Ja sie tym bardzo jaram. Mniam mniam.

ja mam faze milosci do Lucas'a Lanthier'a

http://youtube.com/watch?v=3bOsbkIvgqQ

Wyglada jak kogucik. I takoż sie produkuje. Nie wiedzialam ze tacy mezczyzni rozbudzaja w Tobie emocje tego typu ;p

stary film, teraz juz zainwestowal w normalnego fryzjera :P

Kwiczy i sie miota. Nawet z porządną fryzurą by mnie nie przekonał, przynajmniej na żywo Podrzuć mi jakieś mp3 w dobrej jakosci.

Przywioze Ci.

ja się nie znam, ale dobrze mówią.

Przesłuchałem raz całą płytę, jest naprawdę smaczna. Estelle troche rapuje, troche śpiewa, dobrze uzupełniają ją goście (West, Cee-Lo, Will.i.am, John Legend). No i dobry dobór beatów, nawet Swizz Beatz wysmażył coś znośnego, nie w tym swoim nachalnym stylu, bez syren itd.
Polceam

TFU, POLECAM TU

a to pierwsza płyta Estelle, które mnie osobiście bardziej się podoba

poproszę voldzie o inny serwer, albowiem mój dostaffca internetu ostatnimi czasy nie trawi serwerów rapidshare, z góry dzięki, a i przyznam, że kawałek zapodany wcześniej przedni.

Proszę Cię bardzo, zajebisty i szybki serwer - mizo.

Hm.
U2 to ja średnio lubię, a już szczególnie te nowe wydawnictwa, ale chyba się kopsnę.

np: Portishead - "Third"

najgorsze jest to ze nawet daje rade;]

najgorsze w tym roku jest to ze wlasnie 3 nie daje rady.

Brudasy nie gęsi, tez swoje laski w lateksie mają ;d

/i fajnie grają - Motorheadem zalatuje, wiec trzeba bedzie sie za plyta rozejrzec/

one night in sopot
czyli jak sie bawi pomorze

nie znam sie.. ale skoro tak mowisz to wierze.. w sumie 2,5 kawalka mi wpadlo w ucho i tyle ;)

btw: jesli to jest zle, to polec cos dobrego w tym gatunku, chetnie sie podszkole ;]

Jeśli o trip hop chodzi, to moim zdaniem najlepsze albumy to: 'Dummy' i s/t Portisheada, 'Maxinquaye' Tricky'ego, s/t Lamb, 'You All Look the Same to Me' Archive, 'Splinter' Sneaker Pimps i jeszcze 'Mezzanine' i może 'Blue Lines' Massive Attack

nie mow tego przy tych ludziach! za gora rok zapomnisz, czego sluchales w momencie pisania tych slow, a Twoim priorytetem bedzie sprawdzanie nowych wpisow na porcysie! ;o

/tak, przesadzam

Sniker Pimpzy gdzies leza na dysku ale z Cornerowskich tworow to ja jednak jestem dzieckiem IAMX xP

mocno się trzymamy!

Ja tam nie sprawdzam porcysa, ale mi podesłał Ahmed link do artu o polskim podziemiu, z ciekawości muszę przeczytać

No ale Misiek ładny trip-hop wymienił generalnie, chociaż ja to już nie wiem co się zalicza do trip-hopu a co nie, zbyt szerokie pojęcie chyba.

zgodzę się, bo już nie wiem czy triphopem można nazwać produkcje shadow'a, stare utwory kosheen (nie totocoś co ostatnio się stało), air i od ciula innych zespołów, a jak się zastanowię to wszystko do worka z elektryką bym wrzucił.

tak czy owak, alkapone dolczewita z innej beczki polecę nową erykę (erykah'ę?) badu, przyjemna płyta, inna od poprzednich, co akurat zaliczam na plus.

Sigur Rós w Polsce!

Mialem do GB do pracy jechac.. Ale nie pojade

Miałem na Offa jechać, ale jebać. Sigury to Sigury!

Jakby ktoś był wyjątkowo zainteresowany, to tutaj znajdzie linki do większości wyżej wymienionych albumów (zwłaszcza wielką trójcę: Portishead, Massive Attack i Tricky'ego).

dostałam od koleżanki trzy płyty dzisiaj. na razie słucham pierwszej, ale nazwy i opisy przytoczę, jakby ktoś miał ochotę na doznanie prawdziwego INDIE.

1. Marcin Czachowski - Indialucia
"To jest fuzja klasycznej muzyki indyjskiej i flamenco. Autorem projektu jest Czachowski (facet mieszka w Tychach). Na płycie występują różni zaprzyjaźnieni artyści, m.in. słynny mistrz ghatamu (taki dzbaniec) - Giridhar Udupa oraz muzycy z Indii i Hiszpanii."

2. Chants of India
"To są tradycyjne mantry indyjskie, śpiewane w sanskrycie. Na pewno zrozumiesz pierwszą sylabę większości z nich."

3. U. Sriniyas & U. Rajesh - Mandolin Duet
" To jest klasyczna muzyka południa Indii (w Indiach są dwie wielkie tradycje - północna i południowa). W tej tradycji często wykorzystuje się europejskie instrumenty, ale gra się na nich zupełnie inaczej, np. poziomo. W tym wypadku mamy oryginalne wykorzystanie mandoliny."

jakby było zainteresowanie, wrzucę na 4shared.

thx, zaczynam sciaganie

Stagnacja - doznawajcie
i ten młody jeszcze głos wokalisty... łezka w oku ;]

W końcu!
W końcu!


Ale zle potagowane, polskich liter nie wyświetla

to se popraw ;]

Wino rzeczywiscie moznaby komus sprzedac

Ej bez kitu. Gdyby odsączyć z najbardziej czerswych patentów to niezłe najntis indie miejscami. Hehe. Tylko moje rrrr a raczej jego brak jest nie do zniesienia.

P.S. Solówka w 'Stagnacji' - ułożyłem ją całkiem sam. Do dziś uważam, że daje radę. I ten lo-fi sound. U je.

P.S.S. Że niby w którym miejscu przypominaliśmy Muchy? W odważnym i nasączonym abstrakcyjnym liryzmem poruszaniu spraw młodych ludzi, czy co?

moja mama wbiegła do pokoju na dźwięki wina i zaczęła śpiewać

Katon-moralizator tudzież "Sluchajcie śmiertelni - pamiętajcie o śmierci"

Ej, przestań. Najlepsze jest to, że w sumie dalej to robię i tylko trochę inaczej. Temat śmierci jest dla mnie kurde naturalny. Nie napinam się na to, ale zawsze muszę o tym coś napisać jednak. Ale Audite na tyle mnie żenuje z tym łacińskim refrenem, że nie jestem w stanie przesłuchać. Natomiast "Zaufaja" życzyłbym większości polskich kapel juwenaliowych. W sensie, że takiego przemyślanego i pokomplikowanego numeru to ze świecą szukać u jakichś tam tuzów polskiego załoganctwa. Czuję nieco dumy. Nawet to brzmienie jest dziś dla mnie atutem. Tradycyjnie tylko to jak to śpiewam jest z dupy, no ale miałem 17 lat, helou?

Hehe Katon. Czerpales wtedy z Happysad czy Farben Lehre? xD

Wtedy nikt tego gówna u nas nie słuchał. Jeśli już to czerpałem ze źródeł z których oni czerpali + kilku takich, które nie przyszły im do głowy, bo wtedy byliśmy też zafascynowani RHCP i to raczej z okresu Uplift Mofo czy Mother's Milk. Prawdę mówiąc uważam, że Stagnacja > Farben Lehre i wcale nie dlatego, że w niej grałem.

No i kreatywność Tomka na bębnach naprawdę dalej robi na mnie wrażenie. No nierówno miejscami oczywiście, ale co tam.

tej, fajne to wino :D

Audite to jedno z moich ulubionych mimo tych patetycznych łacinizmów <?> Ale ejdnak wszystko bije Rewolucja. Rany pamiętam, jak chodziłam na wasze koncerty...w sensie zdążyłam chyba na jeden...? Za młoda byłam, mama mi nie pozwalała xD Ej wiosna przyszła, chodźmy na patelnię albo pod most z Lapinem!

mi sie chyba najbardziej wyspiański podoba. cały czas w głowie nucę to "histoooria kołem sie toooczy".

Ło! Patriotyczno-podniosły punkrock nie zginął w narodzie, mimo, że lider Stagnacji sprzedał się Anglikom i Amerykanom! Oto przed wami zespół kumpla kumpli - Moralna Lewatywa!!! Niby, że sobie kpię, ale kurde "Niedorozwój skrzydeł" ma w sobie jakąś nieodpartą przebojowość. Słucham drugi raz, niby się śmieję, ale nawet ten częstochowski tekst coś w sobie ma. Pierwsza, bardziej podniosła piosenka raczej mi nie wchodzi, ale generalnie no wolę słuchać tego niż Happysad.

Grabaż śpiewający szanty do najgorszego basu w historii RHCP .

A ja chciałem powiedzieć, że - zasięgnąwszy rady Potti - posłuchałem sobie "Something Else by The Kinks" i podoba mi się. Momentami nawet bardzo.

Polećcie coś Sonic Youth w klimacie tego kawałka z Juno ("Superstar") :]

z sonic youth to chyba na magic music katon polecał

Faktycznie, dzięki

Ale no na Daydream Nation to głównie rządzi raczej mroczniejsze oblicze SY. Jakkolwiek genialne. Ostrzegałem =)

ja kocham sexyback i blind guardiana awy co lubicie słuchać

ja nie lubie słuchać Awy.