Pages:
1,
2,
3,
4,
5,
6,
7,
8,
9,
10,
11,
12,
13,
14,
15,
16,
17,
18,
19,
20,
21,
22,
23,
24,
25,
26,
27,
28
...filozoficzna i przesiąknięta religijnością. nie kazdy to przełknie. ale dla kogos kto lubi ksiązki-drogowskazy "alchemik" bedzie wyśmienity. ja osobiscie nie lubie takich klimatów. w ogóle książki tego Pana sa dla mnie takie zbyt... natchnione. zgadza sie, filozoficzne, ale czy aby nie za bardzo? ...
< pytanie retoryczne. dla mnie tak. no ale to juz kwestia tego, co kto lubi >
Człowiek sam sobie winien być drogowskazem. Ksiazki filozoficzne mnie nie interesuja. No chyba ze Jadro w cimnosci... ale to jest Czas Apokalipsy, jedno z najwiekszych dziel w historii kina wiec...
o. a ja się kiedyś zakochałam w ''Alchemiku'' i kilku innych książkach-drogowskazach tego autora. ale tak jakoś wyszło, że zaraz potem dorwałam Wiedźmina [wiem, że mało ma piernik do wiatraka, ale jednak] i mi przeszło. bo nastrój mi się zmienił na ASowy ;P
no i stwierdziłam, że w twórczości Coelho brakuje mi fabuły, a pozatym zaczęła mi się religijność rzucać w oczy.
i to było chyba jedno z najbardziej subiektywnych i absurdalnych porównań do jakich się w życiu dopuściłam [''Alchemik'' & co do ''Wiedźmina'']. ale było minęło =)
pozatym ostatnio spodobało mi się ''Jedenaście minut''. uważam, że to ładna 'bajka dla dorosłych'.
Sędzia Dred
06.07.2004 00:16
naczytałam się Coelha, ale żadnej z tych książek nie traktowałam jaki życiowy drogowskaz. z resztą... podejrzewam, że w założeniu te książki nie miały niczego udowadniać...
Coelha najlepszy jest "Pielgrzym"
a ostatnio odkryłam genialnego pisarza. Reilly - "Świątynia". Boskie.
A! I jeszcze oczywiście książki pana Browna. Strasznie reklamowane, ale dobre, co mnie zdziwiło
Syriusz_Black
06.07.2004 08:15
Dlaczego Turin?? Powiedz mi, czy znajdziesz osobę, która wycierpiała więcej niż on?? Kóra przeszła przez więcej trudności?? Bo chyba nie znajdziesz... I jest mi po prostu smutno ilekroć czytam o Turinie, a u mnie msutek to raczej przypadek rzadki,...
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Eowina @
05.07.2004 16:49) |
Mayia,ja
tez bardzo lubie Eowine i Faramira.
|
class='postcolor'>
Nie jestem Mayia tylko mayi prosze
niech nikt nie odmienia mojego nicku przez przypadki (jestem przwrazliwiona
na tym punkcie)
Ja ostatnio czytam glownie mange!!
"Zapiski detektywa Kindaichi" wszystkie tomy "Cowboy
Bebop"! To sa super mangi! Jeszcze ostatnio sobie poczytuje
"Z budy" Dariusza Chętkowskiego. Super ksiazka!! Sa to
takie zapiski nauczyciela. Opowiada o zyciu szkoly o jej podzalach i
wogole!! Super!! Polecam!
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
'Kilka nocy poza domem'. hmm, prawdopodobnie jestem za głupi na tą książkę. thriller, w 'wykonaniu' Tomasza Piątka ['Heroina', 'Bagno']. dziennikarz ma kilka spraw na głowie. morderstwa, bardzo brutalne, w wyniku jednego z nich ginie jego przyjaciel. jednak wszystkie są inne. wspólnym punktem wszystkich spraw jest to, że ludzie zgłaszają się do niego, że oni wymyślili te zbrodnie, ale ich nie zrobili. dziwna książka z bardzo dziwnym zakoczeniem. jednak mi się za bardzo nie podobała. polecam jednak wejść na
tą stronę. ;> jednak lepiej po przeczytaniu książki. ogólnie trochę się zawiodłem. wydaje mi się, że styl pisania Tomasza Piątka, jest dość przystępny dla większości ludzi. ogółem nie polecam tym, którzy nie lubią erotyki i morderstw w książkach ;P
Mayi,bardzo przepraszam,nie chciałam Cię urazić.Będę na przyszłość pamiętać.
A co do Turina,to Syriusz,masz rację.Turin wiele przeżył i przecierpiał. Nie moge powiedziec ze jestem jego fanką,ale i nie moge powiedziec ze go nie lubie. Najbardziej smutno mi sie robi gdy on(Turin) dowiaduje się ze Nienor jest jego siostrą.
Jeszcze raz przepraszam Mayi.
przyjmuje przeprosiny
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
a pozatym kim jest ten Turin?czlowiekiem?
loonatyk
06.07.2004 15:43
My dzieci z dworca
ZOO
"Szokująca relacja piętnastoletniej narkomanki z Berlina
Zachodniego".
Dopiero teraz mogłem przeczytać to do końca. Bardzo
szokująca. Nie polecam wrażliwym i dzieciom do lat 13.
Nienawice czytac ksiazek ale musze .teraz
musze czytac krzyrzakow.
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/cry.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='cry.gif' />
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/cry.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='cry.gif' />
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/cry.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='cry.gif' />
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/cry.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='cry.gif' />
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/cry.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='cry.gif' />
"Krzyzacy" to niebo w
porównianiu do "Syzyfowych Prac"
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/rolleyes.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='rolleyes.gif'
/>
przeczytaj o czym jest
temat
...
już?
teraz
zastanów się co robisz na tym temacie
co przeczytałeś ostatnio?
podzielisz sie tym z nami?
a może chcesz poczytać o książkach? śmiem
wątpić.
ja krzyżaków nie przeczytałem, a syzyfowe
prace tak. o wiele lepsze ;>
voldius, ja tak prawde mówiac całych
"krzyżaków" tez nie zdzierżyłam, "Syzyowe prace" -
tak... ale podejrzewam, ze chyba tylko dlatego, ze były w miare krótkie. ta
ksiązka to był dla mnie rzeczywisty koszmar [minonego lata =P niee, roku
szkolnego =D], "Krzyżacy" byli w sumie nawet okej, mieli jakis
swój klimat, a "to"... nie no, dla mnie to była męczarnia... po
prostu zasypiałam nad nia.
Może jestem dziwna, ale
"Krzyżacy" to jedna z moich ulubionych książek =P Uwielbiam po
prostu język, jakim jest napisana. Właśnie on pozwala wczuć się w klimat
średniowiecznej Polski. Na początku też byłam do tej lektury nastawiona na
"nie" (jak większość uczniów), ledwo przemęczyłam kilka pierwszych
rozdziałów. Ale potem już poszło z górki. Podobała mi się ta wytrwałość
Zbyszka, zaciętość, w poszukiwaniu Danusi. Czuć było, że ten młokos naprawdę
kocha to dziewczę "ze spychowskiego grodu" ;] Lubię w ogóle
opowieści, w których występują rycerze i "romans rycerski". Ta
lektura nauczyła mnie, że nie należy się poddawać nawet w najbardziej
beznadziejnych przypadkach - nawet jeśli nie spotka nas za to nagroda na
końcu. I pokazała jaka trwała może być miłość.
A "Syzyfowe
prace" były moją ostatnią lekturą w roku szkolnym, który się teraz
skończył. Książka ta jeszcze bardziej rozbudziła we mnie ducha patriotyzmu.
Przemiana Borowicza z zagorzałego zwolennika rusyfikacji w patriotę
czytającego razem z klolegami dzieła pisarzy polskich była naprawdę ciekawie
pokazana. Przynaję, że książka znudziła mnie strasznie podczas czytania.
Lecz warto było przeczytać tą powieść Żeromskiego.
A teraz czytam
"Klucz do Tolkiena" Michael'a W. Perry'ego. Poznajemy
chronologię wydarzeń w dziele Mistrza. Ciekawa pozycja dla fanów twórczości
Tolkiena.
hm ja mysle, ze "Krzyżacy" nie
podobali mi sie w duzej mierze ze względu na okres historii, którego
dotyczyły. nie lubie sredniowiecza. to w ogóle chyba najbardziej
znienawidzona przeze mnie epoka. nie wiem w zasadzie dlaczego, po prostu nie
lubie...
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'>A teraz czytam "Klucz do Tolkiena"
Michael'a W. Perry'ego. Poznajemy chronologię wydarzeń w dziele
Mistrza. Ciekawa pozycja dla fanów twórczości Tolkiena.
class='postcolor'>
Oj tak...
A co do
lektur... co wy mozecie wiedziec... poczekajcie az bedziecie musieli
przeczytac Lalke, Cierpienia Mlodego Wertera i inne badziewia romantyczne i
realistyczne to pogadamy!
Sędzia Dred
06.07.2004 18:59
osz w mordę... "Krzyżacy"
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/blink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='blink.gif'
/>
NIE NIE NIE! jak Sienkiewicz, to tylko "Quo
Vadis". nic innego nie przetrawiłam.
Misiek- Mi się "Lalka" bardzo
podobała. Rzeczywiście, były i nudne fragmenty, ale ogólne wrażenie było jak
najbardziej pozytywne. Podobałą mi się tematyka książki.
A Cierpienia
młodego Wertera nudne były, fakt.
Noo... tam chyba byli jacyś rzołnierze
;p
A Krzyżacy? Cóż, nic specjalnego, ale jakąś katorga dla mnie to tez
nie było.
btw. Od soboty przeczytałam trzy książki, więc spróbuje
znaleźć czas i coś o nich skrobnąć.
Child -> co chcesz wiedzie? Moze cie
uswiadomie.. lubie okres sredniowiecza:>
Syriusz_Black
07.07.2004 09:45
Wczoraj skończyłem czytać
"Kosiarza" Pratchetta... to już chyba 11 książka, którą czytalem z
serii "Świata Dysku" ...
Znowu się uśmiałem... Pratchett jak
dla mnie zawsze będzie kapitalny... Nie zawiodłem się ... polecam z czystym
sercem...
Ja troche ze Swiata Dysku przeczytalem i mi
sie nie podoba... nie wiem... jak dla mnie to za... smieszne
Ja również mam za soba kilka tomów z serii
Świat Dysku i jestem po prostu zauroczona. Dotychczas moja ulubiona częścią
był Mort, ale wszystkie tomy są świetne. Bardzo pasuje mi poczucie
humoru Pratchetta, a czasami "złotymi myślami" z jego książek
raczę moja rodzinę.
Syriusz, wiesz może ile jest wszystkich tomów?
Karolcia
07.07.2004 11:27
Hm, ostatnią książką, którą przeczytałam
była trzecia część "Oka Świata" czyli "Smok Odrodzony".
Polecam tą serię, szczególnie tym którzy lubią książki fantastyczne. A jest
ktoś kto przeczytał dalsze części? 4 itd? Bo ja i moi znajomi narazie nie
możemy ich nigdzie dostać...
Zapomnialem wam polecic jednej
ksiazki:>
"Siewca Wiatru" Kossakowska - Co by bylo gdyby
Pan zostawil slugi swoje i odszedl? Teraz wladze maja Michal, Rafael i paru
innych, i walcza z silami zla... czyli kolejna, ponoc ostatnia ksiazka pani
Kossakowskiej z nieco ... nowoczesnymi aniolami... czyta sie ciekawie,
szczegolnie opisy krwawych scen, wiecie ta kobieca delikatnosc w opisywaniu
scen mordu... eh...:>
Zusia =)
07.07.2004 11:49
Sztukmistrz z Lublina by Isaac Beshavis
Singer... ofkors from Wyborcza.
Jak na razie najlepsza książka z
kolekcji jak dla mnie, nie próbowałam czytać Mistrza i Małgorzaty (zostawiam
sobie na obóz) i Imienia Róży bo nie lubie tego typu książek. Ale Singer
doskonale wszystko potrafi opisać tak, że wyobraźnia budzi się do życia już
po pierwszych słowach. I te niezliczone romanse Jaszy... XD
Wlasnie... musze Imie Rozy przeczytac bo
film widzialem i byl bardzo dobry... a jak film jest dobry o ksiazka pewnie
tez:>
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (MisieK @
07.07.2004 11:22) |
Ja troche
ze Swiata Dysku przeczytalem i mi sie nie podoba... nie wiem... jak dla mnie
to za... smieszne |
class='postcolor'>
jakiś ty poważny ;p
Pratchett
właśnie jest od takiej "kulturalnej jazdy z przymrużeniem oka",
chociaż z drugiej strony...
ot choćby "Zadziwiający Maurycy" -
niby taka znana bajeczka o "pladze szczurów cudownie usuniętej przez
chłopca z fletem", a jednoćześnie coś do pomyślenia, nie w stylu
"zabili go i uciekł", ze sporą ilością humoru specyficznego dla
Pratchetta.
a propo jego humoru - nigdy nie zapomnę dialogu
Rincewinda z jego libido ;D
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (MisieK @
07.07.2004 11:58) |
Wlasnie... musze Imie Rozy przeczytac bo film widzialem i byl bardzo
dobry... a jak film jest dobry o ksiazka pewnie tez:>
|
no, polecam
książkę. ciekawsza od filmu. choć tam grał świetny Bond ;>
Syriusz_Black
07.07.2004 12:32
i zdecydowanie najlepszy
Bond....
"Imię Rózy" jest bardzo fajne.. Eco fantastycznie
utzrymuje tam napięcie.... polecam
Zusia =)
07.07.2004 12:36
a mi wszyscy mówią co innego. I bądź tu,
człowieku, mądry
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
ale skoro tak, to może mi się przeczytać uda...
Syriusz_Black
07.07.2004 12:38
Pewnie to ci, którzy czytają tylko HP
Przeczytałem ostatnio
"Maskaradę" Pratchetta i muszę powiedzieć że on (autor) zawsze
zaskakuje mimo iż wiadomo co w jego książkach zazwyczaj jest.
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
QUOTE (Syriusz_Black @ 07.07.2004 08:45) |
Wczoraj skończyłem czytać "Kosiarza" Pratchetta... to już chyba 11 książka, którą czytalem z serii "Świata Dysku" ... Znowu się uśmiałem... Pratchett jak dla mnie zawsze będzie kapitalny... Nie zawiodłem się ... polecam z czystym sercem... |
no wlasnie Pratchett, czy te ksiazki trzeba czytac jedna po drugiej? bo mam pod reka wspomnianego kosiarza, maskarade i wyprawe czarownic, nie zabardzo orientuje sie w tworczosci tego pana i wzielam pierwsze lepsze ;p bede wdzieczna za wyjasnienie
Robert Cormier - "Czekoladowa
Wojna"
Ciekawe. Obraz brutalności uczniów jak i nauczycieli.
Kłamstwo, oszustwo i przemoc. Ale nawet niezła książka.
QUOTE |
no wlasnie Pratchett, czy te ksiazki trzeba czytac jedna po drugiej? bo mam pod reka wspomnianego kosiarza, maskarade i wyprawe czarownic, nie zabardzo orientuje sie w tworczosci tego pana i wzielam pierwsze lepsze ;p bede wdzieczna za wyjasnienie |
z tym sprawa jest trochę zakręcona - każdą można czytać osobno i duż o się nie straci, ale lepiej czytać w "seriach", np. Kosiarz, Mort i Muzyka Duszy to seria o Śmierci* [który pojawia się w każdej książce Discworlda]
* JAK SIĘ NAZYWA TAKIE UCZUCIE GDY JEST SIE PEŁNYM TĘSKNEGO ŻALU?
- Chyba smutek, panie.
- JESTEM ZASMUTKOWANY
Syriusz_Black
09.07.2004 09:15
Ja już przeczytałem ich trochę: "Kolor
Magii", "Blask Fantastyczny", "Równoumagicznienie",
"Czarodzicielstwo", (teraz jestem w trakcie) "Ruchome
Obrazki", "Mort", "Kosiarz", "Zbrojni",
"Muzyka Duszy" (niedługo dostanę w łapki "Na glinianych
nogach" - ostatnią książkę - z autografem - tatuś mi załatwił
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>) "Pomniejsze bóstwa" i... nie pamiętam ale coś
chyba jeszcze czytałem...
No i "Dywan" Pratchetta też jest
suuuper ;D
ksiazki... jak ktos nie wie, w co watpie,
gazeta wyborcza prowadzi ladna akcje dodawiania do gazety najlepszych (ich
zdaniem) ksiazek XX wieku, co wtorek, koszt okolo 15 pln, bylo juz pare
zayebistych ksiazek - chocby wspomniane wczesniej "imie rozy" eco,
czy "na zachodzie bez zmian" remarque'a, ale jeszcze wiele
perelek w drodze, np."dzuma" camusa czy genialny "rok
1984" orwell'a
a moimi ulubionymi ksiazkami
sa
"Ubik" czy "valis" i chyba w ogole tworczosc
philipa k. dicka
cykl orsona scotta carda rozpoczety ksiazka "gra
endera"
cykl "fundacja" asimova
ksiazki pilcha
("miasto utrapienia" jest niezle, ale jak dla mnie rzadzi
"upadek czlowieka pod dworcem centralnym")
to raczej te ktore
mi najbardziej w pamiec zapadly, podobaly mi sie tez ksiazki tolkiena,
pratchetta zawsze milo bede wspomnial za swiat dysku
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (GrimmY @
09.07.2004 14:21) |
ksiazki... jak ktos nie wie, w co watpie, gazeta wyborcza prowadzi ladna
akcje dodawiania do gazety najlepszych (ich zdaniem) ksiazek XX wieku, co
wtorek, koszt okolo 15 pln, bylo juz pare zayebistych ksiazek - chocby
wspomniane wczesniej "imie rozy" eco, czy "na zachodzie bez
zmian" remarque'a, ale jeszcze wiele perelek w drodze,
np."dzuma" camusa czy genialny "rok 1984"
orwell'a a moimi ulubionymi ksiazkami sa "Ubik" czy
"valis" i chyba w ogole tworczosc philipa k. dicka cykl orsona
scotta carda rozpoczety ksiazka "gra endera" cykl
"fundacja" asimova ksiazki pilcha ("miasto
utrapienia" jest niezle, ale jak dla mnie rzadzi "upadek czlowieka
pod dworcem centralnym") to raczej te ktore mi najbardziej w pamiec
zapadly, podobaly mi sie tez ksiazki tolkiena, pratchetta zawsze milo bede
wspomnial za swiat dysku |
class='postcolor'>
wiesz, pislai o nich wcześniej
;P
a ja Pilcha nie lubię. i jego książki też mnie jakoś nie kręcą.
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (voldius @
09.07.2004 15:59) |
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'> |
QUOTE (GrimmY @ 09.07.2004
14:21) |
ksiazki... jak ktos
nie wie, w co watpie, gazeta wyborcza prowadzi ladna akcje dodawiania do
gazety najlepszych (ich zdaniem) ksiazek XX wieku, co wtorek, koszt okolo 15
pln, bylo juz pare zayebistych ksiazek - chocby wspomniane wczesniej
"imie rozy" eco, czy "na zachodzie bez zmian"
remarque'a, ale jeszcze wiele perelek w drodze, np."dzuma"
camusa czy genialny "rok 1984" orwell'a a moimi ulubionymi
ksiazkami sa "Ubik" czy "valis" i chyba w ogole
tworczosc philipa k. dicka cykl orsona scotta carda rozpoczety ksiazka
"gra endera" cykl "fundacja" asimova ksiazki
pilcha ("miasto utrapienia" jest niezle, ale jak dla mnie rzadzi
"upadek czlowieka pod dworcem centralnym") to raczej te ktore
mi najbardziej w pamiec zapadly, podobaly mi sie tez ksiazki tolkiena,
pratchetta zawsze milo bede wspomnial za swiat dysku
|
class='postcolor'>
wiesz, pislai o nich wcześniej
;P
a ja Pilcha nie lubię. i jego książki też mnie jakoś nie kręcą.
my mistake, szczerze mowiac to nie chcialo mi sie
fszystkiego po kolei czytac :E
W ciemno polecam Wam opowiadania niejakiego
Henry'ego Kutner'a . Na pierwszy rzut oka mamy jakąś tam mniej lub
bardziej interesujące dzieje jakiegoś przedmiotu lub człowieka w świecie s-f
. Akcja każdej historii zakończona jest swego rodzaju "puentą" [
nie wiem jak to inaczej ująć ] , będącą uwieńczeniem całej historii - dwa ,
trzy zdania , które swoją przwrotnością , przekorą czy też
'otwarciem' pozornie skończonej fabuły , sprawiają , że chce się do
nich wracać =)
Sczególnie spodobały mi się " Świat należy do mnie
" i " Twonk" =) ge-nial-ne ^^
Sędzia Dred
09.07.2004 21:04
jak opowiadania to S. Kinga.
wszystkie zawarte w "14 mrocznych opowiadaniach".
Ludzie! Co tam się nie dzieje! Diabeł straszy małe dzieci nad
rzeczką, operacje na żywca robią, z obrazów wychodzą mrodercy, eff...
wszystko opisane tak, że chce się czytać, mimo wszystko.
najlepsze:
"Wrażenie, które możesz nazwać tylko po
francusku"
"1408"
Tu się zgodzę:D
Ale lepszym tomem
opowiadaD jest "Wszystko jest wzgledne"
Sędzia Dred
09.07.2004 23:08
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (MisieK @
09.07.2004 22:54) |
Tu się
zgodzę:D
Ale lepszym tomem opowiadaD jest "Wszystko jest
wzgledne" |
"wszystko jest względne" też jest w tej
książce.
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
i też było super. trzecie miejsce, zaraz po
"wrażeniu..."
aż zaczęłam mieć ochotę na zmielenie banknotu o
nominale 50 (słownie: piećdziesiąt) polskich, nowych, złotych w elektrycznej
maszynce do mięsa
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
hehe... no fakt... nazwy mi siem pomylily
chyba... albo Szkieletowa Zaloga(oddzielny tom)... tez super:D King ogolnie
jest super, tylko mi 2 ksiazek brakkuje i bede mial na koncie wszystkie jego
ksiazki...
Sędzia Dred
09.07.2004 23:23
to która jest najlepsza? bo ja czytałam
tylko te opowiadania, a mam ochotę na jeszcze...
"Zielona
mila"? To przeczytam na pewno, bo podobno film był fajny...
Napisz co jeszcze, bo nie wiem na co trzy dychy wydać.
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę