BonnieLiu
22.07.2008 11:44
Kurcze! W sumie to nie przepadam za grami komputerowymi to nudne i bezsensowne, no chyba, że mowa o grze The Sims 2. Ona jest całkiem niezła. No ale każdy ma swój gust ;]]
A my z Ewą na zmianę gramy w "Mass Efect"
A my z Danym w Age Of Empires III - ja rozwijam infrastrukture a on prowadzi kampanie wojenne
Katon, szacun. I jak się podoba? Ja mam już dwa playthrough za sobą. W weekendy nie śpię

A casualnie ostatnio Roogoo na PC. Zasada oparta na zabawce dla trzylatków, a ile radości można z tego wyciągnąć
Mass Effect - nieźle, nieźle. Jak każdy RPG Bioware'a chyba.
Konkretniej pisząc, wiadomo, scenki dialogowe najlepsze jak do tej pory, świetnie podłożone głosy, w końcu mówiący bohater, ale nie jestem tu bezkrytyczny. Wyraźnie ten system czeka ulepszenie w Mass Effect 2, bo prawdziwie filmowych scenek było w grze niewiele. Przede wszystkim to nadal dialogi twarzą w twarz. Tu liczę na poprawę.
Muzyka także mnie nie przekonała (już ta z Jade Empire bardziej zapadła mi w pamięć), jednak piosenka z napisów końcowych bardzo dobra.
System rozwoju postaci - cóż, czuję, że za bardzo lubię Forgotten Realms czy - ścislej - wcześniejsze gry wyłącznie PC'towe. Wolę systemy z Falloutów, Baldurów czy innych Neverwinterów.
W CDA mieli rację co do zadań pobocznych. Jeżdżenie tym pojaździkiem, szukanie wśród gór minerałów i strzelanie do podobnych wrogów w identycznych bazach szybko zaczyna irytować. Zdecydowanie lepsza jest główna linia fabularna.
Natomiast końcówka (tak od Virmire i dalej) świetna, a zakończenie o wiele lepsze niż np. w KotOR 2.
Podsumowując, gra dobra i warta zapoznania się z nią. Liczę, że Bioware z kumplami nie spoczną na laurach i sequel będzie lepszy.
E no, my dopiero na samym początku. Nie ma perfekcji, ale jest rewelacyjny produkt.
jestem lepsza od Mateusza, hehe. on jest idealistą, a ja renegatem, biję szalonych ludzi i robię rozpierduchę, a on w trakcie strzelania zatrzymuje akcje i jakies ruchy taktyczne wykonuje, co jest strasznie nuuudne
Skonczyłam Assassin's Creed, głowne dlatego, że mi neta odcieli, bo zapomniałam zapłacić

Takie se.
A za Mass Effect mam nadzieję się zabrać w weekend, bo z recenzji wynika, że warto.
Btw, jakie ma wymagania? Bo zbieram na kartę graficzną i nie wiem, czy narazie sobie odpuścić, czy kupić najpierw grafikę a potem dopiero grę.
I bez komentarza o google, bo mi na tym komórkowym modemie żadna strona serwisu z grami się nie ładuje...
Hmmm, nie wiem, Ewie chodzi bardzo ładnie, ale Ewa ma fajnego laptopa bardzo. Zapytaj jej, jak będzie dziś grała (a pewnie będzie, bo ma robić projekt =P) to sprawdzi wszystko.
Ja jak Katon zdobywałem komplet punktów Paragon. W żadnej grze do tej porze nie byłem w stanie zmusić się do gry po ciemnej stronie Mocy - głównie dlatego, że jest zazwyczaj kiepsko zrobiona, dialogi renegadzkie kojarzą mi się z Voldemortem, słabym i bezmyślnym antagonistą, zamiast z jakimś geniuszem zła. Jaśniej - dla mnie teksty ,,złe'' są po prostu głupie.
Choć akurat w ME dałoby się chyba zostać Renegatem bez jakiś bzdurnych gadek. Przykład - Feros, ale więcej nie będę tu spoilerował.
Hazel>>cóż, w AC nie grałem, ale wydaje mi się, że ma większe wymagania niż ME. Ja grałem na maksymalnych ustawieniach na 1280 rozdziałce i nie zanotowałem większych (a właściwie żadnych) problemów, a mam GeForce'a 8800 GTS 640 MB. Grałem na Viście.
kruca, jakiś potwór obleśny pluje na mój pojazd cieczą i mnie zabił już 3 razy
Avadakedaver
22.07.2008 20:46
kurde. maly tattoo i nowa karta.
powiedzcie mi tylko jedna rzecz - tam jest sie niemal niesmiertelnym? w sensie dwadziescia kulek w ciebie trafią a ty nadal stoisz; czy bardziej realne? bardziej quake czy bardziej call of duty? pod względem obrażen oczywiscie
no z tego co zauwazylam, to zalezy czym grasz, Mateusz cały czas jest na granicy smierci, a ja się regeneruję. zawsze mozna puscic swoj oddział, a samemu zaszyc sie w bezpiecznym miejscu, hyhy ;]
Avada, przypominam że to jest RPG a nie strzelanka
Przeciez w Kłeju ginie sie od jednego strzału. Raila, rakietnicy i bfg ;d
A CoD bez włączonego trybu hardcore to jaja po całości. Pokazcie mi człowieka, ktory wytrzyma połwe taśmy do SMG
Avadakedaver
22.07.2008 22:10
no to tez o hc mowie xd
Matoos, gameplaye mowia co innego.
w sensie nie zaprzeczaja ze to rgp, ale strzela sie tam tez:
http://youtube.com/watch?v=MBuhcKKWohki chodzi mi o to czy to musi tam byc jak na tym filmiku, czy moze byc jak z wlaczeniem hc w cod4.
Z Mass Effect taki crpg jak z Fallouta 3 ;)
Ide odkurzyc dziadka dwójkę
Warhammer Online: age of reckoning closed beta
Chodzi o to żę to jest RPG i dlatego jak masz kiepski skill do strzelania to możesz wpadkować w gościa pięć magazynków a mu zejdzie 5% życia. To jest liczone wszystko w czasie rzeczywistym czy trafisz czy nie i za ile na podstawie twojego skilla.
Podobnie jak to będzie w falloucie 3, który tez jest crpg. Child kurna, ma statystyki, ma randoma, ma npców, czego więcej chcesz od crpg? Miszcza gry?
PrZeMeK Z.
22.07.2008 23:56
QUOTE(Lilith @ 22.07.2008 20:48)
no z tego co zauwazylam, to zalezy czym grasz, Mateusz cały czas jest na granicy smierci, a ja się regeneruję. zawsze mozna puscic swoj oddział, a samemu zaszyc sie w bezpiecznym miejscu, hyhy ;]
Generałowie wszystkich epok się w grobie przewracają

A tak poza tym, oglądanie Doctora Who sprawiło, że w pierwszej chwili tego posta zrozumiałem zupełnie nie tak, jak trzeba :]
Ja gram tylko w Worms Armageddon. Mój komputer został w domu, a poza tym i tak na nim żadne gry nie chodziły.
QUOTE
w pierwszej chwili tego posta zrozumiałem zupełnie nie tak, jak trzeba
bitch, please!
ja ostatnio wsiąknęłam w abandonware, przechodząc jazz jackrabbita 2 po raz miliardowy i grają w pokemony na gbc kuzyna, stare dobre czasy :D
odkurzyłem deus ex'a. ach!
a poza tym mam nową zabawkę codzienną w postaci męczenia audiosurf'a. bawił się ktoś?:>
No ba, 15-30 minut dziennie codziennie

Polecam And Justice For all... - świetny track na wyścig
no właśnie utwory gitarczane sprawują się różnie. metallica wypadała raczej średnio, bodomi jakoś mało trudni się wydają, slayer już trochę lepiej. cóż, gra najelpiej wyłapuje uderzenia/bity itd. i zabawa rozkręca się przy jakichś klubówkach (albo przy japońskim techno typu milion bpm:P).
abstrakcja
24.07.2008 13:10
Nałogowo pogrywam w mahjonga na kurniku.
Co zacz? Bo nazwę ma fajną.
mahjongg jest zajebisty, ale wole tego na wp

katon:
tutaj. zbierasz klocki do pary.
A vista ma mahjonga w standardzie
i to jej jedyny plus
abstrakcja
24.07.2008 13:55
Nie, ten z wp [właśnie sobie sprawdziłam] wymięka przy kurnikowym! Ble!:P
Kurnikowy lepszy.

...
Wkurza mnie tylko to, że gram w to czasem godzinami, a wciąż nie potrafię zejść poniżej 2 minut. ;|
na kurniku jest chyba tylko jedna plansza, nie? znaczy, chodzi o to, zeby jak najszybciej przejsc jedna plansze?
na wp chodzi o to, zeby przejsc jak najwiecej plansz pod rzad, zdobywajac jak najwiecej punktow za zbieranie klockow w odpowiedniej kolejnosci :)
abstrakcja
24.07.2008 14:04
No właśnie. A to bez sensu, bo można cały dzień nad tym ślęczeć dla tych punktów.

Tak, na kurniku jest jedna plansza i gra się ją na czas. Potem się pobija rekordy, poprawia spostrzegawczość, doprowadza do bólu oczu, a czasem nawet do zdenerwowania. I oderwać się od tego pieroństwa nie można. Ale jest fajnie. ^^
w mahjonga kilka lat (kurnikowego) grałam zapamiętale. z tego co pamiętam to dostawałam szału żeby zejść poniżej minuty, co do tej pory mi sie nie udalo.
abstrakcja
24.07.2008 14:39
A poniżej dwóch zeszłaś?!
Wow.
PrZeMeK Z.
24.07.2008 23:32
W Mahjonga grywałem swego czasu często na komputerze, w jakąś wersję freeware. Ale nie na czas, tylko dla relaksu :]
managarm
24.07.2008 23:56
WoW:
3/5 s1, 2/5 t5, i 3/8 t6!
poka poka armory ;ppp
pora sie za s2 rozejrzec...
zacząłem grać w 2moons. niczego rewelacyjnego po tym mmorpegu się spodziewać nie należy, acz przyznam, że graficznie to jest tak cukierkowato, kolorowo i w ogóle, i w sumie wygląda to całkiem ładnie;> a tak to nudne questy, w zasadzie bliżej tu do muonline, czyli expienie, expienie i tylko expienie w przewach między expieniem.
Ja też gram w mahjonga na kurniku, ale mnie nie udało się zejść poniżej 4 minut...
Szkoda, że do tej gry nie ma jakiegoś rankingu np. najlepszych graczy, tak dla orientacji.
Dobra, macie na sumieniu 3h z mojego cennego czasu. 2 minuty ? Grrrr (poszedł pogrążać się dalej, ignorując wschodzące słońce...)
managarm
08.08.2008 03:05
Będąc na odwyku od WoWa uzależniłem sie od Urban Terrora
PrZeMeK Z.
08.08.2008 09:32
Ach, Urban Terror... Jako dzieciak chodziłem z kolegami na noc do kafejki internetowej i przez pięć godzin się tylko w to grało. Ależ było fajnie
No, hehe, ja sie budze, rozgladam, a Michu od rana napierdziela w Urbana!

Ale dba o mnie i moj nieprzerwany sen - glosniki wylaczyl ;>
managarm
08.08.2008 14:16
Bo przeca nie bede Cie budzil, wiec wolalem gre wlaczyc xD
QUOTE
Będąc na odwyku od WoWa
There is no IRL, there is AFK
jak bardzo prywatne serwery wow'a są hm skrócone, pocięte etc. w porównaniu do oryginału?
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę