Jeszcze Ghasty

Jak nast tu tak dużo i takie znamienite towarzystwo się w Mieście Królów zebrało, to możeby jakiś zlot zrobić, czy cuś?

Mogę oprowadzić po Galerii Kazimierz I zorganizować wycieczkę "po trasie tramwaju 34"

Claudia, powiedz, że jesteś za.

Dobra, niech Ci będzie, jestem za.. A ja moge zaprosić na wycieczkę trasą autobusu lini 133

I oczywiście partia ping-ponga w Decathlonie
I gonienie Gołębia (tak, to o tobie [wiesz, że mówię do Ciebie, prawda?])

Dobra, już nie żartuję.
Naprawdę moznaby taki zlot zrobić. Ja bym przyszła na 100%

Ja też bym przyszła, bo jak nie, to by mi Zakohana żyć nie dała...

Że kto, że ja?
Ja jestem niespotykanie spokojny człowiek przecież.
Pan Zostaw-Mój-Cyrkiel jeszcze żyje, to nalepszy dowód jest.

Zerowe szanse na moje pojawienie się. Za 3 lata może.
Blisko to jednak pojęcie względne - dwie godziny jazdy.

A jest tu jeszcze jakaś Zakohana? Chyba nie I ty wcale nie jesteś spokojna, bo ty mnie bijesz... Niech wszyscy wiedzą, że Zakohana mnie bije, jak ja grzeczna przecież jestem
A on żyje, bo... bo... bo żyje

Zeti:
coś ty taki pesymista jest? Albo, jeśli wolisz, realista.
Daleko to ma... Przemek, na przykład.
Ja nawet za trzy lata na zlot chętnie pójdę
O ile Magicznego jakieś Niewybaczalne nie trafi. Albo nie nadejdzie koniec świata. Albo nie dostanę nagłego cynku, że JEDNAK jestem czarownicą i że JEDNAK w Polsce jest jakaś szkoła magii Albo ktoś mnie zarazi Aversus Fundamentalicus i stwierdzę, że czytanie HP jest zue.
Wszystkie opcje mało prawdopodobne, ostatnia niemozliwa

Claudia:
Że ja cię biję?!
Ranisz moje uczucia, ty niedobra ty!
Poza tym, jak cię mam bić przez GG, co?

Po polsku A jak się widzimy, to co jest? Niby spokojnie gadamy, nie?
Dobra, koniec tematu, bo się ludzie patrzą..

O Boże. A ja sie zamierzałam za 2 lata do Krakowa przeprowadzac. Oj , bede musiala sie nad tym jeszcze mocno zastanowić, hm. ;d

oj zastanów się, zastanów. tu katon mieszka.

abstrakcjo, zaczekaj aż Ghasty się nam pokaże w pełnej okazałości
Wtedy zapewne powtórzysz "O BOŻE"

Zakohana, nie prowokuj go

Naika przecież w Warszawie siedzi.

Nie wiem kto to jest Ghasty, ale sam fakt, ze Katon tam mieszka juz mnie mocno przeraża. :>

Ghasty, to taki mój i Zakohanej kolega... Jak zacznie cisnąć tymi swoimi "cudnymi" tekstami, to klękajcie narody...

ale wiecie co... Krakow jest dużym miastem, nie panikujmy zatem- jakos sie pomiescimy;)

No nie wiem, nie wiem.

Katonowi chodzi głownie o to, ze on jest po prostu przeokrutnie i wrecz niewyobrazalnie grubaśny.

No i agresywny. Nie wiem jak wyglądasz, Abstrakcjo, ale i tak Cię znajdę.

A jak machnie sadlem to jest w stanie zmiesc pol sukiennic z powierzchni ziemi, o!

Dziennik Polski zorganizował z MPK konkurs, kogo z krakowian chcielibyśmy usłyszeć w tramwaju linii 12. zagłosowałam na Turnaua i proszę, dzisiaj dostałam maila:

Dostaniesz tramwaj ^_^

łiiiiii

A kogo usłyszycie w tramwaju? Znaczy w sensie że nazwy przystanków będzie wam wymienial czy śpiewał po prostu?

Szkoda, że musisz być osobiście, bo w napływie pozytywnych wibracji odebrałbym Cie tą nagrodę =)

chodziło i te super-mega-hiper nowoczesne tramwaje, co jeżdżą na linii 12 i 8 i jakiś facet czyta w nich nazwy przystanków z głośników. ale nie wiem, kto w końcu wygrał, nie mogę informacji w necie znaleźć :/

I po drodze będziesz zabijał każdego człowieka ubranego na zielono i w glanach? To zanim mnie znajdziesz mogą Cię daaaawno zaaresztować. <ulga>

em, a może Turnaua dostaniesz?

byłoby fajnie. ale obawiam się, że nie da sobie przykleić do czoła loga mpk.
stawiam na kubek, ołówek/długopis, koszulkę, najnowszy dziennik polski. i breloczek w kształcie tramwaju.

I uścisk dłoni prezesa.

koniecznie.

przeczytałam 'gazety' zamiast 'gadżety' i zaczelam sie zastanawiac, czym sie tak jaracie ;]

dopóki ktoś nie napisał o ołówku i kubku też żyłem w tej niewiedzy

Gwoli scislosci:

Katon nie mieszka w Krakowie.


hahahahhahahahahahahahaha

ej no nie smiej sie z Katona.



bauahahahahahahahahahahaha XDDDDDDDDDD !!!!!!111jeden1

lol ale w miejscowosci na k ;p.

to się zdecydujcie w końcu ;p

spokojna głowa, w przyszłym roku zamieszka.
JA wam to mówie ;]

No raczej, co to za frontmen co nie mieszka w Krakowie?

- Mateusz!
- Co?
- Fajny masz sweter!
- No..
- Skąd dojezdasz?

- Fajny sweter, gdzie kupiłeś?
- Nie powiem.

;p

siemano to ja ten wielki gahsty xD

No i się zaczyna...

co sie zaczyna??ja jestem grzeczny xD co musze zrobic zeby miec inna range ??

Hmm. No i?

Napisać jakieś posty poza Bziumem. Tylko na temat, oki?
Nie będziemy sie tu z Claudia za ciebie wstydzić.

P.S
Od kiedy jesteś wielki, co?

no i nic po prostu jestem :| a co do panny zakochanej w ksiazkach po pierwsz na pewno bedziecie sie za mnie wstydzic xD po drugie jestem wielki a mzoe niee ??

Niepowiedziałabym.
Rzeklam, możecie się rozejść.

P.S
Jeszcze raz napiszesz moj nick przez CH, to zostaniesz... no nie wiem... coś wymyslę, w każdym razie
(chcę podkreślić, że to się tyczy tylko Ghasty'ego. Co do reszty, to się czepiać nie będę. Tak, uwzięlam się na niego)

zakochana w ksiazkach i co pobijes zmnie ?? xD ty po0dobno spokojna jestes