eee...

ja mialam 70% z rozszerzonego XP

Moje pierwsze zetknięcię z całkami - dziś. Przyjemne, nawet bardzo. Jak lubisz różniczkowanie, to całkowanie również Ci się spodoba. Kilka spryciarskich wzorów na początek, nie wiem jak wygląda ciąg dlaszy.

"calkowanie = odwrotność różniczkowania"

Sęk w tym, że tych wzorów są tysiące i należałoby wszystkie pamietać, co jest fizycznie niemożliwe.

znam ludzi ktorzy przez trzy lata uczyli się na pamięć wszystkiego co mieli w zeszycie od fizy [a uczyl nas człowiek, ktoremu zdarzalo sie poprawiac tresc zadan w ksiazkach. typ hardkorowca ;]] i ocierali sie o 4

podejrzewam, ze i cale tablice calek by zapamietali ;p

to poczekaj na jakies bardziej hardkorowe przyklady..

Na PG wydali nawet caly 40 stronicowy skrypt z wzorami, czcionka pewnie z jakaś 8 co najwyżej

Też coś takiego miałam w ręku kiedyś. Generalnie - przydaje się tylko jako ściąga na egzaminie z analizy. Większość całek używanych potem w obliczeniach ma podane schematy rozwiązań. I całe szczęście.

ja na egzaminie mialem tylko podstawienie i części w sumie

Powiem szczerze - mi całki nie robią różniczki.


A całkowanie miałem już w liceum, na początku 3 klasy, na sprawdzianie 5

Heh, twoje szczęście. Ja miałam całki powierzchniowe i jakieś krzywoliniowe (do tej pory nie wiem co to jest). Poza tym funkcjonały i równania różniczkowe.

Na pg równania różniczkowe to oddzielny przedmiot
Powierzchniowych nie mialem bo pan dr zapomnial jednej z kartek

Jaka jestem zla. Ohhoho. Wsciekla. Jak mozna mnie tak ponizyc, zeby moje uciulane na rozszerzonym, wartosciowe dla mnie 85% zamienic na jakies marne 87% podstawowego. I obojetnie jak bylbys Katoniku moj kochany oburzony tym napastowaniem Romana, ktory jest niegorszy od wczesniejszych ministrow i go szykanuja tylko dlatego ze z Ligi jest i owczy ped to ogolem, to ja uwazam tego goscia za skonczonego imbecyla. Reszta sie pewnie zdziwi, dlaczego tak pozno to zauwazylam. Otoz.. mimo ze wg. statystyk wyborczej na upragnione studia dostalabym sie z wynikami z probnej <czyli bez jeszcze jednego przedmiotu ktory bede zdawac w maju> to mierzi mnie zwyczajnie to, ze przy sprawdzaniu tych informacji ze zgroza odkrylam, jak nisko ceni sie moje ambicje.

Noz k.....


A tak btw. Emoticonko, pewnie ucieszy Cie ze teoretycznie zdobylas 96% z podstawowego co nie? Zwlaszcza ze glowe daje, ze lekka reka mialabys 100% z podstawy i swoje niezmienne 95% rozszerzonego <jesli dobrze pamietam Twoj wynik>. Jak to mozna porownac? Czy Romus w ogole widzial roznice miedzy arkuszami jak to wymyslal?

Elva - osobiście napisałam protest w tej sprawie, osobiście byłam za niego odpowiedzialna przed naszą dyrektorką i osobiście całe przerwy spędzałam na zbieraniu podpisów. Wydałam własne pieniądze na wysłanie tego wszystkiego do ministerstwa. I teraz osobiście mam spokojne sumienie, że zrobiłam wszystko, co się dało.

Niech mnie ten człowiek nie wkrwia nawet więcej. Będą te przeliczone wyniki na świadectwie? pewnie tak. I dlatego jedynym wyjściem jest dobić setki w maju ;p.

A moje studia (MISH UJ) i tak nie biorę pod uwagę podstawki i mają w dupie wszystkie głupie przeliczniki. I interesują ich tylko ludzie z wynikami powyżej 90% ze wszystkiego :/.

90% populistów z poprarciem 0.09% mających ojców w pzpr a obecnie plujących na komunę nie widzi w tych arkuszach roznicy

Zanim zasiąda na swoich stołkach powinni tę maturę chociaż raz napisać ;p. to by różnicę zobaczyli, oj zobaczyli, gdyby od wyników zależały ich ciepłe posadki ;p.

to jak to jest? wy w tym roku piszecie tylko jeden poziom?

ej bo ja nic nie wiem, nie oglądam tv, nie mam czasu poczytać nawet, nawet nie mam gazety ani nic... z polityki to wiem ostatnio tyle ile moj sensei robi sobie na praktycznej jaja z naszych polityków kaząc nam mówić po japońsku zdania pt "Mama powiedziała mi: uważaj na pana łyżwińskiego" itp. (Haha wa watashi ni iimashita: łyżwiński-san no chuui o shite kudasai.)

Yhm. Albo podstawka, albo rozszerzenie.
A taki gratis to tabelka przelicznikowa: jak się zdaje rozszerzenie, to przeliczają ile dostałabyś z podstawki i wpisują to na świadectwo. hokus pokus, z jednego egzaminu dwa. oczywiście w drugą stronę to nie działa.

lol
bez tego 'no' brzmialo by to jeszcze lepiej ;]

ale to się czyta 'czu' nie chu. przykro mi.

łyżwińskiemu tez kamien spadl z serca.

Sumiko - arkusz rozszerzony posiada po prostu elementy podstawowego, tyle ze inaczej punktowane. Przyklad? Za zadanie 4-podpunktowe, za ktore na podstawie dostaloby sie 4 pkt (w wypadku gdy tylko czesc jest dobra - odpowiednia ilosc pkt za poprawne podpunkty) na rozszerzonym dostaje sie 1. Oczywiscie jak ma sie wszystkie 4 podpunkty dobrze. Bardzo to sprawiedliwe. Jeszcze bardziej czlowiek jest szczesliwy, gdy popatrzy sobie na ten przelicznik poziomu rozszerzonego na podstawowy..
http://www.cke.edu.pl/images/stories/Matur.../tab_wyniki.pdf
... zwlaszcza, ze jak widac 100% poziomu podstawowego to dla pana ministra to samo co 100% poziomu rozszerzonego. Bo wszyscy wiemy ze nie ma roznicy.

Emo - miedzywydzialowka tak? Mamy cos takiego w przyszkolnym Collegium Europaeum Gnesnense, ktore ma pecha byc jeszcze bardzo mlode wiec traktowane jest raczej jako ostatecznosc niz powazna filia uniwersytecka.

Ja jestem troche spokojniejsza, bo najwyrazniej z tych 8 osob na miejsce na moim UAM'owskim filmoznawstwie polowa to cieniasy ale historie sztuki i tak zdaje, a co.

jizz, wy wszyscy takie ambitne kierunki wybieracie! Chociaż ja miałam taki okres w życiu, przez który o mało nie wylądowałam na UJ (pewnie nie wybaczyłabym sobie tego do końca życia), to generalnie szukałam jakiejś przytulnej (jasssne) i przyjaznej (oczywiście!) uczelni. I dopiero po ogłoszeniu wyników się dowiedziałam, że na mój niestresujący kierunek było 10,3 chętnych na jedno miejsce. I że dostałam się czystym, rasowym fuksem.

A teraz żałuje, że nie studiuję sobie na jakiejś piknej uczelni typu KSW, jakiegoś piknego kierunku typu socjologia, stosunki jakieśtam, administracja, czy coś równie abstrakcyjnego. Zwłaszcza że na ten tydzień mam w perspektywie oddanie projektu z konstrukcji stalowych i kolosa z żlebetu.

no, ja na nic niehumanistycznego raczej nie mam szans pójść z moimi trzema przedmiotami . zresztą cały czas uczę się właśnie pod MISH (Międzywydziałowe Indywidualne Studia Humanistyczne), na którym mam zamiar ukończyć anglistykę i teatrologię w ciągu 5-6 lat :> niezła oszczędność czasu, a może być po tym nawet i praca, chociaż to nie inżynieryjny kierunek .

przynajmniej potem będziesz mogła gówno robić i nieźle żyć

macie tam u sibie laborki ze spawania? ja bede mial. inżynierka już ma i przeraziłem się nieco jak uslyszalem co tam sie dzieje. idzie sobie jakiś fajtłapa z butlą gazu i nagle JEBUT. upuścil. naszczescie nic nie wybuchlo XD podtrzymuje mnie tylko to, że potem dostane certyfikat i sobie bede mogl nawet w polsce za te 12 zeta za godzine posiedzieć przy maszynce i powciskać przyciski XD

Ha! Nie mamy. Całe szczęście. Rok przed nami był ostatnim rocznikiem na uczelni, który miał. Podobnie jak laborki z fizyki. My mieliśmy tylko wykłady i cwiczenia.

jaborki z fizyki żondzom ćwiczenia i wyklady to tam pf

No, takie pff było, że cztery razy zaliczenie pisałam. A osiem osób odpadło.

ateraz przywale offtopowo i zgola nie matematycznie.

nie wiem za co, ale mam zagrozenie laczem z polaka XD

jutro sobie pogadam z naumielem i pewnie skonczy sie na tym, ze zagrozenie bedzie mozna potraktowac w kategorii fantastyki, a na polrocze wyskocze z 4 XD

zawsze wiedzialem, ze ten facet jest jakis dziwny XD

Pokaż mu swojego ficka i powiedz, że się rozwijasz literacko we właśnym zakresie

tego fica wolałbym wyciągnąć w ostateczności XD

Jakoś się nie dziwię

powiedz mi tylko Michale... JAK MOZNA MIEC PAPCIA Z POLSKIEGO? xD

no nie można bo to trywialne XD za to mianie czegokolwiek mniej niż 4 z matmy to paranoja XD

a ja jestem zagrozony z laciny;) podobnie jak 1/3 roku. u profesora ktory ma 160 lat i dla kogos kto potrafi tak o rezerwuje 2, dla kogos kto potrafi w sumie wszystko - 3-, a dla kogos kto potrafi wiecej niz podrecznik podaje - 3+ ;]
łacina już w poniedziałek, podobnie jak megawielkieolbrzyme zaliczenie z brzucha ;/help...
"...P..."

a ja zaliczyłam gramatyke!
hiehie.

Fajno.

A mnie się egzamin przesunął, cholera by to wzięła.

Ja po tygodniu edukacyjnego hardkoru zdecydowalam przejsc na polityke niezbednego minimum z kilku przedmiotow i zakladam krwawe zdobycie dopa z matmy ^_^

A lacine to jutro pisze. Stopniowanie przymiotnikow, tworzenie i stopniowanie przyslowkow.

diu, diutius, diutissime!

ja ja pancerfaustvolkswagenluftwaffekrankenschwester XD

trzeba miec poparanego nauczyciela z powolaniem, ktory widzi w Tobie człowieka tak zdolnego, że przebija to tylko jego lenistwo. znaczy sie pewnie chce mi poprawic krazenie na swieta XD

ja mam czy XDDD

a najlepsze jest to, ze z moimi "kosmicznymi" wynikami z probnej, przy oddawaniu papierow na PG mialbym okolo 89 punktow XD bez wliczonej fizy i angola szprechanego XD

Osiemdziesiąt! Achtung!

Gram na desperata [;

Potrzebna połówka na studniówkę [nie Misiu, 'połówkę' sam kupię =p]. Bowiem albowiem istnieje duze prawdopodobienstwo, ze zostanę sam jak ten palec u reki starego drwala [;

zaliczyłem...zaliczyłem ;D zaliczyłem brzuch! w zerowym terminie, nie znałem swego męstwa. w związku z powyższym zaczynam święta, za pol godziny jade do domu grzać tyłek przed farelką...a jutro będzie pierwszy od dawna dzień w którym obudzę się bez przygnębiającej świadomości że trzeba siadać i się uczyć hell yeah
"...P..."

a nasza szkoła zrobiła nam przedświąteczny prezent - zamiast zapowiedzianych trzech sprawdzianów mamy wolne. Spitoliło się coś w elektryce i dzisiaj zwolnili nas o 11.30 ))

Nas elektryk zapitoli jak zobaczy co planujemy na studniowke ;]

Na moj gust ilosc swiatelek-duperelek wystarczy na to, zeby wysadzic instalacje w calym budynku i tak ze trzech ulicach wokol szkoly. Ale jak juz instalacja gruchnie, to bedziemy mieli pozar. W sam raz zeby sie ogrzac w mrozny lutowy wieczor :}}}

btw studniowki - zostalem sam. kurew no ;[[[

Hehe, a ja własnie dostałam wiadomość na gg od starosty:

o hazel, dzieki za info

nie ma problemu

u nas polowa chlopakow tak ma, przez zarządzenie dyrektora ze faceci nie mogą zapraszac partnerek z zewnątrz, bo jest ich mniej niz dziewczyn. więc teoretycznie dyrek to widzial tak ze chłopcy sobie dobiorą dziewczęta, a te co zostaną same mogą zapraszac z zewnątrz. coz. nie wyszlo =P

ale peszek =p

teraz mam czas do 7 stycznia zeby sobie piękniejszą połowe przygarnac.
a wlasnie. sa chetne? pokrywam wszystkie koszty, nie wliczajac dojazdu XD

O, widzę las rąk

1,5 egzaminu + 1 zerówka "raczej" w plecy. Bilans satysfakcjonujący. Jak dobrze pójdzie to z 8 sesyjnych egzaminów, zdam 4 przed sesją faktyczną. Uf. Nie taki wilk straszny, jakim go malują.
Święta spędzone przy stole i przy książkach. Innego rozwiązania nie widzę. Mnie również styczeń wita z 3 kolokwiami i egzaminem zerówkowym. Eh.

widzę po opisie na gadulca, że wymagania raczej masz skromne.
90/60/90, 170 cm wzrostu.
Sam(a) bym chętnie przyjechał(a), ale mam 182 wzrostu. Da radę?

zajebiscie skromne XD

nie moja wina że ułomne gg ma ograniczenie statusu do 69 znaków. nie mogłem zamieścić przez to pewnego sprostowania

to jest wzorzec od którego dozwolone są oczywiscie pewne odstępstwa :}

opis updated ;)