A niech was, mi sie nawet sesja nie zaczela jeszcze.
harolcia
30.01.2009 17:44
A mi się ferie kończą
QUOTE(asiatal @ 30.01.2009 17:20)
No jakby nie patrzeć na odległość to obok
managarm
30.01.2009 22:10
Ja juz koncowka xd.
LilienSnape
31.01.2009 07:20
po stuniowce. nog nie czuje.
a zmeczenie nagle odeszlo.
Moja siostra ma dzisiej studniówke
harolcia
31.01.2009 15:29
ja na swoją poszłabym jeszcze raz. tylko, że sukienkę mi dziewczyny obcesami lekko podziurawiły
QUOTE(harolcia @ 31.01.2009 14:29)
ja na swoją poszłabym jeszcze raz. tylko, że sukienkę mi dziewczyny obcesami lekko podziurawiły

nie potrafię sobie tego wyobrazić. To znaczy potrafię, ale to jest dziwne
harolcia
31.01.2009 15:54
to że mam dziurę w sukience?
Cóż, biorąc pod uwagę, że sukienka była nieco za długa ( szyta przez krawcową w dość ekstremalnych warunkach) i jak się tańczy, to nie stoi się cały czas prosto, tylko się rusza, a na parkiecie jest tłok, to wszystko się może zdarzyć. No i mam dziurę w koronce, ok 5 cm od samego dołu, taką o średnicy chyba z 5 cm. Muszę zanieść do krawcowej, żeby coś z tym zrobiła... No i skróciła kieckę, bo jak bez odpowiednich butów w niej jestem, to już w ogóle za długa...
i wlasnie dlatego na zabawe taneczna nalezy ubierac kiecki do kolan, zawsze to powtarzam i wcielam w zycie!
harolcia
31.01.2009 16:04
człowiek uczy się na błędach, szkoda, że własnych
e tam trzeba bylo znalezc topik "studniowka" na forum z czasow, jak wiekszosc braci forumowej miala studniowke i sie wymieniala doswiadczeniem :P
harolcia
31.01.2009 16:10
cóż, nie pomyślałam o tym...
Chociaż z drugiej strony - na studniówkę chciałam mieć koniecznie długą sukienkę i podejrzewam, że nic by mnie od tego nie odwiodło.
PrZeMeK Z.
31.01.2009 16:49
Teraz cierp!
Ja już po sesji.
phi...
a jeszcze mam egzamin z regionów w poniedziałek, o ktorym się dowiedziałam wczoraj, ale to jest pk, tu wszystko mozliwe. no i historie sztuki we wtorek i tfu tfu, odpukać (spluwam 3 razy za lewe ramię) to byłoby na tyle...
Ja sie musze gdzies pozalic. Grypa mnie dopadla. Goraczka 38 z kreskami, gardlo mam obolale, w nocy nie spie (dzis mi sie udalo zasnac o 8 rano), w weekend przychodnia uw nieczynna, a jak szlam do apteki to myslalam ze sie przewroce. W dodatku nie mam internetu (czasem wejde z komorki), a potrzebuje go do znalezienia artykulow do pracy rocznej, bo musze napisac konspekt na wczoraj i go oddac. I je
szcze egzamin z psychometrii we wtorek, do ktorego nie mam sily sie uczyc. Zyc nie umierac.
PrZeMeK Z.
31.01.2009 18:02
Współczuję, Najko

Zdrowiej szybko!
QUOTE(managarm @ 30.01.2009 21:10)
szybki waćpan jest, ja od poniedziałku zaczynam tańce właściwe.
Nie no, to juz jest przegiecie. Chyba od tej goraczki mialam cholernie realistyczny SEN, ze jestem w ciazy. Chyba najbardziej popieprzony jaki w ogole mialam. Snilo mi sie np ze imprezuje z Voldem i Marta, a potem sie reflektuje ze nie wolno mi alkoholu i wpadam w panike. I budze sie zlana potem ._.
owczarnia
01.02.2009 18:02
Mnie się śni, że jestem w ciąży tak co drugi dzień. Ostatnio z wielkim brzuchem ratowałam Ziemię a'la Doctor Who

.
No, ale ja bym bardzo chciała być jeszcze raz w ciąży. Może Ty Najuś też, tylko tak podświadomie

?
Ja mysle ze to zmora egzaminu z psychologii rozwojowej. Polozylam m.in. pytania o pozorna akcje porodowa i najwiekszy przyrost wagi w okresie prenatalnym. I jeszcze kilka innych, totez zastanawiam sie, czy zdam.
QUOTE(owczarnia @ 01.02.2009 18:02)
No, ale ja bym bardzo chciała być jeszcze raz w ciąży.
To co przeszkadza! Byloby pierwsze prodigy magiczne.pl
owczarnia
01.02.2009 19:45
No trochę przeszkadza, ale pracuję nad tym

. Jesteśmy już prawie zdecydowani, z tym że za parę/paręnaście miesięcy dopiero. Najpierw z tym cholernym domem trzeba się poużerać, a przecież nie będę po budowie z brzuchem latać, że już o przeprowadzkach nie wspomnę. To znaczy oczywiście można, czemu nie, tylko ja chcę żeby ta ciąża była całkowicie zen. Świeże powietrze, ogródek, książka i tak dalej. Żadnych stresów, stresy odpracowałam w pierwszej i to z nawiązką.
QUOTE
Żadnych stresów, stresy odpracowałam w pierwszej i to z nawiązką.
... a potem wyszlo co wyszlo, Fidel jakis xD
owczarnia
01.02.2009 20:23
O to, to.
Avadakedaver
02.02.2009 10:47
QUOTE(owczarnia @ 01.02.2009 18:45)
Najpierw z tym cholernym domem trzeba się poużerać, a przecież nie będę po budowie z brzuchem latać, że już o przeprowadzkach nie wspomnę.
no to za jakis rok mamy miejscowe na zlot

a gdzież to?
PrZeMeK Z.
02.02.2009 15:01
Ale super!
owczarnia
02.02.2009 16:34
No przeca pisałam już dawno. W Bojanie. I owszem, mam zamiar urządzić imprezkę, zwłaszcza że 10 rocznica ślubu też nam za półtora roku przypada. Szykuje się imprezowe lato 2010

.
PrZeMeK Z.
02.02.2009 18:41
Najlepszą rzeczą w powrocie do domu jest to, że znowu mogę śpiewać podczas słuchania muzyki
Avadakedaver
02.02.2009 22:25
dobra. przeżyłem szok. ok? szok. autentycznie, nie O_O tylko szok.
zarejestrowałem sie na facebooku, i pokazuje mi sie lista jakiś ludzi i mi strona mówi, żebym sobie dodał tych których chcę mieć w znajomych. no i patrze a tam Lilith, Katon, Najka... WTF?!?!?!?!?!
maila ci moglo przeskanowac
owczarnia
02.02.2009 22:47
No pewnie. Było nie było, zarejestrowałam się ja też. A co tam.
Claudia_Black
03.02.2009 17:52
Facebook ftw!!

xD
lol
omg. ina założyła sobie profil na facebooku.
anaksymander, anaksymenes i anaksagoras - starożytni byli okrutni
Informujemy, iż dla Państwa wniosku o numerze xxx można już odebrać kartę miejską od dnia 2009-02-05 po godzinie 15.00
w
Punkt Obsługi Klienta nr 2
ul. ul. Grunwaldzka 8, Gdańsk-Wrzeszcz
Termin otwarcia: poniedziałek, środa 10.30 - 17.30
wtorek, czwartek, piątek 7.30 - 14.30
:E
QUOTE(em @ 05.02.2009 11:50)
anaksymander, anaksymenes i anaksagoras - starożytni byli okrutni
A ja myslalam ze z Vortigernem i Vortiporiusem byl problem.
ha, mam net w pracy
owczarnia
06.02.2009 23:51
Jednak dzieci czasem potrafią człowieka ustawić do pionu

.
Poprztykałam się z mężem, nic wielkiego, ale on poszedł wkurzony się kąpać, ja wkurzona czegoś tam szukam w sypialni. Młody wyhywa ze swojego pokoju (bo siedzi oczywiście cały czas przy kompie odkąd wstał, jako że są ferie) i zagaja:
Młody: Co, filmu nie oglądacie?
Ja (warczę): No chyba widać. Zauważyłeś któreś z nas w pobliżu telewizora?
Młody: Aaa, rozumiem. Zabijanie_mode?
Zeszłam.
nie łapię
LilienSnape
07.02.2009 02:20
nie czuje nog. znowu. i cholernie doskiwera mi zmeczenie.
ale jest jeden plus rodzinnej osiemnastki.
wiecej ksiazek do czytania
PrZeMeK Z.
07.02.2009 02:27
QUOTE(owczarnia @ 06.02.2009 23:51)
Jednak dzieci czasem potrafią człowieka ustawić do pionu

.
Poprztykałam się z mężem, nic wielkiego, ale on poszedł wkurzony się kąpać, ja wkurzona czegoś tam szukam w sypialni. Młody wyhywa ze swojego pokoju (bo siedzi oczywiście cały czas przy kompie odkąd wstał, jako że są ferie) i zagaja:
Młody: Co, filmu nie oglądacie?
Ja (warczę): No chyba widać. Zauważyłeś któreś z nas w pobliżu telewizora?
Młody: Aaa, rozumiem. Zabijanie_mode?
Zeszłam.
Dziecię XXI wieku!
owczarnia
07.02.2009 03:23
Mój Boże. Wychynąć napisałam przez samo "h".
To już koniec. Możecie mnie teraz szantażować.
20 tysiecy w niskich nominalach. Banknoty maja byc uzywane i nieznaczone.
Albo puscimy to w radiu!
owczarnia
07.02.2009 15:12
No trudno, mój mąż sobie nie kupi nowego auta

.
PrZeMeK Z.
09.02.2009 21:26
Gramy z siostrą w kalambury, ja pokazuję hasło "Jezus". Żeby utrudnić, zainscenizowałem scenę z Piotrem odcinającym ucho rzymskiemu żołnierzowi w Ogrójcu i Chrystusa uleczającego Rzymianina. Reakcja Ady: "David Copperfield?"
Always look on the bright side of life...
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę