ja już nie mam rekolekcji, a zaraz po świętach jadę do stolicy. ech.
Np i po szkole. Tylko dlaczego jutro znowu trzeba do niej iść?
Luna Lovegood
04.04.2007 14:09
Właśnie mija ostatni dzień rekolekcji. A po śwętach egzaminy... słodko
LilienSnape
04.04.2007 16:33
echh... egzaminy. ale na razie cudowne 6 dni wolnego.
ciepło, słońce przygrzewa i nie musimy sie uczyć. ranyy boosko !
Tak super i to podwójnie: 1. wolne 2. nie pisze egzaminu
mój kolega dziś na przedsiębiorczości : pocieszyć was? już za 30 dni matura!
ja pamiętam, że czas przedmaturalny był cudowny.
nie mieliśmy prawie w ogóle zajęć w 4 klasie, więc włóczyliśmy się po całej szkole włamując się w różne zakazane miejsca, min na strych, gdzie biegając po belkach stropowych rozciełam sobie goleń do tego stopnia, ze mam bliznę na pół nogi ;]
no bo dajcie spokoj, kto by sie przed maturą uczyl XD trzeba kozystać z dni wolnych;]
no własnie
ja sie do biologii uczyłam 2 dni przed.
ale nie polecam, srałam w gacie potem ;]
ja ustną z polaka walnąłem z marszu a na matme przyszedlem zkacowany
e tam. ja sram tylko przed finałem. wos też troszkę mnie martwi, ale rozwiążę ten problem czytając książkę jakiś tydzień przed :>.
Luna Lovegood
04.04.2007 21:04
QUOTE(GrimmY @ 04.04.2007 16:28)
kuszące...
Do matury jeszcze mam 3 lata:P Całe szczęście
QUOTE(MisieK @ 04.04.2007 18:14)
ja ustną z polaka walnąłem z marszu a na matme przyszedlem zkacowany
Polskiego nie zdawałam ustnie, na matme uczyłam się dzień wcześniej bo mnie panika dopadła a angielski zdawałam po pijaku. Co więcej, źle sobie obliczyłam kolejność wchodzenia do sali i musieli na mnie czekać. Zdałam. Na 6.
hehe. ten kumpel z którym pilem dzien przed matmą zasnął na rozszerzonej a i tak zaliczyl wszystko na 100/98;p
Avadakedaver
05.04.2007 08:07
kiedy byłem młody (

) to nie uczyłęm si nic ani na egzamin po podstawówce, ale nia egzamin do szkoły śrendiej. boję się, co to będzie z maturą. i egzaminem zawodowym.
A ja tam w ogóle mało się uczę i i tak ma czwórki, piątki i nawet trzy szóstki(!)
A co do egzaminów, to nie wiem, może coś z pamięci napiszę. Nienawidzę się uczyć
Tak sam dla siebie to lubie geografie i historie. Mam pełno książek na ten temat, iczęsto tak jak je czytam, to się uczę. Czytać bardzo lubię, i nawet jak czytam jakiś podręcznik do fizyki to i tak dużo z tego pamiętam. Nienawidzę się naprzykład uczyć w ten sposób, że recytuje z pamięci jakaś definicję, albo coś podobnego. Lubie się uczyć czytając coś ciekawego, ale nie kując non stop z nosem w zeszycie
Luna Lovegood
05.04.2007 15:15
QUOTE(Eva @ 05.04.2007 09:39)
QUOTE(emoticonka @ 05.04.2007 10:15)
Jakież te słowa mądre.
Ja zaczynam się zawsze uczyć pod koniec roku. A teraz to mam zapieprz jak nie wiem co. Pierwsza klasa olać, 2 tak samo, trzecia pierwszy semestr mam jeszcze czaas. Ale teraz to się gorąco zaczyna robić.
Ja też na maturę się nie uczyłam. Z angola byłam zwolniona, polski jeno pisemny, a historia poszła źle - głównie dlatego, że nie znosiłyśmy się z nauczycielką. I mi, szuja, odpowiedzi nie uznała. Historyk siedzący obok przysypiał, a dyrektorka rozwiązywała krzyżówkę. Bywa.
Pawelord2
06.04.2007 23:48
Mam znajomego na prawie - przez caly rok rozpowiadal wszystkim jakie prawo jest lajtowe, chodzil na imprezki, uczyl sie tak o, niby zaliczal. Inni siedzieli i sie uczyli dnie i noce. I przyszła wreszcie sesja letnia, kilka kobył. I wiecie co? Ci co sie uczyli - zaliczyli, jedni na 3 inni znów na 4. A ów znajomy - o dziwo - oblal wszystko co sie tylko dało i zamiast wakacji miał poprawki

i tak dobrze ze go nie wywalili.
Banalne i oczywiste, ale ile osob myślało że jednak zaliczył? ;]
Więc do roboty;p
"...P..."
buehehehe. uroki tych z uniwerku ;p
pfff, Mateusz się nie uczy i ma 5
No. Może nie 5. Ale generalnie jestem z tych co zaliczył. Hyhy.
Mój znajomy ma w opisie GG: "Kocham szkołę, a co kocham to pier*olę"
Zrobimy w Krakowie na uniwerku sonde - kto zaliczyl Mateusza :d
nie nie, to dziala w druga strone - kogo zaliczyl(bądź nie) mateusz
Jej zobaczyłem ile mam zadań, a ja tu sobie spokojnie ogórki wcinam i nic juz nie robie
Luna Lovegood
08.04.2007 21:45
Czy te Święta muszą tak szybko mijać? Dlaczego?! Dlaczego?!
avalanche
08.04.2007 22:57
przecież jeszcze się nie kończą. o co szum.
Luna Lovegood
08.04.2007 23:06
Można powiedzieć, że się kończą(niektórym). W dwa ostatnie dni musze nauczyć się całej biologii z trzech lat gim. na piatkowy sprawdzian. Super.
LilienSnape
09.04.2007 00:33
rany. mamy jeszcze cale dwa dni wolnego. bo w czasie wolnym chodzi o to zeby sie wyspac XDD wiec nie przytlaczajmy sie wizja pojscia w srode do szkoly. jeszcze nie !
Luna Lovegood
09.04.2007 00:48
QUOTE(Sihaja @ 09.04.2007 00:27)
Ale jakie podłe.
A co do spania, to to jest najlepsze w całych tych Świętach.
A ja nie moge się wyspać. Wszyscy w domu coś robią i huk
A ja tak mam, że budzę się najpóźniej o ósmej, bez znaczenia o której się położę. Taka widać moja natura.
Ja mam problem z pobudką, nawet jak pójdę spać o dziewiątej. Jakby mnie nikt nie obudził spałbym do południa, albo i dłużej. Na wakacjach nigdy nie wstaje przed 12:00
Nie robie zadań! Wizja trzydniowej wycieczki całkowicie przesłania mi umysł
QUOTE(Luna Lovegood @ 08.04.2007 22:06)
Można powiedzieć, że się kończą(niektórym). W dwa ostatnie dni musze nauczyć się całej biologii z trzech lat gim. na piatkowy sprawdzian. Super.
Pfff... na za tydzien musze znac cala fizyke z trzech lat liceum [;
Że nie wspomne o 18-tym maja [maturka z fizy - rozszerzenie]
Luna Lovegood
09.04.2007 12:29
Współczuje. Dla mnie rozszerzona matura z fizyki znaczyłaby tyle co samobójstwo.
avalanche
09.04.2007 12:49
nie współczuj ;d taki wybrał sobie los
Uch. Jeszcze 2 dni i znów chemia, jak ja tego przedmiotu nie cierpię!
A wycieczkę (6 dni) mam dopiero w czerwcu!
ja mam w ty tygodniu dzień po dniu (czwartek, piątek) klasówki z całej chemii nieorganicznej i całej fizjologii i anatomii człowieka
w następnym tygodniu mam egzanim na prawo jazdy i następnego dnia klasówkę z optyki i mechaniki kwantowej
o!
Cz to normalne, że polonistka dyktuje cztery strony A4 notatki?
A myślałem, że tylko ja mam tak głupio
hm, ja nie uważa 4 stron a4 notatek z polskiego za coś głupiego. ale wydaje mi się, że wszystko zależy li i jedynie od nastawienia.
jeśli by to były notatki z gegorafi to ok, ale po co komu siedem a4 biografii Mickiewicza???
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę