po pierwszym dniu myśle. zasadniczo wydaje mi sie ze w gdansku gdyż tu bedzie nas najwięcej w obecnej sytuacji

moze Molo w Sopocie?

jak pogoda w 3miescie?

bezdeszczowo ale chłodno i wietrzno. jak narazie.

Ja spie na lozku, prawda?

byłeś jednym z pierwszych więc tak, śpisz na wyrku ;]

Istnieje ciągle jakaś tam szansa, że jednak się umieścimy gdzieindziej, co by nie robić sraczapokalipsy u Miśka, ale nie napalajcie się zbytnio, bo to nie jest pewne, a rzekłbym, że nawet wątpliwe.

zero ciśnienia katą. ja jestem jak najbardziej za. ciasno ale za to ciekawie ;c

kto jyzd jutro juz i chce sie tam ustawic na cos [COS NIEOKRESLONE]?

piszcie na koma
693 90 80 22

ylo

ja jutro kupuję bilety, więc dam znać o której będziemy na miejscu, ale raczej tak jak pisze Potti.
obowiązuje zakaz srania, prawda?
powiedzcie, ze tak, bo inaczej umrzemy...
Misiek, tam jest jeden pokój?

ad zakazu srania -> do najbliższej toalety na pojebudzie jest jakies 320metrów ;P
pokoje są dwa + mały pokoik w którym jest tylko cos ala wyrko na 3 osoby spory korytarz, kuchnia i coś ala wanna w kibelku (umrzecie ze śmiechu jak zobaczycie ;P)

to jest akademik???

stancja zią stancja. ale bez właścicieli.

łooo
nie mogę się doczekać ;]

cieszcie sie ze wybuliłem dziś 50 zeta za pranie dywanów XD i są prawie czyste xD

Misiek, robi wielkie porządki przed przyjęciem gości ;]
no
magicznie będzie, hyhy ;]

porządki przeszła nawet lodówka, co poskutkowało tym, że z 4 litrów wódy jakie zrobiłem na wasze przybycie został 1 ale za to najciekawszy jak dla mnie bo kokosowy

a sprawa z kapankiem jak bedzie wygladac?

kto rano wstaje temu woda kapie xD

ja moge ostatnia w sumie, bo siedze najdłużej a nie chce żeby mnie wszyscy przeklinali (czasem nawet poltorej godziny potrafie zajmować łazienke-na szczescie tylko czasem).

o albo bede wstawac duuzo wczesniej i przed wszystkimi.

Naika, bedziemy jedynymi kobietami i cos czuje, ze jako jedyne bedziemy sie myc, hyhy ;]

ej no jeszcze Potti. a co z Twoja sister?

a no faktycznie, jakos mi to wyleciało:D
no to 4 baby w łazience
nie, to jednak dużo

dostaniecie ręczniczek, mydełko, klapeczki i wykopiemy was na pg pod kran xD

chociaz kobieta nie jestem to myc sie bede
cale szczescie, ze ja bardzo szybko potrafie sie umyc ;]

bierzecie kurtki? na mozliwy deszcz i temperatury w nocy nie przekraczajace 10stopni? ;p

nutrias, taka rada: do harcerstwa sie zapisz watpliwosci poniekad powinny sie rozwiac

nie no, morze to nie góry, pogoda raczej jest do przewidzenia
znaczy, że mokra.

spakowany ;] torbę mam, lekko mówiąc, olbrzymią

ja jeszcze nie, w ogole jestem w proszku, mam dzis jeszcze spotkanie w sprawie praktyk i musze jechac na wieś po karimatkę...

ja nie biorę karimaty. nie zmieści się do torby, a nie chce mi się nosić osobno ;p

Dopiero teraz tak naprawdę dotarło do mnie, że gramy.

Wyruszam zatem! Ariwederczi wszystkim, którzy nie jadą i do jutra wszystkim, którzy będą!

zrobiłam kanapki i podpisałam imionami
aaaale bedzie fajowo ;]

czego najprędzej zapomniałam? ;]

edit: mówiłam. karnetu, haha.

karnet!
jasny gwint
wsadziłam go chyba do zeszytu...jakiegoś...

wy to nazywacie karnet?

ja mam bilet wydrukowany na kartce papieru...elektroniczny.

bla bla bla

ed:napisane jest, ze karnet, ha!

łatwiej, bo jak wyliczam czego nie zapomnieć to bilet- ten na pociąg i karnet ;]

no dobra, ja się żegnam.
si ju tumoroł!:D

to ja tyz mowie paapaa

i ja

ale wspaniały początek I dnia openera.
dziś o 4 rano zostałem wujkiem =)

do zobaczyska na miejscu

normalnie o tej porze Niewinni Czarodziej juz atakowali pierwszymi wrazeniami, a w tym roku cisza ;ppp

dajcie spokój.. ciężko jest przetrwać na tym openerze.

Mówcie, jakby jakiś miting pozakoncertowy był

Kaaaton, gratulacje (ja jakaś nie na czasie). Ale takoż dzielnie głosowałam

tyle koncertów, gwiazd i ludzi wokoło. komu by się chciało na magiczne włazić?!
;d

pewnie u Miska leżą zalani. nie tylko deszczem ;CCC

Pierwszy




Na samym początku chciałbym podziękować Miśkowi, który nas ugościł.
Na środku wypowiedzi spraw kilka - żelipapą, wena jest king-konga, nie jestem kryptogejem (więc kto nim jest! ), zartowalem z tym, ze mnie obrazacie, błoto, dziekuje wszystkim obecnym.
Na samym końcu wypowiedzi chciałbym zrobić jednego wielkiego MYTHBUSTERA - MisieK nie jest pijakiem.

fajnie bylo, ale sie skonczylo.

wlasnie. Misiek, wielkie dzieki! tak poza tym to bloto i zelipapa.

Madafaken Air France -_- mialam nadprogramowy dzien w paryzu przez zabojadow i ich anulowanie samolotowych rezerwacji. Wiec nawet sie na afterke nie zalapalam -_-

bo życie się rozciąga, a wena jest....KING KONGA! wszystko mnie boli, wy jesteście wspaniali, bjork jest wspaniała, lcd soundsystem jest wspaniałe, Tymon wie lepiej a jego stara najlepiej. jutro o 6 wyjezdzam z ekipą Katona na redhotów, pozdrawiam całuję iwogolee.

PS. Vold, Misiek odesle ci kurtkę

Kasia, jak mozesz, wrzuc gdzies fotki i filmiki (zwlaszcza z koncertu much ;p). Bardzo prosze ;p