Pages:
1,
2,
3,
4,
5,
6,
7,
8,
9,
10,
11,
12,
13,
14,
15,
16,
17,
18
TEORIA 1Lily jako członek
Zakonu była zapewne silna osobowoscia, Ginny wydaje sie miec ta sama siłe [w
V t.]. Obrona Snapka przez Lily przypomina mi kiedy Gin broniła kogos...
/>Wiec tak - Ginny urodziła sie prawdopodobnie blisko czasu smierci Lily.
Byc moze istenieje jakas silna więź miedzy duszą Lily, a duszą Ginny...
/>Jeszcze jedno Tom wybrał Ginny w II tomie... Co jest takiego specjalnego w
niej?
Dodam do tego podobieństwo wyglądu Ginny do Lily... makes me
think
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/>
i co jeszcze? ==' nie bardzo chce mi
sie w to wierzyc, jak dla mnie moze i rowling specjalnie w jakis sposob
polaczyla te dwie postacie ale pewnie nie maja ze soba nic wspolnego w
jakims glebszym sensie, no wiecie =P
peggy_brown
22.03.2004 19:37
Kiedy czytałam wspomnienia Snape'a, to
też pomyślałam o podobieństwie fizycznym Evans i Ginny. Ale to chyba
wszystko. Nie sądzę, żeby coś więcej je "łączyło". Chyba
że...
Ginny jest córką Lilly z pierwszego małżeństwa (ze Snape'em
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/laugh.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='laugh.gif'
/> ), z którego na świat przyszedł Mark Evans
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/> Oddali dzieci do sierocińca, Gin adoptowali
Weasley'owie, a Marka jacyś mugole. No i macie wasze tajemnicze
powiązania - Lilly + Snape, Mark + Lilly, Lilly + Ginny.
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/>
Ale jestem mądra <dlaczego tu nie ma mojego
ulubionego emotka walącego się po głowie młotkiem??
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/dry.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='dry.gif' />
>
Trinity48
22.03.2004 19:37
A ja twierdzę, że to jednek jest jakiś
pomysł.. chociażbardzomało prawdopodobny....
moniczka
22.03.2004 19:59
Pomysl jest niezly, ale nieprawdopodobny.
Nie ma sie co nad tym zastanawiac. Wg mnie Ginny i tak zginie.
a mnie się wydaje że to naprawdę ciekawe
powiązanie Ginny i Lily, ale chociaż są zadziwiająco podobne (i z wyglądu i
z charakteru) to jednak niemożliwe żeby miały jakieś powiązania ze sobą. Po
prostu zbieg okoliczności.
moniczka
22.03.2004 20:27
Kubik wg mnie Ginny i Nevill razem z
Herrym w VI czesci beda walczyc z Voldemordem i wtedy Ginny zginie. Tylko
nie wymyslilam jeszcze wydarzen, ale to da sie zalatwic
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
wydaje mi się, że fani i 'fani'
doszukują się po prostu dziury w całym. a to Mark powiązany z Lily, a to
Ginny z Lily, a to Snape z Harrym. no ludzie, bez przesady. każdy z każdym
nie może mieć powiązań, ani nie być rodziną itd. a zresztą może dalszy ciąg
Harry'ego Pottera pozostawimy fdo wymyślenia Joaśce, a nie będziemy
głowili się nad tym co się stanie dalej, kto zginie, kto jest z kim
powiązany itd. to się robi nudne.
http://www.tvdarek.republika.pl/settlers.htmlPeggy - Lily, a nie Lilly.
TEORIA 2
Dzisiaj mam wene
[khe khe :/] i już drugi temat dzisiaj wam do rozwarzań daję... hm chodzi mi
po głowie pewna myśl... niecna heheheh ale do tematu:
I. W tomie 4
Syriusz powiedział: "poniewaz oczy smoka sa jego najsłabszym
punktem" - my point: Czy może mieć to jakieś przyszłe znaczenie dla
losu Draca? Czy jest to kolejny zostawiony przez JKR
ślad?
---
---
II. Którzy bohaterowie których juz poznaliśmy
okażą sie w tomie VI smierciozercami? [zakładamy, ze jest jeszcze paru nie
odtajnionych]. Oto moi kandydaci:
1. Narcissa - Jest w cieniu podejrzenia
ze zwzględu na swojego mezusia. Mysle, że okaze sie ona czarownica o mocy
magicznej przewyzszającej moc swojego meza [brak dowodów po rpostu
przeczucie]. Po śmierci Belli zostanie prawa reka Volda
2. Percy - JKR
potwierdziła, że w V tomie działał z własnej woli... Wiemy, że pożada władzy
i że odstaje old reszty rodziny...
Draco and co. sa wciąz zbyt
młodzi by zostac DE... Podejrzewam tez, ze ktos z najbliższego otoczenia
Harry'ego zostanie przekabacony bądź juz został na ciemna strone... może
Seamus?
ad.I. zalezy czy potraktujemy to doslownie
czy tez nie. jesli tak to nie wiem, jak oczy Draco moga byc jego najslabszym
punktem...ale jesli to ma byc przenosnia to napewno jest to 'slad'
od Rowling. w koncu kazdy czarny charakter ma swoj "slaby
punkt".
ad.II. hmmm...Narcissa, zastanawiam sie czy ona juz nie
jest smierciozerca..?a co do Percy'ego to sama nie wiem. w koncu przez
tyle lat wychowywany byl przez rodzine, ktora nienawidzi Voldemorta...chyba,
ze to jest taki 'odchył', czarna owca.
ale Seamus
smierciazerca..? przeciez on jest w wieku Harry'ego i chyba raczej nie
moze nim byc. ale co do tego, ze ktos z najblizszego otoczenia okaze sie
smierciozerca to sie zgadzam. moze to bedzie ktos z Zakonu. to by bylo
zaskoczenie...
Ad. I
Myślę, że Draco, jako chłopak ma
słaby punkt od początku
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/>
A tak serio, to w czym by to Harry'emu miało pomóc?
Najwyżej rąbnie go w oko...
Ad.II
Och, jasne! Jako bliski
współpracownik Voldzia
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/happy.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='happy.gif'
/> wiem, że ten mniej inteligentny członek rodziny Weasleyów,
Percy, to Śmierciożerca. Albo po prostu setny idiota...
rzeczywiscie to, ze akurat Ginny zostala
wybrany sposrod calej szkoly to chyba nie przypadek... chociaz kto wie. cos
w niej musi byc, ale co? nie sadze, zeby byla jakkolwiek powiazana z Lilly,
poniewaz wtedy musialaby byc powiazana z wszystkimi Weasley'ami (chyba,
ze przyjmiemy teorie Peggy XD). a poniewaz Weasley'owie sa 'czystej
krwi', a Lilly pochodzi z mugolskiej rodziny to chyba raczej nie moga
byc spokrewnieni.
Czytałem pare ficów w których Ginny
okazywała się... zdrajczynią. To ona w końcu przechodziła na strone Volda i
zostawała DE... z jej talentem i charakterkiem byłaby wysoko w hierarchi
Śmierciozerców. Pamietajmy, ze Tom przelał swoja dusze do jej duszy...
ja raczej bym obstawaiała że Percy to idiota
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/> a co do Draca to popieram, powinno się go porządnie rąbnąć w
oko ;-)) to jest kapitalny pomysł
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
Bloodlust
22.03.2004 22:34
Sądzę, że w kontekście całego fragmentu w
IV t. dot. smokow, ten cytat ma zupełnie inną wymowę. Po prostu dotyczy
zadania Turnieju i tyle. Natomiast w Twoim ujeciu rzeczywiście można sie nad
tym zastanowic
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
Natomiast jeśli chodzi o DE- uwazam, ze Narcissa nie jest
jedna z nich- wielokrotnie JKR wspominala jaki ma wyraz twarzy , gdy w
poblizu znajduje się Draco lub Lucjusz - moze nie pochwalala tego co robia i
jak sie zachowuja? Moze nie wyszla za maz z milosci? Oczywiscie, moze to byc
moja osobista nadinterpretacja
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
Syriusz_Black
23.03.2004 08:05
Lilly - Ginny..
Nie widzę między nimi
żadnego pokrewieństwa - żadnego, w dodatku Lilly pochodzi z rodziny
mugolskiej... a z Weasley'ami poznali się w szkole, albo dopiero w
Zakonie...
Po drugie Ginny nie raz pokazywała, że nie jest po ciemnej
stronie, a to, że skorzystał akurat z niej w CoS, to był raczej
przypadek...
Kubuś... ja weim, że ty lubisz sensacje, ale nie sądzę, żeby
tu coś takiego się wydarzyło...
Pozdrawiam i powodzenia w szukaniu
podobnych informacji
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
Red hair and bravery - to jeszcze ja
jestem z nimi spokrewniona na to wychodzi
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/turned.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='turned.gif'
/>
A tak poważnie to faktycznie, szukanie dziury w
całym...wybacz, że tak bez entuzjazmu
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
Hehehe, ja już dawno twierdziłem że Percy
jest śmierciożercą... Gdzieś nawet na FF jest mój fick nieskończony w którym
wspominam o tym
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/> A to było przed wydaniem 5 tomu...
Czyżbym jednak był
spokrewniony z profesor Trelawney?
Syriusz => ale nie zaprzeczysz, ze Tommy
miał na biedaczke [i nadal moze jako ze jego dusza sie z jej dusza zlała]
wpływ...
Nai => moja droga policzymy sie na GyGy XPPP
wypowiem się tylko o przyszłych
śmierciożercach, bo co do oczu Dracona, zgadzam się z Bloodlust
:]
...
no więc,
Narcissa-> nie wiem czy ma mroczny znak, ale
napewno jest mocno powiązana z Voldemortem. jest w końcu ciągle żoną
Lucjusza, gdyby nie popierała Czarnego Pana to rzuciłaby męża. a tak-
chociażby zgubny wpływ musiał na niej wywrzeć. pozatym ,,jedyną prawdziwą
panią Stworka jest Narcyza Malfoy'', więc to ona wyciągnęła te
pozornie nic nie znaczące informacje na temat Syriusza. i przekazała je
bezpośrednio lub przez Lucjusza Tomowi Riddle'owi.
Percy->
popieram, że będzie śmierciożercą. nie jest nim jeszcze, narazie działa
niemoralnie tylko przez ambicje zawodowe. ale Voldemort może go bardzo łatwo
wziąć na swoją stronę. np. obiecać władzę w Ministerstwie Magii.
Draco
etc.-> no cóż, wszyscy ślizgoni mają wszelkie zadatki na śmierciojadów ;]
ale moim zdaniem Rowling właśnie opisze ich wahanie między dobrem, a złem. i
ostatecznie, maxymalnie w ostatniej chwili, wybiorą białą stronę
mocy.
a nad resztą muszę jeszcze pomyśleć.
A ja nie całkiem rozumiem tej wzmianki o
Draco tzn. niegdy jakoś nie pomyślałam żeby ten tekst miał jakiś z nim
związek. Chodziło o prawdziwe smoki i chyba to wszystko.
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
Zgadzam się że na ciemną stronę przejdzie ktoś z
bliskiego otoczenia Harry'ego ale raczej nie z Zakonu, bo myślę że te
zakazane informacje od Zakonu przekaże Voldemortowi Stworek poprostu.
Bloodlust & Potti => nie zabardzo
rozumiem co kryje sie pod pojeciem "twoim ujeciu" dlatego spróbuje
wytłumaczyc:
JKR zostawia slady dot. przyszłych tomów w przeszłych
tomach... to wiemy. Uwazam, że ten niewinny zwrot Syriusza [napisany przecie
przez JK] moze [moze] miec jakies znaczenie, szczególnie jeżeli porównamy to
do imienia tego Slytherina.
Daga =>
ad1: Nie z Zakonu ależ...
prosze:
- Ron Weasley - powod jego "zdrady" jest ponizej
-
Hermiona Granger - szantazem Volda
- Ginny Weasley - odegra powazna role
i niekoniecznie pozytywna
- Severus Snape - no comment
to tylko pare
przykładów [jeszcze Tonks np]
ad2: Stworek nie jest strażnikeim tajemnicy
ba! nawet w zakonie nie jest. Poza tym uważam ze jego dni są policzone
TEORIA 3
border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE ("JKR") |
|
id='QUOTE'>The one with the power to vanquish the Dark
Lord approaches... born to those who have thrice defied him, born as the
seventh month dies... and the Dark Lord will mark him as his equal, but he
will have power the Dark Lord knows not... and either must die at the hand
of the other for neither can live while the other survives...
class='postcolor'>
---
ad1: te znaki: [...] Może sa
to miejsca w których Dumbledore nie dosłyszał przepowiedni?
ad2: moja
teoria upadła [łeeee] w pierwszej czesci mamy pokonac - zwyciezyc, a dopiero
w drugiej ze ma go zabić... damm XD Jezeli jednak ktos bardzo pragnie poznac
co głosiła zapraszam tutaj:
href='http://www.harrypotter.org.pl/board/http://www.magiczne.pl/index.php?showtopic=3429'
target='_blank'>http://www.harrypotter.org.pl/board/index....?showtopic=34
29
ad3: skupmy sie na tym
kawałku:
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE ("JKR") |
|
id='QUOTE'>and either must die at the hand of the other
class='postcolor'>
I jeden musi zginąc z reki
drugiego... zaraz, zaraz niby z jakiej paki??? To znaczy, że Potter jest
chroniony jakąś tarczą ochronna którą to tylko Vold moze pokonac?
Mozna
iśc dalej i okazuje się, ze [byc moze] to bzdura z tym, ze tylko Harry moze
zabić Volda.
Dalej
mamy:
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE ("JKR") |
|
id='QUOTE'>for neither can live while the other
survives...
class='postcolor'>
Dlaczego obaj przezyli w 1981 roku
dowiemy sie w VII tomie pewnie... ale podejrzewam, że i Neville jest tym
wybranym a ponieważ Voldno naznaczył tylko Harry'ego to przepowiednia
się JESZCZE nie wypełniła [jej pierwsza część] i dlatego przezyli...
peggy_brown
23.03.2004 21:15
VI tom - Harry Potter i Tęczówka
Malfoy'a XP
Percy... właściwie, to by do niego pasowało, chociaż
preferowałąbym raczej rozwiązanie typu: Percy najtajniejszym szpiegiem
Dumbla w MM, a szpiegiem Volda i śmierciożercom np.... hmmm.... Charlie?
Nevill? Luna? Mcgonagall?
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/>
Nie no, tak na serio to Narcyza pewnie jeszcz pokaże
swój charakterek (aczkolwiek nie wiadomo jaki
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/> )
Bloodlust
24.03.2004 00:00
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>Bloodlust & Potti => nie zabardzo
rozumiem co kryje sie pod pojeciem "twoim ujeciu"
class='postcolor'>
Już śpieszę z pomocą
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/> Otóż przedstawiając zdanie wyjęte z kontekstu głównego
nadajesz mu inny sens, wydźwięk.
"poniewaz oczy smoka sa jego
najsłabszym punktem"- w całym fragmencie to zdanko ewidentnie dot.
Turnieju, natomiast samo w sobie rzeczywiście skłania do zastanowienia się.
Oczywiście możemy rozkładać książkę na czynniki i zastanawiać się na
ukrytym, bądź symbolicznym znaczeniem. Tylko po co gdybać?
Żeby potem odczuwać niesamowitą wręcz
satysfakcję z dobrze wywnioskowanych faktów
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/> ... oczywiscie nie kazdego musi to "jarać" tak ja
nie każdego podnieca wspinaczka.
Pozdr i dzieki za wyjasnienie.
Nie wiem co o tym myśleć... Być może to
właśnie tylko klątwa która spadła na nich wtedy kiedy Voldemort chciał zabić
Harry'ego...
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/blink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='blink.gif'
/> A to o co chodziło naprawdę, to rzeczywiście może się
okazać dopiero w VII części...
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/huh.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='huh.gif' />
TEORIA 4
OK na pierwszy ogien
matka Syriusza:
1. Dlaczego ona wygląda tak staro na tym portrecie?
Syriusz w OotP ma pod 30, wiec jezeli jego matka by zyła miałaby pod 90. A
90 nie jest starym wiekiem dla czarodzieja
2. Jezeli portret został
zmalowany po pójsciu Syriusza do azkabanu, to czy nie powinna by ona z niego
dumna zamiast wyzywac go od "zdrajców krwi"??? Wszakze wszyscy
wierzyli, że był on jednym z najzagolrzalszych zwolenników
Volda.
---
Cos łatwiejszego:
Jak mozna wyjśc z
mysloodsiewni?
Dwa razy Ahrry wyszedł z niej [a raczej został
wyciagniety] przez Albusa i Snapka. Jezeli nie ma kto ciebie
"wyjąc" z tej "miski" to co?
zauważ, że portrety to nie jakieś gadające
zabawki. one, w wyobraźni Rowling, myślą i rozumieją. także zdają sobie
sprawę co się wokół nich dzieje. dlatego nie jest wykluczone, że po
namalowaniu matka Syriusza go podziwiała. ale później musiała zdawać sobie
sprawę, że w jej domu odbywają się posiedzenia Zakonu Feniksa i, że wszystko
tam dzieje się na rzecz dobra- dlatego znienawidziła swojego syna.
...
a z myślodsiewni pewnie można wyjść jakimś prostym magicznym
sposobem, ewentualnie zaklęciem. ale Potter najnormalniej w świecie nie miał
okazji się nad tym zastanowić, bo fabuła potrzebowała żeby ktoś go stamtąd
wyciągnął.
dlatego mimo prawdopodobnej prostoty metody na opuszczenie
myślodsiewni sami go nie wymyślimy. =)
Syriusz_fanka
24.03.2004 14:13
Zgadzam sie z Potti.
Co do
myslodsiewni to albo wychodzilo sie jakims latwym zakleciem, a moze nie
latwym? moze z myslodsiewni mogli wychodzic tylko ludzie dobrze znajacy sie
na tym. A mnie zastanawia jedno-czy harry wchodzac (a raczej zanurzajac) do
myslodsiewni nie obawial sie ze juz z tamtad nie wyjdzie?
Harry nigdy nie zwracał uwagi na takie 'drobne' szczegóły =)
ad.1: Rety kasza Potti racje masz...
lol
ad.2: Nadal jednak nie rozumiem dlaczego jej portret wygladał staro.
Przeciesz kobiety z reguły [a juz z rodu Black napewno] chciały by je
przedstawiac jak najładniej...
ad.3: I znów Potti najprostrze
rozwiazanie... jak mozna tak łatwo wpasc do niej to równie łatwo mozna
wyjsc?
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (kubik @ 24-03-2004
10:31) |
OK na pierwszy ogien
matka Syriusza: 1. Dlaczego ona wygląda tak staro na tym portrecie?
Syriusz w OotP ma pod 30, wiec jezeli jego matka by zyła miałaby pod 90. A
90 nie jest starym wiekiem dla czarodzieja.
|
hmmm z tego
wynika że Syriusz się urodził jak jego matka miała około 60 lat? coś mi tu
nie gra
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/>
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>Jezeli portret został zmalowany po pójsciu
Syriusza do azkabanu, to czy nie powinna by ona z niego dumna zamiast
wyzywac go od "zdrajców krwi"??? Wszakze wszyscy wierzyli, że był
on jednym z najzagolrzalszych zwolenników
Volda.
class='postcolor'>
Zauwaz,ze portret nie czyta gazet i
nie wie co sie dzieje w swiecie.Tym bardziej, ze to byla MATKA syriusza,wiec
napewno wiedziala, ze jej syn, ktorego zna od zawsze nie moze byc
poplecznikiem Voldemorta skoro nie wyznaje gadania o "czystej
krwi"...
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/>
A jesli chodzi o wychodzenie z mysloodlewni,to nie
wiem jak mozna wyjsc...moze gdy mysl sie skonczy,to w jakis sposob
mysloodlewnia "wypycha" wluchacza.PO za tym nie trzeba, jesli
dobrze pamietam, "wchodzic" , no bo wkancu Dumbledore pokazal
HArr'emu przepowiednie,ktory nie musial wcale "wchodzic " do
mysloodlewni...
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
moim zdaniem matka Syriusza powinna mieć od
50 do 60 lat. ale też nigdzie nie widziałam opisu, który wskazywałby na to,
że wygląda na specjalnie starą. to, że Harry postrzegał ją jako staruszkę da
się wytłumaczyć słowami mojej polonistki '60-letnia kobieta w waszych
oczach to już staruszka, ale przekonacie się, że wcale tak nie jest'.
i chyba ma rację, bo ja prawdę mówiąc na pierwszy rzut oka nie potrafię
ocenić wieku starszych ludzi. a przynajmniej określam ich jako
'staruszków'.
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (kubik @ 24-03-2004
11:31) |
OK na pierwszy ogien
matka Syriusza: 1. Dlaczego ona wygląda tak staro na tym portrecie?
Syriusz w OotP ma pod 30, wiec jezeli jego matka by zyła miałaby pod 90. A
90 nie jest starym wiekiem dla czarodzieja 2. Jezeli portret został
zmalowany po pójsciu Syriusza do azkabanu, to czy nie powinna by ona z niego
dumna zamiast wyzywac go od "zdrajców krwi"??? Wszakze wszyscy
wierzyli, że był on jednym z najzagolrzalszych zwolenników
Volda. --- Cos łatwiejszego: Jak mozna wyjśc z
mysloodsiewni? Dwa razy Ahrry wyszedł z niej [a raczej został
wyciagniety] przez Albusa i Snapka. Jezeli nie ma kto ciebie
"wyjąc" z tej "miski" to co?
|
1. może
czarodziejskie portrety (z racji tego, ze są zaczarowane) starzeją się????
może matka Syriusza była jakaś baaaardzo stara??? tzn. staro urodziła
Syriusza. np. (jeszcze możliwe) w wieku 40 lat? wtedym jak Sirius ma ok. 30
lat, (co według mnie ejst niemożliwe, ponieważ James musiałby być w tym
samym wieku (jakby żył) czyli 30 lat. Harry ma 15. 30-15=15. trochę
małoprawdopodobne, by James spłodził syna w wieku 15 lat.)
2. myślę,
że ona do końca zwariowała i nie wiedziała, że jej synek gnije w
Azkabanie.
Według mnie po porostu trzeba chcieć wyjść z myślodsiwnej,
a wtedy sama miska ci "wyrzuca"
Ekhem..nawet portret mógł doskonale
wiedzieć , że to nie prawda.. a tak wogóle to nie tylko śmiecio(XD)żercy
trafiali do Azka..
A z myśloodlewni można chyba wyjść 'wynurzając
się'. Tj. nie podpłynąć ( =P ) tylko np. zachcieć wyjść a wtedy/lub
jakoś wynurzyć się , załóżmy 'wyjść głową' i tyle..
border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE (Lily- @ 24-03-2004
07:58) |
Może i Percy będzie
śmierciożercą... |
class='postcolor'>
A może i nie. Może się okazać że
całe ministerstwo kumpluję się z władkiem , a także że mini. ma
'wtyki' u śmieciożerców i u dementoidów ( XD ).. może..
A
Narcyza..hmm..b. możliwe. W końcu pewnie współpracuje z mężusiem..
A
z oczami - a kto wie ? Może za to , że Lucjusz np. zdezerterował , Włodek
będzie próbował go zabić , lecz niwe uda mu się , Lucjusz się znowyu
przyłączy , lecz Włodek za karę oślepi jego syna , a ten np. skoczy do
Hogwarckiego jeziora ? XD
Bloodlust
24.03.2004 18:44
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>Pozdr i dzieki za wyjasnienie.
class='postcolor'>
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
Ja tez czasem lubie sobie pogdybac, ale wyznaje zasade
"nic na sile"
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/>
Z pewnoscia juz wiekszosc z Was byla na tej
stronce, ale i tak podaje link'a
href='http://www.mugglenet.com/anagrams.shtml' target='_blank'>Anagramy
w HP
Pozdrowionka
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
BTW ja tam dalej obstaje przy swoim- Narcissa nie
jest moim zdaniem smiecozerca.
to prawdopodobne że Neville może się
okazać tym wybranym ale wtedy trochę dziwnie by to wyszło no nie??
Moja
hipoteza jest taka że Harry będzie walczył z Voldemortem ale to Neville
ostatecznie zabije Voldiego (przez przypadek pewnie heh...)
kubik
mnie chyba po części trochę źle zrozumiał.
border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'> Stworek nie jest strażnikeim tajemnicy
ba! nawet w zakonie nie jest.
class='postcolor'>
no chociaż nie w Zakonie ale
przecież spooro wie.
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>QUOTE |
|
id='QUOTE'> Nie z Zakonu ależ... prosze:
- Ron
Weasley - powod jego "zdrady" jest ponizej
- Hermiona Granger
- szantazem Volda
- Ginny Weasley - odegra powazna role i niekoniecznie
pozytywna
class='postcolor'>
Heh oni też nie w Zakonie ..
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/laugh.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='laugh.gif'
/> No ale przecież też sporo wiedzą i można uznać ich za
członków.
ja powtarzam myśl Potti: skąd wiadomo że matka Syriusza
wyglądała staro??
I ona chyba jako matka znała przecież baaardzo dobrze
Syriusza i wiedziała że nie jst on taki jak reszta parszywej rodzinki...
ad.1: Jak juz mówiłem Potter przecie musi
miec na kim ćwiczyc crucio no nie? XD
ad.2: Dlatego potraktowałem ich jak
członków zakonu
Co do portretu:
nie zapominajmy jednak,
że młodszy brat Syriusza, Regulus był śmierciożercą, więc matka ich musiała
wiedzieć, ze Łapa siedzi w Azkabanie za niewinnośc
i rzeczywiście nie
wiadomo czy wygladała staro
Myślodsiewnia:
to jest w ogóle
skomlikowane magiczne urządzenie, a samo wyjście to jeden z sekretów; innym
może być to, że w tym "naczyniu" widac również to, co jest z tyłu
osoby, przypuszczalnie w magiczny sposób wyciąga ona z umysły osoby
odsączającej mysli wszystkie szczegóły dotyczące danegomiejsca, jednak nadal
jest to nie wyjaśnione; nastepną rzeczą jest to czy rzeczywiście Harry
oglądając wspomnienia np Snape'a widział prawdę czy też zobaczył to
tak,jak zapamiętał to Snape
koncówka IV
rodziału:
width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE
|
Przez ułamek sekundy
Harr;emu wydawało się, że spogląda przez okno, okno za którym stara kobieta
w czarnej czapce krzyczy i
krzyczy..." |
class='postcolor'>
ofcuz to jest jego subiektywne
odczucie XD
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>QUOTE |
|
id='QUOTE'>I jeden musi zginąc z reki drugiego... zaraz,
zaraz niby z jakiej paki??? To znaczy, że Potter jest chroniony jakąś tarczą
ochronna którą to tylko Vold moze pokonac?
class='postcolor'>
hm po głębszym zastanowieniu to
pasuje. Moze to równierz dlatego DE nie atakowali Harry'ego podczas
walki w DoM-ie...
--------
Przepowiednia mówi o "the one"...
Moze byc tak, że znaczenie przepowiedni dotyczy dwóch chłopców naznaczonych
jako "the one"....
jak większość odczuć Pottera, Kubik. ten
chłopak nigdy nie wysilił się na obiektywizm :]
bądź co bądź gdyby
Syriusz miał lat ok. 35, to jego matka z powodzeniem mogłaby mieć między 55,
a 60. jeśli dodatkowo ta kobieta ma potargane włosy i jest niezadbana, to
niewątpliwie ją to postarza. z tych wszystkich zmartwień napewno
przedwcześnie dostała zmarszczek. ja bym na taką kobietę z powodzeniem
powiedziała już 'stara'. w końcu nie powiem, że moja babcia jest
młoda -> a ma właśnie coś ok. tego wieku.
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>Kiedy czytałam wspomnienia Snape'a, to
też pomyślałam o podobieństwie fizycznym Evans i Ginny. Ale to chyba
wszystko. Nie sądzę, żeby coś więcej je "łączyło". Chyba
że...
Ginny jest córką Lilly z pierwszego małżeństwa (ze
Snape'em ), z którego na świat przyszedł Mark Evans Oddali
dzieci do sierocińca, Gin adoptowali Weasley'owie, a Marka jacyś mugole.
No i macie wasze tajemnicze powiązania - Lilly + Snape, Mark + Lilly, Lilly
+ Ginny.
class='postcolor'>
Nie wiem, czy ktoś pisał już to,
co chcę napisać, bo nie czytałam całego tematu, ale jak Ginny może być córką
Lily, skoro ta zmarła jak Harry miał rok, a Ginny jest od niego o rok
młodsza. Mi się wydaje, że nieboszczyki nie mogą rodzić dzieci.
border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE (J S F) |
|
id='QUOTE'> TEORIA
3
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE ("JKR") |
|
id='QUOTE'>The one with the power to vanquish the Dark
Lord approaches... born to those who have thrice defied him, born as the
seventh month dies... and the Dark Lord will mark him as his equal, but he
will have power the Dark Lord knows not... and either must die at the hand
of the other for neither can live while the other survives...
class='postcolor'>
---
ad1: te znaki: [...] Może sa
to miejsca w których Dumbledore nie dosłyszał przepowiedni?
ad2: moja
teoria upadła [łeeee] w pierwszej czesci mamy pokonac - zwyciezyc, a dopiero
w drugiej ze ma go zabić... damm XD Jezeli jednak ktos bardzo pragnie poznac
co głosiła zapraszam tutaj:
href='http://www.harrypotter.org.pl/board/http://www.magiczne.pl/index.php?showtopic=3429'
target='_blank'>http://www.harrypotter.org.pl/board/index....?showtopic=34
29
ad3: skupmy sie na tym
kawałku:
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>QUOTE ("JKR") |
|
id='QUOTE'>and either must die at the hand of the other
class='postcolor'>
I jeden musi zginąc z reki
drugiego... zaraz, zaraz niby z jakiej paki??? To znaczy, że Potter jest
chroniony jakąś tarczą ochronna którą to tylko Vold moze pokonac?
Mozna
iśc dalej i okazuje się, ze [byc moze] to bzdura z tym, ze tylko Harry moze
zabić Volda.
Dalej
mamy:
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>QUOTE ("JKR") |
|
id='QUOTE'>for neither can live while the other
survives...
class='postcolor'>
Dlaczego obaj przezyli w 1981 roku
dowiemy sie w VII tomie pewnie... ale podejrzewam, że i Neville jest tym
wybranym a ponieważ Voldno naznaczył tylko Harry'ego to przepowiednia
się JESZCZE nie wypełniła [jej pierwsza część] i dlatego przezyli...
class='postcolor'>
ok wiec tak...
Pottera może zabic
byle śmierciożerca poniewaz jest on narazie cienkim bolkiem... ok
Dark
Lorda moga pokonac [w domysle pewnie zabić <westchnienie>] dwie
osoby:
Harry Potter - swoja jakaś mocą XP
Albus Dumbledore - tym ze
"naturalnie" jest od niego silniejszy
---
Co do
Neville'a - Voldo nazanaczył [wybrał] jako swojego przeciwnika [obiekt
swojej zguby mozna powiedzieć] Harry'ego. Neville który prawdopodobnie
stanie sie wielki i poteznym czarodziejem [moze nawet dyrkiem] NIE jest
przeznaczony do brania udziału w ostatecznej bitwie. - bardzo mi przykro z
tego powodu... ale rozchmuzcie się to znaczy, że Nevi przezyje
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/>
-----------
-----------
-----------
cellpadding='3' cellspacing='1'>QUOTE (J S
F) |
TEORIA 4
OK
na pierwszy ogien matka Syriusza: 1. Dlaczego ona wygląda tak staro na
tym portrecie? Syriusz w OotP ma pod 30, wiec jezeli jego matka by zyła
miałaby pod 90. A 90 nie jest starym wiekiem dla czarodzieja 2. Jezeli
portret został zmalowany po pójsciu Syriusza do azkabanu, to czy nie powinna
by ona z niego dumna zamiast wyzywac go od "zdrajców krwi"???
Wszakze wszyscy wierzyli, że był on jednym z najzagolrzalszych zwolenników
Volda. --- Cos łatwiejszego: Jak mozna wyjśc z
mysloodsiewni? Dwa razy Ahrry wyszedł z niej [a raczej został
wyciagniety] przez Albusa i Snapka. Jezeli nie ma kto ciebie
"wyjąc" z tej "miski" to
co? |
class='postcolor'>
ad.1: Matka Syriusza
"wygląda" staro... miałas rację Potti i inni którzy to mówili
XD
ad.2: Rzeczywiście "wystarczy" zamarzyc sobie o wyjściu by
wyjść
Kubik -> złym tokiem myślisz, wg. mnie. w
jednym pokoju w Departamencie Tajemnic, czyli w tym z kulkami, zapisana jest
cała przyszłość. pilnie strzeżona, bo nikt jej nie powinien znać. ale tak
się stało, że jakaś jej część została ujawniona. ale nie jest to powodem
żeby wątpić, że jest prawdziwa.
jeśli przepowiednia powiedziała, że Harry
zmierzy się z Voldemortem to tak będzie. i właśnie dlatego zdarzyło się tyle
szczęśliwych dla niego przypadków, dzięki którym żyje. bo gdyby nie ta
'ręka przeznaczenia' to Potter już by się w grobie przewracał.
przecież chłopak w jego wieku nie przeżyłby za nic ani tych starć w
poprzednich tomach, ani turnieju trójmagicznego, ani spotkania ze
śmierciożercami.
Voldemort podobnie. Dumbledore nie może go zabić, bo
jakaś siła wyższa chce, żeby zginął on/ lub odwrotnie z ręki Pottera.
dlatego zawsze wymyka się 'najpotężniejszemu czarodziejowi'. no.
czyli jak mam zapisane w
"gwiazdach", ze umre w wieku 70 lat to moge pod pociag włazić i mi
sie nic nie stanie??? [sorki ale ja nie wierze w przeznaczenie]
ale
wracajmy do pottera: faktycznie siła przeznaczenia [której bogowie greccy
nie mogli sie przeciwstawic - a JK czerpie z mitologi] jest tym "ta
siła" która w swiecie pottera jest nie do pokonani/przezwycięzenia -
btw: inaczej ten cały cyrki z divination byłby bez sensu
XD
width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE
|
Voldemort podobnie.
Dumbledore nie może go zabić, bo jakaś siła wyższa chce, żeby zginął on/ lub
odwrotnie z ręki Pottera. dlatego zawsze wymyka się 'najpotężniejszemu
czarodziejowi'. no. |
class='postcolor'>
niekoniecznie... Albus nie pragnie
go zabic ale to nie znaczy ze nie moze tylko ze wie, ze jest to
bezcelowe...
ja też nie wierzę w przeznaczenie, mam o nim
podobne zdanie jak Ty. ale w książkach dość często o nim mowa (Wiedźmin [[:
), czasem jest też nie do przezwyciężenia. Potter należy właśnie do tych
'czasem'.
i Ty chyba się w tym ze mną zgadzasz. ja nie
kwestionuję umiejętności Dumbledore'a, ale wiadome jest, że to nie on
zabije Voldemorta. bo tak miało być i choćby nie wiem jak dyrektor próbował
to będzie właśnie bezcelowe.
Martucha_Granger
26.03.2004 20:06
Do teorii I :
Ginny wybral tylko dlatego ze lucjusz wsadzil dziennik toma do jej ksiazki a
nie dlatego ze jeste jakas "wybrana" albo cosik.
Co do Narcissi
to sie zgadzam, ale Percy?? Mysle, ze az tak dalekjo sie nie posunie.......
Draco & co. sa mini-smierciozeracami od momentu ich narodzin...skoro
maja TAKICH rodzicow...... to sie nie dziwie
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/>
do teorii 4 : Syriusz ma pod 40-che a nie 30. Jego matka
matka moze miec 70, lub 80 na tym portrecie.
Bez obrazy dla autora ale ta teoria jest
bessensowna i nie trzyma sie kupy...
ech... tom wcale nie wybral Ginny. Bardziej
sensowne juz by bylo ze Luciusz wybral Ginny... to on przeciez dal jej
dziennik.
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę