Pawelord2
22.01.2004 18:28
Hehe,tego własnie nie lubię - oni pokazują w jakim to strasznym swiecie zyjemy, a oni to juz najbardziej. Co ciekawe taki text podchwyci banda ludzi tak typowych jak tylko mozna i będzie też głośno rozgłaszac że ten swiat jest shitny. Ale nie - świat jest niezły, ludzie wszystko psują :] I inne czynniki, ale bardzo mało osób zada sobie ten trud pomyslenia nad tym faktem a nie tylko przyjęcia tego do swiadomosci...
Dlatego nie lubie ludzi (mniej-więcej).
"...P..."
no dobra, ale oni piszą o nieudanych miłościach itp. a co to jest ? mogliby też coś ciekawszego przedstawić ...
a i nie chodzi mi o pitolenie jak im jest źle tylko co się dzieje.
Pawelord2
22.01.2004 18:46
No wiem ze mogliby i o tym własnie pisze
:] po prostu się z tobą zgadzam ;]
A teraz z innej beczki w tym samym
temacie -> czy nie uznajecie za irytujące gdy widzicie polskich artystów
spiewajacych na poważnie, z tym że po angielsku? Bo gdy ja widziałem
nominacje do polskiej eurowizjii to lewa brew unosiła mi sie z każda
piosenką coraz wyżej. 3/4 po angielsku ( + nic godnego uwagi). No po prostu
głupie. nie umieją po poslu spiewać czy co? imo to jest kolejny dowód na
słuszność moich twierdzen :] Spiewanie po angielsku, angielskie zwroty są po
prostu uwielbiane przez masy ;] A mnie to smieszy... z tym że gdybym nie był
aż tak znieczulony społczenie, pewnie by mnie to
smuciło.
"...P..."
Ja lubię:
Sistars, za ciekawe głosy,
muzykę brzmiącą inaczej od tej która teraz ,,zalewa" rynek.
Pidżamę
Porno, co prawda od niedawna, ale słucham. Bardzo mi się podobają ich teksty
i to jacy są, a są moim zdaniem bardzo ciekawym zespołem, takim co ma coś do
powiedzenia i umie to powiedzieć na poziomie.
Eldo, hip-hop, ale świetny,
całkowicie (moim zdaniem) inny od tego co serwują nam media i w ogóle rynek
muzyczny.
No i to chyba wszyscy wykonawcy których lubię za całokształt,
bo resztę to tylko za pojedyńcze piosenki.
QUOTE (Blade @ 22-01-2004 19:51) |
Ja slucham Linkin Parka 1 rok i mi sie nie znudzil on po prostu jest THE BEST |
Blade,
hm, interesujące. Hip-hopu słuchasz 4 lata, jednej z odmian rocka rok i do tej pory nie znalazłeś nic ambitniejszego niż Linkin Park i najkomercyjniejsi raperzy?
jakoś mi się wierzyć nie chce.
albo trzeba być kompletnie ślepym i nie umieć szukać.
[pozatym przeczytaj o tym jak się wypowiada w tym temacie]
Pawerold,
ale na Eurowizję najlepsza jest angielska piosenka, żeby ludzie ją zrozumieli. jakby tandetna ona nie była, to bardziej przemówi niż niezrozumiałe polskie słowa. no, chyba żeby zaśpiewał to jakiś wybitny głos, ale takich w kwalifikacjach trudno się doszukać [jedyni, których lubię, to Łzy] .
_Tara-Madrid_
22.01.2004 22:19
QUOTE |
albo trzeba być kompletnie ślepym i nie umieć szukać.
|
bądź po prostu nie chcieć szukać tez wystarczy...
to moze troche o moich ulubionych zespołach bo skoro topik jest o muzyce to chyba nie trzeba samych piosenek podawac nie?
METALLICA
klasyka metalu. Róznorodnosc piosenek: szybkie utwory jak i równiez ballady kazdy znajdzie cos dla siebie.Swietny wokal.
SWEET NOISE
swietna muzyka teksty tez niczego sobie, interesujące.
SCOOTER
dynamiczne utworki w sam raz na chandre=)
EVASCENCE
strawne w małych dawkach=Pmroczne aczkolwiek miejscami melancholijnei przygnębiające
RAMMSTEIN
podoba mi sie po prostu
ACID DRINKERS
ostre kawałki ale da sie słuchac=)
Zgadzam się z tym, że Meteora nie jest już
tak dobra jak Hybrid Theory, ale nadal Linkini są moim ulubionym zespołem.
Wg mnie piosnki takie jak: Crawling czy My December to mistrzostwo. Druga
płyta jest bardziej komercyjna i nie da się tego nie zauważyć, ale który
zespół jest teraz niekomercyjny?
A poza LP lubię Limb Bizkit,
szczególnie za Eat you alive i Behind blue eyes, bo drugi album był
kiepski.
Lubię też słuchać piosenek Sugababes, a najbardziej Shape of my
heart i Hole in the head.
Słucham też Dido, która ma świetny głos,
Justina Timberlake'a (podoba mi się jego piosenka Never again), lubię
Sistars, Aaliyah (szkoda że nie zaśpiewa już żadnej piosenki
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/sad.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='sad.gif' />
), Alicię Keys i jeszcze innych.
A z polskich wykonawców oprócz
Sistars, to też Kayah. A ostatnio zachwycił mnie zespół Paranormal, który
pochodzi z Kraśnika, miejscowości mojej babci. Byłam na ich koncercie tam i
mnie zachwycili. Był fajny klimat, mają niezłe piosenki, a poza tym są
bardzo mili (miałam okazję rozmawiać z nimi po koncercie).
A co do
tego, że wokalista LP fałszuje na koncertach, a jak ty byś śpiewał piątą,
czy szóstą piosenkę z kolei, krzycząc, skacząc itd. ? Założę się że o wiele
gorzej niż Chester. Jest tylko człowiekiem i po którejś z kolei piosence
głos mu powoli wysiada.
AniaCoolerka -
"I blame and run,
sadly all too often
I dive into the day without your sympathy
I tend
to try but lack the focus
Becoming a distant memory
What once was
is quickly forgotten
All wrapped up inside
Delete all resemblance
I
feel your relief..."
"Freedom is to be able
To go in
any direction
So take the uncertain path."
"
Against
the grain,
Against the odds,
I'll rise and I won't trip
again
The dawn of a new day never looked
As good as
this!"
- Masz tutaj kilka wybranych tekstów zespołu,
który ostatnio zajmuje u mnie cały czas czytnik CD. Każdy inny a nie tylko o
tym że Aj Łanna Raaaanołeeeej...
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
pozdrawiam.
ps. A dla mnie i tak gotyckie,
mroczne, śpiewane po łacinie piosenki są najlepsze! ;]
EDIT:
notki wykasowane, rozmowy "Ja lubię LP od..." proszę na priv.
Aniacoolerka
22.01.2004 23:10
OK. Ja sie kłócić o Linkin Park już nie
będe. Każdy ma swój gust muzyczny, jedny m podoba sie to drugim tamto. Tak
samo jest z piosenkami, jednym podobają sie te teksty a innym inne. Mi się
podoba muzyka Linkin Park i prawie wszystkie ich piosenki. Oczywiste jest
to że oprócz LP słucham innych wykonawców np.: Guano Apes, Marilyn Manson,
Placebo, Groove Coverage(co prawda techno ale fajne), Limp Bizkit(tylko te
starsze piosenki bo to najnowsze są nudne) i czasem P.O.D..
Nie bede
nikomu narzucała jak muzyka jest fajna a jak nie.
A tak przy okazji:
Według mnie Chester nie fałszuje na koncertach, nawet wspaniale śpiewa w
porównaniu do innych. Na vivie niemieckiej leciał kiedyś koncert Avril
Lavigne i ona tak straszliwie fałaszowała że musiałam program przełączyć.
Bitter, ale jeżeli topic o muzyce to do pewnego stopnia można wymieniać swoje poglądy o LP ? a co do nie wytrzymywania głosu Chester, to dziwi mnie czemu inni wokaliści jakoś wytrzymywali, wytrzymują więcej i dłuższe koncerty niż LP będzie miało w karierze ? takie to troszekę dziwne, jakoś słyszałem i widziałem występy Zacka De La Rochi. wytrzymywał.
BTW cholera chyba Wam znajdę mp3 na której tak fałszuje. zaraz zaraz ; P
oo Placebo... dobry zepół. wyśmiewany, ale niesamowity. The Bitter End bardzo mi się podoba.
Muzyka ... Hm ...
Tak naprawdę nie wiem
kogo mam tu wymienić. Mój gust zmienia się baaardzo szybko ^^ Raz szaleję
za polskim hh, po czym stwierdzam że jest beznadziejny i zaczynam słuchać
metalu ;P Po 2 tygodniach moje uszy nie wytrzymują tych wrzasków i mocnych
instrumentów, więc idę w stronę rocka. Następnie stwierdzam, że techno
(którego nienawidziłam) jest bardzo fajne i zasłuchuję się w tym, ale po
tygodniu moje uszy znów nie wytrzymują, i wolę jakies lżejsze, popowe czy
rockowe kawałki ^^
A to wszystko w ciągu ostatniego pół roku
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/happy.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='happy.gif'
/>
Nie umiem i ... tak, i nie chcę się przywiązywać do
jednego gatunku. Lubię różnorodność, i na mojej playliście Winampa można
znaleźć zarówno Alicię Keys, Evanescence, Offspring, Nightwisha, Eminema,
różnych DJ`ów, Seana Paula, Panjabiego MC, Christinę Aguilerę i Tymona
XD
Oprócz nich spodobała mi się też piosenka 'Beautiful People'
Mansona, tak jakoś.
Coldplay - też miałam na nich kiedys fazę. Ładne,
gitarowe granie, b.spokojne.
Linkin Park - a tak, poprostu
lubię.
Evanescence - w BMTL zasłuchiwałam się zanim ono dotarło do
Polskich list przebojów. Bardzo lubię ich muzę i już. Zarówno z Fallen,
Origin, jak i wczesniejsze EP`ki i demówki.
Sean Paul - ha, 'Get
busy'rlz! =D Uwielbiam go i już. Jego kawałki są super
=D
Nightwish - wesoła, żywiołowa muza i wysoki głos Tarji. To lubię
=)
Sugababes - je także lubię. Popowy girlsband, ale babki maja
delikatne, łądne głosy.
Dido - delikatny głos i takaż muza ... CD 'No
angel' rlz!
Narazie tyle, wypisałam tych artystów których
lubię niemalże cały czas, niezależnie od moch zmian w gatunkach muzycznych
;D
MM lubię do pewnego stopnia. kiedy już
zaczyna się jego image to raczej koniec ;P
przypomniałem sobie o Dj'u
Shadow'ie, w którego przez pewien okres czasu się bardzo mocno
zasłuchiwałem. polecam
Eminem na pewno szanuje, lubię teksty i ogólnie
nie uważam za jakąś cipkę komercyjną. może i jest komercyjny, ale widzę go
na swój sposób.
Pawelord2
23.01.2004 17:24
Tyle sie mówi o tej komercjalizacji, a tak
naprawdę to fakt że coś jest sławne nie oznacza że komercyjne. Komercha =
robienie czegoś tylko dla kasy, nie dla siebie/fanów w późniejszym okresie.
A eminem... hmm -> białas jak na niego mówią, jak dla mnie zbudował całą
swoją karierę na może nie tyle skandalach co robienie wielu rzeczy pod
publikę, tak by się oburzała i o nim mówiła, następnie przyzwyczajała i
chwaliła. Nie mam szacunku :/ co więcej zupełnie mi się ta jego
"muzyka" nie podoba. (8 mila to dla mnie komedia roku :})
Gdy
widzę rzesze ludzi nasladujacych ruchy ich idola od razu robi mi się weselej
- wiem że są ludzie gorsi niż ja
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/>
Ale - taktyka takich masowych gwiazd jest prosta -
trzeba teraz robić wszystko, by potem nie robić nic. Bo kiedyś sława się
skończy, a oni młodość miast na nauce spędzili na zabawie. Nie to co BR :]
gregg (wokalista) jest wykładowcą na uniwerku, staram się sprowadzić do
polski egzemplarz książki jaką napisał (coś o Bogu w odniesieniu do
paleontologii, bo z tego ma własnie doktorat) I tak jest z kilkoma zespołami
- ot chociazby Offspring bardziej znany. Tacy ludzie, to jest coś.
Wiedzą
o czym spiewają...
"...P..."
..::Black
Beauty::..
23.01.2004 17:51
Mój ukochany zespół to
P.O.D. Moge słuchac ich wszystkich płytek codziennie i nigdy mi sie nie
znudzą. Mają pozytywne przesłanie i ciężką muze która PODnosi mnie na duchu
kiedy jest mi smutno... Kocham ich za wszystko - za muzyke, teksty i za
wszystko co robią. Kocham dźwięki gitarki, basu, perki i wokal/rap
Sonny'ego. Ich muzyka jest mieszanką prawie wszystkich stylów
muzycznych. Dlatego nie zgadzam sie z określeniem że grają nu-metal... Nie
mozna ich szufladkować. Za każdym razem kiedy słucham jednej z ich starszych
płytek, odkrywam w nich coś nowego... Oni są poprostu genialni
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/> Czuję że długo będe ich wielką fanką kto wie czy nie nawet
do końca życia
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/> Ich piosenki są bardzo różnorodne. Niektóre np. poprostu
WYMUSZAJĄ uśmiech na gębie, inne pozostawiają dużo do myślenia a jeszcze
inne wzruszają... Ich sie nie da nie lubić
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/>
Wiekszość ludzi z którymi miałam okazję rozmawiać
uważa że ich nowa płyta jest słaba, że się zeszmacili... też mi fani... ich
nowa płyta jest poprostu inna (zmienił się gitarzysta, zrezygnowali z rapu)
ale to nie znaczy że gorsza! Przesłanie nadal jest takie samo i piosenki
są tak samo piękne! Kurcze żałuję że tak późno ich "odkryłam"
bo dopiero od Matrixowego Sleeping Awake... A grają już 12 lat! Gdybym
ich nigdy nie poznała moje życie nie miałoby sensu! A napewno nie byłoby
takie jak teraz...
Oprócz P.O.D. lubie czasem sobie posłuchać SOADu,
KoRna, Ill Nino i Boba Marleya
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/cool.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='cool.gif'
/> Ale to już rzadziej bo zwykle u mnie w domu non stop leci
P.O.D.
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/> Tak marzę o pojechaniu na ich koncert... Powiedzieli że może
przyjadą latem do Polski... Ech marzenia
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
Muzyka jest piękna... Szkoda tylko że w mojej szkole
zmuszają mnie do słuchania muzyki poważnej bo tak to może bym nie miała do
niej takiego obrzydzenia
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
Gitarki + bas + perka + wokal = najlepsza muza na
świecie
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/> A ja słucham praktycznie wszystkiego (prawie bo do metalu
nie...jak już cos mocniejszego to LINKIN PARK!) No a tak na co dzień
to..radia słucham!
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
Teraz to przezuciałm sie na techno..ale i tak raczej
wole sobie posłuchac Sary Conor..itd
jeszcze jakbyś wiedziała jak pisze się jej
imię i nazwisko ... a <znów> Linkin Park nie uznałby za mocne
brzmienie ;P
strasznie mnie irytuje pewna rzecz.
jeszcze niedawno /kiedy na topie było 'bring me to life'/, gdy
zapytałam się jakiejś osoby, który zespół lubi i padała nazwa
'Evanescence' dopytywałam się o tytuły piosenek. później okazywało
się, że dana osoba nie słyszała żadnej oprócz 'bring me to life'.
:\\ jak można lubić jakiś zespół znając jedną i to w dodatku
najbardziej popularną piosenkę?
jeśli chodzi o mnie to akurat b.
lubię słuchać Evanescence. :] /i znam więcej niż jedną piosenkę
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/wink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='wink.gif'
/>/ zespół ma piosenki z klimatem, chociaż takie
'dołujące', smutne. moje ulubione to 'my immortal',
'away from me', 'everybody's fool', 'imaginary'
i 'my last breath'.
a tak poza tym to słucham różnych
wykoanwców i piosenek, przeważnie to co mi wpadnie w ucho.
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (voldius @
24-01-2004 12:12) |
jeszcze
jakbyś wiedziała jak pisze się jej imię i nazwisko ... a <znów> Linkin
Park nie uznałby za mocne brzmienie ;P
|
a czy ona
powiedziała, że jej zdaniem Linkin Park to "mocne brzmienia"?
stwierdziła po prostu, że to najmocniejsza muzyka na tle innych wykonawców,
których słucha [no bo przy Sarze Connor << czy jakos tak >>
Linkin Park to jest 'ostre brzmienie'. jakby na to nie patrzeć].
własnie słucham se LinkinPark ipowiem, ze
nie cierpie czegoś takiego gdy wszysztkim cos sie podoba to oczywiscie
wszyscy to słuchaja. np w naszej szkole jak taka jedna zaczeła słuchać
LinkinPark to inni też, a kiedy powiedziała ze Rasmus to tandem to już nikt
to nie słuchal. ja lubie zarowno LinkinPark jak i Rasmus. aha, Metallica tez
jest fajna
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/> . a jesli chodzi o klapy to jest to Alize czy jak jej tam.
nie wspomne o polskich wykonawców, ktorzy są delikatnie mówiąc do njiczego
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/thumbdown.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='thumbdown.gif'
/> a tk ogólnie to lubie rock, metal i itp.
no tak. bo panuje takie powszechne, złudne
przekonanie, że wszystko co polskie jest zazwyczaj do niczego. a to przecież
nieprawda. jeśli chodzi o muzykę to jest wielu dobrych polskich wykonawców,
którzy są często lepsi od tych zagranicznych. w ogóle polskie teksty są
często ambitniejszymi tworami od tego co serwują np. zza oceanu..
Psychopatka
25.01.2004 14:33
Wczaraj na eliminacjach do EW widzialam
ze Sistars.... przezylał glebokie zalamanie... co to ma byc? Tania kopia
zachodnim rapowo/ r'n'b zespolow? zalamac sie mozna...
QUOTE (Paris @ 24-01-2004 16:56) |
strasznie mnie irytuje pewna rzecz. jeszcze niedawno /kiedy na topie było 'bring me to life'/, gdy zapytałam się jakiejś osoby, który zespół lubi i padała nazwa 'Evanescence' dopytywałam się o tytuły piosenek. później okazywało się, że dana osoba nie słyszała żadnej oprócz 'bring me to life'. :\\ jak można lubić jakiś zespół znając jedną i to w dodatku najbardziej popularną piosenkę? |
O tak, tez to znam i mnie również to irytuje. Owszem, ja tez często szaleję za jakąś piosenką, ale żeby od razu nazywac się super fanem wykonawcy? Może się podobać muza, wykonanie, wokal etc. ale po jednej czy dwóch piosenkach cięzko jest ocenić czy to >ten< zespół.
Gdy mi się szczególnie podoba jakaś piosenka, to szukam innych tego wykonawcy żeby ocenić go lepiej.
Eurowizja ... Błeh :/ Wygrało Blue Cafe czego najbardziej nie chcialam :/ Ale w ogóle piosenki były słabe. Właściwie za nikogo nie trzymałam kciuków bo nikt nie zwrócił jakoś mojej uwagi.
ja darowałam sobie tę całą Eurowizję.. i
jakoś wcale nie żałuję.. a piosenki były słabe adekwatnie do konkursu. gdyby
były dobre to nie miałyby czego tam szukać. to jest po prostu festiwal
słabych piosenek.
Oprócz tego że słabych, to jeszcze
najbardziej komercyjnych
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/dry.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='dry.gif' />
Nie wiem, jak mogło wygrać Blue Cafe. Widać ludziom podoba się
kaczkowaty głos tej Tatiany........
Nie wiem, czyje muzyka gorsza: Ich
Troje, czy Blue Cafe
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
A te Sistars.... wszyscy się nimi tak zachwycają,
nazywają objawieniem polskiej muzyki, czy jakoś tak... Ech, co tu dużo się
rozwodzić - cała ta Eurowizja to durnowaty pomysł.
No, chyba że ktoś lubi
pop.
Layla (Draconka)
25.01.2004 17:24
ehh ja nie znosze Blue Cafe, ale jak
nie oni, to kto mial isc. alex? przeciez nie. zadna z tych piosenek nie
nadawala sie na eurowizje bardziej niz 'love song', pomimo tego, ze
wielu wokalistow tam mialo lepszy glos od tatiany- naturalny. na eurowizji
sie patrzy na to, czy piosenka jest przebojowa, wpadajaca w ucho, a love
song taka wlasnie jest- ale nie mowie ze mi sie ona podoba. po prostu uwazam
ze jezeli ktorakolwiek piosenka stamtad mogla isc na eurowizje to tylko love
song.
3 miejsce zajął Rozynek.
szczerze
mówiąc wiedziałam, że ostateczne starcie będzie Blue Cafe vs. Łzy i byłam
pewna, że wygra Blue Cafe. dlaczego? piosenka angielska, to raz. umieją
'rozruszać' publikę, to dwa. piosenka dość 'wesoła', to
trzy. nawet nieźle zaśpiewał Radek, ale piosenka stanowczo nie na Eurowizje.
szczerze mówiąc nikt 'nie powalił mnie na kolana'.
mnie nikt nawet nie podniósł z fotela
=)
zacznę od tego, że ze wszystkich startujących, jedyny zespół,
który lubię to Łzy. ale Ania W. i spółka mają dwie twarze- jedną pod
publikę, a drugą taką prawdziwą, piękną. na Eurowizję nadawała się tylko ta
pierwsza, która jest tandetna na równi z innymi zespołami.
Blue Cafe- w
sumie, dobrze że wygrało. wyżej wymienione Łzy na taki konkurs się nie
nadawały, natomiast BC jak najbardziej. są w pełni medialni, mają angielską
i popową piosenkę, spodoba się. chociaż tak jak Draconka nie lubię głosu
Tatiany. nawet bardzo. ale to nie ma nic do rzeczy.
reszta, typu
Rozynek, Alex i inni, których nawet nie pamiętam- to kicz totalny, wg. mnie.
a Sistars w moim mniemaniu jest raczej anty-objawieniem. a wszyscy tak się
nim zachwycają, bo w polsce nie było do tej pory praktycznie zespołów
r'n'b.
Layla (Draconka)
25.01.2004 20:38
fakt, moim zdaniem Sistars to
badziewie. uwazam, ze ich piosenki sa po prostu nudne. zreszta kto ich lubi,
niech lubi- spoko. ale na eurowizji nie mieliby szans. blue cafe za to ma
duze szanse- dzieki aranzacji piosenki, ktora jest utrzymana w ciekawych
klimatach- ten fragment piosenki spiewany po hiszpansku jest interesujacy.
zapewne duze znaczenie ma tu glos tatiany, ktory moze i wg mnie jest
straszny i udawany, ale z pewnoscia jest oryginalny i watpie zeby ktokolwiek
inny na eurowziji tak zaspiewal. oni stamtad sie najbardziej nadawali na
eurowizje, piosenka jest przebojowa i mysle ze ma duze szanse. chociaz sama
nie lubie strasznie blue cafe.
loonatyk
25.01.2004 20:53
Nie, polacy zdecydowanie nie mają szans w
Eurowizji.
Od angoli głosów nie dostaniemy. World Idol w końcu na
Wyspach się odbywał. Wojewódzki nas tu pogrążył.
Niemcy i Francja? Przez
wojne w Iraku mamy przechlapane.
Szwedzi zemszczą się za w końcu nie
udany potop, włosi jak nic nie zrobili z "Niceą", tak polaków
oleją. Norwegia? Wojewódzki jest jeszcze zbyt świerzy. Kraje wschodnie- nie
zadowolone z wiz (Unia Europejska). Życie Blue Cafe jest policzone, oj nie
mamy szans, nie mamy.
buhahaha...
...hahaha...
...hahaha
dobre loon ;] nie powiem. ale w
sumie logiczne. mnie się Euowizja nie podoba i piosenka Blue Cafe jest
strasznie prymitywna.
dla mnie ta cała Eurowizja to w ogóle jedna
wielka porażka. i po cholere Łzy się tam mieszały, nie wiem.
Tatianka przeciez nawet nie miała spodniczki ani sukienki, tylko
majtki. Ale ciesze sie, ze to nie Alex wygrała, choc myslalam, ze Ona i
Sistars beda w pierwszej 3. Najbardziej podobała mi sie piosenka Goyi.. i
wokalista Planety, mrrrr ;P
Ludziom w studiu najbardziej podobały sie
Sistars, Blue Cafe i Łzy.. Ale najgłosniej darło sie moje kochane FFC Łez
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/> i czesto Ich było widac;)
swietne było łaczenie sie z
Finlandia..
no i Orzech "nie Łezki, tylko Łzy.."
;P
swiat sie konczy ;>
ciesze sie, ze Łzy 2. nie
chciałabym, zeby wygrali, bo nie chce, zeby jechali na taki kiczowaty
festiwal. ale 2miejsce jest b. dobre, Zespół sie bardzo cieszy.. i Adam
równiez, a głosowałam przede wszystkim dla Niego..
Blue Cafe wg mnie
maja szanse na Eurowizji, najwieksze z wszystkich artystow (?), ktorzy
startowali. I krzyzyk im na droge.
stwierdzam:
The Streets- hip hop z
d'n'b w bardzo fanym wydaniu. polecam
Rolling Stones- Sympathy
for the devil (Neptunes RMX) - teledysk i sama piosenka
wspaniałe
Royskopp- fajne teledyski
The Avalanches- kompletny odjazd.
zajebiste
Zak Wilde's Black Label Society- jeden z najlepszych
teraźniejszych gitarowców
Soundkail- francuski hip hop, bardzo
fajny
ATB- You're not Alone- fajne acz w wersji Olive bardziej mi się
podobało
Moloko- ogólnie bardzo lubię zespół, a nowa piosenka <Forever
More> jest świetna.
Wy mówicie, że Eurowizja była
"porażająca"? To się przypatrzcie temu:
href='http://muzyka.wp.pl/niusy.html?idn=10472' target='_blank'>Bardzo
ciekawe
Dla mnie NO COMMENTS - trzeba przemilczeć.
Radzę
popatrzeć również na komentarze - doprawdy zabójcze (nie wszystkie).
pirma aprilis (czy jak to sie pisze) jest
dopiero 1kwietnia.
bo ja sobie nie wyobrazam innej opcji niz takiej,
ze to zart.
przeciez to by była TRAGEDIA.
_Tara-Madrid_
26.01.2004 23:00
to nawet nie jest smieszne to jest
tragiczne
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/sad.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='sad.gif' />
mam nadzieje ze to głupi żart i plotka =/
jedna wielka pomyłka ot
co.
Layla (Draconka)
26.01.2004 23:37
yyy chodzi o to,
jea?
'Smells Like Teen Spirit' - P. Diddy
'In
Bloom' - Pink
'Come As You Are' - Kelly Clarkson
'Breed' - Missy Elliott
'Lithium' - Shakira
'Polly' - Beyoncé Knowles
'Territorial Pissings' -
Jennifer Lopez
'Drain You' - Avril Lavigne
'Lounge
Act' - Hilary Duff
'Stay Away' - Christina
Aguilera
'On A Plain' - Britney Spears
'Something In The
Way' - Justin Timberlake
NIE!!! JA NIE POZWOLE. to
chyba faktycznie jakis zart, i to kiepski. f-a-t-a-l-n-y. ja rozumiem,
niektore z tych gwiazd szanuje za glos i w ogole (dokladniej to Shakire,
Christine Aguilere i nic wiecej) i nic do nich nie mam bo wiem ze te dwie
baby to porzadne artystki. ale. BRITNEY? TEN PEDAŁ JUSTIN? A-V-R-I-L?!
BEYONCE? KATASTROFA!!!!!!!!!
APOKALIPSA!!!!!!!!!!!!!&
#33; i co, moze jeszcze Ich Troje zagraja wlasna wersje piosenki Nirvany
"RAPE ME"? boze, muzyka schodzi na psy. nieeee no ... zeby to
chociaz smieszne bylo :/
potnę się,
dosłownie.
'Nevermind' w wykonaniu takich popowych idiotów?
jasne, mogę lubić Kryśkę, albo pojedyncze piosenki kogoś z wymienionych na
wp.pl . i całe społeczeństwo może się przy nich dobrze bawić, kupować ich
płyty, śledzić każdy ich krok. nie zabraniam, niech sobie będą. ale kur*a,
oni w życiu nie zaśpiewają grunge ^^' przynajmniej dobrze nie
zaśpiewają. jak kiedyś usłyszę jakąś piosenkę nirvanki w wykonaniu tych
ludzi, to polecę do sklepu i kupię sobie takie zatyczki, że nic nie będę
słyszeć i nie wyjmę ich przez tydzień. poprostu, żenada na maxa.
E tam, histeryzujecie. Justin by mógł
całkiem fajnie zaśpiewać "Something in the way", hehe. Uwielbiam
szrgać świętość Nirvany. Fajny zespół, ale otoczony takim bałwochwalczym
kultem, że się żygać chce.
Co do Eurowizji tylko Rozynek jest coś
wart. Ma niezły głos i całkiem niezłą piosenkę. Nie lubię takiego poproka,
ale on w swojej klasie jest bardzo dobry. Sistars mi się nie podoba
"gatunkowo", bo nie lubię tych klimatów, ale pod względem
prosesjonalizmu są naprawdę nieźli i nie odstają od tego typu muzyki z
zachodu. Kibicuję im, chociaż nie słucham. Łzy były okrutne, Blue Cafe
poprawne.
Jeszcze taki jeden apelik. Przestańcie opisywać muzykę za pomocą przymiotnika "komercyjny" czyli zły i "niekomercyjny" czyli dobry bo to nie są żadne ktryteria. Muzyka się nie dzieli na dobrą i złą wzdłuż tej linii. Jeśli ktoś się dobrze sprzedaje to nie znaczy że jest chałturnikiem. Flea jest najlepszym basistą rockowym świata i nie gra w niszowym zespole deathmetalowym I Love You My Dear Friend Asmodeus tylko w Red Hot Chili Peppers, których zna cały świat. A ich pisoenki są dobre. Nawet świetne i jeszcze w dodatku się dobrze sprzedają. Oczywiście, wśród wykonawców komercyjnych przeważa tandeta, ale w "andergrandzie" tez bywa żenująco. Tam działa wewnętrzna komercja. Punkowe zespoły nie mogą się rozijać muzycznie bo muszą udowadniać swoim fanom, że są ciągle tak samo ortodoksyjnie punkowi. Ich muzyka stoi w miejscu. Podobnie jest z death i black metalem. Ktoś nagra lżejszą płytę, bo go ochota naszła i juz go "środowisko" z błotem miesza że się sprzedał bo w piosence "Sabat na Łysej Górze" gitara jest bez fuzu na cztery sekundy. To absurd. W hip hopie też działa ten mechanizm. Ta "podziemna" komercja jest o wiele żarłoczniejsza od tej "papkowatej" z MTV. Sam jej dośiwadczam, bo nasza kapela nie gra metalu tylko rock oparty na innych korzeniach i metale z naszego miasta chcą nas za to bić.
"Sztuce komercyjnej grozi los
prostytutki, ale sztuka wyższa skończy prawdopodobnie jako stara
panna".
Katon,
co do Nirvany -> oczywiście,
niektórzy trochę przesadzają z tym fanatyzmem. spotkałam się wiele razy z
nazywaniem Kurta 'guru' wielbicieli tego zespołu, co było dla mnie
śmieszne. naśladowanie go czy branie z niego przykładu na innym gruncie niż
muzyczny jest dla mnie wręcz niemożliwe [przynajmniej w Polsce], tym samym
wyklucza nazywanie go swoim 'Bogiem'. ale śpiewanie jego piosenek
przez 'pedałkowatego Timberlake'a ', jak to Layla ujęła, jest
przegięciem w drugą stronę.
a jeśli jesteśmy przy metalu i punku
-> rzeczywiście, kapele reprezentujące te rodzaje muzyki, nie mogą z tego
zboczyć, jeśli chcą żeby ich słuchano. tzn. kiedy są w swojej klasie mogą
tworzyć tylko w w/w gatunkach, a jeśli zboczą na lekkiego rocka- stają się
ulubieńcami ludzi, znanych pod ogólnym terminem 'pozerzy'. moim
zdaniem wynika to z tego, że metale sami pozują na takich ostrych i nawet
jeśli im się te nieco łagodniejsze brzmienia podobają, nie słuchają ich,
'bo tak wypada'.
ciężkie życie mają ludzie przynależący do
jakiejś subkultury 'naprawdę' =)
soundtracks:
Kill Bill vol.1- maksymalna
mieszanka maksymalnej muzyki. świetna, śliczna i w goóle nie da się ominąć.
'Whoo Hoo' i 'Bang bang' polecam szczególnie
Snatch-
zajebista muza z zajebistego filmu. tylko cieszyć się takimi soundtrackami i
kojarzyć najlepsze sceny z filmu. 'Overseer' wymiata.
28 days
later- osoby, które widziały film i którym się spodobał powinny mieć ten
OST. osoby, które nie widziały filmu mogą być lekko zawiedzione. piękny film
z kilmatyczną i niesamowitą muzą.
Pulp Fiction- film muzyka,
'You'll be a woman, soon.' ah oh, tylko się cieszyć i radować
siedzeniem tu na ziemi i słuchaniem tej muzyczki ;]
płytki:
Fatboy
Slim: 'You've come a long way, baby'- świetna płyka bardzo
dobrego dj'a. ciekawe kawałki jak 'Right here, right now' albo
'Fucking in heaven'.
Łona: 'Koniec żartów' jest
kawałkiem dobrej hip hopowej roboty. 'Helmut rura',
'Konewka', 'Jak nagrać 1szą płytę?' i niepobite
'Rozterki młodego rapera' wymiatają ;]
Kazik Staszeski-
'Piosenki Toma Waitsa'- płyta ciekawa i fajnie wykonana. jakoż, że
lubię 'prawie' rówieśnika mego ojca w orginalnych wykonaniach,
musiałem polubić wykonania Kazika. niestety jak dla mnie zabrakło 'Going
West', ale poza tym jest ok ;]
Co do wypowiedzi jednej z osób, już nie
pamiętam której, odnośnie tego, że nie słucha polskich muzyków itd.- to co
amerykańskie, nie musi byc najlepsze. Polska ma też paru dobrych wykonawców
i zespołów, chociaż może nie są oni tak bardzo popularni.
Ja na przykład
cenię zespół Paranormal, nie tylko za ich muzykę, ale i za to jacy są. No i
bardzo podoba mi się ich piosenka 'Kwiaty nocy". Byłam na ich
koncercie i po prostu mnie urzekła.
O geezus christ.
Kto powiedział, ze nie
słucha polskiej muzyki...?
Przeciez to swiadczy o pewnej niezdolnosci
wyboru.
Oczywiscie, zaczynając poznawac "naszą" muzyke, mozna
zacząć od Ich Troje, i zniechecic sie do calej reszty, ale czy
a)
warto?
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/cool.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='cool.gif'
/> jest to sprawiedliwe?
Zdecydowanie nie.
A Kult? KNŻ?
Pidzama Porno? Moskwa? Siekiera? Elektryczne Gitary ?
Czy chociazby
kultowe juz Perfect, Lombard?
Czy te zespoly nie sa warte posluchania,
ba, wrecz delektowania sie tym, czym one wykonują?
Ah, ta dzisiejsza
mlodzież...
Layla (Draconka)
28.01.2004 22:53
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (voldius @
27-01-2004 23:44) |
Pulp
Fiction- film muzyka, 'You'll be a woman, soon.' ah oh, tylko
się cieszyć i radować siedzeniem tu na ziemi i słuchaniem tej muzyczki ;]
|
o tak, zgadzam sie! glownie dla tej piosenki i
reszty soundtracku chcialam obejrzec film, bo specjalnie nie kocham sie w
filmach o tematyce narkotykowej ;P ale "Girl, you'll be a woman
soon" jest piekne ...
yy ktos tu pisal ze Flea z RHCP jest
najlepszym basista rockowym swiata. a skad taka informacja? przeciez jest
wiele kapel rockowych lepszych w sensie muzycznym od RHCP, basistow takze
znalazlabym kilku lepszych ... rzecz jasna szacunek, bo wiem ze Flea jest
dobry, podobnie jak John Frusciante z tej samej kapeli zaliczany jest do
najlepszych gitarzystow.
polska muzyka? jasne ze tak! przeciez
nie wszystko w PL muzyce jest takie kiczowate jak wisniewski i jego banda.
polskie zespoly metalowe jak chocby vader ktorego uwielbiam, poza tym kocham
lady pank, niestety nieistniejace juz O.N.A. .... jest naprawde masa
polskich fajnych kapel, z Closterkellerem na czele (:
jeśli mowa o RHCP, jeden z moich
ulubionych zespołów. jak jestem zła, to oglądam ich teledyski i mi się humor
poprawia, często też kiedy czuję w sobie nadmiar energii nachodzi mnie chęć
na posłuchanie Peppersów. wogóle, dla mnie b. optymistycznie nastrajający
zespół. wystarczy chociażby popatrzeć na dodatek w Teraz Rocku i zdjęcie ze
skarpetkami na dziwnych miejscach [kiedyś Wiedźminka bodajże mówiła, że
miała o tym sen =P ] . oryginalni są i nieźli, trzeba im to przyznać.
a o polskiej muzyce -> nie szufladkując ze względu na kraje, u
nas także są zarówno lepsi jak i gorsi, tacy których warto słuchać i nie.
ale chyba na tym temacie nikt tego nie kwestionował, ktoś powiedział, że nie
słucha i tyle. ma prawo.
i jeszcze do tamtego 'Nevermind'
wyjątkowo zabawnego -> dopiero po napisaniu posta zwróciłam uwagę na
komentarze. mimo, że wieść o rzekomym powstawaniu nowej wersji albumu
Nirvany nie napełniła mnie optymizmem, opinie innych szczerze mnie
rozbawiły. gdybym tak nie uwielbiała tego zespołu, chyba zaczęłabym kochać
szarganie jego świętości... bo już któryś raz zdarzyło mi się natrafić na
wyjątkowo nieinteligentnie wyglądających fanów kapeli Kurta.
no dobra, temat jak nic. Okay. Nie
czytałam wszystkich odp., ale na I str. były raczej zespoły mało mi znane.
Powód>: poprostu nie słucham hiph. ani rocka, ani rapuuu, ani tym
podobnych.
moją ulubioną wokalistką jest Anastacia, ponieważ każda
jej pios. jest inna. przynajmniej dla mnie. być może jej nie słuchacie, no
ale ja mam gdzieś wszystkie trendy mody.
wogóle sie nie znam na tych
nowych zespłoach. A tak to jeszcze lubie pojedyncze pios.
"lecących" z radia. A płyty zbieram tylko Anastacii.
no i
lubie Dido, o której ktoś już wspomniał.
a poniewaz jestem strasznym
dziwakiem:) to bardzo lubie muze z HPiKT, znam ją na pamięć -please bez
krytyki
Holly,
Po pierwsze-> boże, nie
domagaj się w każdym poście żeby Cię nie krytykowano. chyba każdy ma prawo
nie zgadzać się z Twoim zdaniem, a Ty odrazu chciałabyś żeby wszyscy myśleli
tak jak Ty. podkreślam, że to miejsce nazywa się forum dyskusyjne i jak sama
nazwa wskazuje, służy do dyskusji =) .
Po drugie-> dlaczego nie
słuchasz hh, rocka 'i innych tym podobnych'? skąd wiesz, że tylko
Anastacia Ci się podoba, skoro nie znasz się na innych? i jak możesz się
wogóle nie znać, skoro słuchasz radia? dla mnie ograniczanie się do jednego
czy dwóch wykonawców jest zawężaniem sobie horyzontów. a jeśli już się na to
decydujesz, powinnaś sprawdzić czy warto. polecam więc sprawdzenie kilku
zespołów podanych na tych stronach, nawet nowych i komercyjnych
[<-odsyłam do posta Katona o komercji], naprawdę nie wszystkie są kiczem.
Po trzecie-> wymień piosenki lecące w radiu, które Ci się
podobają ;>
pozdrawiam.
Trudno będzie, bo tych piosenek jest
bardzo dużo i nie jestem w stanie zapamiętać wszystkch
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
Ja lubię słuchać wszystko co jest "inne",
zadziwiająca melodia... Nie nawidzę piosenek, które są o miłości, bo tylko
zespoły, które już nie mają pomysłów na karierę wybierają ten temat
piosenki. Zauważcie, że Disco polo preferuję ten temacik i wszystkie
piosenki są na jedno kopyto
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/dry.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='dry.gif' />
Piosenki, które słuchałam, słucham i będę słuchać
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/cool.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='cool.gif'
/>
ATB - Hold You - Kocham tą piosenkę,
wprawdzie to muzyka elektroniczna z głosem wokalistki zespołu, ale jak ja
słucham to wtwarza się we mnie taka tajemnicza atmosfera, przypominają mi
się dobre chwile, odrywam się od rzeczywistości
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
The Rasmus - The first day in my life -
Brzmienie tego instrumentu na początku piosenki jest wręcz zaje*****
(cenzura) Uwielbiam ją słuchać, od razu robi mi się weselej na duszy,
"wszystko jest słodkie i różowe"
Linkin Park - Numb
- Muza jest prawdziwa, słuchając tą piosenkę nawet 100 razy nigdy się nie
znudzi.
Black Eyed Peas - Shut up - Ehh chyba nie muszę
wyrażać swojego komenta, co do tej piosenki. Jest po prostu hitem i hitem
będzie. Świetny głos wokalistki zespołu + wspaniała muzyka = HIT/Shut up
src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/dementi.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='dementi.gif'
/>
Bagnem według mnie są wszystkie piosenki naszego
polskiego idola pierwszej edycji -
Alex