po prostu większość już podorastała (przynajmniej wiekowo).
Nienawidzę tego tematu, ale chciałem mimochodem napomknąć, że od jakiegoś tygodnia jestem już na piątym roku. Who's the old ass, e?
spytaj matoos'a albo owcę <:.
a coś wcześnie jesteś, wszak tyś 86 rocznik?
A, w podstawówce mnie przenieśli z klasy do klasy. Lekki wstyd, no ale to już dawno, więc zapomnijmy.
ja jestem na trzecim drugim i pierwszym roku ;P
wez mi spisz listę p/t 'jak to zrobic' ;d
1) Nie zaliczyć przynajmniej dwóch przedmiotów odpowiednio w na I i II oraz na III i IV semestrze.
2) Zmieścić się w 11 punktach.
3) Wziąć z rzeczonych dwóch przedmiotów warunki.
4) Zapłacić za warunki/Odrobić je pijąc piwo w szatni w Kwadracie, lub grabiąc liście pijąc piwo pod wydziałem.
5) Mimo wszystko zdać na V semestr.
czekoladki: 30zł, kwiaty: 50zł, przychylność Pani Z Dziekanatu: bezcenna.
na razie punkt pierwszy realizuje się całkiem nieźle ;f
zdałem zbója z anala. jakkolwiek to brzmi ;c
To w tamtym semestrze. Dr 'Mam na nazwisko jak asystent Benhauera'
Wlasnie a propo Dr Nutrii - Misiek wez daj rade na egzam poprawkowy

z rownie wesolych njusów - kiedy ja sciagalem na zbóju [:CCC] Dr 'liniowy model matematyczny wedzenia ryb' organizowal akcje przepisywania ocen na egzaminie ustnym ;f
abstrakcja
21.09.2008 20:54
QUOTE(abstrakcja @ 18.09.2008 21:06)
A ten komentarz co miał znaczyć?
Przemek No, właśnie,
że stare dupy jesteście, to raz!

A dwa, że jak się nie dostanę na studia, to chyba będę musiała usunąć konto na tym forum, bo wstyd. xd
łasicowi się generalnie nie chce. nie będzie zbója, pisemny napiszecie wszyscy a na ustnym będzie kazał poprawiać pisemny. generalnie należy przepisać pisemny i rozwiązać w domu/dać starszym. zwykle też jest tak, że daje jedno kosmiczne zadanie i potem wszystkich z niego męczy. jak się je rozwiąże prawidłowo to puszcza, jak będą jakieś błędy to jeszcze męczy z homomorfizm jest bijektywnym endomorfizmem a podprzestrzeń nadprzestrzeni przestrzeni blablabla....
Jezeli to to sie sprawdzi, to gdzie dostarczyc krate browara? ;d
btw - na topie w czerwcu byla u niego definicja przestrzeni wektorowej
zdałam egzamin z miast!
początkowo facet chciał nas wyrzucić, ale się nie daliśmy, tzn moja trójka, w której zdawałam. nienawidzę go ;] na piątym roku mam z nim większość zajęć - miodzio.
tak dla umilenia czasu mały cytacik z egzaminu:
'była pani w Sztokholmie? - Nie. - no widzi pani, a ma pani przed sobą człowieka, który był.'
hermionak
22.09.2008 08:16
QUOTE(Lilith @ 22.09.2008 00:15)
zdałam egzamin z miast!
początkowo facet chciał nas wyrzucić, ale się nie daliśmy, tzn moja trójka, w której zdawałam. nienawidzę go ;] na piątym roku mam z nim większość zajęć - miodzio.
tak dla umilenia czasu mały cytacik z egzaminu:
'była pani w Sztokholmie? - Nie. - no widzi pani, a ma pani przed sobą człowieka, który był.'
gratuluję Ci
na partyzantów!
na topie są zawsze równania!
mój plan na najbliższy semestr zapowiada się co najmniej przygnębiająco, żadnych wolnych piątków :(
Przynajmniej znasz swój plan, mój podadzą pewnie dzień przed zajęciami, bo wcześniej jakoś nigdy nie mogą...
Mam nadzieję, że mój będzie mniej przygnębiający i będę mieć jakiś wolny dzień.
A najlepszym kwiatkiem tego roku jest przerwa świąteczna dopiero od 24.12., jakby nie mogli dać już od poniedziałku 22...
wy chociaż znacie juz plan na nastepny semestr... :F
Ja mam tylko przeciek jeden od PZD, !&)($&@*&$&!!!!! 7 godzin z tym samym kolesiem. wszystkie w piątek między 10 a 17stą... AAAA!!!!!!
Wolne piatki, poniedzialki do 15 i wtorki od 15 hihihi
aargh, w środy: jeden wykład z listą obecności, czwartki: jeden wykład z listą obecności, no szlag!
hermionak
24.09.2008 14:59
QUOTE(kate711 @ 22.09.2008 22:10)
Przynajmniej znasz swój plan, mój podadzą pewnie dzień przed zajęciami, bo wcześniej jakoś nigdy nie mogą...
Mam nadzieję, że mój będzie mniej przygnębiający i będę mieć jakiś wolny dzień.
A najlepszym kwiatkiem tego roku jest przerwa świąteczna dopiero od 24.12., jakby nie mogli dać już od poniedziałku 22...

witaj siostro albo bracie
Kurde... już chcę do liceum. W poniedziałki od 10.30 do 19.30 z jedną przerwą dłuższą niż 15 minut. Przynajmniej w piątki wolny gdzieś koło 12. A w ogóle, to już za tydzień! Dobra, przetrzymać miesiąc i do czerwca się wytrzyma. Oby.
zleci, nawet się nie obejrzysz. i filologie mają taki plan właśnie, zwłaszcza orientalne :P.
mój się podejrzanie gładko układa w tym semestrze... spodziewam się komplikacji koło piątku :/
Ja się spodziewałem, że na filologii będzie trochę do roboty, ale cóż... rzeczywistość mnie jednak trochę przerosła ;p no nic, jestem w Krakowie i z tego się najbardziej cieszę
nie wiem, w której jestem grupie, więc albo czeka mnie wolny piątek albo ponad trzygodzinne ćwiczenia z anatomii
ale ogólnie plan mi się podoba
QUOTE(Ramzes @ 24.09.2008 23:23)
Kurde... już chcę do liceum. W poniedziałki od 10.30 do 19.30 z jedną przerwą dłuższą niż 15 minut. Przynajmniej w piątki wolny gdzieś koło 12. A w ogóle, to już za tydzień! Dobra, przetrzymać miesiąc i do czerwca się wytrzyma. Oby.
I tam, ja mam nadzieje ze w czwartek mi nie wklepia jeszcze jakiegos wykladu tak jak w zeszlym roku i zostanie mi ten czwartek w formie 8:00 - 18:15 bez okienek a nie 8:00 - 20:00 takoż :d
a ja mam przez caly tydzien przerwe na obiad o ludzkiej porze!
a ja zwyczajowo nie znam planu jeszcze, pewnie wywiesza go po 1 pazdziernika, a w necie pojawi sie po tygodniu ;]
QUOTE(MisieK @ 21.09.2008 20:57)
łasicowi się generalnie nie chce. nie będzie zbója, pisemny napiszecie wszyscy a na ustnym będzie kazał poprawiać pisemny. generalnie należy przepisać pisemny i rozwiązać w domu/dać starszym. zwykle też jest tak, że daje jedno kosmiczne zadanie i potem wszystkich z niego męczy. jak się je rozwiąże prawidłowo to puszcza, jak będą jakieś błędy to jeszcze męczy z homomorfizm jest bijektywnym endomorfizmem a podprzestrzeń nadprzestrzeni przestrzeni blablabla....
przybyłem, zobaczyłem, ściągnąłęm, zaliczyłem. wakacje xD
więc jutro? może być na mojej kwaterze.
PrZeMeK Z.
27.09.2008 19:13
Hm, mój pierwszy plan wygląda nieźle. Poniedziałki zawalone, czwartki z okienkami w niepotrzebnych miejscach, ale reszta całkiem nieźle.
Edit: Hihi, odwołuję. Wszystkie okienka są dobre
zapisałam się na tybetański. moi rodzice twierdzą, że koncertowo marnuję czas, ale to są podobno świetne zajęcia, a zawsze chciałam się uczyć jakiegoś megadziwnego języka :>
To cho do mnie na prywatne korki z walijskiego ;) Btw jak Ci sie irlandzki podobal?
nie spasował mi w planie, a w tym semestrze go nie ma

może będzie w lecie, to spróbuję go znowu wcisnąć, nie odpuszczę :> walijskiego u nas nie ma w ogóle, a kultury celtyckie pokrywają mi się, jak złość, z łaciną!
tybetański wygląda ładniej od hindi:
managarm
28.09.2008 14:42
Kurce, moj plan nawet daje rade, za to wykladowcy totalnie z dupy :/
cieszcie sie ze macie plany. mój sie pojawi pewnie w okolicach świąt.
Swieto jakie, bo
plan wrzucili.
środa ssie
You are not alone, em - kolega z pokoju też się będzie uczył tybetańskiego
Avadakedaver
30.09.2008 06:59
ja chce juz matuuuuuuuuuurę, nie chce mi sie wstawać
ale mam beznadziejny plan zajec. myslalam, ze na 5 roku beda juz lajciory, a tu w poniedzialek seria wykladow z ekonomii od 8 do 14 z gosciem, z ktorym juz 2 razy spotkalam sie we wrzesniu :/
masakra, mam zajęcia już jutro :(
w ogóle, rejestracja na polonistye niby jest, niby jej nie ma, burdel w usosie nieziemski, a terminy zajęć zamiast w harmonogramie, wiszą na drzwiach sal, w których będą się odbywać o_O
Pierwszy dzień za mną.
Otworzyli specjalizację edytorską, po około ośmiu latach przerwy. Jest nas 17 osób (chociaż dzisiaj dotarło 12) i jak na razie ciekawie się to zapowiada. Za mną pierwsze wykłady z tekstologii i krytyki tekstu.
Plan mam w miarę dobry. Poniedziałek 9-16.30, wtorek 13.30-19.30, środa 9-17. Szczęśliwie się złożyło, że wykład monograficzny, który wybrałam jest we wtorek, więc czwartek i piątek mam wolny.
W ogóle plan powiesili do gabloty wczoraj, był napisany ręcznie i w dodatku skserowany. Przez co, wszystko było baaardzo czytelne...
W Internecie pojawił się dopiero późno po południu...
Po pierwszym dniu mogę już stwierdzić, że gramatyka historyczna, będzie najgorszym przedmiotem w tym roku...
A ogólnie to już kilku wykładowców jest nieobecnych. Dzisiaj nie było wykładu (mam 3 w środy), więc czekałam 2,5h na kolejne zajęcia, oczywiście żadnej informacji nie było, bo jakoś nikt nie pomyśli, żeby powiesić wcześniej kartkę...
Ale dzień można zaliczyć do pozytywnych, tym bardziej, że jutro nie idę, a w poniedziałek jest inauguracja, więc pewnie też będzie wolne.
managarm
01.10.2008 18:38
Ech, jutro 4h wykladow. Mogli by sobie juz dac z tym spokoj. Nic, biore Achaje i jakos moze da rade ;]
aaaa, tez mam jutro zajecia

od 9:30 do 12:30 a potem od 16 do 21:30
ja pierdole i to cwiczenia, nie zadne tam wyklady, ktore mozna olac :/
ed: to co, moze ktos ma w tym czasie okienko tez, to na waly można by się przejść
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę