PrZeMeK Z.
10.12.2006 01:54
QUOTE
4+8+15+16+23+42=108 (minut - w binkrze)
Też to zauważyłem, krótko po rozpoczęciu drugiego sezonu. Też bez żadnych for czy spojlerów.
QUOTE
a jak je sobie wszystkie razem pomnożysz, to pojawi się liczba, która się powtarzała na papierach z bunkra (znalezionego przez Eko i Locke'a). ot taki bajer.
Ten... Na papierach z Perły nie powtarzała się żadna liczba. To były daty kolejnych wciśnięć klawisza w Łabędziu i każda była inna.
A iloczyn tych Liczb - 7418880 - to numer komunikatu, który na koniec drugiego sezonu wyskoczył na komputerze tym Portugalczykom na Antarktydzie. Był u góry okienka z napisem "Wykryto anomalię elektromagnetyczną".
I nie sądzę, żeby to miało jakiekolwiek znaczenie.
Ludwisarz
10.12.2006 11:39
Nie, nie bedzie to mialo znaczenia.
Bo liczby pojawiaja sie w sposob wazny dla fabuly i kompletnie niewazny.
Wazny to np. ze liczby te wciskamy w bunkrze, ze byly wyryte w metalu w bunkrze, ze uslyszala je Danielle Rousseau, ze powtarzal je swir-znajomy Hurleya.
Niewazne, czyli zabawa scenarzysty to kwestia pojawiania sie tych liczb jako numery radiowozow czy numery na koszulkach dziewczat w roznych retrospekcjach.
Avadakedaver
10.12.2006 13:15
oi właśnie.
ale tak nie na temat mówiąc, to pod tym względem lepsze jest heroes. tam co kilka odcinków wyjaśniają się takie małe pierdoły, np jak ktoś odkrył swoje zdolności, kim był ktoś tam i takie pierdoły. rzeczy których w lost nigdy (albo bardzo późno) nie wyjaśnią.
Ludwisarz
10.12.2006 13:21
własnie pod tym wzgledem lepsze jest LOST.
Bo tutaj pakuja Ci bardzo duzo zagadek, niuansów. I dobrze. Po 10 odcinkach rozwiaza sie 2 sprawy, powstanie 5 nowych. Glowny watek jest tylko lekko rozjasniony, nadal jednak bardzo ciemny.
Ba, tak jak perla np. - nie wiadomo co sie tam dzialo, pokazali ja w 2 sezonie, nie wrocili watkiem ani na chwile. I co sie okazuje - nowe sprawy w Perle, coraz bardziej ja poznajemy.
Spokojnie. jeszcze duuzo odcinkow w serii 3, jeszcze cala 4 seria. Bedzie dobrze, sie nie martw sie.
Btw: Dzis na AXN Jerycho. Czytalem opis - zapowiada sie fajnie. W mojej kablowce wylaczyli mi AXN. Dupa.
Avadakedaver
10.12.2006 13:34
4 seria? czy to pewne? sam nie wiem czy mam sięcieszyć. Generalnie to jest denerwujące, moda na sukces sie z tego robi, ale w gruncie rzeczy ja się ciesze.
póki co do lutego przerwa i w heroes, i w lost. i co ja mam oglądać?
a jericho się targa. póki co pierwsze dwa odcinki.
QUOTE
4 seria? czy to pewne? sam nie wiem czy mam sięcieszyć. Generalnie to jest denerwujące, moda na sukces sie z tego robi, ale w gruncie rzeczy ja się ciesze.
Oj Lost zejdzie na psy. Już wiadomo, że wprowadzą nowych bohaterów. Po co? Libby, Anna Lucia i Eko są martwi i jak na razie ich śmierć wydaje mi się całkowicie bezsensowna. Po co kolejnych bohaterów wpychać na siłę?
Avadakedaver
10.12.2006 14:29
no pewnie będzie coś z młodym więźniem-sasiadem-sawyera i z alex, w końcu naściemniali Benowi i będą jaja. No i Alex musi poznać mamusię
dla mnie mocny przekręt to była już Nikki i Paulo, nosz kurde jak dla mnie to tych głównych bohaterów jest dość i nie trza nikogo nowego.
Oglądacie LOST moments? Właśnie się na nie na youtubie natknęłam.
#1 -
http://www.youtube.com/watch?v=G7jpLLTKZis#2 -
http://www.youtube.com/watch?v=XylshPC0eVg#3 -
http://www.youtube.com/watch?v=AYTVpOwdRGs#4 -
http://www.youtube.com/watch?v=W68TFEFnun0Jak tak dalej pójdzie, to do lutego wyemitują całe Not in Portland.
QUOTE
Claire była w ciąży i urodziła Aarona. Danielle była w ciąży i urodziła Alex. Teraz Sun jest w ciąży. Kate pewnie zajdzie w ciążę z Sawyerem. Any clues?
Tak sobie gdybam
.
Avadakedaver
10.12.2006 23:23
co wyjdzie w lutym? "lost 03 07" czy "lost 04 01"?
PrZeMeK Z.
10.12.2006 23:46
Eeee... Dziwne pytanie. LOST 03 07, jak sądzę. Trochę krótki byłby ten trzeci sezon - 6 odcinków...
0307 "Not in Portland" się nazywa. I będzie w środy o 10. na ABC.
A retrospekcja będzie Juliet.
Avadakedaver
11.12.2006 17:17
a miała być deasmonda, nie? na pewnoi miała być, tylko nie wiem czy w 6 czy w 7 ep.
Była w Live Together, Die Alone, 2x23.
QUOTE
i będzie w 3x08 :>
source:
http://www.lostpedia.com/wiki/Season_3/prespoilers
Avadakedaver
11.12.2006 22:03
no wiem ze była. Retrospekcja Kate też była. i Sawyera, i locka, i jacka. miała być w każdym razie jeszcze jedna. i tego co widze mam rację ^^
PrZeMeK Z.
14.12.2006 18:27
A ja mam pewną teorię dotyczącą Dharmy, a konkretniej - jednego z bunkrów.
Mam na myśli Perłę. Zastanawiałem się, co się stało z jej ekipą/ ekipami, skoro nad Dharmą nikt nie wydaje się już czuwać. I wtedy zwróciły moją uwagę dwie rzeczy. Pierwsza: jedna z ekip z Perły opuściła swój bunkier i została zjedzona przez białe niedźwiedzie. Dowód: fotka z odcinka 3x03
KOŚCI
Druga: PODOBNO twórcy serialu potwierdzili, że gdy Locke i Ecko pierwszy raz weszli do Perły, na stoliku leżał tlący się niedopałek. Jeden z monitorów był włączony. Na stolikach pełno było pyłu z sufitu, a nad nimi widniała ukryta kamera i zwoje kabli. Moja teoria brzmi: ostatnia ekipa Perły podejrzewała, że jest obiektem eksperymentu. Zniszczyli część paneli sufitowych i odnaleźli ukrytą kamerę. Wściekli, już zamierzali opuścić bunkier, gdy usłyszeli dobiegające z góry głosy Locke' a i Ecko. Pospiesznie powyłączali monitory (jednego wyłączyć nie zdążyli) i:
1. Albo uciekli jakimś ukrytym korytarzem
2. Albo ukryli się w... toalecie. Być może nie bez kozery istnienie takowej przypomniano nam w 3x05, gdy wyszedł z niej ten Paulo czy jak mu tam. I po odejściu rozbitków tamtych dwóch wyszło i uciekło.Wiem, że moja teoria w sumie nic nie wnosi, ale byłem ciekaw, co o niej sądzicie.
Ludwisarz
14.12.2006 19:00
Nie wiem, nic odkrywczego w sumie i malo prawdopodobne.
Mnie dziwi to, ze Perelka jest badzo mala - taka Nam ja pokazali. Gdzie jej do Labedzia? Ani lozek, ani lazienki, ani niczego (niczym Kononowicz) - czy oby napewno dwojka stacjonujaca tam miala caly czas byc w stacji, czy tez na zmiany dzialali, a mieszkali gdzies indziej?
Wogole za czasow sprzed kwarantanny Perlowi musieliby miec zakaz wychodzenia na zewnatrz, skoro Labadz i inne Kadaceusza byli na podgladzie, a mogli chodzic samopas. Chyba, ze wtedy po Wyspie baaardzo wielu ludzi chodzilo i nie bylo tak tajemniczo-niebezpiecznie jak dzis.
Avadakedaver
15.12.2006 01:14
a może bynkry są połączone ze sobą urytymi korytażami?
Ludwisarz
15.12.2006 15:03
Nie sadze. Jest zbyt zbyt zbyt zbyt daleko od jednego do drugiego, przypatrz sie kiedys, ze oni wcale nigdzie blisko nie maja, zreszta - po co?
QUOTE(spoiler)
ja pamiętam taką teorię, że Perła, do ktorej weszli Losties to jest ten mały pytajnik na blast door map. A w dużym pytajniku siedzi ten jednooki. estiej - tę teorię o czyścu czy czymś w tym rodzaju obalili twórcy w podcaście.
PrZeMeK Z.
15.12.2006 23:46
Emoticonko - czy ja wiem... Zdaję sobie sprawę, że nie ma co za bardzo wnioskować z układu wyspy ukazywanego w odcinkach, ale w 3x05, gdy Ecko i gromada szli do Perły, przekraczali rzekę. A na tej mapie mały pytajnik leży przed rzeką. Nawet na niedokładnej mapce narysowanej przez Locke' a, duży pytajnik wyraźnie leży za rzeką. A skoro ją przekroczyli, nie mogli trafić do małego pytajnika. Tak to przynajmniej wynika z logiki, a jak było naprawdę, czas pokaże.
Aha, oglądałem właśnie 2x21 i zauważyłem kilka zastanawiających rzeczy.
Po pierwsze: film instruktażowy mówi, iż dwuosobowe dyżury w Perle trwają 8 godzin. To wyjaśnia, dlaczego nie było tam łóżek, jedzenia ani żadnych luksusów. Po tych 8 godzinach obserwatorzy mieli udać się na przystań Pala Ferry (skąd w 2x23 odpłynął Michael), skąd mieli być zabrani do jakichś baraków czy innego miejsca odpoczynku. Po drugie: jak słusznie zwróciła nam uwagę dziewczyna w 3x05, film mówi o obserwacji projektÓW Dharmy - nie jednego, lecz kilku. Padają tam słowa: "Wasza zmiana w Perle potrwa 3 tygodnie, podczas których ty i twój partner będziecie świadkami eksperymentu psychologicznego". Brzmi to tak, jakby obserwacja TEGO akurat eksperymentu była zajęciem wyłącznie na najbliższe 3 tygodnie, zaś później cel obserwacji może się zmienić. Poza tym, nigdzie w filmie nie jest powiedziane, że obiektem eksperymentu jest Łabędź - równie dobrze może to być choćby siedziba mężczyzny z przepaską na oku.
Być może kolejna ekipa, która miała przybyć po trzech tygodniach, miałaby ze sobą zupełnie inny film, w którym powierzono by im inne zadanie - albo kolejni obserwatorzy obejrzeliby ten sam film i wierzyliby, że są pierwszymi obserwatorami owego "eksperymentu".
Po trzecie: Perła była zamknięta od zewnątrz. Zatem albo zamknęła ją uciekająca ekipa stacji (tylko skąd wtedy ten włączony monitor i rzekomy tlący się papieros?), albo obserwatorzy zostali uwięzieni w środku i bezustannie zapisywali zeszyty. Ale nikt nie mógł opuścić Perły pomiędzy spadnięciem na nią samolotu z Nigerii a odsłonięciem jej przez Ecko i Locke' a. Zatem gdzie się podziali obserwatorzy?
Avadakedaver
16.12.2006 04:24
może umarli i się rozłożyli
A ja mam pewną teorę dotyczącą stacji numer 3 (Swan) i numer...7
Otórz czy z zamurowaną ścianą w Łabędziu nie może istnieć inna stacja rozładowywująca ładunek elektromagnetyczny. Teraz po implozji bunkra Swan zamurowanej ściany nie ma więc może zobacztmy co za nią było?
Mapa z przegrodyNa tej mapie widać że za stacją było pomieszczenie oznaczone H3 i inne CV I, CV II prrzy H3 jest biały krzyz co może oznaczać wejście
Co o tym myślicie???
PrZeMeK Z.
27.12.2006 23:40
Co do twojej teorii, Zeti: całkiem prawdopodobna. Chociaż, sądząc z tego, co się dzieje w trzecim sezonie, twórcy najwidoczniej nie mają ochoty więcej zajmować się Łabędziem. Do gry wchodzą inne bunkry - pojawiła się już Perła, być może pojawi się Płomień i nie byłbym zdziwiony, gdyby z jakichś powodów udano się do Laski. Ale niczego nie wykluczam.
Z Lostowych ciekawostek: zauważyłem jeszcze dwa nieistotne przypadki pojawienia się naszych słynnych Liczb. Pierwszy był w retrospekcji Hurleya z odcinka 2x18 "Dave", gdy Hurley i lekarz rozmawiają o wypadku. Lekarz mówi wtedy: "Na pomoście były 23 osoby, podczas gdy mógł on utrzymać 8". Drugi przypadek - odcinek 2x19 "S.O.S.", kiedy to Rose mówi do Bernarda: "Rano dowodziłeś na plaży 15 osobami. Teraz zostały ci 4". Ot, takie spostrzeżenie.
QUOTE
może umarli i się rozłożyli
Ludwisarz
28.12.2006 14:34
Ojejkuś, jest taka strona w internecie z liczbami, gdie do kazdje liczby masz 100 przykładów.
Np. ze 4 drzewa rosly w pewnym miejscu plazy, a 8 razy Jack mrugnal rozmawiajac z Kate.
To juz jest zabawa tworcow. Tak samo jak liczby na dachach radiowozow czy tez koszulkach ponetnych dziewczat.
Jedyne znaczenie liczb prawdziwe to gdy wystepuja razem i dotycza sygnalu nadawanego z wyspy, liczby wygrywajace u Hurleya, liczby wklepywane do komputera, liczby wygrawerowane w kilku miejsach, liczby, ktore byc moze oznaczaja polozenie goegraficzne, liczby oczywiscie z hanso exposed jako owo rownanie valenziego.
cala reszta to juz zabawa scenarzysty z widzem.
A mapa.. No bożesztymój - na tej mapie jest tyle ciekawych niuansów i szczegołów do ktorych nikt nie przywiązuje uwagi, ze ach och. Ale spokojnie. Luty. Troche odcinkow bedzie. 4 sezon tez bedzie. Bedzie cool.
PrZeMeK Z.
28.12.2006 14:43
Ojej, TimmY, nie bulwersuj się. Przecież nie o to chodzi, żeby wejść na tę twoją stronę i się przekonać, ile przegapiłeś. Odróżniam pojawianie się Liczb w sytuacjach ważnych i nieważnych, chyba dałem to do zrozumienia, ale ich wyszukiwanie w miejscach nieważnych to tylko zabawa. Ale proszę bardzo, jeśli to aż tak drażni, zamilknę. Koniec z przykładami Liczb. Po prostu myślałem, że kogoś to zaciekawi. Widocznie się myliłem.
To samo z mapą. Pewnie, że nie odkryjemy połowy jej znaczeń, ale czy to znaczy, że nie można o tym pogadać? Po co w takim razie ten temat? Po co wszystkie lostowe fora? Najlepiej je pozamykać do lutego i koniec pieśni, prawda?
Ludwisarz
28.12.2006 14:52
Czytałeś Erystykę Schopenhauera?
PrZeMeK Z.
28.12.2006 15:20
Nie. Ale wiem, co to takiego. Do czego pijesz?
Wybacz, nie zrozumiałem aluzji.
Ludwisarz
28.12.2006 15:47
Do Twojego 'dyskusyjnego' toku rozumowania.
CODE
Nie podoba Ci sie ze pisze o liczbach - drazni cie to? - dobrze to zamilkne - widocznie jestem za glupi zeby tutaj pisac tak? - to moze wogole nie piszmy o tym na forum - albo wogole nie piszmy na forum - wogole nigdzie nic nie piszmy - albo nie korzystajmy z internetu - i przestanmy ogladac Losta! - i przestanmy wogole wszystko na calym swiecie skoro Ci sie nie podoba.
PrZeMeK Z.
28.12.2006 16:01
Auć.
Masz rację. Przepraszam.
Czasem humory biorą we mnie górę nad logiką i rozsądkiem. Postaram się tego unikać.
Tutaj zirytowało mnie tylko Twoje tłumaczenie jak krowie na rowie - "liczby są ważne tu i tu, nieważne tam, a mapa - i tak nie zgadniecie". Chyba trochę niepotrzebnie się uniosłem. Sorry.
Ludwisarz
28.12.2006 16:36
Co do mapy to był to skrót myślowy, który rzeczywiście da się tylko błędnie odczytać.
Chodziło mi o to, że szkoda, że ludzie ekscytuja się innymi rzeczami, a o mapie zapominają, bo jest ona źródłem tylu tajemnic i informacji, że aż głowa boli. Te daty, lacinskie sentencje, zmazana stacja, brak hydry, dwa znaki zapytania, domysły.
A nikt nie zajął się w sieci porządną interpretacja.. chociaz chyba wciaz za malo wiemy, zeby sie za to wziac.
QUOTE(TimmY @ 28.12.2006 16:36)
Co do mapy to był to skrót myślowy, który rzeczywiście da się tylko błędnie odczytać.
Chodziło mi o to, że szkoda, że ludzie ekscytuja się innymi rzeczami, a o mapie zapominają, bo jest ona źródłem tylu tajemnic i informacji, że aż głowa boli. Te daty, lacinskie sentencje, zmazana stacja, brak hydry, dwa znaki zapytania, domysły.
A nikt nie zajął się w sieci porządną interpretacja.. chociaz chyba wciaz za malo wiemy, zeby sie za to wziac.
Ale ta mapa była extra!!A przecież Lock próbował ją narysować , były nawet wspominki... a ja myśle że ta mapa jest jakaś zaczarowana... bo Lock by ją namalował.A jak było pokazane (w 2) te zeszyty , które były pisane przez tych co byli w tych innych stacjach(mam na mysli jedną ale nie pamiętAM NAZWY!)to jedna wielka bujda!!A jak lock nie chciał wpisać kodu ,a potem go nie wpisał??Był Magnetyzm...i tego nie rozumiem w tym filmie.MAGNETYZMU. Chociaż jakieś drobne cząsteczki elektro-magnetyzmu mogły się zagnieździć w jednym miejscu i ..powstał jeden wielki magnetyzm (jak sie pomyliłam to sorry ,ale rozumiecie...nie mam jeszcze chemii ani fizyki , bo jestem w podstawówce...)
To moja mała teoria.
Widac że nic nie zrozumiałaś...
Ja też raczej niekoniecznie...
PrZeMeK Z.
29.12.2006 00:02
Możemy pogadać o mapie, czemu by nie. Nawet pożemy pokusić się o poważną analizę, jeśli wystarczy czasu i chęci. Co wy na to?
MAPAMAPA PO POLSKUProponuję podzielić ją na jakieś obszary i analizować kolejno. Np. na początek bierzemy się za Strzałę i stację pod nią, tą na wzgórzach + wszyskie napisy obok nich, aż do CV IV. Wszelkie teorie i spekulacje mile widziane.
No to może zacznę:
- Obok Strzały widnieje napis "Podejrzewana data zamknięcia 10.28.84". A zatem stację zamknięto na krótko po rozpoczęciu projektu (zważywszy na to, że film z Perły nosił datę 1980). Dlaczego, skoro zgodnie z notatką obok była to "prawdopodobnie wytwórnia z lekkim fabrycznym sprzętem"?
- Istnieje teoria, iż rozbitkowie z ogona samolotu nie odkryli samej Strzały, tylko małe pomieszczenie po lewej stronie. Jeśli tak, co może kryć główny bunkier? Sprzęt? Jakieś maszyny?
TA mapa ukazuje jeszcze ucięty napis u samej góry: "Droga lub inna trasa podróży". Niektórzy domniemują, iż może to oznaczać jakiś system podziemnych dróg, tym bardziej zważywszy na napis w prawej dolnej części mapy: "Podziemne przejście?". Czy to możliwe?
Mapa po polsku...spoko...ale jak to czytałam to nic nie zrozumiałam...
"Myślę że jesteśmy na tej samej długości fal"- nic z tego nie rozumiem...może chodzi o fale mózgowe??

albo podobne !dobra...kto dalej jedzie??
PrZeMeK Z.
29.12.2006 12:10
QUOTE
tłumaczenie mapy na polski budzi drobne wątpliwości co do jego jakości i znajomości podstaw angielskiego przez tłumacza
Dlatego też podałem również link do wersji angielskiej, a z polskich tłumaczeń korzystałem dla wygody. Ale okej, możemy przejść na oryginał i teoretyzować z angielskimi tekstami.
Wickie - co do długości fal - zapewne chodzi o fale radiowe. Autor mapy stwierdza po prostu, iż możliwe byłoby skontaktowanie się z mieszkańcami tamtej stacji.
I proszę, zastanawiaj się trochę, zanim coś napiszesz. To, że jesteś w podstawówce, cię nie usprawiedliwia. Jeżeli nie masz zupełnie nic ciekawego do powiedzenia, zastanów się, czy warto odpowiadać w temacie. Bo wybacz, ale wypowiedź:
QUOTE
Mapa po polsku...spoko...ale jak to czytałam to nic nie zrozumiałam...
naprawdę nic nie wnosi.
Nie chcę cię urazić, chcę tylko pomóc.
PrZeMeK Z.
29.12.2006 14:54
Tym lepiej, Estiej, że mamy Ciebie. W razie wątpliwości odnośnie tłumaczenia porosimy cię o pomoc.
A więc notatka o falach oznacza to, że autor mapy czuje więź czy jakieś porozumienie z mieszkańcami Strzały i/lub stacji obok? Dziwne, tym bardziej, że nie znał nawet nazwy tej stacji. Co mógł mieć na myśli?
Hm, myślę że ten tekst pasowałby do teorii, że mapę Radzinsky kreował w porozumieniu z Perłą (nie pamiętam, czy to tu ktoś o tym pisał, czy gdzie indziej), tzn poprzez system monitoringu. Taka informacja, że w tym punkcie zgadza się ze swoim wspólnikiem.
PrZeMeK Z.
29.12.2006 16:40
To miałoby sens. Tylko znów, jak powiązać Perłę z Łabędziem, skoro, jak stwierdził Sayid, system Perły to system zamknięty, niepołączony z innymi bunkrami? Niemniej jednak, dobra myśl, Emoticonko.
Jakieś inne pomysły? Teorie? Co z drogą, wspomnianą w prawym górnym rogu mapy? Szkoda zresztą, że mapa i wszystkie notatki są ucięte u góry. Zapewne było tam znacznie więcej ciekawych rzeczy. A skoro Łabędź padł, raczej nie ma szans na jej ponowne zbadanie.
Co do teoretycznej komunikacji między Swan i Pearl: Pearl widzi okiem kamery to, co dzieje się w Swan, między innymi drzwi z mapą (tzn. w czasie lockdown). Przekazuje swoje uwagi/odkrycia etc za pośrednictwem komputera (wiemy, że komunikacja między stacjami jest możliwa, w końcu Walt komunikował się z Michaelem, a poza tym w filmie instruktażowym nie zabraniano by czegoś, co jest technicznie niewykonalne), dzięki czemu Radzinsky może uzupełniać i poprawiać mapę. (teoria nie jest moja, gdzieś to wyczytałam tylko nie pamiętam gdzie).
Przy założeniu prawdziwości tej teorii nasuwają się kolejne pytania. Czy Kelvin też komunikował się z załogą Pearl skoro kontynuował malowanie mapy na drzwiach? Czy może opierał się na własnych obserwacjach? Ile w ogóle wiedział o planie Radzinskiego? I ile wie Desmond?
(takie luźne przemyślenia).
Jeśli chodzi o Lostpedię, naprawdę polecam angielską wersję. Jest o wieeeele pełniejsza

.
PrZeMeK Z.
29.12.2006 20:37
Fakt. Zdecydowanie pełniejsza.
Emoticonko - wiem, że Perła obserwowała Łabędzia i miała komputer, ale Sayid stwierdził, że nie można za jego pomocą połączyć się z innymi bunkrami.
Abstrahując na chwilę od mapy, mam drobniutką, nic nie wnoszącą teorię. Pamiętacie wideo ze Sri Lanki i logo Dharmy, które się w nim pojawiło?
LogoLostpedia podejrzewa, że znaczek ów przedstawia atom wodoru. A mnie skojarzył się z pewnym fraktalem, zwanym Zbiorem Mandelbrota:
ZbiórFraktal może symbolizować nieskończoność, a ten konkretny - ponieważ jest zbudowany z niezliczonych, maleńkich kopii samego siebie - np. integralność i złożoność Inicjatywy Dharma.
Przy okazji, to najlepsza teoria, jaką widziałem:
TEORIA
teoria że jakoby logo Dharmy jest modelem atomu wodoru jest raczej mało prawdopodobna
jeśli zakładamy że te obręcze to powłoki i orbitalami(podzielone kreski) to konfiguracja przypominałaby już prędzej chrom??
oczywiście zakładając ze te dwie kropki w centalnym polu to [He] inaczej 1s2 czyli elektrony na pierwszej powłoce a pierwszy pierścien to 2 powłoka
taa <lol>
tak czy inaczej wątpliwa ta teoria
PrZeMeK Z.
30.12.2006 15:42
Nie no, oczywiście, że takowe związki są. Bezdyskusyjnie. Ale akurat to jedno konkretne logo mi się skojarzyło.
Żadnych sugestii co do mapy? Nic?
Avadakedaver
01.01.2007 22:30
o kurde tej. gdzie się podziała "szybka odpowiedź"?
PrZeMeK Z.
06.01.2007 17:54
To co, brak dyskusji o mapie? W porządku.
No to mam teorię odnośnie
śmierci Mr. Eko. Sądzę, że Dym - ukazujący się pod postacią rozmaitą (konie, zmarli, chmura dymu itp.) - wyznacza ludziom zadania. Trudno powiedzieć, czy powierzył Locke' owi misję wciskania guzika, ale w końcu ukazał mu się jako jasne światło i tym samym dał mu wiarę w moc wyspy. Ale wracając do Eko: wizje z jego bratem (dymem) doprowadziły go do Perły, gdzie zdecydował, że będzie wciskać guzik. Zadania tego nie wykonał i bunkier uległ zniszczeniu. Dym wezwał Eko, by ten się wyspowiadał, czyli okazał żal z podowu niewykonania zadania i gotowość przyjęcia kolejnego. Kiedy Eko (który nie zrozumiał intencji Dymu) spowiada się ze swego życia, jego brat ma dziwnie jasne ubranie, które wcześniej było całkowicie czarne - oznaka zadowolenia z przyjścia do spowiedzi? Potem zaś, gdy Eko nie okazuje skruchy, ginie. Tyle.Aha - tu jest całkiem interesujące graficzne opracowanie malowidła we wnętrzu Łabędzia. Niektóre spostrzeżenia są bezsensowne, ale inne wyjątkowo trafne.
MALOWIDŁOAvada - no właśnie?
Avadakedaver
13.01.2007 02:16
Avadakedaver
14.01.2007 13:44
no mi tam się podoba. zwłaszcza, że sam to zrobiłem.