Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Film Numer Pięć, Znaczy Się Hpizf
Magiczne Forum > Harry Potter > Harry Potter
Pages: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32
owczarnia
QUOTE(Avery @ 14.02.2007 18:00)
Raz jeszcze powtórze że Dumbledore tylko raz stracił panowanie nad sobą (a przynajmniej z pozoru) i to na chwile przed śmiercią, więc miał prawo, nawet kiedy Crouch junior mało nie zabił Pottusia stary Trzmiel był nieco "rozeźlony" ale nie wparował do gabinetu z krzykiem "Jezus! Harry nic ci nie jest?!". Walka z Voldkiem, to samo, stoicki spokój, luzacki ton i nawet jakiś żart się tam chyba pojawił. Więc u diabła gdzie on tam sie zdenerwował?
*


Proponuję jeszcze raz przeczytać książki smile.gif. Tym razem dokładniej. Akurat na premierę siódmego tomu będzie w sam raz wink2.gif.

To, co stało się na chwilę przed śmiercią, nie miało nic wspólnego z utratą panowania nad sobą. Ty jednak strasznie słabo go znasz, tego Dumbledore'a wink2.gif.
PrZeMeK Z.
QUOTE
No tak, pewnie wszyscy mają racje a ja się myle, jak zwykle...

Ej no, bez przesady. Nikt tak nie twierdzi. Chcemy Ci tylko pomóc cieszyć się tymi filmami, zamiast się denerwować. wink2.gif

A co do emocji Dumbledore' a... Że sobie pozwolę wypisać:
- Płaczący Dumbledore pod koniec piątego tomu
- Zirytowany na Harry' ego Dumbledore w tomie szóstym
- Emanujący zimną furią (dobrze, że nie fuzją cheess.gif ) Dumbledore po oszołomieniu Croucha w tomie czwartym
- Strach w głosie Dumbledore' a, gdy Voldemort zniknął w MM, chwilę przed tym, jak opętał Harry' ego.

Jeśli coś przegapiłem, dopiszcie. cheess.gif
anagda
QUOTE
Jeśli to jest ta ostatnia rozmowa Harry' ego i Luny po śmierci Syriusza - a sądzę, że tak - to jestem już absolutnie ZAKOCHANY w tym filmie! Pozostawili moją najukochańszą scenę i do tego jak! Spójrzcie na tę spódniczkę Luny, na to, jak naturalnie trzyma Harry' ego za rękę, na to zielonkawe światło... Nie mogę się doczekać, by to zobaczyć. Uwielbiam Lunę, a tę scenę w szczególności.


No niestety mało prawdopodobne niestety, że zobaczymy parring Harry&Luna w VII części a co za tym idzie w kolejnych filmach. Ale fakt, że z fotki tej jakości jaką mamy wygląda to całkiem naturalnie, a byłam dość sceptyczna jeśli chodzi o Evannę. Ale na razie wstrzymam się z opinią na jej temat.


QUOTE
No wiesz, nie wszystko musi być tak kawa na ławę. Ale prawdopodobieństwo charakterologiczne istnieje.
Zwłaszcza, jeśli założymy, że Dumbledore tę scenę "odegrał" na użytek zebranych, bo nie wiedział kto wróg, a kto przyjaciel, chciał uwiarygodnić sytuację, itp, itd. A ponieważ jest osobą niezwykle ekstrawagancką i niekiedy nieprzewidywalną, nikogo to nie zdziwiło. I już.


Tak, tak... Ale w Gambonie nie ma nawet krzty (prócz może wyglądu. tu mogę jeszcze przyjąć wizję reżysera) Dumbledora!! W książce NIE MA założenie, że Dumbledore "odegrał" taka sceną. A to jest przecież ekranizacja a nie jakiś tam film na podstawie zwykłego scenariusza. W książce Dumbledore a każdej sytuacji był spokojny, opanowany. Nawet przed swoją śmiercią czy podczas walki z Voldmortem... A Gambon? Ani razu nie odniosłam takiego wrażenia jak przy Harrisie...


QUOTE
A co do emocji Dumbledore' a... Że sobie pozwolę wypisać:
- Płaczący Dumbledore pod koniec piątego tomu
- Zirytowany na Harry' ego Dumbledore w tomie szóstym
- Emanujący zimną furią (dobrze, że nie fuzją cheess.gif ) Dumbledore po oszołomieniu Croucha w tomie czwartym
- Strach w głosie Dumbledore' a, gdy Voldemort zniknął w MM, chwilę przed tym, jak opętał Harry' ego.


Yhym... Ale tego jeszcze nie przerabialiśmy wink2.gif
smagliczka
QUOTE
A co do emocji Dumbledore' a... Że sobie pozwolę wypisać:
- Płaczący Dumbledore pod koniec piątego tomu
- Zirytowany na Harry' ego Dumbledore w tomie szóstym
- Emanujący zimną furią (dobrze, że nie fuzją  ) Dumbledore po oszołomieniu Croucha w tomie czwartym
- Strach w głosie Dumbledore' a, gdy Voldemort zniknął w MM, chwilę przed tym, jak opętał Harry' ego.

