Chciałam powiedzieć, że przed Piratami dają trailer Zakonu. Zrobiłam z siebie dziś z tego powodu widowisko na pół kina ...

Zła wiadomość... Na polskiej oficjalnej stronie hp też jest ze 27 jest premiera...

owczarnio, a na zwiastunie jak jest?

Czyżby Owca zaczęła skakać i się drzeć na reklamach, i obsypała wszyskich w promieniu dwóch metrów popcornem?

Rany, nie wybieram się na Piratów, ale może wpuślicibliy mnie tylko przed seansem na trailerek

Wybierz się na Piratów! Film jest genialny, super po prostu, miodzio i rewelacja.

Na zwiastunie było "wkrótce". Szit.

A obsypać nikogo nie obsypałam niczym, bo spóźniliśmy się do kina i nie zdążyliśmy nic kupić. Ale wchodząc na salę usłyszałam znajomą muzyczkę, spojrzałam na ekran i się w tym wejściu zatrzymałam, złapałam dziecko za rękaw i wysyczałam "patrz!!!". Po czym, pchana przez ludzi idących za mną, przesunęłam się odrobinę, i usiadłam na schodku. Po czym pozostałam na tymże schodku do końca zwiastuna, wściekle oganiając się od obsługi, która usiłowała się dopytać co mi się, do cholery, stało i czy odprowadzić mnie na miejsce, bo może nie mogę znaleźć... Dziecku trzęsły się ręce, i latał góra-dół, bo z jednej strony trailer, ale z drugiej obciach jak rzadko, a tu tyle lasek naokoło...

Obciach?! Kudre, chciałabym mieć mamę potteromaniaczkę, co staje jak wryta, gdy widzi zwiastun!

Chociaż muszę przyznać, że moja mnie rozbraja na za każdym razem, gdy mówi: " A ty co, znowu w tych swoich "potterach i snajpusach" siedzisz?" (na Magicznym i tym podobnych - mówiąc po polskiemu).

Nie jest źle, "wychowałam" ją troszeczkę - nawet zaczęła się dopytywać o to i owo. A jak się Czara na DVD pojawiła, to zadzwoniła do mnie na komórkę (w trakcie wykładu) i spytała czy ma kupić, bo właśnie jest w sklepie. HA

Wracając do trailera. Ja tam zawsze czuję jakieś chore podniecenie, gdy zaczynają puszczać zwiastuny w telewizji. Dopiero wtedy jest prawdziwe "wkrótce". Ale taki zwiastun na dużym ekranie... chyba rónież bym zamarła w pół kroku

kocham oglądać w kinie trailery.

A co do Piratów --> widać mało wymagająca jesteś Owco, bo jak dla mnie to kompletna chała i strata kasy. Wszystko to samo co w jedynce, minus humor i sens. Tragikomedia. A na tej przemowie Elizabeth ("Jesteśmy wolnymi ludźmi!!") pół kina pękało ze śmiechu. Szkoda, ale można było to przewidzieć po tym co stało się z trylogią Matriksa.

O jak fajnie! Ja się wybieram na Piratów, oby się nie spóźnić! Zobaczę trailer!

Daruj, ale tego rodzaju komentarz w ustach osoby, która czyta pirackie tłumaczenia HP może tylko rozbawić.

Według mnie Piraci to najlepsza przygodowa trylogia, doskonale zrobiona i od początku do końca stanowiąca utrzymaną na mniej więcej jednakowym poziomie całość.

Szkoda, ale można było to przewidzieć, czytając Twoje wcześniejsze posty... Widać mało kumaty jesteś .

O, Owczarnia robi offtop we własnym temacie?
A co to za różnica w czyim temacie?... I nie offtop, tylko honoru bronię .


