200giga to ja nie mam na wszystkich dyskach jakie mam w domu XD

Quizer, tu chodzi o to, żebyś kliknął na obrazek i potem na podstawie wskazówek zmieniam adres url, tak, aby był prawidłowy i żebyś doszedł jaknajdalej.

Hearts of Iron 2, ostatnio kampanie roku 39-ego Niemcami, oprócz tego koncze podstawowa wersję heroes 4 i zabierma isę za dodatki. Do tego wiecznie żywe: Airline Taycoon i Pizza Sindicate;d

Hyh, klasyka. HoI mnie wkurzalo strasznie bo nie dalo sie przyspieszyc zbytrnio czasu i sie wynalazki tak dlugo wynajdywaly ze sobie mozna bylo na noc zostawic teoretycznie i rano zobaczyc co sie wynalazlo

HoI było spoko, tylko wynalazki były rozdrobnione za bardzo, nie zwracałem wiekszej wuagi na to, ale juz bym nie mógł w to grac bo bez misji które wprowadzopno w dwójce gra jest trochę absurdalna. Trzeba było codziennie wydawac rozkaz jednostce lotniczej zeby atakwoała, absurd,.

Super Power 2 - to byla gra Z kumplem po necie gralismy on USA ja Rosja i po jakichs 40h gry sie okazalo ze sa tylko 3 panstwa na swiecie : USA, Rosja i Palestyna Palestynczykow wyzwolilismy spod izraela i pozostawilismy sobie =p A potem byla mala wojna atomowa i zima postnuklearna i dziwnym trafiem ludnosc ziemi zmiejszyla sie do jakichs 800 mln

A pamiętacie "fifa: road to world cup '98"?
To dopiero była gra. Ściągnąłem ją sobie parę dni temu. Rewelacja.

Pamiętam doskonale. Z czasów kiedy była hiperduper nowością. Robiło to wrażenie...

Aleście głupi Quizer - najbardziej wpieprzający naród świata akurat zostawić... =P

Wpieprzajacy? Palestycznczycy z tego co wiem to raczej malo jedza =pp

o tak. muzyka przednia była , z tego co pamiętam kilka kawałków crystal method, blura i czegos tam jeszcze;} (swoja droga zawsze mnie bawilo coroczy pierdolnik zwiazany z wypuszczeniem nowej wersji fify. wydawac pieniadze [bo oczywiscie wyszcy kupujemy oryginaly;d] tylko po aktualne nazwiska i pare tekstur wiecej).

Blur miało tam piosenkę song 2, i moja siostra często włączała tą grę, słuchała tej piosenki wstępnej i wyłączała grę.

i słynne "woohoo"

Ja gram w Pasjansa-Pająka trochę.. I jakieś klasyczne gry przygodowe.

Obecnie - Wolfenstein 3D i Spear of Destiny.
Te gry potrafią nieźle wystraszyć (gestapowcy).
Wcześniej grałem w Tyriana 2000 i Cywilizację 2, czyli powrót do starych dobrych gierek.

Przynajmniej nie ma z nimi problemów, że 8-krotne filtrowanie anizotropowe to za dużo na mój komputer.

lol.
Wolfenstein 3D to smiech na sali jest =p

Ja teraz maly powrot do Americas Army mam. 72 honor nabity. =p

Wolf 3D to klasyka, czy się to komuś podoba, czy nie. A że przy okazji nawet teraz przyjemnie mi się w niego gra (nie wygląda jak Far Cry, ale cóż, nie można mieć wszystkiego), nie widzę problemu.
I jak wspomniałem - Doom 3 chyba mnie mniej straszył niź Wolf 3D

Teraz ciągle sie na Quaku wyrzywam... te szkolne stresy Ale na szczęście już jutro koniec a wtedy wracam do starej dobrej Jedi Academy...

Rzucilem WoW'a :}

Teraz katuje Championship Managera 03/04. I miote wszystkich bez wyjatku. Nawet Mundial wygralem Angolami ;d [a Brazylia nie wyszla z grupy ;p]

Probowalem ugryzc jakos Richard Burns Rally, ale klawiatura to sobie mozna conajwyzej ustawienia zmienic. Kierownicy brak.

Jak w każdym domu musi być kałach, a mężczyźni zamiast utrzymywać rodziny wysadzają się masowo, to się mało wpieprza =PPP

A jakby Tobie cala Polske lewobrzezna np zabrali i utworzyli tam panstwo kurdow to bys nie walczyl o odzyskanie?

Ech, walczyłbym. Ale przed powstaniem Izraela Palestyńczyków było na jego dzisiejszych ziemiach tyle co kot napłakał. Najechali się do pracy, a teraz farmazonią o odwiecznych ziemiach. Zresztą ja jestem judeofilem i nawet w obliczu żelaznych argumentów (których nie ma) będę za ludem mojżeszowym =P

Hyhyh. Dmowski lepszy pomysl mial. Na Madagaskar !

Lewicowy antysemityzm. Najohydniejsza choroba antyglobalistów. Łeeee...

A Madagaskar jest polski. Od czasów Beniowskiego, hehe.

Hyh. Czytales wywiad Der Spiegla z prezydentem Iranu? On tam bardzo ciekawie okreslil role zydow na swiecie ;p

Czytałem. Nie napiszę co sądze o Iranie, jego prezydencie i reprezentacji, bo Estiej uzna mnie za Eichmana na Arabów =P

No ba. Ale troche racji to mial Moze nie wzgledem Zydow ale wzgledem USA

Ani grama. Gdyby Bush miał jaja to by przypomniał światu jak wyglądają naloty dywanowe.

Mial mial. Tatus Busha sam szkolil ludzi z ktorymi synalek sie teraz musi meczyc ;]

Tu się zgadzam. Ale tak to bywa w polityce. Kiedyś był ważniejszy i wspólny wróg.

Hmm. A tak w ogole to o jakiej grze rozmawiamy? :D:D

No jak to:

"World Wide Conqueror: Madafuckin' Atomic War VII"

Ja gram Izraelem, Ty Iranem, =P

Eee. Ja biore USA ! Wreszcie wypowiem posluszenstwo Zydostwu ! Atomowka dwie i koniec klopotu =pppp

Będziesz gorszy niż Hilary!!! To ja zagram Francją i się poddam. Za to Francja dostaje punkty zwycięstwa. Jak odpowiednio dużo razy się poddam to wygram =P

Czesi wiecej za takie cos maja =p

A jak się gra Polską to się dostaje PP. Punkty Powstania. Im powstanie częstsze, bardziej bez szans i brutalniej stłumione - tym lepiej. Tego nie było w szóstce i grywalność ucierpiała =P

Hyhyhyh. Ale my glupi jestesmy =p

No. Bo każy głupi wie, że najlepsza była piątka. Jak się grało Wybrzeżem Kości Słoniowej to nie było bata. Kość słoniowa schodziła tak drogo, że za cztery lata rozwijało się przemysł i budowało się bombę atomową o takiej mocy, że się wygrywało grę.

Oja.
Oja.
Nie jestem sam.
Naprawdę, przechodzę Wolfa3d, albo Spear i na maksa boje się wejśc do nowej lokacji żeby nie usłyszeć nagle "Mijaj!" czy "Gipapo!", przez które mi żołądek do serca podskakuje.
Civilization 1 żomci.

a ja nie trawię Civilazation. Pomysł dobry, ale wykonanie... no, nie podoba mi się po prostu. Ale wolf i cannon fodder, duke nuken... cudo!

arkadia.rpg.pl

diablo czesc pierwsza.
aa tak w ogole, to zachecam zapoznac sie z gra pt.'prey', gralem wczoraj u znajomego w demo i mowiac krotko doslownie mnie rozyebalo na calej linii. chyba nawet bardziej niz drugi half life (no moze przesadzam) jak przejdziemy cale, to napisze conieco wiecej;)

Diablo piękna rzecz, po miesiącach grania wciąż jedną poostacią rozwaliłem go bez rzadnej broni i pancerza.
Ale tego czarodzieja zabić nie umiaełem, co pod koniec był... Salazara? tak czarował dużo i pełno naokoło tych dziewuch było, które niebieskimi i czerwonymi kulkami namiatały. A końcu siostra mi go zabiła.

Ja, Grimmy, prey to jest rewolucja/rewelacja, dawno w nic tak świetnego nie grałem. Demko dalej robi się coraz lepsze

Lazarus, ignorancie :> Poza tym cienki bolek z niego. Wojem przerznalem towarzycho bez zadnych problemow. Nawet nie zdazyli zbic mi hp ponizej polowy :}

Avada>>dziwne; ja zawsze miałem mniej problemów z Lazarusem niż z Diablem, który swoim bombardowaniem z daleka doprowadzał mnie do szału.
Zaznaczam, że w większości przypadków grałem łuczniczką (jedyna kobieta do wyboru... Co miałem robić, jako mężczyzna grający w RPG nie miałem innej możliwości, wojownik i mag odpadali Choć czasami prowadzenie kobiety się nie opłaca, np. w Neverwinter Nights grając facetem pod koniec gry można było mieć dwie kochanki nie kłócące się ze sobą, heh).

Ja tu widzę jawną dyskryminację

W gry nie grywam generalnie, bo szybko się uzależniam. W sumie jest kilka wyjątków: Icewind, BG, rzeczone Diablo. Długie godziny z zycirysu mi to wyjęło...

A ja nie gram.. Jak wezmę jakąś grę i ją włączę, to po 5-10 minutach mi się nudzi już.. Jakaś dziwna jestem

nie no co ty nie powiesz...

rozumiem, ze na poziomie trudnosci 'hell' tez ci wszystko pieknie szlo?;>

a tobie nie? ;|

na hell juz nie [; ale i tak robilem to na gora trzy raty :P