Jeśli coś przegapiłem, dopiszcie.


No. Jeszcze wiemy (z relacji Hagrida, co prawda), że "wściekał się na Snape'a" - nie sądzę by to była spokojna rozmowa, skoro tak się pokłócili, że nie dało rady nie słyszeć tongue.gif

Dumbledore wcale nie był tak zawsze opanowany. Oj nie.
Avery
QUOTE
Ej no, bez przesady. Nikt tak nie twierdzi. Chcemy Ci tylko pomóc cieszyć się tymi filmami, zamiast się denerwować.


To będzie ciężkie, ale kto szuka nie błądzi tongue.gif

QUOTE
Zirytowany na Harry' ego Dumbledore w tomie szóstym

Ja odniosłem raczej wrażenie że był chłodno rozczarowany, i właśnie nie okazał emocji ale "Harry wolałby aby ten na niego nakrzyczał, nie mógł znieść tego rozczarowanego tonu" czy jakoś tak, z pamięci pisałem więc może być nieco inaczej niż w książce ale sens zachowało.

QUOTE
Proponuję jeszcze raz przeczytać książki smile.gif. Tym razem dokładniej. Akurat na premierę siódmego tomu będzie w sam raz wink2.gif.

To, co stało się na chwilę przed śmiercią, nie miało nic wspólnego z utratą panowania nad sobą. Ty jednak strasznie słabo go znasz, tego Dumbledore'a wink2.gif


Czytałem już tyle razy że mi bokiem wyszło, a akurat niedawno skończyłem HBP czytać i tam Albus nie stracił panowania nad sobą ani po wypiciu tego zielonego czegoś ani podczas rozmowy z Malfoyem smile.gif Ale niewykluczone że masz racje, diabeł tkwi w szczegółach a ja zwyczajowo na nie nie zwracam uwagi... dry.gif

A co do chwili przed śmiercią to do wyjścia DH możemy tylko spekulować, ja wprawdzie też nie wierze że Snape zdradził Dumbla i dlatego napisałem że pozornie stracił nad sobą panowanie, ale może być różnie...


QUOTE
No niestety mało prawdopodobne niestety, że zobaczymy parring Harry&Luna w VII części a co za tym idzie w kolejnych filmach. Ale fakt, że z fotki tej jakości jaką mamy wygląda to całkiem naturalnie, a byłam dość sceptyczna jeśli chodzi o Evannę. Ale na razie wstrzymam się z opinią na jej temat.


Mi akurat ta aktorka tam pasuje, tylko gdyby jej jeszcze dać ten naszyjnik z kapsli od piwa kremowego i kolczyki w kształcie rzodkiewek to była by idealna. A rzeczony paring jest akurat zupełnie nieprawdopodobny.

QUOTE
Tak, tak... Ale w Gambonie nie ma nawet krzty (prócz może wyglądu. tu mogę jeszcze przyjąć wizję reżysera) Dumbledora!! W książce NIE MA założenie, że Dumbledore "odegrał" taka sceną. A to jest przecież ekranizacja a nie jakiś tam film na podstawie zwykłego scenariusza. W książce Dumbledore a każdej sytuacji był spokojny, opanowany. Nawet przed swoją śmiercią czy podczas walki z Voldmortem... A Gambon? Ani razu nie odniosłam takiego wrażenia jak przy Harrisie...



ktoś mnie poparł czarodziej.gif nareszcie tongue.gif Czyli jednak nie jestem "jakiś dziwny" tongue.gif Jaka ulga smile.gif
PrZeMeK Z.
QUOTE
To będzie ciężkie, ale kto szuka nie błądzi  tongue.gif

Damy radę. cheess.gif
QUOTE
Ja odniosłem raczej wrażenie że był chłodno rozczarowany, i właśnie nie okazał emocji ale "Harry wolałby aby ten na niego nakrzyczał, nie mógł znieść tego rozczarowanego tonu" czy jakoś tak, z pamięci pisałem więc może być nieco inaczej niż w książce ale sens zachowało.

Masz rację, ale np. kiedy tłumaczył Harry' emu, że tylko miłość pomoże mu pokonać Voldemorta, był nieco zirytowany tym, że Harry nie potrafi tego zrozumieć. Chodził nawet w kółko.
QUOTE
Czytałem już tyle razy że mi bokiem wyszło, a akurat niedawno skończyłem HBP czytać i tam Albus nie stracił panowania nad sobą ani po wypiciu tego zielonego czegoś ani podczas rozmowy z Malfoyem

Ale podczas picia eliksiru jak najbardziej stracił. I to wyjątkowo spektakularnie. A potem był chyba zbyt słaby, by tracić. Zresztą, z Malfoyem tylko spokój mógł pomóc.
QUOTE
Mi akurat ta aktorka tam pasuje, tylko gdyby jej jeszcze dać ten naszyjnik z kapsli od piwa kremowego i kolczyki w kształcie rzodkiewek to była by idealna. A rzeczony paring jest akurat zupełnie nieprawdopodobny.

No jak nie? Ty wiesz, ile ja czasu spędziłem przed "Księciem Półkrwi", rozmyślając nad związkiem Harry - Luna? cheess.gif Dlatego też nieco się zawiodłem, gdy Harry wybrał najprostsze rozwiązanie - popularną, piękną i wysportowaną Ginny. A zresztą, jego wybór. Tylko Luny szkoda. Należy jej się ktoś fajny.
Ale fakt, nie ma szans na taki wątek w przyszłości. Co nie zmienia faktu, że nie mogę się doczekać, by zobaczyć Evannę na ekranie.
A kolczyki ma, popatrz na innych zdjęciach. Mało tego - sama je zaprojektowała. cheess.gif



Edit: TU macie kilka ujęć figurki dementora, wzorowanej, oczywiście, na dementorze z piątego filmu. Czy tylko mnie przypomina on Obcego? cheess.gif No i ma zdjęty kaptur... Brrr.

Edit2: A TUTAJ dla odmiany figurkowy Moody z ZF. Zwróćcie uwagę na jego miotłę z dodatkowym uchwytem na sztuczną nogę. cheess.gif
Avery
QUOTE
Edit2: A TUTAJ dla odmiany figurkowy Moody z ZF. Zwróćcie uwagę na jego miotłę z dodatkowym uchwytem na sztuczną nogę. cheess.gif


Ta miotła bardziej jak imperialny ścigacz z SW wygląda biggrin.gif

QUOTE
Edit: TU macie kilka ujęć figurki dementora, wzorowanej, oczywiście, na dementorze z piątego filmu. Czy tylko mnie przypomina on Obcego? cheess.gif No i ma zdjęty kaptur... Brrr.


A to już całkiem ciekawe jest bo chyba nawet Lupin nie wiedział na pewno co to cholerstwo ma pod kapturem, ale grunt to wyobraźnia i dobry pomysł

QUOTE
Damy radę. cheess.gif


Nadzieja matką głupich tongue.gif ale dobra nie zniechęcam już biggrin.gif

QUOTE
Ale podczas picia eliksiru jak najbardziej stracił. I to wyjątkowo spektakularnie. A potem był chyba zbyt słaby, by tracić. Zresztą, z Malfoyem tylko spokój mógł pomóc.


Ale pod działaniem eliksiru, to się nie liczy, w czasie powrotu do zamku był już umiarkowanie spokojny tongue.gif

QUOTE
No jak nie? Ty wiesz, ile ja czasu spędziłem przed "Księciem Półkrwi", rozmyślając nad związkiem Harry - Luna? cheess.gif Dlatego też nieco się zawiodłem, gdy Harry wybrał najprostsze rozwiązanie - popularną, piękną i wysportowaną Ginny. A zresztą, jego wybór. Tylko Luny szkoda. Należy jej się ktoś fajny.
Ale fakt, nie ma szans na taki wątek w przyszłości. Co nie zmienia faktu, że nie mogę się doczekać, by zobaczyć Evannę na ekranie.
A kolczyki ma, popatrz na innych zdjęciach. Mało tego - sama je zaprojektowała. cheess.gif


Ja tam osobiście też bym Ginny wybrał tongue.gif Ale całkiem możliwe że Newille się Luną zajmie, to by pasowało bo oboje są samotni i z deka wyśmiewani przez ogół społeczeństwa. Ma kolczyki? Chyba mnie łapie kurza ślepota, niedobór witaminy A... tongue.gif

patix
Wracając jeszcze raz do tematu: czy Gambon jest jak Dumbledore

QUOTE(PrZeMeK Z. @ 14.02.2007 20:10)
A co do emocji Dumbledore' a... Że sobie pozwolę wypisać:
- Płaczący Dumbledore pod koniec piątego tomu
- Zirytowany na Harry' ego Dumbledore w tomie szóstym
- Emanujący zimną furią (dobrze, że nie fuzją cheess.gif ) Dumbledore po oszołomieniu Croucha w tomie czwartym
- Strach w głosie Dumbledore' a, gdy Voldemort zniknął w MM, chwilę przed tym, jak opętał Harry' ego.


Tutaj raczej nie chodzi o same emocje (cóż bardziej ludzkiego, jak nie emocje - a Dumbledore jest kwintesencją człowieczeństwa), ale o sposób ich okazywania...
Gniew jaki okazał Dumbledore w CO, gdy Szalonooki-Crouch chciał zabić Harry'ego to raczej zimna furia. Scena z ekranizacji bardziej przypominała uliczną bójkę... Elegancja i rubaszność, książka i harlequin - sama nie wiem, jak to porównać - ale mniej więcej taką widzę różnicę między moim wyobrażeniem Dumbledora, a tym, co pokazał Gambon.


QUOTE(PrZeMeK Z. @ 14.02.2007 22:29)
Ale podczas picia eliksiru jak najbardziej stracił. I to wyjątkowo spektakularnie. A potem był chyba zbyt słaby, by tracić.


Tutaj też bym się kłóciła smile.gif. Eliksir to było coś nienaturalnego, jakaś chora ingerencja w umysł. Wygrzebanie najgorszych obaw, przeżyć(?) - tylko Jo wie czego dokładnie. Jakaś obrzydliwa nienaturalność - jak w zaklęciu uśmiercającym, co bardzo ciekawie wyłożył (o ile mnie pamięć nie zwodzi) Katon w temacie - kto silniejszy, Zakon czy śmierciożercy...
Katarn90
QUOTE(Rosssa @ 14.02.2007 17:32)

Wcale nie kierowałam się głównie twarzami, to już tylko Twoje stwierdzenie, nie wiem skąd.

Katarn, film nie równa się książka kiedy się tego w końcu nauczysz? Wiadomo, że im obszerniejsza książka tym więcej wątków będzie w filmie wycięte, bo przecież filmy nie są po to, żeby od deski do deski odwzorowywać książkę. Film jest na podstawie książki, a nie jej odzwierciedleniem. I jak najbardziej upieram się przy tym, że film będzie rewelacyjny i nie ze względu na same zdjęcia, ale na treść. Fakt, że Czara Ognia była troszkę gorsza, ale za to Zakon Feniksa zawiera o wiele więcej poważniejszych treści i wierzę, że reżyser nie spaprze tej części.

QUOTE
WA był wg mnie IDEALNYM filmem o HP, ale taką sobie ekranizacją.


Zastanowiłeś się w ogóle co napisałeś? Na to wygląda, że chyba nie bardzo.



czego tu nie rozumiesz? FILM a EKRANIZACJA to różne rzeczy. Filmem jest Star Wars, a ekranizacją (bo na scenariusz powstał na podstawie powieści) jest Harry Potter. Takie trudne? Pffff kobieto, ucz się w szkole więcej to zmądrzejesz, książki nie gryzą naprawdę.

Co do twojej poprzedniej wypowiedzi zacytowanej ---> co ty pleciesz? Mówisz,że film będzie genialny, bo będzie skrócony? SAM to powiedziałem,że film nie równa się książka, a ty nie wiadomo po co to powtarzasz. "Film będzie rewelacyjny [...] ze względu na treść" - koń by się uśmiał, lepiej wyedytuj tego posta póki mało ludzi widziało, bo się narażasz na upokorzenie w towarzystwie.
Wiem, po tym poście wyjdę na chama, ale nie lubię jak ktoś nie czyta moich postów i pisze trzy po trzy. Teraz ja niczego nie zrozumiałem.
anagda
QUOTE
Mi akurat ta aktorka tam pasuje, tylko gdyby jej jeszcze dać ten naszyjnik z kapsli od piwa kremowego i kolczyki w kształcie rzodkiewek to była by idealna. A rzeczony paring jest akurat zupełnie nieprawdopodobny..


No tak, ale ja poczekam jednak na więcej lepszych fotek, a może nawet sam film, żeby ocenić czy jest dobra czy nie. Bo na wygląd to trochę trudno kogokolwiek oceniać wink2.gif



QUOTE
Mi akurat ta aktorka tam pasuje, tylko gdyby jej jeszcze dać ten naszyjnik z kapsli od piwa kremowego i kolczyki w kształcie rzodkiewek to była by idealna. A rzeczony paring jest akurat zupełnie nieprawdopodobny.


No właśnie o tym pisałam smile.gif


QUOTE
ktoś mnie poparł czarodziej.gif nareszcie tongue.gif Czyli jednak nie jestem "jakiś dziwny" tongue.gif Jaka ulga smile.gif


Chodziło Ci o wygląd Dumbledora, czy ogólnie że Harris lepszy od Gambona?
Avery
QUOTE
Chodziło Ci o wygląd Dumbledora, czy ogólnie że Harris lepszy od Gambona?

Obojętnie tongue.gif
Rosssa
QUOTE(Katarn90 @ 14.02.2007 21:37)
QUOTE(Rosssa @ 14.02.2007 17:32)

Wcale nie kierowałam się głównie twarzami, to już tylko Twoje stwierdzenie, nie wiem skąd.

Katarn, film nie równa się książka kiedy się tego w końcu nauczysz? Wiadomo, że im obszerniejsza książka tym więcej wątków będzie w filmie wycięte, bo przecież filmy nie są po to, żeby od deski do deski odwzorowywać książkę. Film jest na podstawie książki, a nie jej odzwierciedleniem. I jak najbardziej upieram się przy tym, że film będzie rewelacyjny i nie ze względu na same zdjęcia, ale na treść. Fakt, że Czara Ognia była troszkę gorsza, ale za to Zakon Feniksa zawiera o wiele więcej poważniejszych treści i wierzę, że reżyser nie spaprze tej części.

QUOTE
WA był wg mnie IDEALNYM filmem o HP, ale taką sobie ekranizacją.


Zastanowiłeś się w ogóle co napisałeś? Na to wygląda, że chyba nie bardzo.



czego tu nie rozumiesz? FILM a EKRANIZACJA to różne rzeczy. Filmem jest Star Wars, a ekranizacją (bo na scenariusz powstał na podstawie powieści) jest Harry Potter. Takie trudne? Pffff kobieto, ucz się w szkole więcej to zmądrzejesz, książki nie gryzą naprawdę.

Co do twojej poprzedniej wypowiedzi zacytowanej ---> co ty pleciesz? Mówisz,że film będzie genialny, bo będzie skrócony? SAM to powiedziałem,że film nie równa się książka, a ty nie wiadomo po co to powtarzasz. "Film będzie rewelacyjny [...] ze względu na treść" - koń by się uśmiał, lepiej wyedytuj tego posta póki mało ludzi widziało, bo się narażasz na upokorzenie w towarzystwie.
Wiem, po tym poście wyjdę na chama, ale nie lubię jak ktoś nie czyta moich postów i pisze trzy po trzy. Teraz ja niczego nie zrozumiałem.
*



Katarn, dziecko drogie ty chodzisz do szkoły, a nawet ze zrozumieniem czytać nawet nie umiesz. I nadal błędu nie poprawiłeś biggrin.gif Coś ci się pomyliło, bo ja szkołę skończyłam dawno. Ja niby powiedziałam, że film będzie genialny, bo będzie skrócony? laugh.gif Kolejna rzecz którą sobie ubzdurałeś bo nigdzie tak nie napisałam laugh.gif A musiałam powtórzyć że film nie równa się książce, bo jak widać nie zrozumiałeś co było wcześniej w postach pisane. Ja nie muszę nic edytować, bo niczym się nie ośmieszam. Nie widzisz tego, ale to ty się kompromitujesz biggrin.gif A jak nie rozumiesz co przeczytałeś to już nie mój problem happy.gif Elokwencją się nie popisałeś niestety. Najpierw się naucz czytać ze zrozumieniem to wtedy pogadamy.
anagda
QUOTE(Avery @ 15.02.2007 00:52)
QUOTE
Chodziło Ci o wygląd Dumbledora, czy ogólnie że Harris lepszy od Gambona?

Obojętnie tongue.gif
*



Hehe... To się cieszę, że nie tylko mi nie za bardzo podpasował nowy Dumbel. Już bym wolała Iana McKellena. Bardziej mi pasował na takiego dobrotliwego (ale potężnego) czarodzieja. Ale to może już z "przyzwyczajenia" biggrin.gif
Avery
Czy ja wiem, kojarzyłby się za bardzo z Gandalfem a jak ten się wkurzył to klękajcie narody... tongue.gif Przynajmniej Christopher Lee Dumbla nie gra tongue.gif
owczarnia
Słuchajcie, kto tu jest modem - ja czy Wy? No. A mod ma zawsze rację tongue.gif.

Gambon jest idealnym Dumbledore'em i pasuje do roli jak nikt inny. Koniec, i kropka cheess.gif.
Katarn90
Rossa - kończymy temat. sam napisałem o różnicy między filmem a ekranizacją i nie musiałaś tego powtarzać. a co do skrótu, przeczytaj swoje posty i postaw się w mojej sytuacji, wtedy zrozumiesz co z nich wynika. koniec, bo nie mam ochoty dzisiaj nauczać, a do ciebie gadać to jak grochem o ścianę...
anagda
QUOTE
Słuchajcie, kto tu jest modem - ja czy Wy? No. A mod ma zawsze rację


A jak nie to patrz punkt pierwszy tongue.gif



QUOTE
Gambon jest idealnym Dumbledore'em i pasuje do roli jak nikt inny. Koniec, i kropka


chciałabyś tongue.gif


Ja nie mówię że jest zły. Bo ewentualnie z braku laku i kit dobry... Ale twierdzę tylko, że jednak Harris był lepszy...
Rosssa
QUOTE(Katarn90 @ 15.02.2007 10:46)
Rossa - kończymy temat. sam napisałem o różnicy między filmem a ekranizacją i nie musiałaś tego powtarzać. a co do skrótu, przeczytaj swoje posty i postaw się w mojej sytuacji, wtedy zrozumiesz co z nich wynika. koniec, bo nie mam ochoty dzisiaj nauczać, a do ciebie gadać to jak grochem o ścianę...
*



Katarn, nie mam siły do ciebie, jesteś przypadkiem ciężko rozumiejącym. Jak widać musiałam się powtórzyć, ale wraz chyba do ciebie pewne rzeczy nie dotarły. Ty masz mnie czegoś nauczać? laugh.gif Śmieszny jesteś, jeśli nauczać to ja ciebie, a nie ty mnie z tego względu, że jesteś młodszy i to całkiem nie na miejscu z twojej strony, abyś nauczał kogoś starszego od siebie. Jak to się mówi? "Nie ucz ojca dzieci robić" no, ale że facetem nie jestem to możesz sobie podobnie to wytłumaczyć. Tyle ode mnie. Koniec dyskusji.

Edit: Dajcie sobie już spokój z tym Dumbledorem tongue.gif Dla kogoś był lepszy Harris, a dla kogoś Gambon. Owczarnia uważa, że ma rację i niech tak pozostanie tongue.gif I tak każdy może sobie myśleć co chce wink2.gif
owczarnia
Jak już skończyliście się kłócić, to mam dla Was coś o wuju Vernonie wink2.gif:

QUOTE
With this fifth movie, Vernon is much more frightened of Harry than vice versa, and as it goes on, you see that it ends up with Harry as the master and Vernon as the shivering idiot, the shivering coward.

tłumaczenie
QUOTE
W piątym filmie Vernon znacznie bardziej boi się Harry'ego niż vice versa, i w miarę rozwoju akcji widać że to Harry jest górą, a Vernon trzęsącym się idiotą, roztrzęsionym tchórzem.



wywiad z Richardem Griffithsem
Avery
No musze troche pomarudzić tongue.gif
Idąc za sugestią Owczarni zabrałem się do czytania po raz n-ty Zakonu Feniksa. I jak widze ani Vernon ani Harry nie dają się zbić z tropu, a najlepszym dowodem że jednak Vernon wciąż jest górą jest fakt że gdyby nie Petunia to wujcio by biednego Pottusia wypieprzył na zbity pysk aby uchronić Dziudziaczka przed złym Lordem Voldecośtam.

Wybaczcie, nie mogłem się powstrzymać tongue.gif
PrZeMeK Z.
No fakt, film już leży. Co za gówno. Co za szczęście, że się dowiedziałem.

To będzie bardzo ładny dialog z trzecim filmem, gdzie Vernon - pomiatający wcześniej Harrym - mówi do niego: "Nie wolno ci czarować poza szkołą! A nie masz dokąd pójść!" i Harry rzeczywiście nie ma dokąd pójść. Teraz wuj Vernon znajdzie się w sytuacji, gdy to Harry wie więcej i jest ważniejszy, a kiedy spróbuje go wyrzucić, okaże się, że wcale nie ma nad Harrym władzy. I tym razem Harry będzie miał dokąd pójść. Przyleci po niego Zakon Feniksa.
owczarnia
QUOTE(Avery @ 15.02.2007 18:12)
No musze troche pomarudzić tongue.gif
Idąc za sugestią Owczarni zabrałem się do czytania po raz n-ty Zakonu Feniksa. I jak widze ani Vernon ani Harry nie dają się zbić z tropu, a najlepszym dowodem że jednak Vernon wciąż jest górą jest fakt że gdyby nie Petunia to wujcio by biednego Pottusia wypieprzył na zbity pysk aby uchronić Dziudziaczka przed złym Lordem Voldecośtam.

Wybaczcie, nie mogłem się powstrzymać  tongue.gif
*


Wiesz, jest tylko jeden szkopuł cheess.gif. Ta książka oprócz początku posiada jeszcze koniec...
anagda
user posted image
Avery
QUOTE
Wiesz, jest tylko jeden szkopuł  Ta książka oprócz początku posiada jeszcze koniec...


Odniosłem wrażenie że wujcio Vernon raczej się Szalonookiego bał... I trudno się dziwić wink2.gif Ale to drobny szczególik, film zapewne będzie cudowny tongue.gif (i nie doszukiwać mi się tu ironii tongue.gif)
LilienSnape
no miejmy nadzieję, że będzie cudowny.
a tym czasem idę pobaraszkowac z Harrym i ZFxDDD
bo uświadomiłam sobie, że mało pamiętam z tej cześci .
PrZeMeK Z.
Stanowczo odradzam. Im mniej będziesz w lipcu pamiętać z tej książki, tym mniej mimowolnych, odruchowych chwil, gdy złapiesz się na wyszukiwaniu różnic między książką a filmem, przeżyjesz. Naprawdę, dobrze radzę.

Ej no, niech WB nie robi sobie jaj. Niech da w końcu porządnej wielkości i jakości wersje tych nowych zdjęć!

A to najnowsze budzi zastanowienie. Sądząc ze skrzydła w tle za Harrym, to wejście do gabinetu Dumbledore' a, a sądząc po rozcięciu na skroni chłopaka, jest to już po walce w Departamencie Tajemnic. Co Harry tam robi w szkolnym mundurku, skoro w ministerstwie był (na zdjęciach z filmu) w normalnych ubraniach, a jego jedyną sceną w gabinecie dyrektora po śmierci Syriusza jest słynne "powiem ci wszystko"? Co ci filmowcy znów wykombinowali?

To któreś wcześniejsze zdjęcie z Harrym w czarnym korytarzu to nie wizja - to już finałowe sceny w Departamencie. Harry jest ubrany tak samo jak w scenie walki ze zwiastuna, a do tego w lewej dłoni wyraźnie coś ściska. Przepowiednię.
owczarnia
QUOTE(Avery @ 16.02.2007 19:12)
QUOTE
Wiesz, jest tylko jeden szkopuł  Ta książka oprócz początku posiada jeszcze koniec...


Odniosłem wrażenie że wujcio Vernon raczej się Szalonookiego bał... I trudno się dziwić wink2.gif Ale to drobny szczególik, film zapewne będzie cudowny tongue.gif (i nie doszukiwać mi się tu ironii tongue.gif)
*


A pokaż mi gdzie w tamtym cytacie było napisane, że przestraszył się bezpośrednio Harry'ego? No? Harry był górą. I wtedy przy Moodym i Lupinie właśnie dokładnie był. Taka drobna figura stylistyczna, a proszę jakiego może narobić zamieszania tongue.gif.

A tak na marginesie, bo obiecywałam sobie nie wchodzić zbyt głęboko tu w ten wątek, Vernon boi się młodego Pottera panicznie. Od samego początku, z każdą książką coraz bardziej. Najpierw bał się, że "się wyda". I będzie mu wstyd przed ludźmi. Później bał się czarów, które Harry potrafił robić. Jeszcze później zieleniał ze strachu na myśl o Syriuszu, tajemniczym ojcu chrzestnym i "Seryjnym" Blacku. Agresja rodzi się ze strachu, a im większy strach tym większa agresja. Stąd zachowanie Dursleyów względem Harry'ego. W piątym tomie zaś Harry stał się mężczyzną. Usłyszał przepowiednię. Zrozumiał co go czeka. I sądzę, że prawdopodobnie reżyser zechce to podkreślić. Zechce pokazać przemiany zachodzące w Harrym, również w jego stosunkach z Dursleyami. Trudno, żeby stanął na planie i zaczął wygłaszać do widzów referat na ten temat, nie? To jest film. I tu wiele sprowadza się do symboliki. Im prędzej to zrozumiesz, tym łatwiej Ci będzie w życiu wink2.gif.


QUOTE(PrZeMeK Z. @ 16.02.2007 23:56)
A to najnowsze budzi zastanowienie. Sądząc ze skrzydła w tle za Harrym, to wejście do gabinetu Dumbledore' a, a sądząc po rozcięciu na skroni chłopaka, jest to już po walce w Departamencie Tajemnic. Co Harry tam robi w szkolnym mundurku, skoro w ministerstwie był (na zdjęciach z filmu) w normalnych ubraniach, a jego jedyną sceną w gabinecie dyrektora po śmierci Syriusza jest słynne "powiem ci wszystko"? Co ci filmowcy znów wykombinowali?

To któreś wcześniejsze zdjęcie z Harrym w czarnym korytarzu to nie wizja - to już finałowe sceny w Departamencie. Harry jest ubrany tak samo jak w scenie walki ze zwiastuna, a do tego w lewej dłoni wyraźnie coś ściska. Przepowiednię.
*


No to czekaj, zaraz. Skoro tamto to nie wizja, to to nie może być po walce. Albo jedno, albo drugie. Na tamtym ma dres, a na tym mundurek. Coś tu nie gra.
LilienSnape
no właśnie wiem Przemku. osttanio powiedziałam sobie , że nie będę do lipca czytała książki .
żeby potem za bardzo nie porównywać jej do filmu i nie doszukiwać się jakiś braków. no ale jakoś nie mogę się powtrzymać, no !
ale mam nadzieję, że do lipca już zapomnę co nieco .

a co do zdjęć to mogliby się postarać i rzeczywiście dać jakiejś pożądnej jakości, a nie .
anagda
Młody Snape (co oni do cholery z nim zrobili?!?!?!??!):
user posted image

Huncwoci:
user posted image



O ile huncwoci jakoś nie wzbudzili we mnie jakiś skrajnych emocji, to Snape jest STRASZNY!!! I to w jaknajgorszym tego słowa znaczeniu!! Co oni zrobili z jedną z moich ulubionych postaci?!?!?!? angry.gif
Hito
??
Pytanie do specjalistów - kto jest kto na zdjęciu Huncwotów? Kim jest ten blondyn po prawej? Wygląda jak młody Lucjusz Malfoy.
Po Snapie od razu widać tę jego wrodzoną złośliwość :]]
Aylet
Lucjusz Malfoy? i trzymałby się z huncwotami?
Avery
Snape jest paskudny, dobrze że to tylko 2 minuty filmu dry.gif
Huncwoci też tacy nie za bardzo, ten po prawej to na oko Glizdogon, w środku jest chyba James (tylko dlaczego do jasnej cholery on ma jano brązowe włosy dry.gif )a po lewej to najwyraźniej Syriusz, tylko kto mu zrobił te brązowe loczki cry.gif
Możliwe że Remus to ta gęba z tyłu pomiędzy domniemanymi Glizdogonem a Jamesem.
Osobiście uważam że wyszli jak banda debili z 1, góra 2 klasy... Jakby tak porównać Pottera seniora z juniorem to Harry wygląda dużo dojrzalej.
owczarnia
Snape jest absolutnie bossssssski wub.gif. Chyba się zakocham wub.gif.

No i jak to kto to jest ten mały, ulizany po prawej? Jaki Lucjusz Malfoy, poszaleliście, w krawacie Gryffindoru?!? Przecież to jest Peter Pettigrew! Trzeba przyznać, że dobrali go idealnie. Obawiam się jednakowoż silnie, że to pierwsze z lewej to jest młody Syriusz o_O. O matko.

No właśnie, tylko dlaczego Potter senior ma na głowie niemalże blondzik?! W pierwszej chwili myślałam, że to Lunatyk, dopiero po bliższych oględzinach dostrzegłam okulary. No masakra.

Syriusz, dochodzę po namyśle do wniosku, ma mieć te włosy koszmarne jako nawiązanie do Oldmana, no dobrze, ale czy im umknęło, że Oldman grał zbiega z Azkabanu? Ja nie rozumiem tu czegoś jak rany, przecież wyraźnie były w książce lśniące, ciemne, proste włosy. Czy ja mam omamy?
Katon
Nie no, pamiętajcie, że filmy dbają też o swoją wewnętrzną spójność. Może fryzura Syriusza nie najszczęśliwsza, ale może być. James dupkowaty nieco, ale w sumie to może dobrze. Snape jakiś taki nie bardzo, ale nie ma co szat drzeć.

Jakbyście kiedyś czytali kalendarium to byście wiedzieli, że Lucjusz jest znacznie straszy od tego towarzystwa. Już był pewnie kilka lat po Hogwarcie.
Zeti
Snape taki se. Moze trochę mało smarkowaty No i jak sie na mnie patrzy... jakby chciał mnie rozdeptać
Ten Syriusz mi nie pasi jakis dziwny inaczej go sobie wyobrażałem
LilienSnape
no Snape idealny. Glizdogona też od razu można rozpoznąc.
ale tak poza tym to kto jest kto?
jaślie Syriusz rzeczywiście jest tym pierwszym z lewej to dzięki.
ale w takim razie gdzie niby James?
tam drugiego Harry'ego to ja nie widze.
Katon
Fakt, kolor włosów Pottera to już grubsza pomyłka. Denerwująca.
owczarnia
Cały czas się modlę że to może jednak Lupin, tylko okulary od kolegi pożyczył dla zgrywy cheess.gif.

Albo może miał takie same. O Boziu.

No i już pozbyłam się złudzeń. Wiadomość z ostatniej chwili, potwierdzona. Na zdjęciu widnieją, od lewej do prawej kolejno: Syriusz Black (James Walters), James Potter (Robbie Jarvis), Remus Lupin z tyłu (James Utechin), i Peter Pettigrew (Charles Hughes).
LilienSnape
o mamo !
i niby na Syriusza wszystkie dziewczyny lecą.
taaa...
tylko Glizdogon wygląda jak Glizdogon.
Katon
Nie no, to w tej sytuacji najgorsza jest ta ciota co gra Lupina.
owczarnia
Ha! A jak mówiłam, że Lupin jest gejem, to się ze mnie śmialiście. Już Cuaron to zauważył, hehe.

Tym samym pairing Syriusz/Remus został oficjalnie uznany wub.gif cheess.gif.
anagda
QUOTE(owczarnia @ 22.02.2007 13:36)
Ha! A jak mówiłam, że Lupin jest gejem, to się ze mnie śmialiście. Już Cuaron to zauważył, hehe.

Tym samym pairing Syriusz/Remus został oficjalnie uznany wub.gif cheess.gif.
*




He... Lupin homo he tongue.gif teraz już wiemy dlaczego odrzucał Tonks biggrin.gif


James... wylgąda jak 11 latek... taki wypłoch. na dodatek blondyn! blink.gif

Peter jest całkiem niezły. Faktycznie nawet pasuje na takiego co to za nimi łazi.

Syriusz - no comment dry.gif

Snape - no comment x 20

nie wiem co ty w nim widzisz owczarnio...


EDIT:
a oto foto Tonks. ja tam i tak czekam na jakieś takie z filmu a nie z planu, ale zawsze coś...

user posted image
Kylie
Cóż, wybór aktorów jest TOTALNIE nienajszczęśliwszy...

A ja i tak wyobrażam sobie bohaterów książki inaczej.
Mimo filmu, a co. biggrin.gif
Aylet
fee! a czy ona nie powinna mieć krótkich włosów?
owczarnia
Excuse me, a czy tylko ja słyszałam o metamorfomagach, że się tak zapytam?

Ona może mieć włosy jakie chce. Bo i tak za moment je zmieni.
Aylet
wiem, że jest metamorfomagiem, ale jak ją pokazywali na jakimś zdjęciu miała różowe włosy tylko że długie a w książce było opisane coś innego.
kubik
Oj bez przesady XD
imho ladna panna :D
owczarnia
re: Aylet
W książce było opisane, że miała włosy co raz to inne. Włącznie z długimi i rudymi, jak Ginny. Nie denerwuj mnie. Popatrz lepiej na blond Jamesa, a nie tam Tonks się będziesz czepiać cheess.gif.

Btw, to nie jest zdjęcie z planu, to Tonks, tylko takie zwykłe, skądśtam.



O matko, wszelki duch! Kubik się objawił!
Aylet
jamesa ne będę komentować bo mi ciśnienie podskoczy xD
Kubik nas nawidził! oto wielki dzień dla wszystkich forumowiczów!
kubik
siódemka się zbliża więc wpadłem ^_^

btw juz sobie wyobrazam jak super bedzie z lupinkiem wygladac <3
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.