Pages:
1,
2,
3,
4,
5,
6,
7,
8,
9,
10,
11,
12,
13,
14,
15,
16,
17,
18
no to tez fakt... mógł sobie wybrać cel a
że nie lubi Weasleyów to wybrał Ginny...
Nom o to mi chodzi... ale poprostu z tym
Luciuszem bylo bardziej sensowne niz z Tomem... no, ale moze Luciusz gadal z
Tomem przez dziennik? Juz mam mentlik w glowie
Motorolcia
27.03.2004 17:56
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (MisieK @
27-03-2004 16:14) |
no to tez
fakt... mógł sobie wybrać cel a że nie lubi Weasleyów to wybrał Ginny...
|
tu raczej nie chodzi o to że nie lubi Weasley'ów i
dlatego wybrał Ginny... mógł też wybrać własnego syna bo by lepiej spełniał
to zadanie i nie wypaplał nikomu... raczej chodziło o to, że Ginny była
blisko Harry'ego, była w Gryffindorze i mogła przekazywać wiele
"cennych informacji". i było duuuże prawdopodobieństwo że dziennik
trafi w ręce Pottera na czym niewątpliwie zależało Tomowi...
A no i
jeszcze Lucjusz musiał wybrać kogoś z grona przyjaciól HP, bo wątpię czy
fatygowałby się do Komnaty Tajemnic by ratować Pansy Parkinson
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
Lucjusz podrzucił pamiętnik Riddle'a
Ginny dlatego, że MoM prowadziło dochodzenie w sprawie nielegalnych
przedmiotów czarnomagicznych i Lucek musiał się go po prostu pozbyć.
Elementarne, Watsonie... XP
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Child of Bodom @
27-03-2004 20:34) |
Lucjusz
podrzucił pamiętnik Riddle'a Ginny dlatego, że MoM prowadziło
dochodzenie w sprawie nielegalnych przedmiotów czarnomagicznych i Lucek
musiał się go po prostu pozbyć. |
class='postcolor'>
A to tez mozna wziac pod uwage
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
To nawet rzeba wziać pod uwagę - bo
zostało napisane w CoS strona 350/351
"Lucjusz Malfoy
odwrócił się od niego.
- A niby skąd mam wiedzieć, gdzie go znalazła
(...)?
- Bo to pan go jej dał - powiedział Harry (...)"
I
chwilę dalej Dumbledore:
"Radziłbym ci jednak, Lucjuszu,
żebyś więcej nie rozdawał starych rzeczy Lorda Voldemorta"
no to jest całkiem możliwe ale chyba
jednak specjalnie Lucjusz dał go Ginny ponieważ ten sposób pozbywania się
czarnomagicznych rzeczy jest dla niego samego bardzo niebezpieczny. Równie
dobrze mógł sprzedać dziennik "U Borgina i Burkesa"(czy jakoś tak)
albo schować go w swojej skrytce pod podłogą jak inne zakazane
rzeczy.
Swoją drogą dziwne, bo Ron miał powiedzieć ojcu o tej
tajemnej komnacie w chacie Lucka i jakoś tego chyba nie zrobił a szkoda bo
mogło być ciekawie.....
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/draco.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='draco.gif'
/>
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>nie ma NIC wspólnego z teorią Lily/Ginny...
class='postcolor'>
Ma, ma... omawiamy to czy napewno
Tom wybral Ginny
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
no chyba, ze przyjmujemy, ze Lily miała
jakieś połaczenie z Voldem [-odsuń sie głupia dziewczyno!]...
Tom
miał farta.. trafił na młoda dziewczynke w dodatku zakochana w Potterze co
wydatnie pomogło mu zaskarbic jej zaufanie...
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>I. W tomie 4 Syriusz powiedział:
"poniewaz oczy smoka sa jego najsłabszym punktem" - my point: Czy
może mieć to jakieś przyszłe znaczenie dla losu Draca? Czy jest to kolejny
zostawiony przez JKR ślad?
class='postcolor'>
N-I-E. Nie jestem zwolenniczką
analizowania słów wyrwanych z kontekstu. Także w tym
przypadku.
width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'>QUOTE
|
II. Którzy bohaterowie
których juz poznaliśmy okażą sie w tomie VI smierciozercami? [zakładamy, ze
jest jeszcze paru nie odtajnionych]. Oto moi kandydaci: 1. Narcissa -
Jest w cieniu podejrzenia ze zwzględu na swojego mezusia. Mysle, że okaze
sie ona czarownica o mocy magicznej przewyzszającej moc swojego meza [brak
dowodów po rpostu przeczucie]. Po śmierci Belli zostanie prawa reka
Volda 2. Percy - JKR potwierdziła, że w V tomie działał z własnej woli...
Wiemy, że pożada władzy i że odstaje old reszty rodziny...
Draco and
co. sa wciąz zbyt młodzi by zostac DE... Podejrzewam tez, ze ktos z
najbliższego otoczenia Harry'ego zostanie przekabacony bądź juz został
na ciemna strone... może Seamus? |
class='postcolor'>
O tak. Narcyza pasuje mi na
śmierciożerczynię...zresztą wszyscy z 'tego' kręgu mi pasują. Także
bardzo prawdopodobne. A Percy? Trudno powiedzieć. Skoro w V tomie działał
całkowicie świadomie i rzeczywiście okaże się czarną owcą będącą przeciwko
własnej rodzinie to kto wie...Seamus? Idz wez XD
Na reszte odpowiem
potem (:
Hm... Motorolcia, mógł dac ten dziennik
kilkunastu innym Gryfonom...
matematyka
28.03.2004 17:35
Lucjusz dal Ginny dziennik, nie dlatego,
ze pomiedzy Lilly , a nia istnieje wiez (nie bylby glupi), ale dlatego, bo
wiedzial, ze Ginny byla naiwna i latwo da sie zlapac i prawdopodobnie wybral
WEasleyówńę z powodu antypatii, jaka darzyl artura... w tej ksiazce jest
tylko jeden harry potter
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (MisieK @
28-03-2004 15:32) |
...mógł
dac ten dziennik kilkunastu innym Gryfonom...
|
Wiesz w
sumie Ginny byla przeciez siostrą najlepszego przyjaciela Harryego. Niby
prosciej moznaby powiedziec ze mogl Luciusz podrzucic dziennik Ronowi, ale
sami wiemy ze Ron nie dotyka się to "takich przedmiotów"....
Hermiona jest za to za rozsądna by poddac się zwyklemu dziennikowi. Ale
Ginny byla nowa i slaba psychicznie wiec moze dla tego wlasnie ja wybrano...
Osamotniona
28.03.2004 17:50
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (MisieK @
28-03-2004 15:32) |
Hm...
Motorolcia, mógł dac ten dziennik kilkunastu innym Gryfonom...
|
no tak, ale jak? poszedłby do nich do domu? tylko z
Ginny miał kontakt bezpośredni i fakt, była ona najbardziej naiwna
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Osamotniona @
28-03-2004 16:50) |
no tak,
ale jak? poszedłby do nich do domu? tylko z Ginny miał kontakt bezpośredni i
fakt, była ona najbardziej naiwna |
class='postcolor'>
Heh dokladnie o tym przed chwila
mowilem!
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
przejechany
28.03.2004 18:15
Właściwie czemu nie... Ale toby było
troche naciągane gdyby na końcy Ginny powiedziałą do Harry'ego coś w
stylu "Harry to ja jestem twoją matką"
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/>. Chociarz może Harry tak podobał się Ginny bo przypominał
Jamesa??
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/blink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='blink.gif'
/> ...
Eee... to moze mam myslec ze Lily owladnela
cialo Ginny? Hmmm... Zaczynam rozumieć Teorie Kubika.... Troche przemyśleń i
może dojdziemy do senda!
Sedna*
A fakt że byal naiwna, ale
właściwie nie znamy wielu osób z jej rocznika, mógł tobyc ktoś inny, a
przecierz gdyby Ginny nie wyżuciła tego dziennika to Harry by go nie
znalazł... mógł to być ktoś inny, ale nie był i tak jest dobrze...
----------------------------------
style='color:blue'>Eee... to moze mam myslec ze Lily owladnela cialo
Ginny? Hmmm... Zaczynam rozumieć Teorie Kubika.... Troche przemyśleń i może
dojdziemy do senda!
Moze nie owładneła ale miała [MIAŁA] na
nia jakis wpływ... stąd mógło wynikac jej zauroczenie potterem [eee nie XD].
----------------------------------
nowy sposób cytowania
niebieski
- wypowiedzi eNoPe
A mi się wydaje, ze to przypadek, autorka
sobie tak zamierzyła a my sie tu wgłębiamy w jakies niestworzone żeczy z
kosmosu...
niby dużo jest takich przypadków, ale
wszystkiego się dowiemy pod koniec. Ginny w pewnym sensie jest podobna do
Lily, ale to mogło nie być celowe.
Seamus nie bedzie smierciozerca,bo sam
mowil potem w V czesci, ze wierzy Harry'emu i wyslal swojej matce
wycinek z gazety,w ktorej byl wywiad z Harrym, a po za tym Seamus jest
za mlody.A co do Narcyzy to ona moze byc juz smierciozerca,ale tez
jak mowil Kubik,z ktorym sie zgadzam w tej sprawie, moze zostac prawa reka
Voldemorta,w nastepstwie po Belatris.
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/dry.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='dry.gif' />
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/turned.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='turned.gif'
/>
A co do Ginny, to nie sadze by bylo jakis WIELKI
zwiazek pomiedzy nia , a Lily.Moze Lily jak umarla miala jakis maly wplyw na
Ginny,ktora sie wktotce potem urodzila,ale nie bylo to cos znaczacego.W
kazdym razie , dopoki Rowlling nie napisze VI(i moze VII) czesci,nie dowiemy
sie co laczy Lily i Ginny,albo czy nie maja zupelnie ze soba zwiazku.
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/happy.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='happy.gif'
/>
Harry jest sławny i tyle. większość
dziewczyn leci na sławę. tak też zrobiła Ginny, zabujowując sie w Potterze
ekhm ze co? XD
siakos nie widze tych
tabun wielbicielek pottera [fan club Potter - ble]...
co jest dziwne...
niezamieszczone i niewyjaśnione przez JKRowling
jak to nie? Ginny, Luna, Colin.... to tylko
przykłady....
Colin jest FACETEM [co jak co ale gejem to
Potter nie jest]
Luna
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/blink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='blink.gif'
/>
Ginny JUŻ nie... ale można ja zaliczyć
---
a
dalej?
moniczka
02.04.2004 16:49
Tak prawde powiedziawszy nie znajdzie sie
duzo osob, ktore mogly by byc w clubie Pottera. Ginny kiedys byla bo byla
zakochana. Teraz jej przeszlo. Luna jest dziwna wiec sama nie wiem. A o
Collinie tez nie za duzo bylo slychac w V czesci.
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (kubik @ 02-04-2004
15:30) |
Colin jest FACETEM
[co jak co ale gejem to Potter nie jest]
|
Ale by była
nagonka na Rowling jakby zrobiła z Harry'ego geja XD
Ef, ja
stawiam na Ginny. Z niej się robi fajna dziewczyna. Mądra jest, odważna
jest. Pomysłowa jest. A gdyby non stop tylko się wślepiała w Pottera jak w
poprzednich częściachprzez całe życie zostałaby taką lekką fajfułą.
Też stawiam na Ginny.
Faktycznie
bezsensu by to wyglądało: Ginny od lat zakochana w Harry'm, a ten
nareszcie zauważa w niej dziewczynę i...
brazylijska telenowela
zakończona happy end'em; a tak Rowling zaczyna nadawać postaci Ginny
charakteru i ta staje sie taka dziewczyną, którą Harry naprawdę może się
zainteresować.
moniczka
02.04.2004 17:22
Wtedy Ginny kochala Harry'ego, teraz
on ja kocha, a ona ma go teraz w dupie. W koncu jeje przeszlo. To wyglada
tak jakby Harry byl opuzniony i nic nie kapowal
Przede wszystkim nie kochała go, tylko jej
się podobał.
I wcale nie ma go "w dupie", bo go nadal
lubi.
I Harry nie był opóźniony, bo wiedział, że podoba sie Ginny, ale ta
ze swoja nieśmiałością nie była dla niego interesujacą dziewczyną.
Proste.
Ja tak to
widzę ^^
Teoria V - czy tam któraś
Czy
Dumbledore może byc w jakis sposób krewnym rodu Weasleyów?
1. Albus miał
kiedys rude włosy.
2. Wszyscy Weaskeyowie byli w Gryffindorze
3.
...tak jak Dumbel
4. Dumble pozwolił Harry'emu na zostanie przez
pewna część wakacji w domu Weasleya zamiast zmuszac go do przebywania u
ciotki Petunii. GDzie jak wiedział jest bezpieczny.
Teoria
VI
Time turner
Zastanawiałem się nad jego rola w VI tomie. I nagle
jak mnie nie walniemiedzy oczy [ała]. Jak wiemy zmieniacz czasu moze zostac
uzyty tylko w ekstremalnych sytuacjach. JEdna z nich jest napewno śmierć
bliskiej osoby. My thinking:
- Hermiona umiera [dementor kiss for ex] -
ślad -> prawie dostała avada w DoMie
- Ron dostaje kreciołka z
rozpaczy -ślad -> again jego "faza" w DoMie
- Harry czuje
sie okropnie - ślad -> DoM - i zmusza MM do uzyczenia mu Time Turnera
jeszcze raz ale... cos idzie nie tak i czasek sie psuje podczas jego [hp]
powrotu, przez co podróż w czasie nie może byc juz uzywana. Wszystcy sie
cieszą itp, itd ale... możliwośc ocalenia zmarłego przed śmiercią
znikła...
Teoria VII
Wiąże sie ona z moim wczesniejszym
zaobserwowaniem, przyjzyjmy sie tomom:
Tom pierwszy - Harry mysli ze
Snapek jest sługa Volda na KONCU okazuje sie ze sie całkowicie mylił
Tom
czwarty - Wielki przyjaciel i członek zakonu Moody okazuje sie Śmierciożercą
osoba co do której NIKT nie miał WĄTPLIWOŚCI
Tom siódmy - czyzby Tom NIE
BYŁ ostatecznym przeciwnikiem Harry'ego...
<tak Potter to ja zem
pociagała za sznurki hahaha XDDD>
----
O ile z V teoria sobie
poradzicie [XD] to z VI czekam na inne zastosowania czaska a do VII to jest
na 95% pewny ze sie sprawdzi XD
----
wolałbym aby kiedy odpowiadacie
wpisywac co do której teorii się wypowiadacie... bedzie bardziej
przejzyscie... po prostu
matematyka
10.05.2004 13:26
teoria V - patrz teoria
prawdopodobienstwa, że ktoś o tym samym kolorze włosów będzie Twoim krewnym.
POza tym gdyby Weasleyowie byli spokrewnieni z Dumblem byliby trochę
bardziej szanowani w czarodziejskim świecie.
teoria Vi - zmieniacza czasu
nie mozna używać na okrągło. Prawdopodobnie w czarodziejkim świecie wiele
osó umiera, a nikt nie cofa się wstecz z zmieniaczem czasu. To by było bez
sensu (z niektóymi rzeczami trzeba się pogodzic). Myśle , że dUmbledore
zgodzil się użyć zmieniacza czasu, ponieważ Harrymiał nie zmienić
przeszłośc, a tylko wziąc Hardodzioba.
teria VII - zostawię sobie na
później
ren.Asiek
10.05.2004 13:29
Kubiku co do teorii VI, to myślę ze
dobrzemyslisz ale wg mnie powinni uzyc zmieniacza czasu do innego celu. Czy
nie dałoby się np. cofnąc w czasie do chwili kiedy Syriusz walczył z
Belatrix? I wtedy Harry mógłby po raz drugi uratować mu życie. Sądzę ze
Harry tego pragnie najbardziej i tego by się najprędzej podjął...no o ile
byłaby taka mozliwosc...tylko ze wtedy ktos musial by go zobaczyc w
przeszłosci
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
tak wogóle to przypomnę tylko że to by było denne gdyby tak wszystko się powtarzało... trzeba wymyślić coś nowego. niewykluczone że mogłoby się cosik powtarzać bo w końcu jest to cykl książek ale nie może to tworzyć głównego wątku w książce
matematyka
11.05.2004 15:21
teoria VII : CZY CHODZI CI O TO, ZE
KTOS MANIPULUJE VOLDEM?
Jeżeliby za postacią Volda od dłuższego czasu
kryje się ktos inny, to przecież to będą jego rozkazy , jego czyny, więc
odkrycie tej osoby byłoby tylko zmianą etykietki. W ten sposób np.
przepowiednia odnosiłaby się do volda, a raczej osoby, którą wszyscy znają
jako Volda.
Jeżeli ta osoba ukrywająca się za postacią Volda tylko
upozorowała jego powrót, sprawa byłaby o tyle trudniejsza, że przepowiednia
nie byłaby juz wazna. Ale czy to jakies utrudnienie?
V teoria
mnie osobiście zadaje się
mało prawdopodobne. powód? sądzę, że gdyby rzeczywiście tak było, to Harry
by coś o tym wiedział. A i sam Dumbel otaczałby jakąś wiekszą opieką, czy
raczył względami samych rudzielców m.in. Rona, czy bliźniaków.
VI
teoria
e... chyba raczej nie będzie miał żadnego zastosowania. bo
przecież Harry mógłby uratować Syriusza (co na pewno by zrobił, gdyby miał
taką szansę) a to jakoś by się nie kleiło z fabułą
VII teoria
już
to kiedyś mówiłam. że na końcu okaże się, ze do Dumbel zostanie "głową
mafii"
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/> w siódmym tomie bedzie sam chciał zabić Harry'ego, by
okaże się, że jest np. ojcem Toma, lub sam jest Voldziem (choć w to drugie
wątpię)
Teoria VIII
JKR odpowiedziała w
wywiadzie, że najbardziej jej jest żal Harry'ego głównie poniewarz wie
co bedzie w nastepnych tomach. Dlaczego? Uważam, że ona po prostu ukatrupi w
VI tomie najdroższą mu osobę. Najdroższa w rozumieniu jego drugiej sympatii.
Sama potwierdziła, że w VI tomie romantyczne momenty będa odgrywac wiekszą
role. Czyz utrata ukochanej osoby która byłaby tą jedyna nie jest
wystarczającym powodem by "ukrywac sie przed fanami" - jak to
powiedziała JKR XD.
I znów pytanie: KTO?... Mozna za pewnik uznac mały
romansik albo przynajmniej zauroczenie miedzy nim [HP] a Luną LoveGood [ekhm
kocha dobro kolejny ślad może XP]. Po prostu za duzo czasu będa ze soba
spędzac by byc obojętnymi na to, że he is that boy and she is pretty.
XP
Potti - nawet jeżeli nie będa parka w VI tomie to ona napewno będzie
najlbliższa mu osoba zaraz po RW i HG.
Teraz co zyskałby Harry poprzes
smierc Luny? Proste. Ochrone taka jaka dała mu Lily... - biedny
Harry
-----
Całkiem nieźle wam idzie XD
matematyka => wierz, ze
nie wiem XD po prostu wszyscy podejrzewaja ze to Vold jest najgorszym
czarodziejem. Byc może zaraz po pokonaniu Volda narodzi się jeszcze gorszy
ment...
anagda =>
ad 1: Albus Weasley = niekoniecznie, jezeli
Albus miał dobry powód by ukryc przed Arthurem i MOlly jego pokrewieństwo z
nimi...
ad 2: Time turner bedzie zobaczysz... równierz poniewarz JKR
uchyliła sie od odpowiedzi na pytanie czy bedzie.
ad 3: XDDD - chociaz
coraz mniej. Albus po prostu moze czuc sie odpowiedzialny za ciezar jakim
jest teraz obarczony Hary ale zły nie ejst chociaz może...
VIII
całkiem prawdopodobne. już
przeciez pod koniec V tomu, między nimi coś caczynało iskrzyć (moment, pod
koniec książki kiedy Lunie pozabierali wszystkie rzeczy).
kubik
-->> skąd wyrtrzasnąłeś informacje, ze J.K.Rowling mówi, że
najbardziej jej żal Harry'ego?
Teoria IX
Kto umrze w VI
tomie?
Tematyka troche mroczna co nie? XD Ale spokojnie. Wiec dajemy. Na
pierwszy ognień pani McGonagall. Czemu?
- Bo się tego [prawie]
niekt nie spodziewa.
- Powiedziała, że zreobi z Pottera aurora choćby
była to ostatnia rzecz jaka zrobi w zyciu. Przypadek? Wydaje mi sie,
ze nie.
Druga osoba to Tonks. Dlaczego?
- Bo jest fajtłapą [no
sorry ale jest wojna no... XD]
- Bo juz jest ranna w OotP [Zakon Feniksa]
i istnieje teoria, że juz umarła... a osoba która żegna Harry'ego to
inny animag lub uzytkownik polyjuice potion[szkoda ze pisze nie z mojego
kompa bo bym wam przedstawił quote z ksiązki.]
- Bo jest aurorem i jest
wojna XP
Luna Lovegood - z powodów które przedstawiłem
wyżej...
--------------------
Nie to żebym chciał aby te osoby umarły,
ale jest to coraz bardziej w stylu JK, tak usuwac osoby bliskie
Harry'emu.
--------------------
Oczywiście to nie sa wszystkie
ofiary Vola:
Knot, Petunia lub ktoś inny od Dursleyów, Percy[?], Charlie
lub Bill i [byc może] Peter Pettigrew.
--------------------
W
nastepnej bedzie próba [brak VI tomu] analizy kto może umrzec w VII [powiem
tylko, że śmierc czasami bywa wybawieniem] tomie...
--------------------
Anagda => z wielu róznych wywiadów wyciagam
informacje XD ale to chyba było w tym czacie z JK LOL
EDIT:
Małe
sprostowanie:
Zadziwił mnie fakt jak wielu fanów jest święcie
przekoananych o parce LL/HP. Brak jakichkolwiek dowodów czy chocby sladów na
ten związek w przyszłości. Dysponujemy tylko wrażeniem, że Harry w
towarzystwie Luny będzie sie czuł lepiej... . To jest chyba jedyna sytuacja
kiedy zdarzenie przyszłości jest tak dobrze wierzone [???] bez jakichkolwiek
dowodów.
Głównym zagrożeniem dla shipa LL/HP jest ship GW/HP. Ten ship
z kolej dysponuje dowodoami:
- reakcja Rona na wiadomość że Ginny jest
wolna
- Ginny sprzątnęła Cho znicz [Pottera] sprzed nosa...
But
I'm still supporting L/H XD
Teoria X
No i nadszedł ten czas
chlip ale oto:
Who will die in 7th book?
Moze będe wypisywac
myslnikowo:
Ronald Weasley - no sorki ale jego smierc jest taka
oczywista, że się aż płakac chce. Jedynym pocieszeniem może byc fakt, że
umrze jak bohater poświęcajac się dla Harry'ego & Hermiony [wydaje
mi sie, że może byc to jedyna długa smierć w całej serii - z tymi nie
umieraj itp.]
Albus Dumbledore - biorac pod uwage, że Harry bedzie
przeżywał głeboki kryzys psychiczny ["sprowadzam na ludzi tylko
cierpienie"] - czyli tzw. kompleks Shinji'ego XDDD. Nie spodziewam
się by pomagał Dumbledorowi w pokonaniu Volda. Byc może Albus będzie
zmuszony walczyć z Tomem i przegra...
Weasleyowie - Bliźniacy, Ginny
lub rodzice* - tragedia rodzinna murowana i Ktos z nich umrze
[abstrahując od śmierci w VI tomie]. Stawiam na bliźniaków. "Nie
wiecie, że są rzeczy za które warto
umrzeć."
Grangerowie* - Vold będzie chciał sie dostac do
Pottera poprzes Hermione to jest pewne [szantarz]. POdczas wakacji 96/97
kiedy Hermiona będzie razem z Ronem. Vold lub ktos z jego popleczników
porwie jej rodziców.
Remus Lupin* - jak Peter umrze w VI tomie to
Remus w VII "maruders fate" - prawdopodobnie ochraniając
Harry'ego - byc moze to właśnie on wyciagnie Pottera z
depresji
Severus Snape* - Kto go zabije... Podejrzewam, ze bedzie
to Harry... chociaz mam do dyspozycji jedynie V tomów a nie VI XP
* - z
przymruzeniem oka na to patrzcie np. blixniacy mogą umrzec już w VI
tomie
---------------------
Kto nie umrze ale będzie chciał - głównie
z powodu depresji...
Harry Potter - wiadomo ale na końcu weźmie się w
garść i bedzie walczył z Voldem.
Hermiona Granger - wpierw rodzice a
potem Ron... łózko u św. Mungo ma
zapewnione.
----------------------
Jest to w 101% moje przypuszczenia
które nie musza sie sprawdzić [no przynajmniej co do niektórych bo co do
dwóch to jestem pewny]. Wiec spoko [przynajmniej narazie]. Trzeba poczekac
jak sie sytuacja rozwinie w VI tomie...
teoria IX
według mnie tylko McGonagall
ma jakies "szanse" na śmierć. i to właśnie przez te zdanie,
"że zrobi wszystko by Harry został aurorem". chociaż ona to chyba
bardziej w VII części...
teoria X
co do tych propozycji to tylko
ewentualnie Snape wchodzi w rachubę. ale zabity przez Voldzia, który
odkryje, ze jest podwójnym szpiegiem. Harry? wątpię. nie znalazłby takiej..
hm... "siły" by go zabić
Syriusz_Black
13.05.2004 15:32
Kurcze, wiesz Kuba.... nieźle kminisz, ale
może powiem tak...
Teoria IXMcGonagall nie zginie,
bo żaden z nauczycieli jeszcze nie zginął, a to, że powiedziała, że to
będzie ostatnia rzecz w jej życiu to nic nie znaczy, bno to zwykły
frazeologizm...tj. przenośnia...
Luna - a niby czemu?? Dopiero co
ja poznaliśmy i nie byłoby sensu.. tak samo jak Colin
Creevy...
Tonks - nie sądzę... mimo bycia fajtłapą to sobie
poradzi... Poza tym Moody tez był ranny... wiesz, mógł być na peronie na taj
samej zasadzie...
Jeśli ktoś w ogóle ma ginąc to będzie
Glizdogon... takie mam przeczucie...
A wiesz... tyle tych osób
wymieniłeś, że może kogoś trafisz... może isę zdarzyć tak, że nie zginie
nikt, chociaż w to wątpię....
GW/HP niemożliwe... kiedyś się
podkochiwała w nim, ale minęło... LL też odpada... myśłę, że będzie się
dalej starało Cho... nie pytaj dlaczego.. po prostu przeczucie
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
Teoria XHieh... tutaj jest jedna wielka
niewiadoma.. może Harry zginie i zło zapanuje nad światem??
JA obstawiam
Rona albo
Granger - bo to musi być ktoś najbliższy... dopiero
potem ewentualnie Dumbledore/Snape - poświęcenie za to co zrobił
James...
- Tłustowł... tfu... Snaa.. tfu.. Panie
Profesorze!!!
Nie!!!!!!!!!!
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
matematyka
13.05.2004 15:47
teorie IX i X :
-ja może powiem,
kto nie zginie:
-żaden z nauczycieli raczej nie, a na pewno nie w
pierwszej kolejności, a dopiero, w ostatecznym starciu - Hogwart powinien
pozostać w miarę niezmienny-Dumbledore nie zaliczam tutaj do nauczycieli
-nie wydaje mi się, żeby miał ktoś z dwóch najbliżdzych przyajciół zginąć,
oni będą po to , by odbudować Harry'ego psychicznie po ciężkich
przeżyciach, myślę, że to moze być ktoś z uczniów, ale ktoś mniej
Harry'emu bliski
A dlaczego zakładamy, że zginą tylko dobre
postacie?
peggy_brown
13.05.2004 16:18
Kurde, wy myslicie tylko o tym, kto umrze
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/> Wiem, że atmosfera musi narastać, ale żeby tak wszyscy od
razu kaput?
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/huh.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='huh.gif' />
TEORIA IX i X:
Myślę, że VI tom bedzie spokojniejszy, Harry i
reszta wrócą do równowagi po stracie Syriusza; wątpie, żeby ktoś z głównych
bohaterów umarł. Natomiast w VII tomie trup się będzie gęsto ścielał moim
zdaniem (miodzio!
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/laugh.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='laugh.gif'
/> nareszcie coś, co lubię
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/> ). Mam przeczucie, że niestety odejdzie Hagrid
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/sad.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='sad.gif' />
. Na pewno nie stchórzy, gdy trzeba się będzie posunąć do czegoś
niebezpiecznego. A Ron i Hermiona? Hmm... Może zginą wspólnie walcząć z
Voldemortem? Harry będzie ich chciał pomścić i sam również zginie?
(szkoda... takie fajne dzieciaczki w pierwszych częściach.
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/cry.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='cry.gif' />
Tylko co z nich wyrosło?
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/> ). Kolejnym kandydatem jest Percy. "Nawróci" się w
VII tomie i zginie walcząc w imię dobra...
anagda => a dlaczego nie?!? Harry
juz czuje ogromną nienawiśc do Snapka
Syriusz =>
Minerva =>
właśnie dlatego bedzie pierwsza XD
Luna => napisdałem dlaczego... co
NIE znaczy ze sie z tym zgadzam aby tak było
Tonks => poszperam troche
w V tomie...
matematyka => xli bohaterowie?!? prosze bardzo:
wszyscy smiercożercy plus Voldo... nioe może paru sie nawróci XDDD
a co
do tych przyjaciół... wydaje mi sie, że beda się od siebie coraz bardzioej
odsuwac, nie na tyle by stracic przyjaźn ale na tyle by HArry nie miał w
nich az takiego pocieszenia - bo oni nie stracili nikogo bliskiego - jeszcze
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (kubik @ 13.05.2004
21:28) |
anagda => a
dlaczego nie?!? Harry juz czuje ogromną nienawiśc do Snapka
|
ale on ją czuje od samego początku!! nie,
według mnie, jeżeli naprawdę Sevek zginie, to nie z ręki małego Pottera
Łoł ale to połączenie modemowe jest..
szybkie XDDDDDDDDDD
ok ok
anagda =>
ale dopiero od V tomu ma
motyw [snapek tez ponosi odpowiedzialność za śmierć syriusza] i siłę [którą
bedzie miałaby pokonać Valdka] by go zabić...
to raczej Dumbla wini za śmierś Syriusza
niż Snapa. a co do tej siły, to kto tak piwiedział???
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/blink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='blink.gif'
/>
przypomnij sobie jaką nienawiść czuł Harry
do Snapka kiedy chciał na Malfoyu jakąs klatwe zucic... umysł w rozpaczy
łatwo powiązuje fakty:
Snapek = obiekt nienawiści = on maczał palce w
smierci Syriusza [nawet jezeli wiemy ze nie! Nawet jezeli Harrry wie ze
nie - bedzie na siłe wciagał Snapka w krag winnych].
Siła jaka bedzie
musiał zdobyc by przynajmniej jeden raz walczyc z Voldem sam na sam... -
wiecie główne dobro przeciw główne zło. Oczywisice przegra ale nie o to
chodzi XP [co oczywiscie NIE oznacza kaput dla Harry'ego - Dumble sie
wmiesza...]
Teoria XI
Dlaczegorz oj
dlaczegorz dom Slytherin jest wciąz jedym z domów Hogwartu? Spójrzmy na
fakty:
- Dom z którego wywodza sie największe szumowiny.
- Załozyciel
to <cenzored>
- Uzniowie tego domu to... no niezbyt dobrzy
są.
Zalety zlikidowania domu:
- Uczniowie z predyspozycja do zła
zostaliby szybko wychowani przez reszte
------
------
Teoria
XII
Co byście powiedzieli, na to aby po VII tomie na gruzach Hogwartu
[okok moze przetrwac ale to niewazne XP] powstała nowa szkoła z domami od
nazwisk naszych milusińskich:
Weasley - Gryffindor
Granger -
Ravenclaw
Potter - Hufflepuff - czyli cała reszta co nie pasuje do reszty
XD
Malfoy - Slytherin
------
------
Teoria
XIII
Dlaczego Snape jest nadal nauczycielem? Skoro juz tyle razy
złamał zasady dobrego nauczyciela... Powinni zrobic referendum wśród
uczniów.
XD
------------------
------------------
------------------
Teor
ie 12 i 13 traktujcie z wielkim przymrużeniem oka XD
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę