możesz pytać.
ja mam resztkę instynktu samozachowawczego...
i na czas odpowiedzi...
poszukam jakiegoś bunkra.



a jak z niego wyjdę...




nie będzie niczego.
zaprawdę powiadam wam.

Brzmi troche jak Fallout

Czyzby czwarta czesc miala osiagnac fotorealistyczny poziom grafiki w doslownym znaczeniu? :o

o nie.
to wcale nie brzmi jak Fallout.
Fallout brzmi jak echo po tym.



odległe...


...odległe...





...odległe...








...odległe...

Ewa, please.


zamieszkam w górach i napiszę książkę
Nai, wybacz!

Nie no serio, powiedz mi ze Szczecin jest fajniejszy niz Poznan to bede sie smiala dlugo i szczesliwie



zal jeszcze mniej niz Szczecina!

Poznań jest fajniejszy niż Szczecin i nie mogę ścierpieć, żem wybrał studia tu.

zdrajca! szczecin rox

Jak kazdy, Grimm, jak kazdy x]

Ja tez zaluje, ze wybraliscie studia w Poznaniu/Szczecinie

Akurat mowilam jedynie o relacji Poznan-Szczecin, ale jak chcesz sobie dalej grabic to prosze bardzo! :P

Patrze za okno i przepowiednie peterodamusa sie sprawdzaja:

warszafka płonie.

FLAAAAAME WAAAAAAAAAAAAAAR!
doh, dowiedziałem się - osiem minut tem - że bardzo się nie lubimy, znaczy się poznań ze szczecinem.

No patrz, ja nawet nie wiedzialam o tym hatestreamie, za to wydaje mi sie, ze to jakas tendencja wielkopolska - moi znajomi studiujacy w Szczecinie tez go nie cierpia :d

znaczy Owca przeczytała ten temat...

dafad dafad dafad fach...

cały Szczecin kocha Poznań! :*! zmieńmy świat na lepsze!

... oddajmy Szczecin Niemcom!

Nie no dobra. W ramach tych zmian powiem ze.. Szczecin ma ladna... hmmm hmmm.. hmmmm... Brame Portowa? =P

Ponieważ niektórzy są CHUJAMI i nie liczą się z nikim, a najmniej z sąsiadami, i ćwiczą po kilka godzin dziennie CODZIENNIE, 24/7. Nad tymi chujami zaś mieszkam ja, i jestem zmuszona słuchać owego bembolenia świątek, piątek i niedziela, i nikogo nie obchodzi, że może akurat mam na tapecie jakieś skomplikowane ścierwo i usiłuję się SKUPIĆ. Albo boli mnie głowa i chciałabym się ZDRZEMNĄĆ. Nie ma, k... litości, dla piździelców, którzy grają na pianinach . W dodatku piździelców naprawdę w liczbie mnogiej, albowiem upojne dźwięki funduje mi TRÓJKA takowych gnoi (dwoje dzieci plus ich mamusia). A nawet jeśli zrobią sobie akurat na parę minut przerwę, mur-beton powrócą dokładnie w momencie, w którym zacznie się odcinek mojego aktualnie ulubionego serialu i przez cały czas słyszeć będę w tle bim-bimbirimbibm-bim...

Przez nich jestem zmuszona wyprowadzić się z mieszkania, jeśli zamierzam zachować resztki zdrowia psychicznego.

Więc jeśli jeszcze raz mnie ktoś o to zapyta...

Hmmm... A co grają? Lubię pianino. Grałem dłuuugo. A teraz właśnie wróciłem do domu z wyjebanym w kosmos syntezatorem. Ale a) da się grać na słuchawkach i b) nie mam sąsiadów.

Hehe.

NIC nie grają. Bębnią albo robią wprawki, albo powtarzają do znudzenia te same kawałki kolęd w kółko. Ewentualnie marsza żałobnego. Ewentualnie motyw z "Gwiezdnych Wojen" czy "Poszukiwaczy zaginionej arki" katują. Ja mam k... muzyczne wykształcenie jakieś tam, mnie uszy puchną. A oni tak od rana do wieczora...

Że też ich k... nie pokręci.

Czy ja już wspomniałam, że pracuję w domu?

Pisalas o tym juz kiedys dawno dawno temu a propos zakupu wyciszajacych sluchawek :p

A fakt. Słuchawki niestety nie pomogły . Nie słychać w nich telewizora, nie słychać jak ktoś coś do mnie mówi, ale za to cholerny fortepian/pianino słychać jak złoto... Rezonans taki, wszystko przebije.

No, chyba że muzykę w kompie podkręcę na maksa, ale wtedy to już raczej ciężko mówić o skupieniu...

Wlasciwie troche wiem o czym mowisz, w nowym mieszkaniu mam popsute okno balkonowe i nie wycisza wlasciwie zadnego halasu z ulicy, a mieszkam kolo szpitala (karetki w srodku nocy ftw!) i w rejonie centrum, gdzie dzieciarnia siedzi, wrzeszczy, piszczy i szczeka mi pod oknem do 23. Mam ochote do nich strzelac z balkonu.

Ej i w ogole niesamowita sprawa - we wtorek rano obudzilo mnie i nie dalo powtornie zasnac szpachlowanie sciany u sasiada O__o

Zabić. Normalnie zabić.

Aktualnie obmyślamy z mężem co zrobimy tym popaprańcom zanim się wyprowadzimy wreszcie, tak wiecie, jako pożegnalny prezencik . Nie wiem jeszcze, co to będzie, ale zemścić się zemszczę. Nie odpuszczę gnojowi (gnój to tatunio i mężunio, całkowicie niereformowalny cham, prostak oraz zwykła świnia), nie ma mowy. Jak sobie pomyślę, od ilu miesięcy mnie dręczą...

No. W każdym razie poczuje na własnej skórze, co znaczy owcza zemsta .

Aktualnie leci okaleczona wersja kankana.

Może ja jaki dzienniczek zacznę pisać, od której do której co grali danego dnia?... Zaczęli w każdym razie punkt dziesiąta dzisiaj. Skończyli wczoraj po dwudziestej...

Czy ja już mówiłam, że jestem na absolutnej granicy wytrzymałości?...

a nie mówiłem?
wtórna fala uderzeniowa właśnie przetacza się przez Wrocław.
w efekcie byłem w pracy w 30 sekund - wystarczyło, że otwarłem drzwi w samochodzie, a pracuję akurat na południu. migiem przeniosło. musiałem tylko uważać, bo obok przelatywały dźwigi ze stoczni gdynia z przyczepionymi do nich statkami. i krowy też przelatywały. te z kolei z dojarką i fragmentem obory...

tylko lądowanie było problematyczne...

Że też Ciebie się w obliczu autentycznej ludzkiej tragedii jeszcze dowcipy trzymają, no .

Wczoraj w TVN leciał jakiś tam materiał o Koreańczykach, btw, tak mi się przypomniało. Pada pytanie prowadzącego (retoryczne, bo do widzów): "Z czym się państwu kojarzą Koreańczycy?". Na co mój mąż znad kanapki i laptopa: "Mnie się k... kojarzą tylko z jednym. Z jebanym fortepianem..."

Żadne z nas się nie roześmiało. Niech to będzie miarą tego, co przeżywamy .

im większa tragedia tym mnie się większe dowcipy trzymają.
tak już mam...
żadnej świętości nie uszanuję, do niczego nie podejdę poważnie.
no, może poza pracą...

mnie się koreańczycy z Mławą kojarzą.

to stocznia w gdyni jeszcze zipie?

znacz zipiala do niedawna?

raczej nie.
na przelatujących dźwigach nie było pracowników.

branżowy dowcip-zagadka.

gdzie firma mająca powiązania z mafią księguje należności od odbiorców?



na usługach obcych.

Małżeństwo, nowy dom... piękna łazienka z wieloma lustrami. On poszedł zaprosić na parapetówkę, a ona naga zaczęła tańczyć w łazience patrząc na swoje piękne ciało. Zrobiła szpagat i się przyssała!
Mąż wraca, patrzy, łapie pod pachy, próbuje podnieść.... nic!
Dzwoni po majstra. Ten patrzy i mówi:
- Panie, trzeba kuć!
- Co Pan, k...? Gres z Włoch za 4 tys. euro!
- Jest inna metoda, ale może się nie spodobać...
- Panie, wszystko ale nie gres...
Master ślini palce, łapie ją za sutki i zaczyna delikatnie kręcić...
- Co Pan, k... odpierdalasz? - pyta mąż
- Panie...podnieci się, puści soki, przesuniemy do kuchni i oderwie się z gumoleum

Mega kontrowersyjny kawał, widziałem już przy nim grobowe miny i poodwracane spojrzenia, ale we własnym sumieniu rozsądzcie czy aby nie trafia w sedno...

- Co jest gorsze od śmierdzącego dziada w tramwaju?
- HOLOCAUST!!!!!!!!!

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAHAHAHAHAHAAHAAHAHAH xD

wy magiczni mnie ostatnio rozpierdalacie.

wczoraj skaczac po kanałach natknąłem się na jakiegoś dziada który mówił o wiceprezydencie.
- wie pani, wiceprezydet jest w usa nikim... jest nawet taka anegdotka: żyło sobie dwóch braci bliźniaków, jeden został wiceprezydentem, drugi wypłynął w morze i od tamtego czasu słuch o nich zaginął.

Dwie gospodynie stoją przy pralce:
- Jadźka, ale tak między nami... anala już próbowałaś ?
- Nie…, zadowolona jestem z Dosi...

Dwa wampiry gadają:
- A właściwie to dlaczego ty wolisz krew żydów?
- Bo gazowana.

Co czuje pedofil podczas stosunku z małoletnią?
Serduszko.

Beat THAT.

Co musi zrobić pedofil żeby dziewczynka jeszcze raz zapłakała?
Wytrzeć go o misia.

byyyło

- Piękny prezent położyłem mojej kobiecie pod choinką...
- I co ona na to?
- Ciągle szuka; tajga duża jest...

Na statek zaciagnal sie mlody majtek. wieczorem dyma przez mostek i nagle zaciaga nosem wspanialy aromat tytuoniu. podchodzi do bosmana i pyta:
- powiedz mi stary bosmanie skad masz taki wspanialy i aromatyczny tyton?
bosman na to:
- widzisz mlody, jak przybijam do nowego portu, schodze na lad, szukam dziewicy. robie z nia cala noc najrozniejsze rzeczy w lozku a nad ranem zanim wyjde wyrywam jej kilka wlosow lonowych. mieszam to wszystko z tytoniem i nabijam. aromat jak widzisz nie ma sobie rownych.
kilka dni pozniej przybili do portu. majtek szybko sie zebral i pobiegl w miasto. wraca o 6:00 rano i szuka bosmana. wyrywa go z koi i mowi:
- mam bosmanie, mam! (trzyma w garsci kilka kreconych czarnych wlosko)
bosman:
- pokaz cos tam zlowil.
bierze wloski, nabija fajke z tytyoniem i... pyk... pyk... pyk… i… mowi:
- rwiesz za blisko dupy!

Jeden z nowych kawalow kumpla z grupy, co z nich slynie.

Co jest lepszego od seksu z dzieckiem?







...







...





NIC.

Chyba kazda grupa ma takiego czlowieka. Ktory tak naprawde jest porzadnym obywatelem, ma dziewczyne, srednia koło 4.5 i wszyscy go lubia

<Thoth> Funniest toilet graffiti this evening: "I fucked your mother!", underneath: "Dad, you're drunk! Go home!".

Zasłyszane na sylwestrze:

Dlaczego kobiety udają orgazm? Bo myślą, że to dla facetów ważne...

Lulz

Jedna ludzka komórka zawiera 75 MB informacji genetycznych



Dlatego jeden plemnik 37,5 MB



W jednym ml spermy jest 100 milionów plemników



Przy ejakulacji trwającej średnio 5 sekund uwolni się 2,25 ml spermy



Z wyliczeń otrzymamy, że przepustowość danych męskiego penisa wynosi (37,5 MB x 100 MB x 2,25)/5 = 1687,5 Terabajtów na sekundę



W wyniku tego wiemy, że żeńskie jajeczko jest zdolne wytrzymywać ataki DDoS o objętości więcej niż 1,5 Pentabajtów na sekundę a przy tym przepuści tylko jeden pakiet danych. Tym samym jest to najlepszy hardware'owy firewall na świecie!



Jedna wada... ten jeden jedyny pakiet, który system przepuści, zawiesi cały system na 9 miesięcy.

<kakash> jestem takim skurwysynem ze wchodze codziennie na pajacyka, najezdzam mu myszka na brzuszek zeby narobic dzieciom smaka, a potem zamykam przegladarke.

hehe to tu sie chyba nadaje:
zjedz nazizm, zanim on zje ciebie