Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Szkoła
Magiczne Forum > Talk Show > Talk Show
Pages: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92
em
to, że ty tego nie widzisz, nie musi od razu oznaczać, że wszyscy inni udają, że rozumieją.
ja łapię, o co chodzi i między innymi dzięki tej definicji uważam, że matematyka jest piękna.
Teodora
abstrakcjo, twoja inteligencja jest po prostu idealnym przykładem słuszności tezy Heisenberga
niby jest, ale ile razy się nie wypowiadasz dziwnym trafem znika...
jest tak szybka i nieuchwytna jak pędzący elektron
bez kitu
QbaNowy
zgadzam się z moją przedmówczynią em... matematyka to nie historia... nie składa się z samych suchych faktów tylko z wyobraźni i pomyślunku...
Ludwisarz
QUOTE(Teodora @ 20.01.2008 00:05)
abstrakcjo, twoja inteligencja jest po prostu idealnym przykładem słuszności tezy Heisenberga
niby jest, ale ile razy się nie wypowiadasz dziwnym trafem znika...
jest tak szybka i nieuchwytna jak pędzący elektron
bez kitu
*




Bez prywatnych wycieczek, temat o szkole, a nie o mozliwosciach wyobrazni abstrakcji.
MisieK
wszystko jest względne, jak kiedyś ktoś mądry powiedział. i powiem wam w sekrecie, że 2+2 wcale się 4 nie równa.
Zeti
Tak, czyli teoretycznie prosta i punkt istnieją, ale tylko teoretycznie, bo jak na razie nie da się narysować idealnego punktu i prostej. Je trzeba sobie wyobrazić.
abstrakcja
QUOTE(Teodora @ 20.01.2008 00:05)
abstrakcjo, twoja inteligencja jest po prostu idealnym przykładem słuszności tezy Heisenberga
niby jest, ale ile razy się nie wypowiadasz dziwnym trafem znika...
jest tak szybka i nieuchwytna jak pędzący elektron
bez kitu
*



Hm... napisalabym teraz z mila checia cos niecenzuralnego, ale sie powstrzymam;))

Ogólnie - nie znasz mnie i NIE MASZ PRAWA oceniac mojej inteligencji. W sumie to juz rozumiem o co kaman z tymi punktami, wczoraj jakas zaspana bylam i w ogole niezdatna do myslenia. Przeczytalam to jeszcze raz teraz i doszłam do wniosku,że to wcale takie niezrozumiałe i skomplikowane znowu nie było. I to moja wina, bo sobie ubzdurałam, że punkt to wizualnie kropeczka i nie chcialam od tego odstąpić. Przyznaje. Ale to, ze czegos nie rozumiem jeszcze nie swiadczy o mojej inteligencji. O ktorej Ty , moja droga, pojęcia nie masz.
Eva
Matematyka jest <i to nie jest prywatna wycieczka xD> nauka abstrakcyjna. Pomijajac oczywiscie wiekszosc tego, co serwuje sie w szkolach. Mysle, ze gdyby nie kilka moich umyslowych ulomnosci zwiazanych z ta dziedzina to bym matme pokochala nad zycie. Przede wszystkim wlasnie dzieki takim sprzecznosciom, przecinaniu sie linii rownoleglych, punktom, tym wszystkim smaczkom tego typu ;> Ale mnozyc i dzielic nie umiem wiec kiepski ze mnie bylby matematyk.
em
Eva, no normalnie, w 100% sie zgadzamy jak nic kiss.gif
Eva
Z czulosciami w strone Ewy prosze sie powstrzymac. Nadal okupuje Poznan ;c


A to byl Child :p Ale wlasnie idzie na ciopong.
MisieK
linie równoległe sie nie przecinają. z definicji równoległości. to niemożliwe. nawet w jakichś topologicznych przestrzeniach. nie-e.
vold
ej moze nie isc na studia, tylko sie poobijac? w sumie pasowaloby mi to, nie mam poki co zadnego pomyslu, moze po jakims czasie bym na cos wpadl i wybral, o.
Eva
Mogom! Znajde w jakims reliable zrodle i udowodnie.

Poza tym w teorii to nawet ziemia jest centrum wszechswiata.
MisieK
współlokator mi podpowiada, matme studiuje, w przestrzeniach nieeuklidesowych linie równoległe przecinają się w nieskonczonosci. przynajmniej z definicji, co jednak oznacza, że nie przecinają się wogole.

przy odpowiednich założeniach mój rower na korytarzu moze byc centrum wszechswiata, tylko po co skoro wiadomo ze tak nie jest.
PrZeMeK Z.
Porozmawiajmy o elektronach interferujących same ze sobą, to bardziej życiowe smile.gif
Eva
Jest. Z zalozenia wszechswiat jest nieskonczony i ciagle sie rozszerza, si? Wiec wg. definicji kazdy punkt nieskonczonosci jest jego centrum. Ziemia jest centrum wszechswiata, Twoj rower jest centrum wszechswiata i moje piersi tez. Ha.

No i widzisz, ja filolog a wiedzialam o tej teorii przestrzeni nieeuklidesowych, a Ty nie :p Fstyd fstyd ;p
MisieK
heh
przecięcie się w nieskonczonosci jest niemożliwe, bo niemożliwe jest osiągnięcie nieskonczonosci. patrz linie równoległe nie przecinają się. taki myk. to tylko nazwa i ułatwienie przy liczeniu w pewnych przestrzeniach.
tak i ziemia jak i setki innych planet jest centrum wszechswiata. w nieskonczonosci nie ma jednego punktu odniesienia(jest ich nieskonczenie wiele) w związku z tym nie można znalesc bezwzględnego centrum.
tym sposobem dla ciebie ziemia jest centrum a wogóle to nie jest.
abstrakcja
Bo w ogole to nie ma centrum wszechswiata. Bo wszechswiat jest nieskonczony. Nie ma poczatku, ani konca, ani srodka, ani czterech rogow. Wiem , Ameryki nie odkrylam, ale niesamowicie trudno jest sobie ta nieskonczonosc wyobrazic.

Tak samo- wyobrazcie sobie NIC. Nie da sie. Bo od razu myslicie o czarnym, albo o białym. A to juz COŚ jednak jest.
Teodora
jeśli "nic" jest przeciwieństwem "czegoś" (w tym materialnym znaczeniu)
to wierz mi "nic" istnieje we wszechświecie i jest tego dość sporo
czyt. antymateria
PrZeMeK Z.
Nie no, to raczej oczywiste, że chodzi o nic jako o brak czegokolwiek. Antymateria to odwrotność materii, ale zdecydowanie można jej "dotknąć", zaobserwować. A nic to po prostu nic.
Zeti
Ale niczego nie można zobaczyć. Ani dotknąć. A szkoda. Swoją droga takie nic mogłoby być sporo warte.

Co do antymaterii to polecam tekst Marcina Bójko z styczniowego Focusa. Całkiem ciekawy.
Teodora
osobiście odradzam dotykania antymaterii tongue.gif
Eva
Haha ale jazda. Siedze sobie nad walijskim. Pamietacie leniwca z epoki lodowcowej jak mowil 'szyszunia'? Wlasnie zapisalam to wg zasad ortografii walijskiej i wyszla mi Llyllwnua ;p
kate711
A ja sobie właśnie siedzę nad morfologią... Jutro poprawa koła. No i jeszcze zaliczenie Gaudeamusa i sentencji... dementi.gif
em
ja radośnie olewam jutrzejsze kolokwium ze staropolskiej, coś tam napiszę (yhm), ale zasadniczo mam zamiar z premedytacją go nie zdać. lepsze 4.5 z poprawki niż -3 z pierwszego terminu.
i egzamin w czwartek. ohoho.

a dzisiaj dostałam 5.0, aha!
kate711
Buu... staropolska... Dobrze, że to już za mną. Koła mojej pani dr to była tragedia. blink.gif

Ja wczoraj dostałam 5! Tyle, że z angielskiego. tongue.gif

Szybko masz początek egzaminów, mój pierwszy jest 4 lutego... ohmy.gif
Child
słaaaabo. ja siedze nad tym ;CCC

a za chwile zamieniam to na dwa tomy podstaw fizyki Hallidaya.
em
zerówka.
jak zaliczę to, to już prawie koniec sesji. jeszcze tylko logika 7 lutego smile.gif
kate711
Zerówka... Nie zdecydowałabym się na taki ruch. tongue.gif A logiki nie miałam.
Hm... wracam do nauki. cry.gif
Eva
Gaudeamusa i przyslow. Ja bym chciala gaudeamusa i przyslowia, ale za to mam na jutro 3 deklinacje, infinitiwy, imperatiwy i inne pierdoly. Argh nienawidze tego.
avalanche
nie mogę się zebrać do nauki.

nie wiem jak ta sesja mi pójdzie...;/
Eva
Ja tez nie. Zupelnie nie mam sily i ciezko widze te jutrzejsze zaliczenia.
kate711
QUOTE(Eva @ 22.01.2008 19:53)
Gaudeamusa i przyslow. Ja bym chciala gaudeamusa i przyslowia, ale za to mam na jutro 3 deklinacje, infinitiwy, imperatiwy i inne pierdoly. Argh nienawidze tego.
*



Koło-gigant już było. I jakieś 3/4 roku nadal chodzi i je poprawia.
Było z 3 koniugacji - strona czynna i bierna, 5 deklinacji, stopniowania przymiotników oraz całej masy słówek... huh.gif Ja na szczęście musiałam dopowiedzieć tylko o stronie biernej.

A sesja masakra. Aż do końca zaliczenia i tylko 4 dni odstępu przed pierwszym egzaminem... mad.gif
Neonai
ja się pocę nad projektem z psychologii środowiskowej, na który mialam 4 miesiące a staram sie go zrobić w dwa wieczory. no i z tejże mam w czwartek kolokwium. supcio.
Child
zdam. zdam. zdam.
em
zdasz smile.gif.

ja jutro nie zdam, ale zdam w czwartek. prawda? dementi.gif
Child
jak na razie zadania z mechany idą znośnie ^^

zobaczymy jak pojdzie na analu. bo jezeli zadania beda takie jak w ksiazce tego pijanego, grubego ruska [pozdrawiam serdecznie] to ja od razu prosze o termin poprawki.

nie jestem zbyt terminowy [2 lata sie do Poznania wybieralem xD] wiec daty nie podam, ale wiem, ze zdasz ;)
GrimmY
a tam pierdolicie, zdacie i tak.
Child
Misiek, kiedy masz ostatni egzam w zwyklej sesji? Pojdziemy sie najebac xD

O - i reszte TrzyMiasto-Division sie wezmie xD Taki Emp poltora roku temu obiecał, ze pojdziemy na piwo xD
Eva
Emp piwa nie lubi ;>

Nie wyrabiam sieeee

Edit: Hihih, spojrzalam sobie w lustro. Moja twarz kolorytem coraz bardziej przypomina papier :P
MisieK
Właściwie jeszcze nie wiadomo. Egzamin mam tylko jeden ale wykładowca chory.
Pozatym mam troche poprawek kół jeszcze w podstawowej.
Ale najebywać się iść mogę.
Neonai
user posted image
Child
QUOTE(Eva @ 23.01.2008 09:22)
Emp piwa nie lubi ;>
*

Jehowy jakiś? Czy moze pija tylko spiryt rozcienczony czystą? xD

Btw - cwiczenia z mechaniki zaliczone. brakowało mi 5 punktów. po dzisiejszym kole powinno wpasc około 20 ;D

Koło z matmy... niekoniecznie :<
kate711
Gaudeamus i sentencje zaliczone na dwie 5 tongue.gif
Natomiast koło z morfologii poszło źle, muszę jeszcze dopowiedzieć o kryterium repartycji końcówek... mad.gif
Eva
Yeah, lekcje 1-6 z laciny zaliczone na 4,0. Jutro jeszcze tylko 7-9 i jestem wolna! ;p <od laciny przynajmniej>
em
przespałam popołudnie, a teraz dominika wrzeszczy do sluchawki (patrzac po sredniej, powrzeszczy jeszcze z 20 minut). a ja mam jutro egzamin.
ona pojutrze. to jutro ja przedzwonie do wszystkich znajomych. hurray!
Potti
chyba zmieniam szkołę (a na razie tylko zdanie czy to zrobić). co prawda trochę szkoda ludzi i wszelkich przyziemnych pierdół typu lokalizacja, ale są rzeczy ważne i ważniejsze ;>
a do tych drugich z pewnością nie należy 5 włoskich w tygodniu, nie wiem o czym ja myślałam jak mi się ten pomysł podobał. tzn. wciąż uważam, że fajnie byłoby go znać, ale mimo podobieństw nie kręci mnie tak jak hiszpański, a na dobrą sprawę jest jedynym przedmiotem, jaki mam rozszerzony (angielski i historia tylko udają).
i ja wiem, że niejeden już zdał maturę z przedmiotów, które mu się niby kłóciły z profilem, ale jednak mam tyle szkół do wyboru, że nie chce mi się męczyć z czymś, na czym mi w ogóle nie zależy, a potem robić dwa razy tyle.
em
ej, to jakaś epidemia chyba oO
Dominika rzuca studia. Jędrek rzuca studia. ta zmienia szkołę.
oO
Lilith
ja nie rzucam.
ale poszła kiedys plota w otoczeniu, ze tak i mialam kilka powaznych rozmow, w zwiazku z którymi bardzo sie zdziwiłam ;]
i naprawde uwielbiam moje studia ;] sesja trwa 2 tygodnie, a ja ostatni egzamin (3 o dziwo juz mam za sobą) i dwa poważne oddania projektów mam 28 w poniedziałek ;]
inna rzecz, ze pewnie przez te 2 tygodnie bede donosic zalegle prace z malarstwa ;]
MisieK
Dedykowane studentom XD
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.