a ja rzeknę: dyskusje na angielskim na temat 'rewitalizacja budynków' to jest mega porażka.

ja rzeknę: koźlak to zajebiste piwo ;d

byłam dzisiaj na zawodach w kosza nie umiem grać, ale zawsze to dwie nb do przodu. wygralysmy, wiec ide jutro tez, wiec w sumie mam murowane trzy tygodnie bez wuefu. oł je.

ej jaki lol. siedze w wojewodzkiej w czytelni, nowoczesnosc zawitala do bibliotek, polowa ludzi z laptokami. pietro wyzej jest hot spot, wiec wszyscy w necie siedza.
wszyscy w zasiegu mojego wzroku (pierwsze pomieszczenie i pol drugiego) na naszej-klasie.

Śmieszy mnie trochę sukces tej strony. Kolejne narzędzie do życia złudzeniami.

masz mało znajomych i dlatego tak mowisz!

zainstalowałam sobie kasperskiego i co chwile kwiczy!!!!

Nod32 ponad reszte

przestał, widać duzo syfu było ;]

pokaz historie z Twojej przegladarki ;>

wow, sama na forum. nawet google jeszcze spia o tej porze.
tez bym spala, tylko d. sie wyprowadza i jakos tak nie wypada.

You are not alone.

Szok

Zupełnym przypadkiem, szukając pewnej emotikonki, zawędrowałem na jakieś katolickie forum. A tam w sygnaturze ktoś o nicku Karola ma w sygnaturze "Dobrze Przemek Z. że jesteś!!"

pics or it didn't happen

/dem i najka

skrypt [you]. wyswietla nick uzytkownika, ktory akurat wyswietla strone, na ktorej jest ten skrypt.
Przem, logowales sie na tym forum?

Tak, logowałem się. Faktycznie, jest coś takiego. Powinienem się był domyślić


Załóżcie sobie osobne konto jak Lilith&Katon :]

ale wrazenie niezapomniane, jak sie to pierwszy raz widzi, nie? :D

Oj, niezapomniane, niezapomniane
Aż się zacząłem zastanawiać, czy to przypadkiem nie ktoś z Magicznego :]

Katolicy na magicznym? Surely you jest

pewnie już wszyscy to widzieli, ale i tak wkleję tu link, bo jestem tym zachwycona.
ktoś tak potrafi??

O_O

http://www.youtube.com/watch?v=2bEoL8PjVFc

ahaahhahahahahahahhahahahahahahhahahaha xDDDDDD

nie Child proszę Cię. tylko nie gracjan. chociaż nie na magicznym, awruk!

Szczyt wszystkiego xD

ale mam wielki monitor

21-ka jak dla uzytkownikow cad-a?

W biurze jedziemy na 24'

Szkoda tylko, że ja nie mam komputera biurowego :>

24? Chcialbym na tym w fps-a jakiego zagrac

24' panorama to wcale nie jest taki kolos jak by się zawało. Chociaż faktycznie, jak się człowiek przesiądzie z 17', to robi wrażenie.

na panoramie - nie chcialbym

ja sie po prostu przesiadłem z laptopa 14.5' czy ile to tam ma na moją 19'

Moja mama jest zła. Wywaliła 20 moich książek. Same HP. Nie mam już nic. Nic a nic HP. Czuje się, jakby spora część mnie była gdzieś daleko. Jakby cały czas od 23 grudnia 2001 roku do 30 stycznia 2008 roku nie istniało nic. poprostu zamknęłam siebie w tych książkach, a teraz są na śmietniku.

wyrzucanie ksiazek - :FFFFFFFFFFFF [gdzie F dazy do nieskonczonosci]

ubiłabym.

edit: podala chociaz jeden racjonalny powód, czemu je wyrzuciła? (pyta córka właściciela księgarni, w której domu przelewa się od książek)

Naprawdę współczuję, Miętówko
To jest po prostu chore. Czemu to zrobiła?

moja dusza edytora skreca sie na sama mysl. takie bestialstwo?! to juz lepiej bylo za darmo do biblioteki oddac, cholera jasna!
nie moge. nie moge zrozumiec po prostu, to przekracza moje pojecie i powinno byc karalne.

Swoją drogą, moja mama ocaliła kiedyś kilka książek z rąk znajomej, która rozpalała nimi w piecu. A były to pozycje typu "Syzyfowe prace".

Przemek, :x.
ja mam słabe serce, nie mogę o takich rzeczach słuchać.

Oto powód: Moja mama uważa, że jest dużo LEPSZYCH książek niż HP i mam się zająć nimi. Mądre, prawda?

i dlatego wyrzuca je na smietnik?
sorry, nie zebym miala cos do twojej mamy, ale takiego k... debilizmu, to ja w zyciu nie slyszalam. nie miesci mi sie w glowie.

Mnie też nie.
Uproś ją chociaż, żeby oddała te książki do biblioteki czy coś?

O ile te książki jeszcze są na śmietniku. Ale bez urazy Miętówko to jest naprawdę debilizm. "Są lepsze książki" Niewątpliwie, ale i inne metody.

Swoją drogą, pożyczyłem kiedyś koledze mój czwarty tom i już go nie dostałem, ale nie wiem w końcu, co się z nim stało, bo kumpel strasznie kręcił. Udało mi się ustalić ostatecznie, że jego matka albo wyrzuciła książkę z 9 piętra na ulicę albo spaliła. Już po fakcie dowiedziałem się, że to pokolenie Toruń '91

Wyrzucanie książek - toż to tragedia! Nie wyobrażam sobie wywalenia jakiejkolwiek książki, tym bardziej HP. Co niby jest tak wiele lepsze od HP, że aż trzeba je wyrzucić ><' Współczuje, Miętówko...

Ufff... Książki oficjalnie uratowane ze śmietnika!!! Tylko angielska i rosyjska wersja (polską ktoś sobie "pożyczył") ale zawsze lepsze to, niż nic. Nie mam książek w domu, ale wiem, że tam gdzie są (u koleżanki, wielkiej fanki HP, która wariuje ze szczęścia, bo ma angielską wersje w domu ) nikt ich nie tknie. A mama myśli, że śmieciarka je zabrała!

BBC odbiera! BBC odbiera! (mama kupiła nowy telewizor )

no to gratulacje A teraz chyba musisz poważnie porozmawiać z Twoją mamą...

Uf, dobrze, że przynajmniej ktoś będzie miał z tych książek pożytek. Jeszcze raz wyrazy współczucia, Miętówko

a z bani jej, z bani!
ale nie wiem co mnie bardziej zastanawia - to, że dorosła kobieta wyrzuca książki, czy to że miałaś 20 książek o HP.

czy wsyzscy mają harry'ego od grudnia? ja mam od grudnia 99'.

ja od grudnia 2000, jesli dobrze licze. dostalam na mikolajki i na gwiazdke.

Avada, już łumaczę: Miałam 7 części po polsku, 7 po angielsku i 6 po rosyjsku. Teraz moje 7 części po polsku ma ktoś inny, a pozostałe 13 (7 angielskich, 6 rosyjskich) są ukryte u koleżanki.

to tym bardziej nie mieści mi się w głowie wyrzucanie ich. bez przesady, jakby je na allegro wystawiła, to bym jeszcze zrozumiała (pottera po rosyjsku chyba ciężko w Polsce dostać?), ale do śmieci?'
no nie moge.