom manicure. Wczoraj dowiedziałam się, co to jest manicure...
hazel
Miło cię poznać, Aniu biggrin.gif
Child
No cześć :}

Umiera Gruzin, końcóweczka dosłwniejeden z siedzących zaczyna mowę
- Umarł Lenin - razem z nim umarł leninizm!
Wszystko potakują:
- Tak, tak, dziadku!
Dziadek dalej:
- Umarł Stalin, razem z nim umarł stalinizm!
Nagle wydobywa się głośny dziecięcy płacz:
- Dziadku Onani, nie umieraj!!!

Małego niedźwiadka Alexa uniosła kra na środek morza.
Pewnie by umarł z głodu i chłodu, gdyby lodołamacz "Arktyka" nie wkręcił go w śrubę...

Wybacz, Juliuszu, ale u nas jest taka procedura impeachmentu - powiedział Brutus.
Syriusz_Black
- Dlaczego blondynka zakłada torbę foliową na głowę?
- Bo chce wystąpić w reklamówce.
Avadakedaver
Są dwa okopy: niemiecki i polski. I tak walczą ze sobą, strzelają się, ale jak na razie żadna ze stron nikogo nie trafiła. Aż wreszcie jeden z polaków powiedział:
- Te jakie jest najpopularniejsze imię niemieckie?
- Hmmmm... Może Hans?
- O! Dobre! Krzykniemy Hans, i może jakiś jeleń się wychyli to go zastrzelimy.
No i wołają:
- Hans!
- Ja!? - Szwab się wychylił... JEB! Dostał kulkę.
- Hans!
- Ja!? - JEB! Następny...
- Hans!
- Ja!? - JEB!
I tak ich powybijali, zostało tylko kilku...
Siedzą te szwaby i myślą:
- Może my też tak zrobimy?
- Ja! Jakie jest popularne imię polskie?
- Może Zdzichu?
- Ja gut!
I ryczą:
- Żdżychu!
- (cisza)
- Żdżychu
- (cisza)
- Zdżychu!
- Zdzicha nie ma jest na wakacjach... To ty Hans?
- Ja!
- JEB!
Avadakedaver
>>Polska odpowiedź na niemieckie zarty
>>
>> - Niemieccy piłkarze są jak niemieckie jedzenie, żeby byli dobrzy muszą
>> być przywiezieni z Polski
>>
>> - Niemcy wymyślili nowa mikrofalówkę, ma 10 miejsc siedzących.
>>
>> - Jedźcie do Niemiec, majątek waszych dziadków już tam jest.
>>
>> - Jak to jest, że w Niemczech produkują tyle dobrych samochodów? Jak się
>> ma takie żony, czymś trzeba się zająć.
>>
>> - Dlaczego Niemcy lubią Mercedesy? Bo mają celownik i czują się jak w
>> Tygrysie.
>>
>> - Co to znaczy, gdy krowa jest ładniejsza od kobiety? Po prostu
>> przekroczyłeś granicę na Odrze.
>>
>> - Jak odróżnić niemiecką kobietę od niemieckiej krowy? Po kolczykach.
>>
>> - Dlaczego narodowy test inteligencji Niemców wypadł tak słabo? Bo
>> pisali
>> ludzie, a nie krasnale ogrodowe.
>>
>> - Dlaczego Niemiec nie złapie AIDS? Bo nie ma przyjaciół.
>>
>> - Po czym poznać postępowego Niemca? Nie odwozi dziadków do domu starców
>> tylko na zabieg eutanazji.
>>
>> - Dlaczego japoński sędzia nie uznał bramki Krzynówka? Bo z
>> przyzwyczajenia na widok Niemców podniósł rękę do góry.
>>
>> - Gdzie leżą Niemcy? Pod Stalingradem.
>>
>> - Wiecie, jak powstały Niemcy? Otóż siedział sobie Pan Bóg nad rzeką
>> Odrą
>> i mocząc nogi w płynącej wodzie, z gliny lepił nasz piękny kraj. A to,
>> co
>> mu nie wyszło, wyrzucał za siebie.
>>
>> - Dlaczego Krzyżacy przegrali pod Grunwaldem? Bo mieli wtedy paradę
>> równości.
>>
>> - Wiecie, że na 10 kobiet niemieckich 12 jest brzydkich?
>>
>> - Wyznanie małego Fritza: Mój dziadek zginął w Aschwitz; Spadł z
>> wieżyczki...




