Pages:
1,
2,
3,
4,
5,
6,
7,
8,
9,
10,
11,
12,
13,
14,
15,
16,
17,
18
Te dwa weze to rzeczwywiscie wydaje sie
Riddle i Voldemort. Podzielony.. pasuje jak w morde strzelił
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/> Jednak nie widze dla Toma drogi powrotu, dziennik został
bezpowrotnie zniszczony
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/blink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='blink.gif'
/> W chwili w ktorej Tom stał sie Voldemortem przekroczyl
granice zza ktorej sie nie powraca, no chyba że oprocz dziennika zostawił
dla siebie jaeszcze jakos otwarta furtke :/
To co wspomniała Cinija tez
moze byc prawdopodobne, lecz wydaje mi sie ze nie chodzi bezposrednio o
Harry'ego, ale o czastke moce Voldemorta ktora przekazał Harremy na
samym poczatku historii.
Dla mnie te dwie tezy sa rownie
prawdopodobne.
PS. bez klotni zycie bylo by nudne
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/>
Ojej, gdzie ten dziennik został zniszczony
bo nie zauważyłem? Czy jak przebijesz książkę gwoździem to nie możesz jej
przeczytać?
Syriusz_Black
07.07.2004 17:52
No kłem bazyliszka....
Moon daughter
07.07.2004 17:54
No mała różnica ale dość zasadnicza...
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE (Pottermenka @ 07.07.2004
14:39) |
Kubik aaa czyli
mowisz ze Lord Voldemort i Tom Marvolo Riddle to nie to samo?? Nie wiem
co sie w takim razie stalo moze: Tom stworzyl se klona i klon stal sie
Voldemortem a sam Riddle sobie dalej zyje??!!
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/dry.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='dry.gif' />
|
class='postcolor'>
a czytałaś wcześniejsze posty Kuby?
[moge po imieniu, prawda? ;D]
TMR podzielił swoja moc na dwie czesci
- jedną [a także wspomnienia z dzieciństwa, charakter itp.] tchnał w
dziennik, resztę [ciało i pragnienie władzy] zatrzymał, by
"przeistoczyć się" w Voldemorta. Teraz kiedy chce powrócić w pełni
sił, musi odzyskać swoja część z dziennika.
[dobra, teraz zupełne
głupoty]
Gdyby Tomcio w CoS wrócił do cielesnej postaci, to
prawdopodobnie w GoF do całego rytuału na cmentarzu doszedłby właśnie on,
coby na zawsze połączyć się z Voldemortem ;P
[/koniec głupot]
Nie o to mi chodzi. Źle mnie zrozumieliście.
Ja wiem że dziennik został przebity kłem bazyliszka. Ale nikt nie
powiedział że został zniszczony. Powtarzając poprzednie pytanie: Czy
jeśli przebiję książkę gwoździem to nie będę już mógł jej czytać?
Moon daughter
07.07.2004 18:54
No niby będzie mógł, ale i tak rowling
pewnie coś nowego wymyśli
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (matoos @
07.07.2004 17:52) |
Nie o to
mi chodzi. Źle mnie zrozumieliście. Ja wiem że dziennik został
przebity kłem bazyliszka. Ale nikt nie powiedział że został
zniszczony. Powtarzając poprzednie pytanie: Czy jeśli przebiję
książkę gwoździem to nie będę już mógł jej czytać?
|
Jej,
wychodzi na to ze Potter powinien ten dziennik spalic, a to co pozniej z
niego zostanie rozsypac nad oceanem
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/blink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='blink.gif'
/>
Gwózdz gwozdziem, ale saczacy smiertelny jad/kwas kieł
bazyliszka to co innego :/ [przynajmniej dla mnie]
Na pewno jego wieksza
czesc zostala zniszczona.
Czy Dumbledore byłby takim głupcem pozwalajac
oddac Harry'emu dziennik? Pozatym gdy harry przebijał ta ksiazeczke
wymazał z niej osobowasc Riddla, to chyba wystarczy. Takze widmo Riddla
zniknelo razem ze zniszczeniem dziennika.
No właśnie o to chodzi. Gdzie jest napisane
że HP przebijając dziennik wymazał osobowość Riddle'a? Nigdzie.
Ninejszym stwierdzam że PKK to Tom Riddle i proszę kubika o następną teorię,
bo ta jest już nudna XD
W takim razie ktoś mógłby wysunać teorię co
do powrotu Toma. Tzn. jak się odbedzie?
- W jakim bedzie ciele?
- Czy
w ogóle będzie miał ciało? Może będzie duchem?
- Co z Voldem? Czy mogą
działać jednocześnie? Czy mogą dzielić jedno ciało?
- Jakie będą relacje
między Tomem z Voldemortem?
Kto sie podejmuje?
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/turned.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='turned.gif'
/>
Czy mówiłem wam juz ze was kocham
XPPP
Taaa powrót Toma... poniewarz Voldemort nie wie, co sie stało z
pamietnikiem, zwraca sie do swojego sługi [Lucek Malfoy] o grzeczne
urzyczenie na 5 minut dzeinniczka.
Poniewarz Lucek bezradnie rozkłada
ręce, Voldie się wnerwia ["miałeś chamie złoty róg!"] i po
parostokrotnym zaaplikowaniu złotowłosemu crucio wysyła go z misją do
Hogwartu celem odzyskania dziennika.
Biedny Lucek jest spalony w
magicznym świecie i nie moze sie pojawic choćby na ulicy. Wpada jednak swoja
główka na zmyslny plan: "hej przecie mój syn, jednyny spadkobierca i
dzidzic nadal chodzi do Hogwartu!"
Angażuje więc Draco podczas
wakacji do tej niebezpiecznej misji:
- Znaleść tego skrzata i wyciagnąc z
niego info gdzie jest ten &*(*) dziennik!
- Odnaleść go i zanieść
grzecznie tatusiowi.
Poniewarz skrzat musi słuchac wszystkich uczniów,
zmuszony jest mu pokazac gdzie jest dziennik.
Lucek odzyskuje dziennik,
daje go Voldowi a ten robi czaru maru i za pomoca Draco robi sobie Toma
Riddle. Lucek sie zuca wiec dostaje Avada ["jest człowiek jest problem,
nie ma człowieka nie ma problemu"].
Tom Riddle łączy sie
duszą/ciałem z Voldem. [byc przystojny ale mniej mocny czy może brzydal ale
najmocniejszy?] i powstaje Ultra-Hiper-Giga-Super-Sajian 5 poziomu
VolTomDrac...
===
Dobra bez smiechów
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE (Atina) |
|
id='QUOTE'>- W jakim bedzie
ciele?
class='postcolor'>
&
iv>
cellspacing='1'>
QUOTE (Atina) |
|
id='QUOTE'>- Czy w ogóle będzie miał ciało? Może będzie
duchem?
class='postcolor'>
Poniewarz Tom
"funkcjonuje" na zasadzie wspomnienia będzie istniał jako czysta
energia i nie potrzebne mu będzie ciało
[?].
width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE
(Atina) |
- Co z Voldem? Czy
mogą działać jednocześnie? Czy mogą dzielić jedno
ciało? |
class='postcolor'>
&
iv>
cellspacing='1'>
QUOTE (Atina) |
|
id='QUOTE'>- Jakie będą relacje między Tomem z
Voldemortem?
class='postcolor'>
Za powrotem Toma będzie stał Vold.
Jedynym celem istnienia "Toma w dzienniku" była ponowne połączenie
sie ze swoja druga połówką.
===
Aha nie traktujcie tej fabuły zbyt
powaznie, aczkolwiek sądze ze pare ze zdarzen się pojawi [np. Lucek bedzies
sie musiał wytłumaczycz z braku dziennika]... to wiekszośc była jajem. Spoko
popracuje i dam swoją wersje wydarzen.
czadowa_
08.07.2004 11:14
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (kubik @
07.07.2004 23:38) |
Taaa
powrót Toma... poniewarz Voldemort nie wie, co sie stało z pamietnikiem,
zwraca sie do swojego sługi [Lucek Malfoy] o grzeczne urzyczenie na 5 minut
dzeinniczka. Poniewarz Lucek bezradnie rozkłada ręce, Voldie się wnerwia
["miałeś chamie złoty róg!"] i po parostokrotnym zaaplikowaniu
złotowłosemu crucio wysyła go z misją do Hogwartu celem odzyskania
dziennika. Biedny Lucek jest spalony w magicznym świecie i nie moze sie
pojawic choćby na ulicy. Wpada jednak swoja główka na zmyslny plan:
"hej przecie mój syn, jednyny spadkobierca i dzidzic nadal chodzi do
Hogwartu!" Angażuje więc Draco podczas wakacji do tej
niebezpiecznej misji: - Znaleść tego skrzata i wyciagnąc z niego info
gdzie jest ten &*(*) dziennik! - Odnaleść go i zanieść grzecznie
tatusiowi. Poniewarz skrzat musi słuchac wszystkich uczniów, zmuszony
jest mu pokazac gdzie jest dziennik. Lucek odzyskuje dziennik, daje go
Voldowi a ten robi czaru maru i za pomoca Draco robi sobie Toma Riddle.
Lucek sie zuca wiec dostaje Avada ["jest człowiek jest problem, nie ma
człowieka nie ma problemu"]. Tom Riddle łączy sie duszą/ciałem z
Voldem. [byc przystojny ale mniej mocny czy może brzydal ale najmocniejszy?]
i powstaje Ultra-Hiper-Giga-Super-Sajian 5 poziomu VolTomDrac...
|
class='postcolor'>
Myślę, że to jest właśnie
najbardziej prawdopodobna wersja zdarzen
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/cool.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='cool.gif'
/> Qbik, jesteś
genialny:D
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>QUOTE |
|
id='QUOTE'>Czy mówiłem wam juz ze was kocham
XPPP
class='postcolor'> Nie, nie mówiłeś, ale dawaj
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
avalanche
08.07.2004 22:08
kubik => ale to przecież chyba Lucek ma
ten dziennik a nie skrzat O_o (Harry dał Luckowi dziennik a tamten ze
wsrtrętem wyrzucił tylko skarpetę ^^). Dumbel mu go oddał żeby już więcej
dziennik nie wpadł w ręce biednej istotki (czyli Tom nadal może działać,
sasa XD, ale swoją droga to głupie że Dumbel nie wziął na przechowanie -
czyżby dziennik był niegroźny albo co? ^^)
a Lucek to poza tym
teraz w Azkabanie siedzi, więc najpierw niech stamtąd zwieje ^^
Teoria XXXIII
Czym/Kim jest
Voldemort?
"Voldemort jest głównym złym w sadze Harr'ego
Pottera. To jego boja sie czarodzijeje i czarownice. Samo jego imie wzbudza
strach."
Tak mama i tato byliby dumni z takiej odpowiedzi, tylko, że
jest ona... krzywdząca dla samego Voldemorta. Bo Voldemort to nie jest tylko
strach. Czarny Pan posiada inna bardzo przydatna umiejętność. Jak Dumbledore
na końcu IV tomu wspomniał: "Jestesmy tak słabi jak podzieleni".
Voldemort żeruje na niegatywnych uczuciach czarodziejskiego świata. Przez
cały V tom udawało mu sie spokojnie szeżyć [nieświadomie] niezgode w
czarodziejskim świecie.
Co ciekawe, wydaje sie, że jedynie szczęście
przywróciło Voldemorta na czarodziejski paduł
Przyjrzyjmy sie tomom:
I
tom - spotyka na swojej drodze młodego czarodzieja i przejmuje jego
ciało
II tom - jego wspomnieniu prawie udaje sie wydostac z pamietnika.
Co wzmocniłoby Czarnego Pana bardzo mocno.
III tom - przypadek sprawił,
że Syriusz zobaczył zdjęcie z gazety.
IV tom - Crouch jr. okazuje się
śmierciożercą [cóż za szczęśliwy zbieg okoliczności]
V tom - MM słodko
ignoruje przybycie Voldemorta. W tym czasie może on robic co chce.
Wiec
powstaje pytanie: Jaki jest cel jego istnienia?
Co stanie sie z potega
Voldemorta, jeżeli zda sobie sprawę że jego celem samym w sobie jest
unicestwienie? Czyz to nie on bał sie smierci czyli unicestwienia? Jak długo
będzie się napawał swoja władzą zanim zoriętuje sie, że jest sam? Zanim
zorietuje sie, że prawdziwym skarbem jest... miłość, przyjaźń i [w
niektórych wypadkach] śmierć.
Harry Potter musi walczyc z Voldemortem
nie za pomoca zaklęć, ale za pomoca uczuć. Vanja miała bardzo dobry pomysł.
NA nieszczęście Tom uświadomi to sobie dopiero na końcu, a do tego czasu
well przygotujcie zapas chusteczek.
Syriusz_Black
09.07.2004 09:20
No Kubik, teoria wybitna
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
Nie mogłem się powstrzymać
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
.:+Yena+:.
09.07.2004 22:52
może Voldi chciałby być bogiem...
jedynym guru
tylko że ma "niszczycielskie" (że tak się wyrażę
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/dry.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='dry.gif' />
) pragnienia, które (jak jush Kubik wczesniej wspomniał
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/> )niebawem go zniszczą
border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>Zanim zorietuje sie, że prawdziwym skarbem
jest... miłość, przyjaźń i [w niektórych wypadkach] śmierć.
class='postcolor'>
ale czy on rozumie te wartości??
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/blink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='blink.gif'
/>
VOldemort.... jest złym wszystkim. ;] taki
absurd lajtowy ale jakby nie było. jest największym złem w świecie magów ;]
Sędzia Dred
10.07.2004 00:17
raaany boskie, mamy geniusza w
rodzinie...
Kubik, gadasz tak, że wierzę we wszystko
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
oczywiście w ten procent, który jeszcze rozumiem. bo
niektóre rzeczy to jakby nie na mój poziom intelektualny chyba...
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>Zanim zorietuje sie, że prawdziwym skarbem
jest... miłość, przyjaźń i [w niektórych wypadkach] śmierć.
właśnie dlatego obstawiam, że JK tak to wszystko zakręci (czyt:
dorobi w przepowiedni drugie dno), że jedynym sposobem na pozbycie się
Voldemorta będzie śmierć Pottera. Jeszcze nie wiem JAK i DLACZEGO, ale takie
mam przeczucie.
Pamiętacie? Harry dostał cząstkę Voldemorta. Może należy
/ wystarczy zniszczyć tę cząstkę, żeby zniszczyć Voldemorta?
Teraz
zapraszam szanownych państwa do podważania mojej teorii.
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE (Sędzia Dred) |
|
id='QUOTE'>Harry dostał cząstkę
Voldemorta.
class='postcolor'>
Hm, to jest dobry punkt wyjściowy
aby sie zastanowić:
Teoria XXXIVJakie dokładnie moce
Voldemort przekazał Harry'emu tamtej nocy, i jakie są tego
konsekwencje.
Czy Potter byłby inny [z charakteru]? Czy nadal byłby w
Gryffindorze?
Prześledźmy tomy [taaak znowu XPPP]:
I tom - Harry robi
niesamowite rzeczy [teleportuje się na dach budynku, powoduje, że włosy same
mu odrastają o szybie nie wspominając] jeszcze przed szkołą! W magicznym
świecie Olivander zastanawai sie czy dac mu jako różczkę siostrę różczki
Toma Riddle. Podczas przydziału prosi [sic!] tiare przydziału aby go
przydzieliła do Gryffindoru, mimo, że chciała aby był w Slytherinie. Aż
wreszcie pokonuje Quirrelmorta.
II tom - Dowiadujemy się, że Harry może
gadac z wężami. Wiemy równierz kto jest/był dziedzicem Slytherina. A kto
jest dziedzicem Gryffindora?
III tom - tak wreszcie! I pierwsze
zaklęcie. Petronus. Czy to nie dziwne, że czarodziej "bez żadnych
specjanych mocy" opanował tak szybko zaklęcie cielesnego Petronusa
[które jestem pewien umieją tylko 3 osoby na świecie: Harry, Dumbledore i
Voldemort].
IV tom - Pokonuje zaklęcie Imperio, Harry rozpoczyna mienie
swoich wizji.
V tom - Dowiadujemy sie jak mocna jest więź umysłu
Harry'ego z umysłem Voldemorta...
Odpowiedzmy sobie na pierwsze
pytanie:
Nie, Harry Potter nadal byłby taki sam [a napewno nie byłby
gorszy] jeżeli nie dostałby Avadą. A dlaczego? "Poniewarz to nasze
decyzje mówia nam kim naprawdę jesteśmy Harry."
Drugie
pytanie:
Tym razem odpowiedź brzmi tak! Tiara przydziału widziała w
nim oprócz cech Gryfindora [Harry'ego] takie jak: czyste serce,
zdolności i uczciwość, równierz cechy Slytherina [Toma] takie jak:
przebiegłość ["...tak mam talent do uciekania panie Malfoy] i siłę
[...słyszałem, że potrafisz pokonac zaklęcie imperiusa Potter].
Zauwarzyliście, jak moc Voldemorta coraz mniej się przydaje
Harry'emu z biegiem lat a raczej z biegiem wzmacniania się mocy
You-Know-Who? Czy dojdzie do sytuacji w której jedyną mocą Harry'ego
będzie coś czego sienawet nie spodziewał znaleść?
Co to za moc?
Aby
na to pytanie odpowiedzieć nalezałoby wiedziec dlaczego Voldemort nie chciał
zabić Lily.
snape'rka
10.07.2004 11:24
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>III tom - tak wreszcie! I pierwsze
zaklęcie. Petronus. Czy to nie dziwne, że czarodziej "bez żadnych
specjanych mocy" opanował tak szybko zaklęcie cielesnego Petronusa
[które jestem pewien umieją tylko 3 osoby na świecie: Harry, Dumbledore i
Voldemort].
class='postcolor'> by Kubik.
A nie bądź taki pewny
Jakubie (
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/> ) , nie pamiętasz, że w piątym tomie Harry na spotakaniach
uczył swoich przyjaciół jak wyczarować Patronusa? O ile dobrze pamiętam ,
np. patronus Hermiony miał postać wydry, a Cho chyba łabędzia. Więc jak
widzisz nie tylko 3 osoby na świecie znają to zaklęcie.
Poza tym jednym
punktem jestem skłonna się zgodzić co do tej teorii. Faktycznie należy
zastanowić się nad sprawą Lily. Jak na razie nie mam pomysłu.
A co tam
podzielę się z wami teorią, której, uprzedzam z góry, nie należy traktować
poważnie. Otóż uważam, że podczas walki z papciem Voldziem i jego
śmierciojadami dużą rolę odegrają skrzaty.W jaki sposób?Pamiętamy, że czary
jednego skrzata są słabe, ale jak wiemy w jedności siła, czy gdyby duża
liczba skrzatów połączyła swoje czary to nie powstałoby zaklęcie o naprawde
dużej mocy? Przecież podobnie łączyli swe zaklęcia czarodzieje, np. w IV
tomie przeciw smokom. Muszę jeszcze tylko wymyślić do jakiego celu potrzebne
byłyby skrzacie czary.
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/>
A ja wiem co Kubik robi w nocy jak nie może spać XD
wymyśla nowe teorie.
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/laugh.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='laugh.gif'
/>
Pottermenka
10.07.2004 13:37
Kubik czy nie zapomniales przypadkiem kto
nauczyl Harry'ego Zaklecia Patronusa??
- Lupin!! I sam Lupin
wspomnial ze z tym zakleciem maja problemy nawet dorosli czarodzieje ale
niepowiedzial ze niektozy go nie umieja. Wychodzi z tego to ze nie tylko 3
osoby umieja Zaklecie Patronusa zucac ... jestem tesh calkowicie pewna ze to
zaklecie znaja rowniez aurozy
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/>
Wszystkie teorie sa spox ale trzeba sie zastanowic
co z Lily ... Wkoncu J.R. powiedziala ze bedzie miala duze znaczenie w 6
tomie... Byc moze bedzie chodzilo o wiez krwi jego matki i ciotki Petuni -
no ze Harry bedzie bezpieczny w domu wujostwa... Co wy na to??
Sędzia Dred
10.07.2004 14:57
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (snape'rka @
10.07.2004 11:24) |
A ja wiem
co Kubik robi w nocy jak nie może spać XD wymyśla nowe teorie.
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/laugh.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='laugh.gif'
/> |
obawiam się, że kubik ostatnio nie sypia wcale.
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/>
Voldemort nie chciała zabić Lilly. Dlaczego? Nie mam
fioletowego pojęcia.
Na pewno chodziło o jej przodków (jakiś prezencik
od nich?). Rodzina Lily musi mieć coś, co odstrasza / zniechęca Voldemorta
od zabicia któregokolwiek z członków. Bo niby dlaczego Dumbl umieścił
Harry'ego właśnie w domu Dusley'ów? Dlaczego uważał, że jest tam
bazpieczniejszy niż w Hogwarcie?
Petunia musi mieć coś, co miała też
Lilly i co decydowało o tym, że Voldziowi nie śpieszno było do zabicia
Lily.
Mamy 100% pewności, że przed Lilly w domu Evans byli sami
mugole?
Ja nie mam.
Sunlight
Priestess
10.07.2004 21:36
No atomówka ma rację
ale Vold siem litował enpe nad Glizdogonem.
Teoria
XXXIVVold chciał zabić najpierw Harry'ego bo tak mówiła
przepowiednia, James mu sie nawinął bo chciał bronić Lilly i Harry'ego a
Lilly zginęłą bo tesh chciała ochronić Harry'ego i teraz chcąc niechcąc
chroni Harry'ego Petunia, bo płynie w niej krew jej siostry ble ble. Ja
myślę że Petunia zginie i wtedy tylko Dudley będzie spokrewniony z Harrym.
CZy on tesh zostanie zabity??
pozdr kubik
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/>
snape'rka =>
Chyle głowe w skrusze XP nie pomyslałem
QUOTE (Pottermenka) |
jestem tesh calkowicie pewna ze to zaklecie znaja rowniez aurozy |
znac nie znaczy umieć zucac cielesnego petronusa ;P
QUOTE (Sunlight Priestess) |
Ja myślę że Petunia zginie i wtedy tylko Dudley będzie spokrewniony z Harrym. CZy on tesh zostanie zabity?? |
Śmierc Petunii jest prawdopodobna... a raczej pewne jest zamierzenie Volda zmierzające do ukatropienia jej. W zyłach Dudleya nie płynie ta sama krwe co w zyłach matki Harry'ego.
Pottermenka
10.07.2004 22:53
Teoria XXXV Lilly,
James & Dumbledore Lilly i James zwiazali sie ze soba i
takie tam. Na swiat przyszedl Harry. Wygloszona zostala przepowiednia.
Blizna Harry'ego itp. Harry jest jush w Hogwarcie. Pokonuje Quirrella,
bazyliszka, odnajduje Syriusza, umyka Voldemortowi, zwycieza Turniej
Trojmagiczny. Tom 5 - Dumbledore po zdarzeniach w Departamencie Tajemnic
mowi :"Byłem pewny że kiedy zda sobie sprawę, że ciebie i mnie, łączą
... czy łączyły ... stosunki bliższe niż te, które zwykle łączą ucznia i
dyrektora, to zechce wykorzystac ciebie do szpiegowania mnie."
Jak
dla mnie oznacza to ze Harry jest przyjacielem Dumbledora.
Ale teoria to
teoria wiec byc moze Dumbledore jest jakos spokrewniony z Harrym.
Zreszta
on sam zawsze powtarzal ze bardzo Harry'ego kocha....
Kubik
chodzilo mi raczej o to ze znac znaczy umiec zucac
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/>
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>Ale teoria to teoria wiec byc moze Dumbledore
jest jakos spokrewniony z Harrym.
class='postcolor'>
i odpowiedź jo z jej oficjalnej
strony:
Professor Dumbledore is Harry's real grandfather/close
relative of some description.If Dumbledore had been Harry's
grandfather, why on earth would he have been sent to live with the
Dursleys?
Pottermenka
11.07.2004 00:07
Why?? Bikos chcial zapieczentowac
zaklecie chroniace Harry'ego przed Voldemortem. Niekoniecznie musialby
byc dziadkiem Harry'ego. Moglby byc np. jego wujkiem (od strony ojca).
Dumbledore wykozystal starozytna magie - najsilniejsza ochrone jaka mogl mu
dac.
a mozesz mi wytłumaczyc na czym polega ta
teoria?
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/czarodziej.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='czarodziej.gif'
/>
Pottermenka
11.07.2004 00:23
No wiec tak:
Harry jest zwiazany
pokrewienstwem z Dumbledorem. Dlatego Dumbledore tak bardzo go kocha i
wogole. Dulmbledore jest krewnym Harry'ego od strony ojca. Zeby chronic
Harry'ego oddal go do Dursleyow i ciotka Petunia przygarniajac go
przypieczetowala zaklecie polegajocej na utworzeniu bariery ochronnej z
poswiecenia swojej matki. Puki Harry moze nazywac domem dom ciotki Petuni,
puty Voldemort w tym domu nie moze zrobic mu krzywdy.
Byc moze takie
jakies podobne zaklecie mozna zucic na Harry'ego i Dumbledora tyle ze
opierajoce sie na poswieceniu Jamesa.
Teoria malo prawdopodobna ale warta
przemyslenia
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/>
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/czarodziej.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='czarodziej.gif'
/>
a nie prościej napisać, że Dumbel chciał
ukryć to pokreiweństwo, więc ukrył Harry'ego u Dursleyów, a dla pewności
zrobił się straznikiem tajemnicy?
Pottermenka
11.07.2004 00:31
Nie - nie prosciej tak napisac bo to nie
oto chodzi
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/>
Taaa taaa to zmienia postac rzeczy
przeciesz Dumbel nie musi byc bliskim krewnym Harry'ego...
ale
bardziej by mi odpowiadało takie wytłumaczenie opieki Albusa nad
Harrym:
Albus czuje się odpowiedzialny za smierc rodziców Harry'ego i
za terror Volda.
Pottermenka
11.07.2004 00:37
Tak to by mialo sens. Ale pozostaje
pytanie : Dlaczego czuje sie odpowiedzialny??
Byc moze dlatego ze nie
zmusil Lilly i Jamesa aby zrobili z niego Straznika Tajemnicy. Gdyby to on
nim byl rodzice Harry'ego prawdopodobnie by zyli...
Sędzia Dred
11.07.2004 11:08
eee bo... jest najsilniejszym
czarodziejem po stronie dobra?
a myślisz, że kto by się Harry'm
zajął? Kto by go chornił przez te wszystkie lata? Knot?
powierzyłabyś
komuś takiemu opiekę nad człowiekiem, który ma uratowć świat przed
Voldemortem?
Teoria XXXVI
Rodział otwierający VI tom. Jo powiedziała, że mogła umieśc go juz w pierwszym, trzecim czy nawet czwartym tomie, ale uznała, że dopieo tutaj będzie najlepiej pasował.
Pytanie:
Co zawiera ten rozdział?
Odpowiedź:
Narodziny i dzieciństwo Riddleya.
Uzasadnienie:
Harry podczas odbijania zaklęcia Avada mógł przez przypadek widzieć wpspomnienia Voldemorta.
Harry na skutek działania połączenia i Dementorów mógł sobie przypomniec nie swoje wspomnienia.
W czasie słynnej wizji na poczatku IV tomu... i/lub na cmentarzu Vold mógł to opowiedziec Harry'emu
Plan:
I. Narodziny Toma*
a. Akuszerka odbiera poród matki Riddleya
b. miejsce: zapewne jakis kościół, zakon itp.
c. cos się dzieje na dworze [jakiś znak itp.] przeraża to siostry
d. Mały Tom umieszczony zostaje w sierocińcu
e. Ostatnia scena: matka Riddleya chowana jest w mogile dla ubogich
II Sierociniec
a. Upokarzanie małego Riddleya przez starszych kolegów [połączenie z Harrym]
b. Tom dokonuje pierwszego nieswiadomego morderstwa na mugolu
c. Tom dostaje list z Hogwartu, robi pożar albo cos w tym stylu w którym gina wszyscy z sierocińca i jedzie na King's Cross
===
* - oczywiście tak nie będzie sie nazywac ten rozdział... preferuje: narodziny, albo coś takiego
Syriusz_Black
11.07.2004 15:06
Jeśli Dumbledore jest 100% czystej krwi to jest również spokrewniony z Harrym, bo wszytskie rody są praktycznie ze sobą spokrewnione, ze względu na to, że nie jest ich wiele - tak jak to było, kiedy Syriusz tłumaczył Harry'emu.. jest taka możliwość...
Całkiem możliwe ,że Dumbledore i Harry są
ze sobą w bliższym czy dalszy stopniu spokrewnieni, tylko czy to ma coś do
rzeczy?
Wiesz kubik, jakoś nie bardzo kumam bazę o co chodzi w twojej
teorii, wyjaśnisz ciemniakowi?
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/laugh.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='laugh.gif'
/> Jupi Hej - ciemniak zakapował. Sorry, ja mam czsami zastoje
w myśleniu
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/blink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='blink.gif'
/>
Wszystko jest wyjasnione... a czego nie
rozumiesz?
czadowa_
11.07.2004 21:44
Myślę, że teoria na temat pierwszego
rozdziału jest b. trafna, tylko brakuje mi jakiegos wspomnienia lub
naprowadzenia ze Tom jest HBP. Of kors nie bedzie to jasno pokazane tylko
taka eee... delikatna poszlaka:)
Syriusz_Black
11.07.2004 21:49
Wiesz... może dopiero teraz na to wpadła i
dopiero potem jakoś to wyciągnie
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
Z Jo można się spodziewać wszytskiego
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
czadowa_
11.07.2004 21:54
Zaraz przyjdzie kubik i zapewne napisze
dokładny cytat, kiedy Jo powiedziała że nie po to wszystko planowała przez x
czasu żeby teraza cośtam zmieniać.
Wiec zapewne wpadła na to wcześniej,
tylko w poprezdnich ksiązkach nie chciała wprowadzać nowych watków
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
Pottermenka
11.07.2004 22:24
To ze Dumbledore jest czystej krwi to nie
ma wiekszego znaczenia (co do pokrewienstwa z Harrym). Harry jest czystej
krwi ale nie nalezy do zadnego z rodow. Ale fakt ze moze byc spokrewniony z
Harrym wsomie nie od tego zalezy. No Harry moze byc spokrewniony z
Dumbledorem od strony ojca.
A to ze jest on z Potterem spokrewniony moze
miec bardzo duze znaczenie w ksiazce... np. Mozna by zucic jakies zaklecie
chroniace Harry'ego nie tylko w domu jego ciotki ale tesh wszedzie.
Zaklecie ktore zucil Dumbledore na Harry'ego bylo oparte na ofierze jego
matki. Moze jest takie opierajace sie na ofierze ojca??
A poza tym J.R.
moze wymyslec mnostwo zaklec pod tym kontem i mnoswo teorii.
Ale tak
naprawde pomyslmy o tym co jest w temacie. Ktos ma jush jakas nowa teoria??
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
Moze zaczne od początku
Pomyliłem się, powiedziałem
QUOTE |
czy nawet czwartym tomie |
a tymczasem chciała go umieścić w OotP - chyle głowe we wstydzie
ok, a teraz do przyjemniejszych spraw:
QUOTE (czadowa_) |
Zaraz przyjdzie kubik i zapewne napisze dokładny cytat |
cytat zapodam ale jedynie aby udowodnic, ze moge miec racje
z oficjalnej stronki Jo:
QUOTE (www: http://www.jkrowling.com/textonly/extrastuff_view.cfm?id=6) |
The Opening Chapter of Book Six I have come close to using a chapter very like this in 'Philosopher's Stone' (it was one of the discarded first chapters), 'Prisoner of Azkaban' and 'Order of the Phoenix' but here, finally, it works, so it's staying. And that's all I'm going to say, but when you read it, just know that it's been about thirteen years in the brewing. |
więc Syriusz i twoja teoria padła
Pottermenka - dziecko drogie hm, no to quotonko:
QUOTE |
Harry jest czystej krwi ale nie nalezy do zadnego z rodow. |
Możesz to powtóżyć?
QUOTE |
by zucic jakies zaklecie chroniace Harry'ego nie tylko w domu jego ciotki ale tesh wszedzie |
To dlaczego tego nie zrobił? A jak zrobił to dlaczego musi Harry spędzac u ciotki swój czas?
QUOTE |
Moze jest takie opierajace sie na ofierze ojca?? |
James oddał, zycie za Lily... nie za Harry'ego [dobra za Harry'ego tez ale głównie za Lily]
QUOTE |
Ktos ma jush jakas nowa teoria?? |
A odpowiedziaś w mojej?
===
QUOTE |
No Harry moze byc spokrewniony z Dumbledorem od strony ojca. |
tu sie akurat z toba zgodzę z dwóch powodów:
po pierwsze, jeżeli Albus jest pureblood to na 80% jest spokrewniony z Harrym
po drugie:
poprosze o cytat!
QUOTE |
Professor Dumbledore is Harry's real grandfather/close relative of some description. If Dumbledore had been Harry's grandfather, why on earth would he have been sent to live with the Dursleys?
|
zauwazmy, że Jo nie odpowiedziała, czy Albus jest bliskim krewnym Harry'ego. zastanawiające
Pottermenka
12.07.2004 17:05
Kubik powtarzam dla ciebie
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/> :
Harry jest czystej krwi ale nie nalezy do zadnych z
rodow.
Czyli :
- Zwiazek Lilly i Jamesa (szlamy i
czystego* )
sprawia ze Harry jest czystej krwi.
- Gdyby Harry nalezal do ktoregos z
rodow to napewno by ktos mu o tym powiedzial - o jego przydomku rodowym
itp.
- Nie sodze zeby istnial wogole rod czystej krwi Potterow - ze jest
to bardzo populerne imie a czarodzieje z rodow czystej krwi maja wyjatkowe
nazwiska.
* - nawet nie wiadomo czy James byl czystej krwi
QUOTE |
- Zwiazek Lilly i Jamesa (szlamy i czystego* ) sprawia ze Harry jest czystej krwi. |
Nie poniewarz moc krwi Lily jest inna od mocy czystej krwi czarodziejskiej - sam sie z tym nie zgadzam ale tak jest
QUOTE |
Gdyby Harry nalezal do ktoregos z rodow to napewno by ktos mu o tym powiedzial - o jego przydomku rodowym itp.
|
Nie musi mówić. I nie ma na to czasu ale mozna się domyslic ze Potter to dośc znane nazwisko w swiecie...
QUOTE |
- Nie sodze zeby istnial wogole rod czystej krwi Potterow - ze jest to bardzo populerne imie a czarodzieje z rodow czystej krwi maja wyjatkowe nazwiska. |
np. Black ;>
QUOTE |
* - nawet nie wiadomo czy James byl czystej krwi |
jak tylko bede miał czas to poszukam quote o tym
HA nie ma!!!
no to gratuluje
Pottermenka
12.07.2004 19:43
Kubik- Lilly miala inna krew (bo byla szlama) ale jednak byla czarodziejka i uczyla sie w Hogwarcie. James tesh uczyl sie w Hogwarcie wiec byl czarodziejem. Co z tego wychodzi?? Harry jest czystej krwi.
No a co do nazwisk - czy znasz kogos o nazwisku Black???

(oprocz samego Syriusza i jego rodziny naturallment )
A tak pozatym - Znalazl ktos jekies certyfikaty na oficjalnej stronie J.R. do Scrapbook'a??
QUOTE |
Kubik- Lilly miala inna krew (bo byla szlama) ale jednak byla czarodziejka i uczyla sie w Hogwarcie. James tesh uczyl sie w Hogwarcie wiec byl czarodziejem. Co z tego wychodzi?? Harry jest czystej krwi. |
nie z tego wychodzi ze
james uzyczył Harry'emu swojej krwi
Lily uzyczyła Harry'emu swojej krwi
wiec harry jest połkrwistym czarodziejem i połkrwista szlamą
Pottermenka
12.07.2004 19:55
Kubik plisss nie denerwoj mnie!!
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
Lilly byla szlama
ale byla tesh czarodziejka
Czarodziejem polkrwistym mozna zostac wtedy gdy ojciec (lub matka) byl
czarodziejem a matka (lub ojciec
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/> ) byla mugolem. Szlama natomiast to czarodziej(ka) urodzony
u mugoli i w rodzinie mugoli (skad moc u szlamy inny pokoj
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/> )
.:+Yena+:.
12.07.2004 20:08
Kubik ma racje! Harry nie jest czarodziejem czystej krwi
gdyby nim był to musiałby miec w rodzinie samych czarodziejów
Pottermenka spójrz na rodzinkę Weasley'ów -> u nich tylko jakis tam jeden wujek jest mugolem (?) czy tam chrłakiem... nie pamietam
Pottermenka
12.07.2004 20:21
Ludzie!! Czy wy myslicie ze tylko starozytne rody musza byc czystej krwi??!!No dajcie spokoj!! Wystarczy ze wam powiem (byc moze sami wiecie) ze do slyderinu ida sami czystej krwi. Harry'ego tiara chciala przedzielic do slyderinu ale poszedl wkoncu do gryffindoru. To chyba wystarczajoce wyjasnienie
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę