Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Stupid And Ugly
Magiczne Forum > Talk Show > Talk Show > Bzziuuummm!!!
Pages: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18
Ahmed
QUOTE
ten o kebabie to nie róg 42 tylko bodajże na Świetokrzyskiej w Warszawie są dwie najlepsze prawdziwe kebabiarnie obok siebie i to o nich ten żarcik

ale trzeba przyznać, że całkiem niezły tam mają kebab. mięsku się z bliższa nie przyglądałem ;p
matoos
A myślisz że po tym co oni robią z tym mięskiem to byś poznał? wink2.gif
Cat
Gadasz jakbyś jadł kebab na 42giej ;}
Jeszcze mi powiedz że spaliłam bo to tak naprawdę ty dzwoniłeś do Polańskiego holiday.gif
Child
Centrum Warszawy, piątkowe popołudnie. W znanym tylko wąskiemu gronu wtajemniczonych sklepie, którego szacunek klientów i zwykła, ludzka przyzwoitość nie pozwala nazwać sex - shopem, drzemał Mieczysław - 45 - letni sprzedawca, który niejedno w zyciu widział... Przybytek, którym zarządzał, był mekką ludzi zafascynowanych seksem, jego gościnne progi przekraczali Ci, dla których nie istniało żadne tabu, a któych ograniczała jedynie własna fantazja...
Kiedy nagle drzwi uchyliły się i do pomieszczenia wkroczyła Ona, Mieczysław, choć widział ją pierwszy raz w życiu, wiedział, że niełatwą będzie miał przeprawę. Kobieta bowiem na pierwszy rzut jego fachowego oka wyglądała na doświadczoną i wybredną, o wyszukanym i ściśle sprecyzowanym guście...
- Dzień dobry. Pragnę kupić wibrator. - Jej władczy, nawykły do posłuchu głos, długo jeszcze dźwięczał w Mieczysławowych uszach, utwierdzając go w słuszności pierwszych spostrzeżeń.
Zaraz też zerwał się z wysłużonego krzesełka i gorączkowo jął taksować oczami zawartość półek. Po chwili, uspokojony, zwrócił się do klientki:
- Ależ oczywiście, Madame. Mamy bardzo szeroki wybór, Jestem przekonany, że uda mi się Panią zadowolić i znajdziemy coś odpowiedniego...
- Do rzeczy!
- Tak jest - Służbiście odrzekł Mieczysław.
- Jak już wspomniałem, dysponujemy modelami na wszelakie okazje, różniącymi się tak kształtem jak i wielkością, od najmniejszych, jak model "Tomcio Paluch" - perorował nasz bohater, jednocześnie zręcznie ściągając rzeczony towar na ladę, kiedy nagle nieznoszący sprzeciwu głos, jak trzask bata, osadził go w miejscu:
- To mnie nie interesuje. Szukam czegoś większego, znacznie większego.
- Ależ oczywiście, Madame. Proszę wybaczyć. - zmitygował się Mieczysław.
- Może to Panią zainteresuje. - rzekł, jednocześnie wyciągając zakurzone, imponujące rozmiarami pudło.
- Model o wiele mówiącej nazwie "Kompleks Kalego" - wykonane z hebanowego drewna powlekanego kością słoniową 28 centymetrów niezapomnianej rozkoszy...
- Nie! Za mały...
- Ach tak. Przepraszam na chwilę - po minucie spocony Mieczysław powrócił z sąsiedniego magazynku, taszcząc jeszcze większe pudło.
- Więc może to - Model "Azja Tuchajbejowicz" - dębowy, polerowany ręcznie fallus o budzącej respekt średnicy 10 centymetrów...
- Za mało - dobiegło go z drugiej strony lady.
Tym razem poszukiwania w magazynku trwały dłużej. Po pół godzinie wynurzył się sprzedawca, na wózku wioząc przed sobą ogromniaste, prostokątne opakowanie.
- To nasza specjalna oferta. Tylko dla najbardziej wyjątkowej klienteli. Do tej pory tylko raz znalazła się Pani dość odważna, żeby to zakupić. Wybrała bardzo efektowny sposób samobójstwa...
Oto nasza duma - nazwaliśmy ją "Czterech Jeźdzców Apokalipsy". Jak łatwo się domyślić składa się z dwóch par elementów - mniejsza, stalowa, ma 45 centymetrów długości, jest perforowana, lewostronnie skręcona, obsługiwanie jej nie jest możliwe do przeprowadzenia własnymi rękami. Większy zestaw ma prawie dwukrotnie większą długość, 50% więcej w obwodzie...
- Za mało!!
- Przepraszam?? - Wyjąkał zaszokowany Mieczysław.
- Jak to za mało? To niemożliwe....
- Czyli to wszystko co ma pan mi do zaoferowania?
- Nie! - Zakrzyknął w desperacji sumienny sprzedawca.
- Ale to może potrwać parę godzin.
- Nie spieszy mi się nigdzie.
Roztrzęsiony subiekt wykonał poufny telefon na zapleczu, oczekiwanie dłużyło mu się niemożebnie, ale wreszcie do sklepu wniesiono pakę, której wysokość kończyła się tuż przy suficie. Kiedy tragarze rozcięli sznury i zdjęli papier, Mieczysław rzekł zmęczonym głosem:
- Dopiero to testujemy. Prawie dwa metry wielkości, wykonany z drewna wzmacnianego zbrojonym betonem. Niech nie zmyli Pani stosunkowo nieduża główka, jest ona wydłużona, bardzo twarda, niepodatna na żadne bodźce, zakuta w damasceńską stal. Jej charakterystyczny, wydłużony, zwierzęcy kształt może budzi uśmiech, ale zapewniam, Madame, że taki kawał chu*a każdego doprowadzi na krawędź człowieczeństwa...
- Biorę!!! - zakrzykła zachwycona Dama.
- Niech mi Pan tylko zdradzi nazwę..
- Nasi naukowcy nazwali go Wielkim Edukatorem....
Avadakedaver
>______>
Cat
Starożytny Rzym. Na tronie siedzi zafrapowany Juliusz Cezar. Podchodzi do niego przystojny, rosły młodzieniec.
- Wołałeś mnie Cezarze? - pyta
- Tak, Brutusie, musisz wesprzeć mnie swoją radą. Lud w beznadziei, wojny toczą się długo, problemy w państwie. Trzeba jakoś wszystkich zająć, zabawić, odwrócić uwagę.
- Cezarze - zróbmy cyrk. Wrzuci się gladiatorów, zaszlachtują się, będzie krew, wycie rannych, odrąbane ręce i nogi na piachu.
- Eeee - odpowiada Cezar - to już było dziesiątki razy, nudy. To musi być coś innego.
- Cezarze - zróbmy jatkę z niewolników. wrzuci się niewolników, jakieś dzieci, wpuści lwy, pantery. Raz dwa rozszarpią. będzie krew, członki latające, ryki zwierząt.
- Eee - odpowiada Cezar - to już było dziesiątki razy. nudy. Musi być coś innego.
Myśli Brutus, bo to bardzo przywiązany do Cezara (;]) był człowiek. Wreszcie:
- Mam! Słuchaj Cezarze. Na arenie postawisz 100 najpiękniejszych dziewic z całego cesarstwa. Jedna obok drugiej. A ja przyjdę, i na oczach wielkiego ludu Rzymu je wszystkie przelecę.
- O - odpowiada Cezar - to jest pomysł. Tego jeszcze nigdy nie było. Brawo chłopcze! Róbmy igrzyska!!!
Dzień zero. Amfiteatr pełen. Ludzie wiwatują imię Brutusa, w rękach transparenty z jego imieniem. Na arenie 100 najpiękniejszych dziewic z całego Imperium. Od Afrykanek po pólnocne Europejki. Blondynki, brunetki, wysokie, niskie. Nagle. Na oścież otwierają się wrota. Arena zamiera w ciszy. Wychodzi Brutus. Nagi, umięśniony. Błyszczący od wsmarowanej w ciało oliwy. Pozdrawia Cezara i lud Rzymu i zabiera się do "pracy"
Raz, dwa, trzy, dziesięć.
Publika krzyczy : Brutus, Brutus!!!
Piętnaście, dwadzieścia, dzwadzieścia pięć...
Publika: Brutus, Brutus!!!
Trzydzieści, trzydzieści pięć, czterdzieści...
Publika: Brutus, Brutus!!!
Czterdzieści pięć, pięćdziesiąt, pięćdziesiąt pięć. Brutus na chwilę zatrzymuje się. ociera pierwsze krople potu z czoła.
Publika: Brutus, Brutus!!!
Sześćdziesiąt, sześćdziesiąt pięć, siedemdziesiąt... Brutus zaczyna lekko dyszeć. jego czoło już zroszone potem.
Publika: Brutus, Brutus!!!
Siedemdziesiąt pięć, osiemdziesiąt, osiemdziesiąt pięć... Brutus łapie bardzo głębokie oddechy. Zatrzymuje się na chwilę, łapie pod boki. Jest juz cały zlany potem.
Publika: Brutus, Brutus!!!
Dziewięćdziesiąt, dziewięćdziesiąt pięć, dziewięćdziesiąt sześć...
Już ledwo daje radę. Z trudem łapie oddech, mięśnie drżą, pot leje się z niego strumieniami...
Publika: Brutus, Brutus!!!
Dziewięćdziesiąt siedem, dziewięćdziesiąt osiem, dziewięćdziesiąt dziewięć...
Brutus nagle pada, wycieńczony na na ziemię.
Publika: Eeeeee. Brutus pedał, Brutus pedał!


Pewnemu rolnikowi z dnia na dzien przestal stawac. Chlopina z rozpaczy zaczal pic, bic babe, generalnie popadł w stan depresji. Nic nie pomagalo. Jak mu wisial tak wisial. Jednak szczescie mu dopisalo i któregos dnia gdy wracał od lekarza, w autobusie PKS-u podsluchal rozmowe o pewnym znachorze, który czynil wrecz cuda, a mieszkal niedaleko. Na drugi dzien byl juz pod drzwiami cudotwórcy. Ten wysluchal z uwaga opowiesci o problemach naszego bohatera i powiedzial:
- Mam na to sposób. Dam ci malego trolla, którego zlapalem kiedys w Norwegii. Zabierz go do domu i daj mu jakas ciezka prace, Jak troll będzie zajety, to tobie bedzie stal jak maczuga. Ale gdy tylko uwinie się z robota to znowu ci zmieknie i bedzie wisial.
Chlopina troche niezadowolony wracal do domu, bo tak szczerze mówiac nie za bardzo wierzyl w zapewnienia znachora. Ale gdy wrócil postanowil spróbowac. Kazal trolowi skopac ogródek. O dziwo gdy ten wbil w ziemie
pierwsza lopate stanął mu jak maczuga. Radosny chlop rzucil babe na lózko zaczal zdzierac z niej ubranie i... Nagle wchodzi troll i mówi:
- Skonczylem.
Przyrodzenie wróciło do stanu pierwotnego.
-k....! - wrzasnal chlopina - To teraz buduj garaz...
Znowu zaczelo sie podnosic. Juz sie zabierał za babe..
a tu wchodzi troll.
- Skonczylem - mówi z usmiechem patrzac na resztki erekcji swojego wlasciciela.
Wtedy wstala baba i powiedziala cos na ucho trollowi, ten pokiwal glowa i wyszedl. Erekcja wrócila, rzucili sie na lózko i tak baraszkowali bez jedzenia i bez spania cale trzy dni. W koncu chlop zapytal z ciekawosci:
- Jaką ty zes dala temu stworzeniu robote, ze juz trzy dni nie wraca?
Kobieta pociagnela go za reke nad pobliskie jezioro. Podchodzą... patrzą ....a tam troll siedzi nad brzegiem jeziora caly w mydlinach wyciąga z wody chłopa kalesony, ogląda pod słońce i ze złościa mruczy do siebie:
- k...., caly czas żółte na dupie!
Child
dzisiaj obrazkowo :}

user posted image
Cat
Jest piękny słoneczny dzień, na trawce opala się naga panna. Nagle między jej nogami wykopuje się krecik i się rozgląda.
-Jeżyk?
Cisza, więc podchodzi bliżej i pyta:
-Jeżyk?
Cisza, więc podchodzi jeszcze bliżej i wącha.
- Jeżyk, ŻYJESZ?!
Child
Lech dzwoni do Jarka:
- Dzisiaj walentynki - ja swoją Marysię zabrałem do najlepszej restauracji w mieście a potem poszliśmy do kina... A ty?
- A ja nic... moja jakaś taka załamana...
Ludwisarz
QUOTE(Child @ 14.02.2007 23:30)
Lech dzwoni do Jarka...
*



Ojaaaa! Zakapowałem dopiero po 2 minutach.. Grube, 'na mase' jakby powiedzial Ahmedino.
Child
Siedzi sobie dwóch gości w knajpie, widzą, ulicą idzie piękna dziewczyna, w jednej ręce niesie skrzypce, w drugiej - niesie loda. Odważniejszy wyskoczył, szarmancko podszedł, zagadał:
- Da pani polizać?
- Nie mam jak majtek zdjąć.
hazel
Idzie sobie funkcja przez pustynię i widzi, że z przeciwka biegna w popłochu inne funkcje. pyta więc:
-hej dlaczego tak uciekacie? - a one na to:
-bo tam dalej jest Wielka Różniczka i wszystko różniczkuje! Uciekaj!
Ale funkcja poszła dalej. w końcu spotkała Wielką Różniczkę a ta zdziwiona pyta:
-Funkcjo ja jestem Wielka Różniczka! dlaczego nie uciekasz?
-bo ja jestem e^x
na co Wileka Różniczka:
-ALE JA RÓŻNICZKUJE PO y.

Dla zaznajomionych z mechaniką budowli, tudzież wytrzymałością materiałow:

Przychodzi baba do lekarza z belką w dupie.
- Co się pani stało?
- Panie, to był moment!

- Słuchaj stary, wczoraj, gdy akurat nie było mojej ślubnej, bzykam sobie elegancko lalę, którą poderwałem na ulicy, i nagle wchodzi moja teściowa!
- I co? I co?
- I, słuchaj, bardzo pozytywnie mnie kobita zaskoczyła. Bardzo pozytywnie.
- Co zrobiła? No co?
- A, no kulturalnie wzięła i zeszła.
- Na dwór?
- Nie, na wylew
Katon
Jestem idiotą.

Nie wiem co to różniczka.
Child
dwa pierwsze to taki humor z polibudy ;>

za jakis rok sie bede z tego smial
Lilith
różniczki nie czaje, ale moment jest zajebisty biggrin.gif
Katon
Na moich zasranych studiach nawet kawały branżowe są do dupy. Za to jeden muzyczny lubię bardzo.

- Po co jest dyrygent?
- Po to, żeby tak wkurwić orkiestrę, żeby na złość skurwelowi zagrali dobrze.
PrZeMeK Z.
A ja uwielbiam żarty matematyczne. Nigdy ich nie rozumiem, ale przynajmniej wiem, że umiem rozpoznać dowcip. tongue.gif
Avadakedaver
co robią wróble na parapetówce?
GÓWNO.
Eva
QUOTE
Idzie sobie funkcja przez pustynię i widzi, że z przeciwka biegna w popłochu inne funkcje. pyta więc:
-hej dlaczego tak uciekacie? - a one na to:
-bo tam dalej jest Wielka Różniczka i wszystko różniczkuje! Uciekaj!
Ale funkcja poszła dalej. w końcu spotkała Wielką Różniczkę a ta zdziwiona pyta:
-Funkcjo ja jestem Wielka Różniczka! dlaczego nie uciekasz?
-bo ja jestem e^x
na co Wileka Różniczka:
-ALE JA RÓŻNICZKUJE PO y.


tej, ten kawal u mojego mena na polibudzie krazy - zasmiewaja sie z niego jak downy xD
Ludwisarz
No bo jest śmieszny, imbecyle tongue.gif

To znaczy znalem wersje:

-a ty czemu nie uciekasz?
- bo ja jestem e^x

Ale z rozniczkowaniem po y tez fajnie smile.gif



Generalnie to całki nie robia mi różniczki, jak mawiał J. Englert.
matoos
Jak były już matematyczne, stare ale wciąż jare, to teraz dwa dowcipy informatyczne do stupid:

-Przychodzi pakiet ICMP do lekarza, a lekarz do niego - "Panie, z takim ttlem to pan długo nie pożyje"
-A dlaczego pakiet ICMP, przecież TCP też mają ttl?
-A widziałeś kiedyś pakiet TCP który doszedłby do lekarza?
<miejsce na śmiech>


Drugi jest informatyczno - logiczno - przysłowiowy:

Aby zrozumieć rekurencję, należy krok wcześniej zrozumieć rekurencję.

laugh.gif
Rysiek_Kowal
QUOTE(TimmY @ 28.02.2007 20:40)
No bo jest śmieszny, imbecyle tongue.gif

dokladnie:]
QUOTE(Marek Borowski feat. Bill Clinton)
Edukacja, głupcze!

Ludwisarz
Matoos: Srogo smile.gif
Syriusz_Black
Ja, nizej podpisany Penis, zwracam sie o podniesienie wynagrodzenia z nastepujacych powodow: - Wykonuje prace fizyczna - Pracuje na odpowiedzialnym stanowisku - Przede wszystkim pracuje glowa - Pracuje takz w weekendy oraz swieta panstwowe - Pracuje w zanieczyszczonym srodowisku - Nie otrzymuje wynagrodzen za nadgodziny i prace zmianowa - Pracuje w zaciemnionych warunkach, o zlej wentylacji - Pracuje w warunkach wysokich temperatur - Niebezpieczenstwo chorob zawodowych.
Penis

Odpowiedz z Dzialu Kadr: W nawiazaniu do poruszonych argumentow informujemy, z uwazamy je za calkowicie bezzasadne, poniewaz: - Nie pracuje Pan w systemie 8-godzinnym - Ciagly Pana sen przerywaja jedynie krotkie okresy tworczej pracy - Nie zawsze wykonuje Pan polecenia Kierownictwa - Nie przebywa Pan w wyznaczonych miejscu, ale ciagle je zmienia - Za czesto robi Pan przerwy w pracy - Nie wykazuje sie Pan inicjatywa i checia dzialania, ktora jest wymuszana presja i stymulacja Kierownictwa -
Zostawia Pan balagan po zakonczeniu zmiany - Zaniedbuje Pan zdrowie i wymogi BHP, np. nie zakladajac odpowiedniej odziezy ochronnej - Unika Pan pracy jedna zmiana po drugiej - Czasami opuszcza Pan miejsce wyznaczone przed ustalonym czasem - I nade wszystko podejrzane jest to, z przychodzi Pan i wychodzi z pracy taszczac dwa podejrzanie wygladajace worki.
Kierownik Działu
Avadakedaver
zapiąć pasy dzieci...

CODE

Ja 19:14:27
haha. a ja trzy lata temu jak w poznaniu spirerdzielałem z działek po kradzieży dóbr z drzewa
Ja 19:14:42
zwanych jabłkami gruszkami itp
Przemuś 19:14:53
;]
Ja 19:14:55
to przeskoczylem przez 3 metrowy płot z kolcami do góry
Przemuś 19:15:01
...
Przemuś 19:15:05
strach dodaje krzydeł.\
Ja 19:15:09
tzn nie jak superman nie, tylko wiesz.
Przemuś 19:15:12
*skrzydeł.
Ja 19:15:15
wspiąłem się i hops!
Przemuś 19:15:18
no wiem.
Ja 19:15:25
ale koszulke rozjebałem
Przemuś 19:15:26
pionowo po ścianie wbiegłeś.
Ja 19:15:33
znalkeźli na niej moje dna i musiałem się ukrywać
Ja 19:15:48
D N A
Przemuś 19:16:14
dna;d
Przemuś 19:16:14
;p
Przemuś 19:16:18
rozumiem.
Ja 19:16:26
wątpię
Przemuś 19:16:28
Byłeś, że tak powiem, skazany na śmierć
Ja 19:16:31
to wyjątykowo silne przeziębienie
Przemuś 19:16:32
i trochę zagubiony.
Przemuś 19:16:38
a jednak!
Ja 19:16:43
i trochę heroe
Ja 19:16:47
heroe
Przemuś 19:16:52
no, trochę.
Przemuś 19:16:58
pisze się hero;]
Ja 19:17:08
no własnie coś mi nie pasopwało
Przemuś 19:17:14
;p
Przemuś 19:17:21
Ale zapewne spotkał cię jakiś Oficer
Przemuś 19:17:27
Albo naweet Oficerowie
Przemuś 19:17:37
i musiałeś robić Prison Break
Ja 19:17:44
tak ale wybuchał bomba w Jericho i uciekłem
Przemuś 19:17:53
spoko.
Ja 19:18:04
i trafiłem na Ostry Dyżur
Przemuś 19:18:11
I w twoim życiu zaczęła się moda na sukces
Przemuś 19:18:21
jak opuściłeś placówkę.
Przemuś 19:18:23
ROTFL!
Przemuś 19:18:31
chciałem napisać: palcówkę;d
Ja 19:18:55
łoł
Ja 19:19:18
no ale przyszli chirurdzy i sie stało Bez Pardonu
Ja 19:19:38
porwali mnie ludzie z Enterprice
Przemuś 19:19:47
Atk ci chirurdzy są Gotowi na wszystko
Przemuś 19:19:51
*tak
Przemuś 19:19:55
o kurde
Ja 19:19:56
i stałem się poszukiwany,/poszukiwaną
Przemuś 19:20:03
i miałeś Gwiezdne wojny?
Przemuś 19:20:03
aha.
Ja 19:20:04
i jednoczesnie jednym z 4400
Przemuś 19:20:15
4 8 15 16 23 42...
Przemuś 19:20:17
;p
Ja 19:20:24
lost juz byloo
Przemuś 19:20:38
E tam, trzeba się było zatrzymać u Złotopolskich
Przemuś 19:20:42
na Plebanii
Ja 19:20:42
no jak wrocilem to otrzymalem Dotyk Anioła
Przemuś 19:21:00
Taaa, a Kachorra to ja.
Ja 19:21:04
i zacząłem żeyć w świecie według Buundych
Przemuś 19:21:12
chyba Kiepskich.
Ja 19:21:28
Bundych. Kiepscy  zamieszkali na wspolnej
Przemuś 19:22:21
a ja myślałem, że ich wywieźli do Archiwum X
Ja 19:22:23
no ale pamiętajmy o tym, że cały czas w obiegu były Tajne Akta CIA
Przemuś 19:22:29
Przez Alaskę.
Ja 19:22:45
no właśnie zatrzymałem się na Przystanku Alaska
Przemuś 19:22:51
CIA rozwiązaywało wtedy Kryminalne zagadki Las Vegas.
Ja 19:22:53
i stałem się Alias
Przemuś 19:22:55
No.
Przemuś 19:23:11
nie znam więce seriali;/
Przemuś 19:23:18
*więcej
Ja 19:23:27
a detektyw monk odkkrył że CIA działało dla Krzysia Rutkowskiego
Przemuś 19:23:48
...
Ja 19:23:56
i od tamtej pory Krzyś żył Na Celowniku
Przemuś 19:24:06
Rutkowski uczy teraz w Boston Public, tam się ukrywa
Ja 19:24:16
kurde racja
Ja 19:24:19
coś popieprzyłem
Przemuś 19:24:23
no.
Ja 19:24:48
a w boston publick była bomaba i przyjechała Brygada Ratunkowa
Ja 19:24:55
public*
Ja 19:25:10
a za nią Drużyna A
Ja 19:25:24
jestem popierdolony.
Przemuś 19:25:31
Troszku.
Przemuś 19:25:41
Nie bój się, McGyver ci pomoże.
Przemuś 19:25:49
Albo Strażnik Teksasu.
Ja 19:26:20
strażnik teksasu ma lek na wszystko
Przemuś 19:26:37
tak, lek z półobrotu
Ja 19:26:41
xDD
Ja 19:26:46
no
Przemuś 19:26:51
kurde, dalej mnie śmieszą kawały o Chucku Norrisie
Przemuś 19:26:53
;]
Ja 19:27:02
ale przydała by mu się M jak miłość
Przemuś 19:27:14
Ostatnio się dowiedziałem, że 4 8 15 16 23 42 to numer do Chucka.
Przemuś 19:27:36
I że to on powyciągał ludzi z Łabędzia po przekręceniu kluczyka
Ja 19:27:42
hmmmm
Przemuś 19:27:46
i kopnął samolot z półobrotu i ten się rozpadł.
Przemuś 19:27:48
no.
Ja 19:27:52
ja myślałem że to kod seryny mistrza kierownicy co ucieka 3
Przemuś 19:28:04
jedno drugiego nie wyklucza.
Ja 19:28:14
jak "nie"?
Ja 19:28:32
wyklucza go hagrid, klucznik hogwartu
Magya
oficjalnie jesteście moimi idolami ;]
PrZeMeK Z.
happy.gif
Child
Uczeni argentynscy doszli do wniosku, ze ludzie z niskim ilorazem inteligencji lub duzymi problemami seksualnymi czytaja tekst na ekranie komputerowym, nie zdejmujac reki z myszki.



Nie zdejmuj reki z myszki. Za pozno [;
Avadakedaver
ale głupie
LilienSnape
omg .
trzeba się tego oduczyć XP
PrZeMeK Z.
Ojej. No cóż, wydało się.
Zeti
A cóż, jeżeli urządzenie sterujące kursorem na monitorze nosi nazwę Szczur? biggrin.gif
matoos
Hahaha, akurat poprawiałem okulary biggrin.gif
anagda
QUOTE(Child @ 07.03.2007 00:39)
Uczeni argentynscy doszli do wniosku, ze ludzie z niskim ilorazem inteligencji lub duzymi problemami seksualnymi czytaja tekst na ekranie komputerowym, nie zdejmujac reki z myszki.


Nie zdejmuj reki z myszki. Za pozno [;
*




Buahaha.... Odruchowo zdjęłam : biggrin.gif biggrin.gif
Zeti
QUOTE
Buahaha.... Odruchowo zdjęłam : biggrin.gif biggrin.gif


Hah ja też, no, ale cóż, Argentyńczycy też dowodzą, że jeżeli podczas czytania sms-ów dotykamy kciukiem klawiszy to mamy takie same problemy biggrin.gif
Więc około 99% posiadaczy komputerów lun komórek ma problem cheess.gif
Avadakedaver
Ja 1:09:25
CODE
Zalew 1:07:22
czyla mam wypute wiec wolbno pyezse

Ja 1:09:31
xDDDDDD
Hazel 1:09:39
co?
Ja 1:09:48
"czekaj mam wypite więc wolno piszę"
Hazel 1:09:57
aha
Hazel 1:10:03
lol
Child
BP...

- Halo, chciałbym zamówić pizzę pepperoni i colę.
- Pomyłka. Tu telefon zaufania...
- Przywieźcie pizzę i colę, bo popełnię samobójstwo!

[trzeba bedzie wyprobowac ;]]
Zeti
QUOTE
- Halo, chciałbym zamówić pizzę pepperoni i colę.
- Pomyłka. Tu telefon zaufania...
- Przywieźcie pizzę i colę, bo popełnię samobójstwo!


Uśmiałem się przy tym jak nie wiem.

- Jaki kolor ma sufit?
+ Biały
- Co pije krowa?
+ Mleko
Zeti
Wiosennie.

Idzie dwóch facetów, i jeden mówi
-Patrz wiosna. Wszystko z ziemi wyłazi
-Nie kracz. Tydzień temu pochowałem teściową.
PrZeMeK Z.
Dobry. cheess.gif

Dwie blondynki widzą szklankę stojącą do góry dnem.
- Ty, patrz, ona nie ma otworu!
Druga podnosi szklankę.
- Ty, denka też nie ma!
Zeti
biggrin.gif

-Jak zapewnić blondynce zajęcie na kilka godzin?
-Wprowadzić ją do okrągłego pokoju, i kazać stanąć w kącie
Atina
Nie wiem czy było, ale na pewno ugly:

- Dlaczego Wedel nie miał dzieci?
- Bo cały interes pakował w kakao...
Zeti
Nie wiem czy było, ale ugly ugly
i śmieszne biggrin.gif
Child
- Moja żona znowu urodziła - posępnie obwieścił Wania kompanom. - To już piąte dziecko! Jeśli urodzi jeszcze jedna - chyba będę się musiał powiesić!
Dwa lata później żona Wanii znowu leży na porodówce. Przyjaciele przypominają Wani o jego postanowieniu sprzed dwóch lat.
- Prawie wypełniłem to postanowienie - odpowiada Wania. - Wbiłem hak w ścianę, przywiązałem linę, zrobiłem pętlę, stanąłem na stołku, włożyłem głowę w pętlę i...
- I co?
- W ostatnim momencie pomyślałem sobie: a może ja wieszam nie tego człowieka?
Zeti
cheess.gif
Spełnia obie tytułowe kategorie
Child
i jest w pewnym sensie na czasie [;
Flamme
HEAVY METAL:
Rycerz przyjezdza na Harley'u, zabija smoka, wypija pare browarow i rznie ksiezniczke.

FOLK METAL:
Rycerz przyjezdza wraz ze swoimi przyjaciolmi, ktorzy graja na skrzypcach, fletach i innych dziwnych instrumentach, smok zasypia (widzac cale to "tanczenie").Pozniej wszyscy odchodza.....bez ksiezniczki.

VIKING METAL:
Rycerz przyplywa statkiem, zabija smoka za pomoca swojego [beep] topora, obdziera go ze skory i zjada, gwalci ksiezniczke na smierc, kradnie jej kosztownosci i spala zamek przed odplynieciem.

DEATH METAL:
Rycerz przyjezdza, zabija smoka, rznie ksiezniczke,zabija ja i odchodzi.

BLACK METAL:
Rycerz przyjezdza o polnocy, zabija smoka i nabija go na pal przed wejsciem do zamku.Pozniej uprawia z ksiezniczka sodomie, wypija jej krew podczas specjalnego rytualu po czym zabija ja.Pozniej nabija ja na pal tuz obok smoka.

GORE METAL:
Rycerz przyjezdza, zabija smoka i rozrzuca jego wnetrznosci przed wejsciem do zamku, rznie ksiezniczke i zabija ja.Pozniej rznie ja jeszcze raz, rozrywa jej brzuch i zjada wnetrznosci.Nastepnie rznie resztki ksiezniczki po raz trzeci, podpala cialo i rznie je po raz ostatni.

DOOM METAL:
Rycerz przyjezdza, spoglada na smoka, stwierdza, ze nigdy nie bedzie w stanie go pokonac, wpada w depresje i popelnia samobojstwo.Smok zjada jego cialo, a na deser ksiezniczke.Taki wlasnie jest koniec smutnej historyjki.

PROGRESIVE METAL:
Rycerz przyjezdza z gitara i zaczyna grac solowke, ktora trwa ponad 26 minut.Smok z nudow popelnia samobojstwo.Rycerz ostentacyjnie wkracza do komnaty ksiezniczki, gra nastepna solowke pokazujac wszelkie techniki, ktorych sie uczyl przez ostatnie 5 lat.Ksiezniczka ucieka poszukujac heavy-metalowego rycerza.

GLAM METAL:
Rycerz przyjezdza, smok wysmiewa jego wyglad zewnetrzny i pozwala mu wejsc do zamku.Rycerz kradnie kosmetyki ksiezniczki i za ich pomoca stara sie pomalowac zamek na sliczny rozowy kolor.

NU-METAL:
Rycerz przyjezdza do zamku Honda Civic, probuje walczyc ze smokiem, ale niestety spala sie doszczetnie, gdyz jego kretynskie, workowate ubranie zajelo sie plomieniami.
Child
stare jak protokol TCP/IP ;)
Flamme
mhm smile.gif nie widzialam tego na poprzednich stronach
Child
- Kochanie, gdzie byłeś?
- Biegałem.
- A czemu koszulka cała we krwi?!
- Dogoniłem.
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.