Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Wszelkie Teorie Klubu - Zamknięte
Magiczne Forum > Harry Potter > Harry Potter
Pages: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18
Nimbuska2000

class='quotetop'>QUOTE


ale ten cytat to może mówi o jakimś innym zaklęciu. a nie o Crucio...


Czy mówisz o zaklęciu, które

HARRY rzucił (skutecznie) na Bellę, czy może o przeciwzaklęciu Belli?

/>Jeśli o tym pierwszym to to zaklęcie to było Crucio sprawdzałam w książce.


Jak powiedziała Vigga przepowiednia to tylko stwierdzenie faktu. Nie

można zwalczyć przepowiednie i zmienić ją. Właśnie dlatego wcześniej podałam

wam zacytowany tekst przepowiedni. Dumbledore wiedział, że nie może się

zbytnio mieszać, bo może to się źle skończyć. Uważam, że przepowiednie nie

da się "całkiem" zmienić. Jedynie drobne szczegóły. Dlatego

Dumbledore nie zabił Voldemorta gdyż:
1) Przepowiednia nie pozwoliła by

zabić Voldemorta, ponieważ jego może zabić tylko i wyłącznie Harry.
2)

Nie narażał Harry'ego jak ktoś tu napisał wiedział, że wróci, bo

Voldemort nie docenia starożytnej magi, którą dobrze zna Lily i sądze, że i

ona znała przepowiednię i wiedziała, że jeśli zginie teraz epoka ciemności

zapanuje na zawsze. Rodzice Harry'ego próbowali go chronić, gdyż

wiedzieli, że kiedyś Harry może ocalić świat i że najważniejsze, by Harry

dorósł i poznawał swą moc.

I kropka.
Konrad89
Myślicie że wymyśliłem sobie ten fragment??

Jeśli ejsteście fanami Harry'ego to powinniście doskonale wiedzieć ze

tak naprawde było w książce a jeśli ktoś nie czytał książki to niech się

najlepiej nie odzywa....Moody mówił że nie ma przeciwzaklęcia ale to był

przecież oszust....może nie chciał nauczyc uczniów obrony przez Crucio...nie

pomyśleliście o tym??
A jeśli Rowling powiedziała że to było

przeciwzaklęcie to to musi być przeciwzaklęcie gdyż to ona tworzy ten świat

i jeśli chiała zeby akurat w piatym tomie wymyślonop przeciwzaklęcie na

Crucio to tak zrobiła. Nie możemy kwestionować tego co ona napisała bo każdy

ma prawo popełniać błędy...i ona napewno nie zna wszystkich książek na

pamięć, ale chciała żeby było przeciwzaklęcie przeciwko Crucio to napisała

że jest i koniec kropka. To było napewno przeciwzaklęcie a jeśli nie

rozumiecie tego to rpzeczytajcie HP i ZF dokładniej.....
Dla tych

którzy dalej mi nie wierzą, to na stronie 885 polskiego wydania Zakonu

Feniksa jst to wyraźnie napisane...
Pottermenka
No taaak - Najbardziej podoba mi sie teoria

ze Lilly wiedziala o tym ze tylko Harry moze zabic Voldemorta - Wydaje mi

sie to zupelnie prawdopodobne.

Co do zabicia Voldemorta przez

Dumbledore'a - mysle ze nawet gdyby nie wiadomo jak dyrek by sie staral

- tak czy owak nie moglby poprostu go zabic. Nie z powodu przepowiedni ale

poprostu wszyscy przyznacie ze Voldemort jest dla niego zbyt silny.
Konrad89
Napewno Voldemort nie był za silny dla

Dumbledora...można to wywnioskować z tego że Dumbledor szeł pewnie kiedy

Voldemort umykał ciągle i chowął się za tarczą....Użył nawet Harry'ego

żeby uciec...gdyby był silniejszy od Dumbledora to napewno rozwalił by go

odrazu...

Moge przytoczyć dwa cytaty które powinny zapieczętowac

to ze Dumbledor był znacznie silniejszy od T.M. Riddla...:


/>
QUOTE

class='quotemain'>- Co...? - zaczął Voldemort,

rozglądając się wokoło, po czym WYDYSZAŁ: -

Dumbledor!


/>
QUOTE

class='quotemain'> strona 888, polskiego wydania Harry

Potter i Zakon Feniksa



/>
QUOTE

class='quotemain'>Dumbledor machnoł różdżką. Moc

zaklęcia była taka, że Harry, mimo że schowany za swoim złotym strażniekiem,

poczuł, że włosy stają mu dęba, gdy zaklęcie świsneło obok nich, i tym razem

Voldemort był zmuszony wyczarować przed sobą srebrną tarczę, by je odbić.

Zaklęcie nie uszkodziło tarczy, tylko wydobyło z niej głęboki, dźwięczny

ton, przypominający odgłos gongu, mrożący krew w żyłąch...
- Chyba nie

chcesz mnie zabić, Dumbledor? - zawołał Voldemort,a  jego szkarłatne

oczy zapłoneły ponad tarczą. - Gardzisz brutalnością, prawda?
- Obaj

wiemy, Tom, że są inne sposoby zniszczenia człowieka - odparł spokojnie

Dumbledor, nadal idąc ku niemu, jakby się nie bał niczego, jakby nic nie

mogło go powstrzymać. - Odebrać ci życie? Nie, to dla mnie za mało!

/>-Nie ma nic gorszego od śmierci, Dumbledor! - warknoł Voldemort
-

Mylisz się - powiedział Dumbledor, zbliżając się do niego. Przemawiał tak

niefrasobliwym tonem, jakby dyskutowali przy

piwie.


class='quotetop'>QUOTE


strona 889, polskiego wydania Harry Potter i Zakon

Feniksa



Wszystkie

cytaty napisane przezemnie, są przezemnie przepisane z książki i są jej

wierną kopią. Więc nie można dykutować co do tego czy sobie je wymyśliłem.

Jeśli nie wierzycie to sprawdzcie...podąłem nawet strony dla ułatwienia.
Pottermenka
Skoro tak swietnie cytujesz ksiazke to

powinienes wiedziec ze Voldemort nie uzywal Harry'ego zeby sie

schronic
. Niewatpliwym jest rowniez ze wyczarowanie przez Voldemorta

tarczy wskazuje na jego genialna moc obronna a nie oznake slabosci. Co do

sily obu magow - Mysle ze Voldemort ma jednak pewna przewage nad

Dumbledore'em co sam dyrektor potwierdza.
vigga

class='quotetop'>QUOTE

class='quotemain'>Myślicie że wymyśliłem sobie ten

fragment?? Jeśli ejsteście fanami Harry'ego to powinniście doskonale

wiedzieć ze tak naprawde było w książce a jeśli ktoś nie czytał książki to

niech się najlepiej nie odzywa....Moody mówił że nie ma przeciwzaklęcia ale

to był przecież oszust....może nie chciał nauczyc uczniów obrony przez

Crucio...nie pomyśleliście o tym??


/>ty masz jakieś kompleksy chłopcze? nikt cie nie oskarża o to, że zmyśliłes

czy coś żle napisałeś. i KAŻDY kto tu przychodzi czytał chociaż raz

Harry'ego, bo to forum, aż dziwne, jest właśnie o HARRYM. fajnie,

nie?
Pottermenka
Buhahaha - Vigga nie przygaszaj tak

konrada bo na forum wiecej nie przyjdzie
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/biggrin.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif' />
Konrad89
Sorka ale potrzeba czegoś więcej żeby

mnie przygasić i powinniście sobie zdać sprawe że nie wszystcy którzy

przychodzą na forum o HP przeczytali wszystkie tomy....


/>

class='quotetop'>QUOTE(Nimbuska2000 @ 02.12.2004 13:13)

class='quotemain'>No i nie zapominajmy, że do rzucenia

Crucio trzeba dużej mocy magicznej.
Oprucz tego to ja wątpie żeby

Potter dobrze rzucił sobie zaklęcie Crucio na Belle gdyby tylko pomyślał : O

pomęcze trochę zaklęciem Crucio tą głupią Bellę 
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/blink.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='blink.gif' />
Nie

mógłby sobie rzucić ot tak sobie, gdyż nie jest śmierciożercą. Nienawiść +

moc = słabe Crucio, ale Crucio. Jednak sens słów Pottermenki był dobry, a ja

nie mogłam się oprzeć by tego nie sprostować
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/wink.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='wink.gif' /> A sens jest

taki, że Potter musiałby chcieć i cieszyźć się bólem jak jakiś obłąkany

psyhol, którym przeciesz nie jest.
Prawda? 
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/smile.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='smile.gif' />
Ps.

QUOTE

class='quotemain'>  co do tego dlaczego PRAWIE nic jej

nie zrobił to dlatego że użyła wystarczająco szybko przeciwzaklęcia


Ale na Crucio nie ma przeciw

zaklęcia!!!!!
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/wink.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'

/>


A jeśli

dokłądnie zacytowałem fragment to czemu ludzie zaczeli mówić że to

nieprawda??TO po prostu jest śmieszne żeby podważać zdanie kogoś kto napisął

tą książkę....
Po prostu to razi w oczy ze do kogoś tak trudno

dotrzeć!!!I wypowiedź podobna do wypowiedzi Nimbuski pojawiłą

się po moich postach wiele razy....

P.S. Możesz mi podać fragment

w którym mówi Dumbledor że Voldi jest opd niego silniejszy??

Tak

w ogóle to podając fragment napisąłem dużymi literami WYDYSZAŁ co oznacza ze

się przestraszył...a to że z niknoł za tarczą i w ogóle wszedł w

Harry'ego to napewno oznacza ze chciał się schronić bo doskonale

wiedział zę Dumbledor nie skrzywdzi Harry'ego...Nie myślicie chyba że

Voldi był tak głupi ze myślał że Dumbledor żuci na Harry'ego Avade, bo

wiadomo że Voldi i tak by się deportował...
A pozatym Harry był zbyt

ważny dla Dumbledora żeby go zabił...

Ok zaczynam inny

wątek....

P.S.2 A tak w ogóle toz ttych niecałych 3000 tysięcy

useów na forum pisze góra 100-200 userów...więc można łatwo się domyślić że

restza trafiuła tu rpzez przypadek, nie ma czasu wchodzić albo po prostu ne

wie o co biega dlatego nie pisze....

Skąd James Potter miał tyle

kasy i kim byli jego rodzice...nc nie wiemy o rodzicach Harry'ego ani o

jego dziadkach pozatym że rodzice Harry'ego zgineli z rąk Voldemorta i

kilka spraw z Hogwartu....

Pottermenka

class='quotetop'>QUOTE

class='quotemain'>Sorka ale potrzeba czegoś więcej żeby

mnie przygasić i powinniście sobie zdać sprawe że nie wszystcy którzy

przychodzą na forum o HP przeczytali wszystkie

tomy....


Zupelnie macziczne


border='0' style='vertical-align:middle' alt='dementi.gif'

/>


class='quotetop'>QUOTE
A

jeśli dokłądnie zacytowałem fragment to czemu ludzie zaczeli mówić że to

nieprawda??TO po prostu jest śmieszne żeby podważać zdanie kogoś kto napisął

tą książkę....


Kubik??

/>
QUOTE

class='quotemain'>P.S. Możesz mi podać fragment w którym

mówi Dumbledor że Voldi jest opd niego

silniejszy??


Dzieki ze

uswiadomiles mi ze jednak RZECZYWISCIE NIE WSZYSCY przeczytali cykl do

konca...

QUOTE

class='quotemain'>a to że z niknoł za tarczą i w ogóle

wszedł w Harry'ego to napewno oznacza ze chciał się schronić bo

doskonale wiedział zę Dumbledor nie skrzywdzi Harry'ego...Nie myślicie

chyba że Voldi był tak głupi ze myślał że Dumbledor żuci na Harry'ego

Avade, bo wiadomo że Voldi i tak by się

deportował...


God czy sam

nie powiedziales ze to MY probojemy zmieniac fakty napisane przez Jo??


border='0' style='vertical-align:middle' alt='dementi.gif'

/>
Konrad89
Dobra po pierwsze wytłumacz mi co oznacza

słowo "macziczne" bo nie znam twojego słownika...
Po drugie

ja nie zmieniam faktu z książki tylko interpretuje książkę....a to jest

kompletnie co innego....
Po trzecie...czy tylko ja mam się szczycić

cytowainem i znajomością książki??
A tak w ogóle to przyznaje się ze

nei pamietam gdzie Dumbledor powiedział ze Voldi ejst od niego

silniejszy...możesz zacytować??Nie ejstem pewinen czy w ogóle coś takieog

powiedział....

Ok popełniłem błąd....i się przyznaję...popełniłem

błąd mówiąc że Voldemort nie był chyba taki głupi myśląc że Dumbledor

poświęci Harry'ego....a Rowling napisała że on tak myślał....ok mój

błąd....
vigga

class='quotetop'>QUOTE

class='quotemain'>Sorka ale potrzeba czegoś więcej żeby

mnie przygasić i powinniście sobie zdać sprawe że nie wszystcy którzy

przychodzą na forum o HP przeczytali wszystkie tomy....

/>

no tak, powiedz może jeszcze,

że ja albo ktokolwiek inny, kto właśne prowadzi tu dyskusje, nie przeczytał

KAŻDEGO tomu, przynajmniej raz-dwa razy... buhehehe...


/>
QUOTE

class='quotemain'>P.S.2 A tak w ogóle toz ttych

niecałych 3000 tysięcy useów na forum pisze góra 100-200 userów...więc można

łatwo się domyślić że restza trafiuła tu rpzez przypadek, nie ma czasu

wchodzić albo po prostu ne wie o co biega dlatego nie

pisze....

serio? no i co w związku

z tym? ja akurat mówiłam o ludzich, którzy BIORĄ udział w rozmowach, a nie o

tych, którzy są tu przez przypadek...


class='quotetop'>QUOTE
A

jeśli dokłądnie zacytowałem fragment to czemu ludzie zaczeli mówić że to

nieprawda??TO po prostu jest śmieszne żeby podważać zdanie kogoś kto napisął

tą książkę....

zacytowałeś jedno,

wyjęte z kontekstu zdanie. nie znam na pamięć wszystkich tomów

Harry'ego, więc nie wiedziałam, do którego zaklęcia to przeciwzaklęcie

się odnosiło.
Konrad89
vigga czy ty jesteś jakaś ograniczona czy

masz 5 lat??

Jeśli ejstes taka genialna to trzeba było znznaczyć

że mówisz o ludziach biorących udział w dyskusji bo ja mówiłęm o wszystkich

forumowiczach....

Ok nie znasz na pamięć wszystkich tomów

Harry'ego ale jeśli jesteś taka ważna ze nie musisz czytać poprzednich

postów to mogła byś zacząć bo było jasno napisane że mówimy o wydarzeniach w

ministerstwie magii i jakoś większosć osób zauważyła ze Harry żucił w Bell

zaklęcie Crucio.....tutaj nie chodzi o znajomość książki na pamięć tylko o

choćby powierzchowne poznanie textu....

W swoich postach

zdecydowanie nie świecisz inteligencją i sama się zaczynasz gubić....

/>
WRACAMY DO TEMATU bo nie chce mi sie dykutować z ograniczoną 5-latką

czy nie wiem kim ty jestes.....
Puszczyk

class='quotetop'>QUOTE
No

to masz się czym chwalić bo 4 razy to ja przeczytałęm 5 tom....
Jeśli

już weszlismy na temat ile rayz przeczytaliśmy HP to wsytskie tomy

przeczytałem 4 razy a sam drugi tom przcezytałem 12 razy więc nie masz

porównanie....


Jaka wrodzona

skromność
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/dry.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='dry.gif' />


/>
QUOTE

class='quotemain'>myślę że akurat to jak długo tutaj

ejstem nie świadczy o mojej wartości intelektualnej czy wiedzy związanej z

Harrym Potterem....a wiele tekstów napisanych tutaj jest po prostu

absurdalne, ale nie bede krytykował innych bo to ich zdanie...Po prostu

użytkownicy tego forum mogliby czytać wcześniejsze posty i zastanowić się

nad tym co piszą....


O w

mordę !! Człowieku przyszedytałeś tu żeby pysznić się wśród

wszystkich wiedzą o Potterze? Wiesz, akurat znam wielu ludzi których wiedza

nie ogranicza się tylko do Pottera a znają go lepiej od ciebie. Gdybyś coś

więcej sobą reprezentował nie zwracał byś uwagę na poziom wiedzy tylko to co

dana osoba chce przekazać. Wydaje mi się że zbyt pochopnie oceniasz

ludzi,
A jak masz zamiar wszystkim udowadniać swój wysoki intelekt to

weź się przejdź do parlamentu - znajdziesz paru kolegów podobnych do

siebie...
Bloody_Death
Wybacz sprostowanie - wtrąciłam.


/>Proszę więc na temat :
James jak i Lilly musieli wiedzieć o

przepowiedni gdyż jak powiedziane było w książce - ukrywali się przed

Voldemortem. Po co Największy Czarnoksiężnik Stulecia uganiałby się za

takimi w jego zdaniu "miernotami" jak nie z powodu dziecka które

miałoby zagrażać jego dalszej "karierze" ??
Konrad89
A co myślicie o tym czy Nevill był tak samo

chroniony??
Ciekawe czy jego również Dumbledor zabezpieczył różnymi

zaklęciami...bo bezsensu by było gdyby tylko Harry'ego ochraniał....
Bloody_Death
Zacznij od uważnego przeczytania

książki ZF. Dumbledore nie ochraniał i nie rzucał na Harry'ego żadnych

zaklęć ochronnych przed atakiem Voldemorta. Możliwym jest że rodzice

Neville'a wiedzieli o przepowiedni, ale na tym to się urywa.
Konrad89
Ależ żucał zaklęcia...hmm...niepamiętam jak

się nazywało to zaklęcie które sprawiało że Voldi mógł przechodizć obok domu

Potterów i by ich niezauważył a Peter był ich powiernikiem...w każdym razie

to Dumbledor żucił to zaklęcie...a chciałbym zebyśmy my doszli sami do tego

czy Nevilla również tak samo ochraniano....
Nimbuska2000
No cóż sądze że tak. Skoro nie wie

się który z nich był tym chłopcem to...
A pamiętacie, że Neville mówił,

że bała się jego rodzina, że nie będzie dostarczająco magiczny. Może

dlatego...?
A jeśli chodzi o zakłecie było to zaklęcie Findeliusa

chyba, a polegało na tym, że 1 osoba rzuca czar(dumbledore) na paru ludzi

których chce ukryć (Potterowie) i będą ukryci dopóki strażnik tajemnicy,

który jako jedyny ją zna(Peter) nie wyjawi Voldemorciowi gdzie są.

Przepraszam mogłam przekręcić nazwę bo akurat nie chce mi się zaglądać do

książki. Ale działanie jest dobrze opisane.
Gdyby nie Peter Potterowie

by żyli... Ciekawe. Czy Peter nie czuł wyrzutów sumienia, że ich zabił?
Konrad89
Peterowi pewnie ze strachu przed

Voldemortem i przez to że zabił przyjaciół pomieszało się w bani...Ale

pewnie on jeszcze uratuje Harry'ego...Dlaczego tak myśle??

/>Dumbledor powiedział że jeśli jeden czarodziej uratuje drugiego to

zostawia to niewidzialny ślad. Tak jak w pierwszym tomie Snape mimo i

nienawidził Harry'ego to starał się go ratować z rąk Quirella....
Konrad89
Sorry że post za postem ale łaśnie coś

wpadło mi do głowy....jak Snape szpieguje Voldemorta skoro nie moze udawać

jego poplecznika?? Przecież w I tomie prubował uratować Harry'ego,

groził Quirellowi i w ogóle a Voldi będąc w głowie Quirella wsszystko to

widział i słyszał więc wie ze Snape jest przeciwko niemu....
Nes
heh bardzo ciekawy editorial na ten temat

jest na mugglenecie
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/tongue.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif' />


/>Voldemort mogl myslec, że Snape probuje wyciagnac z Quirrel'a

informacje by wykrasc Kamień dla niego [Voldemorta].

Czemu nie

ujawnił sie Snape'owi? Moze chcial go sprawdzic?
Puszczyk
Zastanów się - Voldemort, człowiek o dość

wysokiej inteligencji ... nie kontaktował się ze Snape'm i wiedział o

jego kontaktach z Dumbledorem a ty mówisz, że mógł pomyśleć, że chce wykraść

kamień dla niego?

Ale to dobry temat...
Mam przykre

przeczucie, że Snape niedo końca przeszedł na stronę Dumbledora...
Konrad89
Ja tam myśle ze Dumbledor nie powiedział by

że komuś ufa jeśli nie był by w 100% pewnien że ten ktoś jest po jego

stronie...ale czekam na dalsze rozważania...
Nes
QUOTE(Puszczyk @ 05.12.2004

18:23)
Zastanów się -

Voldemort, człowiek o dość wysokiej inteligencji ... nie kontaktował się ze

Snape'm i wiedział o jego kontaktach z Dumbledorem a ty mówisz, że mógł

pomyśleć, że chce wykraść kamień dla niego?

/>
*


/>


tja a ja wlasnie tak

mowie

Voldemort wie ze Snape'owi jest wiadome, ze

najprawdopodobniej Czarny Pan bedzie chcial wykrasc Kamień, wiec moze chcial

go sprawdzic.. zobaczyc czy bedzie probowal wykrasc KF dla niego, prwade

mowiac Voldemort mogl myslec wiele rzeczy :/
Konrad89
Wątpię by Voldemort chciał kogokolwiek

sprawdzać...po prostu nie ufał Snapowi i maił do tego powody...
Pottermenka
A mi wlasnie podoba sie teoria Nes'a -

moze to byc mozliwe - Voldemort sam powiedział ze bardzo liczyl na ktoregos

chociaz ze swoich smiercozercow - mial wiec powody by myslec (no powiedzmy -

mial nadzieje) ze Snape wyswiadczy mu pewna przysluge ...
Nimbuska2000
A może Snape użył eliksiru Wielosokowego?

Zmienił się w jakiegoś śmierciożerce komu Voldzio ufa? W końcu opanował

legimencję więc Voldemort by się nie zorientował...
Ale gdyby tak było

w kogo mógłby się zmienić?
Pottermenka
No chyba w kogos komu Voldemort po czesci

ufa (chociaz czy on wogole ufa??). Zawsze myslalam ze Snape to zdrajca


border='0' style='vertical-align:middle' alt='dry.gif'

/>
Nimbuska2000
No wiesz na to nie wpadałam


border='0' style='vertical-align:middle' alt='dry.gif' />

A może masz kogoś konkretnego na myśli?
Zaraz a może Macnair? Ten

kat?
Pottermenka

src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/ph34r.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='ph34r.gif' /> Noo takk -

na to nie wpadlam. Chyba to nie moze byc Macnair z tego wzgledu ze nie

wykazal zadnej inicjatywy w poszukiwaniu Voldemorta - Snape mysle o tym

wiedzialby. Moglby byc to jakis nieznany mlody zapaleniec ktory dla Czarnego

Pana zrobilby wszystko - tak jak Barty.
Nimbuska2000
Ale oprucz Bartego nikt nie

poświęcił się za bardzo dla niego...No chyba że Pettigrew ale to w żadnym

wypadku nie mógłby by być Snape. Ale wydaje mi się, że nawet jakiś niezbyt

inteligentny śmierciożerca, by się nadawał. Sądze, że WSZYSCY śmierciożercy

wiedzą o jego planach więc nie musi być to jakiś oddany.
Może Crabbe

albo Goyle? Niezbyt inteligentni, a pomocni
src='http://www.magiczne.pl/style_emoticons/default/biggrin.gif' border='0'

style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif' />
Ale

jedno mnie zastanawia. Dlaczego Draco Malfoy tak lubi Snape'a? Cytuje

tekst:
QUOTE

class='quotemain'> II tom, strona 281
- Panie

profesorze - powiedział głośno Malfoy.-Panie profesorze, dlaczego pan nie

kandyduje na stanowisko dyrektora?
- No, no, Malfoy - odrzekł Snape,

ale nie mógł powstrzymać bladego uśmiechu. -Profesor Dumbledore został

jedynie zawieszony przez radę nadzorczą. Mam nadzieję, że wkrótce do nas

wróci.
- Taaak, napewno -powiedział Malfoy, chichocąc. -Ale gdyby pan

kandydował, to według mnie mógłby pan liczyć na głos mojego ojca. Powiem

ojcu, że pan jest najlepszym nauczycielem, panie profesorze...



Ja rozumiem, że Malfoy lubi

Snape'a bo ich faworyzuje, ale żeby tak mówić? Czy Draco żeczywiście

mówił ojcu coś o Snapie? Czy ojciec kazałby Draconowi Snape'a teraz

śledzić skoro Czarny Pan wrócił? Bo sądze że Lucjusz wiedział o tym że

Severus to zdrajca...
Pottermenka
To proste - Draco chcial sie podlizac, co

jak najbardziej do niego pasuje i co ma w zwyczaju robic. Lucjusz stara sie

zjednywac sobie jak najwieksza liczba ludzi w miare wplywowych - Zdarzenie w

sklepie czarnomagicznym mowi samo za siebie (Lucjusz mowil do syna zeby byl

mily dla Harry'ego z powodu jego slawy).
Rozina Malfoy'ow wciaz

mataczy podlizuje sie i przekopoje by zyskac poparcie - nie sadze zeby byli

lojalni wobec kogokolwiek.
Nimbuska2000
No niewiem, ale wydaje mi się, że kiedyś

Lucjusz może to wykorzystać...
Sama już niewiem, szkoda, że nie można

spytać Jo
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/>
Pottermenka
Nawet gdy mozna byloby to i tak by nie

odpowiedziala...
Konrad89
Wątpię zeby Jo coś nam zdaradziłą a co do

Snape'a to bardzo ciekawe bo przecież można wykorzystać tutaj teorię

o wampirach
....mógł się w nietoperka zamienić i szpiegować

Voldemorta....

Snape nie jest

wampirem


Tak ale dawno temu wysunięta została teoria

że Snape może być wampirem bądź półwampirem...i ja byłbym skołonny uwierzyć

w to...nawet niektóre fragmenty wskazują na to ale to może przypadek...na

przykład jak Quirrel mówi że "Dobrze jest mieć takiego Snape'a

nietoperza..."
Pottermenka
Ale to była przenośnia


border='0' style='vertical-align:middle' alt='dementi.gif'

/>
Konrad89
To dużo jest takich przenośni ...ale mogę

się oczywiście mylić czemu nie...Rowling moze nie zamierza zmieszać

Snape'a z wampirami ale mi się wydaje ze jednak...w każdym razie każdy

ma sowje zdanie i mogę si mylić...to sie okaże jak wyjdzie książka...a

będzie to prawdopodobnie w styczniu!!!(Anglia)....
vigga
wiesz co, konrad, im dłużej czytam te twoje

'wypowiedz' tym szybciej dochodzę do wniosku, że to właśnie ty

czegoś chyba nierozumiesz. a i przepraszam, że znowu schodzę z tematu, ale

mnie aż cholera bierze, kiedy mam doczynienia z takimi ludźmi.


/>
QUOTE

class='quotemain'>www.zakonfeniksa.za.pl  zobacz

sobie...przeczytaj dokłądnie ostatni

post....
taaaa a ty oczywiście w to

wierzysz... no to gratuluje... :/

no to jedziemy od początku:

/>
QUOTE

class='quotemain'>vigga czy ty jesteś jakaś ograniczona

czy masz 5 lat??

nie jestem ani

ograniczona i nie mam pięciu lat. i jakim prawem mówisz, że tak jest, jeżeli

nawet mnie nie znasz.

class='quotetop'>QUOTE

class='quotemain'>Jeśli ejstes taka genialna to trzeba

było znznaczyć że mówisz o ludziach biorących udział w dyskusji bo ja

mówiłęm o wszystkich

forumowiczach....
wiem, że jestem

genialna xP


class='quotetop'>QUOTE
Ok

nie znasz na pamięć wszystkich tomów Harry'ego ale jeśli jesteś taka

ważna ze nie musisz czytać poprzednich postów to mogła byś zacząć bo było

jasno napisane że mówimy o wydarzeniach w ministerstwie magii i jakoś

większosć osób zauważyła ze Harry żucił w Bell zaklęcie Crucio.....tutaj nie

chodzi o znajomość książki na pamięć tylko o choćby powierzchowne poznanie

textu....

tak się składa, że

czytam ten temat, od prawie samego początku, a to, że akurat ty piszesz

posty niedokładnie, nielogicznie i troszkę niespójnie to już nie moja

wina

QUOTE

class='quotemain'>No to masz się czym chwalić bo 4 razy

to ja przeczytałęm 5 tom....
Jeśli już weszlismy na temat ile rayz

przeczytaliśmy HP to wsytskie tomy przeczytałem 4 razy a sam drugi tom

przcezytałem 12 razy więc nie masz

porównanie....

czujesz się przez

to lepszy?
QUOTE

class='quotemain'>Książki również znam prawktycznie na

pamieć, więc wystarczy mi tylko książka w rękę i
moge odnaleźć w

chwilke wyznaczony fragment...

i

przez to też?
QUOTE

class='quotemain'>dlatego tak operuje

fragmentami....
nie ty jeden.


/>
QUOTE

class='quotemain'>Co do tego że ja wyszedłem na 5-latka

to raczej nie zdaje mi sie....i nie gubie się niestety w tym co mówie

chociaż wiem że byś tego chciała....


/>no comment


class='quotetop'>QUOTE

class='quotemain'>Ależ żucał

zaklęcia...hmm...niepamiętam jak się nazywało to zaklęcie które sprawiało że

Voldi mógł przechodizć obok domu Potterów i by ich niezauważył a Peter był

ich powiernikiem...w każdym razie to Dumbledor żucił to zaklęcie...a

chciałbym zebyśmy my doszli sami do tego czy Nevilla również tak samo

ochraniano....

a widzisz, przed

chwilką sam wytykałeś komuś nie znajomość Harry'ego. może nie wytykałeś,

ale podnieciłeś się tym, że przeczytałeś aż 12 razy 2 część! tylko oh i

ah. a tutaj sam nie potrafiłeś podać najważniejszego zaklęcia. he?


/>mogłabym tak jeszcze długo. ale nie chce mi się. i właśnie oglądam fajny

film, a ty mnie od niego oderwałeś. nieładnie... :|
Konrad89
Kontra na mnie...heh spox...Vigga, chyba

się powtarzasz ale co tam...

Mnie też cholera bierze jak

rozmawiam z takimi pustymi ludźmi do których nic nie dociera jak ty....jeśli

nie zauważyłaś to już mi to wytknełaś...jeśli nie zauważyłaś to już nic nie

pisałem ale ty chyba będziesz truć i truć puki nie przyznam racji ż enie

ejstem idealny za to ty jesteś...OK nie doczekasz sie.....

A co

do tego ze skiążka ma wyjśc w styczniu to czemu nie?? Rozmawiałaś z

Rowling?? Bardzo ciekawe....to ze wto wierze to chyba moja sprawa a że ty w

to niewierzysz to mnie nie obchodzi...

Aco do zmasowanego ataku

na mnie to niebardzo chce mis ie to czytać...przyszedłem tutaj po to żeby

poczytać ciekaostki o Harrym i podyskutowac o książce, a nie po to żeby

urzerać się z kimś kto ma kompleksy i chce się dowartościować ukazują że

potrafi znaleźc cudze błedy albo że potrafi powiedzieć że ktoś jest inny bo

ma inne zdanie od ciebie...wiesz to jest trochę nie na miejscu.....wejdź

sobie na jakieś forum gdzie można powyzywać się nawzajem a później wróć to

może będzie dało się z toba normalnie rozmawiać..i mogłabyś zwracać uwagę an

to że każdy ma prawo mieć właśne zdanie i nie powinnaś krytykowac go...

/>
A co do prawie wszystkich fragmentów które zacytowałaś to było dawno

i już dawno to wszystko wyjaśniłem...ale że nie możesz sie z tym pogodzić to

tój problem....

Jeszcze pytanie na koniec: kto jest w grupie

przeciwko mnie?? Może załóżcie sobie kółko...na przykład.

"Niszczyciele Konrada89" albo "Nienawidzący Konrada89"

albo jeśli przywódcą będzie Vigga to moze być też "Jak się

dowartosciować pokazując Konradowi89 jego błedy" ....wasza

sprawa....

Jeśli masz jakieś problemy jesczze to mów szybko bo

nie chce żeby ktoś uznał że spamuje....
vigga
no Pottermenka jeszcze nie, ale zapraszam

na gygy =P


class='quotetop'>QUOTE
A

co do tego ze skiążka ma wyjśc w styczniu to czemu nie?? Rozmawiałaś z

Rowling?? Bardzo ciekawe....to ze wto wierze to chyba moja sprawa a że ty w

to niewierzysz to mnie nie

obchodzi...

nie nie rozmawiałam z

Jo, dziwne, nie? ale jeżeli ona sama nie powiedziała nam jeszcze, kiedy

zostanie wydana jej własna książka i na jej własnej stronie również nic o

tym nie ma, to chyba znaczy, że niemożliwym jest, aby już za miesiąc ta

książka miała trafić do sklepów. i tyle. i troszkę głupio, że jakaś tam

stronka ma takie informacje, a największe strony internetowe o Harrym

jeszcze o tym nie wiedzą. dlatego nie wierzę.

więcej się nie

czepiam, bo Kubik się wścieka. koniec. i kropka.
vigga
no to bardzo dobrze smile.gif

a żeby nie było, napisze coś a propo poprzedniej teorii, jakoby Snape był WAMPPIREM [?!]
to jest niemożliwe. Snape nie jest wampirem... jejuś, bez przesady. tak jak to powiedziała Pottermenka, to była PRZENOŚNIA. inaczej METAFORA. czyli zwrot, którego nie powinno się rozumieć dosłownie. takie tylko, porównanie, że Severus jest jak nietoperz, a nie, że jestnietoperzem.

a tak betawu nietoperz niekoniecznie musi byc wampirem od razu...
Pottermenka
Pozatym o wampirach to pisza w magicznych

zwirzetak (czym Snape chba nie jest?? ; / )
Child
walić to, gdzie o nich piszą - wompierze,

a nawet pół-wampiry są cholernie wyczulone na światło. Gdyby Snape był

jednym z nich - padłby w pierwszym tygodniu pracy ;>
Pottermenka
Teoria Konrada pod kasacja ; P
Kto

nastepny ?? XD XP
vigga

class='quotetop'>QUOTE

class='quotemain'>Teoria Konrada pod kasacja ;

P

kas[tr]acja XP



/>*przepraszam, nie mogłam się powstrzymać*
Konrad89
WIem co to jest metafora...ale bravo za

regułkę mam nadzieję że się cieszysz..w każdym razie pół-wampir

niekoniecznie mui być wyczulony na światło, chociaż Snape i tak niesamowicie

zadko wychodzi z zamku....
Możliwe że po prostu misię zdaje i nie

bedzie zadnym pół-wampirem ale to jets moje zdani i można jeszcze przytoczyć

ze :
Kiedy snape miał zastępstwo za lupina w 3 tomie to zadał na

zadanie domowe pracę o wilkołakach, a Lupin wracając i dowiadując się o tym

zadał pracę o wampirach...czy to zbieg okoliczności?? Albo to że Snape jest

tak niesamowicie dobry w oklumencji(a jak wiadomo wampiry mają wielkie

możliweości mentlne)...

P.S. Załóżcie w koncu ten klub bo znowu

zrobicie off topa i znowu Kubik będzie miał robote...
Pottermenka
Czyli wedlug twojej teorii Snape to magiczne

zwierze ... ; /
Konrad89
Czy Hagrida nazwiesz magicznym zwierzęciem?

Bo jeśli tak to według mnie Snape jest kimś takim jak Hagrid, jak by to

Umbridge powiedziała....Mieszańcem...
vigga
ech... *wdech...wydech...wdech...wydech...

tylko spokojnie....*


class='quotetop'>QUOTE
Za

co miałbym być wykasowany z listy urzytkowników??za swoje

zdanie??

?! co?!

Pottermenka napisała jedynie, że twoja teoria, TEORIA! nadazje się do

kasacji. nie ty. teoria.

a zresztą jest w ogóle coś

takiego jak pól-wampir? nie wiedziałam... a czym on się różni od normalnego

wampira? i skąd wiesz, że Snape rzadko wychodził z zamku? o tym nie było

nigdzie wspomniane. to, że mieszka w lochach i tam ma swoją pracownię nie

oznacza, że mało się pokazuje gdzie indziej...
Konrad89
A czytałaś gdzieś ze wyszeł z zamku

pochodzić sobie ot tak po dworze albo że poza meczami Quidditcha gdzieś

wychodził??

A jeśli nie zauwazyłaś to niecałe 10 minut przed

twoim postem poprawiłem sie i skasowałem zdanie które przytoczyłaś bo

zauważyłem swoją pomyłkę....
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.