Help - Search - Member List - Calendar
Pelna wersja: Szkoła
Magiczne Forum > Talk Show > Talk Show
Pages: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92
em
czyli mogłam się nie przyznawać biggrin.gif
ech, jeszcze resztkami sił walczę o jedno podwyższenie nieco na lewo przed samą konferencją.

ha, u nas w szkole na koniec 3 klasy jest taka nagroda ufundowana przez towarzystwo przyjaciół liceum, primo inter optimos - przyznawana za najwyższą średnią. jest o co walczyć :>
dominisia888
QUOTE(emoticonka @ 12.06.2006 17:35)
ha! wyszłam na jakieś 5.28. cel osiągnięty, wracamy do bazy.
*




Szacun Em. A ja byłam dumna ze swojej 4,85. Chyba w III LO będę musiała się bardziej postarać i wyjść powyżej 5,0 smile.gif
Psychopatka
kto da wiecej... od 5.01 darmowe bilety autobusowe i 100% powodzenia wiecej


jacy wy smieszni jestescie smile.gif
BeBe
A najlepsze jest to, że moje świadectwo maturalne mogę oddać na makulaturę. Tak mi się teraz przyda. Olać średnią:>
Avadakedaver
oż kurna, Emm... to ty jesteś jakiąś alfą i omegą, a nawet BMW i mercem.
3.0 mam.
Magya
Em... proszę Cię... Ja w trzeciej gimnazjum mam 5,07, a ty mi tu wyjeżdżasz z 5,28 w II liceum. Idę się pochlastać.

;>
Nimfka
Ja mam w trzeciej gim. 4.64, a nie miałam siebie za jakoś wybitnie mało inteligentną.
Do teraz.

Ale i tak się powinnam do wymarzonego liceum dostać, więc... Jesli nie widać różnicy, to po co przepłacać? ;P Może to nie jest maksimum moich możliwości, ale jakoś nie narzekam.
MisieK
QUOTE
ha! wyszłam na jakieś 5.28. cel osiągnięty

mnie by sie nie chciało ;>
zawsze wychodziłem z założenia, żeby umieć to co się przyda, to co lubiłem wychodziło a reszta na pande.
Avadakedaver
no w takim razie to forum składa się z samych geniuszy - oprócz mnie - bo co chwilę widzę jakieś kolosalne średnie albo kolosalne wyniki maturalne lub gimnazjalne.
Albo ktoś tu zmyśla (nic nie sugeruję).
em
QUOTE
mnie by sie nie chciało ;>

Ja nie mam nic innego do roboty wink2.gif
a cały sekret tkwi w niespaniu na lekcjach (no, na większości lekcji).

no, u mnie w szkole mamy system fakultetów, co oznacza, że w tym roku odpada nam chemia, fizyka, biologia, geografia, PO i jeden z języków, a oceny na koniec tego roku pojawią się na maturalnym, stąd jest o co walczyć (mówię w kontekście owej wspomnianej wcześniej przeze mnie nagrody - z tego co mi się kojarzy, jest przy tym medalu jakaś gratyfikacja pieniężna :>). Poza tym za wysokie średnie + osiągnięcia dostajemy stypendia :>
nawet jak mi się to jajko przyda do rekrutacji na uczelnie, przynajmniej dostanę troszkę mamony :>
Lupek
Średnia 4.1

Jestem ogólnie zadowolony zwłaszcza, że z przedmiotów, które liczą mi się do szkoły średniej (języki i przedmioty humanistyczne) otrzymałem piątki i szóstki. Ze ścisłych raczej przeciętnie no i wychodzi taka średnia jak jest c(:
MisieK
QUOTE(emoticonka @ 13.06.2006 14:48)
QUOTE
mnie by sie nie chciało ;>

Ja nie mam nic innego do roboty wink2.gif
a cały sekret tkwi w niespaniu na lekcjach (no, na większości lekcji).

no, u mnie w szkole mamy system fakultetów, co oznacza, że w tym roku odpada nam chemia, fizyka, biologia, geografia, PO i jeden z języków, a oceny na koniec tego roku pojawią się na maturalnym, stąd jest o co walczyć (mówię w kontekście owej wspomnianej wcześniej przeze mnie nagrody - z tego co mi się kojarzy, jest przy tym medalu jakaś gratyfikacja pieniężna :>). Poza tym za wysokie średnie + osiągnięcia dostajemy stypendia :>
nawet jak mi się to jajko przyda do rekrutacji na uczelnie, przynajmniej dostanę troszkę mamony :>
*



Wyznaję złotą zasadę: Wszystko byle nie nauka;]
Fakt nagły napływ pieniędzy by się przydał, acz skoro nie głoduję(za bardzo;>) to po co się męczyć?;]
Ahmed
QUOTE
nawet jak mi się to jajko przyda do rekrutacji na uczelnie, przynajmniej dostanę troszkę mamony :>

Bo to co nas podnieca, to się nazywa kasa... To jest, powiem Ci, niegłupie podejście do sprawy ;]

QUOTE
Wyznaję złotą zasadę: Wszystko byle nie nauka;]


Misiek, Politechnika Gdańska Cię przyjęła z otwartymi ramionami. Słyszałem, że fizyka nie była szczytem Twych marzeń. Zasada złota, ale do czasu, jak widzisz. Głodu to ty zapewne nie doświadczysz, bo cffaniak jesteś i sobie poradzisz. Ale czy Pan Inżynier sobie za 5 lat załatwi godną pracę i uczciwą płacę? Drżyj chojraku ;]

Vilanda
akurat za podobno na inżynierów popyt rośnie, ale trzeba to dobrze wykorzystać.
mój ojciec, niby inżynier, projektował petrochemię w gdańsku, teraz siedzie w pracy po jedenście godzin i wcale nie zbija kokosów, a praca cholernie stresująca i męcząca.

to tak optymistycznie ;d
Child
to ja sie na biomechanike przerzucam. ale najpierw zdam fizyke! :]

//albo nie. biomechanika tylko brzmi fajnie. nanotechnologia - 'to je to' ;p
avalanche
wychodzę z założenia, że najlepiej być prezydentem w tym kraju. Ktoś zna uczelnie do tego przygotowującą dobrze? ;}}}}
MisieK
Ahmed, ja mam plan awaryjny. Znam przeciez kilkadziesiąt przepisów na alkohole wszelakie. Otworzę wytwórnię ;]
Ahmed
QUOTE
Ahmed, ja mam plan awaryjny. Znam przeciez kilkadziesiąt przepisów na alkohole wszelakie. Otworzę wytwórnię ;]


Degustacja na samym sobie? Na chemii jednak nie spałeś ;>
Hagrid
Wyższa Szkoła Liderów Społecznych i Mediów


Brwinów, woj. mazowieckie
ul. Pszczelińska 99, tel.sad.gif0-) 0-660-439-430
studia: dyplomowe


Politologia

;D

avalanche
że to niby ja tam mam iść?

też mi.

głowa państwa się tam nigdy nie poturla!
MisieK
Ahmed, spałem.
Powiedzmy, że... mam to we krwi dementi.gif
Hagrid
No to co się pytasz?;d Daje krótie brifing przywódców(z pamięci): Wałesa- zawodówka, Kwaśniewski- niepełna ekonomia, Kaczyńscy- prawo^^ , Buzek Akademia Górniczo-Hutnicza, Lepper- ukończone technikum, niedopuszczony do matury za bójke z nauczycielem;d Giertych- prawo i historia UAM, Marcinkiewicz- Fizyka, Miller- pewnie technikum, tak jak Wałęsa był elektrykiem( to podstawowa wskazówka tongue.gif ) Rokita-prawo, Tusk- Historia

Wystarczy robić to co lubi.
MisieK
Beger - matura w pół roku.

//to w sumie i tak dużo. ja w 2 tygodnie;p//
BeBe
Pani Renata Beger nadal się kształci. Jest na II roku politologii UAM. Zobaczycie jak daleko zajdzie;)
W sumie to już zaszła
avalanche
ale oblała egzamin jakiś podobno ;d

BeBe
cud, że tylko jeden :>
Po informacji, że ona jest na politologii i to w dodatku w Poznaniu, moja cheć pójścia na ten kierunek dramatycznie spadła;)
GrimmY
śmiejemy się z renatki, a mimo to, to ona siedzi w rządzie a nie my ;}
avalanche
bo trzeba mieć spryta ino w życiu i pole marchewki. reszta zależy od Andrzeja.
Hagrid
Studia wogóle przestaja być juz gwarantem czegokolwiek, tak naprawdę to uczelnie walcża o to zeby ktoś do nich pryszedł a nie maturzyści o uczelnie.
Myśka
chcialabym sie zapytac, na jakim poziomie mozna nauczyc sie jezyka francuskiego przez trzy lata liceum, kiedy jest to jezyk drugi. wydawalo mi sie, ze tu, na forum, jest ktos majacy za soba taka nauke :)
dominisia888
To zależy od kilku czynników. Przede wszytskim od indywidualnego podejscia, od tego czy chcesz się uczyć i czy robisz coś w domu poza lekcjami, od poziomu języka w szkole, od nauczyciela czy potrafi on zmotywować uczniów do nauki i czy potrafi przekazac im swoją wiedzę na temat języka. W mojej szkole było kilku uczniów, którzy zdawali mature z francuskiego po trzech latach nauki na poziomie rozszeżonym i ani jedna z tych osób nie chodziła na dodatkowe kursy, a najniższy wynik z ustnego wynosił 15 punktów, więc nie tak źle. Reasumując jest możliwe by nauczyć się języka francuskiego na w miare dobrym poziomie przez trzy lata LO.
BeBe
Ja sie uczyłam francuskiego przez trzy lata w LO i zdawałam maturę na poziomie rozszerzonym. I tak: ustna rozszerzona to loteria: zależy na co trafisz. Jedni musieli przedstawić problem zagrożenia środowiska, inni terroryzm na świecie czy brak wody pitnej w Afryce. Podstawowa pisemna i ustna to poziom chyba II kl LO, nic trudnego. Zdawanie rozszerzonej zależy od tego, ile czasu poświęciłaś na ten język. Ale i tak warto zaryzykować:>
Jeśli się zastanawiasz, na jakim poziomie chcesz zdawać, zrób sobie tegoroczną maturę.
Ahmed
Podziwiam Was ;] Ja po trzech latach nauki niemieckiego w liceum na każde pytanie odpowiadam "ja, ja, das stimmt...". Zgodzę się, że jest to z pewnością kwestia motywacji. Ja takowej nie miałem. Niemiecki mi na nic nie był potrzebny, przy bardzo dobrej znajomości (imho) angielskiego i francuskiego. Matura więc była tylko formalnością, mimo że francuskiego nie uczyłem sie w ogole w liceum. Powiedzmy, że mam go we krwi ;]

Myśka, jeśli masz wybierać francuski/niemiecki to bierz ten pierwszy pod warunkiem, że masz cierpliwość do gramatyki, która jest arcytrudna. Poza tym jest dużo przyjemniejszy od samej estetycznej strony (brzmi lepiej ;]). Nie ukrywam, że wymaga to jednak sporo pracy.
Vilanda
ja też sobie wzięłam francuski, ale idę dodatkowo na jakiś kurs. niemieckiego za chiny ludowe nie chciałabym się uczyć, a po intensywnych trzech latach mam nadzieję, że przynajmniej podstawową maturę zdam. zawsze jest to jakaś znajomość drugiego języka.
em
Nnno, ja się dwa lata frencza uczyłam, ale ani mi do głowy nie przyszło zdawać go na maturze. Może nie mam aż takiego zapału do języków i zostanę przy moim bezpiecznym ingliszu.
Nimfka
No i ja też francuski.
Nie mam zamiaru trzeci raz zaczynać naukę niemieckiego od podstaw - miałam to już i w podstawówce, i w gimnazjum. Poza tym nie znam żadej normalniej nauczycielki niemieckiego, a tym bardziej nie ma takiej w moim wybranym LO ;] I po prostu niemieckiego niecierpię.
Dużo osób sobie chwali francuski, to może i ja polubię.
Avadakedaver
zdawałem wczoraj maturalny egzamin ustny z angielskiego. miałem 12 punktów :/
Myśka
ja sie niemieckiego uczylam 6 lat ;> gimnazjum wlasciwie nic mi nie dalo, oprocz paru fajnych powiedzonek typu keine panik auf der titanik. teraz wybieram miedzy klasa z wykladowym hiszpanskim a humanistyczna, w ktorej mam angielski i francuski. stoje na rozdrozu, bo kazda klasa ma swoje plusy i minusy. marzy mi sie znac francuski, ale wizja mowienia pieknie po hiszpansku jest bardzo kuszaca.
Vilanda
co do hiszpańskiego, to też chciałam się go uczyć, nawet już mam rozmówki polsko-hiszpańskie, ale w liceum mam do wyboru tylko niemiecki i francuski, więc wybrałam ten drugi, bo pierwszego nie lubię. z drugiej strony francuski to drugi urzędowy język europy, więc może mi się przyda kiedyś.
Myśka
na pewno. poza tym uwazam, ze kazda szanujaca sie persona, podstawy francuskiego znac powinna. w koncu to jezyk inteligencji ;)
hiszpanski to mila sprawa pod warunkiem, ze lubisz tamtejsze zwyczaje i ludnosc. po ukonczeniu klasy hiszpanskiej moglabym wyjechac do hiszpanii, ale osobiscie niezbyt przepadam za tym krajem ;/
Vilanda
u mnie hiszpański wziął się z fascynacji archeologią i południową ameryką, a tam używa się albo portugalskiego, albo hiszpańskiego z reguły.
ale trudno, zaryzykuję ten francuski. francja nie jest najgorsza. dogadam się w afryce ;d
hazel
Mnie z kolei do francuskiego zupełnie nie ciągnie. Uczyłam się go przez trzy lata ale efekt jest taki, że umiem tylko kilka podsrtawowych zwrotów. Niemiecki - koszmar mojego dzieciństwa - mam mnóstwo rodziny mieszkającej w niemczech i od najweśniejszych chwil mojego życia raczyli mnie tym okropnym językiem, chcąc wychować na dziecko dwujęzyczne. Ja mam jednak jakąś blokadę psychiczną, która mnie skutecznie przed tym powstrzymała.
Ahmed
Ja miałem dobrą koleżankę w klasie, która zaczęła naukę hiszpańskiego w I liceum i się sukcesywnie na kursie uczyła. Absolutna fascynacja. Maturę ustną rozszerzoną zdała na luzie, z pisemną też nie miała większych kłopotów. Jakiś specjalnych talentów lingwistycznych do tego nie trzeba, nauka idzie sotsunkowo łatwo.

QUOTE
poza tym uwazam, ze kazda szanujaca sie persona, podstawy francuskiego znac powinna. w koncu to jezyk inteligencji wink2.gif

nie tylko inteligencji ;]

Avadakedaver
chciałbym umieć hiszpański, włoski, francuski i przedewszystkim - łacinę. Ale nie mam niestety możliwości.

zaćma.
MisieK
avada, wiesz co to jest edytor tekstu i autokorekta?
Ahmed
Chiszpania. A gdzie to jest? ;]
em
phew, avada - dla chcącego nic trudnego.
tylko chcieć trzeba.

[chociaż chiszpańskiego też bym się w sumie chciała nauczyć ;d]
MisieK
Nie wiesz? Taka wiocha pod Poznaniem. UAM ma tam wydział filologiczny.
Avadakedaver
nawet najlepszym się zdarza (dość często) ;>
klawiaturę trzeba nową kupić (apropo spacji).
Grimmy - jak słyszę takie gadanie, to mnie szczyka.
MisieK
Child, która polibuda?:>
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami kliknij tutaj.

  kulturystyka  trening na masę
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.