a po co mam siebie oznakiwać?

z słowem luz kojarzy mi się pewne bardzo niekulturalne wyrażenie, które jest masowo rozpowszechniane nawet przez dzieci podstawówki. nie mogę się nim niestety podzielić, nawet w tym temacie. nawet najbardziej tolerancyjne przedstawicielki płci żeńskiej by mi nie wybaczyły.

Ahmed jest bardzo poważnym Hodowcą Wielbłądów, który nie potrafi podchodzić do życia z dystansem. Temat ten jest więc dla niego swoistym kuriozum, gdyż nie potrafi zrozumieć "o co kaman?". Pewne tajemnicze zachowania i wypowiedzi użytkowników MF stanowiazagadkę, której nie potrafi rozwiązać kierując się zdrowym rozsądkiem <drapie się w głowę, intensywnie żując końcówkę długopisu w ustach, po czym stwierdza, że bullshiting ma w sobie pewien dyskretny urok>

żeby joby na biedną Ahmedinkę nie polecialy - to ja zamknalem temat

A po co? Niechże se będzie.

dziękuję za troskę. publicznego linczu się nie obawiam. Let this shit float on.

I tak już otworzyłem. Choćby po to, żeby se można było tak pogadać.

jak :> ?

a srak
weźcie nie zamykajcie fajnych tematów
śmieci są na dole, np taki wijatr.

no! ale zamiast jakis wijatr zamknąc to lepiej wiosne.

dobrze, że moge Katona poprosić, żeby mi otworzył

sie gra. sie ma XDD

Dzięki, Katon. To miłe z Twojej strony.

A ze strony Childa - niemiłe.
Ja wiem, że to Wy tu rządzicie, ale miłe to to nie było. Okeiii, w sumie to Wasze forum.

Wiem, zaraz mi powiecie, że się unoszę niepotrzebnie i że to tylko żarty. Przykro mi, że odbieram to inaczej.

dobra Przemek, ale bez grymasów, zbierzmy siły i stawmy czoła zamykającym fajne tematy! to spisek jest z całą pewnością!

Jo.

Z tym że co ja mogę.

otóż nalezy uprzejmie zwrócic uwagę, że nasze tematy są fajne z założenia, bo my jestesmy fajni ( znaczy ja i Ty) i zeby nam nie zamykali naszych tematów typu zima, wiosna i inne nabijania postów bo jesteśmy związani z nimi emocjonalnie i duchowo.

prawidłowo. tak właśnie zrobiłby tata muminka. bo trzeba walczyc o swoje ;p

nie zamykajcie tego tematu. bo fajny jest.

i mądre dyskusje są, i metafory i wogóle...

Nie zamykajcie. Niepowtarzalna atmosfera tego tematu juz się może nie powtórzyć

aja wycieram kurze.

Jaaaa Przemek mam nadzieje ze nie bedziesz sie przez ten temat w nocy moczyl.

oj ewa, po tej twojej wypowiedzi to nawet jabym się moczyła!

osobiscie sie spocilem

Nie chce mi się Wam tłumaczyć, że nie wszyscy są tacy fajni jak Wy i lubią Wasze żarty.

Avada, o tym mówiliśmy.

przemku, nie zauwazylam zeby ktos mowil ze nie jestes "taki fajny jak my" oprocz Ciebie samego.

Wiem. Przepraszam, że coś mówiłem.

Nieważne, wróćmy do tematu. Tak będzie lepiej.

Przemek, weź na luz i zdystansuj się
jesteśmy jedną Magiczną Rodziną
i mamy Wielkanoc, radujmy się !!!

PiSanki.

o jaaaa. nie mam pisanek.

ja tez nie, bo ugotowałam nie te jajka co trzeba.

hyhy^^ mi to w ogole z glowy wylecialo.

Widzisz Child? Miło się pobawić w dobrego i złego policjanta, kiedy ja jestem tym dobrym =D

a podłoga czeka na umycie...

a na mnie ksiądz w konfesjonale...

a ja muszę odkurzać

a ja wlasnie skonczylam sprzatac. moj pokoj dawno nie pamieta kiedy byl tak czysty.

ja takie gruntowne porządki robię tylko przed Bozymnarodzeniem i wielkanocą. Długo sie tak nie utrzyma

jakos tak lepiej w takim czystym pokoju sie siedzi. bez smieci na biurku. jeszcze tylko odkurzanie XD

właśnie się dowiedziałem, ze mam wyczyścić sztućce, nie no myślałem, ze to juz koniec

a przemek to mi z tymi swoimi pretensjami to Arzta przypomina. tylko ze kurde, Arzt zle skonczyl

Hey, dude, you have some Arzt on you..

ja sie haha zbuntowalam i w pokoju mam przeuroczy syf. zjadlam pasztet rano i mozna powiedziec ze jestem wzglednie szczesliwa. a przynajmniej zaspokojone zostaly moje najpilniejsze egzystencjalne potrzeby.

też bym tak chciał

jak sie zestarzejesz tak jak ja to bedziesz mogl. zaaplikuj sobie tylko jakies trzeszczenie stawow, chore plecy i marudna wybranke :p wszyscy Ci beda wspolczuc i zrezygnuja z namawiania do sprzatania.

ale na razie muszę kończyć odkurzać hlip

ja juz mam to za soba. i ide ogladac priosna. bo jestem delikatnie zacofana i jeszcze nie widzialam ani jednego odcinka;p no .

jestem niefajny. nie umiem prasować. nie chce mi się zmywać podłogi. piszczel mnie boli od wczorajszej gry w piłkę. pratchett i jego 'piąty elefant' czekają na mnie na półce. zjadłem wczoraj pyszną tartę migdałową z budyniem waniliowym, rodzynkami i jabłkami. mam ochotę na więcej, ale już jej nie ma.niefajnie.

a ja koncze kampanie w HoMM5;P

a mi się od dwóch tygodni nie chce obejżeć dema Heroes V

grajcie w WoW'a

cóż to ten WoW?

No można jeść mięcho! Byłem w kościele, pysszzna kiełbasa

World of Warcraft.


Ja, w przeciwieństwie do niego, nie zamierzam już udawać, że znam się na czymś, na czym się nie znam.

Z niepokojem obserwuję śladowe ilości sensu obecnego w tym temacie, jak również nieznacznie większe ilości logicznej rozmowy. Oby to jak najszybciej się skończyło.

Świąteczna dla Was.