QUOTE
Nie podobają mi się Wyzwania Domów. Gdy tylko znajdę czas, by zajrzeć do nich i spróbować coś rozwiązać, już jest rozwiązane. :]
Wiesz co, mi też się to nie podoba. Jeszcze gorsze jest to, że nie wiadomo czy ktoś już odpowiedział

. Mi podobały się tylko wyzwania:
I.
GryffindoruI.
SlytherinaII.
Gryffindorui III
Gryffindoru, (a jak!?!?)
Pozostałe to przekształcenia zagadek z internetu, mniej lub bardziej udane [przekształcenia]. Niestety!

. Rozumiem, że ciężko jest wymyślić własną zagadkę, ale
II. Wyzwanie
SlytherinuQUOTE
Pewien uczeń chciał wejść do domu Ślizgonów, ale nie znał hasła. Ukrył się więc w pobliżu wejścia i czekał.
Przyszedł pierwszy uczeń, a z wnętrza ściany dobiegł głos, który powiedział mu "9" na co tamten odpowiedział "8" i wszedł do środka.
Przyszedł kolejny, a głos powiedział "11" na co odpowiedzią było "10" i Ślizgon wszedł do środka. No to uczeń myśląc, że odgadnął hasło podszedł do ukrytego wejścia. Usłyszał "2" i bez zastanowienia odpowiedział "1", jednak nie został wpuszczony do domu Slytherina. Co powinien powiedzieć?
pięć ma taką samą własność (4 litery)
sześć także (5 liter)
siedem również (6 liter)
W internecie jest taka sama zagadka, tylko, że o tajnym stowarzyszeniu.
Np. tutaj 
I. wyzwanie
Hufflepuffu jest chyba przekształceniem tzw.
Zagadki Einsteina??????? Nic nowego, występuje na każdym forum o zagadkach, a odpowiedź jest na Wikipedii.
Data opublikowania zagadki to
QUOTE
12.09.2007 22:54
a ostatniej edycji
QUOTE
Ten post był edytowany przez hiob27: 13.09.2007 01:39
. Wnioskujemy z tego, że zagadka zajęła
Em'owi (tak się to odmienia?) maksymalnie 1h i 35 min. Dawno temu (2 lata) rozwiązywałem ją na plaży (było nudno na wakacjach) i zajęła mi grubo ponad kilka godzin. Domniemany autor (Einstein) miał powiedzieć, że jest ją w stanie rozwiązć ją
2% populacji. Nie uwierzę, że
Em dokonał tego
w nocy w ciągu 1,5h bez korzystania z gotowego rozwiązania.
II
Wyzwanie HufflepuffuQUOTE
Przed Tobą znajduje się niewielka skrzynia, a obok niej dwanaście niemalże identycznych kluczy. Wśród dwunastu znajduje się jeden, który jest albo lżejszy, albo cięższy. Twoim zadaniem jest go wskazać i ocenić, czy jest on cięższy, czy może lżejszy od pozostałych. Aby tego dokonać możesz posłużyć się magiczną wagą szalkową, która może być użyta tylko trzy razy. Po trzecim ważeniu magiczna waga znika.
Odpowiedź musi przewidywać 100% możliwości, a nie większość, dlatego bardzo bym był wdzięczny za wmiare przejrzyste odpowiedzi. Wystarczy tylko troche pogłówkować, a napewno się wam uda, a jak wiadomo, trochę cierpliwości jeszcze nikomu nie zaszkodziło...
Hmmm...
Tu i jeszcze tu. Było jeszcze gdzieś, ale mi uciekło.
II Wyzwanie
Ravenclawu to chyba żart, bo to tylko dodawanie.

! O, i
pierwsze to chyba kopia wyzwania
Gryffindoru!!!! Z tym, że wersja okrojona
Wielkie brawa dla twórcy I wyzwania
Slytherina. II wyzwanie
Gryffindoru też ok. Jaka jest odpowiedź???
O GD? O Zakonie Feniksa? Raczej o GD.