Avadakedaver
13.08.2008 22:07
fragment instrukcji jabbera:
pogadaj z którymś z botów — są może mało rozgarnięte, ale przynajmniej zawsze skore do rozmowy.
w mojej byłej szkole jest Aneta Krawczyk eheheheh
PrZeMeK Z.
27.08.2008 10:53
Mąż przychodzi niespodziewanie do domu. Na twarzy uśmiech, mruczy coś pod nosem. Wchodzi do sypialni, a tam na łóżku leży na wpół rozebrana żona, a obok stoi nieznajomy facet ze spuszczonymi spodniami.
Nieznajomy lękliwie i piszczącym głosem:
- Obywatelko! Powtarzam ostatni raz, jeżeli natychmiast nie zapłaci Pani rachunku za telefon, zesram się tu na podłogę!
abstrakcja
28.08.2008 19:47
Wraca żona do domu i widzi kartkę na drzwiach:
- "Sprzedam żonę za 360 zł". I Mówi do męża:
- Czyś Ty zwariował, mnie sprzedasz i to za 360 zł, skąd to wziąłeś?
Mąż na to:
- Wiesz, 80 kilo wagi razy 2zł, kilo żywca plus 200 zł obrączka.
Na drugi dzień mąż wraca i widzi kartkę:
- "Sprzedam męża za 1,10zł". Mąż zdenerwowany mówi:
- Ja wszystko rozumiem ale za 1,10? Skąd to wzięłaś? A żona mówi:
- 2 jajka po 0,30 groszy i rurka bez kremu po 0,50 groszy!
PrZeMeK Z.
04.09.2008 00:07
Fragment artykułu z Wikipedii dotyczącego teorii, wg której jeśli posadzić małpę przy maszynie do pisania i dać jej nieskończoną ilość czasu oraz papieru, to w końcu wśród tysięcy bezsensownych zbitek literowych napisze ona wszystkie dzieła Szekspira:
QUOTE
In 2003, an experiment was performed with six Celebes Crested Macaques, but their literary contribution was five pages consisting largely of the letter 'S'.
PrZeMeK Z.
16.09.2008 12:34
Jesień. Pole odłogiem leżące. Samotny oracz walczący z ugorem. Babie lato igrające w słonecznych promieniach. I tak oto samotny oracz zapatrzony w swawolne nitki babiego lata zboczył z kursu i najechał pługiem na odpoczywającą na miedzy włościankę.
- Orzesz w dupę! - jęknęła włościanka, przebudzona w ten niezwykły sposób.
Jurgen Kaczówka - Nawąchawszy EPWrzucam tu, bo pasuje jak ulał. Ostrzegam, że wulgarne bardzo. Momentami wręcz skrajnie obesceniczne, ale można się popłakać ze śmiechu. Anielo (ani nawet joł) to ocierająca się o geniusz parodia nie tyle hiphopolo co w ogóle gimnazjalnej obyczajowości młodocianych kretynów, a Życie Boli to już jest absolutny klasyk. Tekst, ekspresja, podkład - sam nie wiem co rzucić jako przykład, w sensie jaki wers. Każdy wymiata. U Ciebie w gminie może i względnie najsłabsze, ale ma swoje highlighty (0'42 - 0'48 oraz 1'55 - 2'04). Ateny to w ogóle jest naprawdę niesamowity pomysł na absurdalny tekst. Oczywiście muzyczna wartość tego jest nieocanialna i zupełnie nie o nią chodzi. Dobrej zabawy i nie ściągać jak macie poniżej 18, bo się zdemoralizujecie.
Avadakedaver
17.09.2008 21:53
znajdzcie mi kur.de program w ktorym normalnie ludzko i bez problemu moge zgrac podklad z wokalem z odsluchem na biezaco, i zebym ten podklad slyszal podczas spiewania, bo mnie zara strzeli chu.
/cofam pytanie/
''andrzej gołota trafił headshota'' rzadzi xD
looool "you fucking dupku"
harolcia
18.09.2008 21:16
ostatnio zasłyszane, może było...
-Co robili Żydzi w obozach?
- Koncentrowali się!
Znam coś mocnego.
Jedzie dziewczynka na rowerze nagle BAH sie przewróciła i czemu nie płacze?
-bo jej kierownica płuco przebiła
Kolejka do komory gazowej. zyd na żydzie.
- Ej w z tyłu nie pchajcie się tak, bo sie podusimy!

Twoja stara proawdzi pociąg Teleexpressu
Co to jest: ma dwie nogi i krwawi?
- pol kota
owczarnia
21.09.2008 21:45
:F
Przychodzi chłop do weterynarza:
-Doktorze, świnie nie chcą żreć!
-Cóż, musi je pan wziąć do lasu i przelecieć, to dobrze na nie wpływa.
Chłop zrobił, jak mu lekarz kazał, zapakował świnie do Żuka, wywiózł do lasu i po kolei przeleciał. Nie pomogło.
-Panie doktorze, dalej nie chcą żreć.
-Musi pan je zabrać w nocy.
Jak powiedział lekarz, tak chłop zrobił. Zapakował świnie do Żuka, wywiózł nocą do lasu i przeleciał po kolei. Wrócił zmęczony nad ranem i położył się spać. Za godzinę budzi go przerażona baba.
-Wstawaj, stary! Wstawaj!
-Co?
-Świnie!
-Żrą?
-Nie! Siedzą w Żuku i trąbią.
***
Idzie ksiądz polną drogą, przechodzi obok skromnego gospodarstwa. Patrzy, a tam chłop coś z desek kleci.
Ksiądz zagaduje:
- Pochwalony drogi parafianinie, nad czymże tak ciężko pracujesz???
- A k..., kibel nowy stawiam, bo się stary rozjebał.
- O, mój drogi! A nie mógłbyś tego tak trochę owinąć w bawełnę?
- Co mam owijać w bawełnę??? Dechami opierdolę naokoło i chuj!!!
***
Najnowsze badania wskazują, że 3 na 10 Polaków żyje w stresie. Pozostałych 7 żyje w Londynie...
***
Przychodzi zajączek do nowo otwartego sklepu misia i mówi:
-Misiu, poproszę pól kilo soli.
-Wiesz zajączku, nie mam jeszcze wagi, nasypię ci na oko.
-Do dupy se nasyp debilu!
***
Dzień przed wizytacją w szkole pani mówi do dziewczynek:
-Dziewczynki, jak Jasiu powie coś głupiego to spuście główki i wyjdźcie. Dzień wizytacji, wizytatorka pyta Jasia:
-Jasiu co nowego budują w Warszawie?
Jasiu odpowiada:
-Jak to co? Burdel!
Dziewczynki spuszczają głowy i wychodzą.
Jasiu na to:
-Gdzie kurwy, dopiero fundamenty wylewają!
PrZeMeK Z.
25.09.2008 20:15
Gwoździe nad gwoździami, ale śmieszne
hermionak
29.09.2008 08:16
QUOTE(PrZeMeK Z. @ 25.09.2008 20:15)
Gwoździe nad gwoździami, ale śmieszne

co to znaczy przemku masz na myśli gwożdzie
bo trzeba znac kawal o gwozdziach wilsona hermoinKo
Poniedziałek
Porwaliśmy samolot na lotnisku w Moskwie, pasażerowie jako zakładnicy.
Żądamy miliona dolarów i lotu do Meksyku.
Wtorek.
Czekamy na reakcję władz. Napiliśmy się z pilotami. Pasażerowie wyciągnęli
zapasy. Napiliśmy się z pasażerami. Piloci napili się z pasażerami.
Środa
Przyjechał mediator. Przywiózł wódkę. Napiliśmy się z mediatorem, pilotami i
pasażerami. Mediator prosił, żebyśmy wypuścili połowę pasażerów.
Wypuściliśmy, a co tam.
Czwartek
Pasażerowie wrocili z zapasami wodki. Balanga do rana. Wypuściliśmy drugą
połowę pasażerów i pilotów.
Piątek
Druga połowa pasażerów i piloci wrócili z gorzałą. Przyprowadzili masę
znajomych. Impreza do rana.
Sobota
Do samolotu wpadł specnaz. Z wódką. Balanga do poniedziałku.
Poniedziałek
Do samolotu pakują się coraz to nowi ludzie z gorzałą. Jest milicja, są
desantowcy, strażacy, nawet jacyś marynarze.
Wtorek
Nie mamy sił. Chcemy się poddać i uwolnić samolot. Specnaz się nie zgadza.
Do pilotów przyleciała na imprezę rodzina z Władywostoku. Z wódką.
Środa
Pertraktujemy. Pasażerowie zgadzają się nas wypuścić, jeśli załatwimy wódkę.
Michał-UAM (26-09-2008 10:49)
Facet jest na pogrzebie prawnika i zaskakuje go liczba osób biorących w nim udział. Zwraca się do ludzi zgromadzonych dookoła siebie:
- Dlaczego wszyscy przyszliście na ten pogrzeb?
Odpowiada mu facet stojący naprzeciwko niego:
- Jesteśmy jego klientami.
- Wszyscy przyszliście złożyć mu hołd? Jakie to wzruszające.
- Nie, przyszliśmy się upewnić, że nie żyje.
Michał-UAM (26-09-2008 10:49)
masz tu kawał o prawnikach nadobry pocztek dnia ;d
Rozśmieszył mnie, że hej!
Avadakedaver
08.10.2008 18:15
hazel - lol.
a nie wiem sabinku co gwoździe wilsona mają do tego tak apropo.
Avadakedaver
08.10.2008 18:30
tak sądzę.
Avadakedaver
08.10.2008 18:47
hermionak
09.10.2008 07:48

fajne zdjęcie Avadakedaver
Dobra tempe huje, wiem, że to się może i nadaje do wyszukanych, ale tu pasuje jak ulał!
Wylot na słońce.
Avadakedaver
10.10.2008 09:17
WYLĄDUJEMY W NOCY!!!!
Miętówka
11.10.2008 17:12
E, znam to.
Nudne.
Pfffff, sama jesteś nudna.
Miętówka
11.10.2008 18:06
No chyba Ty.
Mnie to nudzi.
Ale Wiedźmin wiecznie żywy jest dobry.
No takie tandeciarstwo humorystyczne, zabawne przez trzy sekundy. Nie to co ten odcinek, który już ma posmak przyszłej klasyki.
Kapitan Bomba jest dobry do trzeciego obejrzenia.
No, moze poza lądowaniem w nocy =D
Avadakedaver
11.10.2008 22:41
"TEMPE HUJE. KTÓRY ZAJEBAŁ KSIĘŻNICZKĘ?"
Hmm, z artykułu na o2, mowa o konkursach piękności dla małych dziewczynek:
"Ja i moja córka regularnie bierzemy udział w takich imprezach - mówi pani Bożena. - To jest niezwykle rozwojowe. Dziecko poznaje świat, ludzi, uczy się tego, w jaki sposób poruszać się pomiędzy nimi, jak zaprezentować się na scenie, co powiedzieć, by wzbudzić zainteresowanie. Uważam, że to bardzo praktyczne rzeczy, o wiele bardziej praktyczne niż bezsensowne wkuwanie w szkole jakichś formułek. Moja córka chodzi ponadto do szkoły muzycznej, gdzie uczy się grać na pianinie. To jej się naprawdę przyda w życiu. Wolałabym, żeby nie miała głowy zaśmieconej jakimiś niepotrzebnymi informacjami w rodzaju, co napisał Mickiewicz, bo to nikomu do niczego się nie przyda, a wystudiowany sposób chodzenia i zdejmowania kapelusza przyda się kobiecie na pewno."
Nie mam pytań. Pewnie feministka.
Feministka? LOL, blagam Cie.
QUOTE(Eva @ 20.10.2008 18:08)
Feministka? LOL, blagam Cie.
Sarcasm much? Odpręż się kobieto.
Miętówka
20.10.2008 20:41
O kur...cze.
"Wolałabym, żeby nie miała głowy zaśmieconej jakimiś niepotrzebnymi informacjami w rodzaju, co napisał Mickiewicz, bo to nikomu do niczego się nie przyda, a wystudiowany sposób chodzenia i zdejmowania kapelusza przyda się kobiecie na pewno."
I takie coś chodzi po Ziemi?
Również nie mam pytań. Ale to raczej nie jest feministka.
Też się uczę grać na pianinie tak BTW. Ale ja wiem, co napisał Mickiewicz.
I nie przeszkadza mi to w życiu.
Avadakedaver
21.10.2008 07:03
moja znajoma z klasy uwaza podobnie:
"po co nam historia w szkole? to sie nikomu na nic nie przyda, historia jest do dwudziestu lat do tyłu, a co nas obchodzi co się działo trzysta lat temu?"
młodości, orla twych lotów potęga, jako piorun twoje ramię.
owczarnia
21.10.2008 09:20
Pianino to zuo. ZUO.
ZUO
bundz jest ZŁY!
a tak serio? jakieś uzasadnienie dla tego pianina?
ha!
nie pytaj Owcy o uzasadnienie pianina.
to grozi eksplozją, skutkiem której zniknie z powierzchni ziemi trójmiasto, a przy okazji również szczecin, berlin i suwałki...
Szczecina nie zal, a Plac Poczdamski powinno sie bylo zrownac z ziemia juz dawno temu
A Grim gdzie sie podzieje, jak mu Szczecin zdmuchnie? :o
przygarniem go do warszawy! chociaż nie wiem, podpadł ostatnio
PrZeMeK Z.
21.10.2008 17:32
Hm, o Suwałki się nie upomnę, ale uważać mi tam z tym zasięgiem eksplozji!
z warszawą też może być problem. szyby w oknach stracicie wszystkie, co mniejsze drzewa wylądują w krakowie. pałac kultury zamieni się w krzywą wieżę a wisła przez chwilę będzie płynąć pod prąd.
zaprawdę powiadam wam.
Miętówka
21.10.2008 21:27
peter, a ja zapytam. Ha!
No więc?
A Szczecin to ZUO też, jak już tak.
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę