Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Szkoła
Magiczne Forum > Talk Show > Talk Show
Pages: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92
asiatal
a ja ostatnio chyba się przekonałam do języka niemieckiego. Może w liceum, gdy będę miała więcej niż 45 minut tygodniowo z tytułu granta i gdy reszta młodzieży będzie bardziej zainteresowana to może będzie jeszcze lepiej.
harolcia
Czuję się odosobnioną maturzystką w tym gronie, a narzekanie na sprawdziany i nauczycieli zaczyna wydawać mi się niestosowne tongue.gif
Eva
Niemiecki jest Krieg, chetnie bym sie jeszcze pouczyla gdyby nie brak czasu i 3 inne jezyki na glowie.
GrimmY
karawan! do następnego piątku powinienem oddać ee chyba trzeci rozdział magisterki. god bless rispekt dla mnie, spis treści i konspekt, oraz wstęp mam już za sobą :b
Katon
Szacun, ja jeszcze w sumie do końca tematu nie wymyśliłem.
Child
Zaliczyłem pierwszy semestr /flex
PrZeMeK Z.
A ja zaliczyłem pierwszego w życiu kolosa! Pięć z łaciny jednak cieszy.
harolcia
A ja mam w czwartek i piątek próbny DSD2....
Poza tym w klasie ciągle gada się o studniówce, a to zaczyna już trochę męczyć dry.gif
Eva
Ja zaliczam wlasnie Annales Cambriae.
QUOTE
    501  Bishop Ebur rests in Christ, he was 350 years old.
    516  The Battle of Badon, in which Arthur carried the Cross of our Lord
Jesus Christ for three days and three nights on his shoulders and the
Britons were the victors.
[...]
    573  The battle of Arfderydd ‡between the sons of Eliffer and
Gwenddolau son of Ceidio; in which battle Gwenddolau fell; Merlin went mad.‡

Lowe.
Teodora
Harolcia: ciesz się ostatnimi chwilami w liceum dziewczyno, a studniówka i tematy w okół niej to poezja
później jest tylko gorzej tongue.gif ;]
te bajki o studiach wcale nie są przesadzone
Ludwisarz
Eva:

Gwenwch! Mae camera yn eich gwylio! Gwthiwch y gwydr allan gan ddefnyddio bagiau neu offer trwm!
Eva
Co Ty mi tu bedziesz rozkazywal :P
Ludwisarz
Jedyne co zapamietalem z moich szalonych podrozy walijsko-angielskimi pociagami!
em
gramatyka historyczna bawi i uczy! czarodziej.gif

kto mieszkał w indiach? indianie, oczywiście
jakim językiem mówi się w dzisiejszych indiach? oczywiście w całych indiach (ktorych powierzchnia nawiasem mowiąc przekracza powierzchnię europy, ale to nic) mówi się jednym językiem, wszak to jeden kraj jest, a język ten zowie się indyjskim

aaa! a ja u tego pana zdaję egzamin i żeby go zdać, będę musiała takie same androny pleść ech
harolcia
QUOTE(Teodora @ 04.11.2008 21:23)
Harolcia: ciesz się ostatnimi chwilami w liceum dziewczyno, a studniówka i tematy w okół niej to poezja
później jest tylko gorzej tongue.gif ;]
te bajki o studiach wcale nie są przesadzone
*


Toż ja się cieszę, tylko monotematyczność w tym wypadku mnie drażni blush.gif
I wiem, że ze studiami, które sobie wybrałam będzie mi ciężko, ale jeszcze to do mnie tak naprawdę nie dociera XD
Tajemnicza
Do mnie też nie dociera tongue.gif
Najczęściej padające słowa w szkole to już studniówka i matura, co delikatnie zaczyna przerażać. Pierwsze próbne matury mam mieć teraz w listopadzie, te drugie w styczniu, dosłownie tydzień przed studniówką ><'
Nauczyciele spokoju nie dają. Ale chyba zawsze tak było i nic nie zapowiada, żeby się to zmieniło...
harolcia
Macie próbne matury w listopadzie? Nam w tym roku nie zrobili :/. Dopiero w styczniu tuz przed studniówką...
Tajemnicza, a gdzie sie na studia wybierasz? Może Cię kiedyś spotkam na uczelni tongue.gif
Tajemnicza
Eee, są coś koło 25 albo 26 listopada już. Zdałoby się zacząć coś robić. A w sumie to mam zamiar się na farmację wybrać i marzy mi się Kraków oczywiście. Jak nie farmacja to ja nie wiem co będę robić tongue.gif dostać się tam podobno wcale nie jest łatwo. Może ktoś wie?
A Ty cóż w planach masz? smile.gif
Eva
No jakakolwiek wlasciwie farmacja w wiekszych miastach to terror zeby sie dostac, jak nie masz wymaganych wynikow powyzej 85-90% to nie ma co startowac.
Tajemnicza
Chciałabym tyle. Ale patrząc na moje zaangażowanie w naukę w tym momencie, chyba pozostanie na ambicjach tongue.gif ale próbować muszę. Macie dobrze będąc już na studiach =P
harolcia
Też farmacja XD jak mierzyć- to wysoko! Chociaż osobiście to chciałam albo do Wrocka albo do Gda.... Ostatnio nawet Krk mi się marzył, ale trochę daleko tam ode mnie. Poza tym, to nie wiadomo, czy się dostanę. A jak nie tam, to jeszcze zawsze zostaje PG czy Kosmetologia XD
Tajemnicza
A jak tongue.gif Im dalej tym lepiej, tyle, że ja mieszkam praktycznie w środku Polski. Mam właśnie w tym problem, że poza farmacją jakoś nic mi się nie widzi, zupełnie. Może sama chemia...
Jakoś to będzie smile.gif
Eva
Mi na tej farmacji to sie nic nie widzi, piec tysiecy rodzajow chemii, a kuzynka po anatomii sie jeszcze zawsze glodna robila, wiec ciagle pod prad.
harolcia
Musi być, nie ma innej opcji biggrin.gif
Podziwiam tych, co chcą na medycynę. Mnie by się nie chciało... a kosmetologię i tak kiedyś zrobię, bo mnie się podoba.


yyyy... czemu głodna?
Eva
A nie wiem, jakos te wszystkie mięska, krojenia i glowy mongoła na nia tak dzialaly.
Tajemnicza
Chemia i anatomia to jest to smile.gif co prawda, nie wiem jeszcze o tym za dużo, ale jak dla mnie zapowiada się ciekawie. Medycyna jednak mnie przeraziła latami nauki, przez które trzeba przejść, żeby w ogóle coś osiągnąć.

Też mi się zdarzyło powiedzieć, że chce mi się jeść po oglądaniu serca świni ><'
harolcia
Cóż, szczerze mówiąc, mogłoby to na mnie raczej odwrotnie działać tongue.gif
Oby się tylko dostać, a potem to już jakoś będzie ^^

Tajemnicza - dokładnie o to chodzi!!1!
Eva
Ja tam sie dziwie. Zycia sie nie ma dobre 5 lat, dziesiec kolokwiow tygodniowo, wkuwanie, dziobanie, wbijanko jak sie patrzy. Nie dla mnie.
harolcia
to chyba kwestia upodobań. dla mnie chemia to pestka i łatwo mi wchodzi do głowy. poszłabym nawet na jakąś biotechnologie, ale do tego to fizyki zawsze wcisną od groma i ciut, ciut, a z tym mam największe problemy. a na farmacji czas sobie trzeba umieć zorganizować. No i jest pewny zawód z dość dobrymi zarobkami smile.gif
Teodora
Robaczki idźcie na wete! dementi.gif
Tajemnicza
Na jakąś filologię z chęcią bym poszła, jednak moje zdolności w tym zakresie są raczej przeciętne tongue.gif
Pewny i dobry zawód, gdy człowiek rzeczywiście dobrze się na tym zna. Dlatego trzeba harować jak wół ><' niestety.
Eva
Pragmatycy. Co to za frajda z takich studiow tongue.gif Jesli chodzi o moja przygode z chemia to na sprawdzianie 2 lata temu narysowalam ladnego kalmara, alles.

Jak sie zrobie na tlumacza przysieglego to tez zarobki wzglednie dobre, a i wakaty sa w Brukseli jeszcze, tyle ze to Irlandzki by trzeba bylo doszlifowac.
harolcia
Weta -chyba za duuuużo zwierzątek, jednak odpada. Do filologii to trzeba mieć jeszcze jakiś taki dryg, a to nie dla mnie jednak :/

Czy o tym kalmarze to już kiedyś na Magicznym nie było?
Eva
Dryg to trzeba miec do fonetyki, reszty sie niestety trzeba nauczyc. A kalmarem z pewnoscia sie chwalilam, uroczy byl, wzorowany na Naptakowym ;>
Neonai
kaalmar? kaalmaar...kalmar kalmar kalmar!
Eva
lowe! jar.gif
Ludwisarz
Nie. Idzcie. Na. Farmacje.
PrZeMeK Z.
Żądam ładnego kalmara!
harolcia
Timmy, a dlaczego?
Eva
Mi sie to kojarzy tylko z jednym: masz 5 lat wyciete z zycia, a potem siedzisz w aptece i jestes sklepowa. :p
Ludwisarz
cytujac moje posty z forum

QUOTE
Akademia Medyczna (np. farmacja): rowny zapieprz przez cale 5 lat studiow, nauka, nauka, wkuwanie bezdennie trudnych, glupich i niepotrzebnych informacji, wejsciowki, wyjsciowki, kolokwia i sprawdziany co kilka dni. Zastanow sie dobrze nad tym studiowaniem farmacji.



Moja siostra studiowala farmacje 5 lat. Jest teraz mgr farmacji.

Moj brat studiuje farmacje 3 rok.



Sa zgodni co do tego, ze to odmozdzajace studia, nierozwijajace, do zakuwania.


Mniej wiecej 90% materialu do polowy 4 roku nigdy w zyciu do niczego Ci sie nie przyda, sa to abtrakcyjne sprawy chemiczne, fizyczne albo np. rozpoznawanie 100 rodzajow roslinek po korzeniach.
Do firmy farmaceutycznej na handel lub przedstawicielstwo przyjma predzej czlowieka po handlu albo marketingu - sie go douczy, zrobi krotkie szkolenie i bedzie juz o lekach wiedzial wszystko.
Do firmy farmaceutycznej do laboratoriow przyjma czlowieka po biotechnologii predzej, moze jednego farmaceute dla nadzoru.

A tak to zostaje bycie SKLEPOWĄ w aptece lub jak rodzice maja mamone - bycie kierownikiem wlasnej apteki.
Lilith
nienawidzę moich studiów. ludzie, nie idzcie na architekture w krakowie, bo to jest zenada.
Eva
Technik farmaceuta + wyksztalcenie ekonomiczne to chyba lepszy pomysl niz ta cala farmacja, no ale coz.

A co z ta architektura? Kiedys chcialam isc na jakas, ale jestem w koncu matematycznym retardem.
Neonai
a ja kocham moje studia biggrin.gif
asiatal
funkcje sucks
Tajemnicza
No to może zdałoby się jeszcze raz zastanowić nad kierunkiem, ale to głowy nic konkretnego nie przychodzi. Ciężko wybrać coś związanego jedynie z chemią bądź biologią w czym nie ma matematyki ani fizyki w zbyt dużym zakresie =/ chyba że sama chemia albo biologia =P
Szczęśliwi Ci, którzy lubią swoje studia tongue.gif
Eva
Ja moje, powiedzmy, bardzo lubie ;> Za duzo mi troche pierdol tluka do glowy, przykladem moga byc dzisiejsze cwiczenia z roznych rodzajow walijskich pronounow, zwlaszcza ze mnie gramatyka w charakterze poznawczym za bardzo nie fascynuje.

Ale serio, filologia (...) celtycka w duzej czesci jest wypelniona wszystkim co najlepsze - legendy, piesni, historie o gwaltach na bialych koniach, wrozeniu z flakow oraz oczywiscie orgazmiczna przyjemnosc poslugiwania sie bezdzwiecznymi bocznymi frykatywami :d
harolcia
Ech, ciężkie jest to życie, ciężkie...
To w takim razie, co proponujecie? Które według Was studia, należą do tych ciekawszych, a które raczej omijać z daleka biggrin.gif ?


BTW kiedyś się jeszcze nad tym zastanawiałam, ale chyba mi przeszło
hazel
QUOTE(Lilith @ 06.11.2008 19:49)
nienawidzę moich studiów. ludzie, nie idzcie na architekture w krakowie, bo to jest zenada.
*


Zapraszam na lądówkę żeby się przekonać co to jest prawdziwa żenada. Wy to chociaż macie spoko ułożony plan zajęć i egzaminy w sesji. Bo pojebów w administracji pewnie takich samych.
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.