Wchodzi facet na dyskoteke w Wolominie,
a ochroniarz sie go pyta:
- Ma Pan pistolet?
- Nie
- A moze ma Pan nóz?
- Nie
- Siekiere?
- Nie
- Kastecik?
- Nie, nie mam nic.
Ochroniarz rozbija butelke, daje mu tulipana i mówi
- Ja pierdole; to niech chociaz to Pan wezmie...
maniaa
Jasio przybiega do mamy i mowi:
- Mamo, mamo, widzialem jak tatus robil cos z pokojowka.
- Tak, a co takiego?
- Najpierw ja całowal, a potem dotykal... Potem poszli do gabinetu, rozebral ja i wsadzil...
- Dobrze, synku, w niedziele, podczas kolacji opowiesz to, zeby wszyscy wiedzieli.
Nadeszla niedziela, rodzina przy stole i mama daje znak Jasiowi zeby zaczął mowic.
Jasio:
- No wiec tatus całowal i dotykal pokojowke, pozniej zabral ja do gabinetu, rozebral i wsadzil... Wsadzil... Mamo jak się nazywa to co ssiesz szoferowi?


Pszczola
To głupie:

Żona postanowiła zrobić się na bóstwo. Poszła do fryzjera, zrobiła sobie trwałą, kupiła nową kieckę. Kiedy mąż przyszedł do domu, żona zwyczajem postawiła mu na stole zupę i usiadła po drugiej stronie stołu.
Mąż je, je, kończy i bez słowa wstaje od stołu.
No to się żona wkurzyła. Nazajutrz przefarbowała się na rudo, zrobiła sobie szałowy make-up, włożyła seksowną sukienkę i tak odstawiona czekała na męża z zupą.
Ten przyszedł do domu, zjadł zupę, wstał bez słowa i poszedł spać.
W końcu po tygodniu starań żona straciła cierpliwość i nałożyła na głowę maskę gazową.
Mąż przychodzi do domu, je zupę, je, je, patrzy się na żonę, patrzy i pyta:
- Zgoliłaś sobie brwi?
maniaa
Ci mężczyżni... laugh.gif

I jeszcze coś:

Henryk ma 95 lat i mieszka w domu starców. Każdego wieczoru, po kolacji Henryk wychodził do ogrodu, siadał na
swoim ulubionym fotelu i wspominał swoje życie. Pewnego wieczoru, 87-letnia Stefania spotkała go w ogrodzie.
Przysiadła się i zaczeli rozmawiać. Po krótkiej konwersacji Henryk zwraca się do Stefanii z pytaniem:
- Wiesz o czym już calkiem zapomniałem?
- O czym?
- O seksie.
- Ty stary pierniku ! Nie stanałby ci nawet gdybys miał przyłożony pistolet do głowy!
- Wiem ale było by miło gdyby ktos potrzymał go chociaż w ręce.
I Stefania zgodziła się. Rozpięła Henrykowi rozporek i wzięła jego pomarszczonego fi**ka do ręki. Od tego czasu co wieczór spotykali się w ogrodzie. Jednak pewnego dnia Stefania nie zastała Henryka w umówionym miejscu. zaniepokojona (wszak w tym wieku o wypadek łatwo) poczęła go szukać. Znalazła Henryka w najdalszym kacie ogrodu a jego fi**ka trzymała w ręku 89- letnia Zofia. Stefania nie wytrzymała i krzykneła ze łzami w oczach:
- Ty rozpustniku! Co takiego ma ta lafirynda czego ja nie mam?!
- Parkinsona...
Katon
Ma szanse konkurować z moimi o rzygopijach. Naprawdę makabrycznie ohydny, głupi i niesmaczny.
Child
- Gdzie pan pracuje?
- W d*pie!!
- Bardzo pan nieokrzesany, jak na proktologa.
vold
QUOTE(Katon @ 03.08.2006 04:51)
Ma szanse konkurować z moimi o rzygopijach. Naprawdę makabrycznie ohydny, głupi i niesmaczny.
*



A mi się podobał, powiedziałbym, że bardzo zabawny.
Chociaż w towarzystwie bym nie powiedział wink2.gif
Child
dedykowany? ;d

- Panie ordynatorze, chory spod szóstki ubzdurał sobie, że jest Katonem Starszym i musi ruszać na Kartagińczyków!
- Założyć mu kaftan bezpieczeństwa!
- A z kolei ten z pod ósemki twierdzi, że jest Don Juanem!
- Temu założyć gacie bezpieczeństwa!
Child
dedykowany forumowej braci studenckiej :}

I powiedział student do promotora:
- Nim kur zapieje po trzykroć się mnie wyprzesz...
Child
Szkoła Podstawowa nr.11 w P..(przemilczmy). Klasa IV b. Pierwsza lekcja biologii w roku szkolnym :
- Dzisiaj drogie dzieci – mówi nowa nauczycielka – opowiemy sobie o ośmiornicach.....Ośmiornice żyją na dnie oceanów. Poruszają się przy pomocy specjalnych odnóży. Z początku wolno, bardzo wolno pełzną po piasku. Potem coraz szybciej i szybciej aż nabiorą takiej szybkości, że pozwala im to pędzić pod górkę w kierunku brzegu. Wybiegają na plażę i biegną. Dalej i dalej. Przebywają bezkresne równiny, pustynie i z całą mocą woli kierują się w stronę gór. Na pełnym „gazie” wbiegają całym stadem na szczyt, podskakują i unoszą się w kierunku nieba. Mijają stratosferę i za chwilę są już w kosmosie........
- Proszę pani – dobiega głosik z pierwszej ławki – Wydaje mi się, że pani mówi nieprawdę.
- Taaak? Jak masz na nazwisko dziewczynko?
- Marysia Kowalska.
- Dobrze dzieci, otwieramy zeszyciki i wszyscy piszemy „Kowalska jest pierdo*nięta”
Avadakedaver
Już koniec czy ci posta w połowie ucięło?
Child
humor ci sie wyostrzył. jest teraz na poziomie siekiery. trzonka siekiery ;}
Avadakedaver
nie bawi mnie to.
Katon
Się wyjątkowo z Avadą nie zgodzę, bo mnie owszem.
matoos
Child, jesteś debeściak. nutella.gif dla ciebie :*

Bosh, odbija mi.
Ludwisarz
landrynki.gif sUpCiO.

A tak serio, to dobry żart biggrin.gif
MisieK
muahahahaha XD
child, jesteś moim dowcipowym guru XD
Child
ja tylko znajduje i stosuje starą, sumeryjską metodę - ctrl+c, ctrl+v wink2.gif

Mieszkaniec Kaukazu, który niedawno przyjechał do Moskwy, klei się w barze do ładnej dziewczyny:
- Chodź, zabiorę cię ze sobą w góry! Tam jest pięknie, swieże powietrze, a mężczyźni - same ideały!
- A słyszałam, że wy tam pie@rzycie świnie, kózy, krowy, gęsi...
- JAKIE GĘSI?!

Leci Amerykanin, Egipcjanin i Żyd w samolocie nad Ameryką.
Amerykanin się chwali:
- Nasze drapacze chmur siegają nieba!
Egipcjanin z Żydem:
- Łżesz! To jest niemożliwe!
Amerykanin:
- No dobra, metr niżej...
Lecą nad Egiptem. Egipcjanin się chwali:
- Nasze piramidy sięgają nieba!
Amerykanin z Żydem:
- Łżesz! To jest niemożliwe!
Egipcjanin:
- No dobra, metr niżej...
Lecą nad Izraelem. Żyd się chwali:
- Nasze kobiety rodzą ustami!
Amerykanin z Egipcjaninem:
- Łżesz! To jest niemożliwe!
Żyd:
- No dobra, metr niżej...
Syriusz_Black
To nie dowcip smile.gif ale jest ugly

http://video.google.pl/videoplay?docid=715...1381&q=shitting
Ahmed
Łojejku! Przecież to jest klassiker, którego już ze 3 lata nie widziałem. Ziomki z CKY wymiatają.
Raab jest genialny!
Cat
mam wszystkie cky na płytach gdzieś ;} raab jest genialny, ale jednak ustępuje dico'wi ;D
Child
- Jak informatycy nazywają randkę w ciemno?
- random() vouz.
Child
gooogle? nieee...

Wcześniej korzystałem z kulkowego dezodorantu.... Teraz korzystam ze tylko swojego - Kulka mnie pogonił, jak się dowiedział...

On powiedział, że świece można wstawiać nie tylko w świeczniki. Ona poczuła, że czerwienieje, a on milcząco rozpalił wosk i postawił świecę na talerz.
maniaa
Jest lekcja. Pani bawi się z dziećmi w zgadywanki. Dzieci zadają Pani zagadki, a Pani stara się odpowiedzieć, w miarę swych (skromnych) możliwości. Przychodzi kolej na Jasia. Jaś wstaje i pyta:
- Co to jest: długi, czerwony i często staje?
Pani zaczerwieniona na buzi woła:
- Jasiu, jak ty możesz takie świnstwa...
A Jas na to radośnie:
- To autobus, proszę Pani, ale podziwiam Pani tok myślenia!

Brat poszedł do łóżka z siostrą i mówi:
- Jesteś lepsza w łóżku niż mama...
- Wiem, tata mi mówił.

Przychodzi pięcioletni chłopczyk, ze zdechłą żabą na smyczy i skarbonką pod
pachą do burdelu. Podchodzi do burdel-mammy i pyta:
- Czy można prosić dziewczynę z AIDS?
- Mały przecież ty masz 5 lat? Co ty byś z nią zrobił i dlaczego z AIDS?
Nie, my nie mamy dziewczyn z AIDS!
- Ale ja naprawdę potrzebuję - mówi i rozbija skarbonkę.
Szefowa widząc pieniądze staje się bardziej skłonna do negocjacji.
- No dobrze, ale, po co ci ta dziewczyna z AIDS?
- Potrzebna!
- Powiedz, to może coś się znajdzie...
- No dobra. Chodzi o to, że jak zrobię to z dziewczyną z AIDS to będę miał
AIDS. I jak wrócę do domu to moja opiekunka, która mnie wiecznie molestuje też
będzie miała AIDS. A potem jak mój tatuś ją odwozi to ona mu daje na tylnym
siedzeniu... I on tez będzie miał AIDS. A jak tatuś wraca to w nocy grzmocą się z
mamusią... i ona też będzie miała AIDS. A rano jak tato wychodzi do pracy,
to przyjeżdża pan od zbierania śmieci, wpada do nas i mamusia daje mu dupy.
I on tez będzie miał AIDS.
I O TEGO GNOJA MI CHODZI, BO MI ŚMIECIARKĄ ŻABĘ PRZEJECHAŁ!!!!

Przychodzi facet do restauracji. Podchodzi do niego kelner i pyta:
- Co podać?
- Pieczeń wołową, ale poproszę bez buraczków.
- Bardzo proszę... - odpowiada kelner i odchodzi.
Po chwili wraca i mówi:
- Przykro mi, ale buraczków już nie ma. Czy może być bez marchewki?
Child
Pewnego dnia Jezus zwołał w niebie swoich apostołów, i powiedział:
- Na ziemi źle się dzieje. Słyszałem o rozprzestrzeniającej się tam pladze narkomanii, musimy coś z tym zrobić, lecz problem w tym, że niezbyt wiele o tym zjawisku tak naprawdę tutaj wiemy. W związku z tym wysyłam was wszystkich z misją na ziemię: idźcie i zdobądźcie próbki różnych narkotyków. Kiedy to się wam uda, wróćcie tutaj do mnie i razem przyjrzymy się z czym mamy do czynienia.
Jak postanowił, tak się też stało. Apostołowie udali się na ziemię i po jakimś czasie zaczęli powracać ze zdobytymi narkotykami.
Puk, puk! - rozległo się u drzwi Jezusa.
- Kto tam?
- Święty Piotr.
- Co przytargałeś?
- Marihuanę z Kolumbii.
- Ok. Wchodź.
Puk, puk!
- Kto tam?
- Święty Marek.
- Co przytargałeś?
- Haszysz z Amsterdamu.
- Ok. Wchodź.
Puk, puk!
- Kto tam?
- Święty Paweł.
- Co przytargałeś?
- Konopie z Indii.
- Ok. Wchodź.
Puk, puk!
- Kto tam?
- Święty Łukasz.
- Co przytargałeś?
- Opium z Indonezji.
- Ok. Wchodź.
Puk, puk!
- Kto tam
- Święty Krzysztof.
- Co przytargałeś?
- LSD i trochę trawki z jakichś akademików w Europie.
- Ok. Wchodź.
I tak po pewnym czasie zebrał się już prawie cały komplet.
Puk, puk! Rozległo się raz jeszcze.
- Kto tam?
- Judasz.
- Co przytargałeś?
- FBI! Łapska w górę, gębami do ściany i nie ruszać się!
Avadakedaver
user posted image
BlackOmen
Avada - SAGE!
Child
dedykowany Kurskiemu ;}

Jeden z dalekich przodków Donalda Tuska zamordował Abla. Jakby tego było mało, w domu rozmowy na ten temat ucinano krótkim 'Kain problem'.
Avadakedaver
LooooooooooooooooooooooooL
Katon
.........
........
........
.......
........
.......
.......
- Kocham cię.
BlackOmen
QUOTE(Child @ 21.08.2006 20:46)
dedykowany Kurskiemu ;}

Jeden z dalekich przodków Donalda Tuska zamordował Abla. Jakby tego było mało, w domu rozmowy na ten temat ucinano krótkim 'Kain problem'.
*


Czy ten tekst nie padl przypadkiem podczas koncertu jubileuszowego Piwnicy Pod Baranami? Wersja byla chyba jeszcze rozszerzona cos o konferencje prasowa, a informacje podawal ktos z IPNu jeszcze jak dobrze pamietam. I`ll ask google

CODE
 

Jeden z dalekich przodków Donalda Tuska zamordował Abla




Tak wynika z oświadczenia kilku pracowników Instytutu Pamięci Narodowej.

Na błyskawicznie zwołanej konferencji prasowej, szef Platformy Obywatelskiej wykluczył taką możliwość. „Żaden z moich przodków nikogo nie zamordował”, oświadczył Tusk.

Indagowana w tej sprawie siostra Donalda Tuska powiedziała, że w ich rodzinie o tym raczej niewiele się mówiło. „Donald mógł nie wiedzieć, że Abel został zabity”, wyjaśniła. „W domu rozmowy na ten temat ucinano krótkim Kain problem”.

Moze na kompie cos bede mial i znajde...
BlackOmen
Wizerunek Giertycha odkryty na tarczach strzelniczych UOP-u

Przestrzelin było tak dużo, że dopiero za pomocą komputerowej obróbki udało się odtworzyć pierwotny kształt postaci umieszczonej na tarczy. Okazał się nim wizerunek lidera LPR, Romana Giertycha.
Szef Urzędu Ochrony Państwa poproszony o wyjaśnienie tej nietypowej sprawy, tłumaczył, że nastąpiła jakaś pomyłka. Urząd, owszem, zamówił tarczę, ale z wizerunkiem Jarosława Kaczyńskiego. Jako dowód pokazał oryginał zamówienia i fakturę. Szef UOP-u bronił równocześnie funkcjonariuszy ćwiczących na strzelnicy, twierdząc, że z tak dużej odległości z jakiej strzelano z łatwością można pomylić te dwie postacie.
„Wygląda na to, że UOP nie wie, do kogo strzela”, ironizował dr Leszek Ostrowski, szef Instytutu Kryminalistyki, badający sprawę. „Ale prawda jest jeszcze inna. Cząsteczki prochu znalezione na tarczy świadczą, że znaczna część strzałów była oddana z bardzo bliskiej odległości. Wobec tego funkcjonariusze UOP-u musieli dokładnie widzieć swój cel. Najbardziej dziwne w całej sprawie jest jednak to, że jak wykazała analiza balistyczna, część strzałów została oddana z drugiej strony tarczy”, powiedział Ostrowski.

______
Adam Michnik powiedzial ze nie wzial ani grosza za wydanie Judasza
Katon
A ja mam dobry, głupi kawał.

Był wypadek. Samochodem jechało małżeństwo. Mąż budzi się w szpitalu. Ma zabandażowaną rękę i spuchnięte kolano, ale poza tym czuje się zupełnie nieźle. Błyskawicznie zrywa się z łóżka i biegnie na poszukiwanie lekarza. Na korytarzu wpada na jednego z nich.
- Doktorze, doktorze...! Jak moja żona? Jak moja żona?!? Czy wszystko w porządku?!?
- Proszę się uspokoić. Pana żona przechodzi poważną operację, nic nie możemy powiedzieć na pewno, musi się pan spodziewać najgorszego. Proszę czekać spokojnie.
Facet siada zdruzgotany na krześle i obgryzając paznokcie czeka. Kocha swoją żonę ponad życie. Chce tylko, żeby wszystko się ułożyło...
W końcu w drzwiach pojawia się lekarz. Podchodzi do męzczyzny.
- Operacja się powiodła, ale będą niezbędne trzy kolejne. Niestety, to bardzo drogie zabiegi. Każdy będzie pana kosztował ok. 30.000 dolarów.
Mężczyzna łapie się za głowę. 90.000!!!! Skąd ja tyle wezmę, myśli. Sprzedam auto, będzie na jedną. Dom, będzie na drugą. Byle tylko żyła, byle wszystko się ułożyło. Zaczyna nerwowo spacerować. Rodzina pożyczy, wezmę kredyt, wystarczy na trzecią. Musi wystarczyć...
- Tak doktorze. Będę miał te pieniądze!
- Żartowałem. Nie żyje.
Child
:}

Jak spędza czas emeryt angielski,francuski i polski?

Angielski - bierze butelkę whisky i idzie na ryby.
Francuski - bierze butelkę koniaku i idzie do burdelu.
Polski - bierze butelkę moczu i idzie do laboratorium.
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.