Przyszła mi dziś do głowy głupia myśl, że ZF nie będzie lepszy od WA, bo... jest zbyt zgodny z książką. Po prostu kiedy myślę WA, mam przed oczami nowatorskie ujęcia, odautorskie sceny (np. z wierzbą i ptakiem), magię w tle (np. w Dziurawym Kotle), inny niż dotąd Hogwart, pozmieniane dialogi... Słowem, oryginalność i artyzm. A kiedy myślę o ZF, widzę film świetny, trzymający w napięciu i doskonały aktorsko, ale jednocześnie jakiś... typowy. Standardowy.
Głupie.

Oj, głupie, Przemku, głuuupieee...
Ty już lepiej nie myśl za dużo

Idealnie z książką nie będzie. Mowy nie ma. A na magię w tle a la Więzień to nie wiadomo nigdy... może możemy liczyć i na to.
Po trailerach nie zorientujesz się czy w filmie są smaczki. Ja wierzę, że są.

Bom optymistka.

szkoda, że zgadza się ze mną około 95 proc. recenzentów w renomowanych czasopismach. Mało wymagająca jesteś i tyle.
A co do pirackich tłumaczeń - nie sądziłem , że trzydziestoparoletnia letnia kobieta jest w stanie zagrać tak dziecinnie i nieczysto. "Czytuje"? Że niby mam to w nawyku? Że przeczytałem KP (i nie całego) bo nie mogłem wytrzymać chyba wiesz. Każdą poprzednią część czytałem w papierowej formie i pewnie tak zrobię z DH.

Ale widać, że tonący brzytwy się chwyta. Głupi film, to takichż ludzi trafia.

Następne Twoje posty w tym tonie znikną jak sen złoty, ten zostawiam, żebyś się miał czego wstydzić. Do kogo innego bym wycięła od razu, ale że do mnie to cudo skierowałeś, to niech zostanie dla potomności . Ale do rzeczy.

Poszukaj może dziecko kochane najpierw w słowniku znaczenia słów, których nie rozumiesz, a potem pożyjemy, zobaczymy. Swoją drogą nie wiem kto tu tonie, ja nie posiłkuję się "recenzentami", tylko mam własny gust i się go trzymam.

A co do reszty, to nieskromnie pożyczę Ci, żeby kiedyś mój poziom głupoty stał Ci się w ogóle dostępny.


A teraz koniec tego offtopu i won do piaskownicy.

Nic nie wk[...]a mnie bardziej niż yntelygtenckie bycie 'ponad shitem z holyłud'. Och, film przygodowy jest przewidywalny w pewnych fragmentach. Zaiste, straszne.

Prawda? No ale wiesz, my mamy po prostu małe wymagania . Bo przecież każdy wie, że przygodówka powinna ambicją przerosnąć Himalaje. Na takie filmy wszak bynajmniej nie chodzi się dla rozrywki.

Jezzzu, jak to dobrze, że Mission: Impossible 3 był filmem z ambicjami, bo bym chyba z kina wyszedł.

To tak nieco przy okazji, filmu nie widziałem, więc nie będę się o nim wypowiadał.

Ponoć jakieś nowe skany z książeczki z naklejkami się pojawiły, ale jestem w trakcie oglądania "Człowieka w ogniu" i nie chce mi się szukać. Ktoś coś wie?

No są, są. Tu je można obejrzeć, ale mnie osobiści zniechęca ich jakość. Skanów znaczy, bo jak same naklejki to nie wiem.

Jakość rzeczywiście kiepska...
Ale mnie zastanawia jadno. Kto jest na tym zdjęciu??
http://www.portkey.it/galleries/displayima...album=165&pos=8
Czy to jest młody Snape?? Czy kto??

To jest Snape, kiedyś już publikowano jego fotki. Można go poznać bo włosach i kształcie twarzy.

A teraz mały offtop i PS do rozmowy z Owcą. Mam nadzieję, że chociaż pare osób (tych. którzy czytali moją wypowiedź o Piratach) zrozumie tę odpowiedź. Wg mnie pani Owczarnia zachowała się nieelegancko (to dyplomatyczne określenie, widać u góry , że inne słowa pchają się na język), wyraziłem swoją opinię, ale ona najwidoczniej poczuła się obruszona, że ktoś ma inne zdanie na temat lubianego przez nią filmu.

Bo to ja Tobie napisałam, że masz małe wymagania, mhm. Opinię może mieć każy jaką chce, w tym właśnie sęk. Bez komentarzy w stylu "masz małe wymagania". Szkoda, że najwyraźniej nadal tego nie rozumiesz. Ale jeśli nie pojąłeś po takim czasie, to znaczy że szans chwilowo brak.

A hasła ze słownikiem czy piaskownicą to wstyd dla mnie, że muszę prowadzić walkę o dobry wizerunek z kimś takim. Swoją drogą szkoda, że zaraz Owczarnia skasuje ten post, bo trochę się opisałem. No cóż kasuj Owczarnio, kasuj, jeśli to ci pomoże.

Kasuję za chamstwo i za offtop. Pomoc jest mi potrzebna jak dziura w moście. Tak więc reszta tych czarownych wypocin leci w kibel. Ostrzegałam uczciwie. Następne polecą w całości. /Owca

Musze wtracic swoje trzy grosze - Katarn, zblazniles sie jak malo kto, wiec chociaz zachowaj sie odrobine honorowo i idz spac jak wszyscy mowia zes pijany. /Eva

Ekhem...


Taaak. Więc te skany to faktycznie lichej jakości, ale... widzimy, na przykład, że Harry groził różdżką Dudziaczkowi w obecności jego koleżków


No i mamy Jamesa i Lilkę. James jakiś taki dziecinny mi się zdaje, ale Lilka w porządku. Zresztą, ujęcia chyba w ogóle niespecjalne.



Ha! No i widzimy pierwsze spotkanie przyszłych członków GD w Świńskim Łbie.

Po cholerę oni odmłodzili Huncwotów? Zamiast na piętnaście, wyglądają na dwanaście. Głupota. Ta scena może być największym mankamentem tego filmu. I James głupio wygląda. Lily da się przeżyć.
A scena z grożeniem różdżką niezła, choć niekanoniczna. Nie dziwię się bandzie Dudleya, że pękają ze śmiechu. Grozić szefowi kawałkiem patyka... Trochę dziwnie będzie potem wyglądał powrót Harry' ego i Dudleya do domu (po czymś takim?), ale z drugiej strony, ładnie zobrazuje to stan emocjonalny Harry' ego. Skoro nie zależy mu na zachowaniu Zasad Tajności...
Swoją drogą widzowie, którzy nie czytali książek, zapewne nie bardzo mają świadomość, że używanie magii poza szkołą jest karalne. Niby było o tym w trzech pierwszych filmach, ale na takie drobiazgi mało kto zwraca uwagę. Tym bardziej, że poza WA nie miały one następstw. Może tym razem ludziom się to utrwali w głowach.

E. Jak im się utrwali to ich problem. Trza książki czytać.
Mi ta scena cholernie się podoba właśnie ze względu na tę pękającą ze śmiechu bandę. Już by się chciało zobaczyć to na ekranie, ech...
Kurcze, może być całkiem, całkiem ciekawie.
A w trailerach mamy migawkę z ataku dementora w tym przejściu podziemnym, jak przyciska Harry'ego - chyba Harry'ego - do ściany (wisi on gdzieś z pół metra nad ziemią ). Co z tego, że przejścia podziemnego nie ma Litte Whinging, co z tego, że plac zabaw wygląda jak pustkowie z "Domku na prerii" i co z tego, że niekanonicznie w wielu punktach? Może być naprawdę fajnie. Tylo ciekawe, co z tą bandą? Wszyscy będą podczas ataku? Może po prostu się rozbiegną i zostawią Wielkiego De sam na sam z szurniętym kuzynkiem i jego "patykiem" ???

Sesese... Zobaczymy.

AAAA!!!!!! JA ICH POZABIJAM!!!!
Czy ktoś mi może wytłumaczyć, dlaczego Lily wygląda jak ruda wiewiórka?!? To uczesanie mi zalatuje Jęcząca Martą. Ja nie chce takiej Lily! :/


Ghr... A James? Ja przepraszam, ale czemu zrobili z niego taką c**** ?!?
1) wyraźnie było napisane w ksiażkach, że ma KRUCZO CZARNE włosy a nie ciemny blond
2) włosy miał ROZTARGANE a nie przylizane jak Nevil :/ :/ :/


Coś czuje, ze moment z Huncwotami będzie najgorszy z całego filmu. No chyba, że aktorzy zagrają tak wybitnie, że zakryją te "malutkie" nieścisłości w stosunku do treści książki...

No sorry wielkie, ale Lily była ruda. O. Może nie jak wiewiórka, ale była. Słońce im włoski oświetla, toteż jaśniejsze łby mają. Nie czepiajmy się odcieni, bo mnie coś trafi. Jakby nie było innych, ważniejszych rzeczy od odcienia koloru włosów.

Uczesanie jest rodem z angielskiej szkółki Nie zgłaszam sprzeciwów do kokardek Evansówny. Co się nie podoba? Uczennica pilna, kudre. Prefekt! Z kucykami, no.

Jim , może i fakt, ulizany. Ale Harry lepszy?

Poza tym, lata siedemdziesiąte i te sprawy...
Marudzita. Tyle

Kali nie lubić rudej wiewióry i ulizanego chłoptasia

Akurat co do Lily, to odniosłam także wrażenie, że bardzo przypominaj Martę...
James może być, gdyby nie to, że nie ma czarnych i rozczochranych włosów. Ponarzekam jeszcze trochę i powiem, że powinni wyglądać na nieco straszych, moim zdaniem.
Ale nie mogę się doczekać sceny z bandą Dudleya... wydaje się byc super No i oczywiście spotkanie przyszłych członków GD. Taki fajny klimacik konspiry się wyczuwa w tym Świńskim Łbie Oj to będzie super i już nie mogę się doczekać

Nie. O ile Harry vs. Wielki De super, to cała reszta do bani. Zwłaszcza James.

Phi. Mnie tam bardziej interesuje czy zagra Jamesa takiego, jaki ma być. Czyli cholernie wkurzającego gnojka z rozbuchanym ego.

Innego Jima nie polubię, tylko takiego, którego nie lubię.

O matko! Co oni z niego zrobili? A taki ładny chłopak (James). Nie wytrzymam Normalnie szok, jak można!

Fajne ujęcie manii wielkości
Jak tak zagra będzie OK

Harry Potter and the Order of the Phoenix will open in the US on July 11, 2007
No reason was given to us for the change, however as Coming Soon first reported, "this will give the movie a potential big five-day opening, from Wednesday through Sunday." Readers will remember that in the UK, the OotP release date was moved one day earlier to July 12.

TLC

James i Lilly są straszni. Nie wiem jak musieliby zagrać, żeby stali się znośni. Myślę, że nie ma takiej możliwości. No cóż. Będzie gorsza scena. Przeżyjemy jakoś.

Ja rozumiem jeszcze, że wam James nie pasi. Bo i mnie nie pasi.
Ale czego chcecie od Lily?
Pierwsza fotka, tak naprawdę, na której ją widać w miarę. A ujęcie z profilu, które twarzy za bardzo nam nie pokazuje, i to jeszcze niezby dobrej jakości. Co z tego, że ma kucyki? Ale jesteście okropni


Ja nosiłam kucyki kiedyś.

Dużo różnych nowych fotek. Znów z naklejek, ale widać panią Figg, i Umbridge, i Ginny, i Lunę...

Ajaja... Czy on tu nie wygląda cudownie?

Fajną minę ma

Ja coś czuję, że ten film będzie fajny





No i Umbridge, jak ja koHam tę kobitkę!

I włosy ma jakby mniej tłuste...




chociaż to może tylko złe światło



albo kiepska jakość zdjęcia

Och, właśnie też chciałam tu wkleić tę fotkę z GP12. Idealnie jak w książce, z tym stojakiem na parasole


Mam nadzieję, że pokażą też skrzracie głowy na ściane...
W ogóle to chyba pierwsza taka fotka Grimmauld Place, gdzie widać kawałek domu nieco lepiej. Odchodząca tapeta, taki półmrok... Kurde, niemal pachnie stęchlizną z tego zdjęcia!

Nie jest dobrze. Kolejne witryny podają datę premiery 27 lipca... Cholera.

Oj, weźcie się nie stresujcie się.

W sumie zawsze są pokazy przedpremierowe...

Trio

Wybaczcie jeśli już było i że nie na temat troszkę ;]

O? Jeśli było, to ja nie widziałam.
Ale, rany boskie, jak oni są ubrani (!). Rupert i jego sweterek, sweterki... Boshsh.
Aua.


Może ja mam jakieś spaczenie. Ale ten styl u faceta... Tak, zdecydowanie mam spaczenie. Na studiach miałam wykładowcę - pedzia jak nic - który nosił golf w romby.

Dziś, jak widzę męski sweter w ROMBY, to dostaję hipotermii.
Ale tu widzę, że ten w paski, Dana... no i te łaszki Ruperta wcale nie lepsze. Aaaa... !!!





PS Tinki Winki?

Heh cieszmy się że nie ma czerwonej torebki!

A o swtrach w romby to już wogle lepij nie mówić. Ostatnio Kammel miał w TV. Ale w paski są całkiem spoko.
A Hermiona ma fajnie oczka zrobione.

A co do samego filmu to jakos za bardzo sie nim nie podniecam, bo poprzednie 4 to raczej... porażka

Dom Syriusza wygląda zaskakująco dobrze, już myślałam, że wcisną nam jakąś chałę, jak z Norą, która kompletnie nie odpowiadała moim wyobrażeniom (wyglądała raczej jak chlew a nie dom, w którym mieszkają ludzie. Co prawda rodzina Rona nie była zbyt bogata no, ale bez przesady) A tu takie zaskoczenie. Najlepsza cześć wystroju (oczywiście oprócz portretu starej Black, którego co prawda na zdjęciu nie widać, ale w książce nieźle mnie ubawił) jest stojak na parasole zrobiony z nogi trolla. Wyśmienite! [SIZE=1]

Czyżby aż tak pozmieniali w tym filmie, że Ron/Rupert zmienił orientację seksualną? Po obejrzeniu CO we wszystko już uwierzę. A sweterek Dana może byc, choć mi się szczerze za bardzo nie podoba.

No co Ty ciemnoto, zdjęć z sesji to Teen Vogue'a nie widziałaś ? O Jezu .

Były w tym temacie na stówę, tyle że nie wklejane, a pod linkiem, i chyba nawet sama dawałam... Nie chce mi się szukać, to masz po prostu jeszcze raz . Nawet fajne są te fotki, mnie się podobają.

Tylko nie ciemnoto, dobrze! Tylko nie ciemnoto!

Nie, nie widziałam. Generalnie, to fajne fotki, Fakt. Ale sweterki to mi nie leżą. Ani to COŚ co ma Rupert, ani ten w paseczki.
Fuj.

No ale coś Ty chciała, kobieto? Przecież nazwa 'Teen Vogue' mówi chyba sama za siebie ?

Wiem. Ponarzekać sobie nie można?


A tak na marginesie, powtórzę po raz enty, do znudzenia już chyba (bo ile można) - Dan ma tu, kurde, fuck, fryzurę lepszą niż wE filmie!