ej ale ta Twoja druzyna to oszukuje! Hefaj bys sie wstydzil. i nie ma sie z cvzego smiac.
Haa! Liverpool przeszedł do finału i utarł nosa wrednej Chelsea

Już naprawdę mniejsza z tym, że w finale większe szanse ma Milan (no bo chyba Milan się dostanie...). Bardzo się cieszę, że udało się Liverpoolowi
Chociaż zamarłam po tej akcji w ostatniej minucie. Gdyby wtedy stracili gola, to byłby dramat. Albo nawet i gorzej.
to Dudek mógłby łapać walizki i spieprzać z Anglii. Gazety zrobiłyby z niego wroga publicznego, który od początku do końca zawalił tego gola [o Hypii nikt by słowem nie wspomniał]
btw - The Sun się zna na piłce.
Makelele dostał 6 == przecież dwa razy przerwał akcję po której było by 1on1 z bramkarzem, cały mecz czyścił środek boiska - nikt nie przeszedł.
Garcia - 6. No tak - zagrał przeciętnie, cały czas stał i nie starał się pomagać w obronie.
Lampard - 7. Za nazwisko chyba, podobnie jak Gerrard.
Czajldzie, nic mi nic mów o "The Sun". Straszny brukowiec.
Dudek nawet za swoje najlepsze mecze dostawał u nich max 7. A swojego czasu, jak ta baletnica Kirklanda stał, to jemu za byle co stawiali 7-8. :]
No i masz rację, gdyby Dudek puścił tego gola, mógłby się już pakować i wracać do kraju... Ostatnio na Onecie chyba przeczytałam jakieś cytaty z artykułu 'Timesa' odnośnie Dudka. Chociaż w pierwszym meczu z Chelsea nie popełnił w sumie żadnego błędu, oni czepiali się że 'wyglądał na rozstrzęsionego' i że koledzy z drużyny 'zbyt rzadko podawali mu piłkę', czyliby że niby mu nie ufają.
Straszne...
QUOTE(voldius @ 03.05.2005 11:23)
ej ale ta Twoja druzyna to oszukuje! Hefaj bys sie wstydzil. i nie ma sie z cvzego smiac.
bzdury ;-)
wygraliśmy z frajerami 4:0 i mogą naskoczyć , nawet TVN im nie pomoże ;-P
A jednak Milan w finale! A ja miałam nadzieję, że jednak będzie niespodzianka.. a tu nici :/
Chrzanić włoski "futbol" - przepraszam za zwrot [nie obrażając takiej Hiszpanii czy Anglii]. W dupie mam zgraję dziadów, która 90 minut obstawia bramkę, a potem w jednej pieprzonej fuksiarskiej akcji wygrywa mecz. To jest gorsze od zjawiska Czelsi ;/
Jak Mundial znowu ma wygrać drużyna, która strzela gola na mecz, to znak, że czas kibicować jakiejś drużynie badmintona.
pritisiti , oni zawsze mają fuksa i strzelają po upływie 85 mnut.
Child - Czelsi być dobra , Abramowicz być zły.
Milan miał fuksa i tyle. NIe zasłużyli sobie na awans. PSV górą!
QUOTE(Magya @ 06.05.2005 16:49)
Milan miał fuksa i tyle. NIe zasłużyli sobie na awans. PSV górą!

oni NIGDY nie zasługują na awans , a zawsze awansują.
Dziwne , nie ? cholera.
final ligi mistrzow.
ogladalem pierwsza polowe jeszcze u kumpla. wiadomo - 3:0 dla milanu, ktorego nie cierpie (jak zreszta prawie calej wloskiej pilki). wracam do domu przez centrum...nagle slysze ryk w jakims oknie "3 : 1 !!!!" o! przyspieszylem kroku, wszak moze sie odwrocic wszystko na koszt liverpoolu. kilka minut pozniej wybiega koles z kamiennicy - "3:2 !!! kuwaaaaasd asfn" po czym upadl na ziemie, podniosl sie i dalej pobiegl niosac radosna nowine. zaczalem biec do domu, po drodze sasiad, ktory robil akurat dzisiaj grilla krzykiem oznajmil calej dzielnicy, ze jest juz 3:3. zdazylem obejrzec smetna dogrywke (wszak czego oczekiwac wicej, zmeczeni wszyscy juz niemilosiernie). potem rzuty karne, cos czego w futbolu nienawidze. coz, po tych karnych na pewno tysiace zartow/anegdotek /cholerawieczego powstanie z powodu "tanca dudka"...wazne , ze skutkowal.
w sumie mecz na miare finalu ligi miszczow. dramatyczny, z typowym "odrodzeniem sie zespolu w drugiej polowie".
football's coming home...
edit:
hefaju, gdzies baunsujaca klodke wyczail?:>
hehe, nawet moja siostra ignorantka - na piłce nożnej sie nie zna, uznała, że to trzeba mieć cholernego farta, żeby przegrywając 3:0 po pierwszej połowie, jednak wygrac mecz ;}
to jest taka tradycja mILANU ;] ostatnio w lidze wygrywali u siebie z jakimś sredniakiem 3:1, żeby zremisować 3:3 i przerżnąć w ten sposób scudetto ;] Albo ćwierćfinał LM z Deportivo ;] 4:1 w pierwszym meczu, awans praktycznie zapewniony... i 0:4 w rewanzu. Włosi to straszni ignoranci. Berlusconi przed meczem twierdził, że L'pool nie ma klasy. A jego zafajdany Milan? 90 minut murowania bramki i jakaś kontra raz na pół godziny. Piękny futbol, normalnie Grecy mogliby się uczyć ;]
Po tym meczu bestsellerem będzie książka "Jak strzelać rzuty karne - praca zbiorowa piłkarzy AC Milan, pod kierownictwem Shevchenki" ;]
Ale czego wymagać od kogoś, kto z metra trafia w skulonego bramkarza? ;]
Nie no, cieszę się, bardzo się cieszę! Jako kibic... kibicka Liverpoolu wczoraj naprawdę nieźle ten mecz przeżywałam.... Mniejsza z tym, czy im się należało, czy nie.... ważne, że wygrali

Brawo. You'll never walk alone
I Dudek nie grał źle

Ale miał szczęście przy tych rzutach karnych.... w ogóle cały Liverpool miał farta.
bzdury.
wygrał LEPSZY.
wygrał FUTBOL.
Grimmy - chciaaałbyś mieć takiego bajera , cooo ? (lo)
ma się te kliczi , 'sie gra sie ma' ;-)
do tematu: Mistrzem Polski jest Wisłaaa..tylko niech wywalą leszcza KnedLiczkę do Zabrza.
II LIGA , II LIGA LECHIA GDAŃSK!
a w sędziowaniu bez zmian..
tak a propos afer z sedziami
proponuje obejrzec 'pilkarski poker' film tak bardzo na czasie, ze az krew zalewa.
Lechia tro sprzedawczykji, jam jako ze z Lodzi to ich nie lubie!
a ja jako,że jestem z Poznania,to nie lubię Wisły i Legii ofkorz
"Zawsze jest nas trzech:Cracovia,Arka,Lech"

do tematu,to cieszę,że wygrał Liverpool,bo od drugiej połowy był pod każdym względem lepszy od Milanu
a Dudek świetnie tańczy
Zgadzam się Megi :] Świetnie tańczy i macha rękami jak wrona

To mu się udało.
QUOTE
do tematu: Mistrzem Polski jest Wisłaaa..tylko niech wywalą leszcza KnedLiczkę do Zabrza.
nuuda moj drogi,
jakis przewrot mi sie marzy w polskiej pilce ;0
aż tylu Romków A. nie znajdziemy ;}
i sędziów trzebaby importować [byle nie z Niemiec, bo tam też mają swojego Antoniego F. ;]]. i trenerów takich nowocześniejszych.
czyli jak piekło zamarźnie, to pogadamy ;d
QUOTE(Child of Bodom @ 27.05.2005 21:58)
aż tylu Romków A. nie znajdziemy ;}
i sędziów trzebaby importować [byle nie z Niemiec, bo tam też mają swojego Antoniego F. ;]]. i trenerów takich nowocześniejszych.
czyli jak piekło zamarźnie, to pogadamy ;d
Piekło raczej nie zamraźnie Child of Bodom. Ale zgadzam się z tobą bo sędziów trzebaby importować. Skąd wiesz że w niemczech też mają swojego Antoniego??Jestem babrdzo ciekawa...
niedawno była afera - sędziowie obstawiali u bukmacherów wyniki spotkań, które prowadzili :} Kilku złapali, jednego conajmniej wywalili na zbity pysk.
a jak piekło zamarźnie - Polska wygra mundial :}
tamto się nie liczy ;p no to niech będzie zamiast Mundialu Euro ;d
albo jak Polska zorganizuje to euro w 2012. I wtedy nadejdzie Armageddon! Albowiem w 2012 ma się wszystko skończyć ;p
QUOTE(voldius @ 27.05.2005 19:35)
Lechia tro sprzedawczykji, jam jako ze z Lodzi to ich nie lubie!
a idź , Widzew , Widew , Łódzki wWidzew , ja tej... nie dokończę , bom chgam , ale kultularny!
MeGi_16 - a chyba znasz to - ja macham szalom za lecheeem
Child - ja od za wsze mówiłem - wszystko się dokona , gdy tylko pierwsi piłkarze z ME postawią nogę na Polskiej Ziemi..
Grimy - Laguna (lol)
łans egen Child - Abramowicz ? postoję.
Finał LM , czyyli Dudkowo zaprasza:
padłem.
no ;-P
QUOTE
łans egen Child - Abramowicz ? postoję.
może nie rozbija się o kupowanie piłkarzy jak z hurtowni, tylko o płynność finansową klubów - niedługo w lidze będzie "bogata czwórka" i ze cztery jako-takie finansowo kluby [czyli wariant na serie A ;]]
dzis mecz z azerbejdzanem. dobrze ,ze nie graja w szczecinie, tylko w baku, bo jak wtopia, to znaczy chcialem napisac 'jesli znowu niezadowalajaco zagraja', to znowu bym mial burdy pod oknem, a domu nikt nie pilnuje teraz.
archeologicznie rzeknę - Celtic go home! ja pierdziele pięć w plecy z jakimś klubikiem ze Słowacji czy innych Czech ;]
Celtic, prawie jak Petrzalka... prawie robi wielką różnicę...
Rangersom gratulujemy tytułu ;D
Dokąd ten Zurawski poszedł? Wydawało mi się że Celtic to naprawde dobra drużyna, a tu dostają 5;0 od słowackiej drużyny o której nikt nigdy nie słyszał.
Gratuluję dobrego wyboru panu Zurawskiemu!
Luna Fletcher
28.07.2005 11:03
Jaki zawodnik taka drużyna. Pan Żurawski do lepszego klubu przejść nie mógł bo jego umiejętności są wysokie jedynie na polską ligę. Choc w sumie mogli wziąć go gdzieś do Niemiec. Tam by sobie lepiej radził niż w Szkocji. Tak w ogóle to Maciej wykazał sie wielką nieroztropnością przechodząc do ligi gdzie gra się przede wszystkim siłowo. Toć przeca on tam nie pasuje

Z niego jest delikatny chłoptaś.
QUOTE
Gratuluję dobrego wyboru panu Zurawskiemu!
wybór bardzo trafny - najlepszy z możliwych. może miał iść do Szymkowiaka [3:1 w plecy z cypryjską drużyną ;]], albo jakiegoś beniaminka Bundesligi, żeby po jednym sezonie gnić w drugiej lidze?
QUOTE
Jaki zawodnik taka drużyna. Pan Żurawski do lepszego klubu przejść nie mógł bo jego umiejętności są wysokie jedynie na polską ligę.
eL O eL. Gdyby tak było, to ruchy transferowe w Polsce ograniczałyby sie do rynku wewnętrznego ;]
Poza tym - opierając się na tym twierdzeniu - Wichniarek, Smolarek i Niedzielan z Rasiakiem są lepszymi zawodnikami?
Żuraw już dawno powinien odejść, kiedy miał jakieś 25 lat. Tyle, że Cupiał/Basałaj [nie wiem który ;p] za Chiny nie chciał go pusćić [do pobliskich Niemiec też nie ;d].
A teraz? Potrafi dużo, ale ma mało czasu, żeby przekonać do siebie trenera. Pociagnie dwa sezony i ława. Za stary będzie na szkocką ligę.
QUOTE
Wydawało mi się że Celtic to naprawde dobra drużyna, a tu dostają 5;0 od słowackiej drużyny o której nikt nigdy nie słyszał.
Przypomniałem sobie - ten klub nazywał się kiedyś Inter ;O Pomyśl, że przegrali z Interem - jakoś łatwiej to przełknąć ;p
Luna Fletcher
28.07.2005 11:58
Moim skromnym zdaniem Smolarek jest zdecydowanie lepszym zawodnikiem od Żurawskiego. Bardziej kreatywnym. Maciej nie pociągnie długo w lidze Szkockiej i ja uważam to za bardzo nietrafny wybór tego zawodnika. Pcha sie tam gdzie nie powinien.
tjaaa... taki kreatywny, że gnił dwa lata w rezerwach Feyenoordu ;} Pablo Aimar przy nim to pikuś. I na marginesie - BvB odpadła z [uwaga, uwaga!] Sigmą Ołomuniec ;]
jedyna jego przewaga nad Żurawiem - wiek.
A propo tego, że na Wyspach gra się fizycznie - jest w Rangersach taki zawodnik - Nacho Novo. Jeszcze mniejszy od Żurawskiego, a radzi sobie niegorzej, niż dwumetrowe kolosy pokroju Prso albo Hartsona.
Luna Fletcher
28.07.2005 12:12
Możesz mieć swoje zdanie ale szanuj też moją opinię. Ja nigdy nie będę uważała, że Żuraw jest na tyle dobrym zawodnikiem by grać w jakimś klasowym klubie. Celtic jest niby przyzwoity ale zobaczymy przez ile czasu będzie Maciej w głównym składzie. Poza tym dla mnie w reprezentacji polski jest kilku bardziej wartościowych graczy. Ja nie wiem czemu wszyscy tak szalewją na punkcie byłego Wiślaka.
finał LM w tym roku: Sigma - Artmedia ;]]]]
Żuraw jest dobry, ale Franek bardziej wymiata. Mógłby grać w Realu Madryt zeby mu tam dogrywał ktoś dobry... a nie Bekham czy inny Zizu;p
tak samo było z Krzynówkiem ;p
QUOTE
Ja nie wiem czemu wszyscy tak szalewją na punkcie byłego Wiślaka.
nie ma lepszego polskiego napastnika na chwilę obecną.
w każdym meczu lata w tą i nazad - często cofa się po piłkę do środka boiska.
widać, że zależy mu na grze - tak w reprezentacji jak i klubie [głównie chodzi o Wisłe].
profesjonalista - nie odgywa nie wiadomo kogo - udało mu się, jest dobry i to mu całkowicie pasuje [wystarczy spojrzeć na takiego Świerczewskiego - ten ma święte przekonanie, że należy mu się miejsce w pierwszym składzie reprezentacji i że na każde spotkanie trener powinien mu posyłać list błagalny, żeby tylko zagrał]
Luna Fletcher
28.07.2005 12:30
No oczywiście nie ma co porównywać Żurawskiego do Świerczewskiego. To już by było przegięcie

Bieganie samo w sobie nic nie daje. Czasem wyjdzie Żurawiowi jakieś świetne zagranie ale tak ... Poza tym nie wyobrażam go sobie w jakimś światowej sławy klubie. Tam już mają miejsca napastników lepiej obsadzone.
Acha i wracając do biegania po piłkę nawet do srodkowej strefy to większość napastników tak sobie poczyna. Jedynie jedenastkowe lisy się ociągają. To żadna nowość.
jak na warunki polskie - novum normalnie, novum! ;p
Luna Fletcher
28.07.2005 12:46
No tak, jeśli chodzi o warunki Polskie
w dzisiejszych czasach to Żurawski jest pewnego rodzaju ewnementam, jesli chodzi o wracanie się pod linię środkową. Tutaj muszę przyznać ci rację. Tylko co to za wyczyn jeśli chodzi o zatrudnianie w klubach zagranicznych ?
choćby to, że w Szkocji [Anglii jakby mniej - głównie słabsze kluby] gra się tak: przejąć piłkę i kopnąć ją do przodu, może napastnicy przejmą. Taką wysoką obronę łatwiej rozmontować podaniem po ziemi, więc ktoś musi tą piłkę rozegrać ze środka.
Luna Fletcher
28.07.2005 12:56
Wszystko sie zgadza ale jest jeden szkopół. Piłka angielska czy szkocka jest futbolem siłowym i Żuraw do takiego stylu nie pasuje... Tylko nie mów, że jest odwrotnie.
Pytanko
Ja nie jestem wielką specjalistką jeśli chodzi o naszą krajową ligę czy reprezentację ale zauważyłam, że Polacy często gęsto bezsensownie grają powietrzem co bardzo cieńko im wychodzi (to tak przy okazji bo przypomniała mi sie ta sprawa gdy przeczytałam twojego posta Child). Czy wam podoba się taki styl ? Gdy grają ziemią wszystko jest pięknie a oni na chama z tego powietrza ... Chodzi mi o reprezentację w tym momencie. Mi rzuca się to strasznie w oczy.
w starciu powietrzym [że tak metaforycznie ujmę] Żuraw lotem pikującym w dół dązy do spotkania z glebą. tylko szybkością i techniką może takiego kloca minąć [nie oszukujmy się - obrońcy w szkockiej nie grzeszą finezją ;]]
co do drugiego - przyzwyczaili się, że w klubie tak się gra, to i przenoszą to na mecze reprezentacji [khyhy - pewnie Frankowski ma strącać piłkę w starciu z Ferdinandem ;]].
Bo który gra w klubie, który preferuje grę techniczną, kombinowaną, z jakimś pomysłem? Krzynówek i... i cholera nie wiem ;p Może jeszcze Smolarek, ale jego regularnie pomija się przy ustalaniu kadry [widocznie lepiej stawiać na mistrza dośrodkowań - Kosowskiego ;> Jak to ktoś ujął na Onecie - kiedy on strzela, najlepiej stanąć w bramce - nie oberwiesz piłką ;]]
Berta Griphook
28.07.2005 14:18
że tak się wtrące chamsko : Żuraw jest bardzo dobrym zawodnikiem na Ligę Polską , która jest cieńka jak dupa węża ;-) Poza tym jego umiejętności świetnie pokazują ostatnie mecze Celticu , gdzie gra jak oferma - przykład wczorajszy mecz Celtic'u z Artmedią Petrzalka który zakonczył się wynikiem 0:5 dla zespołu z Bratysławy -może to tylko kwestkia aklimatyzacji na wyspach, ale żeby potem nie skończyło sie to tak, jak w przypadku wielu polskich zaowdników - ŁAWĄ . Jeśli chodzi o grę w powietrzu, to Polacy rzeczywiście na siłę starają się pokazac co potrafią , z marnym skutkiem. Lepiej niech graja po ziemi , a na treningach niech to ćwicza z Janasem , a nie popisują się w ważnych spotkaniach i robią z siebie pokraki. . . A co sadzicie o ostatnich pogłoskach na temat rzekomego przejścia Kosowskiego do Romy ? Może Roma chce mnieć zróżnicowaną ławę ? Pozdrawiam
Luna Fletcher
28.07.2005 14:23
QUOTE(Berta Griphook @ 28.07.2005 15:18)
A co sadzicie o ostatnich pogłoskach na temat rzekomego przejścia Kosowskiego do Romy ? Może Roma chce mnieć zróżnicowaną ławę ?
Sądzę, że pozozstanie to tylko pogłoską
Child co do twojego ostatniego posta zgadzam się w stu procentach.
Kosowski - a gdzie on już nie grał! Tyle ofert, niemal podpisane kontrakty i (_!_) ;]
uwielbiam grę podaniami długimi i skrzydłami, bo jestem fanem ligi Angielskiej. Angolom to wychodzi świetnie, niestety u nas jakoś wypada to dosyć blado ;]
o pacz vold, jednak mamy ze sobą coś wspólnego. Liga angielska imo jest najlepsza na świecie. Potem hiszpańska. Nienawidze ligi włoskiej i niemieckiem... nóż mi sie w kieszeni otwiera jak widze gre Bayernu Monachium. Ale co tam, w piłkę grają wszyscy wygrywają zawsze niemcy. ;>
Vold ulubiona drużyna ligi angielskiej?:>
Luna Fletcher
28.07.2005 17:57
Ja też uwielbiam Angielską ligę. Moim ulubionym klubem jest Manchester United. Interesuję się też Włoskimi rozgrywkami. Tam moim faworytem jest Juventus. Więcej zespołów nie lubię.
Ach - GLORY MANCHESTER UNITED! ;ddd
w Angolach upatrywałbym faworytów najbliższej imprezy w Niemczech, gdyby nie fakt, że nie mają dobrych bramkarzy - ostatnio taki im się na Euro'96 zdażył ;] A dzisiaj? Cris "Injury" Kirkland albo Paul "Sloppy" Robinson ew. James - huhu same gwiazdy pokroju Schmeichela :}
Podobnie Niemcy - trener najwyraźniej lubi oldies, bo wystawia ślepego Kahna, albo rozkapryszonego Lehmanna, kiedy ma Hildebranda i Weidenfelera. Czekam aż zagra Basler ;>
liga włoska jest porywająca - te dramatyczne mecze kończące się gradem bramek [np. 1:1 czy 2:0 ;]], niezliczone akcje pod bramką [najczęściej obrońca podaje do bramkarza, a on nazad do obrońcy]. ale najbardziej zdumiałem, kiedy pod koniec sezonu zaczęły padać wyniki po 5:3! to musiał być efekt wystawienia zaledwie sześciu obrońców [a nie dziesięciu jak dotychczas] i drugiego napastnika :}