Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Muzyka
Magiczne Forum > Kultura > Muzyka
Pages: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55
Kara
W tym się z Neonai zgodze...

A ja kocham tą piosenkę:

*_*
vold
Dorota, jak Ty mozesz to ogladac, ta dziewczynka z tylu ma WROGA NAJWIEKSZEGO, Lemony'ego Snicketa na scianie czy gdzies!


Lilly Allen to dla mnie taki tfur majspejsowy powiedzialbym srednio udany. Ten singiel co rozni ludzie tlucza jej bojfrenda, to raczej kiepscizna.
Katon
E tam. Fajny. Męska solidarność przez Ciebie przemawia, świnio. Dobrze mu tak =D
vold
No pewnie tak, ona urodziwa nie jest, chociaz 'cos' w sobie ma.

Teraz ode mnie, taki traczek

Moving At The Speed Of Life.

Przekonuje mnie, przewrotnosc jest spoko.

I promise still I've got your back.

Slug to poeta mikrofonu, ciezki typ, ale zeby jego sluchac, trzeba sie przekonac do beatow na ktorych nagrywa, pozniej sprobuje Wam wrzucic Atmosphere, jego duet z Antem [producentem].
Lilith
http://www.youtube.com/watch?v=iBArAHpqX94

haha, moi nowi idole!!!
wokale mają do poćwiczenia, ale kurcze, daja rade! wink2.gif
MisieK
oO
dani danim ale Blitzkriega dają nieźle.
noż kurew. ledwo od ziemi odrasta, gitarkę ledwo udźwignie... eh....
Rysiek_Kowal
http://muzyka.onet.pl/10174,1422399,newsy.html
a wiec czekamy...
NeMhAiN
nom...jestem ciekawa czy sprostają i będzie ciekawszy materiał...no nawet żeby był porównywalnej jakości o dobrości...


A zarazili mnie ostatnio ENTER SHIKARI... na prawdę jest ciekawy <albo po prostu gust mi sie przetrącił> zapraszam na np.TUTAJ

albo TU PO WIĘCEJ

i czekam na opinie;)
Katon
Nowy singiel Beyonce. Rewelacyjny. Niby nic, takie r'n'b, ale refren porusza. Tekst i muzyka. Najlepsza pościelówa popowa od daaaaawna. Jestem zachwycony...

I can have another you in a minute...
Lilith
to Enter Shikari jest straaaaaaszne wink2.gif
a tak miło na zdjęciach wyglądaja, no tongue.gif
NeMhAiN
takie...nietypowe w sumie tongue.gif

no cóż jednak mi odbija...chyba że ktoś jest za wink2.gif

nie każdy może lubić połączenie...matalcore i electronic twist tak jak l tym napisała wikipedia tongue.gif
Nimfka
Łahahaha, od 14 minut trwa (re?)transmisja pierwszego (faktycznie to drugiego, ale nieważne, pierwszego oficjalnego) w historii koncertu The Good, The Bad and The Queene...
Wiem, pewnie to nikogo nie obejdzie, ale ja się jaram =P

(klikać, gdyby ktoś się chciał podłączyć)

edit:
yh. no i koniec. teraz to chyba nie zasne.
MisieK
QUOTE(Rysiek_Kowal @ 23.10.2006 15:54)


etam. 13 listopada nowe ...AYWKUBTTOD. to dopiero będzie coś tongue.gif
Ahmed
QUOTE(MisieK @ 27.10.2006 09:52)
QUOTE(Rysiek_Kowal @ 23.10.2006 15:54)


etam. 13 listopada nowe ...AYWKUBTTOD. to dopiero będzie coś tongue.gif
*



Nowy album Bloc Party jest płytą, na którą wyczekuję z niebywałym zniecierpliwieniem i wielką ciekawością. Czekam na jakiś singiel zajawkę, co by apetyt jeszcze wyostrzyć.

A odnośnie AYWKUBTTOD: jeżeli wydadzą taki szit jak "Worlds apart" to ja z góry podziękuję. Jak można było nagrać coś tak słabiutkiego po świetnym (+ kilkanaście wyszukanych epitetów, które najtrafniej wychwalają ten album) "Source tags & Codes". Zawiodłem się srodze, liczę na poprawkę.
Katon
Ja też jestem niesamowicie ciekawy nowego Bloc Party. Ale raczej hobbystycznie. Od dawna przebąkują, że jest znacznie bardziej lirycznie i jeszcze mniej gitarowo. Przy umiarkowanym talencie do melodii pana Okereke dostaniemy takie nudy, że wolę sobie Beyonce posłuchać.
MisieK
Nie wiem nie slyszalem worlds apart
tongue.gif
Ahmed
Nic nie straciłeś. Ba! Nawet zyskałeś! Twój osobisty obraz zespołu Trail of Dead pozostał niezmącony. Och tak. ST&C to dzieło wybitne i ciężko teraz sprostać oczekiwaniom krytyków szczególnie po wpadce związanej z WA. Nie mniej jednak chetnie bym wybrał się na ich koncert. Pod koniec każdego występu dewastują sprzęt muzyczny, na którym grają. Profanacja xD
MisieK
profanacja odrazu. tradycja raczej ;P
Rysiek_Kowal
QUOTE(Katon @ 27.10.2006 13:45)
Przy umiarkowanym talencie do melodii pana Okereke dostaniemy takie nudy, że wolę sobie Beyonce posłuchać.

umiarkowany talent? Beyonce wolisz powiadasz... no comment... trudno, znow bedziesz przepraszal kiedys..
po pierwsze ten zespol to nie tylko sam Okereke ale przede wszystkim najlepszy perkusista mlodego pokolenia Matt Tong i swietna pierwsza gitara Russela wiec nie rob z tego zespolu jakiegos tam projektu Kelego bo on sam nic by z tego nie zrobil..
poza tym ostatnio nigdzie melodii nie widzisz wink2.gif moze czesciej silent alarm powinienes sluchac.. melodia na melodii... poza tym mi juz udowodnili ze potrafia tworzyc lepsze piosenki niz na debiucie, chociazby Two More Years czy The Present
pewnie Ciebie nigdy nie przekonaja do siebie i to bedzie raczej Twoja strata niz ich i reszty świata... wink2.gif

edit:
i jeszcze maly cytat o nowej plycie:
QUOTE("Kele Okereke")
"We wanted to make something that references some of the great contemporary electronic music that's being made without also losing the industrial energy of rock music."

to chyba Katonie w ogole Ci sie nie spodoba bo odwolania do elctronic music to chyba nie jest cos za czym przepadasz tongue.gif
Katon
QUOTE(Rysiek_Kowal @ 27.10.2006 16:19)
1. po pierwsze ten zespol to nie tylko sam Okereke ale przede wszystkim najlepszy perkusista mlodego pokolenia Matt Tong i swietna pierwsza gitara Russela wiec nie rob z tego zespolu jakiegos tam projektu Kelego bo on sam nic by z tego nie zrobil.. 
poza tym ostatnio nigdzie melodii nie widzisz wink2.gif  moze czesciej silent alarm powinienes sluchac.. melodia na melodii... poza tym mi juz udowodnili ze potrafia tworzyc lepsze piosenki niz na debiucie, chociazby Two More Years czy The Present
2. pewnie Ciebie nigdy nie przekonaja do siebie i to bedzie raczej Twoja strata niz ich i reszty świata... wink2.gif

edit:
3. i jeszcze maly cytat o nowej plycie:
QUOTE("Kele Okereke")
"We wanted to make something that references some of the great contemporary electronic music that's being made without also losing the industrial energy of rock music."

to chyba Katonie w ogole Ci sie nie spodoba bo odwolania do elctronic music to chyba nie jest cos za czym przepadasz tongue.gif
*



Ad 1) Nic nie ujmując perkusiście, który faktycznie jest świetny (czy najlepszy? wg. mnie nie sięga do pięt perkusiście The Von Bondies, żeby już nie pisać o Powellu i nie dawać asumptu do mówienia, że jakby The Libertines zrobili kupę to bym ją jadł =P) i gitarzyście, którego styl gry i brzmienie mi nie odpowiada, ale faktycznie jest bardzo dobry warsztatowo, to jednak przy rodzaju muzyki jaki gra Bloc Party kluczowa okazauje się melodia wokalu. Albo jest czad, albo jest 'bit', albo jest melodia - a najlepiej wszystko razem. U Bloc Party prawie zawsze nie ma czadu, często nie ma 'bitu' i niestety tam takoż brakuje dobrej melodii. Oczywiście zdarza im się mieć wszystko. Wtedy mamy 'Bankiet' i zasłużonego hita. Tak czy inaczej Okereke nudzi. Barwą głosu i sposobem prowadzenia linii wokalnych. Odwracając tezę jaką mi przypisałeś, sądze, że bez niego mogliby pisać lepsze piosenki.

Ad 2) Myślę, że raczej ich - nie wezmę ich na support i będą płakać, no chyba, że nagrają wreszcie naprawdę świetną płytę =P

Ad 3) A niekoniecznie. Tzn. akurat w ich przypadku pewna szczerość może im zrobić dobrze. Nie ma w tych gościach rock'n'rolla za grosz. Może dobrze jeśli skończą udawanie i pójdą za głosem swoich elektronicznych serc =) Obawiam się jednakże, że to będzie raczej ukłon dla tej rozmytej i nurzającej się w pogłosach, a nie dla tej ostrej, naprawdę tanecznej, trochę brudnej i dzikiej.
Rysiek_Kowal
QUOTE(Katon @ 28.10.2006 12:20)
Ad 1) Nic nie ujmując perkusiście, który faktycznie jest świetny (czy najlepszy? wg. mnie nie sięga do pięt perkusiście The Von Bondies, żeby już nie pisać o Powellu i nie dawać asumptu do mówienia, że jakby The Libertines zrobili kupę to bym ją jadł =P) i gitarzyście, którego styl gry i brzmienie mi nie odpowiada, ale faktycznie jest bardzo dobry warsztatowo, to jednak przy rodzaju muzyki jaki gra Bloc Party kluczowa okazauje się melodia wokalu. Albo jest czad, albo jest 'bit', albo jest melodia - a najlepiej wszystko razem. U Bloc Party prawie zawsze nie ma czadu, często nie ma 'bitu' i niestety tam takoż brakuje dobrej melodii. Oczywiście zdarza im się mieć wszystko. Wtedy mamy 'Bankiet' i zasłużonego hita. Tak czy inaczej Okereke nudzi. Barwą głosu i sposobem prowadzenia linii wokalnych. Odwracając tezę jaką mi przypisałeś, sądze, że bez niego mogliby pisać lepsze piosenki.

Ad 2) Myślę, że raczej ich - nie wezmę ich na support i będą płakać, no chyba, że nagrają wreszcie naprawdę świetną płytę =P

Ad 3) A niekoniecznie. Tzn. akurat w ich przypadku pewna szczerość może im zrobić dobrze. Nie ma w tych gościach rock'n'rolla za grosz. Może dobrze jeśli skończą udawanie i pójdą za głosem swoich elektronicznych serc =) Obawiam się jednakże, że to będzie raczej ukłon dla tej rozmytej i nurzającej się w pogłosach, a nie dla tej ostrej, naprawdę tanecznej, trochę brudnej i dzikiej.

w tym momencie pokazujesz jak slabo znasz silent alarm, jezeli w ogole znasz..
nie ma czadu? polowa tej plyty to jeden wielki czad idac od poczatku: like eating glass, helicopter, druga czesc positive tension, banquet, pozniej she's hearing voices, price of gas.. mam dalej wymieniac?
chcesz melodii? blue light, so here we are..
to za dobra plyta zeby takie argumenty podwazyly jej wielkosc

odnosnie drugiego moge napisac tylko jedno: przeraza mnie Twoja megalomania...
nagraj ta plyte w koncu.. swiat czeka! =)

ad3) nie ma rock'n'rolla za grosz? oni cos udaja? no w tym momencie nie poznaje Cie..
nie pisz juz lepiej nic o Bloc Party bo zaczynam sie bac jakie jeszcze herezje mozesz popelnic..

nie moge sie doczekac az sie zobaczymy bo na forum nie uda mi sie Ciebie przekonac co innego na zywo =)
MisieK
a przedewszystkim Bloc Party jest odkrywcze, innowacyjne i wogole bo Okereke jest czarny! XDD

//a pozatym zgadzam się z katonem w całości. silent alarm nie ma w sobie tyle rocka co jedna piosenka DPTsów, nie mówiąc o Libsach czy Strokesach ;P
Rysiek_Kowal
QUOTE(MisieK @ 28.10.2006 21:23)
a przedewszystkim Bloc Party jest odkrywcze, innowacyjne i wogole bo Okereke jest czarny! XDD

i po co te glupie komentarze? przeszkadza Ci ze jest czarny?
czy wszystko musi byc inowacyjne?
to chociaz podaj przyklady zespolow do ktorych sa podobni i dlaczego
wykazal bys sie czyms inteligentnym a nie glupoty piszesz tongue.gif

QUOTE(MisieK @ 28.10.2006 21:23)
//a pozatym zgadzam się z katonem w całości. silent alarm nie ma w sobie tyle rocka co jedna piosenka DPTsów, nie mówiąc o Libsach czy Strokesach ;P
*


drugi znawca, ktory pewnie plyte raz przesluchal i zna tylko banquet ;P

MisieK
QUOTE(Rysiek_Kowal @ 28.10.2006 22:31)
QUOTE(MisieK @ 28.10.2006 21:23)
a przedewszystkim Bloc Party jest odkrywcze, innowacyjne i wogole bo Okereke jest czarny! XDD

i po co te glupie komentarze? przeszkadza Ci ze jest czarny?
czy wszystko musi byc inowacyjne?
to chociaz podaj przyklady zespolow do ktorych sa podobni i dlaczego
wykazal bys sie czyms inteligentnym a nie glupoty piszesz tongue.gif


mam ci przypomnieć kto pierwszy tak twierdzil?XD
QUOTE(Rysiek_Kowal @ 28.10.2006 22:31)
QUOTE(MisieK @ 28.10.2006 21:23)
//a pozatym zgadzam się z katonem w całości. silent alarm nie ma w sobie tyle rocka co jedna piosenka DPTsów, nie mówiąc o Libsach czy Strokesach ;P
*


drugi znawca, ktory pewnie plyte raz przesluchal i zna tylko banquet ;P
*



oj zdziwilbys sie:P
Rysiek_Kowal
przypomnij i od razu podaj ile razy przesluchales silent alarm tongue.gif
MisieK
taki jeden podczas drogi na autobus na łopenerze XP
sluchalem jakies 6-10 razy w sumie tongue.gif i ile to by nie bylo wystarczy mi do oceny tongue.gif
Katon
Akurat kolor skóry jest wyjątkową zaletą Okereke. Mówię bez ironii. Wizerunek to niebagatelna rzecz w tej branży i on ma wielki bonus.

Głosu jego nie lubię. Może to też ma spory wpływ na mój stosunek do tego zespołu. Nic jego wokalowi nie ujmuję, to czysto subiektywne.

Produkcja. O to też się rozbija. Nawet chwalony przeze mnie 'Banquet' jest poniekąd skopany. Jakby grany za pleksową szybą. Cała płyta dobiega gdzieś z daleka. Jak głośno bym sobie jej nie puścił. Ja wiem, że to taki efekt. No ale ja całe życie nie lubię takich efektów.

Co do definicji czadu to się nie zgodzimy, bo trochę inaczej o muzycę myślimy. Na kilku płaszczyznach się spotykamy, ale są takie gdzie jesteśmy na antypodach rozumienia rocka. To bardzo dobrze. Tak czy inaczej kawałki, które wymieniłeś jako czadowe uważam co najwyżej za...hm... motoryczne. To dobre słowo. 'Helicopter' ma w sobie trochę czadu.

Moja megalomania jest na marginesie. Nie ma stanowić argumentu w dyskusji =>

O oryginalności nic nie pisałem. Wg. mnie oni akurat są dosyć oryginalni. Nie sensacyjnie odkrywczy, ale rozpoznawalni. Swoi. To jest wystarczająco dużo jeśli chodzi o rock.

Co do udawania, to trochę źle mnie zrozumiałeś. Nie zarzucam im pozerstwa, sztuczności... Po prostu ich piosenki wskazują na taki specyficzny rodzaj wrażliwości. Troszę z pogranicza. Gdzieś z obrzeży elektroniki właśnie. I takich tomojorkowych rzeczy.

Rysiek_Kowal
ha!
i osiagnalem swoj cel.. wiedzialem ze jak sie Ciebie troche przycisnie to umiesz i chwialic :] a najwieksza pochwala o o tomojorkowej wrazliwosci.. w sumie dobrze to ujales... jest w tym wszystkim jakas nuta radiohead..
cos z Ciebie bedzie jeszcze... najpierw znalazles Banquet teraz Helicopter jeszcze troche i reszta Ci sie spodoba =)

a co do tych wszystkich definicji, gatunkow, motorycznosci, dynamicznosci, rocka, popu i wszelkich innych szufladek to wlasnie tutaj sa te antypody
bo ja dziele muzyke na dobra i zla i inne klasyfikacje sa dla mnie zbedne za to Ty lubisz dzielic, przesuwac, bawic sie w szczegoly.. wole sluchac muzyki niz o niej pisac czy rozmawiac... a Tobie jedno i drugie sprawia taka sama przyjemnosc =)

poza tym umiejetnie umiesz zmienic zdanie zeby prawie nikt sie nie zorientowal ze to zrobiles... dobry jestes w te socjotechniczne klocki wink2.gif



//
no przywoluj dalej misiek bo z tego autobusu to ja pamietam jak na razie jak Katon mowil ze zna Kurskiego i ze z nim wodke pil biggrin.gif
Katon
Widzisz, bo to dobry zespół jest. O złych zespołach nie chce mi się dyskutować i ich nielubić, bo co to za rozrywka turned.gif? Pewien poziom osiągnęli i wogóle dlatego warto o nich tak zażarcie dyskutować. Ot co.

A gadać lubię, zgadza się. Ale staram się mieć dystans. Bo to tylko słowa. Mogą porządkować myślenie o muzyce, ale nie zastąpią tego co najważniejsze. Warto się jednakże pobawić klockami =)

Socjotechnika... Hihi. Takie studia, taki zawód. I takie usposobienie poniekąd. Ale nie wstydzę się zmieniać zdania. A umiejętność zmiany zdania w taki sposób, żeby nie wyjść na kapitulanta to przydatna umiejętność. Pomaga zmieniać zdanie właśnie. Bo wyklucza strach przed kompromitacją i okazaniem słabości.
MisieK
rysiu to bylo przed altobusem w drodze namioty-przystanek tongue.gif taka rozmowa o muzyce tongue.gif

http://www.youtube.com/watch?v=TddtqFh08AY&NR O_O polak potrafi.
Neonai
nowy album The Oohlas-Best Stop Pop. może nie rewelacja, ale mysle, ze warto przetestowac. probowalam wgrac album na wyslijto.pl ale linki nie dzialaja =/ to macie jedna piosenke - "Small Parts". Głos wokalistki przypomina mi nieco głos Emily Haines.
Lilith
przychodzi zima i mam ochote słuchac o takich rzeczy:
http://www.youtube.com/watch?v=zjinf1Q_dpw...related&search=
Katon
O, to ten pan co zaciukał w narkotycznym szale swoją laskę-feministkę. Francuzi nie umieją nawet żyć rock'n'rollowo z normalnymi skandalami, tylko się mordują od razu. Śmieszny narodek =D
MisieK
mają dziwny język którego nie rozumiem i nie lubie. a nie lubie nie wiedzieć o czym się śpiewa.
no i jedzą żaby i ślimaki. fe tongue.gif
Ahmed
QUOTE
mają dziwny język którego nie rozumiem i nie lubie. a nie lubie nie wiedzieć o czym się śpiewa.
no i jedzą żaby i ślimaki. fe


jakiś problem? dementi.gif

Noir Desir to klasyka, a klasykę należy szanować i pielęgnować, by ocalić ją od zapomnienia. Ot co!
MisieK
nie no ;p nic do narodu nie mam. ale zeby francje nazwac krajem rocka to nie powiem tongue.gif tyle ze tam Jim pochowany biggrin.gif
Katon
No ja Noirów nie lubię. Ale że klasyka to fakt. Nie ma się co spierać. Szkoda, że lider okazał się tylko szmacianym damskim bokserem...
Lilith
ignoranci, to nie jest Noir Desir tylko Vive la Fete i piosenka o tytule znanego zespołu... lepsze od tego jest Nuit Blanche, ale akurat nie ma teledysku ani zadnego dobrego nagrania w youtube.
Katon
Jakoś się nie wstydze mojej ignorancji w dziedzinie sekwańśkiej alternatywy.
MisieK
ja wiedzialem ;P ale co sie bede chwalil XD i tak nie lubie tongue.gif
Lilith
a ja sobie lubie czasem zarzucić
zostało mi po prawie-francuskiej-koleżance-kloryżance

edit: a to w innym klimacie troche wink2.gif przez pierwszych kilka sekund zastanawiałam się, czy to aby nie jakaś kolejna tragedia, ale doszłam do wniosku, że impreza musiała byc czadowa ;] i te kolorowe światełka ;]
http://www.youtube.com/watch?v=VKMxzLV53Pc
Myśka
kręcą mnie takie bibki ;D

edit: ej, chlopaki. wojtus lub ahmed, wy na pewno macie. szukam mp3 Much i znalezc nie moge.
Ahmed
dyć to wielki reggae klasyk autorstwa Led Zeppelin - D'yer Mak'er (czyt. Dża mejka)!!!
miodzio ;p
Rysiek_Kowal
QUOTE(Myśka @ 03.11.2006 13:14)
ej, chlopaki. wojtus lub ahmed, wy na pewno macie. szukam mp3 Much i znalezc nie moge.

ostanio byly na muchy.net ale w tym momencie nie dziala
sprawdz pozniej blush.gif
MisieK
mycha, ja mam tylko cover papierowego ksiezyca by muchy akustycznie. a jesli chodzi o ich autorskie nagrania to skacze po ludziach i zebram na last.fmie. ale nikt nie daje ;(
Myśka
napisałam do muchów na myspace. obiecali podeslac chociaz big city girl, ktora uwielbiam :}
MisieK
jak bedziesz miala to wrzuc biggrin.gif
Myśka
ma sie ten urok osobisty. przynajmniej w internecie, bo zalatwilam ;)

muchy - big city girl

plus info z mejla:
z naszego majspejsa mozna juz sciagnac half of that i galanterie, a na www.purevolume.com/muchy jest tez do pobrania "najwazniejszy dzien".
Katon
Muchy fajne fajne. Wokalista nierówny. Czasem mi się strasznie podoba co i jak śpiewa ('Galanteria'), czasem irytuje mnie nieziemsko ('Najważniejszey dzień') i nie wiem z czego to wynika. Jak już w Polsce ktoś się za indie zabiera to prawie zawsze za ten nurt oniryczno-klimatyczno-zamglony. Oni w sumie też. Gdzie jest czad, ja się pytam?

W sumie to apropo - zachęcam do ściągnięcie kawałka "Kochamy" Andów (And?). Tekst jaki jest taki jest, ale ma swój urok. Ładny urok. Pójdę na ich koncert.

Ściągajcie stąd i sobie zobaczcie jaki mamy fajną knajpę w Krakowie.
Child
Katona chyba ze stołka przewrócą te wyniki XD
http://muzyka.onet.pl/737,1,0,1,pojedynki.html
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.