A myślałam, że to Ty Child masz schizy po ostatniej sesji xD

religia to po... dziwny przedmiot. help!!!
Mam takie polecenie

Napisz, Czym charakteryzuje się miłość Boga do ludzi.

I to na 120 słów!
Ile ja mam lat?? 13. Nawet nie. I mam to napisać! Wymyślcie coś!

120 słów to naprawde bardzo mało=) Napisz o tym że Bóg się dla nas poświęcił przychodząc na ziemię, a takze o tym że stale nam wybacza, szczególnie tym którzy upadają, a wymaga dużo o tych którzy uważają ze są prawi w wierze, tak że najważniejszy jest dla niego rozwój człowika a nie to kim się jest w danej chwili.

mam pytanie. Czy ktoś może studiuje prawo albo psychologię?

kobra jest na prawie.

nigdy nie skończę tej pracy rocznej

Dzięki Hagrid. Już mam.... 98 słów. 120 to rzeczywiście niezbyt dużo.

Na prawo Katon, na lewo most, a srodkiem psychologia. Z Nai.

bo tak się zastanawiam czy iść na psychologię czy na prawo i może gdybym posłuchała czyichś relacji to bym może nieco bardziej wiedziała. Wiem, że jeszcze przede mną kilka lat nauki do matury ale jednak wolałabym już się trochę rozejrzeć.

Jeszcze Ci sie pięćset razy zmieni. Ja w Twoim wieku chcialam isc na weterynarie

asia, zobacz sobie programy studiow i wyobraz sobie, ze uczysz sie tego przez 5 lat.
ale ewa ma rację, oczywiście. ja w twoim wieku chcialam isc na psychologie

bo to ładnie wszystko wygląda tylko na propagandowych ulotkach

oj no, prawda, prawda.
na ujocie fajne są tylko joja, jakby ktoś chciał wiedzieć :P.

wiem, wiem. Mi chodziło o to, że jak sobie przeczytam nazwę jakiegoś przedmiotu to to może mi za dużo nie powiedzieć. A serio jest na psychologii taki duży zapieprz i trudno się dostać?

Zalezy gdzie. Na UKW jest dosc znosnie, z UW juz troche gorzej (pytaj Neonajca). Na UAMie nie jest tak zle. Ogolnie jaka uczelnia by to nie byla poziom nie jest niski, a i kierunek nalezy do najbardziej obleganych. Przynajmniej tak bylo za moich czasow 3 lata temu :P

dzieki

Ym... Nie jesteś jeszcze przez przypadek w gimnazjum?

Ja za miesiąc matura i w gruncie rzeczy jeszcze nawet nie wiem na dobrą sprawę gdzie się wybrać... Więc chyba twoje obawy są "nieco" przedwczesne xD

Prawo, a psychologia to naprawde jak wybór black or white. ;D
Ale też byłam w takiej rozterce.
Teraz zastanawiam się między:
a) psychologią
b) ochroną środowiska
c) kulturoznastwem
Tyle, że na to trzecie z pewnością się nie dostanę, więc juz moge sobie wybic ten kierunek z głowy.;p

Po zastanowieniu zaczyna mi się podobać profil matematyczno-informatyczny w moim LO. To chyba dobry wybór, potem mam duży zakres możliwości wyboru studiów, do architektury po ekonomię i dziennikarstwo.

I egzaminy z religii zdałem, na razie dwa, oba na bdb, dzięki znajomosci Tryptyku Rzymskiego.

Jestem na prawie na UW, wiec mogę cos się wypowiedzieć. Przedewszystkim polecam psychologię bo to naprawdę niezwykle praktyczny kierunek, choć mało kto pracuje potem w swoim zawodzie. Moim zdaniem psychologia jest bezkonkurencyjan w porównaniu z wszelkimi istniejacymi kierunkami humanistycznymi.
Prawo?
Polecam tylko ludziom bardzo zdyscyplinowanym, którzy nie potrzebują żadnych zachęt zewnętrznych do pracy=) Generalnie by coś osiągnać w tej dziedzine trzeba jak najmniej zwracać uwagii na to co serwują nam na glóncyjh zajęciach i cwiczyć sie w tej materii ktora nas interesuje. Głowny tok zajęć moze byc raczej nudny. Mozna juz się przed studiami zastanowić czy interesowałaby nas któraś z głownych dziedzin, prawo administracyjne, karne czy cywilne.
To nie są trudne studia, moim zdaniem tkaie w sam raz dla w miarę oczytanego absolwenta podstawówki. Grunt to chęć do nauki dosyć szczegółowych dziedzin.

Na kulturoznawstwo nie jest sie tak trudno dostac. Napewno latwiej niz na psychologie i ochrone xPPP

Edit: No dobra, Dany twierdzi ze nic latwiejszego niz ochrona srodowiska nie ma.

jak miło się dowiedzieć po taaakim weekendzie, że w poniedziałek są rektorskie ;]

laborki za 5 godzin! xD

Język staro-cerkiewno-słowiański rzeczywiście jest beznadziejny.
Dopiero co skończyłam robić cudowne zadanie domowe, a muszę jeszcze przygotować notatki, by jutro rano się z nich pouczyć na koło...

Ciekawe, czy to opracowanie teoretyczne, czy też dr Nikodem prowadził w tym zakresie badania doświadczalne.

znam.
ide na serię wykładów pierwszy raz w semestrze. biorę harrego na wszelki wypadek ;]

Niektórzy mają najwidoczniej dosyć odważne pomysły, a gdzie miał pan doktor dokonaćz takiego odczytu czy referatu?;d
A myślałem że konferencje naukowe o statusie prawnym polskiej masonerii to już jest dziwny temat jak na koło naukowe;d

A mnie łapie panika maturalna. Już.

Napisałem prezentację maturalną za pieniądze. Trochę mi z tym głupio, ale 120 zł piechotą nie chodzi.

Tak, w sumei to nic nadzwyczajnego, w końcu każdy sam spokojnie by sobie z tym poradził,.Mozesz sie pocieszyć że matura ustna nie ma wpływu na przyjęcie na studia bo nikt jej nie bierze pod uwagę.

e super, 120 zł. też bym napisała ;]
ja udoskonalam moją bibliografię...ekhm...
poza tym zostały mi jeszcze 24 dni na naukę, nie jest tak źle....

Niezle. Duzo Ci to czasu zajelo?

Przemek. Ogromno rada maturalna ktora sobie wez mocno do serca podczas egzaminu ustnego z jezyka polskiego i angielskiego.

Uwaga.
Oto ona:


W O L N I E J.

Nie mow tak szybko na maturze, bo nic a nic nie zrozumieja. Nie spiesz sie. Spokojnie sprobuj wyartykulowac kazda swoja wazna mysl, to nie wyscigi. Pamietam. Nie spiesz sie. Wolno. Wyraznie. Przecinki, spacje, entery. Bedzie dobrze

Moim zdaniem, najewżniejsza jest bibliografia, jeśli sie umieści jakieś polonistyczne źródła to to robi naprawdę duze wrażenie, a nawet przy fantasy sa na to spore szanse=)

Dzięki za radę. Wiem, że mówię za szybko i do tego się jąkam Ale to z nieprzyzwyczajenia.
Poćwiczę.

Pisanie tej pracy? Łącznie około trzech wieczorów z ułożeniem planu włącznie. Nie jest to najlepsza praca, jaką w życiu napisałem, ale jest w porządku.

Hagrid - hm... W bibliografii mam tylko jedno źródło polonistyczne, reszta to takie książki "okołotematyczne" i takie, w których wyszukiwałem potrzebne mi informacje. Ale za to umiem perfekcyjnie odpowiedzieć na pytanie: "W jaki sposób bibliografia pomogła ci przygotować prezentację".

To dobrze, ja też miałem sporo źródeł okołotematycznych, ale szczególnie przy kontrowersyjnych tematach, jak się dorzuci cos polonistycznego to można zawsze pokaząc sie z dobrej storny, ale teraz to juz nie ma co zmieniać chyba. Jaki masz temat?

jakie źródło polonistyczne, Przemek?

właśnie się dowiedziałam, że znowu mam egzamin z pewnym panem, który w zeszłym roku ulał mnie na pytaniu: 'czym jest problem', a był to egzamin z teorii projektowania miast i regionów.

Lilith - współczuję :/

Temat mam: "Hagiografia pędzlem i piórem pisana. Ideał świętego w literaturze i malarstwie. Omów problem, uwzględniając specyfikę form artystycznego wyrazu".
A źródło... "Polonistyczne" to może za duże słowo, bo to "Literatura polska. Sztuka, muzyka, teatr, edukacja" Mariana Szulca. Taka bardziej kompilacja wiedzy. Nie znalazłem w naszej bibliotece nic lepszego.
I tak ustna się nie liczy.

Najśmieszniejsze jest to, że zamierzam studiować filologię polską, a na koniec liceum będę miał 4 z polaka najprawdopodobniej :]

matura ustna to bzdura!
ale Przemon słuchaj Tymka, zwolnij, będzie dobrze. każde słowo osobno i już )

Okeiii, okeiii, no. Mnie samego wkurza to, że ciężko mnie zrozumieć. A już najbardziej to, że dopiero w liceum zacząłem się jąkać. Fcuk.

nie jąkasz się bardziej niż ja, a ja jestem na polonistyce, więc to nie jest problem zresztą, nie wiem, czy przypadkiem nie mówię jeszcze szybciej od ciebie, ale u mnie to jest uwarunkowane raczej genetycznie, mam to po cioci. a jednak, widzisz, się da - tylko trzeba to sobie uświadomić.

ech kurde no ja chce miec kogos z was na wydziale wreszcie, to sie jaram Przemka matura bardziej niz swoja

God bless the Internet, cóż więcej można powiedzieć

hell yeah.

Kurde, jeszcze nie napisałem pracy. W ogóle to idę się uczyć, bo nie zdam jeszcze tego wosu i siara jak ch.j będzie.

idź dziewczynę bałamuć ;*

zaczalem sie uczyc wosu, co to jest za glupota, ja w to nie wierze.

ja do wosu przeczytałam konstytucję i rozdziały o organizacji wewnętrznej NATO i UE. całe społeczeństwo sobie darowałam, pieprzenie, od gimnazjum się o tym uczy nawet więcej niż o konkretach, bo to na początku podręcznika zawsze. ale konstytucję radzę obryć, zawsze jest z niej jakieś pytanie.

dzieki, no ja wlasnie dzisiaj spoleczenstwo skonczylem sobie, zara sie zabieram na godzinke za panstwo, potem jade dalej. przerobie w 3 tygle spokojnie caly podrecznik, potem jeszcze testy, i w miedzy czasie polskiego troche. matura jest spoko w gruncie rzeczy

luzik chcialabym zdawac mature z polskiego w czerwcu zamiast opisowej i staropolski i najbardziej to zamiast ksiazki :/.

A ja juz mam terminy sesji haha! 16, 17, 18, 20, 23 i 25 czerwca.